• Nie Znaleziono Wyników

1.8. Aksjologiczny kontekst refleksji pedagogicznej

1.8.3. Wybrane nurty pedagogiki i ich aksjologiczny kontekst

1.8.3.2. Aksjologiczny kontekst pedagogiki kultury

Człowiek, będący istotą organiczną, funkcjonuje w świecie natury, przyrody, tworząc jeden z jej elementów. Będąc istotą społeczną, tworzy relacje z innymi ludźmi, funkcjonuje w danej społeczności, co jest jednym z warunków zapewnienia prawidłowego funkcjonowania. Te wymiary istnienia nie wystarczą człowiekowi. Stąd też człowiek wytwarza specyficzne dobra (dobra kultury), które obiektywizuje i do nich dąży. Dzięki nim człowiek w pewnym sensie jest także twórcą samego siebie. Przyswajanie tychże dóbr jest jednym z zadań pedagogiki kultury, której założenia, ujęte w perspektywie aksjologicznej, zostaną omówione.

Sergiusz Hessen definiuje kulturę jako zespół nieruchomych, absolutnych,

dóbr – wartości. Należy do nich dążyć w procesie wychowania. Według innych

pedagogów, kultura to nie tylko wytworzone dobra, lecz proces duchowy. Proces ów składa się z trzech elementów:

• rozumienie i używanie gotowych dóbr kulturalnych, • wytworzenie nowych dóbr kulturalnych,

• urabianie nowych pokoleń na istniejącej kulturze do czynnego i twórczego

w nich udziału (proces wychowania) (Hessen, 1997b, s.25-26).

Bogdan Nawroczyński widzi źródło wartościowania w człowieku. Uważa, iż niektóre wartości posiadają oczywisty charakter. Do oczywistości człowiek dochodzi w wyniku doświadczenia lub na drodze intuicyjnej. Podstawą obiektywnego wartościowania jest tzw. organ wartościowania, czyli sumienie pozwalające odczytać wartości obiektywne i podporządkować im subiektywne wartości jednostki. Warunkiem właściwego wartościowania jest dobrze ukształtowane sumienie czy też sumienie wyrobione. Przy takim założeniu trudność sprawia właściwe zdefiniowanie pojęcia sumienie dobrze ukształtowane, co w efekcie nie prowadzi do jednoznacznych rozstrzygnięć (Kotłowski, 1968, s. 46).

Ku obiektywnemu postrzeganiu wartości skłania się S. Hessen, któremu bliskie jest podejście absolutystyczne. Zastępuje on wartość terminem dobro, twierdząc, iż jest ono obiektywnym układem czy też absolutnym uduchowieniem

świata. Wartości według Hessena tworzą tzw. warstwę kulturową, składającą się

z trzech warstw podrzędnych: cywilizacyjnej, obywatelskiej i duchowej. Hessen wychodzi z podobnego założenia co Scheler, iż to wartości są nieruchome i należy je urzeczywistniać, czyli wartość domaga się realizacji z uwagi na swoją atrakcyjność (Hessen,1997b, s. 12-26).

W ramach pedagogiki kultury funkcjonują różnorakie rodzaje i hierarchie wartości. B. Nawroczyński wyróżnia począwszy od najniższego stopnia:

• Wartości animalne – dotyczące rozwoju fizycznego człowieka i związane z kategoriami przyjemności – przykrości.

• Wartości normatywne – odnoszące się właśnie do dóbr kultury, będących

nosicielami tychże wartości. Ich cechą jest walor posiadający tzw. moc zobowiązywania.

• Wartości absolutne – rozumiane jako ogólnoludzkie pryncypia, trwające idealnie, nadające sens dobrom kultury (Kotłowski, 1968, s. 49-51; Tchorzewski, 2002, s. 33).

Hessen natomiast podzielił wartości na: moralne, prawne, naukowe, artystyczne, gospodarcze i religijne. Wartości te tworzą całokształt kultury. Celem wychowania jest osiąganie wszystkich tych wartości. Dziedziny życia nieobjęte znaczeniami wymienionych wartości a będące celami wychowania, np. wychowanie fizyczne oraz psychiczne, są połączeniem wymienionych wartości, w tym przypadku wartości moralnych, artystycznych i naukowych (Hessen,1997a, s. 223-224).

Wychowanie, dla pedagogów kultury, to przekształcanie indywidualności

w osobowość. Indywidualność to komponenty trzech wartości: wegetatywnej,

zwierzęcej i duchowej. Celem wychowania jest wykształcenie umiejętności

obiektywizowania pewnych stanów świadomości w trwałym świecie rzeczy materialnych. Cel ów jest realizowany na płaszczyźnie duchowej i przejawia się

umiejętnością obcowania z wartościami, odkrywania wytworzonych już wartości kultury i postawą twórczą. Może on być realizowany przy zachowaniu podobieństw treści struktur wartości i podmiotu (Kotłowski, 1968, s. 54).

Jak stwierdza Hessen: W każdej dziedzinie ducha dają się zauważyć

szczególne prawa, które nie są pierwotne, lecz jakby stosowane: prawa odsłaniania tych pierwotnych praw przez podmiot i w nim ich urzeczywistniania. Te prawa kształcenia tkwią przy tym głęboko zarówno w istocie osobowości, jak i w istocie obiektywnych wartości, jako też w formie bytowania ducha obiektywnego, czyli tradycji kulturalnej, w której wartości te same przez się posiadające tylko idealną «ważność», urzeczywistniają się (1997a, s. 81).

Stwierdzenie powyższe precyzyjnie oddaje założenia pedagogiki kultury.

Myśl Hessena opiera się na obiektywnych założeniach aksjologicznych Schelera, a także elementach myśli Hegla, wskazując na ducha obiektywnego, którego urzeczywistnienie wymaga aktywności podmiotu.

Owa aktywność została opisana jako wartość kształcenia. Nie stanowi ona elementu kultury, nie jest wartością autonomiczną, lecz wartością – środkiem służącym do osiągnięcia innych obiektywnych wartości kulturowych. Aby tak się stało, sam proces kształcenia musi uwzględniać specyfikę poszczególnych dziedzin kultury oraz wynikające z nich uwarunkowania. W tym sensie wartość kształcenia nie posiada autonomii przedmiotowej. Niemniej, posiada ona

autonomię personalną (osobową). Jej istota ujawnia się w wolności podmiotu

względem wartości. Faktycznie o wartościach można mówić dopiero w perspektywie wolności, gdzie podmiot dokonuje autonomicznego wyboru, zaś wartość cechuje domaganie się realizacji (założenie to jest oczywiście zaczerpnięte z myśli fenomenologicznej). Ważnym elementem założeń pedagogiki kultury jest fakt obiektywnego istnienia wartości, czyli niezależnego od podmiotu, przy jednoczesnym ich urzeczywistnianiu przez subiektywny podmiot w perspektywie wolności. Ta perspektywa winna być realizowana w procesie wychowania, wówczas gdy ma się na myśli kształcenie człowieka, nie zaś jego urabianie czy tresurę (Hessen, 1997a, s. 68-73).

Z wartością kształcenia spokrewniona jest, a według niektórych autorów nawet tożsama, wartość etyczna. Ich wspólna płaszczyzna ujawnia się w osobowym charakterze obu wartości. Każda z nich odwołuje się także do wolności osoby oraz poczucia jej powinności i tylko w jej perspektywie jest faktycznie realizowana. Niemniej, pomiędzy powyższymi wartościami występują także różnice. Człowiek, realizujący wartość etyczną, nie zawsze urzeczywistnia wartość kształcenia. Zaś kształcenie będące moralną powinnością może wchodzić

z nią w kolizję. Postrzeganie dobra moralnego od strony podmiotu, nie zaś z perspektywy jego obiektywnej hierarchii, implikuje tzw. moralne kształcenie, pozwalające na jej odczytywanie. Wówczas internalizacja dobra etycznego jest tożsama z podmiotem i jego osobowością. Odnosząc się do treści powyższych wartości, należy wskazać, iż treścią wartości etycznych jest tzw. personalizacja obiektywnej hierarchii wartości, czyli jej odwzorowanie w osobowości. Natomiast na treści wartości kształcenia składają się wartości etyczne oraz inne wartości kultury (Tamże, s. 73-74).

Dorobek naukowy wspomnianego już w niniejszej pracy F. Znanieckiego nie ogranicza się tylko do myśli socjologicznej. Jego rozważania odnoszą się także do pedagogiki, jako nauki normatywnej, wpisując się jednocześnie w jej kulturowy nurt. Można stwierdzić, iż kultura jest naturalną sferą życia człowieka. Dzięki niej rozwija on osobowość i wyraża swoją indywidualność. Z jednej strony człowiek poznaje wartości kultury i odkrywa ich znaczenie, z drugiej natomiast jest twórczym podmiotem niezdeterminowanym czynnikami zewnętrznymi, ukierunkowanym na sferę ducha (Jankowska, 1996, s. 103).

Jak stwierdza Znaniecki: Wychowanie przedstawia się wychowującemu,

a za jego sprawą i wychowankowi, jako wprowadzenie do owego świata nadzmysłowego i nadspołecznego, tym samym zaś uniezależnienie osobnika zarówno od warunków materialnych, jako też od społecznego otoczenia. Jako adept czystej wiedzy, religii wychowanek staje się czymś innym i czymś więcej niż członkiem społeczeństwa, zaczyna żyć życiem odrębnym i samoistnym, wolnym od presji grupy społecznej, a które jednak przez swoją treść idealną umożliwia mu stykanie się społeczne ze wszystkimi, którzy w świecie idealnym uczestniczą, rozszerza zakres jego społecznego porozumienia i współdziałania poza wszelkie granice grup społecznych, łączy go z ludźmi najodleglejszymi w przestrzeni i w czasie i najbardziej obcymi (cyt. Za Jankowska, 1996, s. 171).

Powyższy fragment wskazuje jednoznacznie, iż Znaniecki łączy socjologiczny funkcjonalizm z kulturalizmem. Podczas gdy pierwsze podejście odnajduje cele wychowania w celach grup społecznych, które opisuje; kulturalizm stara się je normować i ujawniać właśnie w sferze kultury. W podejściu socjologicznym wartością jest sama grupa i jej struktura. Dlatego też głównym celem jest utrzymanie głębokich relacji w jej wnętrzu, tak aby doprowadzić do maksymalnego scalenia struktury, przy jednoczesnym negatywnym stosunku do

grup zewnętrznych. Do celów szczegółowych należą: obowiązek uczestnictwa w skupianiu społecznym grupy, obowiązek stosowania się do wzorców obyczajowych, obowiązek zapewnienia materialnych warunków bytu grupy, obowiązek przechowywania kultury duchowej, obowiązek udziału w dążeniach rozwojowych grupy. W sferze kulturalizmu najwyższą wartością jest dobro

społeczne. Jest ono rozumiane w sposób ogólny i przedkładane nad interesy

poszczególnych grup oraz pojedynczych jednostek. Poprzez wychowanie winno się zredukować antagonizmy występujące pomiędzy różnymi grupami a wzajemne relacje oprzeć na altruizmie zbiorowym. Ten cel można osiągnąć poprzez wychowanie osoby twórczej, mającej potencjał do przekształcania zastanej rzeczywistości przy jednoczesnym uczestnictwie w życiu danego społeczeństwa. Zatem, nie rezygnując z relacji społecznych, kreować siebie i świat. Realizacja wartości kulturowych winna mieć miejsce nie tylko w okresie dorosłości, lecz także w okresie dzieciństwa. Poprzez twórcze uczestnictwo w kulturze, wychowanek wykształca system wartości naczelnych, do których należą: mądrość i dobroć, twórczość kulturowa i zdolność do współpracy oraz

otwarcie na innych (Jankowska, 1996, s. 163-174).

Reasumując, pedagogika kultury wskazuje na świat wartości duchowych jako wartości naczelnych. Duchowość nie jest jednak utożsamiana z religią, lecz w głównej mierze odnosi się do świadomości człowieka, jego racjonalnej warstwy i zmysłu etycznego. Jednocześnie człowiek pozostaje wolnym podmiotem swoich działań i kreatorem siebie oraz otaczającej go rzeczywistości.