• Nie Znaleziono Wyników

Wybory 1989 - Tomasz Okoń - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wybory 1989 - Tomasz Okoń - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

TOMASZ OKOŃ

ur. 1965; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, wybory 1989, Czechów, nadzieje

Wybory 1989

Nie interesowałem się zbytnio polityką, ale pamiętam, że wtedy wszyscy byliśmy za

„Solidarnością”, przeciwko czerwonym. Nieważne na kogo głosujemy, ważne, że przeciwko czerwonym. Jakbym wiedział to, co wiem dzisiaj, to bym na pewnych ludzi nie zagłosował. Ale wtedy nie wiedzieliśmy, że to tak wszystko wyglądało, co się stało przy Okrągłym Stole, te podziały. Nie pamiętam, żebym się zagłębiał w politykę.

Wtedy mieszkałem na Czechowie i komisja wyborcza była w szkole. Tam wszyscy koledzy zbieraliśmy się i razem szliśmy głosować i mieliśmy poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Były nadzieje też na otwarte granice. Jako młody człowiek bardzo się cieszyłem z tych przemian i wierzyłem głęboko, że idzie lepsze.

Aczkolwiek to wszystko nie było tak, jak sobie wymarzyłem.

Data i miejsce nagrania 2019-03-21, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na dzielnicy u nas [na Kalinowszczyźnie] było kilku ogrodników, którzy mieli poletka, szklarenki małe, świeże warzywa hodowali, dorośli kupowali od nich.. Rodziny

Było takie zdarzenie w rodzinie, gdzie córka mojej siostry ciotecznej zdawała na Akademię Sztuk Pięknych do Wrocławia i poprosiła mnie, żebym zrobił jej pracę. Ja tę pracę

Był ogólny zwyczaj, że wszyscy przechodzący do rezerwy, chustę sobie robili, ale nie każdego było stać, bo wykonanie takiej chusty, to nie kosztowało tak mało wcale.. Ją

Wtedy miałem nowe jeansy i do dziewczyny swojej jechałem na Czuby i tak jak wszyscy, uciekaliśmy, przewróciłem się i dwie dziury na kolanach miałem. Tak ogólnie pamiętam

Jeden kolega z Kaliny był pełnoletni, to on dostawał kartki na papierosy, ale też palił, czasem papierosa się dostało.. Każdy młody człowiek, znaczy prawie każdy,

Pamiętam do dzisiaj, że zapach tych papierosów to był zupełnie inny niż dzisiaj, nawet tej samej marki.. Nie wiem, co się stało, jakie przemiany, że wszystko ku

Jednego z nich znałem dobrze, to opowiadał mi, że wychodził co jakiś czas na dach kamienicy i tam z rynny, z dachu zbierał kamienie, bo cinkciarze te kamienie, które

Trzeba było dużo wiedzy mieć, dużo czytać, orientować się w cenie.. Bo jak się nie miało wiedzy, to