Głos Pomorza, 2012, sierpień, nr 193

S g Przygotuj dziecko do szkoły - strona 17.

Akwapark bez planów i pozwolenia

Jutro uprawomocni się decyzja prezydenta Macieja Kobylińskiego o uchyleniu pozwoleń na budowę akwaparku, a wciąż nie ma doku­

mentacji wymaganej do nowego pozwolenia.

Zamknięte toalety w pociągach SKM

Tadeusz Dyjeciński ze Słupska przekonał się, że w czasie jazdy pociągiem Szybkiej Kolei Miejskiej jest kłopot ze sko­

rzystaniem z toalet. Wszystkie są zamykane na czas przejazu przez Trójmiasto, bo... śmierdzą.

Sukces słupszczanina

Cezary Krzemiński jest pierwszym zwycięzcą ze Słupska w 22-let- niej historii Festiwalu Brydża Sportowego „Solidarność".

GŁOS

Dziennik Pomorza Środkowego POMORZ

Poniedziałek 20 sierpnia 2012 www.gp24.pl Redaktor wydania: Anna Czemy-Maredo

^ \

ROK VI • ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 31.333 egz. nr 193 (1706) 1,80zhz «%vAT)

I * 8 * 1 1 .

i Wl/XQty F )

Ceny podr ęczników

przyprawiają o ból głowy

PIENIĄDZE Dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku szkolnego tłumy rodziców szturmują księgarnie i antykwariaty.

Wszyscy zgodnie narzekają na wysokie ceny podręczników. Na jednego ucznia trzeba wydać nawet 500 zł.

Dorota Aleksandrowicz

dorota.aleksandrowicz@fnediareqionalne.pl

M am troje dzieci, w tym jedno w podsta­

wówce, drugie w gimnazjum, a trzecie w li­

ceum - mówi pani Małgo­

rzata, spotkana w księgarni Ratuszowej w Słupsku. - Pro­

gramy nauczania ciągle są zmieniane, więc młodsi nie mogą korzystać z książek najstarszej córki. Kilka pod­

ręczników syn gimnazjalista kupił taniej w intemecie, ale już ćwiczenia musi mieć ory­

ginalne. Na razie wydałam około 800 złotych, ale jeszcze nie mam wszystkiego.

Skąd tak wysokie ceny podręczników? - Wpływ na nie mają prawa autorskie, koszt papieru i druku - mówi Jarosław Matuszewski, rzecznik Wydawnictwa Szkolnego i Pedagogicznego.

Dodaje, że podręczniki za­

wierają ogromną liczbę zdjęć, rysunków i infografik, za które trzeba płacić au­

torom bądź osobom, które mają do nich prawa. Szcze­

gólnie drogie jest przygoto­

wanie podręczników do przedmiotów humanistycz­

nych. - W takich przypad­

kach trzeba zapłacić za wy­

korzystanie każdego fragmentu literackiego, który powstał w ciągu ostatnich 70 lat - tłumaczy Matuszewski.

Księgarnie próbują przy­

ciągnąć , klientów promo­

cjami. - Szkoły, z którymi współpracujemy, a także stali

Pieniądze

Stypendia czekają

Są stypendia dla studentów z popegeerowskich wsi. Podania trzeba składać do 24 sierpnia.

Przykładowe ceny

•„Elementarz XXI wieku"

dla I klasy szkoły podstawowej (zestaw)-229 zł

•„Między nami", podręcznik do języka polskiego dla klasy IV szkoły podstawowej - 26 zł plus ćwiczenia 11,50 zł

•„Starland 2" do języka angiel­

skiego dla V klasy szkoły podsta­

wowej- 37,90 zł plus ćwiczenia -33,50 zł.

Pani Agnieszka kompletuje wyprawkę szkolną dla swoje) córki, na którą zaplanowała wydać500 złotych.

klienci mają u nas duże ra­

baty i mogą liczyć na atrak­

cyjne promocje - słyszymy w księgarni Ratuszowa.

Rodzice, których nie stać na zakup nowych podręcz­

ników, szukają używanych w komisach.

- Można zaoszczędzić od dziesięciu do dwudziestu złotych na pojedynczym eg­

zemplarzu lub ponad sto zło­

tych na całym komplecie - mówi obsługa komisu w Księgarni Szkolnej przy ul.

Wojska Polskiego w Słupsku.

Przykładowo cena używa­

nego podręcznika do języka

angielskiego do I klasy gim­

nazjum „English Plus 1" wy­

nosi 26,40 zł, podczas gdy nowy kosztować nas będzie 46,50 zł. Za używane ćwi­

czenia z tej serii zapłacimy 21 zł, nowe natomiast to wy­

datek 43,50 zł.

- U nas klienci kupują naj­

częściej podręczniki do gim­

nazjum i szkoły średniej. Te do szkoły podstawowej są bardziej zniszczone. Dzieci w tym wieku nie szanują tak książek jak starsi uczniowie - mówi sprzedawczyni z ko­

misu.

Jednak co zrobić, jeśli ro­

dzica nie stać na zakup szkolnej wyprawki? Nie­

którzy mogą liczyć na pomoc ze strony MOPR-u. - Są to osoby uprawnione do zasiłku rodzinnego. Dodatek z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego wynosi 100 złotych i jest wy­

płacany we wrześniu - infor­

muje Sebastian Ferens z MOPR-u w Słupsku. Dotych­

czas MOPR przyznał taki do­

datek 1900 dzieciom.

Najbiedniejsi mogą też starać się o dodatkową pomoc przyznaną przez pra­

cownika socjalnego po prze­

prowadzeniu wywiadu śro­

FotłetozCapar dowiskowego. - Taka osoba musi także spełnić kryterium dochodowe, które wynosi 351 złotych na osobę w ro­

dzinie. Wysokość zasiłku ustalana jest indywidualnie.

Najczęściej to od 100 do 250 złotych - stwierdza Ferens.

Mniej zamożnym ro­

dzinom starają się pomagać także szkoły.

-Do 5 września można składać wnioski o zasiłek na zakup podręczników. Taka pomoc finansowa wynosi około dwustu złotych-mówi Leszek Kazimierczyk, dy­

rektor SP nr 8 w Słupsku.

7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 1 4 3 4

2 Technologie

Wirtualne spacery po Słupsku i Bytowie

Za kilka miesięcy internauci z całego świata będą mogli oglądać w sieci płynne panoramy między innymi Słupska i Bytowa. Będzie to możliwe dzięki usłudze Google Street View.

Specjalny samochód z kamerą foto­

grafował oba miasta naszego regionu w maju. Teraz zdjęcia są w obróbce.

g Dzieci

Bezpłatne przedszkole w Słupsku

Beata Główczewska zamierza otwo­

rzyć od września pierwsze bezpłatne przedszkole w Słupsku. Już rozpo­

czyna nabór chętnych, spośród których wybierze 30 przedszko­

laków. Rodzice zapłacą tylko 200 złotych wpisowego. Projekt bezpłat­

nego przedszkola finansuje Unia Eu­

ropejska.

Jak dodaje, w czasem pod­

ręczniki wypożyczane są uczniom z biblioteki szkolnej. - Są to sytuacje, kiedy na przykład dziecko przyjeżdża do nas z innego miasta z innymi książkami.

Nie wymagamy wtedy za­

kupu kolejnych podręcz­

ników-mówi.

Młodsze rodzeństwo może niekiedy skorzystać z pod­

ręczników starszego rodzeń­

stwa. Jednak mogą być pro­

blemy. - Dopiero od tego roku jest przepis, że podręcz­

niki mogą zmieniać się naj­

wcześniej po trzech latach.

Przedtem wydawnictwa częściej drukowały nowe wy­

dania z małymi zmianami, takimi jak inna kolejność stron. Chodziło o to, żeby ku­

pować najnowsze wydanie, a nie korzystać ze starszego, po rodzeństwie. Teraz już tak nie będzie - mówi dyrektor Kazi- mierczyk.®

strona 4.

F? Miastko

Czas na remont

W ratuszu odbyło się spotkanie w sprawie modernizacji miejskiego sta­

dionu. Z powodu wieloletnich zanie­

dbań nie mogą się na nim odbywać piłkarskie mecze okręgówki. Jak do­

prowadzić obiekt do porządku, radzili

samorządowcy, przedstawiciele

piłkarskiego klubu Start oraz dyrektor

ośrodka sportu.

kraj świat

poniedziałek 20 sierpnia 2012 r.

Instalacje gazowe i jazda na LPG-jak

to się kalkuluje?

wwwjegkwnoto^

Prezydent: tarcza polska, ale w NATO

ZBROJENIA - Nasz system obrony przestrzeni powietrznej ma być elementem większego, który ma bronie terytoriów wszyst­

kich krajów Sojuszu - wyjaśnia Bronisław Komorowski. - Nie wycofujemy swojej zgody na instalację amerykańskiej tarczy.

Na początku sierpnia

„Wprost" poinformował, że prezydent zaproponował rządowi budowę polskiej tarczy ańtyrakietowej, zdol­

nej dg ^obrony terytorium naszego kraju przed ataka­

mi zapowietrzą. Z jego wypo- wiedzt

^A

wynikałó,' że Broni­

sław Komorowski chce, aby stała $ię ona elementem wspólnej tarczy krajów NA­

TO. Ale w tej samej rozmo­

wie Komorowski zaznaczył, że „naszym błędem było to, że przyjmując amerykańską ofertę tarczy, nie wzięliśmy w wystarczającym stopniu pod uwagę ryzyka politycz­

nego związanego ze zmianą prezydenta (w USA - red.)".

- Zapłaciliśmy za to dużą polityczną cenę. Nie należy tego błędu powtarzać - mówił.

Dzień później, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowe­

go Stanisław Koziej musiał tłumaczyć, że nie ma „nicze­

go bardziej mylącego niż za­

graniczne komentarze, przypisujące prezydentowi nieprawdziwą wypowiedź o rzekomym uznaniu za błąd polsko-amerykańskiej współpracy ws. obrony przeciwrakietowej".

W miniony weekend na antenie TVN24, Komorow­

ski zdecydowanie podkre­

ślił, że polska tarcza ma być elementem systemu, który ma chronić wszystkie pań­

stwa Sojuszu.

- Chodzi o to żebyśmy dys­

ponowali własnym narodo­

wym systemem obrony na-

' x: ' > v

System inny, ale nadal złości Rosję

- Polska jest otwarta, nie wycofuje swojej zgody na instalagę amerykańskiej tarczy, ale dice widzieć to, jako ele­

ment wspólny całego Sojuszu - mówi Bronisław Komorowski.

Fot. PAP/Rafał Guz

szej przestrzeni powietrznej bezzałogowych. To ma być, NATO i w Lizbonie i ostatnio przed atakiem z powietrza, a musi być polska tarcza, bę- w Chicago - powiedział Ko- więc i samolotami i rakieta- dąca fragmentem tarczy morawski. - Chodzi o realną mi. Być może w przyszłości ogólnonatowskiej, bo takie ocenę potrzeb polskich. Po- będą to systemy samolotów decyzje zapadły na szczycie trzeby są takie, żebyśmy nie

Panie, pomóżcie nam mocniej wierzyć, mocniej kochać

BlŚOói - Powołaniem kobiety jest człowiek; macierzyństwo nieograniczone tylko do funkcji biologicznej, ale też duchowe, polegające na bu­

dowaniu relacji, więzi, domu - mówił do pań metropolita katowicki abp Wiktor Skworc podczas pielgrzymki kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich.

Nadeszło z nią - przy pięknej pogodzie - kilkadziesiąt ty­

sięcy wiernych.

Abp Skworc podkreślał, że najdoskonalszym wzorem kobiety jest Maryja; na obra­

zach przedstawiana z przy­

tulonym do niej Zbawicie­

lem.

- Zdaje się mówić: za nim idźcie, jak ja poszłam i się nie zawiodłam. Naśladując mojego syna, odkryjecie swoje własne kobiece czło­

wieczeństwo - swoją war­

tość, godność i siłę - wskazał abp Skworc.

Arcybiskup podkreślił, że macierzyństwo nie ograni­

cza się tylko do funkcji bio­

logicznej i wychowawczej, ale „sięga głębiej, polega na rodzeniu w śensie ducho­

wym, budowaniu domu ja­

ko relacji, więzi".

Mówiąc o różnych prze­

jawach dyskryminacji, do­

tykających w codziennym życiu także kobiety, hierar­

cha ocenił, że eliminacja tych zjawisk wymaga nie tylko podstaw prawnych, ale też kształcenia właści­

wych postaw w codzien­

nym życiu. Dlatego zaape­

lował o wolne od pracy niedziele dla wszystkich kobiet i o przywrócenie pierwotnej wartości rodzi­

nie.

- Społeczeństwo powinno umożliwiać kobietom wy­

bór jej aktywności w zależ­

ności, czy chce ona zająć się jedynie sprawami domu

czy chce podjąć pracę za­

wodową - wskazał metro­

polita i zaapelował: - Ser­

decznie proszę (...), abyście się nie zniechęcały, podąża­

jąc wytrwale w prawdzie drogą Maryi, (...) abyście pomagały nam wszystkim mocniej wierzyć i mocniej

kochać. (pap)

Po tym jak prezydenturę w USA w 2009 r. objął Barack Obama, do­

szło do zmiany koncepcji budowy tarczy antyrakietowej. Zrezygno­

wano z tarczy z użyciem stacjonu­

jących w Polsce antyrakiet dalekie­

go zasięgu. Kilka miesięcy temu, podczas majowego szczytu NATO w Chicago, sekretarz generalny soju­

szu Anders Fogh Rasmussen ogłosił inaugurację pierwszej fazy NATO- -wskiego systemu obrony przeciw­

rakietowej w Europie, którego ele­

menty w dalszych etapach mają znaleźć się w Polsce.

Pierwsza faza tarczy to roz­

mieszczenie antyrakiet SM-3 na okrętach wojennych. W fazie trze­

ciej, przewidzianej na rok 2018, ra-

byli słabszym ogniwem soju­

szu północnoatlantyckiego, tylko mocniejszym, bo takie mamy położenie geograficz­

ne. Jesteśmy na krawędzi systemu natowskiego i z tego trzeba wyciągać konsekwen­

cje. To znaczy, że uda nam się skutecznie zadbać o to, żeby nie było krajów NATO bar­

dziej i mniej bezpiecznych, żeby systemy budowane na rzecz obrony Sojuszu działa­

ły także na rzecz obrony na­

szego terytorium.

Prezydent ocenił, że reali­

zacja wyłącznie systemu amerykańskiej tarczy anty­

rakietowej, „w sensie bez­

pieczeństwa naszego teryto­

rium, nie dawała nic". Po­

wiedział jednak, że Polska

kiety tego typu, w wersji SM-3 2A, mają być rozmieszczone w Polsce i Rumunii. W fazie tej system pokry­

je parasolem ochronnym całą Euro­

pę-

Budowa systemu obrony prze­

ciwrakietowej w Europie jest jed­

nym z głównych punktów spornych w relacjach między Rosją, a USA i NATO. Moskwa uważa ten projekt za zagrożenie dla swego bezpie­

czeństwa. Żąda od Waszyngtonu gwarancji prawnych, że amerykań­

ski system nie będzie skierowany przeciwko niej. Stany Zjednoczone odmawiają takich gwarancji, ale Sojusz Północnoatlantycki zapew­

nia, że tarcza nie jest wymierzona w Rosję.

nie wycofuje się z udzielo­

nego poparcia, zgody na in­

stalację elementów systemu amerykańskiej tarczy anty­

rakietowej.

- Problem polega na tym, że Amerykanie się sami z te­

go raczej lekko cofnęli - za­

znaczył Komorowski. - Błę­

dem strony polskiej było to, żeśmy dali tak daleko idącą zgodę, za którą zapłaciliśmy cenę polityczną w postaci także pogróżek spoza Soju­

szu, nie uwzględniając tego, że polityka amerykańska może się zmienić. Polska jest otwarta, nie wycofuje swojej zgody na instalację amery­

kańskiej tarczy, ale chce wi­

dzieć to, jako element wspól­

ny całego Sojuszu, (opiac pap)

Pieniądze z Amber Gold poleciały do Niemiec?

Odpowiedzi na to pytanie szuka ABW

ABW sprawdza czy pieniądze z Am­

ber Gold samolotem zostały prze­

transportowane do Niemiec - ustalił portal Tvn24.pl. ABW przygotowała plan śledztwa, w którym w piątek zarzuty usłyszał Mariusz P., właści­

ciel AG. Dziennikarze portalu poznali szczegóły planu. ABW bada m.in, jak powstały, upadłe już, linie lotniczy

OLT Express. Zdaniem ABW, przed ich powstaniem P. intersował się jednymi z regionalnych linii, które tonęły w długach. Przedstawiciele AG ogłosili chęć zainwestowania w linie. Po rozmowach ich właściciel udostępnił P. samolot. Śledczy po­

dejrzewają, że maszyna mogła słu­

żyć do wywożenia pieniędzy.

„» -mm

Chciał urządzić masakrę na wzór Andersa Breivika?

Posiadający zabójczy arsenał Czech trafił do aresztu

29-letni recydywista, podejrzany o próbę przeprowadzenia ataku ter­

rorystycznego i wzorujący się na norweskim terroryście i mordercy Andersie Breiviku, jest w areszcie - poinformowała policja z Ostrawy.

Aresztowany posługiwał się nazwi­

skiem Breivika jako pseudonimem w sieci. Policja podejrzewa, że przy­

gotowywał „poważny atak" przy użyciu ładunku wybuchowego. W je­

go mieszkaniu odkryto kilkaset sztuk amunicji, broń krótką i maszynową, materiały wybuchowe, a nawet bombę lotniczą. Drzwi do mieszka­

nia były zabezpieczone instalacją pozwalającą na odpalenie bomby przez telefon komórkowy. (pap)

Zamach na pogrzebie policjanta. Zginęli funkcjonariusze, którzy chcieli pożegnać kolegę

Coroczna pielgrzymka kobiet przybywa do piekarskiego sanktuarium Matki Sprawiedliwości i MHośd Społecznej w pierwszą niedzielę po święcie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Fot PAP/And^ej Grygiel

Co najmniej siedem osób zginęło, a 11 zostało rannych w wyniku wy­

buchu bomby w miejscowości Sa- gopszy koło Małgobeku, w północ­

no-zachodniej Inguszetii, republice na rosyjskim Północnym Kaukazie.

Do eksplozji doszło na terenie pry­

watnej posesji podczas pogrzebu po­

licjanta, którego zastrzelił dzień

wcześniej zamachowiec.Według se­

kretarza republikańskiej Rady Bez­

pieczeństwa Ahmeda Kotijewa, bombę zdetonował terrorysta-sa- mobójca. Ładunek wybuchowy był wypełniony kawałkami żelaznych prętów i kulek. Wszyscy zabici to po­

licjanci, którzy przyszli pożegnać tra­

gicznie zmarłego kolegę. (pap)

Napisz kftzadCTwńdcMs Zbigniew Maredci zbiqniew.mared<i@mediare(iionalne.pl

598488124

wgodz.9.00-17.00

wydarzenia fl

www.gp24.pl Głos Pomorza poniedziałek 20 sierpnia 2012 r.

Słupski akwapark bez planów, a od jutra - bez pozwolenia

SŁWPSKJutro uprawomocni się decyzja prezydenta Macieja Kobylińskiego o uchyleniu pozwoleń na budowę słupskiego akwaparku. Tymczasem wciąż nie złożono dokumentacji projektowej wymaganej do uzyskania nowego pozwolenia.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

Na początku miesiąca pre­

zydent Słupska uchylił oba pozwolenia na budowę słup­

skiego akwaparku. Chodzi o pierwsze pozwolenie z 21 kwietnia ub. r. oraz decyzję zamienną z 30 stycznia br.

W pierwszym wypadku decyzję o pozwoleniu na bu­

dowę wydano na podstawie dokumentacji projektowej, w której sfałszowano podpisy projektantów oraz inży­

nierów sprawdzających pro­

jekt. Nie wiadomo, kim byli jego autorzy i jakie mieli uprawnienia.

Po przeprojektowaniu części obiektów wydano de­

cyzję zamienną. I w niej były nieprawidłowości. Pojawiło się np. nazwisko inżyniera, który zmarł pół roku przed wydaniem pozwolenia.

Zgodnie z prawem prezy­

dencka decyzja o uchyleniu pozwoleń uprawomocni się jutro (21 sierpnia), a to oznacza wstrzymanie prac na terenie tej wielomilio­

nowej inwestycji, bowiem prawo budowlane zabrania budowania bez pozwolenia.

Na jak długo? Tego dokładnie nie wiadomo, ale wszystko wskazuje, że nowe pozwo­

lenie nieprędko zostanie wy­

dane, bo ratusz wciąż czeka na nową dokumentację pro­

jektową.

O sytuację, w jakiej zna­

lazła się inwestycja, zapyta­

liśmy Henryka Jarosiewicza, dyrektora Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Ten poprosił o przesłanie za­

pytania e mailem do rzecz­

nika prasowego ratusza. Dy­

rektor Jarosiewicz tłumaczył, że może wypowiadać się w każdej kwestii odnoszącej się

Budowa słupskiego akwaparku ciągle napotyka nowe problemy.

do działalności SOSiR-u, ale w sprawie akwaparku (mimo że to właśnie SOSiR prowadzi tę inwestycję) już nie.

Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta miasta, odmówił skomentowania sy­

tuacji. Odpisał jedynie, że do piątku dokumentacja pro­

jektowa do ratusza nie wpły­

Stypendia dla studentów z rodzin popegeerowskich

FWBCWnfoski o przyznanie stypendiów, których wysokość wynosi 500 zł miesięcznie, można składać do 24 sierpnia do oddziałów Agencji Nieruchomości Rolnych.

nęła. Poinformował również, że o wstrzymaniu prac decy­

duje kierownik budowy.

- Ma on jednak prawo do przeprowadzenia prac za­

bezpieczających plac bu­

dowy, aby nie doszło do po­

gorszenia stanu inwestycji - informuje Dawid Ziel- kowski.

Raport:

Fot Łeba Capar Z kolei wg inżynier Beaty Lipowskiej (to jej nazwiskiem bez jej wiedzy posłużono się w pierwszej dokumentacji projektowej) cała inwestycja może przesunąć się co naj­

mniej o miesiąc.

- Z doświadczenia wiem, że kiedy dokumentacja już wpłynie do urzędu, to jej

uczciwe, ale ekspresowe sprawdzenie może zająć około dwóch tygodni - mówi inżynier Lipowska. - Do tego trzeba doliczyć 14-dniowy okres na uprawomocnienie się decyzji i mamy już mie­

siąc. A to sporo czasu dla tak dużej inwestycji. Rodzi się również pytanie, co w takim przypadku z istniejącymi już obiektami. Przecież cofnięcie pozwolenia oznacza, że po­

wstały one na zasadzie sa­

mowolki budowlanej. Teraz albo trzeba będzie je zbu­

rzyć, albo zalegalizować, a to też może potrwać.

Cezary Byczek, prezes pu­

ławskiego Termochemu (ta firma jest wykonawcą inwe­

stycji), mówi, że miesięczny poślizg jest w stanie nad­

gonić. Prezes Byczek jeszcze w ten piątek spotyka się z przedstawicielami ratusza w tej sprawie. N

Angielski, tańce czy aerobik?

Kandydaci ubiegający się o pomoc stypendialną muszą być tegorocznymi maturzystami. Muszą też zo­

stać przyjęci na pierwszy rok stacjonarnych studiów ma­

gisterskich na państwowej uczelni wyższej. Poza tym ubiegający się o stypendium musi mieszkać na wsi lub w mieście do 20 tys. mieszka­

ńców, a dochód w jego ro­

dzinie nie może przekraczać 1050 zł netto.

Stypendia przeznaczone są dla dzieci z rodzin byłych pracowników państwowych przedsiębiorstw gospodarki

GŁOS

Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@mediaregionalne^

IZBA

WYDAWCÓW PRASY imu IBITHL1MT

rolnej, w której przynajmniej jeden z rodziców lub opiekun prawny pracował w PGR na podstawie umowy o pracę przez co najmniej 2 lata.

Lista stypendystów będzie znana w połowie września.

O przyznaniu stypendium i sposobie jego wypłaty decy­

duje Fundacja Edukacyjnej Przedsiębiorczości w Łodzi.

Studenci będą mogli prze­

znaczyć pieniądze na wyży­

wienie, zakwaterowanie, zakup podręczników akade­

mickich, odzieży i obuwia.

Od 2002 do 2012 roku sty­

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk teł. 598488100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński -www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 914334864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

pendia z Fundacji Eduka­

cyjnej Przedsiębiorczości otrzymało 7,2 tys. maturzy­

stów, najwięcej z Warmii i Mazur-1050, następnie z za­

chodniopomorskiego - 717 i pomorskiego - 675. W tym roku stypendia w całej Polsce ma dostać 240 studentów.

Fundacja Edukacyjnej Przedsiębiorczości została założona w 1991 r. Jest finan­

sowana przez Polsko-Ame- rykańską Fundację Wolności oraz m.in. fundacje banków i instytucji ubezpieczenio­

wych działających w Polsce.

(MAZ)

A może w każdy dzień tygodnia coś innego?

Lada dzień dzieci i młodzież pójdą do szkoły. Jednak wiadomo, że na nauce życie się nie kończy.

Warto dobrze zorganizować sobie czas poza szkołą.

Pragniemy ułatwić naszym Czytelnikom podjęcie decyzji, dlatego przygotowu­

jemy trzy specjalne raporty:

| • szkoły językowe (oferta, ceny, kontakt);

• zajęcia pozalekcyjne (tańce, zajęcia sportowe, teatralne, plastyczne i inne);

• zajęcia fitness i siłownie.

Jeżeli organizujesz zajęcia pozalekcyjne, prowadzisz szkołę językową lub klub fitness i chcesz, aby zamieścić Twoją ofertę, skontaktuj się z nami. Na zgłoszenia czekamy do 29 sierpnia.

Raporty ukażą się w pierwszym tygodniu września.

Kontakt e-mailowy:

ludwika.dabrowska@mediaregionalne.pl

LOTTO ZDARZENIA! WYPADKI

Lotto (18.082012,22:15): 12, 22,23,29,40 i 43

Mini Lotto (18.08.2012, 22:15): 11,16,24,26 i 36

Multi Multi (19.082012, 14:00): 2,6,14,17,26,27,34,41, 46,49,50,51,57,61,62,67,69, 70,73 i 79. Plus: 79

Kaskada (18.082012,22:15):

1,2,4,5,6,7,9,10,12,18,19120 Joker (17.082012,22:15): 13, 8,23,31 i 47

KURSY WALUT

Cztery ofiary wypadków trafiły do szpitala

Wczoraj około godziny 11 koło Sąborza motocyklistka uderzyła w pojazd dostawczy.

Według dyżurnego słupskiej policji, kierowca pojazdu nie przepuścił jej, skręcając. Ranna przewieziona została do słup­

skiego szpitala.

Trafił tam także z urazem pleców motocyklista, który około godziny 15 zderzył się z kombajnem w okolicach Bru- skowa Wielkiego. Nie zauważył maszyny wyjeżdżającej z pola.

Także wczoraj w okolicach Motarzyna około godziny 15 doszło do czołowego zderzenia osobowych mitsubishi i forda

mondeo. Jeden z kierowców trafił do szpitala. Na razie nie wiadomo, kto spowodował wy­

padek.

W szpitalu znalazł się też kie­

rujący skuterem, który zderzył się z hondą. Do wypadku do­

szło około godziny 17 w okoli­

cach Bydlina.

(DA)

REKLAMA NEKROLOG

EUR USD CHF

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp.

z o.o. zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

kurs średni 4,0680 3,2886 3,3868 5,1687

-0,34% • -1,10%V -0,38% • -1,01 % •

| #.<*2E2r»; |

* POŻYCZKA BEZ BtiU

% WJML: J i I

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 16 sierpnia 2012r.

odeszła w wieku 80 lat

nasza Kochana Żona, Mama, Teściowa, Babcia i Prababcia

A d e l a D o m a ń s k a

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w dniu 22 sierpnia 2012r. Wystawienie o godz. 10.30, msza święta o godz. 11.00 w kościele w Sycewicach.

Wyprowadzenie i przejazd po mszy św. na Stary Cmentarz w Słupsku (od strony szpitala).

Pogrążona w smutku Rodzina

2870508G1K1A

wydarzenia

poniedziałek 20 sierpnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Coś cię denerwuje? Widzisz jakiś problem? Zgłoś to nam, zajmiemy się tym. Napisz na

alarm@gp24.pl

Nauczycielu, tracisz etat?

To radź sobie sam

OŚWIATA Spora grupa nauczycieli szuka pracy w regionie słupskim. Niekoniecznie w szkole. Część z nich może zabiegać o tak zwane pieniądze pomocowe w urzędzie pracy. Wielu jednak wyjeżdża poza nasz region.

Zbigniew Marecki

zbiqniew.marecki@mediaregionalne.pl

W naszym regionie ubyło miejsc pracy oświacie. Tylko w Słupsku do połowy czerwca wypowiedzenia otrzymało 52 nauczycieli za­

trudnionych w miejskich szkołach.

Pedagogów zwalniali także niektórzy właściciele szkół prywatnych i społecz­

nych. Generalnie z powodu niżu demograficznego, ale także przez nowy program nauczania w szkołach po- nadgimnazjalnych, w którym ubyło godzin na­

uczania.

A to nie koniec niekorzyst­

nych dla nauczycieli zmian.

- W przyszłym roku nie­

którzy przedmiotowej zwłaszcza nauczyciele przed­

miotów ścisłych, mogą jeszcze bardziej odczuć spadek liczby godzin, bo uczniowie drugich klas lice­

alnych sami będą mogli de­

cydować, jakich przed­

miotów będą się chcieli uczyć w większym lub mniej­

szym zakresie - przewiduje dyrektor jednego ze słup­

skich liceów.

Nic więc dziwnego, że wielu nauczycieli ma duży problem z zatrudnieniem na pełen etat w jednej placówce.

Wielu podejmuje pracę w kilku szkołach. Choć nie­

chętnie, to jednak część na­

uczycieli godzi się już na pracę w placówkach niepu­

blicznych, w których nie obowiązuje Karta nauczy­

ciela.

- Mamy już komplet na­

uczycieli. Pozostała z nami część dotychczasowej kadry SP nr 7, a część nauczycieli doszła z zewnątrz, choć nie oferujemy pensji porówny­

walnej z tym, co proponują szkoły miejskie - mówi Mał­

gorzata Kowal, prezes Stowa­

rzyszenia Siódemka, które od września poprowadzi SP nr 7 w Słupsku.

Spory problem z zawo­

dowym startem mają tego­

roczni absolwenci studiów nauczycielskich.

-Wszędzie słyszę, że nikt nie potrzebuje młodych na­

uczycieli. To jest szok. Drugi raz nie wybrałabym studiów pedagogicznych - zwierzyła się nam Ewa, tegoroczna ab­

solwentka pedagogiki na Akademii Pomorskiej w Słupsku. Liczyła, że znajdzie pomoc w słupskiej delega­

turze Kuratorium Oświaty w Gdańsku.

- Nie pomagamy w szu­

kaniu zatrudnienia, choć w tej sprawie przychodzi do nas wiele osób, bo od trzech

lat nie mamy wglądu w ar­

kusze organizacyjne. W tej sprawie trzeba chodzić do szkół lub do ich organów za­

łożycielskich - podpowiada Teresa Lis, szefowa słupskiej delegatury Kuratorium Oświaty.

I rzeczywiście, część gmin prowadzi banki informacji o wolnych etatach w szkołach, choć coraz częściej chodzi je­

dynie o wolne godziny lub pracę na zastępstwo. Nic więc dziwnego, że niektórzy młodzi nauczyciele myślą już o przekwalifikowaniu się. W Słupsku w tym roku będą jeszcze na to pewne szanse, bo pod koniec sierpnia Po­

wiatowy Urząd Pracy otrzyma ok. 2,6 miliona zło­

tych na aktywne formy walki z bezrobociem.

- Chcemy te pieniądze wykorzystać na sfinanso­

wanie całego wachlarza na­

szych działań, ż myślą o różnych środowiskach - mówi Paweł Kądziela, dyr.

Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

Tymczasem część mło­

dych nauczycieli szuka już zawodowej szansy poza re­

gionem. Wyjeżdżają do du­

żych miast albo dzięki zna­

jomym znajdują zatrud­

nienie na Zachodzie. Naj­

częściej poza oświatą. #

Wirtualne spacery po Słupsku i Bytowie

TECHNOLOGIA Za kilka miesięcy internauci z całego świata będą mogli oglądać w sieci płynne panoramy między innymi Słupska i Bytowa. A to dzięki usłudze Google Street View.

Ile wydasz na wyprawkę szkolną?

Monika, właścicielka firmy - Kilka stówek na pewno. Moje dziecko idzie teraz do drugiej klasy szkoły podstawowej. Najdroższe są książki i ćwiczenia. Do tego dochodzą zeszyty w kratkę i w linie, długopisy, plastelina, bloki, bibuły. Na szczęście plecak i piórnik jeszcze z poprzed­

niego roku są w bardzo dobrym stanie, tak że tutaj trochę pieniędzy zaoszczędziliśmy.

Agnieszka, nauczycielka - Podejrzewam, że około pięciuset złotych wydam spokojnie i to przy do­

brych wiatrach. Kupię przede wszystkim podręczniki i ćwiczenia. W tym roku dochodzi także piórnik i tor­

nister. Najgorsze jest to, że dla star­

szych dzieci nie ma mocnych torni­

strów, a chciałabym kupić bardziej wytrzymały. Poza tym kupię także do­

datki typu długopis, zeszyt, ołówek.

Edyta Topel, sprzedawca - Na dwójkę dzieci wydałam dotąd jakieś osiemset złotych. Najdroższe były oczywiście podręczniki i ćwi­

czenia. Komplet podręczników do drugiej klasy szkoły podstawowej ku­

piłam za 240 złotych. Najdroższy spo­

śród wszystkich jest podręcznik do nauki języka angielskiego. Za ten mu­

siałam zapłacić jakieś sześćdziesiąt złotych.

Iwona Boratyńska, uczennica - Moja mama wydała na mnie czte­

rysta złotych. To była już całościowa wyprawka z podręcznikami, ćwicze­

niami i dodatkami. Najwięcej pie­

niędzy poszło na książki i ćwiczenia.

Przybory szkolne to już trochę mniejszy wydatek, jakieś siedemdziesiąt groszy za długopis to nie jest przecież dużo.

Najgorsze cenowo są jednak podręcz­

niki do języków obcych.

Małgorzata Dietrich, nauczycielka

- Wydałam już z 350 złotych na torni­

ster, podręczniki, zeszyty, długopisy, kredki, bloki. Stroju sportowego ku­

pować w tym roku nie będziemy, po­

przedni jest jeszcze dobry. Komplet do edukacji waesnoszkoinej kupiłam w okazyjnej cenie, bo za 30 złotych mniej, dzięki promocji na stronie in­

ternetowej jednej z księgami.

Agata Wolska, technik masażysta Moje dziecko idzie teraz do trzeciej klasy gimnazjum, wydałam na nie jakieś 300 złotych. Mamy już zeszyty i podręczniki. Farby i kredki w tym wieku nie są już potrzebne, więc ten wydatek odpada. Młodsze dziecko idzie za rok do przedszkola. Nie chcę myśleć o wydatkach, jakie czekają mnie za rok. NOT. DA

F O T K

Street View jest popularną funkcją Map Google, która pozwala użytkownikom wir­

tualnie podróżować po świecie, oglądając miejsca na zdjęciach panoramicznych z perspektywy przechodnia.

W lipcu 2011 r. Google Polska ogłosiło plebiscyt

„Wybieramy naszą wizy­

tówkę na Street View". Inter­

nauci mogli wybrać miejsce, do którego przyjedzie ekipa Street View. Głosować można było na kilkanaście znanych miejsc z całej Polski.

W plebiscycie internauci oddali łącznie ponad 115 ty­

sięcy głosów. Zwyciężyła ulica Piotrkowska w Łodzi.

Tym samym została ona polską wizytówką Street View i jej zdjęcia jako pierwsze z

Polski zostały udostępnione Samochód Street View, który fotografował m.in. Słupsk i Bytów.

Nasza sonda

internautom z całego świata w lutym tego roku.

Od końca marca tego roku w usłudze Street View można oglądać kolejne zdjęcia z kil­

kunastu polskich miast oraz płynne panoramy atrakcji tu­

rystycznych. Z naszego re­

gionu są to tylko na razie fragmenty Łeby

W maju samochody i ro­

wery Street View ze specjal­

nymi kamerami po raz ko­

lejny ruszyły w Polskę.

- Byliśmy już między in­

nymi w Słupsku i Bytowie.

Fotografowaliśmy też drogi krajowe w tych powiatach.

Postaramy się sfotografować również Lębork i kolejne drogi. Zależy to jednak między innymi od pogody - mówi Piotr Zalewski,

FOL GOEGK POKKA rzecznik Google Polska.

W Słupsku i Bytowie foto­

grafowano przede wszystkim centra miast i najważniejsze zabytki.

Obróbka zdjęć trwa zwykle od trzech do sześciu miesięcy. Obrazy trzeba wy- retuszować i przygotować do połączenia w płynne pano­

ramy 360 stopni. Dzięki za­

stosowanej technologii wir­

tualny podróżnik może rozglądać się dookoła lub przesuwać wzdłuż ulicy. Ko­

lejnych zdjęć z naszego re­

gionu w sieci należy więc spodziewać się pod koniec tego roku. Panoramę m.in.

Łeby można obejrzeć na stronie: www.google.pl/Stre- etview. ( ANG)

!#YSKUTUj NAFORUM J g

www.gp24.pi/forwm

Aktualizowane w ciągu dnia raporty pogodowe znajdziesz na naszym portalu

www.gp24.pl www.gp24.pl Głos Pomorza poniedziałek 20 sierpnia 2012 r.

Działo się w ten weekend

IMPREZY Mieszkańcy Słupska, Ustki i okolic, a także turyści nie mogli w ten weekend narzekać na brak wrażeń i atrakcji. Z bogatej oferty każdy mógł wybrać coś dla siebie.

Święto Ryby i Dorota Aleksandrowicz

dorota.aleksandrowig@mediaregionalne.pl

Zaczęło się już w piątek wieczorem, kiedy ponad 150 osób przejechało na rol­

kach ulicami Słupska.

Pierwszy na Pomorzu ni- ghtskating zorganizowała słupszczanka Małgorzata Pazda-Pozorska, szefowa

stowarzyszenia Habungo.

Rolkarze jechali w obstawie policji i ratowników me­

dycznych.

W sobotę przed połud­

niem miłośnicy złota Bałtyku mogli wziąć udział w XII Mi­

strzostwach Polski w Wypłu­

kiwaniu Bursztynu w Ustce.

Pierwsze miejsce w kategorii dziennikarze zajął nasz re­

dakcyjny kolega, Łukasz Capar, fotoreporter.

Z kolei miłośnicy średnio­

wiecza mogli w sobotnie po­

południe obejrzeć wioskę średniowieczną przygoto­

waną przez Bractwo Rycer­

skie Księcia Bogusława V ze Słupska, przyjrzeć się walkom rycerzy czy obser­

wować zmagania dam. Wie­

czorem natomiast w pobliżu Baszty Czarownic odbyła się inscenizacja Oblężenia Słupska, w której udział wzięli m.in.: Bractwo Rycer­

skie Księcia Bogusława V ze Słupska, Bractwo Rycerskie Ziemi Międzyrzeckiej i Lęborska Drużyna Łucz­

nicza.

Ponadto w ramach sobot­

niego i niedzielnego Święta Ryby i Dwumiasta można było obejrzeć prezentację gmin, zmagania kulinarne czy obejrzeć spektakl „Pchła Szachrajka". Wszyscy, którzy chcieli potańczyć lub posłu­

chać muzyki, mogli wybrać się także na sobotni koncert Dawida Podsiadły, laureata programu X-Factor, oraz nie­

dzielny koncert zespołu Pulsar.

Bardziej aktywni mogli wziąć udział w niedzielnej rowerowej grze terenowej Active Days. Jej uczestnicy pokonywali miasto na rowe­

rach i wykonywali różne za­

dania, dzięki którym odkry­

wali tajemnice Słupska. II

(WSPÓŁPRACA NIK)

Kolorowej kolumnie rolkarzy pokonanie 10-kilometrowej trasy zajęło

nieco ponad godzinę.

^Fo

t. Maran Kamiński Poszukiwanie bursztynu w Ustce. Fouukaszcapar Wybory Bursztynowej Miss Polski w Ustce.

Fot. Łukasz Capar

REKLAMA

Zamówienie prenumeraty „Głosu" w wersji FILM+, do 24 sierpnia przyjmują listonosze i urzędy pocztowe, Możesz też wysłać pod nr 71466 SMS o treści g!os prenumerata (koszt SMS-a: 1,23 z VAT)

lub zadzwonić pod nr tel. 94 347 35 37 (pon.-pt. w godz. 9-15).

2012412K01C*^

NOWA KOLEKCJA FILMOWA Z PRENUMERATĄ

Już we wrześniu druga płyta z filmem „Zapaśnik"

Kontakt z redakcją Daniel Klusek

daniel.klusek@mediareqionalne.pl

poniedziałek 20 sierpnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Gadu-Gadu: 10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

^ o p i s a n i e

nowych umów.

Czytaj w poniedziałkowym „Glosie Pomorza".

W pociągach SKM nerwowo przebierasz nogami

INTERWENCJA Tadeusz Dyjeciński ze Słupska przekonał się, że w czasie jazdy pociągiem Szybkiej Kolei Miejskiej jest kłopot ze skorzystaniem z toalety. Problem w tym, że za bardzo śmierdzą i przez część drogi pozostają zamknięte.

Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@mediareqionalne.pl

15 sierpnia pan Tadeusz wybrał się pociągiem na Jar­

mark Dominikański w Gdań­

sku. Do domu wracał także pociągiem - składem SKM, który wyruszył z Gdańska o godz. 19.

- Gdy wsiadłem do po­

ciągu, chciałem pilnie sko­

rzystać z toalety. Wtedy oka­

zało się, że nie da się tego zrobić, bo wszystkie cztery toalety, które znajdowały się w składzie, były zamknięte - opowiada pan Tadeusz.

Zaczął więc szukać kie­

rownika pociągu. Od niego

dowiedział się, że toalety są zamykane, bo z powodu smrodu, który się z nich wy­

dostaje, takie postępowanie nakazał sanepid.

- Dopiero w Wejherowie toalety zostały otwarte. Gdy skorzystałem z jednej z nich, nie poczułem żadnego smrodu- mówi pan Tadeusz.

Na dodatek od kolejarzy nasz czytelnik dowiedział się, że tego rodzaju problemy z toa­

letami trwają od pięciu lat.

- Rzeczywiście jest pewien problem, bo dostaliśmy zale­

cenie od sanepidu, aby na te­

renie Trójmiasta nie otwierać toalet, bo to obszar bardzo gęsto zamieszkały, więc lepiej

tam na tory nie wypuszczać nieczystości - tłumaczy Marcin Głuszek, rzecznik prasowy PKP SKM w Gdyni.

Według niego jednak za Chy­

lonią toalety powinny być już otwarte.

Na pocieszenie rzecznik Głuszek dodaje, że w maju przyszłego roku jego firma

wprowadzi do ruchu kolejo­

wego 21 nowych pociągów z toaletami hermetycznymi.

Wtedy tylko połowa składów SKM będzie jeździła z za­

mkniętymi toaletami.

- Wówczas będziemy się starali na dłuższe trasy, w tym do Słupska, puszczać nowe pociągi - mówi Głuszek. B

Tablica rejestracyjna znowu w rękach kierowcy

ZGUBY Szkoda, że już wyrobiłem nową tablicę - mówi słupszczanin, który skorzystał z naszego Biura Rzeczy Znalezionych.

Pod koniec lipca pan Jaro­

sław ze Słupska zgubił tablicę rejestracyjną od swojego sa­

mochodu.

- Spadła mi w czasie jazdy.

Musiało pęknąć jej plasti­

kowe mocowanie. Gdy za­

uważyłem, że jej nie mam, przejechałem drogę jeszcze raz, ale jej nie znalazłem - mówi mężczyzna.

Od dnia, kiedy pan Jaro­

sław zgubił tablicę, minęło sporo czasu. Zdążył już wy­

robić nowe numery, więc te odnalezione będzie musiał zdać.

- Nie mogę pracować bez samochodu, więc przez ty­

dzień byłem zmuszony je­

ździć tylko z jedną tablicą, a potem musiałem sobie wy­

robić nowe - przyznaje mężczyzna.

Pan Jarosław jest bardzo wdzięczny znalazcy, że zna- - Obawiałem się, że ktoś mógłby tę tablicę wykorzy­

stać, przyczepiając ją do swo­

jego samochodu. Potem do mnie przychodziłyby zdjęcia

" I f c p

-Mimo że ta tablia nie jest mi już potrzebna,to cieszę się,że wróciła wmojeręce-mówi pan Jarosław. FeLAwtojftrt*

z fotoradarów z mandatami, a ja musiałbym się tłuma­

czyć, że to nie byłem ja - mówi pan Jarosław.

(FP) Biuro Rzeczy Znalezionych Czekają na właściciela

• okulary w etui znalezione w okolicach kiosku przy ul. Sza­

rych Szeregów w Słupsku,

• telefon komórkowy zna­

leziony w autobusie w Słupsku,

• strój sportowy znaleziony w autobusie MZK w Słupsku,

• telefon znaleziony w oko­

licy ulic Wiejskiej i Gdańskiej w Słupsku,

• klucze na żółtej smyczy znalezione przy ul. Rzymow­

skiego w Słupsku,

• zegarek elektroniczny zna­

leziony na ul. Wojska Polskiego,

• plecak ze sprzętem węd­

karskim.

Na rzeczy znalezione przez naszych czytelników czekamy od poniedziałku do piątku w godz. 10-16 w sekretariacie

„Głosu Pomorza" w Słupsku przy ul. Henryka Pobożnego 19.

(DMK)

Pagend słupskiego szpitala szukają rozkładu jazdy

I N T E R W E N C J A Pacjenci słupskiego szpitala uważają, że na jego terenie powinien być umieszczony duży rozkład jazdy autobusów MZK, bo teraz trudno go znaleźć.

INTERWENCJA

Na ten problem zwróciła nam uwagę pani Halina z By­

towa, której mama przebywa w słupskim szpitalu przy ul.

Hubalczyków.

⁴

- Dojeżdżam do mamy autobusem. Dlatego w Słupsku muszę posługiwać się komunikacją miejską. O ile w mieście nie ma pro­

blemu z odnalezieniem wła­

ściwego rozkładu jazdy MZK, to w samym szpitalu go nie ma. Rozkład wisi tylko na słupie przed szpitalnym bu­

dynkiem i trudno mu się do­

kładnie przyjrzeć, bo jest umieszczony dosyć wysoko - opowiada papi Halina.

Według niej byłoby o wiele lepiej, gdyby ten rozkład umieszczono na ścianie we­

wnątrz budynku, najlepiej blisko przy drzwiach we­

jściowych.

- W tym miejscu często wiele osób czeka na auto­

busy miejskie, gdy pada deszcz. Byłoby im łatwiej zo­

rientować się w rozkładzie, a panie pielęgniarki z recepcji nie byłyby męczone pyta­

niami o godziny odjazdu au­

tobusów ze strony pacjentów i ich rodzin - dodaje pani Ha­

lina.

Marcin Grzybiński, za­

stępca dyrektora Zarządu In­

frastruktury Miejskiej, uważa, że jego firma wy wiązała się ze swojego obo­

wiązku, gdy umieściła roz­

kład jazdy MZK na słupie przed budynkiem szpitala.

- W każdej chwili można jednak wydrukować rozkład jazdy z naszej strony inter­

netowej, aby go umieścić we­

wnątrz placówki. Taka de­

cyzja zależy jednak od dyrekcji szpitala - tłumaczy.

Ryszard Stus, dyr. Woje­

wódzkiego Szpitala Specjali­

stycznego w Słupsku, powie­

dział nam natomiast, że do tej pory z problemem pod­

noszonym przez panią Ha­

linę się nie zetknął.

- Jeśli jednak oficjalnie taka propozycja się pojawi i zostanie uzgodniona przez ZIM z dyrektorem tech­

nicznym szpitala, to ja ją za­

akceptuję - zapowiedział w rozmowie z „Głosem".

ZBIGNIEW MARECKI

Kogo informować o błąkających się

bezdomnych zwierzętach Pracownicy słupskiego schroniska pojadą po bez­

domne zwierzę, ale tylko wtedy, gdy zostanie ono znalezione na terenie miasta. Za dowożenie zwierząt do schroniska z sąsied­

nich miejscowości odpowia­

dają władze gmin.

Z naszą redakcją skontak­

tował się czytelnik, który nie­

opodal Bolesławie znalazł bez­

domnego psa.

- Zadzwoniłem do schro­

niska, a oni odesłali mnie do urzędu gminy. Nie jestem pewny, jaka to gmina i dla­

czego ja mam to ustalać? - pyta czytelnik.

Faktycznie sytuacja nie jest prosta. - Nasze schronisko jest miejskie i jest przeznaczone przede wszystkim dla zwierząt

znalezionych na terenie Słupska, ale mamy również podpisane umowy z sied­

mioma gminami, które zobo­

wiązały się do nas dowozić bez­

domne psy i koty znalezione na swoim terenie - tłumaczy zawi­

łości Katarzyna Rosińska, sze­

fowa słupskiego schroniska.

Oznacza to, że jeżeli znaj­

dziemy bezdomnego psa lub kota na terenie Słupska, to po­

winniśmy powiadomić o tym słupskie schronisko. W tym celu powstał całodobowy telefon in­

terwencyjny: 609193 660.

- Jeżeli natomiast zwierzę zostało znalezione na terenie jednej z gmin, z którą mamy podpisaną umowę, to do 15.30 należy zadzwonić do urzędu gminy i poprosić o kontakt z urzędnikiem odpowiedzialnym za bezdomne zwierzęta. Po godz. 15.30 najlepiej skontak­

tować się z policją lub sołtysem - mówi Katrzyna Rosińska.

Poniżej zamieszczamy nu­

mery telefonów do urzędów gmin, które podpisały umowę ze słupskim schroniskiem:

• Kobylnica, tel. 59 842 90 70 • Borzytuchom, tel. 59 821 1316

• Dębnica Kaszubska, tel. 59 81316 23

«Ustka, tel. 59 814 60 44

* Smołdzino, tel. 59 81 17 215 m Miastko, tel. 59 85 72 081

m Trzebielino, tel. 59 85 80 223 Umowy ze schroniskiem nie podpisała m in. gmina Słupsk.

Za bezdomne zwierzęta na jej terenie odpowiada Straż Ochrony Zwierząt, tel. 519467 659.

FILIP PIETRUSZEWSKI

Więcej o gospodarce, inwestycjach, finansach i ekonomii piszemy w internecie.

www.rtrefabgnesu.gp24.pl

><

SIBEFABIZNESU

www.gp24.pl Głos Pomorza poniedziałek 20 sierpnia 2012 r.

Będzie bezpłatne przedszkole

BENE Beata Główczewska zamierza uruchomić od września pierwsze bezpłatne przedszkole w Słupsku.

Już rozpoczyna nabór chętnych, spośród których wybierze 30 przedszkolaków.

Łukasz Gągała, 30-latek z Słupska, połączył miłość do wspinania się z pomysłem na zarabianie pieniędzy. Na zdjęciu w czasie remontu wieży zabytkowego kościoła w Żelkowie. F,LK**wn Zbigniew Marecki

zbiqniew.marecki@mediareqionalne.pl

Od trzech lat pani Beata w spółce prowadzi niepu­

bliczne Parkowe Przedszkole, które działa przy ul. Mo­

niuszki 7. Sukces przedszkola oraz chęć zdobywania no­

wych doświadczeń sprawiły, że wzięła udział w konkursie Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku na tworzenie bez­

płatnych przedszkoli.

- Stworzyłam projekt

„Przedszkole przyjazne dzie­

ciom i pracującym ro­

dzicom", który został bardzo dobrze oceniony. W efekcie przyznano mi unijne fun­

dusze na utworzenie bez­

płatnego przedszkola w Słupsku dla 30 dzieci - opo­

wiada pani Beata.

Trwają już prace przygo­

towawcze, w wyniku których 270-metrowy lokal użytkowy przy ul. Koszalińskiej 7a ma być przekształcony w przed­

szkole, gdzie będą mogły funkcjonować dwie grupy.

- Będą także zabiegać o to, aby w pobliżu przedszkola powstał plac zabaw. Robię wszystko, aby 3 września przedszkole mogło rozpo­

Pani Beata ze swoimi wychowankami w Przedszkolu Parkowym przy ul. Moniuszki 7 w Słupsku.

cząć normalne funkcjono­

wanie - deklaruje pani Beata.

Według niej w nowej pla­

cówce, która będzie nosiła nazwę Przedszkole Niepu­

bliczne nr 2 Parkowe Przed­

szkole, będą nie tylko sale zabaw, ale także wszystkie inne pomieszczenia wyma­

gane w przedszkolach, a

dziećmi zajmować się będzie profesjonalna kadra.

- Zapewniam śniadania, drugie śniadania, obiady dwudaniowe i podwieczorki.

Gotowe posiłki będą dowo­

żone z kuchni przyulicy Mo­

niuszki, gdzie będziemy je przygotowywać - wyjaśnia pani Beata.

Według założeń pro­

gramu, na który zdobyła fun­

dusze, projekt będzie reali­

zowany przez rok.

Przedszkole czynne będzie od poniedziałku do piątku, w godz. 7-17. W pierwszym roku jego funkcjonowania rodzice zapłacą tylko 200 zł wpisowego. W zamian ich

Fot Łukasz Capar

dzieci otrzymają szeroką ofertę edukacyjno-wycho­

wawczą oraz pełne wyży­

wienie.

- Nasza oferta będzie obej­

mować nie tylko zajęcia opiekuńczo-wychowawcze, ale także usługi dodatkowe, obejmujące m.in. rytmikę, lekcje angielskiego, gimna­

stykę korekcyjną i zajęcia z logopedą. Raz w miesiącu ro­

dzice będą mieli warsztaty z pedagogiem - wylicza pani Beata.

Do swojego przedszkola zamierza przyjmować dzieci w wieku od 3 do 5 lat. Zainte­

resowani rodzice mogą wy­

syłać zgłoszenia na dwie strony mailowe (parkowe.2

@wp.pl lub przedszkole.par- kowe@wp.pl). Szczegóły można uzyskać pod tele­

fonem: 72 54 80 012.

- Nabór będzie trwał do końca września. Preferowane będą dzieci z rodzin wielo­

dzietnych, samotnych matek i bezrobotnych, chociaż to nie jedyne kryteria - mówi pani Beata. Dlatego będzie oczekiwała przedstawiania przez rodziców stosownej dokumentacji.

Podczas drugiego roku funkcjonowania przed­

szkola, kiedy zakończy się re­

alizacja unijnego projektu, rodzice będą musieli ponosić już comiesięczne opłaty.

- One jednak na pewno będą konkurencyjne w stosunku do innych placówek - zapo­

wiada właścicielka przed­

szkola. H

Wysokość mu nie straszna, stanął na wysokości zadania

HMISŁŁukasz Gągała ze Słupska długo szukał sposobu na życie. Był m.in. operatorem kamery w lokalnej telewizji, pracował w fabryce mebli, trochę jeździł po świecie. Niedawno założył firmę.

Firma Zenit zajmuje się pracami przeprowadzanymi na wysokościach z wykorzy­

staniem technik dostępu li­

nowego. Na rozwój firmy właściciel dostał wiosną 20 tysięcy złotych dotacji z Po­

wiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. Pieniądze pozwoliły na kupno specjalistycznego sprzętu alpinistycznego - lin, karabińczyków, przyrządów zjazdowych i asekuracyjnych umożliwiającego bezpieczną i sprawną pracę kilku oso­

bom. Dzięki dotacji rozbu­

dował również swój warsztat, dzięki zakupowi narzędzi z niezależnym zasilaniem jest w stanie wykonywać zlecenia niezależnie od istniejącej in­

frastruktury technicznej.

- Wspinaczka pociągała mnie od najwcześniejszych lat-zdradza młody przedsię­

biorca. -Ido niedawna trak­

towałem ją w kategoriach dobrej zabawy i sprawdzenia się. Któregoś dnia pomy­

ślałem, że moje hobby może stać się świetnym sposobem nażycie.

Pan Łukasz, jak zapewnia, podejmie się każdej pracy. W swojej ofercie ma mycie okien, elewacji, montaż kon­

strukcji, anten, transport pio­

Słupsk

Osładzamy życie.

nowy i ukośny, wyburzenia, montaże reklam, pielęgnacje drzew, malowanie natry­

skowe, odśnieżanie dachów, mycie i malowanie dachów, dokumentacje i inspekcje.

- Wciąż się uczę - mówi.

- Zlecenia są najróżniej­

sze. Montowałem na przy­

kład ogromną choinkę w Galerii Słupsk i wymie­

niałem żarówki. Nie mam sztywnego cennika na moje usługi, każde zlecenie ma

swoją indywidualną wy­

cenę. Zależną oczywiście od zakresu robót.

Kontakt: Zenit- prace wy­

sokościowe, Łukasz Gągała, tel. 517310382.

KATARZYNA SOWIŃSKA

38912K01HB