• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski 1927.09.15, R. 7, nr 106

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski 1927.09.15, R. 7, nr 106"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

6tOS WĄBRZESKI

nentxi. Z» dział ocłaazea. radalcela ale adpawUdNMLKJIHGFEDCBA

k s ię ż y c a Ś r o d a K r z y z a p o d w y z .

C z w a r te k , N ik o d e m a m . P ią te k , K o rn e la m C y p r .

D z iś w s c h ó d s ło ń c a o g o d z . 5 . 7 z a c h . 1 7 .5 6

J u tr o , 5 . 9 »

D z iś „ k s ię ż y c a 2 0 .1 7 , 7 .3 3

• ^La agłon.pobiara cię ad wiaraza

OglOSZeniA • min. g łam.) IO *r, m raklaav aa ctt. )4aaB. w criadomoialach patoeaaych 30 ft aa piarw- Mcj ctt. 50 gr. Rabatu odziała aia przy ezęctam ogła­

szaniu. .Głos Wąbrzeski" wychodzi trzy razy tygoda.

i ta w peniedziałek, iradę i piątek. Skrzynka poazta- wn 23. Redakcja i administracja ul. Mickiewicza fl Telefon 80. Konto czekowe P- K. O. Poznań 204,252

Nr 106 Wąbrzeźno, czwartek, 15 trześnia 1927 r. Rok VII

noDym szlaliem tu odebrania ziem polskich.

Czyje granice powinny być zrewidowane?

O d d łu ż s z e g o ju ż c z a s u N ie m c y z a p o m o c ą w s z e lk ic h m o ż liw y c h ś r o d k ó w p r o w a d z ą o lb r z y ­ m ie k a m p a n je w k ie r u n k u poprawienia granic wschodnich Rzeszy. P o p r a w ie n ie to , a r a c z e j

dążenie do nowego rabunku ziem polskich

tr a f iło w id o c z n ie d o p r z e k o n a n ia w s z y s tk im b e z w y ją tk u w a r s tw o m s p o łe c z e ń s tw a n ie m ie c k ie g o , b e z w z g lę d u n a ic h p r z e k o n a n ia p o lity c z n e .

N ie p o k o ją c y to w ie lc e o b ja w , ż e c i s a m i N ie m c y , k tó r z y d ą ż ą c d o o p a n o w a n ia ś w ia ta , w y ­

w o ła li najstraszliwszą w dziejach wojnę, p o

u p ły w ie s ie d m iu la t o d w e jś c ia w ż y c ie T r a k ta tu W e r s a ls k ie g o s ą ju ż ta k p e w n i s ie b ie , ż e głoszą

„urbi et orbi” konieczność zmiany granic, u- stalonych w tymże traktacie, co byłoby ró­

wnoznaczne z przekreśleniem całego tra­

ktatu.

B e z s iln i w o b e c g r a n ic z a c h o d n ic h z te rn w ię k s z ą w ś c ie k ło ś c ią rz u c ili s ię N ie m c y d o w a lk i

o rozszerzenie swych granic wschodnich. R o z­ z u c h w a le n i te m , ż e ta k w A n g lji, ja k i w e F r a n ­ c ji z n a jd u ją s ię je d n o s tk i g ło s z ą c e konieczność stworzenia silnych Niemiec, m o g ą c y c h r z e k o ­ m o w s p ó łd z ia ła ć p rz y o g ó ln y m w a r s z ta c ie e k o ­ n o m ic z n y m E u r o p y . — Niemcy rozpoczętą wal­

kę prowadzić będą z coraz to większą si­

łą, a w pomoc im przyjdzie rosnąca wciąż potęga niemiecka

P o n ie w a ż n ie b e z p ie c z e ń s tw o w r o g ic h d z ia ła ń n ie m ie c k ic h c ią g le n a m z a g r a ż a ć b ę d z ie , p o n ie ­ w a ż ja s n e m s ię ju ż s ta ło , iż N ie m c y p o s ta n o w ili z a w s z e lk ą c e n ę n ie d z iś to ju tr o sprawę rew!

zji granicy polsko-niemieckiej doprowadzić do Skutku, p r z e to w p o d o b n y m k ie ru n k u p ó jś ć p o w in n a g łó w n ie n a s z a polityka przeciwstawia­

jąca i nasze usiłowania odporne.

P r z e d d w o m a ty g o d n ia m i je d n o z p is m k r a ­ k o w s k ic h w c z o ło w y m a r ty k u le r z u c iło h a s ło :

„Nie defensywa, lecz ofensywa — oto naj lepszy sposób utrzymania całości naszych

granic.** M y ś l ta n ie je s t z u p e łn ie n o w a , ju ż p r z e d p ó łto r a r o k ie m p is a ł w p r a s ie p o m o r ­ s k ie j c o n a s tę p u je :

„ P r o p a g a n d a n a s z a z a g ra n ic z n a w in n a p rz e * * d e w s z y s tk ie m c a łe m u ś w ia tu u p r z y to m n ić , ż e

na zachodzie nie mamy ani jednego metra kwadratowego polskiej ziemi do stracenia,

ż e w b łę d z ie s ą w s z y s c y c i, k tó r z y z a ś le p ie n i n ie ­ n a w iś c ią d o P o ls k i g ło s z ą n a w s z e s tr o n y , ż e ś m y

„ i ta k o tr z y m a li w ie le — w ię c e j n iż m o g liś m y s ię k ie d y k o lw ie k s p o d z ie w a ć * * . C i w s z y s c y i ś w ia t c a ły p o w in ie n s ię d o w ie d z ie ć , ż e s p r a w a m a s ię ra c z e j p r z e c iw n ie , ż e przy podziale zysków, wy­

nikłych z ostatniego kataklizmu dsiejowego Polska została w sposób niesłychanie dotkli­

wy pokrzywdzona^ że poza granicami Pol­

ski pozostały jeszcze olbrzymie obszary polskiej ziemi i blisko dwa miljony rodaków naszych, k tó r y c h w b r e w h u m a n ita r n y m te o r jo m s to s o w a n y m d o tą d je d y n ie d o w s z y s tk ic h in n y c h

k r a jó w , — oderwano od macierzy polskiej.

W ty m s a m y m a r ty k u le z a ty tu ło w a n y m : „0 powiększenie granic Rzeczypospolitej“, p o ­ w ie d z ia n o d a le j: „ N ie tr a c ą c a n i c h w ili c z a s u , d y p lo m a c ja n a s z a , a z n ią c a ły n a r ó d p o ls k i nie*

chaj uielkim głosem upomni się o Warmję, Mazury, Powiśle, powiat Złotowski i Śląsk 0- polski. Prawa nasze do tych rdzennie pol­

skich ziem bynajmniej nie są przedawnione.

J e ż e li z ie m ie te p r z e z p le b is c y t n ie p r z e s z ły d o P o ls k i, to d z ię k i je d y n ie te m u , ż e o d n io s ło ta m

z w y c ię s tw o niemieckie pogwałcenie zasad ele­

mentarnej sprawiedliwości. R z ą d p o ls k i ta ­ k ie g o p le b is c y tu n ie u z n a ł i nigdy go uznać

nie jest W stanie i e n e r g ic z n y p r o te s t r z ą d u p o ls k ie g o d o R a d y A m b a s a d o r ó w d o ty c h c z a s z a ła tw io n y n ie z o s ta ł/’

T a k w ię c m a m y w s z e lk ie p o d s ta w y p r a w n e n ie w s p o m in a ją c ju ż o m o r a ln y c h , h is to r y c z n y c h , e tn o g r a f ic z n y c h itd . — do domagania się rewi­

zji plebiscytu na Warmji i Mazurach jak i na Śląsku Opolskim.

I je d n y m z e s p o s o b ó w n a s z e j k o n tr a k c ji p o ­

w in n a b y ć potężna na całą Europę idąca pro­

paganda na rzecz t. zw. „terenów niewyzwo-

Olbrzymie przygotowanie Niemiec do wojny powietrznej.

W 20 państwach już posiadają bazy dla swego lotnictwa wojskowego.

B e r lin 1 2 w r z e ś n ia .

„ D ie M e n s c h h e it* * d o n o s i o p r ó b a c h s a m o lo ­ tu d o b o m b a rd o w a n ia J u n k ie r s K . 3 0 , p r z e p r o w a ­ d z o n y c h n a lo tn is k u w T e m p e lh o fie .

S a m o lo t te n s k o n s tr u o w a n y je s t w s z w e d z ­ k ic h z a k ła d a c h f a b r y k i J u n k e r s a i p r z e z n a c z o n y je s t d la T u r c ji, p o s ia d a ją c e j z z a k ła d a m i J u n k e r­

s a i R o h r a b a c h a u k ła d w s p r a w ie n ie m ie c k o - tu - r e c k ie j w s p ó łp r a c y * w d z ie d z in ie lo tn ic tw a w o j­

s k o w e g o .

P r ó b y te d a ły z a d a w a la ją c e w y n ik i. Ilo ś ć p u n k tó w o p a r c ia d la lo tn ic tw a n ie m ie c k ie g o p o ­ w ię k s z y ła s ię o s ta tn io w y d a tn ie .

N ie m ie c k i p r z e m y s ł lo tn ic z y , ja k i n ie m ie c k ie to w a r z y s tw a lo tn ic z e s ą w ła ś c ic ie la m i w z g lę d n ie u d z ia ło w c a m i lin ji lo tn ic z y c h w n a s tę p u ją c y c h k r a ja c h : w E u r o p ie : A lb a n ja , A u s tr ja , E s to n ja , F in la n d ja , W ę g r y , W ło c h y , Ł o tw a , R o s ja , H is z -

Krótkie wiadomości telegraficzne.

P o 2 d n io w y m p o b y c ie w W a r s z a w ie p . P r e ­ z y d e n t R z p lite j w y je c h a ł w c z o ra j w ie c z o r e m d o b p a ły s k ą d o k o ło 2 0 b m ., p r z y b ę d z ie d o W a r ­ s z a w y , 2 3 b m . P . P r e z y d e n t u d a je s ię d o K r a k o ­ w a n a W a w e l, p o c z e m o d w ie d z i Ś lą s k g d z ie b ę ­ d z ie o b e c n y n a o d s ło n ię c iu p o m n ik a ś p . P r e z y ­ d e n ta N a r u to w ic z a i p o ś w ię c e n iu s z ta n d a ru 3 p u ł­

k u S tr z e lc ó w P o d h a la ń s k ic h .

*

C e le m u m o ż liw ie n ia o d b u d o w y z n is z c z o n y c h p o w o d z ią p o w ia tó w M a ło p o ls k i w s c h o d n ie j m i­

n is te r s k a r b u p o le c ił z a s to s o w a ć w z g lę d e m d o t­

k n ię ty c h k lę s k ą p o w o d z i d a le k o id ą c e u lg i p o ­ d a tk o w e ta k c o d o o d p is y w a n ia ja k o te ż o d r a ­ c z a n ia w p ła ty z a le g ły c h i b ie ż ą c y c h n a le ż n y c h p o d a tk ó w .

W s o b o tę o d b y ł s ię u r o c z y s ty ś lu b c ó rk i p r e ­ z y d e n ta L itw y M a rji S m e to n y z a d ju ta n te m P r e ­ z y d e n ta W id u s z is e m . W u r o c z y s to ś c i w z ię li u - d z ia ł c z ło n k o w ie r z ą d u , k o r p u s d y p lo m a ty c z n y . W id u s z is z ż o n ą w y je c h a li d o P a r y ż a , g d z ie w s tę ­ p u je d o a k a d e m ji w o js k o w e j.

Wicekonsul wioski w Paryżu zamordowany

przez nieznanego osobnika. — Wicekonsul hr. Nargini zmarł. — Morderca od­

mawia odpowiedzi. — Ubolewanie rządu francuskiego.

P a r y ż , 1 2 .9 . D z iś r a n o w ic e k o n s u l w ło s k i h r.

N a r g in i z o s ta ł z a m o rd o w a n y w g m a c h u k o n s u la tu w ś r ó d n a s tę p u ją c y c h o k o lic z n o ś c i:

O g o d z . 9 ,3 0 p r z y b y ł d o K o n s u la tu p e w ie n in te r e s e n t, ż ą d a ją c w id z e n ia s ię z w ic e k o n s u le m . W p r o w a d z o n y p o p e w n y m c z a s ie d o je g o g a b in e ' tu n ie z n a jo m y s tr z e lił o d r a z u d w u k r o tn ie d o w i- c e k o n s u la , r a n ią c g o c ię ż k o . S p r a w c a z a m a c h u u s iło w a ł z b ie d z le c z z o s ta ł s c h w y ta n y . N a z a p y ­ ta n ie o m o ty w y c z y n u o d m ó w ił u d z ie la n ia o d p o w ie ­ d z i. Z a b ó jc a m a b y ć e m ig r a n te m w ło s k im . W ic e ­ k o n s u l N a r g in i p o k ilk u g o d z in a c h z m a r ł.

lonych**. N ie c h a j z a g r a n ic a d o w ie s ię , ż e Tra­

ktat Wersalski nawet po oddaniu nam Po­

morza potraktował nas po macoszemu, pozo­

stawiając poza obrębem Rzeczypospolitej mi­

ljony Polaków.

D o m a g a ją c s ię z w r o tu ty c h z ie m , n ie k ie ru ­ je n a m i z a b o r c z y im p e r ja liz m , a le czyniąc za­

dość, wzniosłym ideom sprawiedliwości mię­

dzynarodowej, zjednoczyć pragniemy wszy­

stkich mówiących polskim językiem — pod skrzydłami Orła Białego.

p a n ja , S z w e c ja , S z w a jc a rja ; w A z ji i T u r c ja i P e r s ja ; w A m e ry c e .* A r g e n ty n a , B o liw ja , K o - lu m b ja , ^ G w a te m a la , M e k s y k ; w A f r y c e : p o - łu d n io w o - a f r y k a ń s k a u n ja .

S ta r a n n e s tu d ja w a r u n k ó w i w id o k ó w o r a z te c h n ic z n y c h m o ż liw o ś c i d o p r o w a d z iły z a g r a n ic ę d o w n io s k u , ż e n ie m ie c k a f lo ta p o w ie tr z n a b ę d z ie g o to w ą m ilita rn ie w k a ż d y m r a z ie ju ż p r z e d

1 9 4 2 r o k ie m .

Wielka parada 25 tysięcy odwetowców.

W P o c z d a m ie o d b y w a ł s ię tr z y d n io w y z ja z d z w ią z k ó w w o je n n y c h W e h r w o lf . Z ja z d z a k o ń ­ c z y ł s ię p a r a d ą 2 5 .0 0 0 c z ło n k ó w z w ią z k ó w w o ­ je n n y c h . R e p r e z e n to w a n e b y ły S ta h lh e lm , S c h la - g e te r b u n d , B u n d E r h a r d t, D e u ts c h b a n n e r , o r g a n i­

z a c ja h itle r o w s k a o r a z z a k a z a n a o r g a n iz a c ja W ik in g .

P r z e z o s ta tn ie 2 m ie s ią c e r z ą d p r z y g o to w a ł s z e r e g r o z p o r z ą d z e ń , d o ty c h c z ą c y c h p o ło ż e n ia m n ie js z o ś c i n a r o d o w y c h .

W s p r a w ie s z k o ln ic tw a b ia ło r u s k ie g o is tn ie ­ je s z e r e g p r o je k tó w z k tó r y c h n a jo b s z e r n ie js z y o p r a c o w a ła k o m is ja o ś w ia to w a Z w ią z k u N a p r a ­ w y R z e c z y p o s p o lite j.

*

P . P r e z y d e n t R z e c z y p o s p o lite j p o d p is a ł n o ­ m in a c ję b y łe g o p o s ła p o ls k ie g o w H e ls in g fo r s ie p . T y tu s a F ilip o w ic z a , n a s ta n o w is k o p o s ła p o l­

s k ie g o w B ru k s e li.

«

N a jb liż s z e p o s ie d z e n ie R a d y M in is tr ó w o d ­ b ę d z ie s ię p r a w d o p o d o b n ie w s o b o tę . N a p o ­ s ie d z e n iu te m m a b y ć m ię d z y in n e m i o m a w ia n y w n io s e k M in is tr a S k a r b u w s p r a w ie k r e d y tó w d o d a tk o w y c h o r a z p r o je k t u b e z p ie c z e n ia p r a c o ­ w n ik ó w u m y s ło w y c h n a s ta r o ś ć i n a w y p a d e k ś m ie r c i. P r o je k t te n o b e jm ie p r a c o w n ik ó w in s ty tu c ji p r y w a tn y c h .

P a r y ż . Z a b ó jc a w ic e k o n s u la w ło s k ie g o N a r- g in ie g o z a p r o w a d z o n y d o k o m is a r ja tu p o lic y jn e ­ g o d o s ta ł a ta k u n e r w o w e g o . P r z e w ie z io n o g o d o s z p ita la . D y ż u r u ją c y le k a r z o d m ó w ił je d n a k p r z y ­ ję c ia g o n a k u r a c ję i z a s to s o w a ł ty lk o z a s tr z y k m o r f in y . P o p o w ro c ie d o k o m is a r ja tu a ta k n e r ­ w o w y p o n o w ił s ię . Z a b ó jc a o d m a w ia w d a ls z y m c ią g u o d p o w ie d z i n a w s z e lk ie z a p y ta n ia .

P a r y ż , 1 2 . 9 . D o w ie d z ia w s z y s ię o z a m o r d o ­ w a n iu w ic e k o n s u la w ło s k ie g o P o in c a r e n ie o b e c n y w P a r y ż u , p o le c ił s z e fo w i s w e g o g a b in e tu w y r a ­ z ić a m b a s a d o r o w i w ło s k ie m u u b o le w a n ie .

(2)

Uzbroionj obywatel ziemski wywołał paniką w całym hotelu.ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

O d t r z e c h d n i w h o t e lu „ V i c to r i a " w W a r ­ s z a w ie p r z y u l. J a s n e j N r . 2 6 , p o k ó j N r . 2 1 n a 1 p i ę tr z e z a j m o w a ł o b y w a te l z ie m s k i J ó z e f K o ls k i.

K o ls k i m i a ł j a k ie ś z m a r tw ie n i a i p o d o b n o p r z e j ś c i a r o d z i n n e — p r z y je c h a ł w ię c d o W a r s z a ­ w y b y „ z a la ć r o b a k a " i w g w a r z e s to lic y z a p o ­ m n ie ć o k ł o p o t a c h .

O b y w a t e l p r z e z tr z y d n i „ r o b a k a z a l e w a ł " d o ­ k ł a d n ie . O k o ł o g o d z in y 3 p o p o ł. d o p o k o ju K o ls k ie g o z a p u k a ł a n u m e r o w a . N u m e r o w a u s ł y ­ s z a ła z g o ł a n i e o c z e k iw a n ą i w c a le o r y g i n a l n ą o d ­ p o w ie d ź , m i a n o w i c ie d w a s t r z a ł y r e w o lw e r o w e ...

W h o t e l u n a s t ą p ił a k o n s t e r n a c j a .

P o p e w n y m c z a s ie k to ś z e s łu ż b y z d o b y ł s ię n a o d w a g ę i z n ó w z a p u k a ł d o d r z w i. G o ś ć o d ­ p o w ie d z ia ł : „ K to t a m ? B ę d ę s tr z e la ł! ..."

S ł u ż b a d o s z ł a d o w n io s k u , ż e g o ś ć n i e w ą tp l i­

w ie z w a r jo w a ł... A m o ż e s o b ie ż y c ie o d e b r a ł ?

w trą c if c k to ś . Z a n i e p o k o j o n o s ię n i e n a ż a r ty . D a n o z n a ć d o I k o m i s a r j a t u , t e n z n ó w z a a la r m o ­ w a ł n a c z e l n i k a u r z ę d u ś l e d c z e g o k u c h e n k a , k tó r y n i e b a w e m p r z y b y ł n a m ie js c e .

P o l i c j a p r z y p u s z c z a j ą c , ż e u z b r o jo n y o s o b n i k m o ż e s ię r z u c a ć n a lu d z i, i ż e t r z e b a b ę d z ie s t o ­

Nungesser i Goili odnalezieni?

W i e d e ń , 1 2 w r z e ś n ia . Z H a l f a ix d o n o s z ą , ż e f r a n c u s k i k o n s u l g e n e r a ln y w M o n t r e a l o t r z y m a ł o d f r a n c u s k ie g o m i n is t e r s t w a s p r a w z a g r a n ic z n y c h w ia d o m o ś ć , iż u u j ś c ia G i r o n d y z n a le z io n o b u t e l­

k ę z lis te m N u n g e s s e r a i C o lie g o , w k t ó r y m d o ­ n o s z ą , ż e w y l ą d o w a l i n a w y s p ie S a b le y .

M a tk a N u n g e s s e r a r o z p o z n a ła p is m o s w e g o s y n a .

Manewry niemieckie nad Wartą,

B e r lin . „ D e u ts c h e T a g e s z e i tu n g " d o n o s i, ż e m a n e w r a c h 3 - c ie j d y w iz ji, o d b y w a j ą c y c h s ię w p o w i a ta c h m i ę d z y r z e c k i c h i s c h w e r i ń s k i e m n a d W a r tą , b i o r ą u d z i a ł 2 p p . o r a z 4 p . k a w a le r j i z B r a n d e b u r g ji, P o m o r z a o r a z Ś lą s k a . Ć w ic z e n ia ­ m i k i e r o w a ł p r z e z 2 d n i d o w ó d c a s ił z b r o jn y c h N ie m ie c g e n . H e y e .

Sprawa Jen. Zagórskiego.

W i c e p r e z e s R . M . p . B a r te l p r z y j ą ł w c z o r a j d n i a 1 2 - g o b m ., p ł k . P i ą t k o w s k i e g o , k tó r y m u p r z e d s t a w i ł d o t y c h c z a s o w y p r z e b ie g ś le d z tw a , w d r o ż o n e g o w s p r a w ie z a g in i ę c i a je n . Z a g ó r s k i e g o .

M jr . M a z u r k ie w ic z , p r o w a d z ą c y ś l e d z tw o w s p r a w ie je n . W ł. Z a g ó r s k ie g o , o d b y ł w c z o r a j n a ­ r a d y z j e n . D a ń c e m s z e f e m D e p a r t a m e n tu S p r a ­ w ie d liw o ś c i w M S . W o js k , i je n . K r z e m ie ń s k im P r z e w o d n i c z ą c y m N a jw y ż s z e g o S ą d u W o j s k o ­ w e g o .

P o d o b n o w c ią g u b i e ż ą c e g o t y g o d n i a m a b y ć w r e s z c ie o g ł o s z o n e u r z ę d o w o d o n i e s ie n i e o s t a n ie ś l e d z tw a w s p r a w i e je n . Z a g ó r s k ie g o .

Sprawa podwyżki cen węgla.

K a to w ic e , 1 2 , 9 . S p r a w a p o d w y ż k i c e n w ę ­ g la t a k d la d o s t a w p a ń s t w o w y c h ( k o le je , w o js k o i in n e z a k ł a d y p a ń s t w o w e ) , j a k i n a r y n e k w e w ­ n ę tr z n y j e s t w d a ls z y m c ią g u a k tu a ln y . G ó r n o ­ ś lą s k i p r z e m y s ł w ę g lo w y d o m a g a s ię g e n e r a ln e j p o d w y ż k i o 1 5 p r o c , j a k s ł y c h a ć r z ą d p r z y p o ­ w z ię c iu d e c y z ji k i e r o w a ć s ię b ę d z i e r e z u l t a t a m i d o t y c h c z a s o w y c h p r a c k o m is ji a n k i e t o w e j .

|8| p lo ś ć i S u m a

N o w e la Pawła Morgana.

( P r z e k ł a d z a n g ie l s k i e g o )

— P ó ł r o k u w k r ó t c e m in ie o d ś m ie r c i t w e ­ g o o jc ar z e k ł p o w a ż n ie — n i e m o ż e s z s ię w ię c t ł u m a c z y ć ż a ł o b ą . N ig d y b y m te g o n i e ż ą d a ł o d c ie b ie , g d y b y z e b r a n ie b y ło l i c z n e , a l e w ie s z d o ­ b r z e , ż e k i lk a ty lk o j e s t o b c y c h o s ó b , a m ię d z y n ie m i J a n H a s ti n g s z s io tr ą , p r z y s z ły n a s z b r a t, k t ó r y i tw o im b ę d z ie k u z y n e m .

W i a d o m o ś ć o n o w y m k r e w n y m w c a le n ie b y ł a p r z y j e m n ą d l a A lic ji.

P r o s z ę , n ie ż ą d a j p a n te g o — o d p o w i e ­ d z i a ła — m n ie t u d a l e k o le p ie j.

C h o d ź , A lic jo , u c z y ń to d la m n i e — p r o ­ s i ł L e o n a r d , a s ł o d k i je g o g ło s n i e b e z p i e c z n y p o s i a d a ł u r o k .

P r a g n ę ła u l e d z m u , a le d u m a z w y c ię ż y ła .

— M o ż e to z b y t w ie lk a z a r o z u m i a ło ś ć z m o ­ je j s tr o n y s p o d z i e w a ć s ię , ż e p r z e z w z g lą d n a m n ie p o k o n a ł a b y ś s w ó j u p ó r m ó w i ł z u ś m i e ­ c h e m — u c z y ń w ię c to d la m o je j m a t k i, k tó r a c ie r p i n a tw o je m o s a m o t n i e n i u , u c z y ń d la A d e li , p r z y k r o d o t k n i ę t e j tw o ją n i e o b e c n o ś c i ą .

— N ie w ie m , c o w a m w s z y s tk im m o ż e n a te m z a l e ż e ć — p o r y w c z o o d p o w i e d z ia ł a A lic ja

j e s te m w ż a ł o b ie i n ie p r a g n ę t o w a r z y s t w a .

— N ie , to n ie j e s t p r a w d z i w a p r z y c z y n a p o w a ż n ie r z e k ł L e o n a r d — n i e c h c e s z p a n i z e jś ć , p o n i e w a ż u w a ż a s z n a s i n a s z y c h g o ś c i z a is to ty w ie le n iż s z e o d s i e b i e ; tw o ja d u m a c i e r p i a ł a b y

c z y ć z n im w a lk ę — w e z w a ł a p o m o c y s tr a ż y o - g n io w e j. II o d d z i a ł s t r a ż y p r z y s ł a ł m o t o p o m p ę .

U ło ż o n o c a ły p l a n s t r a t e g i c z n y d z i a ła n i a . P r z e d d r z w ia m i d o p o k o j u u s ta w ili s ię s t r a ż a c y z g o to w e m i s ik a w k a m i, k t ó r e — w r a z ie , g d y b y K o ls k i p o c z ą ł s t r z e l a ć — m i a ł y g o o b e z w ł a d n ić s iln e m i s t r u m i e n ia m i w o d y . P o d o k o n a n iu ty c h w s t ę p n y c h p r z y g o to w a ń o tw o r z o n o d r z w i z a p a s o ­ w y m k lu c z e m i d o p o k o j u w k r o c z y ło d w ó c h p o ­ l i c j a n t ó w . f

Z a s t a n o K o l s k i e g o .. ś p i ą c e g o n a j s p o k o jn i e j n a ło ż u . K o ls k i t r z y m a ł j e d n a k w r ę k u r e w o l­

w e r . O d e b r a n o m u g o z ł a t w o ś c ią . O k a z a ł o s ię , ż e o b y w a t e l b y ł r z e c z y w iś c ie u z b r o jo n y z a ­ s o b n ie . M ia ł j e s z c z e j e d e n r e w o lw e r i d u b e l tó w ­ k ę . ( N a le ż y d o d a ć , ż e n a b r o ń tę p o s i a d a ł p o ­ z w o le n ie ) .

M im o p o z w o l e n i a b r o ń m u n a r a z ie o d e b r a n o i o p i e c z ę t o w a n o p o z o s t a w i o n ą p o d o p i e k ą z a r z ą ­ d u h o te lu .

P o d o b n o p . K o ls k i, u jr z a w s z y p r z e d d r z w i a ­ m i p o lic ję , s t r a ż a k ó w i z m o b i li z o w a n ą s ł u ż b ę h o ­ te lo w ą , n i e c o s ię z a w s ty d z ił...

W ł a d z e k a n a d y j s k i e z o s ta ł y u p r o s z o n e , b y w s z c z ę ły p o s z u k i w a n i a n a w y s p ie S a b le y , p o ł o ­ ż o n e j o 1 2 0 k im . n a w s c h ó d o d H a lif a x u . K o ła f a c h o w e u w a ż a j ą j e d n a k w ia d o m o ś ć t ę z a m a ło p r a w d o p o d o b n ą , a lb o w ie m b u t e l k a r z u c o n a w o z n a c z o n e m m ie js c u d o m o r z a w e d łu g o b lic z e ń , n i e m o g ła t a k s z y b k o p r z y b y ć d o w y b r z e ż a f r a n c u s k i e g o .

Kronika kościelna.

Diecezja chełmińska.

K u r s s z tu k i k o ś c ie l n e j d ie c e z ji c h e łm iń s k ie j r o z p o c z n i e s ię d n i a 2 0 w r z e ś n ia b r . o g o d z . 1 0 p r z e d p o ł u d n ie m w P e lp lin ie . N a k u r s t e n z g ł o ­ s iło s ię 4 0 k a p ła n ó w z d ie c e z ji.

P r e z e n t y n a p r o b o s t w o o t r z y m a l i: k s . p r ó b . G r a c j a n C h y liń s k i z B z o w a n a p r o b o s t w o w B a r ' łó ż n ie , k s a d m i n i s t r a to r C z a r n e c k i z P r u s z c z a n a p r o b o s tw o w S tr z e p c u , k s . p r ó b . P i la r s k i z D z ie r - ź ą ź n a n a L ig n o w y , k s . p r ó b . G o s t o m s k i z R a jk ó w n a F o r d o n , k s . k u r a tu s K a lito w s k i z O d e r n a B ia łu ty , k s . p r e f e k t B r o n is ła w K o w n a c k i n a G o lu b , k s . p r o f e s o r S t a n is ł a w L ip iń s k i z B y d g o s z c z y n a B z o w o , k s . p r ó b . P a s z o t a z C z a r n o w a n a P r z o d ­ k o w o , k s . k u r a t u s P r z y b y s z e w s k i z W ie lo w ic z a n a W . W a lic h n o w y , k s . k u r a t u s P u t y n k o w s k i z K o c b o r o w a n a W a b c z , k s . p r ó b . R z e w u s k i z G o - l u b i a n a M iło b ą d ź , k s . p r o b .,S o c h a c z e w s k i z B ia łu t n a L ic h n o w y , k s . k u r a tu s S o b i e c k i z K r ó ló w la s u n a C z a r n o w o , k s . a d m i n . W i e c z o r e k z G n ie w u n a R a jk o w y , k s . k u r a tu s Z a p a ło w s k i z K a r s in a n a D z ie r ź ą ź n o , k s . p r ó b . P i o t r Z a k r y ś z S tr z e p c z a n a Z b l e w o , k s . a d m in i s tr a t o r Z e l a z n y z K o r o n o w a n a P r u s z , k s . p r e f e k t Z e l e w s k i z C h e ł m n a n a K o r o n o w o .

I n s t y tu c j a n a w y m ie n io n e p r o b o s tw a o d b ę d z i e s ię w p o n i e d z i a ł e k . 1 9 b m ,

_ . . . _ _ r

n a b liż s z e m z n a m i z e tk n i ę c iu . Ż y ł a ś i s t o t n ie w w y ż s z e j s f e r z e i p r z y w y k ła ś b r z y d z ić s ię l u d ź ­ m i p r a c y , r z e m ie ś ln ik a m i, j a k ic h w m y ś li n a z y ­ w a s z; c h c ie j j e d n a k p a m ię ta ć , ż e c i r z e m ie ś ln ic y s ą w ę z ła m i r o d z in n e m i z t o b ą p o ł ą c z e n i i p o m i­

m o w s z y s tk ic h tw o ic h w a d k o c h a j ą c ię s z c z e r z e . G n i e w a ła s ię , ż e ją t a k o d g a d n i ę t o , a le z a ­ r a z e m w y m ó w k i L e o n a r d a , d o w o d z ą c e , j a k b a ­ c z n ą z w r a c a ł n a n ią u w a g ę , n i e o k r e ś lo n ą s p r a ­ w iły je j p r z y je m n o ś ć .

J a k p a n m o ż e s z m ó w ić t a k i e r z e c z y ! z a ­ w o ł a ł a p o r y w c z o — w ię c p r z y p u s z c z a s z , ż e n ie u m ie m n a w e t b y ć w d z i ę c z n ą p a ń s k im r o d z ic o m z a ic h d o b r o ć i s e r d e c z n ą g o ś c in ę ? J e s te ś p a n n ie s p r a w ie d liw y , p a n ie C a r r in g to n .

— J e ż e li s ię p o m y l ił e m , b a r d z o c ię p r z e p r a ­ s z a m , A lic jo — r z e k ł L e o n a r d z u ś m ie c h e m — a le d la c z e g o n ie m ó w is z m i p o im ie n iu ? • — z a ­ p y ta ł, p a t r z ą c je j w o c z y — c z y c i t a k t r u d n o p o r z u c i ć c e r e m o n j a ln y t y t u ł „ p a n a “ i m ó w ić m i p o p r o s t u „ L e o n a r d z i e ? “

N ie j e s t e ś p a n m o im k r e w n y m — o d p a r ­ ł a z a d ą s a n a A lic ja .

P r a w d a , d o t ą d m i to n a m y ś l n ie p r z y ­ s z ło . M a c o c h ę m o ją u w a ż a ł e m z a w s z e z a r o d z o ­ n ą m a tk ę i d l a t e g o k r e w n y c h je j z a w ła s n y c h m ia łe m k u z y n ó w . D z i ę k u j ę p a n i, ż e ś m i to p r z y p o m n i a ła ; d o b r a n o c .

D a łe m je j n i e z ł ą n a u c z k ę , m a m o — m ó ­ w ił p o t e m d o p a n i C a r r i n g to n — b ą d ź p e w n a , ż e n a p r z y s z ły r a z n i e b ę d z ie o d n a s z y c h g o ś c i u c i e k a ł a .

A l ic j a c a ły w ie c z ó r s p ę d z i ła w s w o im p o k o ­ ju , n i e z a d o w o l o n a z s ie b ie , r o z g n ie w a n a n a L e o ­ n a r d a , k tó r y t a k tr a f n ie u m i a ł ją o d g a d n ą ć . A

Komitet Konserwacji Zamku w Golubiu.

W d a ls z y m c ią g u z ł o ż y li :

Z p r z e n i e s i e n i a 1 2 2 9 9 ,0 6 1 . p . K a r c z e w s k i, W i e lk o ł ą k a z p l e n i p o t e n ­ c ji p . F e lic ji G a je w s k ie j 2 0 0 z ł .,’2 . p . K a r c z e w s k a , W i e l k o łą k a 2 0 z ł., 3 . p . W a lig ó r s k i, Z a - Z .ie le ń 1 5 0 z ł. 4 . p . G ó r s k i, Z i e le ń 3 0 z ł., 5 . p . B o g a le -

c k i, Z i e le ń 5 0 z ł. *

R a z e m 1 2 .7 4 9 ,0 6 z ł.

P r z e w o d n i c z ą c y K o m it e tu K o n s e r w a c ji Z a m k u w G o lu b iu

D r . E . P r ą d z y ń s k i

S t a r o s t a .

Wiadomości potoczne

WąbriOŹBO, d n i a 1 4 w r z e ś n i a 1 9 2 7 r

— Zgon. D n ia 1 2 b m . r o z s ta ł s ię z ty m ś w ia te m ś p . J a n P r u s a k o w s k i , s t a r s z y k o n ­ d u k t o r p o c z to w y . Z m a r ły c ie s z y ł s ię w ś r ó d w s p ó ł­

p r a c o w n i k ó w i p r z e ł o ż o n y c h d o b r ą o p i n ją i p o ­ w a ż a n ie m .

R o d z in i e w y r a ż a m y n a te j d r o d z e n a j s e r d e c z ­ n ie js z e w s p ó łc z u c ie .

— Kino teatr „Dwór Wąbrzeski". T y l k o w s o b o t ę d n , 1 7 b m . w y ś w ie tla n y b ę d z i e n a j w ię ­ k s z y f ilm o b e c n e j d o li p t. „ C y g a n e r ja " ( L a B o ­ h e m ę ) z g w ia z d a m i f ilm o w e m i L ilja n ą G is h o r a z J o h n G i lb e r t e m . R z a d k a to s p o s o b n o ś ć z o b a c z e ­ n ia w p r o w in c jo n a ln y m m ie ś c ie t a k w a r to ś c io w e ­ g o f ilm u , d l a te g o te ż s ą d z im y , ż e z o k a z ji te j s k o r z y s ta ją s y m p a t y c y k in a — t e m w i ę c e j , ż e w y ­ ś w i e tl a n y b ę d z ie ty lk o 1 d z ie ń z p o w o d u , iż w n i e d z i e lę o d d a n a j e s t s a la n a w i e c z o r e k d la S to w . M ło d z . M ę s k ie j. J a k n a s p . J a n K a c z y ń s k i i n f o r ­ m u je — c h ę t n ie u d z ie li s a li d la s to w a r z y s z e ń n a ­ w e t w n i e d z i e l ę , o ile n a c z a s tj. p r z e d z a m ó ­ w ie n ie m f ilm u o t e m p o w ia d o m i o n y z o s ta n ie .

— Jarmark. N a o s t a tn i m j a r m a r k u w d n iu 9 w r z e ś n ia s p ę d z o n o 3 1 9 p r o s ią t , 4 4 w a r c h l a k ó w 5 8 ś w iń t łu s t y c h i 1 c ie la k a . J a r m a r k o d b y ł s ię w m a ły m z a k r e s i e z p o w o d u o d b y w a ją c y c h s ię z a s ie w ó w .

Ostrzeżeaia. Z w r a c a m y u w a g ę , ż e w o k o ­ l ic z n y c h p o w i a t a c h j e ż d ż ą ż y d z i z M a ł o p o ls k i i s p r z e d a ją m y d ł o . A b y n i e p o z n a ć , ż e to ż y ­ d o w s k i t o w a r , s t e m p l o w a n e j e s t k r z y ż e m i r ę ­ k ą . D o t y c h c z a s o w a p r a k t y k a ż y d k ó w m a ł o p o l ­ s k i c h n a u c z y ła j u ż b a r d z o d u ż o g o s p o d y ń n a P o m o r z u , ż e t o w a r p r z e z n i c h s p r z e d a w a n y j e s t b a r d z o l i c h y , c h o ć c o k o lw i e k t a ń s z y n iż w n a s z y c h s k le p a c h R a d z im y g o s p o d y n i o m n a s z y m n i e w d a w a ć s i ę w ż a d n e r o z m o w y z o w y m i ź y d k a m i w ł a d z o m n a s z y m z a ś , k t ó r e p o z w o l e n i e n a h a n d e l p o d o b n y w y d a j ą , n i e m o ­ ż e m y s i ę d o s y ć w y d z iw i a ć . D o s p r a w y d o m o ­ k r ą ż c ó w ż y d o w s k ic h j e s z c z e r a z p o w r ó c i m y .

— Kradzież gazet jest karygodna. K t o u k r a d n ie g a z e t ę , k t ó r ą p o s ł a n ie c w ł o ż y ł d o s k r z y n k i l is t o w e j l u b p r z e d d r z w i a b o n e n t a , b ę ­ d z i e k a r a n y . P e w n a k o b i e ta , k t ó r a s ą s ia d o w i s w e m u s k r a d ł a 3 r a z y g a z e tę z p r z e d e d r z w i , s k a z a n a z o s t a ł a n a 3 m i e s i ą c e w i ę z i e n i a .

— Urzędniczki pocztowe mężatki nie bę dą rednkawane. W o k r e s ie r o z p o c z y n a ją c e j

j e d n a k ile r a z y d o s z e d ł j ą d ź w i ę k j e g o g ło s u ’ lu b w e s o ły w y b u c h ś m ie c h u , d z iw n y b ó l p r z e n i, k a ł je j s e r c e .

V I I I .

J a k m y ś lis z , L e o , c z y A lic ja p ó jd z ie z n a m i, c z y n ie ? n i e s p o k o j n i e p y t a ł a A d e l a .

N ie w ie m , m o ja d r o g a ; r a z m i o d m ó w iła d r u g i w ię c r a z je j p r o s ić n i e b ę d ę .

S z ło n ib y o r z e c z b ła h ą , a le d la k ilk u o s ó b z te g o g r o n a s p r a w a ta b y ła w a ż n i e j s z ą n iż s ię z d a w a ło . L e o n a r d o d c z a s u d o c z a s u w y d a w a ł w s w o je m m i e s z k a n i u p o d w i e c z o r e k d l a s ió s tr i k i l k u z n a jo m y c h p a n i e n ; z a p r a s z a ł t a k ż e i s w o ­ ic h p r z y ja c ió ł, a z a b a w a b y ła u r o z m a i c o n a r o ż n e - m i d o ś w ia d c z e n ia m i f iz y c z n e m i p o d k i e r u n k i e m g o s p o d a r z a .

S p o d z i e w a ją c s i ę p r z y b y c ia A lic ji, m ł o d z i e ­ n ie c w ię s z e n iż z w y k łe p o c z y n i ł p r z y g o to w a n ia , a le n a u p r z e jm e je g o z a p r o s z e n i e p a n n a s t a n o w ­ c z ą o d p o w i e d z i a ła o d m o w ą , c h o c ia ż g o r ą c o p r a ­ g n ę ł a u c z e s tn ic z y ć w te j r o z r y w c e . .

N a je j p o s ta n o w ie n ie w p ły n ą ł n ie c o lis t h r a ­ b in y R a v e n , k t ó r a z a p o w i a d a ła s io s tr z e n ic y , ż e n a w io s n ę w e ź m ie ją d o s w e g o d o m u i z n ó w w p r o w a d z i w a r y s to k r a t y c z n e k o ł a s to lic y .

N a p r ó ż n o k u z y n k i p r o s i ły ją , ż e b y z n ie m i p o s z ła , o d m a w i a ł a u p a r c ie , c z e k a j ą c a ż L e o n a r d z a c z n ie ją n a m a w i a ć ; j e d n o je g o s łó w k o b y ło b y p r z e ł a m a ł o u p ó r r o z p ie s z c z o n e g o d z i e c k a , a l e t e ­ g o s ł ó w k a o n w ł a ś n i e n ie w y m ó w ił.

K ie d y d z i e w c z ę ta p r z y s z ły s ię z n i ą p o ż e ­ g n a ć , o m a l, ż e s ię n ie r o z p ła k a ła z g n ie w u ż a lu .

( C ią g d a ls z y n a s tą p i ) .

Cytaty

Powiązane dokumenty

wodu bardzo ważnych spraw przybycie wszystkich

IS1 Hotel pod .Białym Orłem* najpiękniejsza blondyn* a Ameryki LUIS Moran i bohater .W schodu Słońca* GEORGE O'BRIEN. zania tancerki

maniu przedsiębiorstwa, złożeniu pracy, przerwaniu ko- munikacji, otrzymujący nie ma prawa żądać pozatermi- nowych,dostarczeń gazety, lub zwrotu ceny

cić zasady i teorje, a natomiast cały wysiłek skierować na utrzymanie w swem ręku władzy i rządów w Rosji.. Na tle tego procesu

czynają się dzieje w skrzeszonej do życia nie­. podległego

Pom im o jednak naw iązujących się pow oli bliższych stosunków polsko-rosyjskich, liczyć się trzeba z tem , że w przyszłości w razie potrze by N iem cy znajdą środki,

P o om ów ieniu przez referenta najw ażniejszych spraw dotyczących osadników w yłoniła się dyskusja, po której w szyscy obecni uchw alili jednogłośnie zaw ezw ać p..

Jedno tylko zdaje się być dzisiaj pew nikiem , a to streszcza się w tern, że naród polski nigdy nie zgodzi się na jakikolwiek traktat z Niem­.. cami, któryby naruszał