• Nie Znaleziono Wyników

Podwórko przy ulicy Wieniawskiej 8 - Janina Kozak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Podwórko przy ulicy Wieniawskiej 8 - Janina Kozak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JANINA KOZAK

ur. 1924; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe życie codzienne, podwórko, ulica Wieniawska 8

Podwórko przy ulicy Wieniawskiej 8

Kiedyś, póki nie było domofonu, weszłam zobaczyć nasze podwórko. Bo potem, już po wyzwoleniu, to całe podwórko było zalane cementem, a potem zrobili w ten sposób, że dwa takie kwadraty na tym podwórku, na takim jakimś podwyższeniu na tej podmurówce, nasypana była ziemia i trawa, to tak właściwie już dzieci nie miały się gdzie bawić, to już… A teraz, może 3-4 lata temu, poszłam zobaczyć, to właśnie zlikwidowane było to podwórko, zlikwidowana ta trawa, te obmurówki, wszystko zlikwidowane, tak że… Kiedyś sobie zaszłam na ulicę Cichą, tam gdzie moje okno wychodziło, gdzieśmy mieszkali, to tam jakiś sklep jest teraz. Po wyzwoleniu to już tak stopniowo te suteryny likwidowali, te jakieś tańsze mieszkania były na Tatarach, to były kolejki, ludzie czekali, ale jednak tam dużo ludzi mieszka właśnie z takich tych robotniczych dzielnic.

Data i miejsce nagrania 2005-10-04, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Jarosław Grzyb

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Były baraki, gdzie było pełno jakichś tam ubrań, buty i tak dalej, i tak dalej.. Później to zostało

Przeżywało się to, i to chyba wszyscy przeżywali, później były te sprawy i egzekucje tych Niemców w Lublinie, ale nikt z mojej rodziny tam nie chodził, nie… O tym wszystkim

Nasi dowódcy to byli, no nie wiem, tam mówili, że to Polacy, ale oni tam… Były już w polskim mundurze ubrane i to, ale one po polsku nie bardzo umiały mówić, tylko bardziej

Ta szkoła mieściła się przy ulicy Narutowicza 27, nad apteką, to całe takie pierwsze piętro było, a szatnia to była od podwórka, tam jeszcze kawałek w środku

Potem w księgarni świętego Wojciecha, to róg Kapucyńskiej, właśnie na górze był hotel Victoria, a tutaj była na rogu duża księgarnia świętego Wojciecha, też

Spółdom to był też duży, zdaje się czteropiętrowy budynek, no to tam mieszkało dużo żydowskich rodzin, ale mieszkał tam też doktor Adamczyk, który miał

A gabinety lekarskie mieściły się w tym starym budynku, gdzie była Ubezpieczalnia, bo tam chyba teraz też się zmieniło, budynek Ubezpieczalni i obok stary taki budynek i on po

No szliśmy tak powoli, powoli, powoli, ustały nam nogi na ulicy Dolnej 3 Maja, tu był ten most taki jeszcze, ta rzeka Czerniejówka przepływała, tak oparliśmy się, tak