• Nie Znaleziono Wyników

Etapy dramatycznej realizacji planu miłości Bożej

2. Dramat miłości Bożej w Nowym Testamencie – ewangeliczny dramat odkupienia

2.2. Ziemskie życie Chrystusa jako pełnia dramatu miłości

2.2.4. Chrzest w Jordanie

Koźmiński zaczął rozumieć słowa Pisma Świętego: „Prawdziwie Tyś Bogiem ukry-tym, Boże Izraela, Zbawco!” (Iz 45,15), gdy skonfrontował je z życiem ukrytym Chrystusa. Bóg był dla niego nie tylko Bogiem ukrytym w tajemnicy Jezusa prowadzącego ukryte życie w Nazarecie, ale również w tajemnicy stworzenia świata, kiedy wyprowadził z nico-ści wszystko do istnienia. Bóg ukrywa się i niewidoczny jest dla zmysłów. Jak kochający Ojciec, spogląda z ukrycia na człowieka i pragnie, by rozpoznał on i odkrył Jego miłość obecną w całym stworzeniu. Bóg ukrywa się ze swoją niedościgłą miłością i dlatego Słowo Boże nazywa ją tajemnicą od wieków ukrytą (por. Kol 1,26). Chrystus, który wiódł życie ukryte przez większość ziemskiego życia ukrycie to przedłuża pod postacią sakramentów i w tym ukryciu chce pozostać do końca świata709

. Honorat Koźmiński zwraca szczególną uwagę w swych duchowych rozważaniach na tajemnicę życia ukrytego Jezusa. Mocno podkreślał w swym nauczaniu wartość życia ukrytego, na którym wzorował się zakładając liczne zgromadzenia zakonne ukryte710.

2.2.4. Chrzest w Jordanie

U progu publicznego wystąpienia Chrystusa miała miejsce scena chrztu w Jor-danie. W scenie tej występuje Chrystus, Jan Chrzciciel i rzesze ludzi711. Całe życie ukryte Chrystusa było przygotowaniem i prologiem do wypełnienia Jego misji, o czym później powiedział do Piłata, gdy ten zapytał o Jego misję królewską „Ja się na to naro-dziłem i na to przyszedłem na świat” (J 18,37)712

. Benedykt XVI podkreślił w dziele

Jezus z Nazaretu, że publiczna działalność Jezusa rozpoczyna się od momentu Jego

707 Tamże, s. 369.

708 Jezus przywrócił pracy pierwotne znaczenie – przez pracę człowiek współpracuje z Bogiem. Tamże, s. 365.

709 Tamże, s. 380-381.

710 O idei życia ukrytego o. Honorata pisze Deptuła. Por. E. Jabłońska-Deptuła, Trwanie i budowa, Wydawnictwo sióstr Loretanek, Warszawa 1986, s. 85. Także obszerniej na temat dziedzictwa ukrytego życia zakonnego po stu latach od założenia pisze Szumił i Bartoszewski. Por. H. I. Szumił, G. Bartoszew-ski, Setna rocznica ukrytego życia zakonnego, w: Dziedzictwo bł. Honorata Koźmińskiego red. H. I. Szumił, G. Bartoszewski, Warszawa – Sandomierz 1998, s. 47; por. G. Bartoszewski, Charyzmatyczny

założyciel licznych zgromadzeń zakonnych, s. 13-28. 711 2PP, s. 114.

712

148

chrztu w Jordanie713. Akt ten, po wydarzeniu ukrzyżowania przez Rzymian stanowi najlepiej poświadczony fakt ziemskiej egzystencji Jezusa714

.

Chrzest w Jordanie był wielką sceną epifanii – objawienia się Boga Trójjedyne-go715. Tłumy przychodzą na pustynię i przyjmują chrzest pokuty od Jana, który wzywa do nawrócenia, gdyż zbliża się sąd Boży. W ten sposób nie przemawiał dotąd żaden prorok w Izraelu. Jan wyraźnie zapowiada zagładę, o ile nie zostanie podjęta pokuta. Surowy, ascetyczny tryb życia, prowadzony przez Jana Chrzciciela, potwierdzał jego autentyczność. Wystąpienie Jana wzbudziło niepokój u starszyzny żydowskiej, dlatego wysłali do niego kapłanów i lewitów, pytając o Jego posłannictwo716

. Chrzest, do które-go nawoływał Jan, był niepowtarzalny, był punktem zwrotnym w historii. Jednak wy-stąpienie Jana było tylko zapowiedzią Tego, którego nazywa Oblubieńcem, a któremu nie jest godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. Chrzest w Jordanie był tylko zapowie-dzią nowego chrztu. Jan wskazuje bezpośrednio na Chrystusa, który chrzcić będzie Duchem Świętym (por. J 1,25-26)717. W wystąpieniu Jana Chrzciciela wszystkie obiet-nice i nadzieje stały się teraźniejszością. Możemy sobie wyobrazić – napisał Ratzinger – jak nadzwyczajne wrażenie musiała w tej podniosłej atmosferze wywierać Jego postać i orędzie głoszone Jerozolimie w nadchodzącej godzinie. Jan chrzci wodą, a u drzwi stoi już Mesjasz. Zdaniem Benedykta XVI nie należy dopatrywać się przesady w wzmiance świętego Marka, że ciągnęły do Niego tłumy z wszystkich stron718

.

Scena spotkania tych dwóch niezwykłych postaci – największego z proroków z oczekiwanym Mesjaszem – w opisie bł. Honorata jest wielkim, uroczystym wydarzeniem. Była to chwila oczekiwana przez tysiące lat. Była to scena pełna zdumienia dla Jana i wszystkich obecnych. Jan, wskazując na przychodzącego Mesjasza, nagle sam został pro-szony o udzielenie Mu chrztu. Wzbraniał się, aby ochrzcić Chrystusa, jednak ustąpił Mu,

713

Ewangelie, ukazując genealogie Jezusa i fakt, że minęło 14 pokoleń, wskazują na czas nadejścia godziny eschatologicznego Dawida. Ewangelia św. Mateusza ukazuje Jezusa jako dziedzica obietnicy danej Abrahamowi i spadkobiercę przyrzeczeń danych przez Boga Dawidowi. J. Ratzinger Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu, cz. 1. Od chrztu w Jordanie do Przemienienia, Wydawnictwo „M”, Kraków 2007, s. 23-24.

714 H. Stegemann, Esseńczycy z Qumran, Jan Chrzciciel i Jezus, tłum. Z. Małecki i A. Tronina, Wyd. The Enigma Press Kraków – Mogilany 2002, s. 269.

715

2PP, s. 124.

716 2PP, s. 116 n; Faktycznie do momentu pojawienia się Jana nikt nie udzielał chrztu ani w judaizmie, ani u sąsiadów Izraela. Toteż Janowi nadano przydomek Chrzciciel. Por. H. Stegemann, Esseńczycy z

Qumran, Jan Chrzciciel i Jezus, s. 256-257. 717 2PP, s. 116-117.

718

J. Ratzinger, Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu, cz. 1, s. 27; Samo Wystąpienie Jana Chrzciciela jest wydarzeniem historycznym. Należał on do rodu kapłańskiego, do którego należeli Jego rodzice. Zgodnie ze swym kapłańskim pochodzeniem Jan miał prawo występować, jako pośrednik i przedstawiciel Boga podczas sprawowania swego rytuału. Stąd udzielanie chrztu przez niego miało głęboką symbolikę. Sam Jezus stwierdził, że Jan to ktoś więcej niż prorok. H. Stegemann, Esseńczycy z Qumran, s. 249-251, 258.

149

gdyż godziło się wypełnić wszystko, co sprawiedliwe (por. Mt 3,15)719

. Jest to wydarzenie niezwykłe – jak twierdził Benedykt XVI – wręcz niewiarygodne720

.

Gdy Zbawiciel wyszedł z wody, miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Na oczach wszystkich otwarły się niebiosa, wszyscy obecni wpadli w zachwyt, Duch świę-ty zstąpił na Chrystusa i słyszany był głos samego Boga Ojca. To wydarzenie bł. Hono-rat nazwał publicznym objawieniem się miłości i uroczystym ogłoszeniem związku miłości Niebieskiego Oblubieńca z ziemską oblubienicą721

. Autor podkreślił doniosłość i wagę tego wydarzenia. Podczas gdy przy narodzeniu Chrystusa ukazała się gwiazda, to w czasie chrztu w Jordanie nastąpiło otwarcie niebios, objawienie się, epifania Trójcy Świętej, gdzie słyszalny był głos Ojca. Chrzest w Jordanie to szczególny czas objawie-nia się chwały Bożej722.

Wydarzenie chrztu w Jordanie bł. Honorat przyrównał do uroczystości ślubnych pomiędzy Oblubieńcem Chrystusem a Jego oblubienicą, którą jest Kościół. Ponieważ oblubienica ta nie była gotowa wejść w oblubieńczą relację miłości, dlatego musiała zostać oczyszczona. Oblubienica ta była grzeszna, ślepa i chora. Chrystus jako Boski Oblubieniec, oczyszcza i obmywa ją w Jordanie723. Podczas tych uroczystych zaślubin świadkiem Oblubieńca był sam Bóg Ojciec, który potwierdził i pobłogosławił ten zwią-zek: „Ten jest mój Syn umiłowany” (Mt 3,17). Natomiast na ziemi w imieniu ludzkości świadkiem był przyjaciel Oblubieńca – Jan Chrzciciel, który zaświadczył: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1,29)724

. Chrystus, wstępując do Jordanu, uświęcił wodę i dał jej moc do obmycia i oczyszczenia swej oblubienicy – odpuszczenia grze-chów. W ten sposób ustanowił odpuszczenie grzechów dla każdego, kto ochrzci się z wiarą. Przez chrzest chrześcijanin staje się czystą Jego oblubienicą gotową wejść z Nim w relacje miłości725.

Całe znaczenie chrztu Jezusa – jak podkreślił Benedykt XVI – ukaże się dopiero na Krzyżu. Dopiero w jego kontekście zrozumiały się staje chrzest chrześcijański.

719

2PP, s. 116-117.

720 Czy Jezus mógł to uczynić? – pytanie to musieli stawiać sobie chrześcijanie. Jak mówi Benedykt XVI, niełatwo rozwikłać sens zagadkowej odpowiedzi Chrystusa: godzi się wypełnić wszystko, co „sprawiedliwe”. Pełne znaczenie tego wydarzenia wyjaśniły dopiero krzyż i zmartwychwstanie. J. Rat-zinger, Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu cz. 1, s. 29.

721

„Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mt 3,17). 2PP, s. 114.

722 Tamże, s. 123.

723 Tamże, s. 116-118.

724 2PP, s. 123.

725

150

Albowiem w chrzcie Jezusa miała miejsce antycypacja śmierci i antycypacja zmar-twychwstania, które było zapowiedziane głosem z nieba726

.

W opisie bł. Honorata chrzest w Jordanie jest wielkim, uroczystym wydarze-niem opisanym żywym, dynamicznym i barwnym językiem. Ta chwila oczekiwana przez tysiące lat, jest wielką sceną epifanii Boga Trójjedynego. Jest uroczystym otwar-ciem publicznej działalności Chrystusa.