• Nie Znaleziono Wyników

Badania j zykoznawcze

W dokumencie Audiodeskrypcja (Stron 82-86)

Kierunki badawcze

2.4. Badania j zykoznawcze

Audiodeskrypcja jest zjawiskiem językowym, czasem uznawanym za nowy typ tekstu. Nie dziwi zatem fakt, iż podejścia językoznawcze, szczególnie te z dziedziny analizy dyskursu, s stosowane zarówno w teorii, jak i w praktyce AD. Na przykład Braun (2007) w swojej analizie wykorzystuje trzy takie podejścia: tworzenie modeli mentalnych, inferencje oraz spójnoś lokaln i globaln . Na poparcie swoich twierdzeń używa przykładów zaczerpniętych z filmu Godziny oraz jego brytyjskiej audiodeskrypcji.

Dyskurs werbalny, który powstaje w procesie audiodeskrypcji nie jest autonomiczny. Aby go zrozumie , widz musi mie także dostęp do innych kodów filmowych: dialogów, muzyki, istotnych d więków niewerbalnych.

Tylko wówczas film z AD będzie stanowił spójn całoś . Podobnie audiodeskryptor, tworz c opis, nie postrzega poszczególnych kodów filmowych odrębnie. Niemniej, musi by on w stanie określi i wyodrębni z całości filmu te elementy, do których osoby niewidome nie maj dostępu, a które s im niezbędne do odebrania filmu jako spójnej całości.

W rozumieniu dyskursu werbalnego odbiorcy buduj model mentalny zdarzenia, wykorzystuj c zarówno procesy oddolne, jak i odgórne.

W pierwszym wypadku pomocne s informacje zawarte w samej wypowiedzi, natomiast w drugim liczy się kontekst wypowiedzi oraz poprzednie wypowiedzi (Brown i Yule 1983: 234 za Braun 2007: 359).

Podobnie jest w wypadku percepcji wizualnej (Dretske 1995 za Braun 2007: 359). W jednej ze scen filmu Godziny przeplataj się dwie sekwencje – pisz cej kobiety oraz kobiety, która podchodzi do brzegu rzeki, wkłada spore kamienie do kieszeni i wchodzi do wody. Na podstawie sygnałów płyn cych z filmu widz najprawdopodobniej jest w stanie wywnioskowa , że jest to ta sama kobieta i że ma zamiar popełni samobójstwo. Z kolei na podstawie wiedzy ogólnej o świecie, może domyśla się, że chodzi o Virginię Woolf, mimo iż pisany przez bohaterkę list podpisany był

jedynie imieniem – Virginia. Można założy , że bazuj c na powyższych informacjach, widzowie stworzyli model mentalny ostatnich chwil życia angielskiej pisarki (oczywiście występowa będ różnice wynikaj ce chociażby z różnic w wiedzy odbiorców). Zadaniem audiodeskryptora będzie zatem umożliwienie niewidomym widzom zbudowania modelu mentalnego każdej sceny (a w efekcie całego filmu) zbliżonego do modelu mentalnego widz cych odbiorców (lub przynajmniej audiodeskryptora), w czym pomocna będzie znajomoś zasad, które kształtuj taki model w umysłach osób bez deficytu wzroku. Ponieważ modele mentalne wydaj się by holistyczne, Braun podkreśla, że audiodeskrypcja to coś więcej niż przekład obrazów na słowa i – bior c pod uwagę ograniczenia czasowe AD i jej selektywny charakter – często trudno jest precyzyjne określi , który z poszczególnych elementów obrazu w największym stopniu przyczynił się do powstania danego modelu i powinien znale się w audiodeskrypcji.

Pomocne w tym zadaniu może by kolejne podejście z dziedziny analizy dyskursu – inferencja.

Inferencyjne modele komunikacji dotycz tego, w jaki sposób poszczególne wypowiedzi s przetwarzane i rozumiane. Ważne w tym kontekście jest rozróżnienie eksplikatur, czyli informacji, które nadawca wypowiedzi komunikuje explicite oraz implikatur, czyli tego, co nadawca komunikuje w sposób dorozumiany (Sperber i Wilson 1995: 256 za Braun 2007: 362). Audiodeskrypcja sceny, o której mowa powyżej, brzmiała:

„Idzie [kobieta] przez trawnik do furtki na końcu ogrodu. Wcześniej, siedzi i pisze”. Używaj c frazy „siedzi i pisze” audiodeskryptor zdecydował się zwerbalizowa eksplikaturę, natomiast informację o tym, co pisze kobieta, pozostawił dorozumian (czyli zachował implikaturę). Nie opisał on jednak poszczególnych uję , które składały się na eksplikaturę: zbliżenia na kałamarz, pióro, dłoń kobiety. Jak zauważa Braun, byłoby to trudne ze względu na obostrzenia czasowe oraz znaczne obci żenie zasobów kognitywnych potrzebnych na przetworzenie poszczególnych informacji, szczególnie na pocz tku filmu. Podobn decyzję podj ł audiodeskryptor, wyra nie wskazuj c, że kobieta w ogrodzie i kobieta przy biurku to ta sama osoba. Zdaniem Braun takie werbalizowanie eksplikatur (zamiast opisywania poszczególnych informacji, które się na nie składaj ) z jednej strony pozwala zmniejszy obci żenie kognitywne, a z drugiej umożliwia odbiorcom dokonanie samodzielnej interpretacji zdarzeń na podstawie implikatur (Braun 2007: 364).

Ostatni kwesti poruszon przez Braun jest spójnoś (koherencja) lokalna i globalna (np. Brown i Yule 1983). W kontekście filmu (dyskursu multimodalnego) spójnoś lokalna dotyczy pojedynczej sceny, natomiast spójnoś globalna obejmuje więcej niż jedn scenę. W analizowanym filmie, w scenie, w której rodzina jednej z głównych bohaterek, Laury, je śniadanie, ojciec przypomina gestem kilkuletniemu chłopcu, aby ten posłusznie zjadł posiłek. W innej scenie, kolejna bohaterka, Clarissa, wykonuje zbliżony gest w stosunku do dorosłego mężczyzny, Richarda.

Zabiegu tego reżyser użył świadomie, aby powi za ze sob obie sceny (spójnoś globalna) i zasugerowa widzowi, że kilkuletni chłopiec i Richard to ta sama osoba. Audiodeskryptor ten zabieg zauważył i oddał go w audiodeskrypcji, opisuj c oba gesty w taki sposób, aby niewidomy widz mógł je ze sob skojarzy (zob. także podrozdział 3.2. o gestach).

Braun konkluduje, że podejście dyskursywne do AD może by szczególnie przydatne w szkoleniu z zakresu audiodeskrypcji. Wiedza na temat procesów myślowych zachodz cych przy produkcji i odbiorze dyskursu multimodalnego może by bowiem pomocna w stawianiu czoła nowym i nieprzewidywalnym przypadkom audiodeskrypcyjnym.

Taylor (2014) koncentruje się na spójności w filmie jako tekście multimodalnym oraz w audiodeskrypcji. Na pocz tku swoich rozważań autor skupia się na pierwszej scenie B kartów wojny i porównuje scenariusz filmowy dotycz cy tego fragmentu oraz jego audiodeskrypcję pod względem przyjętych rozwi zań językowych, a w szczególności środków stylistycznych zapewniaj cych spójnoś tekstu. Taylor zauważa, że – mimo iż oba teksty maj wiele cech wspólnych (odniesienia anaforyczne, powtórzenia, spójnoś leksykalna) – pod wieloma względami różni się. Na przykład, w scenariuszu znajdziemy subiektywn interpretację, przymiotniki wartościuj ce czy wyrażenia typu

„widzimy”, których zasadniczo w audiodeskrypcji powinno się unika . Poza tym AD jest krótsza i mniej szczegółowa. Co więcej, w analizo-wanym przykładzie aż w czterech zdaniach w pozycji tematu znajdował się okolicznik miejsca lub czasu, podczas gdy w scenariuszu w pozycji tematu najczęściej występowały rzeczowniki. Powyższe różnice s według Taylora wystarczaj c podstaw do stwierdzenia, że scenariusz filmowy i skrypt AD to dwa odrębne gatunki tekstów.

Autor podkreśla, że film składa się z więcej niż jednego systemu semiotycznego (wypowiadanych słów, napisów, obrazów, muzyki, d więków, kinezyki itp.), zatem – aby był zrozumiały – musz w nim

występowa językowe i wizualne środki stylistyczne zapewniaj ce spójnoś tekstu. Badacz dodaje, że w wypadku audiodeskrypcji jej tekst powinien by spójny wewnętrznie oraz koherentny z treści wizualn , któr opisuje. Ponadto to, co odróżnia audiodeskrypcję od innych typów tekstów, to jej nieci gły charakter, ponieważ jest ona przerywana dialogami. Niewidomi odbiorcy interpretuj oba teksty (tj. AD i dialogi), więc audiodeskrypcja musi by spójna nie tylko z warstw wizualn , ale także słown filmu.

W celu zidentyfikowania środków gwarantuj cych spójnoś filmu (lub jego fragmentu) Taylor proponuje wykorzystanie dwóch narzędzi:

transkrypcji multimodalnej (mulimodal transcription) (Baldry and Thibault 2006) oraz analizy faz (phasal analysis, Malcolm 2010). Dzięki transkrypcji multimodalnej – polegaj cej na odzwierciedleniu w formie tabelarycznej zarówno warstwy wizualnej, jak i werbalnej filmu lub jego fragmentu – możliwe jest ustalenie, w jaki sposób film nabiera sensu oraz czy dany fragment byłby zrozumiały tylko na podstawie przekazu słownego lub wizualnego. Jeśli analiza wykaże, że w konkretnej scenie czy ujęciu dialog i inne d więki s wystarczaj cym nośnikiem znaczenia, wówczas można założy , że w wypadku ograniczeń czasowych fragment ten będzie zrozumiały dla osób niewidomych bez audiodeskrypcji. Dodatkowo analiza multimodalna pomaga oceni spójnoś zarówno w ramach jednego systemu semiotycznego (np. dialogu) oraz pomiędzy różnymi systemami (np. między dialogiem i obrazem). Jako że mulimodalna transkrypcja całego filmu może okaza się bardzo czaso- i pracochłonna, Taylor proponuje wykorzystanie analizy fazowej – film lub jego fragment dzielony jest na fazy oraz

„podfazy”, a następnie „rozpisywany” w tabeli. Faz w filmie będzie na przykład scena, w której występuj określone postaci używaj ce tego samego rejestru w dialogach, przy zachowaniu jedności czasu i miejsca (czyli będ to fragmenty spójne pod względem funkcji reprezentacyjnej, interpersonalnej i tekstowej w rozumieniu Hallidaya [np. 1973]). Tak rozumiana scena może mie charakter ci gły lub przerywany – wówczas przeplata się ona z innymi scenami w filmie. W takim wypadku dana faza składa się z podfaz. Analiza fazowa pozwala zidentyfikowa poszczególne podfazy składaj ce się na dan fazę oraz określi środki stylistyczne i filmowe gwarantuj ce ich spójnoś . Efekty takiej analizy mog pomóc audiodeskryptorowi w zapewnieniu spójności opisu, zarówno z warstw werbaln , jak i wizualn filmu, ponieważ – jak podkreśla Taylor – tak skonstruowany opis jest kluczem do zapewnienia osobom niewidomym

doświadczenia porównywalnego z tym, które jest udziałem osób widz cych (Taylor 2014: 52-53).

O innych badaniach językoznawczych w odniesieniu do audio-deskrypcji piszemy poniżej w podrozdziale dotycz cym badań korpu-sowych.

W dokumencie Audiodeskrypcja (Stron 82-86)