• Nie Znaleziono Wyników

Rolnik : dodatek poświęcony sprawom rolniczym : organ T.R.P. : dodatek do "Głosu Wąbrzeskiego" 1935.09.05, R. 3[!], nr 27

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rolnik : dodatek poświęcony sprawom rolniczym : organ T.R.P. : dodatek do "Głosu Wąbrzeskiego" 1935.09.05, R. 3[!], nr 27"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Jl ąbrzeźno, dnia 5 września 1935 r.

Dodatek do „Głosu Wąbrzeskiego*1

Nr. 27 DODATEK POŚWIĘCONY SPRAWOM ROLNICZYM ORGAN T.R.P. Rok III

'' iiT TiH

Przyszły Sejm musi tyK rolmay!

Rolnicy, jak jeden maź stawia sie do urn wyborczych. — Cioty rolnicze padna na kandydatury rolników.

ROLNICY! Sejm, który zostanie wybrany w dniu 8 września będzie miał za najważniej­

sze zadanie opracowanie i rozwiązanie zagadnień gospodarczych.

W Sejmie tym znajdą się reprezentanci wszystkich okręgów gospodarczych, grup społecz­

nych i zawodów.

Problemami, które z pośród prac przyszłego Sejmu wysuną się na pierwsze miejsce będą:

przywrócenie opłacalności produkcji rolnej, wzmożenie siły nabywczej ludności wiejskiej, za­

trudnienie bezrobotnych rąk polskiej wsi i wiele innych, związanych z sytuacją rolnictwa.

Wszelkie wysiłki gospodarcze przyszłego Sejmu stanąć będą musiały pod hasłem:

Mocarna Rzeczpospolita opiera się przedewszystkiem na gospodar czo i społecznie silnej i zdrowej polskiej wsi. Bez polepszenia sytuacji

na wsi niemasz trwałego wzmocnienia gospodarczego Państwa.

W takim stanie rzeczy nie wolno żadnemu rolnikowi zmarnować ani jednego głosu. Wszyscy jak jeden mąż stanąć musimy w dniu 8 września do wyborów i to nie tylko sami, ale również do urn wyborczych przyprowadzić musimy uprawnionych do głosowania członków ro­ dziny, służbę, sąsiadów i znajomych oraz wszystkich tych, którzyz losem rolnictwa są najściślej związani.

Rolnik, robotnik, urzędnik rolny, drobny rzemieślnik i kupiec wszystkich ich byt zależny jest od położenia rolnictwa. Wszyscy oni winni jak jeden mąż stanąć do wyborów i głosy swe oddać na kandydatury rolników.

ROLNICY! Ludność wiejska stanowi na Pomorzu 69% ogółu ludności Pomorza. Tylko niecałe 51% mieszka w miastach. O ile rolnictwo pójdzie lawą do wyborów we wszystkich okręgach, przejdą na oosłów rolnicy, o ile natomiast rolnictwo do wyborów nie poszłoby, nie będzie w Sejmie posłów rolników z Pomorza.

ROLNICY! W tak ważnej i decydującej chwili niewolno nikomu uchylićsię od obowiąz­

ku, który nań wkłada dobro o byt Państwa i rolnictwa.

ROLNICY! Odłóżmy na bok wszelkie ambicje personalne, lokalne, czy stanowe, wszelkie waśnie, spory czy niezadowolenia. Stwórzmy przy nadchodzących wyborach jeden zwarty

rzucając hasło:

Wszyscy Rolnicy do ucn wyborczych! Rolnicze stosy pędna na kandydatury rolników!

Pomorskie Iow. Rolnicze w Toruniu.

(2)

Rolnicy - kandydaci

— 2

na posłów

Śfcrsfri Jan9

ur. 17. 12. 1895 r. w Trzebczu, pow; cheł­

miński, na Pomorzu. Wykształcenie posiada średnie. Brał udział w akcji niepodległościo­

wej Pomorskiej Organizacji Wojskowej, po- czem po decyzji Rady Ludowej nieurządza- nia na terenie Pomorza zbrojnego powstania przechodzi do Województwa Poznańskiego, bierze udział w powstaniu wielkopolskiem i zaciąga się do 2 p. ułanów wielkopolskich, z którym wychodzi na front. W czasie kam- panji wojennej otrzymuje czterokrotnie Krzyż Walecznych. Odznaczony jest również krzyżem Yirtuti Militari. W stopniu rotmi­

strza przechodzi do rezerwy. Angażuje się żywo w pracy społecznej. Jest prezesem kół­

ka rolniczego w Kijewie od 1924 r. Od 1927 r.

jest prezesem Towarzystwa Rolniczego Po­

wiatowego w Chełmnie, dalej jest wicepreze­

sem Pomorskiego Towarzystwa Rolniczego, prezesem Sekcji Ziemiańskiej Pom. Tow.

Roln., zasłużył się przy ujednoliceniu życia organizacyjnego rolników, doprowadził bo­

wiem do fuzji Pomorskiego Związku Zie­

mian z Pomorskiem Towarzystwem Rolni- czem. Ponadto jest radcą Izby Przemysłowo- Handlowej w Gdyni, Radcą Izby Rolniczej w Toruniu, w której jest prezesem Komisji do Spraw Doświadczalnych i wiceprezesem Komisji Ekonomicznej. Jest także członkiem Wydziału Wojewódzkiego, Komitetu dla Spraw Finansowo - Rolnych, członkiem Za­

rządu Biura Ekonomicznego Izb i Organiza- cyj Rolniczych Zachodniej Polski w Pozna­

niu, członkiem Rady Gromadzkiej w Trzeb­

czu i Rady Gminnej w Kijewie. Pracował ja­

ko prezes Powiatowy Towarzystwa Powstań­

ców i Wojaków O. K. VIII. Za zasługi na po­

lu pracy społecznej otrzymał Złoty Krzyż Zasługi, a za pracę Pomorskiej Organizacji Wojskowej Medal Niepodległości.

W interesie rolnictwa jest, aby rol­

nictwo miało jaknajwiększą ilość pos­ łów w Sejmie i dlatego rolnictwo gro­

madnie powinno wziąć udział w wybo­

rach — odając swe głosy tylko na kandydatów rolników.

O ile chodzi o ilość uprawnionych do głosowania, to około 31% przypada na miasta, a 69% na wieś, walka więc między wsią a miastem wypadnie na- pewno na korzyść wsi,o ile wieś stanie gromadnie do glosowania i odda soli­ darnie swe głosy na rolników. O ile wieś nie pójdzie gromadnie do wybo­

rów i swych głosów nie odda solidar­

nie na rolników’, to przejdą do Sejmu kandydaci miast, a rolnicy pomorscy nic będą mieli w Sejmie swych przed­ stawicieli.

Miasta silnie zgrupowane naoko­ łoswych kandydatów7 i forsująjedynie kandydatury miejskie.

Naczelna Rada Zrzeszeń Kupiectwa Polskiego takie zajęła stanowisko:

„Dobro polskiego handlu, którego rozwój przyczyni się do dalszego wzmocnienia Rzeczypospolitej wyma­ ga, by w reprezentacji ogółu ludności znaleźli się ludzie, będący dobrymi znawcami i obrońcami tej gałęzi nasze­

go życia gospodarczego. Od nas sa­

mych zależeć będzie, czy zabezpieczy­

my sobie odpowiednich przedstawicieli polskiego kupiectwTa...“

Takie stanowisko zajmie przy nad­ chodzących wwborach kupiectw7o, prze­

mysł, rzemiosło i cała w ogóle ludność miejska, czyż te same słowa nie dadzą się z tern większym naciskiem zastoso­ wać do rolnictwa.

W ostatnim numerze warszawskiej

„Depeszy", pisma o nastawieniu wy­

bitnie handlowo-kartelowem we wstę­ pnym artykule czytamy wezwanie do ludności miast, o oddanie głosów miej­

skich jedynie na reprezentantów prze­ mysłu i handlu, bo inaczej, o ileby do Sejmu weszli tylko rolnicy, robotnicy, czy urzędnicy, to przemysł i^ miasta w Polsce będą musiały „równać na nędzę WS! .

Takie stanowisko jest aż nadto wy­

mowne dla rolnictwa. Dążeniom tym rolnictwowinno kategorycznie się prze­ ciwstawić, abv zapewnić dla siebie go­

dną reprezentację w Sejmie.

Rolnicy jak jedenmąż winni stawić się do wyborów i oddać swe glosy nie na przedstawicieli miast, czy przemy­

słu, ale na rolników, bo bronić spraw, rolniczych w Sejmie i reprezentować

„nędzę wsi“ potrafi przedewszystkiem rolnik.

O ile wszyscy rolnicy staną do wy-

HHntek Wła^ysław9

urodzony 24. 8. 1899 r. w Pływaczewie, pow.

wąbrzeski na Pomorzu ukończył średnią szkołę rolniczą w Malborgu. Już w czasie nauki szkolnej brał udział w polskich orga­

nizacjach szkolnych. Jako żołnierz armji nie­

mieckiej brał udział w wojnie światowej i dostał się do niewoli angielskiej, w której przebył od 1918 do 1920 roku. Organizował Polaków, przebywających w niewoli angiel­

skiej. Po powrocie do Polski pomagał w ak­

cji organizacyjnej wojska polskiego. Udzie­

la się społecznie na terenie organizacyj rol­

niczych. Jest wiceprezesem Towarzystwa Rolniczego Powiatowego prezesem Kółka Rolniczego w Pływaczewie, członkiem Za­

rządu Organizacji Zjednoczenia Handlu i Przemysłu Rolnego Zachodniej Polski w Po­

znaniu, członkiem Rady Wojewódzkiej Po­

morskiego Towarzystwa Rolniczego, mężem baufania Wojewódzk. Biura dla Spraw Fi­

nansowo - Rolnych, członkiem Komisji Bu­

dżetowo - Rewizyjnej Pomorskiego Towarzy­

stwa Rolniczego, pozatem jest wójtem gmi­

ny Kowalewo - wieś, członkiem Rady Gmin­

nej i Rady Powiatowej. Jest także członkiem Zarządu Powiatowego Związku Strzeleckiego oraz Prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Pływaczewie.

Mwmi i■■■ iii... . f Tm

borów tak, jak jeden mąż i obydwa głosy, które im przysługują oddadzą na rolników, to do Sejmu przejdą tak jedni, jak drudzy i trzeci.

Obecnie stoimy pod znakiem zapy­

tania — wieś czy miasto?

Na pytanie to rolnictwo pomorskie powinno odpowiedzieć zgodnym chó­

rem: przedewszystkiem wieś!

(3)

O kólnik w spraw ie u lg podatkow ych

FEDCBA

dla rolników

W szystkie izb y skarbow e otrzym ały ju ż okólnik m inisterstw a skar­

bu w spraw ie ulg podatkow ych dla w łaścicieli gospodarstw rolnych.

O kólnik w skazuje, że za zaległości podatkow e, których egzekucja m a być w strzym ana do 15 października r. b., uw aża się zaległości w po­

datkach: gruntow ym , dochodow ym w raz z dodatkiem kryzysow ym i ko­

m unalnym , w całości, o ile gospodarstw o rolne stanow i głów ne źródło do­

chodu płatnika, m ajątkow ym , w części przypadjającej od w artości tych gospodarstw , p rzyjętej za podstaw ę w ym iaru oraz w nadzw yczajnej da­

ninie m ajątkow ej w pierw szej grupie kontyngentow ej.

D alej okólnik zaznacza, że ulgi te nie dotyczą płatników jaw n ej zlej w oli oraz w w yjątk ow ych w ypadkach płatników opornych, którzy w pła­

cają zazw yczaj należności tylko na skutek zarządzonej egzekucji, gdyż przeciw ko takim płatnikom egzekucja w inna być prow adzona.

A . Ś w ia d e c tw a s ta n o w ie n ia k la c z y z n a -

■ le ż y c ie p o tw ie rd z o n y m n a o d w ro c ie d o w o d e m u ro d z e n ia ź re b ię c ia — w y d a n e p rz e z P a ń s tw o ­ w e Z a k ła d y C h o w u K o n i lu b w ła ś c ic ie li o g ie ­ ró w , p o s ia d a ją c y c h ś w ia d e c tw a u z n a n ia , p rz e ­ w id z ia n e w u s ta w ie z d n ia 1 3 m a rc a 1 9 3 4 r. o n a d z o rz e n a d h o d o w lą k o n i (D z . U . R . P . n r. 3 2 p o z . 2 8 4 ).

B . Ś w ia d e c tw o o w p is a n iu k o n ia d o k s ię g i s ta d n jej k o n i, p ro w a d z o n e j p o d n a d z o re m M i­

n is te rs tw a R o ln ic tw a i R . R ., w m y ś l z a rz ą d z e ­ n ia M in istra R o ln ic tw a z d n ia 4 g ru d n ia 1 9 3 1 ro k u w s p ra w ie k s ią g s ta d n y c h („ M o n ito r P o l­

s k i" N r. 2 9 5 , p o z . 3 9 0 ).

C . Z a ś w ia d c z e n ie w y d a n e p rz e z z w ią z k i h o d o w c ó w k o n i w P o ls c e , u rz ę d y g m in n e , iz b y ro ln ic z e , ź e p rz e d s ta w io n y K o m is ji R e m o n to ­ w e j k o ń je s t u ro d z o n y u s p rz e d a w c y . Z a m ia ­ ro d a jn e d o w o d y , s tw ie rd z a ją c e , ż e k o ń z o s ta ł n a b y ty p rz e z s p rz e d a w c ę p rz e d d n ie m 1 w rz e ­ ś n ia ro k u n a s tę p n e g o p o u ro d z e n iu k o n ia , a n a s tę p n ie b y ł w y c h o w a n y p rz e z n ie g o a ż d o

■ch w ili p rz e d s ta w ie n ia K o m is ji R e m o n to w e j — u w a ż a n e b ę d ą :

a ) o d n p ś n e z a ś w ia d c z e n ia w y d a n e s w y m c z ło n k o m p rz e z z w ią z k i h o d o w c ó w k o n i,

b ) o d n o ś n e z a ś w ia d c z e n ia w y d a n e p rz e z u rz ę d y g m in n e , iz b y ro ln ic z e o ra z o rg a n iz a c je ro ln ic z e .

§ II C eny za konie kupow ane od sprzedaw ców niezrzeszonych.

S p rz e d a w c a , k tó ry n ie p rz e d s ta w i z a ś w ia d ­ c z e n ia w y m ie n io n e g o w § 1 p k t. 1 o trz y m u je c e n ę z a k o n ia o 5 p ro c , m n ie js z ą o d c e n y s z a ­ c u n k o w e j u s ta lo n e j z a d a n e g o k o n ia p rz e z k u ­ p u ją c ą K o m is ję R e m o n to w ą .

K o n ie te je d n a k o d p o w ia d a ć w in n y w y ­ m a g a n io m w y m ie n io n y m w p k t. 2 § 1 .

§ III C eny za k on ie w yhodow ane nie przez sprzedaw cę.

K o n ie w y h o d o w a n e n ie p rz e z s p rz e d a w c ę m o g ą b y ć k u p o w a n e , a le w e d łu g s z a c u n k u n iż ­ s z e g o , a m ia n o w ic ie :

1 . z a c e n ę n iż s z ą o 1 0 p ro c , o d c e n y s z a c u n ­ k o w e j u s ta lo n e j p rz e z k u p u ją c ą K o m is ję R e ­ m o n to w ą , o ile z o s ta ły n a b y te p rz e z s p rz e d a w c ę

K O M U N IK A T

w spraw ie jesien n ych zakupów koni rem ontow ych na P om orzu.

P o m o rs k a Iz b a R o ln ic z a p o d a je n in ie js z e m d o w ia d o m o ś c i, ź e je s ie n n e z a k u p y k o n i r e ­ m o n to w y c h w w ie k u o d 3 i p ó ł — 6 d a t w łą c z ­ n ie o d ro ln ik ó w — h o d o w c ó w i in n y c h o s ó b z w y łą c z e n ie m z a w o d o w y c h h a n d la rz y k o n i — o d b ę d ą s ię :

w środę, dnia 13 w rześnia br. o godz. 10-tej w N ow em m ieście,

w czw artek, dnia 14 w rześnia o godz. 10-tej w Jabłonow ie Pom .,

w piątek, dnia 15 w rześnia br. o godz. 10-tej w K ow alew ie - Pom .

Z a k u p y o d b y w a ć s ię b ę d ą k a ż d o ra z o w o n a m ie js c o w e j ta rg o w ic y . M in is te rs tw o S p ra w W o js k o w y c h w y d a ło o z a k u p ie k o n i re m o n to ­ w y c h w ro k u b u d ź . 1 9 3 5 /3 6 n a s tę p u ją c e z a rz ą ­ d z e n ie :

4 1. C eny za konie kupow ane od ho­

dow ców lub Z w iązku H odow ­ ców K oni.

P e łn ą c e n ę s z a c u n k o w ą , u s ta lo n ą p rz e z K o m is ję R e m o n to w ą , w y p ła c a s ię w y łą c z n ie z a k o m ie w y h o d o w a n e p rz e z s p rz e d a w c ę , to je s t u ro d z o n e i w y h o d o w a n e u n ie g o lu b te ż n a b y ­ te p rz e d d n ie m 1 w rz e ś n ia ro k u n a s tę p n e g o p o u ro d z e n iu k o n ia , a n a s tę p n ie w y c h o w a n e p rz e z s p rz e d a w c ę a ż d o c h w ili p rz e d s ta w ie n ia k o ­ n ia K o m is ji R e m o n to w e j, p o d n a s tę p u iją c e m i w a ru n k a m i:

1 . S p rz e d a w c a w in ie n p rz e d s ta w ić z a ś w ia d ­ c z e n ie , ż e je s t c z ło n k ie m , c o n a jm n ie j o d trz e c h m ie s ię c y , je d n e g o z e z w ią z k ó w h o d o w c ó w k o ­ n i.

2 . S p rz e d a w c a o b o w ią z a n y je s t p rz e d s ta ­ w ić d o w ó d , ź e k o ń je s t w ła s n e j je g o h o d o w li, tj., ż e u ro d z ił s ię i z o s ta ł w y c h o w a n y u n ie g o , a lb o te ż z o s ta ł n a b y ty p rz e d d n ie m 1 w rz e ś n ia ro k u n a s tę p n e g o , p o u ro d z e n iu k o n ia , a n a s tę p ­ n ie b y ł w y c h o w a n y p rz e z s p rz e d a w c ę a ż d o c h w ili p rz e d s ta w ie n ia k o n ia K o m is ji R e m o n ­ to w e j. Z a m ia ro d a jn y d o w ó d u ro d z e n ia k o n ia u s p rz e d a w c y u w a ż a n e b ę d z ie je d n o z n iż e j w y m ie n io n y c h z a ś w ia d c z e ń :

eoaajsnD M f 6 n dw tęoy preedU ianriM taH kooda K ocixx»p P aw yiaze m uai b yć potw jnrdzxxa* poM CiUM «n pośw iadczeoi^ eca jed- n e j z n iż e j w y m ie n io n y c h in s ty tu c y j:

Z w iązki H odow ców K otnśa U rzędy G m inna lub Iz b y R o ln ic z e ;

2 . z a c e n ę n iż s z ą o d 1 5 d o 3 0 p ro c , o d c e ­ n y s z a c u n k o w e j, u s ta lo n e j w e d łu g u z n a n ia K o ­ m is ji R e m o n to w e j ile z o s ta ły n a b y te p rz e z s p rz e d a w c ę w te rm in ie p ó ź n ie js z y m , n iż n a 6 m ie s ię c y p rz e d p rz e d s ta w ie n ie m k o n ia K o m is ji R e m o n to w e j.

§ IV D odatki hodow lane.

p k t. 1) D o d a tk i h o d o w la n e w y p ła c a n e b ę d ą ty lk o ty m h o d o w c o m , k tó rz y p rz e d s ta w ią z a ­ ś w ia d c z e n ia w y m ie n io n e w § I p k t. 1.

p k t. 2 ) D o d a tk i h o d o w la n e u s ta n a w ia s ię d w ó c h k a te g o ry j:

w y ż s z e j — 1 5 p ro c , o d c e n y s z a c u n k o w e j k o n ia n iż s z e j — 5 p ro c , o d c a n y s z a c u n k o w e j k o n ia . p k t. 3 ) D o d a tk i h o d o w la n e 1 5 p ro c , (w y ż ­ s z e j k a te g o rji) o d c e n y s z a c u n k o w e j k o n ia w y ­ p ła c a n e b ę d ą z a k o n ie , n a k tó re p rz e d s ta w io n e z o s ta n ą ś w ia d e c tw a w y m ie n io n e w § I p k t. B .

p k t. 4 ) D o d a tk i h o d o w la n e 5 p ro c , (n iż s z e j k a te g o rji) o d c e n y s z a c u n k o w e j k o n ia w y p ła ­ c a n e b ę d ą z a k o n ie , n a k tó r e s p rz e d a w c a p rz e d ­ s ta w i ś w ia d e c tw o ja k w § I p k t. A s tw ie rd z a ­ ją c e c o n a jm n ie j je d n o s tro n n ie u d o w o d n io n e p o ­ c h o d z e n ie s p rz e d a w a n e g o k o n ia .

§ V

D o d a tk i h o d o w la n e w y p ła c a n e b ę d ą w m ia ­ r ę p o s ia d a n y c h n a te n c e l k re d y tó w .

§ V I

D o s ta rc z e n ie n ie z b ę d n y c h d o k u m e n tó w n a ­ le ż y d o s p rz e d a w c y k o n ia . S p rz e d a w c a w i­

n ie n d o s ta rc z y ć d o k u m e n ty k o n ia p rz e w o d n i­

c z ą c e m u K o m is ji R e m o n to w e j w c z a s ie s p rz e ­ d a ż y g d y ż p e łn a c e n a s z a c u n k o w a i d o d a te k h o d o w la n y m o g ą b y ć p rz y z n a n e z a s p rz e d a n e g o k o n ia ty lk o p o d c z a s z a k u p u . P rz e d s ta w io n e n a s p rz e d a n e g o k o n ia d o k u m e n ty p o z a k u p ie n ie b ę d ą u w z g lę d n ia n e .

P rzejście konia na w łasność Skarbu P aństw a

P rz e jś c ie k o n ia z a k u p io n e g o p rz e z K o m is ję R e m o n to w ą n a w ła s n o ś ć S k a rb u P a ń s tw a n a ­ s tę p u je z c h w ilą p o d p is a n ia p rz e z s p rz e d a w c ę z o b o w ią z a n ia .

O s ta te c z n y o d b ió r k o n ia o d s p rz e d a w c y n a s tę p u je je d n a k w c z a sie i m ie js c u k a ż d o ra z o ­ w o w s k a z a n e m p rz e z p rz e w o d n ic z ą c e g o K o ­ m is ji R e m o n to w e j i p o d a n e m d o w ia d o m o ś c i s p rz e d a w c ó w . D o c z a s u o s ta te c z n e g o o d b io ru , s p rz e d a w c a je s t o d p o w ie d z ia ln y z a m o g ą c e n a ­ s tą p ić u s z k o d z e n ia k o n ia , s p rz e d a n e g o K o m is ji R e m o n to w e j, z m n ie jslz a ją c e lu b u n ie m o ż liw ia ­ ją c e iz d o ln o ś ć k o n ia d o s łu ż b y w o js k o w e j.

K a ż d y k o ń z a k u p io n y p rz e z K o m is ję R e ­ m o n to w ą p o w in ie n b y ć z a o p a trz o n y p rz e z s p rz e d a w c ę w p a rc ia n ą u ź d z iz n ic ę o ra z m o c n y p o w ró z .

K o n ie z a k u p io n e p rz e z K o m is ję R e m o n to ­ w ą s ta ją s ię w ła s n o ś c ią S k a rb u P a ń s tw a z z a - s tn z e ż e n ie m , iż w ra z ie u ja w n ie n ia w c ią g u 1 4

(4)

0 1 0 4 9

d n i u k ry tej w ad y lu b ch o ro b y , u m o w a k u p n a- sp rz ed a ż y ro zw iązu je się au tom aty czn ie, a sp rzed ający zo b o w iązan y je st w ó w czas d o o d e­

b ra n ia k o n ia sp o w ro tem i d o zw ro tu w y p łac o ­ n ej m u za k o n ia su m y .

Z aśw iad czen ie o p rzy n ależn o ści h o d o w cy

d o P o m o rsk ieg o Z w iązk u H o d . K o n ia szlach . ; s tw a c h w ię k s z y c h , p ó łk rw i w y d aje se k reta rja t Z w iązk u F o ru ń , n o n ie , C Z V n a ty si<

S ien k iew icza 10. P o zaśw iad czen ia te n ależy tro sk a Z ab ieirat

się .zw racać d o ść w cześn ie.

Pomorska Izba Rolnicza.

G O S P O D Ą R S IW A C 11.

N ie je d e n z c z y te ln ik ó w m o że z a­

p y ta ć, czem się o d ró żn ia n aw o żen ie o zim in w m a ły ch g o sp o d a rstw a c h , o d teiro sam eg o zab ieg u w g o sp ad ąr-

lew u .

— 4 —

N A W O Ż E N IE O Z IM IN .W M A Ł Y C H i 12 p ro c, k w asu fo sfo ro w eg o , o p ró cz sp o re j ilo ści w ap n a, sto so w an y w ilo ­ ści k o lo 250 k g n a h e k ta r, je st d o sk o - n a le u m ia rk o w a n y m n a śre d n ią p o ­ trz eb ę p o k a rm o w ą n aszy ch o zim in — n aw o zem .

O b a sk ła d n ik i p o k arm o w e n a j­

w a żn ie jsz e i k o n ieczn e są tu p o łą c zo ­ n e d o je d n o ra z o w e g o

p rz y te m ta k d o k ła d n ie zm ieszan e, że n ie u d a ło b y się teg o d o k o n ać p rzy n a jstara n n iejsz ej ro b o cie szu flą, g d y ­ b y k to ś ch ciał p o m ieszać n a sp ic h rz u o d p o w ie d n ie ilo ści a z o tn ia k u z su - p e rto m a sy n ą .

P o zatem , co je st b ard zo w ażn e, u w zg lęd n io n o w te j m ie sz a n in ie w la- u sto su n k o w a n ie sk ła d n ik ó w i — p rz y n a jcz ę śc iej , . . i • • i sp o ty k a n e j k o le jc e zasiew u ż y ta p o to w b u d y n k a c h m w en - _ o w sje j p 0 ziem niak ach . P e łn y p o -

. k a rm fo sfo ro w y w je sie n i, a a z o t w ' a 'ilo ści m o że n ie p e łn e j, a le d o state c z-

" ;n e j d la je sie n n eg o z a p o trze b o w a n ia

‘ ’ _ _ .„ y z m y ślą, że o ile b ę d zie go

। zam ało, n p . p o o w sie, to d o p e łn im y b ra k u p o k a rm u azo to w eg o w io se n ­ n y m d o d a tk ie m sa letry w a p n io w ej.

R o zsiew su p e rto m a sy n y — azo t- in iak o w ej w in ien n a stąp ić alb o n a p o d - . , . -i ,. . -i ,. jo ry w k ę , alb o n a o rk ę siew n ą zaw sze k ilk a o t.m ian zb o z siew n y ch , czy r°z;;z n a fy ch m iasto w em p rz y k ry c ie m b ro - n y c h n aw o zó w , k tó re m u szą oyC ; n am i; R ó w n ież ; n a k a rto flisk u , b y le p rz e c ie d o sc w cześn ie sp ro w ad zo n e r ro zsjać j zn raz p rZ y k ry ć n a 5 — 4 d n i SJ^‘p rz e d siew em zb o ża. O ile sie je m y , iiiK O . '*'C Q Zin iin ę p o w y ce n a sie n n ej g n o jo n e j ... * , , !K l. ,IeS o S ru .u lu b p o u g o rz e p a stw isk o w y m , to m o ż- d zie n ajo d p o w ied n iejszą, a ju z co d o n a Jn ln iast SU p rto m aS y n y a z o łn ia k o - . , . • “ i - i *,a । w e j d ać su p e rto m a sy n ę 50 p ro c , w w rlen k tó ry m u się z d a je b y c n a jo d -,.^ . o k o jo 100 k g n a h e k tar

In ż. R u t.

I b y m ieć zb io ry p ew n e i m o żliw ie w y - T a k ie p o staw ie n ie sp raw y je st zu ­ p e łn ie słu szn e, ty lk o , że czy n iąc o d ­ ró ż n ie n ie w d a n y m w y p a d k u p o m ię ­ d zy d ro b n a a w ięk szą w łasn o ścią, m am y n a m y śli o d m ien n e w a ru n k i sam eg o g o spo d arstw

W A Ż N E D L A Z A D Ł U Ż O N Y C H R O L N IK Ó W

M in . R o ln . i R efo rm R o ln y ch w y ­ d a ło w ) d n iu 28 c z e rw ca o k ó ln ik n r. 12

w sp ra w ie w y jaśn ień d o i. R o zp o rzą­

d z en ia P . R . P . z d n ia 24. 10. 1934 r.

o k o n w ersji i u p o rzą d k o w a n iu d łu ­ g ó w ro ln icz y c h D z. U st. R . 1 . N r. 94 p o z. 841.

W m y śl te g o ro z p o rz ąd z e n ia w sz y­

stk ie d łu g i ro ln icz e p o w stałe p rz ed 1 lip ca 1932 r. k tó ry c h p ła tn o ść p rz y p a ­ d a ła p rz ed 1 k w ie tn ia 1935 r. u leg ły ro z ło ż en iu z m o cy sam eg o p ra w a n a '28 ró w n y ch p ó łro c z n y ch ra t i o b n i­

ż e n iu o p ro c e n to w a n ia d o 3% w S tos, ro c zn y m (art. 41 i 4 2 ). .

d acz g o sp o d a rstw a w ie jsk ieg o g ru p y -

A n ie zap ałci d w ó ch k o lejn o p o so b ie u m ieszczo n e p o d d ach em , n a stęp u ją c y ch ra t w raz z p ła tn e m i Ije d n ą o d m ia n ę zb o zo w ą,

p rz y n ich o d setk am i, d łu g sta je się n a - b y l p ew n y , ze n a jeg o g ru n t |u b p O u óo rze p a stw isk o w y m , to m o ż- tv e h m ia st p ła tn y w cało ści ty lk o w o - d zie n ajo d p o w ied n iejsza, a ju z co d o , ---

w czas, je ż eli w y so k o ść ra t z e sta la u - n aw o zó w p o m o cn iczy m i — y } m ia i^ . su p e rto m a syn ę 30

^ d n n i n rzez U rz ąd R o zjem czy b ą d ź jed en , k tó ry m u się z d a je b y c n a jo d -i.^ ^ . 1ftft V o. h n k t T e.'o P rz ew o d n icz ą ce g o lu b S ąd (ar. p o w ie d n ie jsz y m , alb c... n a jta ń sz y m .

i A n a w e t ch o c i zasły szał n a zeb ran iu | k ó łk o w em , czy’ też d o w ie d z ia ł się z | k siąż k i, że n aw o żen ie w in n o się sk ia- - r > • (lać z k ilk u p o k a rm ó w ro ślin n y c h , b y w \M )K .(M 'i j sk u tec z n e i o p ła ca ln e, w ia d o ­

m o ść tą lek cew aży ’, b o n a m ały m k a- j m u się tru d n o w y - iżo iu , a ile fo sfo ru /raz — an i za m a­

ło , a n i za d u żo . P o zatem , g d zie te ró ż n e n a w o z y b ęd zie z sy p y w a ł, g d y sp ic h le rzy k zaw alo n y , a p o tem k lo - Z teg o w zg lęd u n a leż y u zn ać, że p Ot, ja k to p o m ieszać, alb o siać k aż- w y m a g aln o ść d łu g u całeg ó m o że m ie ć ;(ly n aw ó z z o so b n a. T o ć to m itrę g a i m ie jsc e je d y n ie w ó w czas, g d y d łu ż -i j n iew iad o m o k ie d y je d n o p rz y k ry ć , n ik z a le g a z d w o m a k o le jn e m i ra ta-L k ie d y d ru g ie ro zsiać. S ą to w zg lę- m i, k tó ry c h p ła tn o ść z a p a d ła d o p iero d y , k tó re w d u żem g o sp o d a rstw ie p o ’u sta le n iu w y so k o ści ra t p rzez S ą d jb e z z n a c ze n ia , ale <w m a łem n iew ą t-i lu b U rz ąd R o zjem czy . ip liw ie m o g ą d e c y d o w a ć o 1

Jeżeli n a p rz y k ład w listo p ad z ie je d n o stro n n e m n a w o ż e n iu ., _____ _ j 1935 ro k u zo stan ie w y d an e w ie rzy c ie­

lo w i zaśw iad czenie a d łu ż n ik zaleg a

sam eg o g o sp o d a ro w a n ia p o m ięd zy M ciw 'e ' u sto sir m n ie jsz ą a w ięk sz ą w łasn o ścią. \V Ip o k a rm o w y ę h k sza p o siad ło ść zaw sze m a w ięcej, j sn o tv k an eT k(

m ie jsc a czy t_ ---

la rsk ic h , czy też sk ła d a c h — m n ie j-|j sza m u si się k u rc z y ć w c ia sn y c h ~~

b u d o w a n ia c h . Z teg o w y n ik a , że , Q ia m a ły c h sp ic h le rza c h tru d n o się spo-1 ()Zjm in v strz ec i trze b a d u żo p o m y sło w o ści,! y ' b y n ie z w a lać ró żn y ch zb ó ż, czy n a-;

w o zó w n a k u p ę, lecz je W y g o d n ie p o ­ m ieścić i o d d zielić o d sieb ie. j

T o też rz ad k o się z d a rza , b y d ro b ­ n y ro ln ik m ó g ł m ieć d o p o ró w n a n ia ; Jeżeli p o sia-

O k ó ln ik n r. 12 M in iste rstw a R o l­

n ic tw a i R e fo rm R o ln y ch w y ja śn ia że p rz e z ż ą d an ie u sta le n ia w ra t i o d se te k p rz e z S ąd i U rz ą d R o z­

je m cz y z a m ie rz a n o c h ro n ić d ro b n e g o jak o ó ro ln ik a p rz e d z b y t ła tw ą u tra tą 1‘U 1 i]ic z v ^ i[e te g o a

;u g d y n a p o d - trz e b b j, j0 w

d o k u m e n tu b ę- pn

o d d łu że n io w e j o d czasu staw ie o d p o w ied n iego o

d zie o n u św iad o m io n y co i k ie d y p ła ­ cić n ależy .

zn ac

z o b y d w o m a ra tam i za ro k 1935, w ie- azo to w y ch w C ao rzo w ie, . rz y c ie lm a p ra w o eg zek w o w ać p o - ! n a rę k ę d ro b n e m u ro ln ic tw u ,

w y ższe z a leg łe ra ty , lecz cało ść d łu -1 się w z ią l fa b ry k a c ję n a w o z u m iesza-

<>u sta n ie się w y m ag a ln ą d o p iero w n eg o p o d n azw ą su p erto m asy m y p rz y p ad k u n ie o p ła c e n ia d w ó ch k o le j-i a z o tn ia k o w e j. N a ^ o z ten , z a w ie ra­

n y c h ra t za ro k 1936. Iją c y w sw y m sk ła d zie 9 p ro c,

DO WALKI ZE SZCZURAMI S zczu ry znane są jak o ro zn o sicic.’c cho­

ró b : ch o lery , ty fu su , d żu m y itp. O n e ro zsze­

rzają tak n ieb ezp ieczn ą d la udzi ch o ro b ę try ch n in u św iń. Jed n a p ara szczu ró w m a ro czn ie o k o ło 860 p o to m k ó w , k tó re w ciągu ro k u zjed zą około 600 cen tn . ch leb a. N ie- m n iejszą p lag ą są m y szy , k tó re m a ją ro cz­

n ie około 480 p o to m stw a.

B airdzo sk u teczn ą p rzy n ętę n a w y łap a.n ie szczu ró w i m yszy m o żn a sam em u zro b ić w dom u. P oizbijać z d esek sk rzy n eczk i, w k tó­

ry ch zro b ić trzeb a p o o b u b o k ach d ziu ry ta­

k iej w ielk o ści, żeb y m y szy (lub tro ch ę w ięk sze d la szczu ró w ) łatw o m o g ły p rzez -■ do sk rzv n eczk i w e iść. P rzez k i k a dni b łęd n em in ie do sk rzy n eczk i w ejść. P rzez

I w k ład ać jak o p rzy n ętę do sk rz

ło ży p rz y - ziem n iak i, dosyć rzad k ie, jed n ak — p o ty- 'zw iazk ó w ig o d n iu do w k ład an y ch ziem niak ó w w m ieszać id ąc ' trucizm ę n a szczu ry , np. ceb u lę m o rd k a. M y- p rz e d -'szy i szczuiry są b o w iem b ard zo n ieufn e, d lateg o w p ierw szy ch d n iach tru cizn y nie d o k ładać. Z ak ład anie tru cizn y w sk rzy n k ach jest d lateg o p rak ty czn e, że n iem a o b aw y , by a z o tu 'd ró b w szed ł do sk rzy n k i i zatru ł się.

K siążnica K opem ikan& ka

w Toruniu

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zarząd W ojewódzkiej Sekcji Osadniczej rozesłał zaproszenia do członków Zarządów Powiatowych Sekcyj Osadniczych, jako człon­.. ków7 W ojewódzkiej Rady Osadniczej na zjazd

pienie dodatków samorządowych do państw7owrego podatku gruntowego przez udział samorządów we wpływach ze wspomnianego podatku. Unika się- przytem obliczania dla każdego

DODATŚZK POŚWIĘCONY SPRAWOM ROLNICZYM

[r]

Według dotychczasowej praktyki odbywa się większość zebrań Kółek Rolniczych w pierwszą niedzielę po pierwszym.. W drugą niedzielę po pierwszym odbywa się również kilka

Spisy członków Kółek, które teraz winny być dostarczone, nie będą więcej żądane ani na przyszły rok, ani później, gdyż właśnie dla kon ­ troli ilości

11 DODATEK POŚWIĘCONY SPRAWOM ROLNICZYM

Pom orskie Tow arzystw o Rolnicze pisze o tern dlatego, by ostrzec rolników’, żeby, jeśli m ają spraw y7 do pisania, zw racali się nie do żad­. nych pisarzy czy' biur