• Nie Znaleziono Wyników

Asymilatorzy, syjoniści, socjaliści

W dokumencie POGRANICZE POLSKO-ŻYDOWSKIE (Stron 148-153)

Innym wzorem gatunkowym aktualizowanym w prozie asymilatorskiej jest model powieści tendencyjnej. Utwory tego typu - podejmujące publicystyczną proble­

matykę aktualnych kryzysów i konfliktów społecznych - wyróżnia silny kom po­

nent ideologiczny39. W prozie Kallas realizuje się on między innymi poprzez wybór bohaterów. Jako protagonistów wprowadzała bowiem pisarka często ideologów

38 Odwołuję się tu do sformułowania Ingi Iwasiów. Oblicza „Ja”. O świadomości bohaterek Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej [w:] Stulecie Skamandrytów. Red. K. Biedrzycki, Kraków 1996.

39 M odel powieści tendencyjnej analizuje M. Żmigrodzka, Orzeszkowa. Młodość pozytyw izm u, Warszawa 1965. Zob. też A. Martuszewska, Pozycja narratora w powieściach tendencyjnych Elizy Orzeszkowej, Warszawa 1970.

i działaczy obozu asymilatorskiego: wydawców pism, dziennikarzy, założycieli społecznych stowarzyszeń czy działaczy kółek samokształceniowych. Ich obec­

ność motywuje występowanie w narracji rozbudowanych fragmentów ideologicz­

nych40, zazwyczaj w formie cytatów z prac publicystycznych lub prywatnych li­

stów albo też inscenizowanych ideologicznych sporów. W nowelach i powieściach Kallas debaty o asymilacji i - by użyć jej własnego term inu - „kontrasymilacji”41, o syjonizmie, antysemityzmie i nacjonalizmie, o inteligencji i ludzie toczą się za­

równo w prywatnych mieszkaniach, gdzie zbierają się kółka samokształceniowe czy dyskutują redaktorzy pism, jak i w miejscach publicznych, gdzie odbywają się polityczne wiece i prowadzona jest partyjna agitacja, wreszcie w domach, gdzie w gronie rodzinnym spierają się z sobą przedstawiciele różnych ideowych opcji.

Należy podkreślić w tym miejscu, że tendencyjna proza asymilatorska n i­

gdy nie koncentrowała się wyłącznie na prezentacji i propagandzie ideologicz­

nego projektu. Przeciwnie, jej zasadniczym tem atem - za przykład służyć mogą tu między innymi powieści W ilhelma Feldmana42 - były kłopoty z wcieleniem owego program u w życie i analiza czyhających na jednostkę rozmaitego rodzaju

„pułapek asymilacyjnych”43. W związku z tym Henryk Markiewicz jest zdania, że w programowych powieściach tego typu mamy do czynienia ze znamiennym pęk­

nięciem: rozmijaniem się fabuły i ideologicznej tezy44. Charakterystyczne było też dla powieści asymilatorskiej posługiwanie się pozbawionym mocnej ideologicz­

nej pointy, otwartym zakończeniem, które pozostawiało los bohatera w sytuacji zawieszenia.

Konstrukcja taka występuje również w prozie Kallas, zwłaszcza w powieściach z początku XX wieku. Takie utwory, jak On i oni wszyscy (1910) czy Córki mar­

notrawne (1912) zapisują właśnie doświadczenie atmosfery tamtego czasu: stan podwyższonej społecznej mobilizacji żydowskich środowisk, ścieranie się konku­

rencyjnych projektów modernizacyjnych, formowanie partii politycznych, pogar­

szającą się atmosferę polsko-żydowskich stosunków i konieczność stawienia czoła polskiemu nacjonalizmowi, sięgającemu po argum enty antysemickie45.

Co istotne, Kallas portretuje w nich dwa pokolenia asymilatorów, którym każe toczyć wewnątrzśrodowiskowe dyskusje. W gronie starszych rzecz znam ienna

-40 O obecności fragm entów ideologicznych w tekście literackim zob. H. Markiewicz, Dzieło literackie a ideologia [w:] idem, W ymiary dzieła literackiego, Kraków 1984.

41 A. Kallas, On i oni wszyscy, s. 171.

42 O m odelu narracji asymilatorskiej w twórczości Feldm ana zob. J. W róbel, Twórczość Wilhelma Feldmana - świadectwo podwójnej tożsamości i obcości [w:] Kwestia żydowska w X IX wielu. Spory o tożsamość Polaków. Red. G. Borkowska i M. Rudkowska, Warszawa 2004.

43 Określenie to w prowadził Z. Bauman, Wieloznaczność nowoczesna, nowoczesność wieloznaczna. Przeł. J. Bauman, Warszawa 1995, s. 195.

44 Tak ocenia badacz przede wszystkim powieści Feldmana: H. Markiewicz, Asymilacja Żydów jako tem at literatury polskiej [w:] idem, Literatura i historia, Kraków 1994, s. 27.

45 A. Kallas, On i oni wszyscy, s. 69.

nie brakło ludzi rozczarowanych, zawiedzionych, a nawet odstępców, którzy prze­

szli do innych ideowych obozów.

M y chcieliśm y lu d żydow ski spolonizow ać, o d ra z u zrobić obyw atelam i Polski; ale o n i b ie ­ dacy n ie rozum ieli, czego o d n ic h chcemy, bo nie um ieli m ów ić po polsku, nie znali języka, k tó ry m do n ic h p rzem aw iałem ja o raz in n i z m ło d zieży asym ilatorskiej. Stosow aliśm y do lu d u żydow skiego tę sam ą m eto d ę, ja k ą do inteligencji żydow skiej stosow ali p rzyw ódcy asym ilacji. I to było w ielkim taktycznym b łęd em . [...] Zaczęliśm y w ted y pracę od k o ń ca i przegraliśm y46

- podsumowuje dokonania tego pokolenia bohater powieści On i oni wszyscy.

W tej sytuacji zadaniem młodych będzie wyciągnięcie wniosków z porażki i sfor­

mułowanie nowego - mającego szanse powodzenia - neoasymilatorskiego pro­

gramu. Różnice międzygeneracyjne, o których mowa, przybierają niekiedy formę deklaracji radykalnej odrębności młodych. „Chcemy budować wspólnie, ale nie na starych murach, których materiał już zwietrzał. Nowe czasy, nowi ludzie, nowy materiał. Bądźmyż naprawdę młodzi!47” - woła reprezentujący środowisko nowej

„młodzieży postępowej” bohater Kallas.

Już u schyłku lat dziewięćdziesiątych XIX wieku pojawił się w prozie Kallas m o­

tyw ideologicznej konfrontacji asymilatorów z rodzącym się i szybko zyskującym popularność ruchem syjonistycznym (Duch czasu). Początkowo syjonizm trakto­

wany był przez nią głównie jako jeden z przejawów separatystycznych tendencji, występujących zarówno po żydowskiej, jak i po polskiej stronie. W powieściach ogłaszanych w pierwszych dekadach XX wieku analiza sporu z syjonistami była już jednak znacznie pogłębiona, a obóz ideowych oponentów poszerzony o ugru­

powanie zwolenników żydowskiej autonomii. Młodzi „postępowcy” wypracowy­

wali teraz nowe ideologiczne stanowisko przede wszystkim w sporze syjonistami, którym przyznawali jednak pewne zasługi na polu modernizacji i oświecania ludu.

Ogólnie rzecz ujmując, rewizje i rekonstrukcje program u asymilatorskiego, jakich dokonują bohaterowie-ideologowie Kallas, są bliskie poglądom reprezen­

towanym przez krąg „Jedności”. Idzie przede wszystkim o taką zmianę strategii oddziaływania zasymilowanej inteligencji na lud, która uwzględniłaby przywią­

zanie mas żydowskich do religii i do języka jidysz, a zarazem kładła nacisk na prawa obywatelskie Żydów. „Urabiający się” - jak pisano w „Jedności” - typ Żyda polskiego miał teraz

...od [żydow skich] k o n serw aty stó w przejm ow ać p o szanow anie religijnych tradycji, od [ży­

dow skich] radykałów w alkę o ró w n o u p raw n ien ie. O d siebie daw ać m a so m poczucie oby­

w atelskich p raw i obow iązków , dążenie do k u ltu ry i oświaty, k tó ra [...] u św iad o m io n em u procesow i p rzetw arzan ia się przyśw ieca gw iazdą idei48.

46 Ibidem .

47 A. Kallas, Córki marnotrawne, s. 41.

48 M.L., Żyd galicyjski, „Jedność” 1907, n r 5.

Chodzi też, najogólniej mówiąc, o nowy program pracy u podstaw, a ra ­ czej - jak twierdził Bernard Lauer w Naszych rachunkach i syjonizmie (1903)49 - program rzeczywistej pracy u podstaw - niepodjętej dotąd przez żydowską inteligencję. Główną przesłankę tego program u stanowi przekonanie, że „masy żydowskie [...] w zupełności nie zasymilują się nigdy, lecz mogą być doskona­

łymi sprzymierzeńcami w walce o wolność, usłużnym i i pewnymi przyjaciółmi Polaków”50. Protagonista powieści On i oni wszyscy, m łody idealista-asymilator, znajdzie więc m entora w chasydzkim cadyku, a inna m łoda bohaterka, em ancy­

pantka, realizować będzie w założonej przez siebie szkole program nowoczesnej polskiej edukacji, posługując się jidysz jako językiem wykładowym51. Polszczy­

zna zachowuje zatem w dalszym ciągu status mowy, która „powinna się stać dla tutejszych Żydów mową macierzystą”52, jednak reform atorzy rozumieją, że n a ­ leży liczyć się z kulturowym i realiami i „przemawiać do każdego tak, żeby być zrozum ianym ”53. W arto odnotować też w związku z tym pojawienie się u Kallas wzm ianek o nowoczesnej literaturze jidysz, między innym i o twórczości Pereca i Asza, a także informacji o roli, jaką może ona odegrać w procesie m oderniza­

cji i europeizacji. Innym i zabiegami sygnalizującym zwrot ku kulturze ludowej będą w jej utw orach cytaty folklorystycznych tekstów i pochwała ludowej reli- gijności54.

Stanowisko wobec religii najdobitniej bodaj wykłada jeden z bohaterów Córek marnotrawnych:

...nie przeciw ko religii stajem y, lecz żądam y now ych form acji życia. [...] gdy b y t m as ży­

dow skich p o d n iesiem y zarów no p o d w zględem m o raln y m , ja k i m aterialn y m , gdy dam y ty m m aso m ośw iatę i etykę zastosow aną do o becnych p o trzeb życia, [...] gdy społecznie zd o b ęd ą faktyczne ró w n o u p raw n ien ie, w ów czas ju d a iz m n a całej linii [...] ulegnie n ow ym fo rm acjo m , to jest o g ó ln em u p raw u przystosow ania się55.

Charakterystyczne, że postaci Żydów religijnych są u Kallas z reguły pozy­

tywne; nie spotykamy też u niej ostrej krytyki chasydyzmu, tak ważnej u innych pisarzy asymilatorskich, na przykład W ilhelma Feldmana. (Figura cadyka - przy­

wódcy starego świata, przeciwnika młodych - pojawi się jednak we fragmencie dramatycznym Ofiarnicy). Jej inteligenckich bohaterów pociąga idealizm ludo­

wych wierzeń i nadziei mesjańskich. W obrazku Od soboty do soboty wprowadza Kallas postać bohatera z ludu, wierzącego, że Mesjasz „będzie dla wszystkich lu­

49 B. Lauer, Nasze rachunki i syjonizm, Warszawa 1903, s. 29.

50 A. Kallas, On i oni wszyscy, s. 90.

51 O roli jidysz w edukacji szkolnej w Galicji zob. J. Starkel, Fundacja Hirscha i sprawa żydowska w Galicji. Lwów 1890.

52 A. Kallas, On i oni wszyscy, s. 42.

53 Ibidem , s. 70.

54 A. Kallas, Od soboty do soboty, „Jedność” 1907, n r 26.

55 A. Kallas, Córki m arnotrawne, s. 36.

dzi, nie tylko dla samych Żydów” i przekonanego o tym, iż „Wszyscy biedni lu­

dzie potrzebują, żeby Mesjasz przyszedł”. Wizja czasów Mesjaszowych powiązana zostaje tu z pragnieniem sprawiedliwości, równości, solidarności, odniesiona do utopii i projektów nowoczesnych.

Kolejną znam ienną modyfikacją stanowiska i retoryki asymilatorskiej jest w prozie Kallas odwołanie się do praw obywatelskich Żydów. Jej bohaterowie nie będą się posługiwać retoryką polskiej gościnności i polskiej tolerancji, lecz oświadczać: „Nie jesteśmy na tej ziemi ani gośćmi, ani pasożytami; m amy do tej ziemi prawo przynależności”56.

Argumenty na rzecz tego stylu myślenia wykładał w „Jedności” w jednym z najważniejszych swych tekstów tam publikowanych Ostap Ortwin:

...przynależność Żydów polskich do sk ład u i u stro ju ich ojczyzny, ich in k o rp o ra c ja praw no- -polityczna w R zeczypospolitej je st niezaw isła o d czyichkolw iek o ich stanow isku p raw ­ n y m i n aro d o w y m w yznaw anych i głoszonych op in ii i p o g ląd ó w [...]. S to su n ek żydów polskich do organizacji państw ow ej ich ojczyzny o piera się n a sam oistnych ty tu łach p ub- liczno-praw nej natury, z p o m in ięciem łaskaw ego p o śred n ictw a reszty w spółobyw ateli [...].

[...] Z w iązek żydów po lsk ich z całością u stro ju R zeczypospolitej [...] jest rów nie sam oistny i b ezp o śred n i, ja k n im je st rola w szystkich in n y ch w arstw i stan ó w w skład lu d n o ści Rze­

czypospolitej w chodzących. N ie je st on zatem zaw isły o d łaski, u zn a n ia i protekcji reszty społeczeństw a [...]57.

Kwestia asymilacji rozpatrywana jest też w powieściach Kallas nie tylko jako zagadnienie relacji żydowskiej inteligencji i żydowskiego ludu, ale ujmowana w szerszym kontekście stosunków polsko-żydowskich na różnych polach. Boha- terowie-ideolodzy powtarzać będą w jej utworach tezę o nieskuteczności asymila­

cji „jednostronnej”, to znaczy forsowanej wyłącznie przez środowiska żydowskie.

Wskazywać będą ponadto, że na przeszkodzie jej postępom stoją nie tylko „zacie­

trzewieni wszechpolacy”, czyli endeccy nacjonaliści58, ale i „szowinizm patriotycz­

ny” innych polskich środowisk. W wyniku tego:

A sym ilacja w Polsce n atrafia n a ciągły opór, i to z dw óch stron: z jed n ej stro n y o p o rn ie o d ­ n o szą się d o ń m asy żydow skie, trzy m an e w ciem nocie i o d g ran iczen iu ghettow ym , a z d r u ­ giej stro n y P olacy-chrześcijanie n ic n ie czynią, żeby asym ilacja w yszła spoza tego zaklętego k o ła59.

Jako nowy, witany z nadzieją sojusznik, traktowani zaczynają być natom iast przez bohaterów Kallas socjaliści ich program społeczny.

56 Ibidem , s. 41.

57 O. O rtw in, O zaimek dzierżawczy, „Jedność” 1912, n r 23.

58 A. Kallas, Córki marnotrawne, s. 40.

59 A. Kallas, On i oni wszyscy, s. 89.

W dokumencie POGRANICZE POLSKO-ŻYDOWSKIE (Stron 148-153)