• Nie Znaleziono Wyników

Bariery rozwoju przedsiębiorczości na wsi

W dokumencie Przedsiębiorczość i Zarządzanie (Stron 138-141)

Wśród wielu barier rozwoju obszarów wiejskich, takich jak: niski poziom kapita-łu ludzkiego i społecznego, niezbyt racjonalny sposób zarządzania gospodarką gminną przez władze lokalne, niska jakość infrastruktury oraz zbyt słabe tempo modernizacji rolnictwa, za bardzo ważne ograniczenie należy także uznać zbyt powolny rozwój małego biznesu wiejskiego kreującego nowe miejsca pracy dla mieszkańców wsi [Kłodziński 2015, s. 126].

Przedsiębiorczość na wsi rozwija się wolno. Przedsiębiorcy wiejscy prowadzą działalność w znacznie trudniejszych warunkach niż w mieście, np. przy utrudnio-nym dostępie do informacji, służb doradczych czy usług finansowych, słabszym

po-pycie, ograniczonej osiągalności szerszych rynków zbytu i zaopatrzenia.Dodatkowe przeszkody stanowią: brak obiektów przystosowanych do prowadzenia działalno-ści, mniej rozwinięta infrastruktura transportowa i telekomunikacyjna, jak również ograniczone możliwości tworzenia sieci kontaktów i współpracy. Fundamentalna trudność wynika z faktu, że gospodarki wiejskie są zwykle o wiele mniej zróżnico-wane niż miejskie. Badacze problematyki wiejskiej zwracają uwagę, że zjawisko to powoduje odpływ młodych, dobrze wykształconych profesjonalistów do miast, co powoduje, że na lokalnym rynku pracy zaczyna przeważać siła robocza o niskich i niezróżnicowanych kwalifikacjach zawodowych [Skubiak 2015, s. 103].

Pogłębiona analiza barier szybszego rozwoju przedsiębiorczości wiejskiej w Pol-sce wskazuje zatem na:

· niski poziom kapitału społecznego – już nie poziom wykształcenia mieszkań-ców terenów wiejskich ma decydujące znaczenie, a niski poziom wzajemnego za-ufania ludności. Jeśli nie przezwycięży się apatii, niechęci do współpracy, postaw roszczeniowych, to trudno będzie myśleć o trwałym rozwoju obszarów wiejskich, mimo napływu na wieś unijnych pieniędzy. Nic nie jest w stanie zastąpić rozwoju trwałego, o którym decyduje poziom kapitału społecznego. Na przyszłe procesy rozwojowe polskiej wsi z pewnym optymizmem pozwala jednak patrzeć rosnąca liczba ludności wiejskiej z wyższym wykształceniem, rosnąca liczba organizacji pozarządowych, powiększająca się stopniowo grupa liderów [Kłodziński 2015, ss. 127–128; Skubiak 2015, ss. 103–104],

· ubytek i starzenie się ludności na niektórych obszarach wiejskich powoduje spadek konsumpcji i kurczenie się rynku zbytu dla wielu firm. Jednocześnie po-wstaje pilna potrzeba tworzenia usług związanych z opieką nad starszymi osobami [Kłodziński 2015, s. 128],

· niedostateczny poziom samoorganizacji przedsiębiorstw – jak zauważa I. Nurzyńska [2013, ss. 119–137] zaledwie 7–8% firm mikro i małych jest zrzeszonych w organizacjach branżowych. Zrzeszaniu się i wszelkim formom współpracy firm nie sprzyja struktura branżowa przedsiębiorstw i ich wielkość, gdyż zdecydowana większość firm wiejskich to drobny handel i podstawowe usługi. Firmy te raczej ze sobą konkurują, nie zdając sobie sprawy z pozytywnych stron samoorganizacji,

· brak stabilności prawa, nadmierne regulacje, zbytnią biurokrację – niejed-noznaczność wykładni prawnej w skali kraju, częste i długotrwałe kontrole, np. urzędów skarbowych, formalizm urzędników, uprzywilejowanie dużych firm, zbyt skomplikowany system wnioskowania o wszelkiego rodzaju wsparcie (np. finanso-we), powszechnie panująca nieufność wobec prowadzących działalność gospodar-czą – nie służą rozwojowi przedsiębiorczości wiejskiej [Bański 2014],

· bardzo krótki horyzont czasowy planowania działania w małych przedsię-biorstwach wiejskich, nieprzywiązywanie wagi do tworzenia rozwiązań długo-okresowych. Zarządzanie firmą opiera się zwykle na intuicyjnych działaniach wła-ściciela [Kłodziński 2015, s. 128],

· wadliwy system edukacji w Polsce, zaniedbywanie (inaczej niż w krajach za-chodnich) nauczania przedsiębiorczości w szkołach,

· brak w polskich regionach programów rozwoju przedsiębiorstw dostoso-wanych do lokalnych warunków, potrafiących wykorzystać ich atuty,

· słabą dostępność instytucji wsparcia biznesu na wsi – przedsiębiorcom wiej-skim najlepiej znane są ośrodki doradztwa rolniczego, w dalszej kolejności PARP, różnego rodzaju lokalne centra przedsiębiorczości i punkty konsultacyjno-dorad-cze oraz fundusze pożyczkowe, jednakże poziom współpracy z tymi jednostkami otoczenia biznesu należy ocenić jako niski. Wyjątek stanowią ODR-y, z których usług korzysta ponad połowa firm. Ze wsparcia innych instytucji korzysta przecięt-nie co 4–5 przedsiębiorca[Rozwój przedsiębiorczości…2014, s. 13].Przedsiębiorcy wiejscy raczej niechętnie uczestniczą w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych w sposób zorganizowany, tj. uczestniczeniu w szkoleniach i innych formach do-kształcania. Nadmienić należy, że systematycznie spada w Polsce aktywność szko-leniowa osób powyżej 50. roku życia, a doszkalają się najczęściej osoby z wykształ-ceniem wyższym. Przedsiębiorcy wiejscy posiadają niedostateczną informację o konkretnych ofertach pomocy, brakuje im również doświadczenia w zakresie współpracy z instytucjami wspierania biznesu. Niewątpliwie skomplikowane pro-cedury biurokratyczne nie tylko utrudniają, ale także zniechęcają do sięgania po ofertę organizacji wspierających [Skubiak 2015, ss. 103–104],

· brak kapitału własnego i obawy przed zaciąganiem kredytów,

· ułomność danych statystycznych nie pozwalających na gruntowne wychwy-cenie różnic w rozwoju przedsiębiorczości na wsi i w mieście.

Rozwój przedsiębiorczości wiejskiej w dużej mierze zależy od działań władz lokalnych. Rodzaj oraz skala problemów związanych z jej promowaniem jest ogromna i często przekracza umiejętności samorządów. Jednocześnie przybywa gmin, które potrafią sobie z nimi radzić.

Z powyższych powodów niezbędne jest zindywidualizowanie podejścia do przedsiębiorczości wiejskiej oraz zróżnicowanie dotychczasowych jednolitych me-tod oddziaływania na rozwój przedsiębiorczości w Polsce. Konieczność odrębnego potraktowania rozwoju firm na obszarach wiejskich już dawno znalazła zrozumienie w wielu krajach Unii Europejskiej. Tworzone są np. oddzielne komórki w agencjach rozwoju regionalnego, a w ministerstwach rolnictwa specjalne konsorcja

posiada-jące własne budżety, w skład których wchodzą także przedstawiciele przedsiębior-ców wiejskich. Konsorcja te tworzą programy rozwoju przedsiębiorczości uwzględ-niające priorytety małego biznesu wiejskiego na konkretnych terenach. W rozwój przedsiębiorczości bardzo często czynnie włączają się uczelnie wyższe, tworząc centra biznesu wiejskiego. Niestety w Polsce programy kierowane do sektora MSP nie uwzględniają specyfiki obszarów wiejskich, co istotnie spowalnia procesy rozwo-jowe zlokalizowanych tam firm [Kłodziński 2015, s. 127].

Raport Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej [Bariery instytucjonal-ne…2011] zwraca uwagę, że mimo dobrze przygotowanych programów na poziomie UE i krajowym nadal nie obserwuje się przełomu w tworzeniu pozarolniczych miejsc pracy na obszarach wiejskich. Wskazano na główne przyczyny takiej sytuacji:

· słabość otoczenia zewnętrznego, które nie sprzyja zakładaniu i prowadzeniu ma-łych i średnich przedsiębiorstw,

· niski poziom integracji i koordynacji programów wsparcia oraz ich silna sektoro-wość,

· nastawienie w programach aktywizacji zatrudnienia na ilość, nie na jakość, · nadmierna biurokracja,

· niewystarczające działania, które mogłyby uruchomić wewnętrzny potencjał mieszkańców wsi,

· promowanie rozwiązań nie zawsze dostosowanych do rzeczywistych potrzeb mieszkańców wsi (szczególnie tych oddalonych od dużych miast).

W dokumencie Przedsiębiorczość i Zarządzanie (Stron 138-141)