• Nie Znaleziono Wyników

Mira Shuval - biogram świadka historii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Mira Shuval - biogram świadka historii"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MIRA SHUVAL

ur. 1914; Lublin

BIOGRAM ŚWIADKA HISTORII

Mira Shuval, z domu Hoffer, urodziła się 20 września 1914 roku w Lublinie. Mieszkała z rodziną w domu przy ulicy Nadstawnej 20. Ojciec, Menachem Hoffer, pochodził z Białej Podlaskiej. Zmarł na zapalenie płuc gdy Mira miała 1 rok. Matka Lea, z domu Himelfarb, w wieku 23 lat została wdową z dwójką dzieci - Mira miała starszą o półtora roku siostrę Etel.

Aby utrzymać rodzinę matka prowadziła mały sklepik spożywczy, mieszczący się w mieszkaniu przy ul. Nadstawnej 20. Mira już w wieku kilku lat pomagała matce w sklepie.

Mama w 1929 roku ponownie wyszła za mąż, za mieszkającego piętro wyżej Szaloma Chodaczka, który był hurtownikiem i handlował drzewem. Po ślubie zamknęła sklep spożywczy, a sytuacja materialna rodziny znacznie się poprawiła. W wieku 39 lat mama urodziła jeszcze jedno dziecko, chłopca Mosze.

Mira Shuval ukończyła Szkołę Powszechną nr 24. Była bardzo dobrą i bystrą uczennicą, w związku z czym od wychowawczyni dostała przezwisko „żelazna głowa”. Chciała się dalej kształcić w seminarium nauczycielskim, na co nie wyraził zgody bardzo religijny dziadek.

Następnie uczyła się w Gimnazjum Humanistycznym.

W młodości Mira Shuval prowadziła bardzo bogate życie kulturalne –uczęszczała na spotkania Zrzeszenia Akademików Żydów, które organizowało referaty, potańcówki i wycieczki. Chodziła też do Kultur-Ligi, gdzie można było czytać gazety i słuchać radia.

Należała również do sekcji esperantystów. Po ukończeniu nauki założyła i prowadziła własne przedszkole. W wakacje pracowała jako wychowawczyni na półkoloniach organizowanych przez doktora Herszenhorna. Planowała wyjechać do Francji i studiować na Sorbonie, w czym przeszkodził jej wybuch II wojny światowej.

Przed wojną Mira poznała Mosze Wajsmandera z którym zamierzała się pobrać. Po wybuchu wojny i spędzeniu kilku miesięcy pod okupacją niemiecką w Lublinie postanowiła opuścić rodzinę i wyjechać do dziadków, którzy wcześniej przenieśli się z Bielska Podlaskiego do Brześcia. Tam wzięła ślub, dziadkowie kupili jej mieszkanie, zaszła w ciążę i spędziła kilka szczęśliwych miesięcy, które sama określiła jako „pobyt w raju”. Po odmowie przyjęcia obywatelstwa sowieckiego razem z mężem została zesłana w głąb Rosji, do Republiki Komi, gdzie żyli w ciężkich warunkach i pracowali przy wyrębie lasu. Mira pracowała tam również jako opiekunka dzieci w przedszkolu. Po amnestii dla obywateli polskich w ZSRR przenieśli się na Ural. Po zakończeniu wojny wrócili do Polski i nie odnalazłszy w Lublinie nikogo z rodziny zamieszkali we Wrocławiu. Mąż zginął w pogromie kieleckim. Po jego śmierci Mira

(2)

Shuval wyjechała przez Francję do Izraela. Do Hajfy przybyła w sierpniu 1947 roku, a stamtąd została skierowana do kibucu Mizra, gdzie mieszkała przez 15 lat. Następnie poznała swojego drugiego męża – Dova Shuvala, z którym mieszkała w Hajfie przez kolejne 26 lat. Mąż zmarł w 1988 roku. Po śmierci męża przeniosła się do córki, do Tel Awiwiu.

Ostatnie lata spędziła w kibucu Bahan. Mira Shuval miała dwoje dzieci. Syn mieszka z rodziną w Los Angeles. Córka zmarła w 1990 roku.

Autor biogramu Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale ja wiedziałam, że ja tam nie będę mogła się uczyć, bo moja rodzina była bardzo pobożna, bardzo ortodoksy, bardzo pobożny dziadek i on był zamiast mojego ojca, on nam

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

Szternfinkiel znałam, bo to była znana rodzina, Langfus pamiętam, to on był straszy ode mnie, on był już student, on się gdzieś uczył zagranicą, ale przyjeżdżał do Lublina.

Ale że wy tak ładnie się ubieracie i tak dobrze się odżywiacie to mnie boli”.. Bo Żydzi

Ale ta historia co ja nie opowiedziałam, że ta Żydówka była kochanką tego oficera polskiego, a jak wybuchła wojna i ludzie stali już na placu, żeby ich wyprowadzić i ona,

Ona już była dawno po maturze i ona siedziała w sklepie, bo się rodzice już bali zejść z domu jak Niemcy byli już.. A ten Grajer, ten Szimy Grajer, jego imię było Szimy

Na Grodzkiej ulicy mieszkał i ja nie wiem czy to był brat Langfusa, ja nie chcę powiedzieć, bo nie jestem pewna, ale on był też bardzo inteligentny chłopak i

W Rosji było mi bardzo ciężko sześć lat wojny, ale miałam męża i on był człowiek, że on mógł nie wiem skąd, to był kawałek chleba, prócz tego cośmy dostali.. Jak były