C.M.
ur. 1920; Biłgoraj
Miejsce i czas wydarzeń Biłgoraj, dwudziestolecie międzywojenne
Słowa kluczowe Biłgoraj, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi, Żyd Bromberg, stosunki polsko-żydowskie
Żyd Bromberg z Biłgoraja
Był taki Żyd Bromberg on pracował w radzie miejskiej. Normalnie chodził do kościoła, jak nasze święta były i na pasterkę, i na rezurekcję. On się nie wstydził, jestem Żydem, ale jeden Bóg nasz, Pan i tyle. Tylko, że on był takim starym kawalerem nie miał rodziny wcale. Normalnie się modlił, umiem po żydowsku, bo jestem Żydem, jestem polskim Żydem, obywatelstwo mam polskie. Bardzo inteligentny był, ale mundur nosił wojskowy, bo w wojsku też służył. Przed wojną nic takiego [nie było], żeby który Żyd [w wojsku służył], bo nie chcieli iść do wojska. Oni byli bardzo spokojni, ale do wojska nie [szli]. On był wojskowym w randze porucznika, później może awansował nie wiem, nie pamiętam już. Normalnie [chodził ubrany], tak jak nasi urzędnicy, bardzo elegancki, bardzo czyściutki, schludny i w niedzielę też go w kościółku na mszy widzieli. Kaminer nieraz mówił: „Oj”, mówi, „Jutka, ty Jutka” mówił,
„ty myślisz, że ja nie widzę jak ty się modlisz, jak idą nasze sąsiady do kościoła, jak ty patrzysz za nimi.”
Data i miejsce nagrania 2005-09-19, Biłgoraj
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Redakcja Weronika Prokopczuk
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"