• Nie Znaleziono Wyników

Anegdota o Kaziku Staszewskim - Roman Kruczkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Anegdota o Kaziku Staszewskim - Roman Kruczkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ROMAN KRUCZKOWSKI

ur. 1936; Włocławek

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe życie kulturalne, życie codzienne, Chatka Żaka, UMCS, Kult, Kazik Staszewski, Lubelski Dni Kultury Studenckiej Kozienalia

Anegdota o Kaziku Staszewskim

Pamiętam na przykład, to nie anegdota, broń Boże, że w pewnym momencie został zaproszony zespół Kult na Kozienalia. Solistą zespołu Kult był Kazik Staszewski. No i pamiętam, że to było jakoś tak, że to było związane z jakimiś pierwszymi dniami Kozienaliów i impresario zespołu przyszedł do mnie i prosił, że w tym dniu, kiedy będzie właśnie ten koncert wieczorem, to przedtem jest jakiś ważny mecz piłkarski…

Ja już nie pamiętam jaki, kto grał, z kim. No ale właśnie pan Kazik Staszewski był, pewno i jest do dziś, kibicem, w związku z czym chciał obejrzeć ten mecz. Z tym, że telewizor był w Chatce w zasadzie jeden, u mnie w gabinecie. Znaczy były tam jeszcze telewizory, ale to były w zespołach, w związku z tym, ja nie bardzo mogłem, zresztą i nie chciałem nawet, jakoś tam ograniczać pracy zespołów w związku z meczem piłkarskim. Więc w związku z tym powiedziałem: „Dobrze, jak pan Staszewski przyjedzie, to będzie mógł sobie obejrzeć mecz prawdopodobnie u mnie w gabinecie. Ja mogę go nie oglądać, z resztą nie o to chodzi, możemy go oglądać obaj". Natomiast nie przewidziałem tego, że akurat tego dnia odbędzie się jakieś takie spotkanie władz uniwersytetu i nie tylko uniwersytetu, innych uczelni też, gdzie w moim gabinecie znaleźli się rektorzy właściwie trzech czy czterech uczelni. Na co wparował Kazik Staszewski i powiedział: „Ja tu będę oglądał mecz". No wiec oczywiście musiałem mu to wytłumaczyć, że nie będzie oglądał tego meczu. I nie powiem, że była to dość zabawna scena, bo on nie mógł zrozumieć, dlaczego i kto to są ci panowie, to go w ogóle nie interesowało przecież. On był wybitny Kazimierz Staszewski i jego zespół Kult, na którego czele stal, więc po prostu była to persona na miarę światową, a tu jacyś panowie mu w tym przeszkadzają. No więc...

Oczywiście nie byłem w stanie mu wytłumaczyć, że jest to trzech czy czterech rektorów wyższych uczelni lubelskich, bo on nie bardzo rozumiał, o czym ja mówię.

No w każdym razie, nie pozwoliliśmy mu na to, i przy usilnej interwencji rektora UMCS Kazimierza Goebla, jednak pozbyliśmy się Kazimierza Staszewskiego z

(2)

mojego gabinetu.

Data i miejsce nagrania 2012-03-20, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

A były premiery, które się odbywały w Lublinie i to właśnie w Chatce Żaka z reguły… Tam jeszcze moje, że tak powiem, wpływy na tyle sięgały, że tam pozwalano mi grać…

Teatr Kameralny prowadzi Wojtek Krzyszczak, mój kolega, z którym siedzę we wspólnej garderobie w Teatrze Osterwy.. Współpracowałem z nim i grałem w jego

Jakieś tam zmiany administracyjne w ZASP-ie się szykowały, no i wtedy właśnie padła taka propozycja na jakimś takim zebraniu w Warszawie, że może zlikwidować oddział w Lublinie

I zawsze Żenia jak u nas tutaj reżyserował, mieszkał na górze – są takie pokoje gościnne – i koledzy słyszeli przez ścianę, jak tam ktoś mieszkał, jak Żenia właśnie

Przede wszystkim trzeba powiedzieć, bo to jest [ważne] - Stanisław Kuna, dawno nieżyjący człowiek, który był kurtyniarzem i szewcem; i filozofem.. Każdy

Ale byłem jedyną osobą, którą - powiedziała, że się zgodzi, jeżeli ją odwiozę, bo z nikim nie chciała rozmawiać na temat szpitala, ale była absolutnie sprawna umysłowo do

Po prostu było to niemożliwe, a o tym się przekonałem po jej śmierci, gdzie byłem w pewnym sensie właśnie z Kryśką Kotowiczową, też już nieżyjącą, po prostu

Któregoś dnia przychodzą do mnie ludzie i mówią, że budynek jest zajęty przez PC i murarze już tam robią remont.. Albo ktoś im dał klucze, albo po prostu się włamali i