• Nie Znaleziono Wyników

Jubileusz Nauczycili Akademickich, Rzym, 3-10 IX 2000

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jubileusz Nauczycili Akademickich, Rzym, 3-10 IX 2000"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Waldemar Chrostowski

Jubileusz Nauczycili Akademickich,

Rzym, 3-10 IX 2000

Collectanea Theologica 71/1, 209-214

2001

(2)

7 1 (2 0 0 1 ) nr 1

W A L D E M A R C H R O S T O W S K I, W A R S Z A W A

JUBILEUSZ NAUCZYCIELI AKADEMICKICH

RZYM, 3-10 IX 2000

W śród przybywających w cza sie trwania W ielk ieg o Jubileuszu R o k u 20 0 0 do W ieczn eg o M iasta pielgrzym ów n ie m o g ło zabraknąć m łod zieży i nau czycieli aka­ dem ick ich. X V Św iatow y D z ień M łod zieży, który zgrom ad ził o k o ło dw a m iliony o só b , odbył się w p o ło w ie sierp nia. N ie ca łe trzy tygodn ie później przyszła kolej na n au czycieli akadem ickich i p ozostałych pracow ników uniw ersytetów . O rgan izato­ rami teg o n iezw yk łego sp otkan ia, o b o k G łó w n eg o K om itetu W ielk ieg o Jub ileuszu R o k u 2000, była K ongregacja ds. W ychow ania K atolick iego, P apieska R a d a ds. K ultury oraz W ikariat R zym u w e w spółpracy z w łoskim M in isterstw em S zk oln ic­ twa W yższego. H a sło Jubileuszu N au czycieli A k adem ickich brzm iało: „U n iw ersy­ te t w służbie n o w eg o hu m an izm u ”. U roczyste ob chod y zgrom adziły p on ad 16 tys. o só b reprezentujących św iat uniw ersytecki z e w szystkich k on tynentów , przed sta­ w icieli różnych religii i św iatop ogląd ów , a naw et ludzi deklarujących się jak o n ie­ w ierzący. R an ga ob ch o d ó w była tym w iększa, ż e rów n olegle odbyw ały się o n e tak­ ż e w innych m iastach Italii oraz w J erozolim ie.

Program tygodniow ych o b ch o d ó w był bardzo obfity. R o z p o c zę ły się w n ie d z ie ­ lę, 3 w rześnia, k on certam i, które m iały m iejsce w Papieskim Instytucie N o tre D a ­ m ę w J erozolim ie oraz w R zym ie. Nazajutrz, w R zym ie i w innych m iastach w ło ­ skich oraz w Jero zo lim ie, zap oczątk ow an o sp otkania nauczycieli akadem ickich. O d w torku, 5 w rześnia, w kilkunastu uczelniach rzymskich rozp oczął się K on gres i p o d jęto prace w p oszczególn ych grupach. P rzed m iotem w ykładów i dyskusji była problem atyka natury i p ow o ła n ia człow iek a, je g o m iejsca i ob ow iązk ów w s p o łe ­ czeń stw ie, relacje m ięd zy rozu m em a wiarą, w ykorzystanie osią g n ięć naukow ych dla dobra lud zk ości, a tak że w ięzi m ięd zy rełigią a kulturą. N igd y dotąd nie m iało m iejsca sp otk an ie n au kow ców zakrojone na tak w ielk ą skalę, stw arzające sp o so b ­ ność szerok iej w ym iany myśli dla o só b o radykalnie odm iennych pogląd ach , p rze­ kon aniach i zapatrywaniach. T ak że z tej perspektyw y Jubileusz N au czycieli A k a ­ dem ick ich stał się w ydarzeniem bezp reced en sow ym .

N ie sp osób wyliczyć w szystkie sp otkan ia, p o łą c zo n e z w ykładam i, dyskusją i nieform alnym i rozm ow am i, k tó e złożyły sie na obrady K ongresu. W su m ie od b y­

(3)

WALDEMAR CHROSTOWSKI

ło się 59 m iędzynarodow ych sym pozjów naukow ych, p od zielon ych na cztery grupy tem atyczne. Pierw sza n osiła tytuł O soba ludzka - rodow ód, biologia, biografia. Punk tem oparcia podjętej tu refleksji była sob orow a K onstytucja o K ościele w św iecie w spółczesn ym G a u d iu m et spes n-ry 1 1 -2 2 oraz encyklika Jana Paw ia II

R e d em p to r hom inis. O to kilka przykładowych tem atów : C złow iek drogą K ościoła, O soba ludzka: im ago D ei e t C hristi w histońi, O blicze człow ieka a oblicze Chrystusa, K o b iety - teolożki w R zym ie - długa tradycja, G en o m ludzki, A rchitektura um ysłu - architektura m ózgu oraz Praw a o só b i grup w n ow ym tysiącleciu. D ru ga grupa tem a ­

tyczna obradow ała pod hasłem M iasto człow ieka, społeczeń stw a, środow iska, e k o ­

nom ii. Tutaj punktem wyjścia była K ontytucja G a u d iu m et spes n-ry 2 3 -3 2 oraz

6 3 -7 2 , a tak że encyklika Jana Paw ła II C entesim us annus. G łów ny nacisk został p o ło ż o n y na problem atykę sp o łeczn ą . O to p rzykładow e tem aty: Uniwersytet a s p o ­

łeczeństw o globalne. Z ja w isk o religii d zisiaj - tradycja, zm iana, odrzucenie. C złow iek a m iasto. N iepełn ospraw n i - czas w olny i ja k o ś ć życia, Turystyka a w artości ludzkie, Inform acja, w artości i dem okracja, P rodukcja żyw n ości a ja k o ś ć życia, B ezrobocie i bieda - przyczyny oraz śro d k i za ra d cze , a także A k tu a ln e p ro b le m y fizjopatologii k o ­ m un ikacji m asow ej. T rzecia grupa m iała jak o tem at o góln y W izja nauki, odkryć, technologii i zastosow ań. P od staw ę stan ow iła K onstytucja G a u d iu m et spes n-ry

5 3 -6 2 oraz encyklika Jana P aw ła II F ides et ratio. Przykładow e tem aty sz c ze g ó ło ­ w e: Uniwersytet ja k o p o m o s t o d technologii d o społeczeństw a, C złow iek a środow isko

w trzecim tysiącleciu, H u m a n iza cja opieki w w ieku zaa w a n so w a n ej technologii, E tyczn e p ro b le m y dośw iadczeń klinicznych a tak że L u d z k o ś ć a n ow otw ory - o n k o lo ­ gia chirurgiczna n a progu trzeciego tysiąclecia. W ostatn iej, czwartej grupie prace

przebiegały p o d hasłem T w órczość a p a m ięć: sztu ki piękn e, literatura, m uzyka i d ra ­

m at. Jako o d n iesien ie posłu żyła K onstytucja G a u d iu m et spes n-ry 3 3 -3 9 oraz e n ­

cyklika Jana Paw ła II Yeritatis splendor. W ybrane tytuły zajęć w grupach: M nich,

książka, biblioteka, K o śc ió ł a historia, Religie i cyw ilizacje śródziem nom orskie, P o ­ s ta ć św. Piotra w średniow ieczu, C hrześcijaństw o ja k o trw ałe źr ó d ło inspiracji dla sztu ki oraz C zas św ięty i św iecki - św iecka a chrześcijańska p erspektyw a czasu i h isto­ rii. D o b rz e w idać, ż e o gólny program grup tem atycznych i szczeg ó ło w e program y

zajęć w grupach są bardzo sp ójne. C ałość op iera się na sob orow ej K onstytucji o K o ściele w św iecie w sp ółczesn ym oraz czterech don iosłych encyklikach Jana Paw ła II. Ł ączn ie p od czas K ongresu zabrało głos p on ad p ółtora tysiąca o só b z 96 krajów św iata. R z ec z jasna, w ykłady i dyskusje stały na zróżnicow anym p o zio m ie, ale w ielkim o siągn ięciem jest ju ż to, ż e w o g ó le d o nich d oszło. N ajw iększym zain­ teresow an iem polsk ich uczestn ik ów cieszyły się w ykłady w pierw szej grupie tem a ­ tycznej. K ilku n au czycieli akadem ickich z P olski, reprezentujących m .in. U n iw er­ sytet K ardynała S tefa n a W yszyńskiego w W arszaw ie, w yg ło siło przew idziane w program ach K ongresu w ykłady i referaty.

(4)

W ykład om i dyskusjom tow arzyszyły d o n io słe w ydarzenia ku ltu ralne. W g m a ­ ch u P a p iesk ieg o U n iw ersy tetu G reg o ria ń sk ie g o otw arto w ystaw ę u p am iętn iają­ cą b łog. N ie ls a S ten sen a , p rzygotow aną w e w sp ółp racy z U n iw ersy tetem w T rom sp w N o rw eg ii. D o k o n a n o tak że, przy u d zia le D o m u W yd aw n iczego S crip toriu m , p u b liczn ej p rezen tacji w yd a n eg o w 1569 r. egzem p larza W ulgaty. W ieczo rem w p ob lisk iej bazylice Św iętych A p o sto łó w od b y ło się m o d litew n e sp o tk a n ie e k u m en iczn e. W e w to rek , 5 w rześn ia, w C o m p le sso M o n u m en ta le San M ic h e le z o sta ła otw arta w ystaw a, zatytu łow an a Przestrzeń chrześcijańska

w R zy m ie p ierw szeg o tysiąclecia, zaś w ieczo rem te g o sa m eg o d n ia w k o śc ie le św.

A ta n a z e g o od b y ła się liturgia spraw ow ana w rycie bizantyjsko-ukraińskim . W śro d ę, 6 w rześn ia , w ielu g łęb o k ich w zru szeń dostarczył piękn y k on cert c h ó ­ rów u n iw ersyteck ich . P o d cza s o b c h o d ó w J u b ileuszu N a u czy cieli A k ad em ick ich m ia ło te ż m iejsce kilka wystaw w różnych ośro d k a ch W ie c zn eg o M ia sta , w śród których na s z c z e g ó ln e w y ró żn ien ie zasłu gu je w ystaw a P io tr i P a w eł - historia,

kult, p a m ię ć p ierw szych w iek ó w , trw ająca o d 30 czerw ca d o 10 grudnia 20 0 0 r.

w P a la zzo d ella C an celleria.

N ie zabrakło uroczystych spotkań uczestn ików reprezentujących rozm aite d zie­ dziny pracy un iw ersyteck iej. W środ ę i czw artek, 6 i 7 w rześnia, odb yło się św iato­ w e sp o tk a n ie p r ofesorów u n iw ersyteckich, a w je g o ram ach m ięd zyn arod ow a k o n ­ w encja ,R a id e ia ” i „ h u m a n ita s” na rzecz p o k o ju w trzecim tysiącleciu. C elem obrad było sk u p ien ie uw agi na p ojęciach , pod ejściach i w skazaniach użytecznych w e wdrażaniu a n tro p o lo g iczn eg o zadania w ychow ania dla pok oju, c o nabiera wyjąt­ k o w eg o zn a czen ia w naszych czasach, gdy groźb a w ojny zagrażającej całej lud zk o­ ści je st coraz realniejsza. W czw artek, 7 w rześnia, w P apieskim In stytucie A u gu sti- nianum zorgan izow an o sp otk an ie dyrektorów administracyjnych uczelni. Ich pra­ ca nie sp row adza się w yłącznie d o realizacji zadań ek onom iczn ych , lecz m a rów­ n ie ż głęb o k i wym iar duchow y. N azajutrz rano na pod obn ym spotkaniu zebrali się w bazylice św. Jana na L ateran ie du szp asterze akadem iccy, a p o p ołu d niu od b yło się tam św iatow e forum studentów .

D u żym w yd arzen iem sta ło się zorgan izow an e przez rzymski U n iw ersytet La S ap ien za św iatow e sp otk an ie rektorów i przew odniczących uniw ersytetów . Jeg o p rzew od n ie hasło brzm iało: R o la uniwersytetu w trzecim tysiącleciu n a rzecz rozw oju

now ego h u m an izm u . Słow a pow itan ia skierow ali d o zgrom adzonych rektorzy kilku

u czelni rzym skich, w śród nich prof. G iu sep p e D ’A s c e n z o , rektor U n iw ersytetu L a S ap ien za. C a ło ść obrad była p o d zielo n a na dw ie sesje. Pierw szej przew odniczy­ li prof. S h ig eh ik o H a s u m i (U n iw ersytet w T o k io ) i prof. Jan P e t e r s (p rzew od ­ niczący M iędzynarodow ej Federacji U n iw ersytetów K atolickich ), natom iast dru­ giej prof. P a o lo B ł a s i (w iceprzew odniczący E uropejskiej K onferencji R ektorów ) i prof. L ud m iła V e r b i t s k a y a (Państw ow y U n iw ersytet w Petersburgu). G ło s

(5)

WALDEMAR CHROSTOWSKI

zabierali rektorzy i prorektorzy z różnych krajów, od Indii i M ozam biku przez E g ip t i Izrael po Brazylię i C h ile. W program ie opracow anym p rzez organizatorów zabrakło jed n ak m ów ców z Polski i p ozostałych krajów E uropy Środkow o- W sch od n iej. T ę kilkudniow ą część jub ileuszow ych ob ch od ów zam knął uroczysty kon cert, który w ieczorem 8 w rześn ia odbył się w A u li P aw ła V I w W atykanie. W w ygłoszonym na początku przem ów ien iu abp Z e n o n G r o c h o l e w s k i , p re­ fek t K ongregacji ds. W ychow an ia K atolick iego, p ow iedział: „Z p o m o cą P ana pra­ g n iem y u m ocn ić nasze u m iłow an ie prawdy i zbliżyć się d o Prawdy, którą jest B ó g ”. A p o g eu m jubileuszow ych uroczystości przypadło na dw a o sta tn ie dni. W so b o ­ tę, 9 w rześn ia, w A u li Paw ła V I zgrom ad ziło się p on ad 7 tys. p racow ników n au k o­ w ych i stu den tów . U czestn iczyli w Liturgii Słow a, pod czas której w zruszające roz­ w a ża n ie oparte na perykopie z Ł k 4 w ygłosił abp F rançois X avier N g u e n V a n T h u a n , przew od niczący Papieskiej R ad y „Iustitia et Pax”. P od kreślił potrzeb ę w sp ó ln eg o budow ania sp o łeczeń stw a w rażliw ego na potrzeb y biednych , u ciśn io ­ nych i spychanych na m argin es życia, w czym najbardziej od p o w ied zia ln e zadania przypadają w u d ziale ludziom nauki. D a lej sp otkan ie m iało charakter sym pozjum n au k ow ego. O tw orzyły j e w ystąpien ia kard. C am illo R u i n i e g o , w ikariusza R zy­ m u, oraz O rten sio Z e c c h i n o , m inistra szkolnictw a w yższego Italii, p o czym na­ stąpiły prezentacje tem atu Uniwersytet w służbie n ow ego h u m a n izm u , których d o ­ kon ali prof. P ed ro M . C o u r t z U n iw ersytetu K atolick iego w C h ile i prof. Josep B r i c a 11 z U n iw ersytetu w B arcelon ie. W obydw u w ystąpieniach p ojaw iły się licz­ n e n aw iązania d o nauczania pap iesk ieg o , zw łaszcza K onstytucji apostolskiej E x

corde E cclesiae. N a stęp n ie przybył J a n P a w e ł II , w itany bardzo serd ecznie

p rzez uczestn ików . D o O jca Ś w ięteg o przem ów ił kard. Paul P o u p a r d , p rze­ w o d niczący P apieskiej R ad y ds. Kultury. W o b ecn o ści O jca Ś w iętego przed staw io­ no rezultaty prac w czterech grupach tem atycznych. D o k o n a li tego: prof. M arga­ ret M e 1 a d y z A m erican U n iversity w R zym ie (O soba lu d zk a ), prof. J e a n -D o m i­ n iq u e D u r a n d z U n iw ersytetu w L yon ie (M iasto c zło w iek a ), prof. M arijan S u - r i j i c z U n iw ersytetu w Z agrzebiu (W izja n au k) i prof. K rzysztof Z a b o k l i c k i z U n iw ersytetu W arszaw skiego (T w ó rczo ść i p a m ię ć ).

W przem ów ien iu w ygłoszonym d o przedstaw icieli un iw ersytetów z c a łeg o św ia­ ta Jan P aw eł II pow iedział: „Patrząc na w as, ogarniam myślą i serdecznym p ozd ro­ w ien iem nauczycieli akadem ickich w e w szystkich krajach, a także stu d en tów p o ­ w ierzonych ich o p iece, którzy studiują p od ich kierow nictw em , pod ążając zarazem d rogą trudną i radosną”. N aw iązując do przew od niego hasła Jubileuszu N au czy­ cieli A k ad em ick ich O jciec Św ięty w yjaśnił, ż e dobrze w p isuje się o n o „w ju b ile­ u szo w e d ążen ie d o p o n o w n eg o odkrycia cen traln ego m iejsca Chrystusa”. P rze­ strzegając przed m en taln ością relatywistyczną, pod k reślił silne zw iązki kultury z prawdą. „Kultura pozb aw ion a prawdy n ie jest gwarancją w o ln o ści, ale raczej za ­

(6)

grożen iem dla niej”. Jedną z podstaw ow ych p ow in ności ludzi nauki jest rozum ne u zn an ie w zajem nych w ięzi i bu dow anie pom o stó w m ięd zy nauką a wiarą. „G orąco wzywam w as w szystkich jako ludzi tw orzących środow isko un iw ersyteck ie, abyście w szelkim i siłam i starali się o d b u d ow ać perspektyw ę w iedzy otwartej na Praw dę i A b so lu t”. N a tym p ow in n o się op ierać w łaściw e w ykorzystyw anie o sią g n ięć nauki i tech niki, zach ow yw an ie praw dziw ego sen su dem okracji, a także w ychow aw cza funkcja uniw ersytetów . P a p ież zakończył: „K ościół, który w przeszłości o d egrał p ierw szoplan ow ą rolę w sam ym p rocesie tw orzenia un iw ersytetów , nadal patrzy na n ie z głęb ok ą życzliw ością, p o w as zaś oczek u je, że w decydujący sp osób przy­ czyn icie sie d o teg o , iż ta instytucja, w ch od ząc w n ow e tysiąclecie, w p ełn i odn aj­ d zie swą tożsam ość jako m iejsce, które m a kształtow ać w rażliw ość na w ied zę, bu­ dzić u m iło w a n ie prawdy i za in teresow an ie przyzsłością człow iek a”. T e g o sam ego d nia p o p ołu d n iu w kilku wybranych św iątyniach W ieczn eg o M iasta spraw ow ano w p oszczególn ych grupach językow ych n ab ożeństw a p ok u tn e, w których w zięli u d ział uczestn icy Jubileuszu. D la P olak ów zo sta ł przew idziany k ościół św. Stan i­ sław a przy V ia d elle B o tte g h e O scure 15.

Z a m k n ięcie Jubileuszu N au czycieli A k adem ickich odb yło się w n ied zielę, 10 w rześn ia, p od czas pontyfikalnej m szy św. sprawowanej na placu św. Piotra. K o n ce ­ leb rze, w której w z ięło ud ział 11 kardynałów , kilkudziesięciu arcybiskupów i b i­ skupów oraz p on ad trzystu kapłanów , przew od niczył Jan P aw eł II. Słow a p ow ita­ nia do O jca Ś w ięteg o na r o zp o częcie liturgii w ygłosił abp Z e n o n G roch olew sk i. P ow ied ział m.in.: „Pragniem y dziś m odlić się razem z W aszą Ś w iątob liw ością, aby p o stęp nauki i tech niki już nigdy w ięcej n ie prow adził do łam ania prawa B o ż eg o , d o wyzysku i ucisku ludzi, d o p on iżan ia ich godn ości: byłoby to profanacją sam ej nauki i B o ż eg o daru rozu m u”. W w ygłoszonej hom ilii Jan P aw eł II w ezw ał do obrony, g ło szen ia i szerzen ia prawdy. P apieska h om ilia została przyjęta z w ielk ą uw agą i - tak sam o jak p rzem ów ien ie w y g ło szo n e p op rzed n iego dnia p od czas au­ diencji generalnej - zo sta ła o bszern ie om ó w io n a przez środki sp o łeczn eg o przek a­ zu. N a leży żywić nadzieję, że jej p ełn y tekst jest dob rze znany środow iskom u n i­ w ersyteckim . Z n a czen ie i w ym ow a tej hom ilii stają się w ięk sze w zestaw ieniu z ca­ łością n au czania Jana P aw ła II na tem at natury i misji uniw ersytetu.

N a za k o ń czen ie m szy św. i jubileuszow ych ob ch od ów Jan P aw eł II od m ów ił m odlitw ę A n io ł P ań ski i przek azał p rzedstaw icielom środow isk akadem ickich ik o ­ n ę N ajśw iętszej M aryi Panny S tolicy M ądrości. Jest to m ozaik a, która b ęd zie p ie l­ grzym ow ać p o diecezjach, w których znajdują się u czeln ie w yższe. N ajpierw p oje- d zie do A te n , p otem do M oskw y, H iszpanii itd. Przem aw iając p o polsk u O jciec Św ięty pozdrow ił „w szystkich p rofesorów , którzy reprezentują polskie un iw ersyte­ ty, u c zeln ie w yższe. W asz ud ział w tym jubileuszow ym sp otkan iu nauczycieli u n i­ w ersyteckich jest św iad ectw em wiary i g łęb o k ieg o pragnienia zjed n oczen ia z Chry­

(7)

WALDEMAR CHROSTOWSKI

stu sem , N a u czy cielem i M istrzem . N iech Jego laska w spiera w as i inspiruje w w a­ szej pracy naukow ej i dydaktycznej”.

W ielo k ro tn ie w yrażano p rzek onanie, ż e rzym skie sp otk an ie nauczycieli akade­ m ickich i p ozostałych pracow ników uniw ersyteckich zap oczątk ow ało tradycję tego rodzaju spotkań. B yć m o ż e na k olejne n ie trzeba b ęd zie czekać aż do n astęp n ego jub ileuszu . Z a p o w ied zia n o op racow an ie i o p u b lik ow an ie tek stów w ykładów przedstaw ionych p od czas kongresu . Jest to m ateriał ciekaw y i wart przestu diow a­ nia, zw łaszcza p rzez tych, którzy uprawiają dan ą d zied zin ę w iedzy. N ależy żywić nad zieję, ż e w yd anie wszystkich m ateriałów drukiem nastąpi w czasie, gdy jeszcze rozlegać się b ęd zie e c h o w spaniałych jub ileuszow ych ob ch od ów .

Cytaty

Powiązane dokumenty

–Wprowadzamynowypomocniczyzas´obchessGameorazpredykatybinarne: ref,player1iplayer2 –Mo˙zemyterazwyrazi´creferee(X,Y,Z)jako: Siecisemantyczne—j ֒ezykRDF33

[r]

Również sekw encje tRNA archebakterii za sa ­ dniczo różnią się od sekw encji tRNA z innych organizm ów (np. trójka iJnpCm, zam iast trójki TtyC* w ramieniu

Gdy zwierzę dotknie strzępek grzyba, otrze się o nie, ze strzępek wydziela się szybko krzepnący śluz, do którego przykleja się zw

chow yw ał swą zdolność rozm nażania się, natom iast p rzy bespośredniem działaniu prom ieni zdolność ta znacznie się zm niej­.. szyła po czterech tygodniach,

Wielu doświadczonych nauczycieli starało s ię usuwać dostrzegane przez s ie b ie braki, dokładając zestawy zadań z dawnego programu, uzupełniając program

Krążą pogłoski, że Spandawa, gd zie się znajduje większość uzbrojonych robotników, jest osaczona przez Reichswehr.. W Króiewcu postanowił w ydział socyalistyczny

padł Kazimierz Nikalski (Berneta 30), któremu skradziono indyka. Swoją drogą kury skradziono