• Nie Znaleziono Wyników

W ubiegłym roku przeprowadzono licencje buhai użytkowych do pokrywania obcych krów we wszystkich powiatach Województwa.

Na terenie Śląska Katowickiego w myśl obowiązują­

cego rozporządzenia policyjnego z dnia 23 lutego 1921 r.

Dz. U. Rej. Opolskiej Nr. 10 na Śląsku Cieszyńskim w myśl ustawy z dnia 15. XI. 1901 r., Dz. U.

SI.

Nr. 47.

Wykaz licencjonowanych buhai w poszczególnych powiatach w r. 1928 i 1929:

Powiat Rok 1928 Rok 1929

Bielsko... 152 szt. 101 szt.

Cieszyn... 206 . 167 „ Rybnik ... 90 , 100 „ Pszczyna ... 182 „ 182 „ Lubliniec... 70 „ 66 „ Tarnowskie Góry... 14 » 15 „ Katowice... 4 „ 7 „ Świętochłowice... 7 „ 9 „

Ilościowe wyniki licencyj wskazują na znaczny uby­

tek buhai w powiecie Bielskim i Cieszyńskim. W innych powiatach utrzymał się stan licencjonowanych buhai mniej więcej na tym samym poziomie. Ogólny brak paszy w ro­

ku 1928 wpłynął prawdopodobnie na ograniczenie ilości

buhai, lecz skutki tej przeszkody, o ile działałyby samo­

istnie, sięgałyby poza granice dwóch powiatów. W powie­

cie cieszyńskim i bielskim przestrzegały ponadto komisje licencyjne ściślej, niż zwykle, zasadę dostosowania ilości buhai do rzeczywistego zapotrzebowania w gminie, aby uniknąć niepożądanej konkurencji i w rezultacie zmniej­

szył się stan licencjonowanych buhai.

63

Ogólnie spodziewano się jednak znacznego ubytku reproduktorów z powodu braku paszy w poprzednim ro­

ku, lecz Izba podjęła staranie, aby temu brakowi choć częściowo zapobiec. Przedewszystkiem postanowiono wpłynąć na przedłużenie okresu użytkowania stadników licencjonowanych w roku poprzednim. Dzięki poparciu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego wyznaczono jednora­

zowy zasiłek dla właścicieli dwukrotnie, względnie więcej razy licencjonowanych buhai w wysokości ioo zł, płat­

nych w dwóch ratach, przyczem ostatnia rata miała być podjęta podczas licencji w r. 1930.

Wykaz subwencjonowanych buhai prywatnych przed­

stawia się następująco:

Powiat

ośćbuhaji )wencjono- watiych

Ilość wypłaconych

rat

Łączna

wysokość

zasiłku Uwaga

-i 1 II

Lubliniec .... 7 7 7 700 —

Tarnowskie Góry 2 2 2 200-—

Świętochłowice . 4 4 3 350- 1 buhaj sprzed, w I. półr.

Rybnik .... 4 4 3 250 —

Pszczyna .... 3 3 2

250-Bielsko .... 4 4 3 35O-—

Cieszyn .... 10 10 10

1000-Razem 34 34 30 3200 —

64

Ilość subwencjonowanych buhai była naogól mała.

Mimo to nie odczuwało się większego braku reprodukto­

rów, ponieważ rolnicy pozbywali się buhai po upływie wiosennego sezonu kopulacyjnego, w którym większość krów została pokryta.

Kondycja licencjonowanych buhai w roku sprawo­

zdawczym była nieco gorsza, aniżeli w poprzednim. Przy­

czynił się do tego wspomniany brak paszy oraz długo­

trwała ciężka zima. Skromne zapasy paszy zostały przed­

wcześnie wyczerpane i w następstwie tego inwentarz ska­

zany był na niedokarmianie.

Pod względem hodowlanym zaznaczyła się dalsza poprawa w kierunku skonsolidowania pewnych okręgów hodowlanych. Znaczny postęp w dążeniu do ujednostaj­

nienia pogłowia wykazał północny okręg bydła czerwo­

nego w pow. lublinieckim. W pierwszych latach ubiegłego dziesięciolecia usiłowano rozpowszechnić tam typ bydła nizinnego czarno-białego, lecz niebawem odstąpiono od tego zamiaru, zainteresowano się ponownie miejscowem bydłem czerwonem, które do tamtejszych warunków bar­

dziej jest przystosowane. W r. 1925 wznowiono w powie­

cie lublinieckim okręg hodowlany bydła czerwonego i w przeciągu kilku lat wyeliminowano buhaje czarno­

białe. Typ bydła czerwonego nie jest jednak jednolity.

Prócz propagowanego w tym rejonie bydła czerwonego śląskiego występuje nadto w znacznych skupieniach typ brunatnego bydła nizinnego (czerwone fryzy), co okrę­

gowi hodowlanemu nadaje charakterystyczne piętno.

Okręg bydła nizinnego czarno-białego, obejmujący powiat tarnogórski, świętochłowieki, katowicki, rybnicki i część powiatu pszczyńskiego, na północ od rzeki Korzy- niec stoi pod względem ustalenia typu na pierwszem miej­

scu. Praca w tym rejonie idzie głównie w kierunku popra­

wienia i wyrównania pogłowia ze szczególnem uwzględ­

nieniem jakościowej poprawy w produkcji mleka.

Wręcz niepomy lśnię ukształtowały się stosunki w okręgu bydła nizinnego czerwono-białego, który wobec braku odpowiedniego materjału rozpłodowego zacieśnia swe granice i ulega stopniowej likwidacji. Kilka lat temu

65

zakreślono rejonowi bydła czerwono-białego następujące granice: część powiatu pszczyńskiego na południe od rzeki Korzyniec oraz część Śląska Cieszyńskiego, położoną na północ od linji kolejowej Cieszyn-Bielsko. Ponieważ w północnej części Śląska Cieszyńskiego przeważał typ bydła krawarskiego, miała być południowa część powiatu pszczyńskiego głównem oparciem w dalszej rozbudowie i ustaleniu okręgu bydła czerwono-białego. Tymczasem wyniki dorocznych licencyj wykazywały w pow. pszczyń­

skim coraz większe braki ilościowe i jakościowe, którym nie zdołano zapobiec zakładaniem stacyj i w rezultacie w roku 1929 powziął Wydział pow. pszczyńskiego apro­

bowaną przez Izbę uchwałą, mocą której włączono zasa­

dniczo cały powiat do okręgu hodowlanego nizinnego by­

dła czarno-białego, zastrzegając komisjom licencyjnym prawo uznawania w południowej części powiatu buhai czerwono-białych, o ile odpowiadają wymaganiom hodo­

wlanym.

Kwestja uregulowania stosunków w całym rejonie bydła czerwono-białego była przedmiotem obrad na ze*

braniu Sekcji Chowu Bydła. Uznając sprawę na terenie powiatu pszczyńskiego za definitywnie załatwioną, po­

stanowiono zwrócić się do Towarzystwa Rolniczego w Cieszynie, celem rozpatrzenia na walnem zebraniu wniosku o uznanie rejonu bydła czerwono-białego za przejściowy okręg hodowlany, w którym zależnie od po­

trzeby, względnie możliwości licencjonowane i na sta­

cjach stawiane będą zarówno czarno-białe, jak i czer­

wono-białe buhaje. W kwietniu 1930 r. aprobowało wal­

ne zebranie Towarzystwa Rolniczego w Cieszynie przed­

stawiony wniosek i zastrzegło dla pogranicza sąsiadują­

cych ze sobą okręgów hodowlanych: bydła nizinnego i by­

dła czerwonego na Śląsku Cieszyńskim swobodny roz­

wój stosunków hodowlanych, zależnie od potrzeb i uzna­

nia samych rolników. Innemi słowy wypowiedziało się Zebranie za możliwością stopniowego przejścia w kierunku hodowli bydła czarno-białego i rozszerzenia okręgu bydła czerwonego. Ostateczne uregulowanie sprawy nastąpi

5

66

prawdopodobnie w związku z ustaleniem jednolitych przepisów licencyjnych na obszarze Województwa.

Ostatnim wreszcie okręgiem hodowlanym w Woje­

wództwie jest południowy okręg bydła czerwonego, który zajmuje część Śląska Cieszyńskiego na południe od linji kolejowej Cieszyn-Bielsko. Dzięki wytężonej pracy Zwią­

zku Hodowców Bydła Czerwonego w Cieszynie okręg ten szybko konsoliduje się i wykazuje dążność do rozsze­

rzenia swego zasięgu.

W ogólnej charakterystyce okręgów hodowlanych wspomnieć wypada o jednomaścistem bydle szwajcarskiem na Śląsku Cieszyńskim, które zachowało się w ośrodkach folwarcznych jako spuścizna gospodarki hodowlanej by­

łej Komory Cieszyńskiej. W powszechnym chowie gospo­

darskim nie odgrywa bydło szwajcarskie ważniejszej roli, ponieważ nie rozpowszechnia się w gospodarstwach wło­

ściańskich. Przedstawia natomiast przedmiot dalszego zainteresowania samych właścicieli, którzy zamierzają chów tego bydła podtrzymać.

Reasumując wyniki ostatniej licencji, stwierdzić na­

leży dalszy postęp w polepszeniu materjału rozpłodowego pod względem użytkowym i hodowlanym, w czem wielką zasługę przypisać trzeba samym rolnikom, którzy nieje­

dnokrotnie z pominięciem własnych korzyści dbają o po­

prawny stan reproduktorów. Okazuje się jednak, że obec­

ne przepisy licencyjne nie zapewniają ciągłości tego po­

stępu, ponieważ nie chronią w dostatecznej mierze właści­

cieli buhai licencjonowanych przed pokątną konkurencją niesumiennych rolników, któjrzy wbrew ustawowym za­

kazom dopuszczają nielicencjonowane buhaje do pokry­

wania obcych krów. Postulat ochronny jest podstawo­

wym warunkiem dalszego powodzenia akcji, zmierzają­

cej do polepszenia materjału rozpłodowego z uwagi na niskie stosunkowo opłaty skokowe, oraz na brak pomocy te strony samorządu gminnego, który ustawą przewidzia­

nych świadczeń na utrzymanie, względnie nabycie buhai ponosić nie może. W związku z tern wpłynął wniosek Komisji licencyjnej powiatu Cieszyńskiego do Śląskiego

67

Urzędu Wojewódzkiego o wprowadzenie zmian w prze­

pisach licencyjnych, których Izba Rolnicza częściowo nie podzielała. Wniosek ten wraz z opinją Wydziału Hodo­

wlanego był przedmiotem żywej dyskusji na zebraniu Sek­

cji Chowu Bydła, w rezultacie której powierzono Wydzia­

łowi Hodowlanemu opracowanie projektu nowych prze­

pisów licencyjnych.

Do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynął nadto wniosek komisji licencyjnej powiatu bielskiego o podwyż­

szenie opłat skokowych z 3 na 5 zł. W uznaniu potrzeby podwyższenie skokowego zaopinjowała Izba Rolnicza przychylnie wniesiony projekt, lecz w przekonaniu, że podwyższenie skokowego wzmoże pokątną konkurencję nielicencjonowanych buhai, proponowała Izba wprowa­

dzenie dopłaty z funduszów publicznych, zróżnicowa­

nych według wartości buhaja oraz likwidowanych na podstawie świadectwa stanowienia. W ten sposób dało­

by się podnieść opłacalność stadników bez podwyższenia skokowego i zachęciłoby równocześnie właścicieli do su­

miennego prowadzenia rejestrów stanowienia, które by­

łyby podstawą kontroli pokryć, a zarazem najstosowniej­

szym sposobem wyśledzenia pokątnych stanowień nieli- cencjonowanemi buhajami. Śląski Urząd Wojewódzki nie przychylił się jednak do wniosku Izby i rozp. Woj.

SI.

z dnia 26. X. 1929 (Dz. U. Śl. Nr. 15, poz. 35) ustalił na obszarze Śląska Cieszyńskiego opłaty skokowe w wyso­

kości od 3 do 5 zł, zależnie od wartości hodowlanej sta­

dnika, przyczem wolne są od opłaty dwa dodatkowe sko­

ki. Na podstawie tego rozporządzenia zobowiązane są komisje licencyjne do notowania ustalonej dla buhai taksy na karcie licencyjnej i rejestrze stanowienia. Na Śląsku Katowickim obowiązują opłaty, ustalone przez Wydziały Powiatowe. Niższych opłat pobierać nie wolno, natomiast wyższej opłaty może żądać właściciel. Drugi sposób ure­

gulowania opłat skokowych pod względem formalnym jest lepszy, lecz w rzeczywistości rzadko sięgają opłaty ponad minimalną normę, ustaloną przez Wydziały Po­

wiatowe, ponieważ nieznaczna podwyżka odstręcza rol­

ników od lepszych stadników i staje się powodem

pokry-— 68

wania krów nielicencjonowanemi buhajami. Słusznym jest pogląd, że buhaj stadny powinien się tak samo opłacać, jak dobra mlecznica, lecz podwyższenie opłat skokowych do wysokości, zapewniającej rentowność utrzymania bu­

haja, jest w obecnych warunkach niemożliwe. Z tego względu znajduje premjowanie buhai z funduszów pu­

blicznych na przeglądach licencyjnych, względnie hodo­

wlanych pełne uzasadnienie.