• Nie Znaleziono Wyników

Kara pozbawienia wolności w świetle jej kodeksowych celów oraz funkcji

2. Cele wykonywania kary pozbawienia wolności

Retrospektywne spojrzenie na zagadnienie wykonywania kary pozbawienia wolności z punktu widzenia jej celu wskazuje, że mamy do czynienia z materią związaną z obowiązującą w danym czasie i miejscu określoną doktryną prawno-karną albo, mówiąc szerzej, filozofią karania stanowiącą podstawę założeń systemowych w dzie-dzinie prawa karnego. Jest to zresztą zjawisko ze wszech miar na-turalne, bowiem w imię spójności systemowej i aksjologicznej cele, których osiągnięcie zakłada się na etapie wymiaru kary, nie po-winny w zasadniczy sposób odbiegać od celów przyświecających jej wykonywaniu. W przeciwnym razie mówienie o potrzebie efektyw-ności prawa karnego w dążeniu do przeciwdziałania przestępczości z punktu widzenia prakseologii jest sprawą głęboko problematycz-ną. Ilustracją przyjętego założenia niech będzie koncepcja prawa karnego czynu, implikująca istnienie modelu odwetowego, zorien-towanego na potrzebę wymierzania kar surowych, które mają od-straszać i być odpłatą za popełnione przestępstwa. Nie sposób sobie wyobrazić, aby wykonanie kary w takim wypadku podporządkować celom wychowawczym i readaptacji społecznej sprawców w rozumie-niu adekwatnym dla modelu wychowawczego (resocjalizacyjnego) na gruncie założeń właściwych prawu karnemu sprawcy.

Wątpliwości mogą się pojawiać, gdy w ramach modelu wycho-wawczego sąd orzeka kary surowe, a zwłaszcza tzw. kary elimina-cyjne. Jednak nawet w takich przypadkach nie ma miejsca na od-woływanie się do koncepcji odwetowych. Zastrzec tu trzeba, że jest to uwaga, jaką można sformułować obecnie, to znaczy przy zało-żeniu istnienia rozstrzygnięć normatywnych, które o celu wykona-nia kary stanowią w sposób jednoznaczny. Konieczność realizacji funkcji ochronnej prawa karnego wymaga wówczas afirmacji celu zapobiegawczego kary, który jedynie w takiej właśnie formie może zapewniać przestrzeganie porządku prawnego przez sprawcę i tym samym powstrzymać go od powrotu do przestępstwa.

Odmienne podejście do omawianej kwestii obowiązywało w do-bie poprzedniej kodyfikacji. Stojąc na stanowisku „ciągłości (jed-ności) celów” prawa karnego materialnego i wykonawczego, poli-tyka penitencjarna stanowiła prostą kontynuację polityki karnej, gdzie wykonanie kary pozbawienia wolności powinno uwzględniać wszystkie elementy kary, zarówno ogólnoprewencyjne, jak i za-pobiegawcze i wychowawcze102. Przyjmując w takim układzie ist-nienie prewencji ogólnej negatywnej, w poczet celów wykonania kary zaliczyć trzeba również odstraszanie potencjalnych sprawców przestępstw. Dominacja celu ogólnoprewencyjnego w przypadku sprawców ciężkich przestępstw – zgodnie z zasadą rozwarstwienia – „przenosiła” zatem zakorzenioną w tradycji odwetu „sprawiedliwe-go” potrzebę odstraszania także na etap karno-wykonawczy, spy-chając na dalszy plan cel zapobiegawczy, o wychowawczym nawet nie wspominając. Oznacza to, że rozważania na temat zasady roz-warstwienia i modelu wychowawczego, który systemowo skupiony wokół prewencji szczególnej dopuszcza jedynie na etapie wymiaru kary potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej spo-łeczeństwa (prewencja generalna pozytywna), należy traktować jako irrelewantne. Nie przekreśla to jednak prawdy o tym, że w praktyce bywa, niestety, inaczej.

Do przykładów polityki karnej potwierdzających zgłoszone za-strzeżenie trzeba zaliczyć przypadki stosowania art. 77 § 2 k.k. w sposób, który de facto pozbawia sprawcę prawa do zwolnienia warunkowego. Z kolei w obszarze karno-wykonawczym zdarza się – a nie są to wyłącznie incydenty – że prawo do skorzystania z możli-wości warunkowego zwolnienia jest jawnie ograniczane, bez bacze-nia na przesłanki merytoryczne, bo jakżeż inaczej ocenić odmowę uzasadnioną np. odległym końcem kary. Do zagadnień tych będzie jeszcze okazja powrócić w dalszej części opracowania.

Informacje na temat celów wykonywania kary pozbawienia wolności charakteryzujących dany system penitencjarny103 można uzyskać na dwa sposoby. Pierwszy wymaga szczegółowej analizy aktów normatywnych dotyczących więziennictwa pod kątem za-wartych tam treści programowych związanych z wykonywaniem kary pozbawienia wolności. Już to sporządzone na tej podstawie

102 S. Pawela, Kodeks karny wykonawczy. Komentarz, Warszawa 1972, s. 141.

103 Należy zauważyć, że pojęcia „system penitencjarny” nie należy utożsamiać z „wykonywaniem kary pozbawienia wolności”, która jest jedynie jego częścią. Ponadto, obejmuje on również np. pomoc postpenitencjarną oraz wykonywanie innych kar skutkujących pozbawieniem wolności, np. karę aresztu.

zestawienie – w szczególności obowiązków i uprawnień osadzonych określających ich status oraz dokonanie oceny stopnia zaawanso-wania programów wychowawczych i programów wsparcia, przy za-łożeniu, że takowe w ogóle istnieją i są dostępne – umożliwia zdefi-niowanie w jasny sposób odnośnych wniosków.

W drugim przypadku mamy do czynienia z wypowiedzią prawo-dawcy w przedmiotowej sprawie, który mocą normy prawnej ver-ba legis deklaruje określone cele (cel), których osiągnięcie zostało przez niego założone. Nie wyłącza to jednak potrzeby weryfikacji deklarowanej woli i sięgnięcia do uregulowań szczegółowych do-tyczących kwestii związanych z wykonywaniem kary pozbawienia wolności. Nie sposób wszak wykluczyć, że będący w sferze zainte-resowania system penitencjarny faktycznie nic więcej albo niewiele ponad głoszoną deklarację nie oferuje. Taka sytuacja buduje prze-konanie, że co prawda deklarowane cele (cel) – zwykle dość ambitne – obiektywnie rzecz biorąc są celami realnymi, lecz pozbawione nie-zbędnych do realizacji narzędzi (oprogramowania) ich osiągnięcie nie jest możliwe104.

Wreszcie sprawa najważniejsza z uwagi na to, że dotyczy obu form normatywnego podejścia do kwestii celu wykonywania kary pozbawienia wolności. Nie pomniejszając w najmniejszym stopniu znaczenia rozstrzygnięć normatywnych w obszarze penitencjarysty-ki, to stojąc na stanowisku uznającym, że jest to „czysta empiria”105, potrzeba weryfikacji w praktyce przyjętych założeń teoretycznych staje się nie tylko nakazem dyktowanym względami metodolo-gicznymi, lecz jest wręcz naturalnym odruchem. Realizacja celów penitencjarnych – zresztą nie tylko tych – jest bowiem procesem, który powinien doprowadzić do zmiany albo przynajmniej skory-gowania istniejącej rzeczywistości w stosunku do stanu wyjścio-wego. Niedoinwestowanie sektora, przeludnienie zakładów karnych i inne występujące na tej drodze tzw. bariery resocjalizacji penal-nej106 pod znakiem zapytania stawiają zwykle nie tylko możliwość

104 Szerzej na ten temat zob. np. T. Pszczołowski, Metodologia umiejętno-ści praktycznych Jerzego Hosteleta. Materiały prakseologiczne. O prakseologii, Warszawa 1963, s. 56 i n.

105 J. Śliwowski, Kodeks karny wykonawczy. Wykonywanie kary pozbawie-nia wolności, Warszawa 1970, s. 41.

106 B. Hołyst, Bariery resocjalizacji penalnej, [w:] idem (red.), Problemy współ-czesnej penitencjarystyki w Polsce, Warszawa 1984, s. 32 i n.; J. Śliwowski, Kara pozbawienia wolności we współczesnym świecie, s. 176 i n.; T. Szymanowski, J. Górski, Wykonywanie kary pozbawienia wolności w świetle wyników badań, Warszawa 1982, s. 186–207.

jakiegokolwiek pozytywnego oddziaływania na osadzonych, ale mogą wręcz zepchnąć system penitencjarny albo konkretny zakład czy zakłady karne, które stanowią kluczowe elementy tego syste-mu, poza linię wyznaczającą granicę humanitaryzmu i poszanowa-nia godności człowieka107.

Po raz pierwszy cel wykonywania kary więzienia w formie ver-ba legis zapisu normatywnego został wprowadzony do porządku prawnego z inicjatywy dwóch wybitnych polskich penitencjarystów w czasach II RP. Jeżeli zauważyć, że Z. Bugajski108 i E. Neymark109

współtworzyli zarówno regulamin więzienny z 1931 r.110, jak i usta-wę o więziennictwie z 1939 r.111, to nie można zapominać o roli, jaką odegrali oni w procesie kształtowania polskiego systemu peniten-cjarnego.

Powracając do kwestii celów kary, § 229 regulaminu więzien-nego z 1931 r. stanowił, że: „wykonanie kary więzienia ma na celu stopniowe przygotowanie więźnia do normalnego życia na wolno-ści”. Godnym odnotowania jest fakt, że wyprowadzony w oparciu o śmiałe, szczególnoprewencyjne koncepcje penitencjarne cel wy-konywania kary pozbawienia wolności był kontynuacją wskazań dotyczących sądowego wymiaru kary (art. 54 k.k. z 1932 r.), tak-że skupionych wokół prewencji szczególnej. Sytuacja była jednak o tyle ciekawa, że inaczej niż zwykle ma to miejsce, regulamin wię-zienny był aktem prawnym wydanym wcześniej niż kodeks karny112. Nie sposób przecenić zamysłu wyrażonego koherentnymi relacjami. Potwierdzają one nieodpartą wolę budowania w Polsce okresu mię-dzywojnia nieco wyidealizowanej filozofii karania wzorowanej na

107 Zob. Brudna zona, rozmowa M. Grzebałkowskiej z P. Moczydłowskim, „Gazeta Wyborcza”, dod. „Duży Format”, 2.02.2009, s. 14–15.

108 Zob. Z. Bugajski, Więzienioznawstwo. Systemy więzienne, Rawicz 1925; idem, Nowa organizacja więziennictwa polskiego w oświetleniu historycznym, Warszawa 1937.

109 Zob. E. Neymark, Zarys etiologii kryminalnej, Warszawa 1925; idem, Organizacja więziennictwa polskiego, Pal. 1925, nr 6–7.

110 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 20 czerwca 1931 r. w sprawie regulaminu więziennego (Dz.U. nr 71, poz. 577).

111 Ustawa z dnia 26 lipca 1939 r. o organizacji więziennictwa (Dz.U. nr 68, poz. 457).

112 Nowe spojrzenie na sposób wykonywania kary pozbawienia wolności, po-legające na odchodzeniu od modelu represyjnego do resocjalizacyjnego przebija-ło się już w treści rozporządzenia Prezydenta RP w sprawie organizacji więzien-nictwa z 1928 r. (Dz.U. nr 64, poz. 591). Zob. K. Pawlak, Organizacja polskiego więziennictwa, [w:] A. Marek (red.), Księga jubileuszowa więziennictwa polskiego 1918–1988 r., Warszawa 1990, s. 56.

najbardziej postępowych tendencjach, dla której, jak widać, pod-stawy normatywne były solidnym wsparciem.

W okresie pierwszego dziesięciolecia po zakończeniu II wojny światowej system więzienny był formalnie oparty na rozwiązaniach odziedziczonych po państwie demokratycznym. Postępujące zmia-ny ustrojowe doprowadziły jednak do szeregu nowelizacji, których kierunek wyznaczała bezrefleksyjna ideologia „ludowego państwa robotniczo-chłopskiego”, które nie bez udziału systemu więzienne-go wchłonęło z okrucieństwem trudną do oszacowania liczbę ludz-kich istnień.

O zmianie istniejącego stanu można mówić dopiero od roku 1956, kiedy to więziennictwo zostało podporządkowane ministrowi sprawiedliwości113. Zwiastunem nadchodzących zmian był wydany 21 października 1955 r. pierwszy po wojnie regulamin więzienny114. W zakresie celów wykonania kary regulamin stanowił, że: „W Polsce Ludowej g ł ó w n y m celem kary pozbawienia wolności, jako jednej z form walki z przestępczością jest wychowanie więźnia w duchu poszanowania obowiązujących zasad współżycia społecznego oraz wdrożenie go do prowadzenia uczciwego życia człowieka pracy po odbyciu kary”. Erę podustawowych regulacji odnoszących się do kwestii celów wykonywania kary pozbawienia wolności zamyka re-gulamin pochodzący z 1966 r.115 Już to mocą pierwszych przepi-sów zawartych w regulaminie deklarowano, iż: „Wykonywanie kary pozbawienia wolności powinno – poprzez zastosowanie względem więźniów zespołu środków pozytywnego oddziaływania – kształto-wać ich społecznie pożądaną postawę, a zwłaszcza właściwy sto-sunek do pracy oraz wdrażać do przestrzegania zasad współżycia społecznego i tym samym przeciwdziałać ponownemu popełnieniu przestępstwa”. Pogłębieniem określonego w takiej formie szczegól-noprewencyjnego celu wykonywania kary pozbawienia wolności były dalsze przepisy regulaminu, które dotyczyły osób młodocia-nych. W myśl § 203 regulaminu stosowanie w sposób zindywidu-alizowany środków i metod oddziaływania penitencjarnego wobec tej kategorii sprawców przestępstw ma na celu również „pogłębienie pozytywnych cech charakteru i społecznie pożądanych postaw”.

113 Wcześniej zarząd nad więziennictwem sprawował resort Bezpieczeństwa Publicznego, a w okresie przejściowym – minister spraw wewnętrznych.

114 Zarządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych nr 205/55 w sprawie wprowa-dzenia do użytku regulaminu więziennego – niepublikowane.

115 Zarządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 7 lutego 1966 r. w sprawie regulaminu wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz.Urz. MS nr 2, poz. 12 ze zm.).

Z treści cytowanych przepisów wynika, że w obu przypadkach eksponowany był jeden cel wykonywania kary pozbawienia wolno-ści skupiony wokół zadań o charakterze szczególnoprewencyjnym. Po raz pierwszy też w § 1 regulaminu z 1966 r. pojawiło się wyraźne zalecenie co do konieczności podjęcia klasyfikacji skazanych drogą „różnicowania warunków odbywania kary” oraz wskazanie stoso-wania środków i metod oddziałystoso-wania penitencjarnego z uwzględ-nieniem potrzeb dyktowanych zasadą indywidualizacji.

Pierwsza polska kodyfikacja prawa karnego wykonawczego, któ-ra została uchwalona 19 kwietnia 1969 r.116, była najważniejszym krokiem na drodze prowadzącej do stworzenia spójnego systemu eg-zekucji kar i innych środków penalnych oraz nadania tym samym dziedzinie prawa karnego wykonawczego należnej rangi. Po upływie ponad czterdziestu lat spełniła się więc najbardziej śmiała koncep-cja teoretyczno-prawna w okresie II RP autorstwa E. S. Rappaporta. Propozycja dotyczyła stworzenia odrębnej kodyfikacji regulującej wykonywanie wszystkich środków penalnych przewidzianych w ko-deksie karnym. Tym sposobem obowiązywałby w Polsce normatywny trójpodział materii prawno-karnej na trzy działy: prawo karne mate-rialne, procesowe i wykonawcze117. Pomysł ten, jako zbyt nowatorski, nie zyskał jednak w owym czasie uznania i nie został poddany nawet dyskusji w toku prac Komisji Kodyfikacyjnej, które doprowadziły do uchwalenia jedynie – wspomnianej powyżej – ustawy o organizacji więziennictwa z 1939 r. Wypada zauważyć, że i ta koncepcja usta-wowej kodyfikacji prawa penitencjarnego, której zwolennikiem był J. Śliwowski118, także nie uchroniła się przed krytyką. Podważano bowiem w ogóle potrzebę ustawowej regulacji dotyczącej wykonywa-nia kar skutkujących pozbawieniem wolności, to znaczy kary więzie-nia i aresztu (art. 37 k.k. z 1932 r.)119.

W d.k.k. ustawodawca nie ograniczył się wyłącznie do określe-nia celu wykonywaokreśle-nia kary pozbawieokreśle-nia wolności, wskazany zo-stał również cel wykonywania kary ograniczenia wolności120 oraz

116 Ustawa z dnia 19 kwietnia 1969 r. – kodeks karny wykonawczy (Dz.U. nr 13, poz. 98).

117 E. S. Rappaport, Nowy system kodyfikacji ustawodawstwa kryminalnego. Kodeks karny wykonawczy, Warszawa 1930.

118 J. Śliwowski, Narodziny prawa penitencjarnego, „Gazeta Sądowa War-szawska” 1934, nr 44–45.

119 L. Radzinowicz, Zagadnienie tzw. prawa penitencjarnego. Kilka uwag w związku z artykułem p. Jerzego Śliwowskiego pt. „Narodziny prawa penitencjar-nego”, „Gazeta Sądowa Warszawska” 1935, nr 15.

120 Art. 113 § 1 d.k.k. stanowił, że: „Wykonanie kary ograniczenia wolno-ści ma na celu kształtowanie społecznie pożądanej postawy skazanego w drodze

umieszczenia w ośrodku przystosowania społecznego121. Odnosząc się w art. 37 § 1 d.k.k.w. do kary pozbawienia wolności, stwierdził, że wykonanie tej kary „[…] ma na celu kształtowanie społecznie pożądanej postawy skazanego, a zwłaszcza powinno wdrażać go do społecznie użytecznej pracy oraz przestrzegania porządku prawne-go i tym samym przeciwdziałać powrotowi do przestępstwa”.

Jak podają komentatorzy d.k.k., zarówno przedstawiona regu-lacja, jak i pozostałe przepisy zawarte w Rozdziale IX d.k.k. oraz regulaminie (z 1966 r.) odwołujące się do wykonywania kary pozba-wienia wolności są „szczegółowym rozwinięciem”122 zasad wykona-nia kary podanych w Rozdziale XI d.k.k. Przepisem otwierającym ów rozdział jest art. 80 d.k.k., w którym czytamy o wykonywaniu kary pozbawienia wolności „[…] według zasad indywidualizacji me-tod i środków oddziaływania penitencjarnego, tak aby wpływała ona wychowawczo na skazanego, kształtowała jego właściwy sto-sunek do pracy […]”. Przepis kończy się sformułowaniem identycz-nym, jak ma to miejsce w art. 37 § 1 d.k.k.w.

Zarówno odwołanie do zasady indywidualizacji, jak i wysunię-cie w przepisach na pierwszy plan zadań zorientowanych na re-socjalizację sprawcy może wskazywać, że cel szczególnoprewencyj-ny był jedyszczególnoprewencyj-nym celem wykoszczególnoprewencyj-nywania kary pozbawienia wolności. Wątpliwości w tym względzie wzbudzał tymczasem przepis art. 90 § 1 d.k.k.w., który, określając materialne przesłanki warunkowe-go zwolnienia, obok dodatniej prognozy kryminologicznej, wymagał również osiągnięcia innych celów kary. Co prawda, nie zostało na-pisane, że chodzi o cele ogólnoprewencyjne, jednak skoro art. 50 § 1 d.k.k. obok dyrektywy szczególnoprewencyjnej wskazywał także na „cele kary w zakresie społecznego oddziaływania”, to i na eta-pie jej wykonania nie należało ich pomijać. Doktrynalnym umoco-waniem takiego stanowiska była wspomniana już zasada ciągłości podstawowych rozwiązań prawa karnego materialnego w procesie

wykonywania przez niego wyznaczonej mu pracy w warunkach ograniczonej wol-ności”.

121 Zgodnie z art. 95 § 1 d.k.k.: „Umieszczenie w ośrodku przystosowania społecznego ma na celu dodatkowe oddziaływanie resocjalizacyjne na skazanego w warunkach ograniczenia wolności, wypróbowanie stopnia przystosowania ska-zanego do zgodnego z porządkiem prawnym życia w społeczeństwie w drodze stop-niowego zwiększania jego uprawnień, a także ochronę społeczeństwa przed dal-szym naruszaniem prawa przez osoby umieszczone w ośrodku”. Zob.: S. Lelental, Umieszczenie w ośrodku przystosowania społecznego w świetle wyników badań, Łódź 1990.

wykonania kary. Kryminalno-polityczny sens tej zasady sprowadzał się – jak podkreśla S. Lelental – do zachowania iunctim pomiędzy represyjnością polityki karnej i represyjnością wykonania kary123. Zasada ta znalazła swój najdobitniejszy wyraz w uregulowaniach prawnych dotyczących postępowania z recydywistami124.

Kolejne lata dowiodły, że wbrew założeniom art. 37 § 1 d.k.k.w. represyjna polityka penitencjarna sukcesywnie wypierała walory modelu resocjalizacyjnego wykonywania kary pozbawienia wolno-ści. Jawnym potwierdzeniem tego faktu był tymczasowy regulamin wykonywania kary pozbawienia wolności z 1974 r.125 Pomijając, że wbrew dyspozycji art. 212 ­§ 1 d.k.k.w. regulamin został wyda-ny w formie zarządzenia, podczas gdy kodeks wymagał rozporzą-dzenia, to w warstwie merytorycznej także odbiegał od rozwiązań ustawowych, przenosząc punkt ciężkości na stronę represyjnego modelu wykonania kary pozbawienia wolności126. Przeorientowanie systemu penitencjarnego należało postrzegać jako „kontynuację” kreowanej przez państwo polityki karnej, której represyjny cha-rakter doprowadził do osadzenia w zakładach karnych na krótko przed wydaniem zarządzenia 124 685 osób. Liczba ta była najwyż-szą w historii127. Istniejąca sytuacja, która nota bene przetrwała do końca PRL-u, już na samym początku została oceniona w doktry-nie jako regres polskiej penitencjarystyki128.

Powrót do założeń art. 37 § 1 k.k.w. opartych na zasadzie hu-manitaryzmu i afirmacji szczególnoprewencyjnego celu wykonania kary pozbawienia wolności (kształtowania społecznie pożądanej postawy skazanego) był częścią postępującego procesu demokraty-zacji życia w naszym kraju, który został zapoczątkowany w 1988 r. i doprowadził w roku następnym do zmiany ustroju państwa.

123 S. Lelental, Wykład prawa karnego wykonawczego…, s. 109.

124 Ibidem.

125 Zarządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 stycznia 1974 r. (Dz.Urz. MS nr 2, poz. 6).

126 Z preambuły regulaminu wynikało, że jego „tymczasowy” charakter oraz forma, w jakiej został wydany, są wynikiem potrzeby zebrania doświadczeń i prze-prowadzenia badań nad skutecznością oddziaływania resocjalizacyjnego w zapro-ponowanym kształcie, co jakoby miało być podstawą do opracowania właściwego aktu wykonawczego w tym przedmiocie. „Tymczasowy” regulamin uchylił § 134 regulaminu wykonywania kary pozbawienia wolności z 1989 r.

127 M. Melezini, Punitywność wymiaru sprawiedliwości karnej…, s. 627. Zob. także: A. Marek, Reforma prawa karnego. Uwagi i postulaty, NP 1981, nr 7–8.

128 Zob. J. Śliwowski, Tymczasowy regulamin wykonywania kary pozbawie-nia wolności i jego ocena, PiPr. 1976, nr 10; A. Ratajczak, Ustawa o szczególnej odpowiedzialności karnej, PiPr. 1987, nr 8.

Nowy regulamin wykonywania kary pozbawienia wolności z 1989 r.129 podchodził do celów wykonania kary w sposób prag-matyczny. Rozwiązania dotyczące tej materii stanowiły – właściwe aktom prawnym o charakterze wykonawczym – koherentne rozwi-nięcie założeń ustawowych. Oddając treści humanitarne, zgodnie z zasadą indywidualizacji wykonywania kary pozbawienia wolno-ści, jej cele szczególnoprewencyjne były modyfikowane w zależności od osoby sprawcy i stopnia demoralizacji.

Jeśli chodzi o sprawców młodocianych, akcentowano (§ 94) w szczególności potrzebę „kształtowania pozytywnych cech charak-teru i społecznie pożądanych postaw”. Wykonywanie kary wobec recydywistów ma natomiast zmierzać (§ 100) w szczególności do „kształtowania u nich przekonania o możliwości i celowości prowa-dzenia uczciwego życia, przygotowania do takiego życia”. Natomiast wykonanie kary wobec sprawców przestępstw nieumyślnych ma w szczególności (§ 105) uwzględniać „potrzebę kształtowania u nich poczucia odpowiedzialności oraz wyrobienia zdolności przewidywa-nia następstw swego postępowaprzewidywa-nia”.

Zróżnicowany sposób rozumienia resocjalizacji jako zindywidu-alizowanej formy oddziaływania będącej procesem dostosowanym do właściwości skazanych, którego efekty można będzie poznać do-piero po opuszczeniu przez sprawcę zakładu karnego, oddaje istotę działań prowadzonych wobec osób osadzonych w zakładach kar-nych130. Wydaje się, że od strony dogmatycznej przedstawione po-dejście ostatecznie przesądziło o systemowej percepcji celów kary, zachowując ich pluralizm na etapie wymiaru, już to rezerwując w prawie karnym wykonawczym pierwszoplanową rolę dla celu in-dywidualnoprewencyjnego131. Nie rozwiązuje to jednak innych pro-blemów piętrzących się wokół sposobu normatywnego ujęcia celu wykonania kary, a zwłaszcza kary pozbawienia wolności, choć przy-znać trzeba, że w cytowanych przepisach, w których zrezygnowano z pojęcia „resocjalizacja”, projekcja celu kary odbywa się już pod innym kątem niż to miało miejsce w propozycjach zgłaszanych do tej pory. Chodzi bowiem o takie ukształtowanie odnośnej regulacji,

129 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 2 maja 1989 r. w sprawie regulaminu wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz.U. nr 31, poz. 166).

130 T. Szymanowski, [w:] T. Szymanowski, Z. Świda, Kodeks karny wykonaw-czy. Komentarz, Warszawa 1998, s. 152.

131 Zob. S. Lelental, Prawo i polityka wykonania kar, Łódź 1981, s. 108 i n.; M. Szewczyk, Kara pracy na cele społeczne na tle rozważań o przestępstwie i ka-rze. Studium prawno-porównawcze, Kraków 1996, s. 40 i n.; A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2003, s. 244.

która zracjonalizuje resocjalizację penitencjarną na potrzeby języ-ka prawnego, mając na uwadze możliwe (rzeczywiste), nie – dekla-ratoryjne, choć realne – wyobrażenie o pożądanym stanie rzeczy. Wymagania takie spełnia cel określony w sposób uwzględniający