• Nie Znaleziono Wyników

Czy narratywista mo¿e pozostaæ moralist¹? (Haydena White’a teoria

pisarstwa historycznego)

Hayden White, Poetyka pisarstwa historycznego. Pod red. Ewy Domañskiej i Marka Wilczyñskiego.

T³um. Ewa Domañska, Miros³aw Loba, Arkadiusz Marciniak i Marek Wilczyñski. Universitas: Kraków 2000, s. 392.

Polski czytelnik d³ugo by³ pozbawiony mo¿liwoœci obcowania z twórczoœci¹ Haydena White’a w swoim rodzimym jêzyku. Autor, którego prace (z wydan¹ w 1973 r. Metahistory na czele) doprowadzi³y do swoistego „kopernikañskiego przewrotu” w obszarze dyskursu meta-historycznego, doczeka³ siê do tej pory za-ledwie przek³adu dwóch (bynajmniej nie najbardziej istotnych) artyku³ów na jê-zyk polski. Przez lata formu³owane przez niego idee mog³y oddzia³ywaæ tylko poœrednio – poprzez omówienia i streszczenia jego koncepcji przedstawiane pió-rem niezbyt licznej (choæ poma³u wzrastaj¹cej) grupki badaczy, którzy starali siê przenosiæ na rodzimy grunt niektóre przynajmniej z White’owskich twierdzeñ, koncepcji czy inspiracji.

Twórczoœæ amerykañskiego profesora historii œwiadomoœci (tak brzmi bowiem oficjalny tytu³ naukowy Haydena White’a jako wyk³adowcy na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Cruz) sytuuje siê w kontekœcie tzw. zwrotu lingwistyczne-go w humanistyce zachodniej, oznaczaj¹celingwistyczne-go, mówi¹c najogólniej, rozpoznanie podstawowej roli jêzyka w konstruowaniu tego co zwykle nazywamy rzeczywi-stoœci¹. Rezultatem tego sta³a siê oczywiœcie reorientacja praktyki badawczej dys-cyplin humanistycznych – nakierowanej odt¹d na studiowanie zjawisk jêzyko-wych, praktyk tworzenia dyskursu itd. Recepcja tych uto¿samianych z tzw. postmodernizmem trendów na gruncie polskim rozpoczê³a siê w latach 80. Od tamtej te¿ pory datuj¹ siê pocz¹tki zainteresowania White’m w naszym kraju. Za-znaczy³y siê one najpierw w œrodowiskach historyków literatury, dopiero zaœ w latach 90. ten amerykañski badacz i jego myœl zacz¹³ byæ wyraŸniej dostrzega-ny przez teoretyków historiografii – w szczególnoœci z krêgu tzw. „szko³y poznañ-skiej”. W tym w³aœnie œrodowisku przygotowana zosta³a edycja omawianego tomu – w intencji redaktorów reprezentatywnego wyboru pisarstwa Haydena White’a, który móg³by dostarczyæ czytelnikom wgl¹du w jego twórczoœæ i ukazaæ „warsz-tat najwybitniejszego teoretyka pisarstwa historycznego w œwiecie anglojêzycz-nym”.1

Podstawowy „zr¹b” wydawnictwa stanowi dziewiêæ esejów i artyku³ów Whi-te’a, pochodz¹cych z lat 1966–1995, które ukazuj¹ genezê i podstawowe „kontu-ry” jego koncepcji teoretycznych („Brzemiê historii”, „Tekst historiograficzny jako artefakt literacki”, „Interpretacja tekstów”, „Znaczenie narracyjnoœci dla przed-stawiania rzeczywistoœci”, „Tropologia, dyskurs i rodzaje ludzkiej œwiadomoœci”) oraz niektóre próby ich aplikacji w ramach (1) studiów nad tekstami b¹dŸ proble-mami historiograficznymi („Fabularyzacja historyczna a problem prawdy”, „Tro-pika historii: struktura g³êboka «Nauki Nowej»”), (2) krytycznego namys³u nad twórczoœci¹ Michela Foucaulta („Dyskurs Foucaulta: historiografia antyhumani-styczna”), (3) próby zaprojektowania nowych obszarów badañ historyczno-kultu-rowych („Cia³a i ich fabu³y”).

Godnym podkreœlenia zabiegiem redaktorów tomu jest zasygnalizowanie kon-trowersji poznawczych i etycznych wywo³ywanych przez tezy White’a b¹dŸ ich implikacje – udzielili bowiem g³osu Rogerowi Chartierowi jako wyrazicielowi krytycznej o nich opinii („Cztery pytania do Haydena White’a”). Zamieszczaj¹c zaœ z kolei White’owsk¹ replikê („OdpowiedŸ na cztery pytania profesora Char-tiera”) pokazali w jaki sposób autor ten stara siê radziæ sobie z w¹tpliwoœciami interpretacyjnymi, które jego koncepcja wzbudza u czêœci odbiorców.2 W¹tek ten przewija siê równie¿ w „Przedmowie” napisanej przez H. White’a specjalnie na potrzeby omawianego zbioru, w której postara³ siê on syntetycznie przedstawiæ nie-które zagadnienia i dylematy poznawcze, nie-które stanê³y u podstaw jego pisarstwa.

Integraln¹ sk³adow¹ wydawnictwa stanowi tak¿e obszerne wprowadzenie pióra Ewy Domañskiej („Wokó³ Metahistorii”). Zarysowuj¹c pokrótce biografiê inte-lektualn¹ Haydena White’a autorka koncentruje siê na przedstawieniu kontekstu intelektualnego, w którym powstawa³a Metahistory. The Historical Imagination in Nineteenth-Century Europe – niew¹tpliwie najbardziej prze³omowa praca tego badacza, która przynios³a w gotowej postaci charakterystyczn¹ dlañ teoriê pisar-stwa historycznego. W oparciu o twierdzenia zawarte przede wszystkim w tej w³a-œnie ksi¹¿ce, Domañska syntetycznie omawia podstawowe tezy i pojêcia Whi-te’owskiej teorii, zawczasu ju¿ porz¹dkuj¹c pole problemowe, w obrêbie którego funkcjonuj¹ zebrane w tym tomie teksty tego autora. Ksi¹¿kê uzupe³nia bibliogra-fia prac Haydena White’a, wraz z wykazem podstawowych publikacji (tak pol-skich jak i obcojêzycznych) omawiaj¹cych bezpoœrednio dorobek amerykañskie-go profesora b¹dŸ te¿ generalnie poruszaj¹cych problematykê narratywistycznej filozofii historii, w kontekœcie której rozwija siê jego refleksja.

W przypadku ksi¹¿ki aspiruj¹cej do miana reprezentatywnego wyboru prac danego myœliciela nieuchronnie pojawia siê kwestia kryterium dokonanej selek-cji, bêd¹cego funkcj¹ okreœlonego „odczytania” przez redaktorów idei, które ten-¿e myœliciel sformu³owa³. Otrzymujemy zatem pewne szczególne zestawienie tek-stów White’a, preferuj¹ce okreœlony sposób postrzegania jego dorobku kosztem innych mo¿liwych interpretacji tez czy propozycji tego badacza. Naturalnie, re-daktorzy maj¹ prawo doboru takich tekstów jakie uznaj¹ za w³aœciwe.3 Jednak nawet wtedy, kiedy dane „odczytanie” znajduje istotn¹ podbudowê w

autoreflek-syjnych b¹dŸ polemicznych wypowiedziach dyskutowanego autora czy te¿ w opi-niach pewnych (cytowanych przez autorkê „Wprowadzenia”) komentatorów jego twórczoœci, pozostaje ono w nieusuwalny sposób aktem interpretacji, wyra¿aj¹-cym punkt widzenia redaktorów niniejszego zbioru.

Jak zatem przedstawia siê Hayden White, jako teoretyk pisarstwa historyczne-go, w œwietle wyboru jego publikacji dokonanego przez E. Domañsk¹ i M. Wil-czyñskiego?

Badacz ten jawi siê tutaj niew¹tpliwie jako myœliciel, który swoje dociekania nad narracyjnym oraz literackim wymiarem dzie³a historycznego rozpocz¹³ i pro-wadzi³ powodowany bardziej przes³ankami etycznymi ani¿eli poznawczymi czy metodologicznymi, w szczególnoœci zaœ kieruj¹c siê przekonaniem, i¿ „na wspó³-czesnym historyku ci¹¿y zadanie przywrócenia badaniom historycznym ich god-noœci na podstawach, które […] przekszta³c¹ studia historyczne tak, i¿ pozwoli to historykowi wnieœæ pozytywny wk³ad w uwalnianie teraŸniejszoœci od brzemienia historii” („Brzemiꅔ, s. 60). Na tym polega moralna powinnoœæ historyka, roz-poznana ju¿ przez klasyków XIX-wiecznej historiografii, a zapomniana przez ich nastêpców. Postulowana w zwi¹zku z tym przez White’a reforma dziejopisarstwa polegaæ mia³a m.in. na zerwaniu z mitem tradycyjnego obiektywizmu przedsta-wienia historycznego oraz wprowadzeniu nowych technik obrazowania przesz³o-œci respektuj¹cych aktualny dorobek praktyki artystycznej, w tym zw³aszcza lite-rackiej. W³aœnie wtedy, zdaniem E. Domañskiej, Hayden White wst¹pi³ na szlak, który doprowadzi³ go do wypracowania koncepcji pisarstwa historycznego jako „wielopoziomowego dyskursu, który ³¹czy elementy lingwistyczne, estetyczne i na-ukowe” („Przedmowa”, s. 32), oraz potraktowania prac historycznych jako „wy-tworów werbalnej fikcji, których treœæ jest tyle¿ rezultatem odkrycia, co produk-tem inwencji, a których forma ma wiêcej wspólnego z ich odpowiednikami w literaturze piêknej ani¿eli w naukach œcis³ych („Tekst…”, s. 80). To w celu studiowania tekstów historycznych jako artefaktów literackich White rozwin¹³ swoj¹ trójdzieln¹ poetykê historii:

– teoriê tropów opisuj¹c¹ przekszta³cenia œwiadomoœci historycznej i dynami-kê podstawowych procesów poznawczych cz³owieka (tj. „przekszta³cania niezna-nego w znane”) opart¹ o koncepcjê czterech tropów stale obecnych w myœli Za-chodu doby nowo¿ytnej – metafory, metonimii, synekdochy oraz (metatropicznej) ironii;

– teoriê wyjaœniania historycznego opart¹ na idei fabularyzacji, tzn. kodowania elementów danej opowieœci jako sk³adowych pewnych (apriorycznych w stosunku do treœci danego opowiadania) struktur fabularnych – komedii, romansu, tragedii i satyry. W ujêciu White’a wyjaœnianie przez fabularyzacjê pozostaje nadrzêdne wobec wyjaœniania odwo³uj¹cego siê do argumentacji logicznej (przyczyno-wo-skutkowej) oraz implikacji ideologicznej;

– teoriê stylów historiograficznych rozpoznaj¹c¹ okreœlone typy powi¹zañ po-miêdzy ró¿nymi porz¹dkami danego opowiadania: fabu³¹, argumentacj¹ i nasta-wieniem ideologicznym.

Z powy¿sz¹ koncepcj¹ w sposób nieunikniony wi¹za³o siê oczywiœcie zakwe-stionowanie pewnych fundamentalnych dla akademickiego dziejopisarstwa roz-ró¿nieñ: pomiêdzy (prawdziwymi) faktami a fikcj¹, wydarzeniami realnymi a wyobra¿onymi, naukowym tekstem historycznym a tekstem, powiedzmy, po-wieœci historycznej. Zdaniem licznych krytyków propozycji White’a dokonane przezeñ zatarcie granicy pomiêdzy naukowym pisarstwem historycznym a literack¹ fikcj¹ prowadziæ musi do skrajnego relatywizmu poznawczego i w konsekwencji (w zwi¹zku z tym, ¿e badane przez historyków dzia³ania ludzkie w przesz³oœci maj¹ okreœlony wydŸwiêk etyczny) równie¿ moralnego. Teoria amerykañskiego profesora otwiera³aby zatem bramê fa³szerzom historii, zw³aszcza tzw. rewizjoni-stom, którzy neguj¹ doœwiadczenia zbrodni pope³nionych przez XX-wieczne tota-litaryzmy z Holocaustem na czele. (R. Chartier: „Cztery pytania…”, s. 328–335). Redaktorzy recenzowanej ksi¹¿ki sprzeciwiaj¹ siê takiej interpretacji. Dlatego w³aœnie obok podstawowych tekstów teoretycznych White’a zamieœcili w niej jego wyst¹pienia polemiczne i wyjaœniaj¹ce komentarze, przy pomocy których usi³o-wa³ on (w obliczu krytyki) przedstawiæ o co mu tak naprawdê chodzi³o, a o co nie: „nigdy nie twierdzi³em, ¿e przesz³oœæ sama w sobie nie istnieje, ¿e wydarzenia historyczne nigdy nie mia³y miejsca, ¿e w przesz³oœci wszystko jest ‘wynalezio-ne’, ¿e nie ma prawdy o przesz³oœci czy ¿e nie istniej¹ ró¿nice miêdzy histori¹ a fikcj¹” („Przedmowa…”, s. 33). Oczywiœcie, przedmiotem studiów White’a za-wsze pozostaje „narracyjna maska”, jak¹ historycy nak³adaj¹ na przesz³oœæ (zara-zem j¹ naiwnie z ni¹ uto¿samiaj¹c) ale pozostaje on narratywist¹ umiarkowanym. W omawianym tomie znajdujemy np. dyskusjê i polemikê jak¹ prowadzi z „tek-stualizmem” Rolanda Barthesa i jego dekonstrukcjonistycznych spadkobierców (z Jacquesem Derrid¹ na czele), dla których tekst utraci³ swoje pozatekstowe od-niesienia i pozostaje ju¿ tylko „okazj¹” do swoistej interpretacyjnej „gry” („Inter-pretacja tekstów”).

W tym kontekœcie najpowa¿niejszym pozostaje zarzut relatywizmu. Redakto-rzy oddaj¹ tu g³os White’owi, który t³umaczy, i¿ jego relatywizm to „nieuchronna konsekwencja sceptycyzmu, który uwa¿am za postawê w³aœciw¹ dla wszelkiej odpowiedzialnej dzia³alnoœci w obrêbie nauk humanistycznych i nauk o kulturze. Wierzê, ¿e postawa konsekwentnego relatywizmu – przez co rozumiem relaty-wizm odnosz¹cy siê do naszej w³asnej wiedzy tak samo jak do wiedzy innych – jest najskuteczniejszym narzêdziem uprawiania tolerancji. Nie s¹dzê aby odpo-wiedzialny relatywizm prowadzi³ do nihilizmu” („OdpowiedŸ…”, s. 342).

Czy w¹tpliwoœci i obawy krytyków nie maj¹ jednak tak zupe³nie podstaw? Amerykañski myœliciel przecie¿ podkreœla, i¿ „nie mamy bezpoœredniego dostêpu do przesz³oœci. Wyobra¿enie(a), które o niej mamy s¹ wynikiem ró¿nych proce-sów tekstualizacji […] Z wydarzeñ […] tworzy siê ‘fakty’, twierdzenia o tych ‘wydarzeniach’. Jednak wydarzenia nale¿¹ do porz¹dku rzeczy, ‘fakty’ zaœ do porz¹dku jêzyka, asercji i orzekania. […] W tym w³aœnie sensie mówi³em o prze-sz³oœci historycznej jako o konstrukcie. Przesz³oœæ jest bowiem pewnym tekstual-nym simulacrum [podkr. w oryginale] przeplataj¹cych siê wydarzeñ, które

nale-¿¹c niegdyœ do ‘przesz³oœci’, w chwili obecnej tworz¹ ‘histori꒔ („Przedmowa…”, s. 34–35). White stoi na stanowisku, i¿ wszelkie narracyjne (a w³aœciwie wszelkie dyskursywne) ujmowanie materii rzeczywistoœci oznacza jej nieuchronn¹ „fikcjo-nalizacjê”. Narracje historyczne to zatem „wytwory werbalnej fikcji, których treœæ jest tyle¿ rezultatem odkrycia co produktem inwencji, a których forma ma wiêcej wspólnego z ich odpowiednikami w literaturze piêknej ani¿eli w naukach œcis³ych” („Tekst…”, s. 79–80). To w³aœnie dlatego tak trudno jest znaleŸæ podstawê dla ograniczenia zakresu dopuszczalnych fabularyzacji danych wydarzeñ, nawet ta-kich jak Holocaust („Fabularyzacja…”, s. 214–217), a krytyczno-uzasadniaj¹ce zabiegi historyków stanowi¹ w gruncie rzeczy jedynie „teatr uczonej erudycji”. Zdaniem White’a pe³ni¹ one bowiem „funkcjê rytualn¹, przyœwiadczaj¹c dobrej wierze historyka” („OdpowiedŸ…”, s. 340).

Redaktorzy tomu przekonuj¹ nas, i¿ Hayden White „jest humanist¹ i moralist¹ […] Wrzucony w œwiat postmoderny […] pragnie dotkn¹æ dna, by znaleŸæ prawdê absolutn¹, jak¹œ rzeczywistoœæ ostateczn¹”4. Jednak czytelnik Poetyki pisarstwa historycznego musi sam odpowiedzieæ sobie na pytanie czy rzeczywiœcie taka w³a-œnie jest wymowa tego dzie³a.

Przypisy

1 Fragment omówienia z 4 str. ok³adki.

2 Debata pomiêdzy Chartierem i Whitem toczy³a siê w po³owie lat dziewiêædziesi¹tych na ³amach „Storia della Storiografia”.

3 Nie mo¿na te¿ kwestionowaæ ich kompetencji w tym zakresie. E. Domañska np. pisywa³a ju¿ na temat koncepcji omawianego autora. Opublikowa³a równie¿ swoisty wywiad-rzekê z Whitem, w którym myœliciel ten ods³oni³ przed ni¹ nie tylko intelektualne, ale tak¿e osobiste (moralne, egzystencjalne, ideologiczne) Ÿród³a swoich idei. Zob. Ewa Domañska: Encounters: Philosophy of History after Postmodernism, University Press of Virginia: Charlottesville and Lon-don, 1998 s. 13–38.

4 David Harlan: The Return of the Moral Imagination, (w:) Ten¿e, The Degradation of Ameri-can History, Chicago University Press: Chicago, 1997 s. 123. Cyt za E. Domañska: Wokó³ meta-historii…, s. 27–28. Redaktorka pos³u¿y³a siê tam s³owami Harlana dla oddania w³asnego sposo-bu postrzegania twórczoœci H. White’a.