* I B P
N r. 3. Poznań, dnia 1. grudnia 1906. R ok I.
3L
Przedpłata
k w a r t a l n a
1 marką.
Numer pojedynczy 40 feu.
331
ŚPIEWNIK.
MI ESI ĘCZNI E
poświęcony pieśni polskiej.
Redakcya i Administracya Fryderykowska 9.
P rz e d p ła tę przyjmują w s z y s t k i e urzędy
pocztowe i księgarnie polskie.
3iE
A
*
*
*
*
*
*
*
*
Największy Dom Towarowy.
K . I g n a ło w ic z , P o z n a ń .
Konfekcya damska, Kapelusze damskie, Garderoba męzka, Kapelusze męzkie, Obuwie, Kalosze, Bielizna męzka, Krawaty,
Parasole, Laski, Futrzane towary,
Materye na suknie,
Jedwabie na suknie i bluzki, Płótna,
Stołowizna, Dywany,
Porty ery, Firany, Chodniki, Linoleum, Ceraty, Kołdry, Pierze, Kwap,
Towary wełniane, Trykotaże,
Bielizna damska, Towary skórkowe, Towary krótkie, Artykuły piśmienne, Towary galanteryjne, Zabawki, Porcelana, Szkło, Emalia.
¥
*
*
*
*
*
*
*
*
Polecamy
papierosy
fabryki
M. Droste
w Poznaniu.
w w w w w y
' E i / L e i t & j r y s & y ’
wełniane i jedwabne
9090 n a s n ł s . n i e Halki, firany, dywany
płótna
poleca w wielkim wybor ze po cenach jaknajniźszycli.
1 . M i ś k i e w i c z , Rynek n f
vis-a-vis odwacliu.
O d N o w e g o R o k u p o d aw ać będziem y w iadom ości o ru c h u naszy ch to w arzy stw śpiew ackich, pop isach i w y stę p a c h śpiew ack ich , w iadom ości, ja k ic h pieśn i u czą się w to w arzy stw ac h , ja k i je s t u d ział członków , ja k się ro z w ija ją to w a rz y stw a itd.
O prócz teg o p o d a w a ć będziem y b io g rafie k o m p o zy to ró w p o l
sk ich i in n e w iadom ości z dzied ziny m uzyki.
---— I. ---
Pierwszy kwartalnik „Śpiewnika"
za w iera pieśn i n a stę p u ją c e :
Z oper Ż e l e ń s k i e g o : » P io sn k a G ra b c a z »G oplany. N o s k o w s k i e g o : »A ja k poszedł k ró l n a w ojnę«. M o n i u s z k i :
»T ryolet«. S z o p e n a : »Pieśń m arzenie« , »K o len d a o L ech u , C zechu i R usie«. T r o s z l a : »H ej, poleciał so kół s iw y «. Z o p e re tek : »Z Dzwonów Kornewilskich*: »Plyń chłopcze m łody«. Z » B o c - caccia« se re n a d a : »U słysz luba«. Ł o r e n s a : »N iech w ie o tem swój i obcy«. Z » P o słań ca« : »D ziew czę czas«. Pieśni słowiańskie:
S ło w ack a : »Sedla m u szk a« , m a ło ru sk a : »K ałyna«, m o ra w sk a : »K dyż jse m p lela len«. Z pieśni ludowych: » T ań co w ała M algorzata«, »Desz- czyk pada« i »Z ielona ru ta « . Pieśni czterogłosowe: » 0 ziem io ojców«, (mel. ch o rw a c k a : »Bog i JIrv a ti« ,) »Sine lasy«, m el. czeska: »N asze sreb ro i złoto < chorał.
Drukarnia i Księgarnia Św. Wojclochaw Poznaniu.
Z a p ras zam y do p rzed p łaty na
„ Ś P I E W N I K " !
N ow y »Ś P I E W N I K * po lsk i z n u ta m i, za w iera ją cy p ieśn i jed n o - i cztero g ło so w e w ychodzi P o zn an iu ra z n a m iesiąc i k o sztu je ć w i e r ć r o c z n i e 1 m r k . » S P IE W N IK « zap isy w ać m ożn a na poczcie, we w s z y s t k i c h księgarniach polskich w Poznaniu, w administracyi
»ŚPiEWNlKA« F ryderykow ska 9.
Jeżeli n a poczcie u rz ę d n ik p rz e d p ła ty przy jąć n ie chce, można przedpłatę przesłać przekazem pieniężnym w p ro s t do administracyi lu b też uw iad o m ić n a s zwykłą k a r t ą korespondencyjną, że n ależy to ść n a leży ściąg n ą ć przez zaliczkę pocztow ą, co ta k ż e dla za m aw iająceg o w yniesie ty lk o 1 m rk. kosztów , za co fra n k o pod o p a sk ą o trz y m a każdy n u m er » Ś P lE W N IK A « do dom u.
Jakiem wydawnictwem je s t »ŚPIEWNIK«?
» S P IE W N IK « d ru k u je now sze i m niej z n a n e n ajp ięk n iejsze pieśni i p io sen k i z n u ta m i i tek stem , ab y znajom o ść ich rozszerzyć i zachęcić ogół po lsk i do śp ie w a n ia po p o lsk u : nowa piękna pieśń polska nas zachęci do pielęgnowania śpiewu!
» Ś P IE W N IK « p o d aje a ry e i pieśni z oper polskich, ab y śm y poznali arcy dzieła naszy ch m istrzó w kom pozytoró w .
» S P IE W N IK « d ru k u je ta k ż e in n e p o lsk ie pieśni, k tó re p ię k nością sw oją z a słu g u ją n a to, ab y się ro zp o w szech n iały j a k n a j
bardziej.
» Ś P IE W N IK « u m ieścił w k ażdym n u m erz e p ieśń pobratymców naszych Sławian z te k ste m o ry g in a ln y m i tłom aczen iem p o lsk iem w yrazów m niej zro zum iałych — i w przyszłości um ieszczać będzie pieśni czeskie, słow ackie, łużyckie, m ało ru sk ie, rosyjskie, chorw ack ie, se rb sk ie i b u łg arsk ie.
» Ś P IE W N IK « pod aje u ry w k i z o p e re te k n a jp o p u larn ie jsz y ch , k tó re są zn an e ogólnie, k tó ry m b ra k jed n ak o w o ż te k s tu polskiego.
O sobny dział w » Ś P IE W N IK U « pośw ięcony p io sen k o m dla dzieci i p io sen k o m ludow ym .
N asze śpiew y czterogłosow e są k om p o zy cy am i n ajp ięk n iejsze m i, k tó ry c h w y k o n a n ie zalecam y to w arzy stw o m śpiew ack im .
Jakim sposobem znajomość nowszych pieśni rozszerzać? O tóż są dzim y, że nasze to w a rz y stw a śpiew u zjednają sobie w ielu n o w y ch członków , g d y b y ta k ż e uczyły m elo dyi n asz y ch pieśni. N ie w ielki to n ak ład czasu n au c zy ć co lek cy ę k ilk a d z ie s ią t osób n a p a m ię ć słów i m elodyi p io senki, a przecież ta k w ielki z tą d p o ży tek , bo k ilk a d z ie sią t nau czy później se tk i innych ! P rzy tem w szyscy n ie ty lk o p ięk n ej m elodyi się nauczą, ale ta k ż e p ię k n e g o te k s tu p olsk ieg o, co pod w zględem języ k o w y m stan o w i w ażny n a b y te k .
17
17. Kolenda o Lecha, Czechu i Rasie.*)
Słow a W ł. B ełzy. M uzyka M. Zwierzyńskiego.
- M ft - ć----|v—J*— J--- -K ^ 4 ■ r
> g 9 • --- \
** --- —J---* ---— -- --- 4--- > J * « - N;
&
1. Szli do B e -tle - em L ec h C zech i R u s, Ś w ie -c ił i m z n i e - b a g w ia ź d z i-s ty wóz. S zed ł k n ia ź h a - li - c k i, 2. G ó rsk ie k ry -sz ta - ły, p r z e - z o r - n y C zech R a - z e m z g ę -ś la - ,m i z a - w ią - z a łw m ie c h .A P ia s t,c o k ę - dyś 3. I bi - li czo - łem o s t a j - n i p ró g , ' K ę - dy n a s i a n - k u s p o - c z y - w a ł Bóg. A m a - ły J e - zus
S ^ \ ■ L. ' N--- ^ • • --- : - i : - i ' - -
' 0 ° * n --- P---d - "I--- -
---- W Z1---- « * *• U ' , I
b u - do - w n ik m iast, Cze - sk i Bo - ży - woj I p o l - s k i P iast. I n ie - śli da - ry n ad G o - p lem siadł, Za - b ra ł m iód w on - n y I li - p y k w ia t, I do Be - tle - em p r z y j - m o - w a ł ra d R u - s k i c h b i - sio - ró w K o -s z to -w n y p ła t I cz e -sk ie j g ę - śli
^ is - +— U---- i--- * | ; S-- V - : S". ■ " . ^ ■■ v >
Nfe— ' # t — *--- ]—---— m > --- — s M I—ł j * ; ? =
z k r a - i - n y swej, J a k o - w i sła - w n i m a - g o - w ie trzej, R u s, k n ia ź bo - g a - ty, szli ta k w e trze ch W p rz y -k ła - dnej zg o - dzie R u s, L e c h i Czech, A g d y uj - rze - li cza - ro -w n y śp iew I pol-skiej li - p y p a -c h n ą - cy k w iat, A p a - trz ą c n a n ich
*) Poniew aż n a grudzień przypada »Gwiazdka,« przeto podajem y n a czele n u m e ru gwiazdkowego śliczną' kolendę o trzech, braciach L echu, Czechu i Kusie, spieszących do żłóbka betleemskiego. N ie w ątpim y, że i m elodya, naśladująca szczęśliwie kolendy ludow e, jak i też prześliczny tekst poety lwowskiego, "Wł. B ełzy, wszystkim bez w yjątku podobać się będą. Panów dyrygentów naszych kół śpiew ackich prosim y, aby tej pieśni w yuczyli członków przed św iętam i. W pół godziny w yuczą się jej w szyscy. — U tw ór ten z tow arzyszeniem fo rtep ian u kosztuje m arkę i n abyd go m ożna w księgarniach. — Zw racam y «w agę, iż ustęp »I nieśli« je s t w a-mol. Od »W łożył« znowu w g-dur.
18
n M --- ^ -
s ---i — I— h — s N * ^ --- N — ^ --- 1
z •
& j r
... 0 ...* # ---V • —
0 * * '
ca - ły swój sk a rb W ło - żył n a k rz y - w y w iel - b łą - dzi g arb . dzie - c i ą - t k a żłób, K o r - n ie do P a ń -sk ic h p rz y - p a - dli stóp.
ja k - by przez łzę Z d a - w ał się m ó - wić: m i - łuj - cie się!
Dum ka
17. „Hej, poleciał sokół siwy/
' i m
1. H ej, po - le - ciał so - kół 2. N ie po - słu - ch a ł so - kół
W . Troszla.
si - n y W b u j - ne s te - p y U - k ra - i - ny. H ej, p o - le - ciał si - n y Swej naj -droż-szej, swej je - dy - nej I po - le - ciał
P i
i :i i f :
^ I*- -Ś- h— h--Ś- -vpo - za - m o - rz a si - n y so - k ó ł Z a - po - ro - ża. T ę -sk n e łzy le - j e dziew -czy - na, i n ie w ró - ci, a d z ie w - c z y - n ie w iek się sm u - ci. P r ó - ż n e ża - le, łzy bez k o ń - c a ,
* # '
T a najdroższa, ta je - d y - n a W róć,m ój lu - by, wróć, mój m i - ły, stra-szn e m a - ry m i się śn i-ły . Co z a - g a - s ło , n ie za-św ie - ci, N i- g d y so - kó ł ju ż do słoń-ca, K o - z a k w s t e p ju ż n ie po - w ró -c i.
19
18. „Dziewczę, dziewczę, teraz czas."*)
(Z operetki „Posłaniec nr. 6666.“)
- yj L o n # ■ ■ | - _:.... - . 1 . * .. . .. ... . . ■ —| ■ j
f T ) \ i ■ i & 0 .. .. . . G ^ ■ ... _ “i " |
J i i 1 4 u --- L ...z5 >~ 0 ■ ■.. : J
1. Dziew -czę, dzie-wczę, te - ra z czas, m asz d w a - d z ie -śc ia la t, C hoć od - rzu - cisz 2. Dziew -czę, dziew-czę, ju ż n ie czas, m asz p ięć - dzie - s ią t la t, P rze - szedł m aj, ja k
-7F i i i J . - n -i
z. - y i » -" r '■ .. r .. . ..
& r ■ •
* -:,,9 '... <5* - *
.L _. . . I L. ■ “ -J5*T '
k o - g o raz, ju ż i d ru - g i w padł, Zno - w u dom n a - w ie - dzi sw at, By te n z bi - cza trząsł, S zro n p o - w a - r z y ł k w ia t, N ie od - w ie - dzi do - m u sw at, Ach, bo
- ^ = \ — -i — i— — |— ---£2 > --- fgfi.-- i - # i ^—
si' ir ■ : =t= . ę — ę = —t---1 1=---
1
--rG--- : t: :
— —— 1_--- j--- — i— i—
p ię - k n y zer - w ać k w iat, L ecz n ie zm ie - n i se r - ca w głaz, Dziew -czę, te - ra z czas.
ł a - d n i e b y też w padł, D ziew -czę o - g ie ń w o - czach zg asł, D ziew -czę, ju ż nie czas.
19. Piosenka morawska.**)
: ^ f i * P 9 0 * --- * - .
--- 9 ---» ---0 --- F- --- — f ---
9 m
i h *
-4 P r h 4 r ---* ---* ---
K dy ż j s e m p l e - l a
--- ---A ---
l e n ,
i? t 7---p V = 1
N e w i e - d i e - l a
--- Ś ---A ---
j s e m ,
— ^ P ---
ż e m n i e m ó j m i -
— y - ---
l y w
/---U S j j
y - p o - wi ,
*) Operetkę tę gryw ano z wielkiem powodzeniem w polskim teatrze poznańskim. **) K dyż — gdy; jsem — żem ; wypowi — zaradzi.
20
V--- ----#---r—P—^-- * -- —_----: v —- —. d—----ar—
tt i * s---0--- »--- « «--- 1
i*--- j/--- 1----
że m n ie m e ser d e -c z k o bo - li, n e w ie - die - la jsem .
Żwawo.
20. Piosenki dla dziatwy.
Muzykanci.*)
M elodya lądowa.
«•-
Solo. 1. J e - ste m so - b ie Solo. 2. J e - stem so - b ie Solo. 3. J e - stem so - bie Solo. 4. J e - stem so - bie
g ra - je k m a - ły, g r a - je k m a - ły, g ra - je k m a - ły, g r a - je k m a - ły,
O b -c h o -d zę k ra j O b -c h o -d zę k ra j O b -c h o -d zę k raj O b -c h o -d zę k raj
ca - ły, N a fu - j a r - ce ca - ły, N a s k rz y -p e -c z k a c h ca - ły, Bi - j ę w b ę - ben ca - ły, D m u - c h a m w tr ą - b k ę
g ra m od ra - na, D a - n aż m o - j a da - n a ! Chór. H u ! h a ! h ej - że h a ! D a - na, d a - n a, d a - na, rż n ę od u -c h a , N ie -c h a j k a - ż d y słu - cha. Chór. D y - lu, dy - lu, D y - lu, d y - lu, d y - lu, ta k r a - d o - ś n i e , Ż e aż s e r - ce ro - śnie. Chór. B u m ,b u m ,b u m , b u m ,B u m ,b u m ,b u m ,b u m ,b u m ,b u m , bez u - s ta n -k u Z sa - m e - g o p o - r a n - k u . Chór. T r a - ra, tr a - r a - ra , T r a - ra , ra - ra , t r a - ra,
*) P rzed rozpoczęciem g ry wyznacza się dzieciom role wym ienionych m uzykantów , a więc w ystępują kolejno n a środek koła:
grający n a fujarce, skrzypek, dobosz i trębacz. Dźwięki naśladujące grę na instrum entach, śpiewa całe koło.
21
"jFjr N -ts J ~ * ——1—-<s-—;- V, s. • v N ••) . i }. . -
• r d a - na, d a - na.
dy - lu, dy - lu.
b um , b u m , b u m ,b u m tra - ra, ra - ra.
— i—
F--- H u ! ha!
D y - lu, B um , bum , T r a - ra,
B— -—4 f —~
t * =
hej - że hć
dy - lu
bum , bu
tr a - ra - ra
21. Z
d--- 1 ,
~ — -
i! D a - na, da - na, da - na, d a - na!
D y - lu, d y - lu, d y - lu, dy - lu!
m, B u m ,b u m , b u m ,b u m ,b u m ,b u m , b u m ,b u m ! , T r a - ra, r a - ra, ra - ra, ra - r a !
ielona rata.
Mel. ludowa,
i— ; . --- *---* # ---f * --- ) r
I W - ^ ~ j --- *--- f p !?--- '--- f---- f— t--- tr - “ -i
1. Zie - lo - n a r u - ta j a - ło -w ie c , Z ie - lo - n a r u - ta ja - ło - wiec.
2. L e-p szy m ło - dzie - niec, niż w do -w iec, D e-pszy m ło - dzie - niec, n iż w d o - w iec.
3. Bo u w d o w -c a dzie - ci są, Bo u w dow - ca dzie - ci są.
4. A m ło - dzie - niec ty l - k o sam , A m ło - dzie - n iec ty l - k o sam .
^ ^
H e - ciu, p e - ciu H e - ciu, p e - ciu H e - ciu, p e - ciu H e - ciu, p e - ciu
22. Niech wic
Tempo di Valse- ---N--- :--- 1
* «
dy - lu, d y - lu, , dy - lu, dy - lu,
:
o tem
v— 4 = 3 -
• 1— *--- -- 0- - — ■>—- — >---:— - - —■— ■--- dy - lu, dy - lu, j a - ło -w ie c .
dy - lu, dy - lu, niż w do -w iec.
d y - lu , dy - lu, dzie - ci są.
d y - lu, d y - lu, ty l - k o sam ,
swój i obcy, że w W arszawie dzielni chłopcy.
. ( .) f m . <p 0 . ) J 4 .. £ T. ). .L - C
- — i j + u p — j?_~. * * i i— [ * t- t-
N ie c h w ie o te m swój i ob - cy, N iec h w ie o tem ca - ły św iat, Ż e w W a r
a 2
- sza - wie --- 1—
dziel - ni
> -j---j* = f
= 9 = 3 - chło - pcy, , ---1
1 - Że W a r - )--- f
sza - wiak
P •
± = zuch i chw at,
= f ---3--- t F f -
= ^ _ ---^
--- #—--- 1---#--- --- 0--- -i
N iech wie f --- i ---- ff---r ~ : i ■ * ©
- d — b - t = t = --- *---«---#--- * — U 1-
tem swoj i ob - cy, N iech w ie tem ca - ły św iat, Z ew W a r
sza - w ie dziel - n e chło - pcy, Że W a r - s z a - w i a k zu ch i ch w at.
23. Nasze srebro, nasze zlot o.
Słowa M. K o n o p n i c k i e j . — M elodya patrystycznego h y m n u chorwackiego »Liepa (piękna) nasza domo-vina.<
Tenori.
€/ fP
• J -h -i
ir
K ie - d y zbo - ża B o-gdaj - że m i
= P = t
. y-
ła n za-k w i - tnie, ta - k i e dro - gi,
=t*=
w l;
G d y za-kw i - tn ą k ło - sy ży - tnie, T a - k ie d ro - gi, ta - k a zo - rza,
5 4 * 1 4'
£
£ *
m
/T\
- J -
; — „ j—_g = y- ? ' e ^ c - c ^ ~r
eCe
ff ~ ~
K ie - d y w m o - d rą Co - b y w io - dła
j l j. >
ra n - n ą ci w ch a ■ ty p ro
h ^ I
szę gi.
P s z e n -n y ła n się za - ko - ły - sze M ię - d zy po - la, m ię- dzy zbo - ża,
J ^
O ■}. *■ -ff— :e
V
i
f cw f \S |S
=r=
Wm
~*r~ *
=t
J a - k o fa - la po - r u - szo ra n - n y m św i
n a O d za - g o - n a do za go k i
na, tem ,
— J ---• ---^ ---«£— r — ^ ---Jn ' h h ■ h ;: l i
' i i t i i i — J ---J --- J --- >---
* L m
L- r — r
— --- 0- --- 9--- V v — 1V - — b l- f- t - —— . g . p --- : --- j j.....
3 V ~4 4~
mm
/7\
J
- J - ~SJ~
*
f f
B irb - 3 m-
T o ci d u - szę U w ła - sn e - aro
i i i >
za - ło - sk o - ta z c h ru - s tu po - la
> h ! N
PPi
P o - b rz ę k sre W śró d n a - sze
f f
e =1= =t
^ p pp^~
bra, po -b rzęk zło - ta.
g o sre - bra, zło - ta.
1 h
-• —4
PP PP>
24
Do naszych przyjaciół.
»Ś piew nik« w pierw szem ćw ierćroczu sw eg o is tn ie n ia zjed n ał sobie dość liczn e g ro n o p rzy jaciół, a to li b ra k m u jeszcze w ielu ab o n en tó w , ab y m ó g ł u trz y m a ć się n a Czas dłuższy.
Z n ala zła się sp o ra liczba ta k ic h , k tó rz y zrozum ieli, że te now e i śliczn e p ieśn i po lskie, k tó re
»Śpiewnikx< podaje, m a ją w zbudzić m iłość k u rzeczom ojczystym . P ieśń p o lsk a j e s t p o ró w n o z in n em i a rc y dziełam i s z tu k i polskiej o w ą s k a rb n ic ą d u c h a naro d o w eg o , źródłem , odśw ieżającem n asz e u czu cia n aro d o w e;
p ię k n a pieśń p o lsk a uczy n a s k o c h a ć to co ojczyste, g d y ż o d słan ia w m elo d y i i ję z y k u szlach etn iejszy m p ię
k n o ści naszej d u szy polskiej. P od u ro k ie m p ieśn i p olskiej to p n ie je o b ojętno ść i słu szn ie po w iedziano , że p ieśń tra fi tam , g d zie ju ż słow o trafić n ie m oże. D la teg o też trz e b a p o zn a ć p ieśn i polskie.
;My P o la cy p o siad am y ta k p ię k n e pieśni, ja k ie bodaj k tó ry n a ró d p osiad a, a przecież n ie zn a m y ich, n ie śp iew a m y ich, bo p ieśn i te n ie z o stały rozp ow szech n io n e. P o sia d am y w praw dzie śp ie w n ik i i zbiory pieśn i dość liczne, ale są to. w yłącznie p ieśn i znane, starsz e; n o w y c h pereł po lsk iej lite r a tu r y m uzycznej p o m ięd zy n iem i n ie m a, a przecież pieśn i ja k w oda ze źród ła p o w in n y być świeże, a b y św ieżością sw oją nęciły i za ch ę
cały do śpiew u.
T a k ie w łaśn ie p ieśn i p o d aje n asz »S piew nik« i j a k o bo w iązkiem każdego, zn a ć arcy d zieła literatu ry ,, ta k też j e s t obow iązkiem znać n asz e n ajp ięk n iejsze pieśni, k tó re są ta k ż e arcy d zieła m i n a sz e g o duch a. K to je d n e g o i d ru g ie g o n ie zna, te n n ie zn a sw ojego n aro d u .
N o w a i p ię k n a pieśń p o lsk a c h ro n ić n a s będzie p rz ed zo b o jętn ien iem n a ro d o w e m ; k to ic h uczy, k to j e rozszerza, ten słu ży dobrej sp raw ie. P ieśń m ożn a zaśp iew ać w szędzie, w szędzie o n a sp ełn i sw oje p o słan n ictw o . D o tych, k tó rz y p o jm u ją i o cen iają n ależycie n asz ą p ra c ę i cel jej, zw raca m )7 się z pro śbą, ab y n asz em u w y d a w n ic tw u n ie pozw olili u p a ść i p o zo stali dalej w iern y m i a b o n e n ta m i, oraz p o zy sk a li n am n o w ych przyjaciół.
Wydawnictwo.
W ydaw ca i redaktor D y o n i z y K r ó l i k o w s k i w Poznaniu. — Czcionkami D ru k arn i i Księgarni św. W ojciecha.
Iza i
>lu, I
chce być zdrowym, n iech sp ro w a d za
F \ I U czyste, bez dom ieszki sz tu c z n e g o a lk o h o lu
odstałe i smaczne
WINI edllNO-W(GIERSKIE
(jedyny zdrowy trunek dla rodaków)
o d stare j, re n o m o w an ej firm y .
A. P F I T Z N E R
w Poznaniu i w Mad pod Tokajem
przy Starym R y n k a 6. W ła s n e winnice i wytloezuia.
II ® || c a a || a |[ ^ S g S ll ® !l cg al l ® lf
_ _
ęQr>
r ^ F i j®ir ^ ^ i r 0 i [ i ^ i r ^ s ^ s i r ^ F i f ® i i ił®in=5oif
j - s k M k j § k j ^ k
Największy dom fortepianowy
w mieście i prowincyi Poznańskiej.
l § l ć J l k . „ n k .
^ ^ ^
Stale znajduje się na składzie 100 instrumentów nianin oEri«7wrlol h a rm n n in u / znanych światowo fabryk fortepianiów: * * P1™ , SKrZyOBt, narfflOnigW Juliusz Bliithner, łbach, Irmier, Kaps, ftnauss, Plannborg, Schwechlen, Ouandt, Schimmel itd.
Jedyny skład prawdziwych amerykańskich pianotów.
P r ze d p rze n ie sie n ie m i p r ze b u d o w ą , a żeb y s k ła d o p r ó ż n ić s p r z e d a ję
W$T po cenach szczególnie umiarkoiDanyefi.
Używane pianina w najw iększym wyborze. * 2^ f k f S S T ! Katalog
idisydaniu ozdobnem za rok 1906 gratis i fronfeo.
BERTHOLD lEUHMNSi
P O Z N A Ń , u l i c a B i s m a r c k a .
a l l ^ m i c ^ O T c ^ l t S g ^ l c g P i l ® ll 1= 30= 3 ll ^ l c j o l f
J §
@