• Nie Znaleziono Wyników

Okładki książek - Andrzej Zdunek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Okładki książek - Andrzej Zdunek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ ZDUNEK

ur. 1950; Chełm

Tytuł fragmentu relacji Okładki książek

Zakres terytorialny i czasowy Uppsala, współczesność

Słowa kluczowe Krystyna Modrzewska, „Dom przy Bernardyńskiej”, „Z Bolonii do Uppsali”, „Czas przedostatni”, „Na krawędzi chaosu”, „Pamiętam jeszcze...”, współczesność

Okładki książek

Krystyna Modrzewska sama wybierała zdjęcia na okładki swoich książek. Patrząc na książkę „Dom przy Bernardyńskiej” [pamiętam], że przejrzeliśmy kilka zdjęć, ona miała jakieś zdjęcie i powiedziała: „o to zdjęcie dajemy na okładkę, bo ono oddaje moje wyobrażenie o tej kamiennicy”. Inny przykład jest tu na okładce książki „Z Bolonii do Uppsali to zdjęcie z jakiejś wycieczki, są na nim schody. Ono ma charakter bardzo symboliczny, to wspinanie się po schodach. Na okładce książki „Czas przedostatni” jest zdjęcie pomnika ze Sztokholmu, natomiast w książce „Na krawędzi chaosu” jest fragment obrazu, nie pamiętam jakiego ale pamiętam, że autorka powiedziała, że chce żeby na okładce był taki niepokój. Natomiast na książce „Pamiętam jeszcze...” jest taki fragment obrazu Marca Chagalla, właściwie to nie jest obraz tylko gobelin zrobiony na podstawie obrazu. Te wszystkie zdjęcia znajdujące się na okładkach dostarczyła pani Modrzewska i ona sugerowała: „chciałabym, żeby na książce było to, ten pomnik, to zdjęcie czy ten fragment”.Na tej książce jest też z drugiej strony taki pomnik poświęcony ofiarom okupacji, pomnik stoi pod Garwolinem, tam mieszkała i działała przez jakiś czas Modrzewska.

Zawsze staraliśmy się dawać zdjęcia związane w jakiś sposób z treścią książki np. książkę

„Z Bolonii do Uppsali” ilustruje zdjęcie z jej doktoratu w Uppsali. Stoi na nim ze swoim promotorem doktoratu.

Data i miejsce nagrania 2012-03-21, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Transkrypcja Wioletta Wejman

Redakcja Wioletta Wejman

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamiętam, chowaliśmy się, a później te bomby jak leciały, no to płakaliśmy, bo to Lublin bombardowali.. Wszystko na Lublin leciało i te samoloty, jak te bombowce – to tylko

Raki pamiętam głównie z opowiadań, choć przy jednej okazji skosztowałem raków, które łowiła moja ciotka Danuta. Pamiętam ich smak, zapach gotującej się wody i

Tak się stało, że w sobotę 22 lipca raniutko zaprowadzono nas – mnie i córkę sąsiadki zaprowadzono na… wujek, z którym mieszkaliśmy, był

Pamiętam na pewno jak była pierwsza Ballada [Spotkania z Balladą] robiona, to była Ballada szpitalna [Medyczne Spotkania z Balladą], to wtedy jeszcze Jurka z nami nie było..

Zapamiętałam błoto, bo jak na Króla Leszczyńskiego robili szosę, to trzeba było iść aż do Krakowskiego Przedmieścia, Alei Racławickich i z Alei Racławickich do szkoły, bo

Stary żydowski cmentarz był też na Kołłątaja, teraz tam mieści się Przedsiębiorstwo Komunikacji.. Tam są takie domy, tak zwane rządowe, to znaczy pracowników dawnego Rejonu

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Holokaust, zapach skóry, garbarnia, ukrywanie się.. Pamiętam

Natomiast pamiętam egzamin profesora Parnasa, który był skrócony i pewnie opierał się przede wszystkim na dopuszczeniu do egzaminu przez jego asystentów, między innymi