Silna przecena złota (target 1350 USD)
USA (kontrakty S&P500) – ostatni tydzień przyniósł nowe szczyty. W przyszłym tygodniu możliwe są dalsze wzrosty (target 1600-1610pkt.). Potem oczekuję na kilkusesyjną korektę. Po jej zakończeniu możliwa jest kontynuacja trendu wzrostowego (target 1650pkt.). W maju oczekuję na mocne spadki o zasięgu około 100 punktów…
Polska (WIG20) – nastąpiła poprawa sytuacji. W perspektywie 2-3 tygodni możliwe są dalsze wzrosty. Majowe spadki na giełdach w USA nie powinny przełożyć się na osiągnięcie przez indeks WIG20 nowych minimów…
EUR/USD – w krótkim terminie możliwa korekta wzrostów z poziomu 1.2747 do 1.3137 USD. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejna falę wzrostów. To powinno zakończyć odbicie z kwietniowego dna. W dłuższej perspektywie kolejna 2- miesieczna fala spadków…
USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN – odbicie na eurodolarze powinno przełożyć na umocnienie złotego. Kurs dolara może spaść w rejon 3.00-3.05 PLN. W dalszej 2-miesiecznej perspektywie powrót na wiosenny szczyt…
Ropa – w krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe dalsze spadki. Wsparcie znajduje się w rejonie 89 USD. Po obronie wsparcia możliwe odbicie…
Złoto – w piątek rozbite zostało długoterminowe wsparcie w rejonie 1527 USD (otwarta została droga do spadków na 1350 USD). W krótkim terminie możliwe odbicie, potem niewielkie pogłębienie piątkowego dna i może się rozpocząć trwalsze korekcyjne odbicie…
Rynek akcji w USA
Przecena ze szczytu z początku kwietnia na poziomie 1568pkt. okazała się tylko lokalną korektą. Z piątkowego dna na poziomie 1533.5pkt. doszło do silnego wzrostu. We wtorek kontrakty na indeks S&P500 odrobiły wszystkie straty. W środę osiągnięte zostało nowe długoterminowe maksimum na poziomie 1584.5pkt. W czwartek szczyt wypadł na poziomie 1592.5pkt. Przed godziną 18-tą doszło do realizacji zysków. Kontrakty zamknęły się na poziomie 1588pkt. W piątek o godzinie 14:30 poznaliśmy wyniki sprzedaży detalicznej w marcu.
Sprzedaż spadła o 0.4% (oczekiwano 0.0%), przed godziną 16-tą opublikowany został indeks nastrojów Uniwersytetu w Michigan. Spadł do 72.3pkt. (oczekiwano 78.5pkt.). Kurs kontraktów spadł do poziomu 1575pkt.
Po godzinie 17-tej rozpoczęło się odbicie. Zamknięcie wypadło na poziomie 1582.5pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
Z tegorocznego szczytu (1568pkt.) do dna z 5-go kwietnia (1533.5pkt.) pojawiła się tylko spadkowa trójka. Rynek wyszedł na nowe szczyty. Oznacza to realizację scenariusza w którym w ramach fali trzeciej (oznaczona w prostokącie) zobaczymy podział na 9-falową strukturę.
Od tygodnia znajdujemy się w podfali (7). Jej zasięg szacuję na przedział 1600-1610pkt. To oznacza, że w ciągu kilku sesji powinniśmy zobaczyć jeszcze dwa nowe szczyty. Szczegóły w biuletynie dziennym. Potem powinniśmy zobaczyć korektę w postaci podfali (8). Wsparcie w rejonie 1568pkt. nie powinno być zagrożone.
W dalszej perspektywie przyjdzie kolejna fala wzrostów. Jej target szacuję na pułap 1650pkt. Przesilenie może wystąpić na przełomie kwietnia i maja. Wieloletnie statystyki wskazują na duże ryzyko, że w maju dochodzi do mocnych przecen. Zwłaszcza gdy wcześniej rynek silnie wzrośnie a z tym mamy obecnie do czynienia.
Kilkutygodniowa korekta w postaci fali czwartej (oznaczona w prostokącie) powinna znieść co najmniej 38%
wzrostów z grudniowego dna (1383pkt.). Może to być ruch o zasięgu około 100 punktów. Po zakończeniu przeceny oczekuję na kolejną falę wzrostów.
Rynek akcji w Polsce
Ubiegły tydzień przyniósł poprawę sytuacji na naszym rynku. W środę i w czwartek indeks WIG silnie wzrósł.
Lokalne maksimum wypadło na poziomie 45 688 pkt. W piątek doszło do realizacji zysków. Zamknięcie po 45 526 pkt. (-0.4%).
Z ubiegłorocznego dna do styczniowego szczytu pojawiła się duża wzrostowa piątka. Od ponad 3 miesięcy trwa korekta, może ona przyjąć postać (A-B-C). Możliwość kontynuacji wzrostów na giełdach USA przez najbliższe 2-3 tygodnie powinna się przełożyć na kontynuację wzrostów na naszym rynku. Przebicie dna fali (A) może wygenerować wstępny sygnał do zakończenia spadków z tegorocznego szczytu. Późniejsza mocna majowa przecena na giełdach w USA (korekta w postaci kilkutygodniowej fali czwartej) może doprowadzić do przeceny na naszym rynku, jednak nowego dna już nie powinniśmy zobaczyć. W dalszej perspektywie mogą się pojawić sygnały do rozpoczęcia kolejnej kilkumiesięcznej fali wzrostów (wykres 2).
Wykres 2. Indeks WIG w układzie dziennym
Indeks WIG20 zachowywał się podobnie. W środę i w czwartek doszło do silnych wzrostów. Lokalne maksimum wypadło na poziomie 2409pkt. W piątek sesja przyniosła realizację zysków. Do południa osiągnięte zostało dzienne dno na poziomie 2387pkt. Potem rynek wkroczył w kilkugodzinną konsolidację o szerokości 7 punktów.
W końcówce sesji na fixingu doszło do wzrostów. Indeks zamknął się na poziomie 2397pkt. (wykres 3).
Wykres 3. Indeks WIG20 w układzie dziennym
Sytuacja bardzo podobna jak na wykresie indeksu WIG. W perspektywie 2-3 tygodni możliwa jest kontynuacja wzrostów z kwietniowego dna (2318pkt.). Przebicie oporu rejonie 2420pkt. może wygenerować sygnał do zakończenia spadków z tegorocznego szczytu. Potem możliwa jest głębsza korekta. Nowego dna nie powinniśmy już zobaczyć. W dalszej perspektywie oczekuję na przebicie kwietniowego szczytu. To może oznaczać wkroczenie w kilkumiesięczną falę wzrostów.
Eurodolar (EUR/USD)
Odbicie z tegorocznego dna na poziomie 1.2747 USD dotarło w czwartek do poziomu 1.3137 USD. Po godzinie 14- tej rozpoczęła się realizacja zysków. Zamknięcie wypadło na poziomie 1.3105 USD. W piątek do wczesnych godzin popołudniowych eurodolar tracił. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1.3037 USD. Po godzinie 15-tej rozpoczęło się odbicie. Dotarło ono do pułapu 1.3125 USD. Zamknięcie po 1.3110 USD.
Z kwietniowego dna rozpoczęła się korekta 2-miesięcznej fali spadków. Powinna ona przyjąć postać wzrostowej trójki (a-b-c) tworzącą falę B (wykres 4). W mojej ocenie fala (a) uległa zakończeniu w czwartek na poziomie 1.3137 USD. W krótkim terminie (1-2 dni) możliwy ruch w dół i przebicie dna z piątku na poziomie 1.3037 USD.
Zniesienie wzrostów z kwietniowego o 38% znajduje się na poziomie 1.2985 USD. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejną falę wzrostów. Target 1.3230-1.3340 USD.
Wtedy eurodolar będzie gotowy do kolejnej 2-miesięcznej fali spadków. Sygnał do otwarcia krótkich pozycji pojawi się po przełamaniu szczytu fali (a), znajduje się on na poziomie 1.3137 USD. Wtedy otwiera się droga na tegoroczne minimum na poziomie 1.2747 USD (wykres 4). Po jego przełamaniu z tegorocznego szczytu zobaczymy dużą spadkową trójkę (A-B-C). Wstępnie target szacuję na 1.24-1.25 USD.
W mojej ocenie powinno się zakończyć tylko na spadkowej trójce a nie na piątce, gdyż ten drugi scenariusz zakładałby kolejną falę spadków na eurodolarze. Zresztą obecnie z punktu widzenia średnioterminowego (2-4 tygodnie) tradingu nie ma to żadnego znaczenia.
Wykres 4. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Spadki z tegorocznego szczytu korygują półroczny trend wzrostowy. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejną falę wzrostów w postaci dużej trójki A-B-C. Będzie mieć to poważne konsekwencje dla złotego, który powinien osłabić się tylko w średnim terminie, zaś w dłuższym możliwa jest jego ponowna aprecjacja.
Złoty (USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN)
Na początek przeanalizujemy sytuację średnioterminową na parze USD/PLN, gdzie mamy najsilniejsze powiązanie z eurodolarem. W ubiegłym tygodniu kontynuowane były silne spadki. Przełamane zostało wsparcie w rejonie 3.15 PLN. Kilkutygodniowe minimum wypadło na poziomie 3.1239 PLN, potem rozpoczęło się odbicie. W piątek dotarło ono do pułapu 3.1571 PLN. Po południu nastąpił zwrot na południe. Kurs dolara spadł do poziomu 3.1274 PLN. O godzinie 19-tej dolar był notowany po 3.1281 PLN.
W ciągu zaledwie tygodnia doszło do spadku o prawie 16 groszy. Sprężyna jest już mocno rozciągnięta. Przebicie krótkoterminowego oporu na poziomie 3.1410 PLN w postaci korpusu świecy H4 powinno wygenerować sygnał do korekcyjnego odbicia. Możliwe zniesienie spadków o 38% (3.1850 PLN). Kolejna fala spadków może sprowadzić kurs dolara do 3.00-3.05 PLN.
Potem gdy rozpocznie się kolejna fala spadków na eurodolarze kurs dolara względem złotego może wrócić na tegoroczny szczyt 3.28 PLN. Silny opór znajduje się w rejonie 3.32 PLN. Nie powinno dojść do jego przełamania.
W dłuższej perspektywie oczekuję kolejnej fali spadków i zejścia do wsparcia w rejonie 3.00-3.05 PLN, być może wtedy dojdzie do przełamania tego ważnego wsparcia.
Wykres 5. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej
Spójrzmy na kilkuletni wykres EUR/PLN oraz CHF/PLN. Omówimy jedynie sytuację długoterminową. Dno na poziomie 4.02 PLN nie zostało potwierdzone przez niżej położone dno wskaźnika MACD-histogram. Utworzyła się pozytywna dywergencja ostrzegająca o nadchodzącym przesileniu. Na szczęście skończyło się na kilkumiesięcznej konsolidacji. W perspektywie najbliższych dni oczekuję spadków. Wsparcie znajduje się w rejonie 4.05-4.07 PLN.
W dalszej perspektywie możliwy kolejny ruch w górę do oporu w rejonie 4.21 PLN. Po nieudanej próbie jego przełamania oczekuję na powrót do wsparcia w rejonie 4.05-4.07 PLN (wykres 6).
Wykres 6. Kurs euro w relacji do złotego w perspektywie długoterminowej
Podobna sytuacja wystąpiła na wykresie franka szwajcarskiego w relacji do złotego. Ostatni tydzień przyniósł
Wykres 7. Kurs franka w relacji do złotego
Za kilka tygodni może dojść do wzrostów w rejon górnego ograniczenia kanału. W dłuższej wielomiesięcznej perspektywie ponowne umocnienie euro powinno doprowadzić na wykresie CHF/PLN do spadków.
Ropa
W ubiegłym tygodniu zakończyło się korekcyjne odbicie i kurs ropy wszedł w kolejną falę spadków. Nowe kilkutygodniowe minimum wypadło w piątek na poziomie 90.31 USD, zamknięcie po 90.86 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
W krótkim terminie możliwe są dalsze spadki. Wsparcie znajduje się w rejonie 89-90 USD. Po obronie tego wsparcia oczekuję na odbicie. Wtedy powinno się wyjaśnić, czy czeka nas trwalsze odbicie czy powrót na jesienne minimum i dopiero potem dalsze wzrosty.
Złoto
W piątek doszło do silnych spadków. Przebite zostało długoterminowe wsparcie w rejonie 1527 USD. Kilkuletnie minimum wypadło na poziomie 1481.5 USD, zamknięcie po 1482.65 USD. (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
Przebicie długoterminowego wsparcia w rejonie 1527 USD otwiera drogę do spadków w rejon 1350 USD. Z jesiennego szczytu pojawiła się spadkowa trójka. Do jej zakończenia brakuje odbicia i jeszcze jednego dna (wykres 9). Potem może się pojawić trwalsze odbicie. Będzie to tylko korekta i po jej zakończeniu możliwy jest spadek w rejon 1350 USD.
Sławomir Dębowski Markets.com
Niniejsza publikacja została przygotowana przez Felson Limited Sp. z o.o. oddział w Polsce i jest dostarczona wyłącznie w celach informacyjnych. Przeznaczona jest dla inwestorów, którzy nie podejmują swoich decyzji inwestycyjnych w oparciu o nią. Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrument finansowy, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.
Dotychczasowe efekty inwestycji w dany instrument finansowy nie są gwarancją przyszłych wyników. Felson Limited Sp. z o.o. oddział w Polsce, jak również żaden z jej pracowników w związku z niniejszą publikacją nie będzie odpowiedzialny za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne.
