• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski 1928.01.28, R. 8, nr 12

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski 1928.01.28, R. 8, nr 12"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Za ogłosz.pobiera tię ad wiersza

PONMLKJIHGFEDCBA O głoszen ia .

mm. (7ł.m.) 10 Kr. za reklamyna

»tr. 3Jana. w wiadomościach potocznych 30grna pierw- 50 gr. Rabatu udziela aieprzy częatem ogła>

■zaniu. .Głos Wąbrzeski” wychodzi trzy razytygodn.

i to w poniedziałek, środę i piętek. Skrzynka poczu­ wa 23. Redakcja i administracja ul. Mickiewicza 11 Telefon 80. Konto czekowe P- K.O. Poznań2O4J92.

wypadkeekaMprzewidsianyeh. przy wstray-

ełuped. saiealaessia i JO >4 a od-

PONMLKJIHGFEDCBA

P iątek Jan a C ry zo sto m a S o b o ta W alereg o i Ju l.

N ied ziela F ran ciszk a S alez.

awiate. Za dział ogłoszeń, redakcja aie edoowiad asaala pnadeł^biarstwa. złożeniu pracy,przerwanieko*

Bmaikac^. etrzymajacy nie ma prawatędańpczatenni-

jjjrwtfir

D ziś w sch ó d sło ń ca o g o d z. .754 zach. 4.32

Ju tro 4 43

D ziś „ k sięży ca „ 10.17 10.27

Nr. 12

W pogoni za...

pokojem Europy.

Rok 1928 pod znakiem powszechnych zbrojeń.

B łędas koło problem u roxbrojeaia państw E uropy kręci się już od pierw szej ch w ili po ukończeaiu ostataiej w ojny.

W szelk ie d otych czasow e k on feren cje rozb ro­

jen iow e, m ające n a celu w d rod ze p orozu m ien ia m ięd zy glów n em i p otęgam i m orsk iem i i lą d o w e- m i d op row ad zić d o ogran iczen ia zb rojeń , u w y­

d atn iły zam iast zgody aiesp odsiew anie siln y antagonizm m iędzy najw iększem i m ocarstw a­

m i E uropy i A m eryki.

M im o w szelk ich w ysiłk ów w ciągu ostatn ich d ziew ięciu lat p ok oju n ie ch cian o, czy też n ie u m ian o zn aleźć sp osob u , m ogącego skasow ać zupełnie, a w najgorszym razie ograniczyć do m inim um zbrojenia państw lądow ych i m orskich. U gru n tow ała się jed yn ie św iadom ość grożącego niebezpieczeństw a przyszłej w ojny,

n u rtu jąca n ietylk o w u m ysłach p ow ojen n ego sp o­

łeczeń stw a, ale zn ajd u jąca rów nież w yraz i po­

słuch w dyplom atycznych działaniach różnych rządów E uropy. Jak n arazie jest to jedyny postęp w kierunku p acyfikacji św iata.

N ieza leżn ie jed n ak od tego, zbrojenie E u­

ropy idzie coraz to szybszym krokiem n a­

przód. N ow y rek 1928 p rzyn iósł n am — jak ostatn io p od ały gazety — now ą zastraszającą niespodziankę w dziedzinie zbrojeń. O k aza­

ło się b ow iem , że N iem cy w sw oim b u d żecie na rok b ieżący w staw iły potw ornie w ielk ą sum ę blisko 700 m iljonów m arek (o k o ło 1 i p ó ł m il- jard a zł.) na utrzym anie B eichsw ehry, w zglę dnie na dalsze zbrojenia. R ó w n o cześn ie zaś ok azało się, że kolosalne budżety w ojskew e znajdujem y w e w szystkich niem al państw ach europejskich,

Jak w d ziew iątym rok u p ok oju rozu m ieją n a­

rod y p rob lem rozb rojen iow y, w sk azu ją n am n a­

stęp u jące szczeg ó ły n ajśw ieższej d aty:

W ub. roku zakończono w A n glji budo­

w ę najw iększego statku w ojennego , N elson'*,

k tórego u zbrojen ie sk ład a się z arm at 16-calo- w ych (t. j. o sile „gru b ych Bert** oraz 12 arm at 5-calow ych . P lan ad m iralicji an gielsk iej p rzew i­

d u je w ciągu p ięciu lat budow ę 36 krążow ni­

ków i 27 łodzi podw odnych. A p rzecież n a­

w et b ez tego flota an gielsk a jest n ajw ięk szą na św iecie.

W A m eryce zaś b u d u ją statk i pow ietrzne, p rzew yższające pod w zględem udoskonalenia tech n iczn ego słyn n e niem ieckie Z epeliny;

są on e ob liczon e n a b alast k ilk a ty sięcy k ilogra­

m ów i za ło g ę ze 100 lu d zi.

R egularna arm ja w E uropie liczy obecnie

w ed ług n ajn ow szych d an ych , przeszło 6 m iljo- nów ludzi. C yfra ta jest „d efacto" zn aczn ie w yższa, jeżeli w eźm iem y p od u w agę, że p raw ie

w e w szystkich krajach w yszkoleniem w oj­

sko w em zajm ują się różne szkoły, instytucje, oraz kluby sportow e. W tym sp osob ie zd o­

b yw an ia w yszk olon ych zastęp ów żołn iersk ich

prym w iodą szczególniej i\iem cy i R osja.

W tym ostatn im kraju — w ed łu g statystyk i z d n ia 23. V I. 1917 r. około 4500 iustytuoyj zaj­

m ują się w yszkoleniem w ojskow em .

P ań stw a t. zw . k oalicyjn e n ie zn alazłszy d o­

stateczn ej en ergji i siły w k ieru n k u rozb rojen ia N iem iec sp ostrzegły w k róce, że n ie m a d la n ich in n ego w yjścia, jak tylk o podążać za zbroje­

niam i niem ieckiem i, a n aw et o ile m ożności je p rzew yższyć. W tej sytu acji znajdujo się i P olska, która z racji sw ego położenia geograficznego, z konieczności przeciw sta­

w ien ia się odw etow ej polityce N iem iec zm u-

Wąbrzeźno, sobota 28 stycznia 1928 r.

szona jest utrzym yw ać w zględnie siln ą arm ję.

Jed n em słow em sp rzeczn e in teresy p ań stw eu ro­

p ejsk ich są tern b łęd nem k ołem , w k tórem zn aj d u je sie w beznadziej nem zupełnie położeniu problem rozbrojenia E uropy. S tarożytn a za­

sad a: „jeżeli ohcesz pokoju, to przygotuj się do w ojny** — b ęd zie jak się zd aje zaw sze ak tu aln a.

35 listy Państwowe.

W e w torek o godz. 4,30 zo stało zam k n ięte w g en eraln ej K o m isji W y b o rczej zestaw ien ie list p ań stw o w y ch . O g ó łem zło szo n o 35 list.

N r. 1. „B ezp arty jn y B lo k W sp ó łp racy z R ządem ** (S ejm K . B artel, S en at A u g . Z alesk i).

N r. 2. P o lsk a P artja S o cjalisty czn a P P S . (S ejm I. D aszy ń sk i, S en at B oi. L im an o w sk i).

N r. 3 „P . S . L . W yzw olenie** (S ejm M . M alin o w sk i, S en at J. W o źn ick i).

N r. 4. „O g ó ln y Ż y d o w ski Z w iązek R o b o t­

n iczy B u n d w Polsce** (S ejm H . E h rlich ).

N r. 5. „Ż y d o w sk i R o b o tn iczy K o m itet W y ­ b o rczy P o alej Sjon** (S ejm L ew ).

N r. 6. „U k raiń sk i N arodnij S o ju z“ (S ejm S . D aniłow icz).

N r. 7. „N aro d o w aP artja R obotnicza** (S ejm A . M ażkow ski S en at K . P ep ło w sk i).

N r. 8. „U kraiń sk ie S elan sk o R obotnyczo- S o cjalisty czn e O bjednania** S el. R ob. (S ejm C zuczm aj).

N r. 10. „S tro n n ictw o C hłopskie** (S ejm J. D ąbski).

N r. 11. „M o n arch isty czn a O rg an izacja w szech stan o w a M . O . W .“ (S ejm A l. P arczew ­ ski, S en at W ł. G linka).

N r. 12. „C hłopskie S tro n n ictw o R ad y k al­

ne** (S ejm O koń).

N r. 13. „Jedność R obotniczo - C hłopska**

(S ejm A . W arszaw sk i).

N r. 14. „Z w iązek C hłopski** (S ejm H . Ś li­

w iński).

N r. 15. „P olskie S tro n nictw o K atolicko-L u- dow e** (S ejm ks. C zuj).

N r. 16. „G łów ny K om itet W y b o rczy P .P . S . L tw icy (S ejm C zum a).

N r. 17 „Z jednoczenie N arodow o-Z ydow - sk ie w M ałopolsce” (S ejm R eich).

N r. 18. „B lok M niejszości N arodow ych w Polsce** (S ejm L ew ick i, S en at H assbach ).

N r. 19. „Jed n o st S el R obu** (S ejm A . D ur- dełło).

N r. 20. L ista R uska** (S ejm K arol).

N r. 21. „N arodow o P ań stw o w y B lok P ra­

cy** (S ejm L . W aszk iew icz), S en at J. W ierze- jew ski).

Zarząd potężnego bloku wyborczego K atolickiej Unji Ziem Zachodnich na powiat wąbrzeski.

W dniu 25 styczn ia zebranie P ow iato ­ w ego zarząd u S tron n ictw a C h rześcijań sk o-R oln i- czego w W ąb rzeźn ie w yb rało panów .* P rabuc­

kiego W ładysław a z N ow ejw si p od G olu biem ,

P ankow skiego T adeusza z F ryd rych ow a p od K ow alew em , Jaranow skiedo Juljana I z Ł ob - d ow a, D ąm bskiego A leksandra z W ałycza,

R udnickiego A ntoniego z G cik , B alcerow icza Józefa z L isew a p od G olu b iem i i D ygaszew i- cza z K ról N ow ejw si d o P o w ia to w eg o K om ite­

tu W yb orczego.

P anow ie ci stanow ią zw iązek, m ającego p ow stać P o w . K om itetu w yborczego katolio-

Rok VIII

W m iarę rozrostu zbrojeń przed dyplo­

m acją europejską, p on staje kardynalne za­

danie: uchronienie św iata od non ej w ojny, któraby niezaw odnie spow odow ała upadek cyw ilizacji i ruinę gospodarczą E uropy.

Ł . Ł ydko.

N r . 22. „W y b o rczy B lok U k raiń sk ich S oc­

jalisty czn y ch S elan sk ich R obotniczych Partji**

(S ejm M . S zlem k iew icz).

N r . 23. „Z w iązek S iły C hłopskiej" (S ejm H ołow acz).

N . 24. „K om itet K atolicko-N arodow y “(S ejm T rąm p czy ń ski, S en at S t. G łąbiński).

N r . 25. „P o lsk i B lok K ato lick i P iast i C h rześcijań sk iej D em okracji** (S ejm R ataj, S en at ks. A lbrecht).

N r . 26. „U k raiń ska P artja P racy " 1. W ia­

czesław B u rzy n o w sk i, 2. M ak sy m iljan L ew ick i.

N r. 27. „P oalej S jo n“ (P raw ica) (Z jednocze­

nie z C . S . P .) — A nzelm R eich, arch itek t ze L w ow a.

N r . 28. „U k raiń sk i W y b o rczy B lok S elan R obotników i P racu jącej Inteligencji*. „Z a w olu i zem lu** — jed en k an d y d at do S ejm u i S en atu M ykoła M iakuszczak.

N r . 29. „K om itet W y b o rczy In w alid ó w i Z dem obilizow anych W o jsk o w y ch” — dr. B ole­

sław K ikiew icz, zastęp ca przew odniczącego Z a­

rząd u w W arszaw ie.

N r . 30. „K atolicka U n ja Z iem Z ach o d n ich ”

— do S ejm u: m in. P aw eł R om ocki, do S en atu : T ad eu sz S zu łd rzy ń sk i.

N r . 31. „S io n isty czn y D em o k raty czn y B lok P racy" — dr. S zw arz K opel, p. p o seł H eller.

N r. 32. „Z jednoczenie L ew icy C h łop sk iej”

„S am opom oc" — S tan isław W o jto w icz,^ro ln ik

— P io trk ó w , M ichał G w iazdow icz, rolnik z C ie­

szanow a. N a liście zn ajd u ją się rów nież go ­

sp o d yn ie. . z

N r . 33. „O gólno-Ż ydow ski N arodow y B lok W y b o rczy do S ejm u i S en atu — M endelson z Ł odzi (A guda, P n łu ck i, W iślicki).

N r 34. „N iezależna S o cjalisty czn a P artja P racy* — Z aszto w t z W iln a, K ruk, T ad eu sz W ieniaw a D łu g o szo w sk i.

N r . 35. L ista P o zn ań sk ieg o K lubu P racy . O gółem w śród zg ło szo n y ch jest: 9 list rzą­

dow ych, 4 katolickie, 10 chłopskich, 6 ży d o w ­ skich, 7 u k raińsk ich i k ilk a k o m u n isty czn y ch .

kiej U nji Z iem Z achodnich na pow iat W ąb ­ rzeźno. W yb ran y p rzez p ow yżej w yszczególn io­

n ych p an ów tym czasow ym Ich przew odniczącym upraszam Stronnictw a i O rganizacje złączo­

ne w K atolickiej U nji Z iem Z achodnich, m ające sw oje organa w pow . w ąbrzeskim o porozum ienie się ze m ną dla rychłego usta­

lenia osobow ego składu P ow iatow ego K om i- m itetu W yborczego K atolickiej U nji Z iem Z achodnich w W ąbrzeźnie.

( -) A leksander D ąm bski,

W ałycz, poczta W ąbrzeźno — T el. 67

(2)

M ord ercy ś. p . k u ratora S ob ieskiego p rzed tryb u n ałem .

Rozprawy we Lwowie przeciw 17 członkom tajnej ukraińskiej organizacji oskarżonym o szpiegostwo, sobotaż i morderstwo-

L w ó w . O c ze k iw a n e z d u ż em n a p rę ż en ie m r o z p r a w y p r z ec iw k o 17 c z ło n k o m ta jn ej u k r a iń ­ sk iej o r g a n iz a c ji w o jsk o w e j, o sk a r żo n y m o szp ie ­ g o stw o , u p r a w ia n ie a k c ji so b o ta żo w e j, o z a m o r­

d o w a n ie s. p . k u ra to ra B o b iń sk ie g o i sz er eg in ­ n y c h k o lid u ją c y c h z k o d e k se m k a rn y m c z y n ó w , r o z p o c z ę ły się d z isia j, o g o d z . 10 p rzed p o łu d n ie m . C e le m u trzy m a n ia sta łej e w in d e n cji o b e c ­ n y c h n a sa li ro zp ra w , w ła d z e z a p r o w a d z iły z m ia ­ n ę c o d z ie n n ą b ile tó w w stęp u n a sa lę , p r z y c ze m b ile ty te w y d a n o w ilo ści b a r d z o o g r a n ic zo n e j.

P o r z ą d k u n a sa li, w g m a ch u są d o w y m i p r z e d g m a ch e m n a u lic y p iln u je sp e c ja ln y o d ­ d z ia ł p o lic ji.

O sk a ż en i z a sie d li w tr ze ch ła w a ch . L b ra n i są p r z ew a ż n ie sk r o m n ie . O sk a r ż o n e o d z ia n e są p r ze w a żn ie w c z a r n e su k ien k i, z a p ięte p o d sz y ję . W sz y sc y o sk a r że n i w y g lą d a ją d o b r z e. N ie z n a ć n a n ich z u p e łn ie te g o , iż o d ro k u p r z e b y w a ją w w ię zie n iu .

O k o ło g o d z in y 10 -ej w y lo so w a n o ła w ę p r z y ­ się g ły c h . J a k o r z e cz o z n a w c ó w d la sp ra w sz p ie ­ g o stw a p o w o ła n o o fic er ó w D .O .K . w o so b a c h k a ­ p ita n ó w : L ig o c k ie g o i L ig ę z y . T r y b u n a ło w i sę ­ d z io w sk ie m u p r z ew o d n icz y sę d z ia A n g ie lsk i.

O sk a r ż en ie r e p r e ze n tu je p ro k u ra to r Ł a n ie w sk i.

Z e stro n y p o sz k o d o w a n y c h (r o d z in y p o z a ­ m o r d o w a n y m s. p . k u ra to rze B o b iń sk im ) sta je a d w o k a t d r. N o w a k -P r zy g o d zk i. P sk a rż o n y c h b r o n ią a d w o k ac i: d r. D a w y d iu k , d r. W o ło szy n , d r. H a n k ie w ic z , d r. S ta r o p o lsk i, d r. S u c h o w y c z . P o z a p r zy sięż e n iu ła w y p r z y się g ły c h o sk a r ­ ż e n i p r z ed sta w ili sw o je g e n e r a lja . N a stę p n ie ro z­

B estialski n ap ad n a k ap łana.

Łódź. W piątek wieczorem na przechodzą’

cego ks. kapelana Olesińskiego dokonano best­

ialskiego napadu. Kilku napastników dotkliwie pobiło księdza, tłukąc mu szkła i bijąc kijami po głowie. Księdzu na ratunek pospieszyli przechodnie, napastnicy jednak zbiegli.

Zdaje się, że sprawcami tego ohydnego napadu są komuniści, gdyż z ust jednego ban­

dyty padły słowa: „i ten był przeciw Ry­

dzewskiemu".

N E L L Y L IE U T IE R

Ż o n a R e n e g a ta .

31) (C ią g d a lsz y ).

D o p r a w d y n ie r o z u m ie m n ic z te g o c o c h c e sz p o w ie d z ieć , m o je d z iec ię — o z w a ła się sta ra p a n n a z le k k im o d c ie n iem p o lito w a n ia . — I w z ro k ie m z d a w a ła się z a p y ty w a ć H e n r y k a , c z y g o r ą c zk a , b ę d ą c a n a stęp stw e m u p a d k u m ło d ej k o b ie ty , n ie z a m ą c iła jej m ó z g u i n ie p o p lą ta ła m y śli.

H e n r y k z ro b ił z n a k z a p r ze c z a ją cy , sta ra ją c się z b liż y ć d o fo te lu , b y o p a tr z y ć n o g ę K le m e n c ji.

P a n i B a u v a itre k r zy k n ę ła i u siło w a ła u su n ą ć sto p ę .

A le w z ro k H e n r y k a b y ł ta k sm u tn y i b ła g a ­ ją c y z a r a z e m , iż n ie m ia ła o d w a g i w a lc z y ć d łu ­ żej z u c z u cie m p o c ią g a ją ce m ją k u n ie m u i o z w a ­ ła się d o ń g ło se m w z r u sz o n y m , sta r a ją c się n a d a ć m u o d c ie ń w e so ły i o b o ję tn y :

W ie sz p a n d o b r z e, ż e n ic m i n ie je st, m a ­ łe z a d r a śn ię cie , k tó r e je d e n d z ień sp o c zy n k u w y ­ le cz y .

— M a m n a d z ieję , ż e ta k je st, a le n ie m n ie j p o tr ze b u jesz p a n i p e w n y c h sta ra ń , a g łó w n ie te ­ g o sp o cz y n k u , o ja k im w ła śn ie m ó w iła ś. P o z w o ­ lisz p a n i, ż e d a m jej je d n ą r a d ę ? — z a p y ta ł, p rzy j­

r z a w sz y się jej z u w a g ą .

M ło d a k o b ieta p y ta ła g o w z r o k ie m .

N ie p o w r a ca j p a n i d z iś w ie cz ó r d o d o m u , d łu ż sz a d ro g a m o g ła b y jej z a szk o d z ić i b y ło b y n ie ro z są d n ie n a r a ż a ć się .

p o c z ęto o d c z y ty w a n ie a k tu o sk a rżen ia : n a jp rzó d w ję z y k u p o lsk im , p o te m ru sk im .

A k t o sk a rż e n ia c z y ta n y b ę d z ie p r z e z d w a d n i.

A k t o sk a r ż en ia z a r zu c a A ta m a n c zu k o w i i W e r b ic k ie m u z b r o d n ie sk ry to b ó jc ze g o m o rd u , p o p e łn io n ą n a o so b ie k u ra to ra B o b iń sk ie g o w e L w o w ie 19 p a ź d z ie r n ik a 1 9 2 6 r o k u . O b a j o n i ja k i in n i w sp ó łto w a r z y sz e ic h o sk a r że n i są ju ż to o z r o d n ie z d r a d y g łó w n ej, ju ż to sz p ie g o stw a . K ilk u o sk a r żo n y c h p o z o sta je p o d z a r zu te m in n y c h z b ro d n i, g w a łtu p u b lic z n e g o , o sz u stw a , fa łsz y w y ch z e z n a ń p r ze d są d e m i o sz c z er stw a . A k t o sk a r­

ż e n ia a n a liz u je z b ro d n icz ą d z ia ła ln o ść a n ty p a ń ­ stw o w e j u k r a iń sk iej o r g a n iz a c ji w o jsk o w e j, k tó ra d o k o n a ła sz e r e g u z a m a c h ó w , a k tó w sa b o ta ż u , u p r a w ia ła a k c ję sz p ieg o w sk ą i t. d . D o o r g a n i­

z a cji tej n a le ż e li o sk a r ż e n i. A k t o sk a r ż en ia o p i­

su je n a stęp n ie p r z eb ie g m o rd u d o k o n a n e g o n a o so b ie ś. p . k u ra to ra B o b iń sk ie g o . S p r a w cy u si­

ło w a li z b ie c d o C z e ch o sło w a c ji, a le z m y lili d ro ­ g ę i w p a d li w g ó r a c h w r ę c e p o ste r u n k u p o l­

sk ieg o . A ta m a n c zu k i W e r b ick i z o sta li r o z p o­

z n a n i p o n a d w sz e lk ą w ą tp liw o ść p r z e z sz o fe r a H a ssm a n a , ja k o ci o so b n ic y k tó r zy je ch a li je g o a u to m o b ile m w k r y ty cz n y m c z a sie n a m ie jsc e c z y n u . O b a j w y p ier a li się w in y i w y k a z y w a li sw e a lib i, k tó r e p o tw ie rd z o n e n ie z o sta ło . P r o ­ c e s z e sz ło r o c z n y w K r a k o w ie D y b c zy ń sk ie j i 3 6 jej to w a r z y sz y o sz p ie g o stw o d o sta r cz y ł sz e r e g u d o w o d ó w w in y o sk a r ż o n y c h o z a m o r d o w a n ie k u ­ ra to ra B o b iń sk ie g o . D o sp r a w y p o w o ła n o o k o ło 5 0 św ia d k ó w . R o z p ra w a p o trw a 4 ty g o d n ie .

O baw a p rzed w ylew em rzek . O d w ilż p o r u sz y ła ló d , k tó ry się n a z b ie r a ł w r z ek a c h . Z m ie j­

sc o w o śc i. p o ło ż o n y c h n a d r z e­

k a m i n a d c h o d zą a la rm u ją ce w ia d o m o ści. N a o b ra zk u n a sz y m w id z im y k ry lo d o w e, p ię tr z ą ­ c e się n a lo d zie . B k o ro ló d te n się r o z to p i, w o d a ła tw o w y r zą ­ d z ić m o ż e w ie lk ie sz k o d y .

Dotyczyło to skazanego na śmierć morder­

cę śp. prezydenta Cynarskiego, Kazimierza Rydzewskiego.

Podobne napady, stale się powtarzające muszą wzbudzić zrozumiałą zgrozę wśród ca­

łego społeczeństwa. Tembardziej, że jak dotąd sprawców napadów „nie wykrywa się“.

T— - ...- .■ ... . ■ ---

P r zy r z ek ła m p o w r ó c ić d z iś w ie cz ó r i je­

ż e li n ie w r ó cę , n a b a w ię sta re g o J e r e m ia sz a tr w o ­ g i śm ie r te ln e j.

J e r e m ia sz n ie b ę d z ie się o b a w ia ł — o d e­

z w a ł się g ło s z a fo te lem K le m en c ji — p ó jd ę u - p r z e d z ić g o , ż e p a n i p o z o sta n ie tu ta j.

— N ie tu ta j, a le w z a m k u O llw iller ó w , d o ść b lisk im , b y m o ż n a p r z ep r o w a d z ić ta m p a n ią b e z n ie b e zp ie c ze ń stw a — p o p r a w ił H e n ry k .

K ie d y ta k , to n ie p ó jd ę z a w ia d o m ić J e r e­

m ia sz a — k r z y k n ą ł w ście k le H e rm a n w y stę p u ją c n a p r zó d .

C z y m y ślisz p a n d o p r a w d y , ż e n ie m o g ła ­ b y m b e z n a r a ż e n ia się p o w r ó c ić d z iś w ie c z ó r d o d o m u ? — z a p y ta ła p a n i B a u v a itr e z w r a c a ją c się d o le k a rz a .

M y ślę n a jz u p ełn ie j se rjo — o d p a r ł H e n r y k .

W ta k im r a z ie w d zię cz n ą ci b ę d ę , m ó j H e r m a n ie , je że li p ó jd z ie sz u p r z e d z ić J e r e m ia sz a

r z ek ła , z w ra c a ją c się d o m ło d e g o G u n d b e im a

i w id z isz sa m , ż e o d d a sz m i w ie lk ą p r z y słu g ę i n ie z e ch c e sz p e w n ie , a b y m jej z a ż ą d a ła o d k o ­ g o in n e g o .

P ó jd ę — r z e k ł H e r m a n p o n u r o — a le p o d w a r u n k ie m , ż e p ó jd ę ta k ż e d o z a m k u i p r z e p ę­

d z ę ta m n o c n a p iln o w a n iu p a n i jak z e sz ły m r a z e m .

I w y m o w n e sp o jrz e n ie d z ik ie g o , sp o c zę ło n a p r z ó d n a b ie d n e j M a r c ie , n a stęp n ie n a H e n r y ­ k u z w y r a z e m str a sz n e j g r o ź b y .

A le c h c ę te ż b y ć tu n a ta ń c a c h i p rzy p a le n iu o g n ió w , n ie c h c ę ż e b y p a n i ta ń c zy ła z n im .

17 v a g o n ó w am u n icji w ieźli N iem cy do P ru s W sch od n ich .

Berlin. Ministerstwo Reichswehry ogło­

siło komunikat, w którym podaje do wiadomo­

ści publicznej, że oficjalnie nie wiedziano mc o szmuglu, przychwyconego 17-wagonowego transportu amunicji w porcie wojennym Kilonja.

Do tego wyjaśnienia ministerstwo Reichswehry podaje demokratyczna prasa berlińska swój komentarz, w którym podaje, że amunicja we­

dług wszelkiego prawdopodobieństwa, jak się obecnie okazuje, przeznaczona była nie dla Chin, lecz miała zostać przewieziona do Prus Wschodnich.

MUe itoinnkl v snuli litewskiej.

N a czo ln ik szta b u w y p o liczk o w al m in istra o b ro n y k ra jo w ej.

W a r sza w a . O n a stro ja c h , p a n u ją c y ch w K o w ­ n ie św ia d cz y fa k t, k tó ry św ież o się w y d a r z y ł:

b y ły n a c z e ln ik sz ta b u g e n e r a ln e g o S k o r u p sk i p r z en ie sio n y n a p o d r zę d n e sta n o w isk o ja k o n ie ­ p e w n y , z ja w ił się u m in istr a o b r o n y k ra jo w ej — G a n k a u k a sa i sp o lic zk o w a ł g o p o k ró tk iej w y ­ m ia n ie z d a ń .

B ija ty k ą z a k o ń cz y ło się z e tk n ię c ie sz efa sz ta­

b u g e n e r a ln e g o P le c h o w icju sa z d a w n iejszy m in ­ ż y n ie re m w o jsk o w y m , k tó ry w y r a z ił w ą tp liw o ści c o d o fa c h o w e g o w y k sz ta łc e n ia P le ch o w icju sa .

Huasu, jakiego Nowy Jork ale widtial jeiiere.

W a r sz a w a . N ie b y w a ły h u ra g a n n a w ied z ił N o w y J o rk i o k o licę . M o rz e p o d n io sło się d o n ie z n a n e j d o ty c h c za s w y so k o śc i. W p o r c ie u - sz k o d zo n y c h je st w ie le o k r ę tó w . W p o b liż u m ia ­ sta z a w a lił się n a d a c h u 11 p ię tr o w eg o d o m u z b io rn ik b e n zy n y , k tó r y sp a d a ją c p r ze b ił c z te r y p ię tr a . W g r u z a ch z n a jd u je się w ie le o fia r.

W p e w n e j m iejsco w o ści ru n ą ł p o d c z a s o d b y w a ­ ją c y ch się le k c y j g m a c h sz k o ln y . S z e śc io ro d z ie ­ c i z g in ę ło , a 2 0 o d n io sło c ię żk ie ra n y .

Z krwi mętieauikdw mekiykilskleb jut redli tlę niwy wipauitly retkwlt wiary.

Na przekór wszelkim prześladowaniom, ży­

cie religijne społeczeństwa meksykańskiego po­

tężnieje i pogłębia się niemal z każdym dniem.

Podczas ostatniego święta narodowego do cu­

downego obrazu Matki Boskiej w Guadelupie przybył tłum wiernych, liczący dużo ponad sto tysięcy osób. Wśród pielgrzymów znajdowało się wielu Indjan. Poraź drugi w ciągu cztery­

stu lat nieprzejrzane rzesze czcicieli Marji od­

prawiły nabożeństwo bez udziału księży, któ­

rzy muszą ukrywać się przed siepaczami Ćalles‘a.

W iad om ości p otoczn e

Wąbrzeźno, d n ia 2 7 sty c zn ia .

— O ś w ie tla jc ie k la t k i s c h o d o w e ! Ze istnieje ustawa, która wymaga przymuso­

wego oświetlenia klatek schodowych, o tern zapewne są poinformowani wszyscy posiedzi- ciele nieruchomości. Ustawa wymaga światła, i jest jej obojętnem, jakiego rodzaju ono ma być, byleby były oświetlone wszystkie piętra a nie jak dotychczas, że dom naprzykład trzy-

W id zisz p r z e c ie , ż e ta ń cz y ć n ie m o g ę — o d p a r ła K le m e n c ja z u śm iec h e m — i n ie m a sz się c z e g o o b a w ia ć. Z r esz tą ż e b y ś p r ę d z ej w r ó c ił, m o ż e sz w z ią ć k o n ia m e g o i p o p r o sisz J erem ia sza , b y p r zy sła ł g o ju tro w ie cz o r em d o z a m k u O ll­

w ille ró w .

H e rm a n p a tr z a ł je sz c ze d łu g o n a K lem e n cję , ja k g d y b y c h c ia ł się z a p e w n ić , ż e w sa m ej r z e c z y n ie m o ż e p r z y ją ć u d z ia łu w m a ją c ej się r o z p o ­ c z ą ć z a b a w ie , p o te m w y b ie g ł, sia d ł n a w ie r z c h o w ­ c a i p u śc ił się p ę d e m d o d o m u sta re g o J e re m ia sza .

V III.

Henryk i Klemencja.

P a n i B a u v a itre z m u sz o n ą b y ła p o z o sta ć d łu ­ ż e j w z a m k u O llw ille r n iż m y śla ła zra zu .

P o m im o n a jtr o sk liw sz y c h sta ra ń z e stro n y H e n ry k a i c io tk i W ik to r y n y , a m o ż e p o m im o ta ­ je m n e g o p r a g n ien ia u n ik n ię c ia m ło d e g o c z ło w ie­

k a , w y w ie ra ją c e g o n a n ią u ro k , k tó r y ją p r z e r a ż a ł, n ie p o d o b n a jej b y ło p o w r ó cić d o sieb ie , d o p ó k i n ie n a stą p iło p o le p sz en ie .

N ie c h c ą c w y z n a ć sa m a p r ze d so b ą , c z u ła je d n a k , ż e n ig d y n ie b y ła ta k z u p e łn ie sz c zę śli­

w ą , ja k w tej c h w ili w sta ry m z a m k u O llw iller ó w . W sz y stk o m ia ło d la n iej u r o k d z iw n y , ja k ie­

g o n ie p o d e jr ze w a ła w c a le w c h o d z ą c tu p o ra z p ie rw sz y , ja k ie g o ż a d n e in n e m ie jsc e n ie m o g ło ­ b y n a n ią w y w r ze ć .

O b a w ia ła się sz c z ę ścia , ja k ie g o d o zn a w a ła ..*

(C ią g d a lszy n a stą p i).

(3)

M ło d o c ia n y j a s n o w id z w C z ę s t o c h o w ie .

Lekarze uważają go za histeryka. RQPONMLKJIHGFEDCBA

„ P r z e g lą d W ie c z o r n y d o n o s i, ż e o d s z e r e g u d n i w s z y s c y m ie s z k a ń c y C z ę s to c h o w y s ą p o d w p ły w e m n ie z w y k ły c h p o g ło s e k o ja s n o w id z ą ­ c y m m ło d z ie ń c u . K r ą ż ą p o g ło s k i, ż e m ło d z ie ­ n ie c te n p o d w p ły w e m e k s ta z y r e lig ijn e j o g lą ­ d a p o s ta ć P . J e z u s a i M a tk i B o s k ie j. D o m ie ­ s z k a n ia , k tó r e z a jm u je w S tr a d o m iu p o d C z ę ­ s to c h o w ą p r z y u l. G łó w n e j, s c h o d z ą s ie g r o m a ­ d y p ą tn ik ó w z m ie js c o w o ś c i o k o lic z n y c h , a n a ­ w e t z P o z n a ń s k ie g o , z k tó r y m i c h ło p ie c o d p r a ­ w ia ta je m n ic z e m is te r ja r e lig ijn e .

W d o m u w k tó r y m z n a jd u je s ię s ie d z ib a ja s n o ­ w id z ą c e g o , je s t k o m is a r ja t p o lic ji p a ń s tw o w e j.

F u n k c jo n a r ju s z e p o lic ji m ó w ią , ż e m o g li z a o b ­ s e r w o w a ć o p ó łn o c y , ja k c h ło p ie c w o to c z e n iu

Ć w ie r ć m ilj o n a z h t y e h z d e f r a u d o w a li

nieuczciwi pracownicy dyrekcji wodociągów i kanalizacji w Warszawie.

W a r s z a w a . W z w ią z k u z w y k r y c ie m n a d - f r a u d a c ji d o p u s z c z a li s ię f u n k c jo n a r ju s z e p r z e d - u ż y ć w d y r e k c ji w o d o c ią g ó w i k a n a liz a c ji w s ię b io s tw a w e s p ó ł z e 1 3 0 w ła ś c ic ie la m i n ie r u - W a r s z a w ie u s ta lo n o o b e c n ie , ż e z d e f r a u d o w a - c h o m o ś c i.

n o o g ó łe m z g ó r ą ć w ie r ć m iljo n a z ło ty c h . D e - ' - - - - c h o m o ś c i.

K o le j a r z b e z g ło w y .

Straszny wypadek na stacji.

C z ę s to c h o w a . W d n iu w c z o r a js z y m n a s ta ­ c ji w Ł a z a c h z d a r z y ł s ię o k r o p n y w y p a d e k . O to g d y p a r o w ó z p r o w a d z o n y p r z e z m a s z y n i­

s tę W . K u r a s a z C z ę s to c h o w y , w c e lu n a b r a ­ n ia w ę g la w je ż d ż a ł p o d w in d ę n a s ta c ji w Ł a ­ z a c h , s to ją c e m u p r z y te n d e r z e p o m o c n ik o w i m a ­

A r e s z to w a n ie d e f r a u d a n t a

k t ó r y u e le U s p ie n ię d s m i w la ś e ie ie la f ir m y „ J a in n r k Ł ó d i k i \ C z ę s to c h o w a . N a m ie js c o w y m d w o r c u k o ­

le jo w y m p o lic ja z a tr z y m a ła n ie ja k ie g o S a r n ia k a L e o n a , z a m ie s z k a łe g o w K a to w ic a c h p r z y u l.

M . R e ja 5 , b o w ie m , ja k s ię o k a z a ło , p o s z u k iw a ­ n y o n b y ł p r z e z U r z ą d ś le d c z y w K a to w ic a c h z a p r z y w ła s z c z e n ie 3 ,4 5 0 z ł, k tó r ą to s u m ę

R o z p a c z liw y c z y n n ie s z c z ę ś liw e j m a tk i i ż o n y .

S t r y j . M i a s t o S t r y j p o r u s z o n e z o s t a ł o o k r o p - n e m m o r d e r s t w e m , p o p e ł n i o n y m p r z e z A n i e l ę P ł o d z i e ń n a m ę ż u s w y m , k t ó r y o d d ł u ż s z e g o c z a ­ s u u p i j a ł s i ę i b i ł d z i e c i i ż o n ę . O n e g d a j w n o ­ c y * g d y P ł o d z i e ń w r ó c i ł d o d o m u z u p e ł n ie p i j a ­ n y i j a k z w y k l e p o b i ł ż o n ę i d z i e c i , d o p r o w a ­ d z o n a d o r o z p a c z y k o b i e t a , w y c i ą g n ę ł a m u z

N o w y m ę c z e n n ik s t a j e p r z e d s ą d e m b o ls z e w ic k im !

Bezczelne łotry łakną znowu krwi polskiego kapłana.

M o s k w a . W e w to r e k 2 4 . b m . p ó ź n y m w ie ­ c z o r e m p r z e d w o js k o w y m k o le g ju m n a jw y ż s z e ­ g o s ą d u Z w ią z k u S o w ie tó w r o z p o c z ę ła s ię s p r a ­ w a k s ię d z a p r a ła ta S k a ls k ie g o , k tó r y z o s ta ł p o c ią g n ię ty d o o d p o w ie d z ia ln o ś c i z a r t. 5 4 k o ­ d e k s u k a r n e g o s o w ie tó w , t. z n . z a s z p ie g o s tw o . P r z e w o d n ic z y r o z p r a w ie U lr ic h . — O b r a d y to c z ą s ię p r z y d r z w ia c h z a m k n ię ty c h . O s k a r ż a s ta r s z y p o m o c n ik k u r a to r a n a jw y ż s z e g o s ą d u Z w ią z k u S o w ie tó w K a ta n ia n . 'B r o n i k s ię d z a p r a ła ta c z ło n e k m o s k ie w s k ie g o k o le g ju m o b r o ń ­ c ó w K a r ja k in .

P r o c e s k s ię d z a p r a ła ta S k a ls k ie g o p o p r z e ­ d z o n y z o s ta ł w p r a s ie s o w ie c k ie j z a c ie k łą k a m - p a n ją p r z e c iw k o d u c h o w ie ń s tw u p o ls k ie m u w Z w ią z k u S o w ie tó w w o g ó le . M . in . 1 9 s ty c z n ia r . b . u k a z a ł s ię w „ I z w ie s tja c h * * a r t y k u ł p . t.

P o ls k i s z p io n k s . S k a ls k i, w k tó r y m n ie ja k i M o - r o z o w c h a r a k te r y z u je d z ia ła ln o ś ć r z e k o m o a n -

p ię tr o w y p o s ia d a ty lk o je d n ą la m p ę i to p r z e ­ w a ż n ie n a f to w ą . T a k d łu g o , ja k s ię ja k ie n ie ­ s z c z ę ś c ie n ie s ta n ie , je s t w s z y s tk o w p o r z ą d k u , je d n a k , n ie c h k to z ła m ie n o g ę n a n ie o ś w ie tlo n y c h s c h o d a c h , n ie c h w y b u c h n ie p o ż a r , w te n c z a s w ła ś c ic ie l je s t o d p o w ie d z ia ln y i m u s i p o n o s ić k o n s e k w e n c je .

A b y to w s z y s tk o u n ik n ą ć , je s t je d y n ie r a - c jo n a ln e m o ś w ie tle n ie e le k tr y c z n e i to d la te g o , ź e je s t o s z c z ę d n e , w y g o d n e , c z y s te i p o s ia d a b e z w z g lę d n ą g w a r a n c ję b e z p ie c z e ń s tw a . P o ­ n ie w a ż u s ta w a w y m a g a ty lk o o ś w ie tle n ia d o p e w n e j g o d z in y w ie c z o r o w e j, w ię c p o z a tą g o ­ d z in ą k a ż d y lo k a to r , w r a c a ją c y n o c ą d o d o m u ; lu b te ż id ą c y n a s łu ż b ę n o c n ą , n ie c h c ą c s ię n a ­ r a ż a ć n a p o ła m a n ie k o ś c i m u s i s ię z a o p a tr z y ć w z a p a łk i i ś w ie c e . I le ż to p o ż a r ó w p o w s ta ło p r z e z m a n ip u lo w a n ie z a p a łk a m i i ś w ie c a m i w n o c y — a w s z y s tk o to u s u w a e l e k t r y c z ­ n o ś ć I

A a t o m a t y o s n e o ś w ie t l e n i e k l a t e k s c h o d o w y c h j e s t j e d y n i e r a c j o n a l n e !

Z a r z ą d E le k tr o w n i c h c ą c u p r z y s tę p n ić z a ­ in s ta lo w a n ie p o d o b n e g o u r z ą d z e n ia a u to m a ­

p ą tn ik ó w w y p ę d z a ł z łe g o d u c h a z a d r z w i. T o ­ w a r z y s z y ły te m u ję k i i h is to r y c z n e k r z y k i k o b ie t.

J a s n o w id z ą c y m ło d z ie n ie c n a z y w a s ię S ta ­ n is ła w K r z e m ie ń , lic z y la t 1 8 i w y g lą d a n ie z j r n i e i c h o r o w ic ie . O c z y o s a d z o n e g łę b o k o p a tr z ą z e z e m i b ie g a ją n ie z w y k le s z y b k o ? M ó ­ w i z tr u d e m , ją k a ją c s ię i je s t a n a lfa b e tą . M i­

m o to n a u k i je g o s łu c h a ją c o r a z w ię k s z e g r o ­ m a d y lu d z i.

W e d łu g o s ta tn ic h w ia d o m o ś c i, ja s n o w id z ą ­ c y m , k tó r y c z y n i w r a ż e n ie n ie r o z w in ię te g o u m y s ło w o , m a ją s ię z a ją ć w ła d z e p o lic y jn e i le k a r s k ie .

s z y n is ty te g o ż p o c ią g u Ł a d o w s k ie m u ż e la z n y p o m o s t w in d y o b c ią ł g ło w ę . Z w ło k i n ie s z c z ę ś li­

w e j o f ia r y o b o w ią z k u p r z e n ie s io n o d o k o s tn ic y s z p ita la w Ł a z a c h . D o c h o d z e n ie ś le d c z e w s p r a ­ w ie w y p a d k u w to k u ,

o tr z y m a ł n a z a p ła c e n ie w e k s li w B a n k u P o l­

s k im o d w ła ś c ic ie la f ir m y „ J a r m a r k Ł ó d z k i" , A d o lf a K a s z m ir a ( K o n a r s k ie g o 1 0 ). S a r n ia k c a łą tę s u m ę z d o ła ł ju ż r o z tr w o n ić . Z o s ta ł o n a r e s z to w a n y i p r z e w ie z io n y p o d e s k o r tą d o K a to w ic .

p o d p o d u s z k i r e w o l w e r i z a s t r z e li ł a g o . D o k o ­ n a w s z y m o r d e r s t w a , P ł o d z ie n i o w a u d a ł a s i ę d o d y r e k t o r a s e m i n a r j u m i z a w i a d o m ił a g o o ś m ie r c i m ę ż a , p r o s z ą c o o p i e k ę n a d d z i e ć m i s w e m i , u c z ę s z c z a j ą c e m i d o s e m i n a r j u m . D y r e k t o r s ą ­ d z ą c , ż e m a p r z e d s o b ą o b ł ą k a n ą , o d d a ł j ą p o d o p i e k ę p o l i c j i, k t ó r a m o r d e r c z y n ię a r e s z t o w a ł a .

ty s o w ie c k ą c a łe g o d u c h o w ie ń s tw a k a to lic k ie g o w Z w ią z k u S o w ie tó w , p o w r a c a ją c m y ś lą d o p r o c e s ó w m iń s k ie g o i le n in g r a d z k ie g o k s ię ż y k a to lic k ic h z a r c y b is k u p e m C ie p la k ie m n a c z e le .

K s ię d z u S k a ls k ie m u a u to r a r ty k u łu z a r z u c a a g ita c ję p r z e c iw k o w ła d z y s o w ie c k ie j, o r g a n i­

z o w a n ie ja w n e j p r o p a g a n d y p r o - p o ls k ie j, o r a z o k a z y w a n ie m a te r ja ln e j p o m o c y r o d a k o m , k tó ­ r y c h w ła d z e s o w ic i k ie u w a ż a ły z a p r z e d s ta w i­

c ie li p o ls k ie g o w y w ia d u .

W c z a s ie w s tę p n e g o p r z e s łu c h a n ia k s . S k a l­

s k ie g o te n o s ta tn i z a z n a c z y ł, ź e je s t o b y w a te ­ le m Z w ią z k u S o w ie tó w i ź e s w o ją u r z ę d o w ą d z ia ła ln o ś ć w y k o n y w a ł s ta le n a U k r a in ie .

N a w n io s e k p r o k u r a to r a K a ta n ia n a s ą d p o ­ s ta n o w ił d o łą c z y ć d o a k t s z e r g d o k u m e n tó w m . in . k s . F e d u k o w ic z a lis ty d o P a p ie ż a , o r a z lis ty ś p . k s . a r c y b is k . C ie p la k a p is a n e z R z y m u d o K a ta n ia n a ,

ty c z n e g o , z d e c y d o w a ł s ię r o z ło ż y ć c a łą s u m ę in s ta la c y jn ą n a 1 2 m ie s ię c y i to w te n s p o s ó b , ź e p r z y d o r ę c z a n iu r a c h u n k u z a p r ą d b ę d z ie p o b ie r a n a p r z y p a d a ją c a c z ę ś ć z a in s ta la c ję o - ś w ie tle n ia a u to m a ty c z n e g o .

I n s ta la c ja p o k a z o w a j e s t k a ź d z g o c z a s u d o z o b a c z e n ia w E le k tr o w n i, o p r ó c z te g o s łu ż y Z a ­ r z ą d E le k tr o w n i k a ż d e g o c z a s u w y c z e r p u ją c e - m i w y ja ś n ie n ia m i i k o s z to r y s a m i.

B l o k k a t o l ic k o n a r o d o w y u r z ą d z ił d n ia 2 0 s ty c z n ia 1 9 2 8 r. z e b r a n ie m ę ż ó w z a u f a n ia p o w ia tu w ą b r z e s k ie g o p o d „ B ia ły m O rłe m * * P r z e w o d n ic z y ł k s . p r o b o s z c z Z a k r y ś , p r z e w o ­ d n ic z ą c y p o w ia to w e g o K o m ite tu w y b o r c z e g o . P r z e m a w ia ł p a n D r . P io tr o w s k i, z a s tę p c a p r z e ­ w o d n ic z ą c e g o , o o b e c n e m p o ło ż e n iu p o lity c z n e m w P o ls c e i o ś w ia d c z y ł, ź e B lo k K a to lic k o N a r o ­ d o w y b ę d z ie p o p ie r a ł k a ż d y r z ą d , k tó r y s p e łn i n a c z e ln e p o s tu la ty p r a w o r z ą d n o ś c i, n a r o d u i K o ś c io ła . N a s tę p n ie z a b r a ł g ło s p a n C z a r - n o ta — B o ja r s k i, d a ją c w s k a z ó w k i m ę ż o m z a u ­ f a n ia , ja k n a js k u te c z n ie j p r z e c iw d z ia ła ć w r o g im c z y n n ik o m w n a s z y m p o w ie c ie , w s k a z u ją c n a

n ie b e z p ie c z e ń s tw a n a m g r o ż ą c e , je ż e li d o w y b o ­ r ó w m e s ta n ie m y ja k je d e n m ą ż . — N a s tę p n ie p a n B a r a n o w s k i ja k o s k a r b n ik K o m ite tu n a w o ­ ł y w a ł d o o f ia r n o ś c i n a c e le w y b o r c z e , w s k u te k c z e g o z e b r a n o d o r a ź n ie p o w a ż n ą k w o tę . K s . R o g a ls k i z e S r e b r n ik n a w o ły w a ł w d y s k u s ji d o w ie r n e g o w y p e łn ie n ia ż ą d a ń O r ę d z ia X X . B is k u p ó w , n a z y w a ją c z d r a jc ą k a ż d e g o , k tó r y r o z b ija je d n o ś ć n a r o d o w ą i n ie p o s tę p u je w m y ś l w s k a z a ń n a s z y c h A r c y p a s te r z y . N a w o łu ją c d o o f ia r n o ś c i n a c e le w y b o r c z e w s p o m n ia ł, ż e n ie ­ k tó r z y n a s i z ie m ia n ie o p o d a tk o w a li s ię n a c e le w y b o r c z e n a 3 0 g r z m o r g i. P a n Ł o w ic k i z N ie d ź w ie d z ia n a w o ły w a ł d o p o p a r c ia B lo k u K a to lic k o - N a r o d o w e g o i d o p o s łu s z e ń s tw a w o ­ b e c d u s z p a s te r z y , k tó r z y o d d a w n a d la n a r o d o ­ w e j s p r a w y z a w s z e z p o ś w ię c e n ie m p r a c o w a li.

N a z a p y ta n ie p a n a W o j ta n a z S r e b r n ik , k to w c h o d z i w s k ła d B lo k u K a to lic k o - N a r o ­ d o w e g o o d p o w ie d z ia ł p a n D r . P io tr o w s k i, p o ­ c z e r ń p . W o jta n u z a s a d n ił w d łu ź s z e m p r z e m ó ­ w ie n iu k o n ie c z n o ś ć u tr z y m a n ia s e n a tu w n a s z y m u s tr o ju p a r la m e n ta r n y m .

O b e c n y c h b y ło n a z e b r a n iu o k o ło 1 0 0 o s ó b , w te r n m ę ż o w ie z a u f a n ia z w s z y s tk ic h m ie js c o ­ w o ś c i p o w ia tu . Z e b r a n ie tr w a ło o d g o d z . 2 ,2 5 d o 3 ,5 0 i b y ło n a c e c h o w a n e p e łn e m z r o z u m ie n ie m p o w a g i o b e c n e j c h w ili i o d b y ło s ię w n a jw ię k ­ s z e j h a r m o n ji.

J e d e n z o b e c n y c h .

K r o n ik a p o l i c y j n a . W o s t a t n i c h d n i a c h p r z y t r z y m a n o n a s t ę p u j ą c e o s o b y : z a k r a d z i e ż p i e ­ n i ę d z y n a s z k o d ę p i e k a r z a B e s z c z y ń s k i e g o — L e w a n d o w s k i e g o J a n a z W ą b r z e ź n a , z a k r a d z i e ż b i e l i z n y S z y m k ie w ic z a S t e f a n a z W ą b r z e ź n a , z a k r a d z i e ż s m o ł y — T a c z y n s k ie g o z W ą b r z e ź n a , j a k o p a s e z a S a m u l s k i e g o , z a k r a d z i e ż w ę g l a S i e n ­ k i e w i c z A n t o n i n ę i A b r a m o w i c z J u l j a n n ę z W ą ­ b r z e ź n a . O p r ó c z t e g o p o c i ą g n i ę t o d o o d p o w ie ­ d z i a l n o ś c i p o l i c y j n e j o k o ł o 5 0 o s ó b z a p r z e k r o ­ c z e n i a a p r z e d e w s z y s t k ie m — z a n i ę t r z y m a n i e p s ó w n a u w i ę z i. T r z e b a w i ę c w r ó c i ć n a d r o g ę p r a w a a b y n i e p ł a c ić k a r , l u b s i e d z i e ć w „ c iu p ie .* *

— W a l n e Z e b r a n i e C h n . S t o w . N a u c z . S z k ó ł P o w s z e c h n y c h . W s o b o tę , d n ia 2 1 . I . b r . o g o d z in ie 3 p p . o d b y ło s ię w s a li p o d „ B . O rłe m * * w a ln e z e b r a n ie tu te js z e g o C h r z . S to w . N a u c z . S z k ó ł P o w s z . P o z a g a je n iu z e b r a n ia u c z c z o n o p r z e z p o w s ta n ie p a m ię ć ś p . k o le g i R e im a n n a , k tó r y b y ł g o r liw y m c z ło n k ie m tu ­ te js z e g o K o ła . P o o d c z y ta n iu p r o to k o łu p r z y ­ s tą p io n o d o w y b o r u n ie k tó r y c h c z ło n k ó w z a ­ r z ą d u . Z a s tę p c ą p r e z e s a p o z o s ta ł n a d a l p . Ł u - g ie w ic z , s k a r b n ik ie m o b r a n o p . G o d k o w ic z o w ą , a s e k r e ta r z e m p . W a g n e r ó w n ę . P o te m u o m ó ­ w io n o s p r a w ę s k ła d e k n a r . 1 9 2 8 . W im ie n iu K o ła s k ła d a s ię p . S z y m a ń s k ie m u s e r d e c z n e p o d z ię k o w a n ie z a b e z p ła tn e o d s tą p ie n ie lo k a lu d la z e b r a ń .

W a n d a l iz m . Z n a n e je s t k a ż d e m u m u z e u m n ie d ź w ie d z k ie z je g o b e z c e n n e m i z b io r a m i. C i z a ś , k tó r z y m u z e u m to z w ie d z a ją z a u w a ż y li p r z e d

< w e jś c ie m n a ta r a s ie u s ta w io n e d w a m o d e le a r m a t p o ls k ic h . O tó ż w o s ta tn ic h d n ia c h ja k iś n ie w y - ś le d z o n y o s o b n ik , s k r a d l z je d n e g o z m o d e li lu fę m o s ię ż n ą w a g i o k . 4 0 f u n tó w . F a k t to te r n s m u t- tn ie js z y , ź e m o d e le a r m a t p o ls k ic h , n a le ż ą n a P o r n o r z u — d o r z a d k o ś c i. L u f a ta n ie m a ta k w ie lk ie j w a r to ś c i ja k o m e ta l — le c z m a w a r to ś ć h is to r y ­ c z n ą . Z w r a c a m y s ię p r z e to n a te r n m ie js c u d o w s z y s tk ic h , a b y d o p o m o g li w w y ś le d z e n iu z ło c z y ń ­ c y . — I n n e p is m a u p r a s z a s ię o p r z e d r u k .

I n o w r o c ł a w . ( S a m o b ó j s t w o z n ę d z y ) - O n e g a j w l e ś n i c z ó w c e Z i e l o n a , p o d I n o w r o c la . w i e m , w y s t r z a ł e m z r e w o l w e r u o d e b r a ł s o b i e ż y ­ c i e , b . u r z ę d n ik b a n k u „ K w i le c k i- P o t o c k i * * , D o ­ b r o w o ls k i . P r z e d ś m ie r c i ą n a p i s a ł l i s t w t r z e c h s ł o w a c h : „ J e s t e m z d e n e r w o w a n y , o s z a l a ł e m * ' . P o w o d e m b y ł r o z s t r ó j n e r w o w y , s p o w o d o w a n y n i e m o ż n o ś c i ą o t r z y m a n i a p o s a d y i r o z p a c z , z p o ­ w o d u b e z s il n o ś c i w o b e c n ę d z y , j a k ą p r z e c h o d z i ­ ł a ż o n a i t r o j e j e g o d z i e c i . D o b r o w o l s k i b y ł w i e l ­ c e c e n i o n y i p o w a ż a n y w ś r ó d t u t e j s z e g o s p o ł e -

* c z e ń s t w a .

B U C H T 0 W A B Z Y S T W

— Wąbrzeźn^. T o w a r z y s tw o K a to lic k ie j C z e la d z i R z e m ie ś ln ic z e j. W n ie d z ie lę , d n ia 2 9 s ty c z n ia b r . p o n ie ­ s z p o r a c h w s ta r e j s a lc e p z y k o ś c ie le o d b ę d z ie s ię w a l«

n e z e b r a n ie z n a s tę p u ją c y m p o r z ą d k ie m o b r a d : 1 . z a g a ­ je n ie , 2 . p r z e c z y ta n ie p r o to k o łu , 3 . w y b ó r m a r s z a łk a , 4 . s p r a w o z d a n ie c z ło n k ó w z a r z ą d u , 5 . z r e o r g a n iz o w a n ie z a r z ą d u , 6 . s p r a w a k u r s u p is o w n i, u r z ą d z e n ia w ie c z o r k u , w ła s n e g o o g n is k a , 7 . z a k o ń c z e n ie . W r a z ie b r ą k u k o m ­ p le tu n a s tę p n e w a ln e z e b r a n ie o d b ę d z ie s ię 3 o m in . p ó ź ­ n ie j, k tó r e g o u c h w a ły b ę d ą w a ż n e b e z w z g lę d u n a ilo ś ć o b e c n y c h c z ło n k ó w . O lic z n y u d z ia ł c z ło n k ó w i g o ś c i

p r o s i Z a r z ą d .

— Zebranie nauczycielskie. W n ie d z ie lę , d n ia 2 9 s ty c z n ia o g o d z . 1 2 -te j o d b ę d z ie s ię n a s a li p . j . K a c z y ń ­ s k ie g o ( D w ó r W ą b r z e s k i) z e b r a n ie r o d z ic ie ls k ie . W s z y ­ s tk ic h r o d z ic ó w , p o s y ła ją c y c h d z ie c i d o s z k o ły p o w s z e c h ­ n e j m ę s k ie j, p r o s i s ię o ja k n a j ic z n ie js z y u d z ia ł.

K ie r o w n ic tw o s z k o ły . ,

— Wąbrzeźno. S to w a r z y s z e n ie K a t. M ło d z ie ż y Ż e ń ­ s k ie j I R o c z n e W a ln e Z a b r a n ie o d b ę d z ie s ię w n ie d z ie - d z id ę , d n ia 1 2 lu te g o 1 9 2 8 r . p o n ie s z p o r a c h w w ik a r -

jó w c e Z a r z ą d .

— Z ie le ń . Z e b r a n ie m ie s ię c z n e K o łk a R o ln ic z e g o p r z y p a d a w n ie d z ie lę , d n ia 2 9 b m . o g o d z . 4 p o p o łu d n iu

u p . S r o k i. Z a r s ą d .

(4)

E A B O Ł Ł I N H E . MLKJIHGFEDCBA

W d n iu 1 0 s ty c z n ia m in ę ła 2 5 0 -le tn ia ro c z n i­

c a ś m ie rc i le k a rz a i b a d a c z a p rz y ro d y , S z w e d a K a ro la L in n e . U ro d z ił o n s ię 2 3 m a ja 1 7 0 7 r w R a c h e t w S m a la n i b y l p ie rw s z y m , k tó ry n a d a ł ro ś lin o m n a z w ę i ro d z a j i s tw o rz y ł w s p a n ia ły s y s te m b o ta n ic z n y . O p is a ł o n te ż w ie le n o w y c h ro ś lin , k tó re z a n a z w ą ła c iń s k ą n o s z ą fo r m u łk ę „ L “ . Z m a r ł o n w r. 1 7 7 8 w H a n im a rb y

G rofn y b an dyta L ew an dow sk i n ląty. BA

W S o s n o w c u u c h o d z ił z a p o r z ą d n e g o JIHGFEDCBA r z e m ie ś ln ik a .

P o lic ja s o s n o w ie c k a u ję ła g ro ź n e g o b a n d y tę J a n a W a lc z e w s k ie g o , k tó r y p o d p r z y b r a n e m n a z w is k ie m u k r y k r y w a ł s ię o d 1 0 la t. W ła ś ­ c iw e je g o n a z w isk o b rz m i L e w a n d o w s k i. P r z e d w o jn ą d o k o n a ł o n w S o s n o w c u m o rd e r s tw a z a c o s k a z a n y z o s ta ł p r z e z s ą d y r o s y js k ie n a 8 la t c ię ż k ie g o w ię z ie n ia i z e s ła n y w g łą b R o s ji.

W c z a sie re w o lu c ji, L e w a n d o w s k i u z y s k a ł w o ln o ś ć i p r z y b y ł d o P o lsk i, o s ie d la ją c s ię w o k o lic a c h Ł o d z i. W r o k u 1 9 1 8 d o k o n a ł m o rd u r a b u n k o w e g o w je d n e j z o k o lic z n y c h w s i i p o ­ s z u k iw a n y p r z e z łó d z k i s ą d o k r ę g o w y z b ie g ł d o S o s n o w c a . W S o s n o w c u z a a k lim a ty z o w a ł s ię , u c h o d z ą c n a p o z ó r z a p o r z ą d n e g o r ę k o d z ie l­

n ik a . F u n k c jo n a r ju s z e u r z ę d u ś le d c z e g o w p a d li n a je g o tr o p i a r e s z to w a li, o d s ta w ia ją c d o s ą d u

w Ł o d z i.

U w oln ienie b tskn p a m ek sykań skiego.

B is k u p — w y g n a n ie c z M e k s y k u , K s . D r. J a n N a v a re te , a re s z to w a n y s w e g o c z a s u w S ta n a c h Z je d n o c z o n y c h p o d z a rz u te m n a ru s z e n ia n e u tra l-

n o ic i a m e ry k a ń sk ie j, z o s ta ł p rz e z S ą d Z w ią z k o ­ w y u z n a n y m z a n ie w in n e g o o s k a rż e n ia .

ro s^ w sssth n ia n ia D iem oraln jch k siążek w H iszpan ii.

D e k re t k ró le w sk i z a b ra n ia s u ro w e d ru k o w a ­ n ia i ro z p o w sz e c h n ia n ia v j H is z p a n ji lite ra tu ry n ie m o ra ln e j w s z e lk ie g o ro d z a ju . P o d o b n ie w e W ło s z e c h n o w y k o d e k s k a rn y p rz e w id u je s u ro w e k a ry z a w y k ro c z e n ia p rz e c iw k o m o ra ln o ś c i p u ­ b lic z n e j.

D zr d la D rzym ały.

D n ia 1 9 . b m . p . P r e z y d e n t R z p lite j p r z y z n a ł M ic h a ło w i D rz y m a le , z n a n e m u p o w s z e c h n ie z o k a z ji w a lk i o p o ls k o ś ć w b . z a b o rz e p ru s k im , je d n o ra z o w y d a r w k w o c ie 1 0 .6 4 0 z ł n a z a k u - p n o o s a d y lik w id a c y jn e j.

Z tk as sp n ed a iy g o rsią ejch eiatop ism i llastraerl-

R a d a m ie js k a w L u g a n e w y d a ła o s ta tn ie ro z p o rz ą d z e n ie , n a m o c y k tó re g o w ła śc ic ie le m k ie s k ó w n ie w o ln o w y s ta w ia ć n a w id o k p u b li­

c z n y , a n i s p rz e d a w a ć c z a s o p ism , ilu stra c y j, p o ­ c z tó w e k i ty m p o d o b n y c h p rz e d m io tó w , o b ra ż a ­ ją c y c h m o ra ln o ś ć p u b h c z n ą i w p ły w a ją c y c h g o r­

s z ą c o n a m ło d z ie ż . W in n y m n ie z a s to s o w a n ia s ię d o te g o ro z p o rz ą d z e n ia o d e b ra n a z o s ta n ie k o n c e s ja .

N ote v a n ia giełd y plodder rein , er P ozn an ia

N o to w a n ia o fic ja ln e z d n ia 2 6 . 1 . 1 9 2 8 .

1 0 0 k g . w ła d u n k a c h w a g o n o w y c h p a r y te t P o z n a ń Ż y to

P s z e n ic a n o w a ję c z m ie ń b r o w , ję c z m ie ń z w .

M ą k a ż y tn ia 7 0® /© z w o r k . s ta n . M ą k a ż y tn ia 6 5 % z w o r k . s ta n . M ą k a p s z e n n a 6 5 % z w o r k . O w ie s .

O tr ę b y ż y tn ie O tr ę b y p s z e n n e R z e p a k G r o c h p o ln y G r o c h V ic to r ia Z ie m ia k i ja d a ln e Z ie m ia k i fa b ry c z n e 1 6 $ S ło m a p r a s o w a n a S ia n o lu ź n e

3 8 ,7 0 - 3 9 ,7 0 4 5 ,5 0 - 4 6 ,5 0 3 9 ,5 0 - 4 1 ,0 0 3 3 ,0 0 - 3 5 ,0 0 0 0 ,0 0 - 5 5 ,2 5 0 0 ,0 0 — 5 6 .7 5 6 5 ,7 4 - 6 9 ,7 5 3 2 ,5 0 -3 4 .5 0 2 7 ,7 0 - 2 8 ,2 5 2 7 ,2 5 - 2 8 ,2 5 6 3 ,0 0—7 0 ,0 0 4 8 ,0 0 - 5 3 .0 0 6 0 ,0 0 - 8 2 ,0 0 0 ,0 0 -0 ,0 0 0 ,0 0 - 0 ,0 0 0 ,0 0 - 3 ,1 0 0 ,0 0 - 5 ,5 0

D r u k ie m i n a k ła d e m „ G ło s u W ą b r z e s k ie g o " ( B . S z c z u k a W ą b r z e ź n o . R e d a k to r o d p o w ie d z ia ln y B o le s ła w S z c z u k a W ą b r z e ź n o . Z a d z ia ł o g ło s z e ń r e d a k c ja n ie o d p o w ia d a

A u to m a ty cz n e o św ie tla n ie k ia?

te k sc h o d o w y c h e le k tr y c z n o śc ią je st je d y n ie ra cjo n a ln e, w y g o ­

d n e i b e z p ie c zn e !

P o n a c iś n ię c iu p a lc e m k o n ta k tu a u to m a t o ś w ie tla s ie n ie i s c h o d y w ie c z o re m w c z a s ie p o lic y jn ie n a k a ­ z a n y m , a ró w n ie ż n o c ą o ś w ie tla m ie s z k a ń c o w i d o m u p rz e z c h w ilę s c h o d y .

K o s z ty z a in s ta lo w a n ia a u to m a tu s ą n ie z n a c z n e i k o s z t c a ły ro z k ła d a s ię n a ż y c z e n ie n a 1 2 r a t m ie ­ s ię c z n y c h , p ła tn y c h p rz y p rz e d ­ k ła d a n iu ra c h u n k u z a p rą d .

In s ta la c ja p o k a z o w a je s t k a ż d e g o c z a s u d o z o b a c z e n ia w E le k tro w n i.

O p ró c z te g o s łu ż y Z a rz ą d E le k tro ­ w n i k a ż d e g o c z a s u w y c z e rp u ją c e m i w y ja ś n ie n ia m i i k o s z to ry s a m i.

Z a rz ą d E le k tro w n i M ie js k ie j w W ą b r z e ź n ie

P o d a ję d o ła s k a w e j w ia ­ d o m o ś c i. ż e o d d n ia

1 lu te g o 1 9 2 8 r .

z n a jd o w a ć s ie b ę d z ie m ó j o s o b o w y

s a iio c lió i flo s y n a ję c ia

u p .

S k rz y p c z a k a telefon nr. 78

n a p r z e c iw d w o r c a m ie j­

s k ie g o k o le jk i i p r o s z ę o ła s k a w e d a ls z e p o p a r ­

c ie m e g o p r z e d s ię b io r s tw a

S t. C zerniak

P o s z u k u je

p o r z ą d n e j

d ziew czyn y

k tóra u m ie gotow ać P R Z Y B Y L S K I

r z e ź n ic tw o

D z ie ln y

DDM Offll

p o tr z e b n y o d z a r a z

H olelD w órW aim ki Czytajcie 1 rozpoDszecliniijcie

„G L O S W Ą B R Z E S K I" !

B

O bw ieszczenie.

P o d a je s ię d o p u b lic z n e j w ia d o m o ś c i, ż e n a m o c y ro z p . K u ra to rju m O k rę g u S z k o ln e g o P o m o rsk ie g o z d n ia 1 4 .1 . 1 9 2 8 r.

L . d z . B . Z . 8 4 /2 8 n a u k a w d o k s z ta łc a ją ­ c y c h s z k o ła c h z a w o d o w y c h m u s i ro z p o ­ c z y n a ć s ię ta k w c z e ś n ie , a ż e b y z a ję c ia trw a ły n ie d łu ż e j n iż g o g o d z in y 2 0 -te j.

W s k u te k te g o o d I lu te g o b r . u c z n io w ie i u c z e n n ic e tu t. d o k s z ta łc a ją c e j s z k o ły z a w o d o w e j p rz y c h o d z ą n a n a u k ę w ie c z o rn ą w p o n ie d z ia łk i i w to r k i 5 m in u t p r z e d g o d z in ą 1 7 ,3 0 , w ś r o d y i w c z w a rtk i 5 m in u t p r z e d g o d z in ą 1 8 .

W Ą brziŹ D O , d n ia 2 6 s ty c z n ia 1 9 2 8 'r.

M a g is tr a t K ie r o w n ik s z k o ły (— ) S ch w arz burm istrz (— ) P ellow sk i

S A P O N

z „ k o s z u lk ą 1*

n a jle p s z y ś r o d e k d o p r a n ia b ie liz n y .

„ A S A N

d o b ie le n ia b ie liz n y .

Ś r o d k i p o d g w a r a n c ją n ie s z k o d liw e , o d 2 0 la t c h lu b n ie z n a n e i n a g r o d z o n e z ło ty m i m e d a la m i.

Z w a ż a ć n a z n a k o c h r .K 0 S 2 U lk Q “ D o n a b y c ia w s z ę d z ie C h e m . F a b r . „ E rg a s ta * C .N a g ó rs k i S ta ro g a rd -P o m o rz e .

P o s z u k u ję

m ieszk an ia

4— 5 p ok ojow ego w o k o lic y R y n k u lu b u lic y

K o le jo w e j W ia d o m o ś ć w a d m .

.G ło s u W ą b r z ,“

U c z n ia

z d o b r e m w y k s z ta łc e ­ n ie m s z k o ln e m p o s z u k u ­ je o d z a r a z lu b p ó ź n ie j

P aw eł P iotrow ski

H u r to w n ia to w a r ó w k o ­ lo n ia ln y c h i d e lik .

p a la rn ia k a w y

W ąb rzeźn o — u lica K o lejo w a 61/62

D z iw n a w z r u s z a ją c a h is to r ja o p a r ta n a p r a w d z iw e m z d a r z e n iu .

Z a jm u ją c y d r a m a t w 8 a k ta c h

W r o la c h g łó w n y c h : n a s z s ły n n y r o d a k i n a jp ię k n ie js z y

m ę ż c z y z n a ś w ia t a :

R z e c z d z ie je s ię n a P r a te - r z e , w W ie d n iu i P a r y ż u

N ie b y w a ły k o n c e r t g ry . W s p a n i a ł a w y s t a w a .

N ad p rogram ! N ad p rogram !

z n a n y z „ W a m p ir ó w W a r s z a w y ' i „ O c z e m s ię n ie m y ś li* ' o r a z w io ś n ia n a c z e s z k a

P rzetarg przym usow y

D n ia 3 0 s ty c z n ia 1 9 2 8 r. o g o d z . 11 -e j p rz e d p o ł. s p rz e d a w a ć b ę d ę n a jw ię c j d a ­ ją c e m u z a n a ty c h m ia s to w ą z a p ła tę g o tó w * k ą u p . M . N ie z g o d y w Ł o p a tk a c h

8 tuczniki

G ló s eie c sk l, ta o rn it sadow y

Z A B A W A

O c h o tn ic z e j S tr a ż y P o ż a r n e j w W ą b r z e ź n ie

---- — — --- -— — —

W n ie d z ie lę , d n ia 2 9 s ty c z n ia 1 9 2 8 r . u r z ą d z a O c h o tn ic z a S tr a ż P o ż a r n a s w ą

p . J. K a c z y ń s k ie g o p o łą c z o n ą

z k o n c e rte m w y k o n a n y m p r z e z w y b itn ą k a p e lę ja z z b a n d u z w s p ó łu d z ia łe m u m y ś ln ie z a ­ p r o s z o n e g o a r ty s ty p . T a d e u s z a

F o lto w s k ie g o , k tó r y b ę d z ie b a w ił,g o ś c i s w y m h u m o r e m .

P o d c z a s k o n c e r tu o d e g r a n a b ę d z ie s z tu c z k a a m a to rs k a p o d n a z w ą

„S trażak g o la rzem 1*

P o c z ą te k k o n c e rtu o g o d z in ie 7 -m e j w ie c z o re m , n a s tę p n ie

ta n ie c d o r a n a

h iim ta

z ład n ym , p op raw n ym ch arak terem p ism a z a m ie s z k a ła w W ą ­

b rz e ź n ie , m o ż liw ie ta k a , k tó ra u k o ń c z y łą s z k o łę w y d z ia ło w ą

lu b 1 8 ro k ż y c ia p o tr z e b n a o d I lu te g o b r .

Z g ło s z e n ia z w ła s n o r ę c z ­ n ie n a p is a n y m ż y c io r y ­ s e m w e k s . G ł. W ą b rz .

i o k o lic y ja k n a ju p rz e jm ie j z a p ra sz a Z a r z ą d O c h o tn . S tr a ż y P o ż a r n e j

IŁ . W O 4 T E C K I

W ytw órnia ap aratów i części rad fotech n

n agrod zon a n a w ystaw ia w P ozn an iu SR E B R N Y M W IE L K IM M E D A L E M

P O L E C A

od b iornik i

1—6 la m p , w y k o n , p rz e z p ie r w s z o r z ę d n fa c h o w c ó w z g ło ś n ą i c z y s tą a u d y c ją .

słu ch aw k i

o d 1 2 .S 0 z ł p o c z .

k on d en sat- ob rot-

o d 6 z ł p o c z .

g ło śn ik i,

d o b r e o d 3 6 z ł 2 0 p r o c . p o d .

ak u m u l tory, b a t an od ., sk ale zw yk łe i m ik rom etr-

o r a z w s z y s tk ie c z ę ś c i d o b u d o w y a p a r a tó w n a j- l r > .. ja k o ś c i, p o c e n a c h n is k ic h .

P a p ie ry

w y s ta w io n e p rz e z k o ­ m is ję p o b o ro w ą w W ą b rz e ź n ie 2 7 , k tó r e z g u b iłe m

u n ieo żn ia m

K lem p ahn G u staw P o tr z e b n a

o d 1 5 lu te g o s ta r s z a

dziew czyna

u m ie ją c a

g o to w a ć , p ie c , p r a ć i p r a s o w a ć

Z g ło s z e n ia d o a d m . .G ło s u W ą b r z e s k ie g o "

P o trz e b n y od 1 k w ietnia 1928 r.

k ow al

z w ła s n e m i n a r z ę d z ia m i i ob ezn any z m aszy­

n am i roln em l.

^aulek Elzanowo

Cytaty

Powiązane dokumenty

Komendant posterunku ukrył się za węgłem , obserw ując rozmowę i zachowanie się Kaweckiej, która w ręczyła rewolw er W iśniew­.. skiem u, informując jednocześnie obydwóch

W pół godziny po wypadku M oźa- lowa zdecydowała się wreszcie powrócić do domu, gdzie ujrzała na podłodze pławiące się w kałuży krwi trupy pasierbic, oraz wiszącego na

Zanim przechodnie się zorjentow ali, nieszczęśliw a kobieta była już w bieliźnie, okazując chęć zupełnego obnażenia się, D opadło do niej dw óch przypadkow

zmarł po krótkich, lecz ciężkich cierpieniach pojednany z Bogiem, dnia 2 marca 1929 r..

wstała do walki o niepodległość. Powstanie zosta ­ ło przez carat krwią stłumione, a wielkości i szla ­ chetności ofiary właśni rodacy przez długie lata uznać nie

— Śnieżyca powodem zderzenia pociągów... Posiedzenie

Polski parowiec węglowy „Ro- bur&#34; rozbił się w nocy z niedzieli na poniedziałek koło południowego wybrzeża Skelleftea, Załoga parowca w licz bie 19 osób uratowała się

P o odegraniu ukazał się na w idow ni chór „Lutni**, oczekiw any w śród o- gólnych naprężeń ducha, dla którego spraw iono praw dziw ą rozkosz odśpiew aniem „H