• Nie Znaleziono Wyników

Dziennikarz – indywidualny adresat praw i obowiązków

Zadania i funkcje prasy – misja i posłannictwo

A. Dziennikarz – indywidualny adresat praw i obowiązków

Posłannictwo, jako indywidualnie i dobrowolnie podjęte zobowiązanie do

reali-zacji wspólnych wartości, wiąże się z przedłożeniem cudzego interesu nad własny252.

Posłannictwo, jako element misji pełnionej przez media, oznacza realizację w pierw-szym rzędzie interesu publicznego, a dopiero w dalszej kolejności interesu gospodar-czego pracodawcy. Jądro tego pojęcia tkwi bowiem w założeniu o wyjątkowej skali trudności zadań, a także szczególnym ich celu – godnym tego, by zadania te wypełniać oraz specjalnych predyspozycjach i sile charakteru osób, które przyjęły na siebie ich wykonanie. O ile misję można wytyczyć i zobligować do jej wykonania, o tyle posłan-nictwo jest indywidualną decyzją i świadomym wyborem polegającym na zobowiązaniu się do jej wypełnienia. Realizacja posłannictwa wymaga identyfikacji z powierzonymi zadaniami i akceptacji celów, którym one służą. Posłannictwo ma charakter zobowią-zania moralnego, przyrzeczenia albo obietnicy, które przyjmuje na siebie wykonawca misji. Stanowi zarazem realizację wytyczonego zadania, którego cele on akceptuje i uznaje za własne. Posłannictwo stanowi zatem indywidualnie pojmowaną i wypełnianą misję.

Pojęcie posłannictwa zawiera cechy przyrzeczenia jako czynności polegającej na samozwiązaniu się jednostki oraz wypełnieniu obowiązku wobec osoby lub

insty-tucji, w stosunku do której zobowiązanie zostało podjęte253. Wypełnienie posłannictwa

przez dziennikarza oznacza zatem z jednej strony realizację obowiązku wobec orga-nizacji medialnej, na rzecz której dziennikarz świadczy pracę, a z drugiej strony reali-zację zadań, których oczekuje od dziennikarza społeczeństwo i prawodawca. Są to zadania szczególne, bo spowodowały wyodrębnienie zawodu dziennikarza w ramach systemu społecznego podziału pracy. Różnią się one od zadań pracowników świad-czących pracę podporządkowaną, bowiem ustawodawca bezpośrednio do dziennikarzy,

252Z. Ziembiński zwraca uwagę, że za dobrowolnie i świadomie dokonany wybór służby publicznej trzeba też ponosić odpowiednio zwiększone ciężary. Dodatkowe zobowiązania mogą być w danym społeczeństwie łączone z określonymi przywilejami społecznymi, ale w przypadku wzorcowych „elit rycerskich” jedynym ekwiwalentem ma być wysoki prestiż społeczny lub zasługa wobec Boga (Zob. Z. Ziembiński, O pojmowaniu sprawiedliwości, Lublin 1992, s. 99).

253J. Jastrzębski podkreśla istnienie podobieństwa między językiem, którym środowisko dziennikarskie po-sługuje się, formułując zobowiązania w kodeksach etyki zawodowej a górnolotnym językiem składanych oficjalnie przyrzeczeń i zauważa, że „skojarzenia z językiem obrzędów nie są przypadkowe – nadekspresja, patos i emfaza to cechy komunikatów reklamowych, ale także – w dużym stopniu – świeckiej i religijnej moralistyki. Są to naj-częściej – podobnie jak w przypadku PR czy innych obrzędów tego typu – obligacje bez pokrycia, choć dowodzące nie tyle cynizmu środowiska, ile co najwyżej uległości wobec rozpowszechnionych praktyk autopromocyjnych” (Zob. J. Jastrzębski, Na rynku…, s. 118).

z pominięciem ich pracodawcy, adresuje określone obowiązki. Podobnie społeczeń-stwo, kieruje w stronę dziennikarzy oczekiwania związane z zaspokajaniem potrzeb informacyjnych, są to zatem oczekiwania odmienne niż te, których adresatem są przed-stawiciele innych zawodów.

Analiza systemowa norm prawnych adresowanych do mediów i dziennikarzy na-kazuje dostrzeżenie różnicy pomiędzy tymi przepisami, które odnoszą się do instytucji medialnych a tymi, które regulują działanie dziennikarzy jako pracowników tych in-stytucji. Pozwala to zarazem na wykrycie podobieństw pomiędzy zawodem dzienni-karza a wolnymi zawodami jako działalnością prawnie regulowaną. O ile jednak zasady wykonywania wolnych zawodów zostały wprost opisane w wielu szczegółowych aktach prawotwórczych, o tyle wykonywanie zawodu dziennikarza, w polskim systemie prawa, normuje zaledwie część przepisów zawartych w prawie prasowym. Adresatem

norm zawartych w prawie prasowym jest bowiem wiele grup podmiotów254.

W literaturze prawniczej dominuje pogląd, że o misyjności zawodów przesądza

zakres czynności i zadań ustalonych w przepisach prawa dla danego zawodu255. W tym

sensie zatem można mówić o misyjności wielu zawodów i instytucji, w ramach których zawody te są wykonywane. W regulacjach zawartych w prawie prasowym na plan pierwszy wybijają się obowiązki informacyjne nałożone na media i dziennikarzy. Nie można identyfikować misji mediów inaczej niż przez pryzmat nałożonego na prasę w art. 1 pr.pr. obowiązku urzeczywistniania prawa obywateli do ich rzetelnego infor-mowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. Misyjność działania ujawnia się zatem poprzez realizację obowiązku informacyjnego, ale przy jednoczesnej internalizacji podstawowych dla systemu medialnego wartości, takich

jak: prawda, uczciwość, obiektywizm i poszanowanie godności osoby ludzkiej256.

Do przyjęcia odpowiedniej postawy i respektowania wartości obliguje dziennikarzy treść art. 10 ust. 1 pr.pr., który stanowi, że „Zadaniem dziennikarza jest służba społe-czeństwu i państwu. Dziennikarz ma obowiązek działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego, w granicach określonych przepisami prawa”. Nie bez znaczenia wydaje się zarazem, że adresatem obowiązku polegającego na przeka-zywaniu informacji jest prasa, a zatem wszystkie instytucje działające w ramach systemu medialnego, podczas gdy obowiązek respektowania wartości został zindywidualizo-wany i przypisany dziennikarzom.

254Część regulacji wskazuje na obowiązki funkcjonariuszy publicznych, inne regulują prawa informatorów, kolejne czynią adresatem organy wymiaru sprawiedliwości, a jeszcze inne właścicieli mediów wykonujących uprawnienia właścicielskie poprzez powoływane i wyposażane w odpowiednie kompetencje wydawnictwa i ich zarządy.

255K. Wojtczak, Zawód i jego prawna reglamentacja. Studium z zakresu materialnego prawa administracyjnego, Poznań 1999, s. 93.

256Analiza 31 kodeksów etyki dziennikarskiej obowiązujących w różnych państwach na świecie wskazuje, że 40 proc. z nich do najwyżej cenionych wartości zalicza odpowiedzialność wobec opinii publicznej, kładąc nacisk na prawdziwość i jasność informacji, ochronę praw człowieka i świadomość wpływu publikowanych materiałów na opinię publiczną; 23 proc. formułowało zasady mające na celu ochronę zawodowej integralności; 22 proc. podkreślało odpowiedzialność dziennikarzy wobec źródeł informacji; 9 proc. kładło nacisk na ochronę statusu zawodowego, 4 proc. podnosiło kwestie odpowiedzialności wobec pracodawcy a 2 proc. wobec instytucji pań-stwowych (Zob. M. Kunczuk, A. Zipfel, Wprowadzenie do nauki o dziennikarstwie i komunikowaniu, Warszawa 2000, s. 99 i 100).

Nieprzypadkowo ustawodawca obowiązek ten umieścił w tej samej jednostce re-dakcyjnej (art. 10 ust. 1 pr.pr.), w której zdefiniowany został dziennikarski obowiązek pracowniczy polegający na realizacji ustalonej w statucie lub regulaminie linii progra-mowej redakcji (art. 10 ust. 2 pr.pr.). Wnioskować bowiem należy, że ustawodawca słusznie przewidział możliwość pojawienia się kolizji między zadaniami wyznaczanymi przez pracodawcę, działającego na rzecz własnych interesów gospodarczych a zadaniami i potrzebami całego społeczeństwa. Właściciele tytułów i programów mogą zatem sta-wiać przed dziennikarzami odmienne zadania, nakładając na nich obowiązek realizacji różniących się od siebie celów. Pracodawca nie może jednak wymagać od dziennikarza, by ten zrezygnował z realizacji indywidualnie rozumianego posłannictwa

podejmo-wanego na rzecz społeczeństwa jako całości257.

Uzyskanie statusu zawodowego dziennikarza oznacza przyznanie dziennikarzowi uprzywilejowanej pozycji w zakresie pozyskiwania informacji, jawności życia publicz-nego, kontroli i krytyki społecznej. Od strony formalnoprawnej dziennikarzowi przy-sługuje ochrona podobna do tej, na jaką powoływać się mogą funkcjonariusze

publiczni258. Proces gromadzenia informacji, opracowania i publikowania materiałów

prasowych, w szczególności zawierających pewną dozę krytyki, jest otoczony szcze-gólną ochroną prawną, którą przyznają dziennikarzowi przepisy o zakazie tłumienia krytyki prasowej (art. 44 ust. 1), stosowania wobec niego przemocy lub groźby bez-prawnej (art. 43 pr.pr.), a także zakazie działania na szkodę innej osoby z powodu kry-tyki prasowej (art. 44 ust. 2 pr.pr.). Okoliczności związane z wykonywaniem czynności zawodowych dziennikarza są pod szczególnym nadzorem ze strony ustawodawcy, który zadbał o zagwarantowanie dziennikarzom daleko idącej swobody na każdym etapie ich pracy. Ochrona, jaką ustawodawca otacza dziennikarza w trakcie wykony-wania obowiązków ma źródło w tradycyjnej koncepcji dziennikarstwa jako zawodu misyjnego, którego wykonywanie jest związane z realizacją posłannictwa zawodowego służącego interesowi całego społeczeństwa.

Posłannictwo dziennikarskie sytuuje się pomiędzy dobrowolnie składanym przy-rzeczeniem wypełnienia obowiązków o charakterze ogólnospołecznym a realizacją

257Jedną z charakterystycznych cech obowiązku pracowniczego jest wykonywanie pracy podporządkowanej

(Zob.Kodeks pracy z komentarzem W. Gujskiego, Gazata Prawna, Kodeksy, 2005, nr 4, s. 10). Najbardziej widoczną tego oznaką jest konieczność wykonywania w procesie pracy poleceń przełożonego (Tamże, s. 9). Granice pod-porządkowania wytycza nie tylko treść umowy o pracę, rodzaj wykonywanej pracy, przepisy prawa pracy i zasady współżycia społecznego, ale także regulacje zawarte w art. 10 pr.pr. Nie mogą mieć wiążącego charakteru te po-lecenia kierownicze, które byłyby sprzeczne z normami prawa, a także popo-lecenia niemożliwe do wykonania (Zob. L. Szot, Wolność dziennikarzy w polskim systemie prawnym, Wrocław 2003, s. 140). Obowiązki prawne dzienni-karzy mają charakter stały i odnoszą się do wszystkich osób, które posiadają status zawodowy dziennidzienni-karzy. Obo-wiązki pracownicze, związane z wykonywaniem zawodu dziennikarskiego, ulegają modyfikacjom w zależności od rodzaju środka przekazu i pozycji rynkowej przedsiębiorcy, na rzecz którego dziennikarz świadczy pracę, a także różnią się ze względu na okoliczności polityczne, gospodarcze i społeczne towarzyszące wykonywaniu pracy dziennikarskiej.

258J. Sobczak zauważa, że świadczy o tym sankcja przewidziana w art. 43 pr.pr., w myśl której sprawca prze-stępstwa polegającego na użyciu przemocy lub groźny bezprawnej wobec dziennikarza w celu zmuszenia go do opublikowania lub zaniechania opublikowania materiału prasowego albo podjęcia lub zaniechania interwencji prasowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama sankcja grozi sprawcy przestępstwa z art. 224 k.k. sankcjonującego stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na czyn-ności urzędowe organu administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego (Zob. J. Sobczak, Prawo…, s. 868).

zadań nałożonych przez pracodawcę. Nie można go jednak utożsamiać ani z

przyrze-czeniem publicznym259, ani z obowiązkiem pracowniczym. Przyrzeczenie publiczne jest

definiowane jako jednostronne oświadczenie przyrzekającego prowadzące do spełnienia publicznie zadeklarowanego świadczenia za wykonanie czynności, z którą zostało ono

związane260. Pojęcie przyrzeczenia mieści w sobie przekonanie o jego osobistym

cha-rakterze, a także wskazuje na działanie świadome i dobrowolne. W języku potocznym

jest używane zamiennie z takimi określeniami, jak obietnica, zapewnienie, ślubowanie261.

Definicja słownikowa wskazuje na uroczysty, podniosły charakter okoliczności towa-rzyszących składaniu i przyjmowaniu przyrzeczenia. W znaczeniu potocznym przy-rzeczenie jest identyfikowane z samozobowiązaniem się do wykonania jakiegoś

działania albo przyjęcia szczególnej postawy bądź uwzględniania metod działania262.

Zakres przedmiotowy składanego przyrzeczenia nie jest zdefiniowany i może odnosić się do zadań o różnym stopniu trudności, ale towarzyszy mu przeświadczenie o wy-sokiej wartości, honorowości i zgodności z normami moralnymi treści składanego zobowiązania. Przyrzeczenie w takim zakresie, w jakim jest definiowane jako samo-związanie podmiotu w imię realizacji wyższych celów, bliskie jest pojęciu posłannictwa.

Ustawodawca wyposażył dziennikarzy w narzędzia umożliwiające skuteczne po-zyskiwanie informacji, a także przyznał daleko idącą ochronę w relacjach z organami władzy publicznej, gwarantując jego niezależność przed naciskami zewnętrznymi, tłu-mieniem krytyki oraz groźbą i szantażem. Ustawodawca zaniedbał natomiast ochronę dziennikarzy w relacjach z pracodawcą. Pozycja dziennikarza w polskim systemie prawnym była i nadal pozostaje słaba. System prawny gwarantuje silną pozycję przed-siębiorcom medialnym, ale nie chroni dziennikarzy. Konsekwencją zaniechań

usta-259Przez przyrzeczenie publiczne, zgodnie z treścią art. 919 § 1 kodeksu cywilnego (Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r., DzU Nr 16, poz. 93 z późn. zm. – dalej nazywam k.c.) należy rozumieć publiczne przyrzeczenie nagrody za wykonanie oznaczonej czynności. Przyrzeczenie może zostać odwołane, jeśli nie został oznaczony termin jego wykonania albo nie zostało zastrzeżone, że przyrzeczenie jest nieodwołalne (art. 919 § 2 k.c.). W regulacjach prawnych wykonanie przyrzeczenia jest ujmowane jako wydanie przyrzeczonej nagrody, jeśli czynność, z którą przyrzeczenie było związane została wykonana. Przyrzeczenie publiczne ma zatem charakter stosunku zobowią-zaniowego, który powstaje pomiędzy indywidualnie oznaczonymi podmiotami, z których jeden poprzez pub-licznie złożone jednostronne oświadczenie woli dokonuje samozwiązania się, przyrzekając nagrodę, gdy tymczasem drugi podmiot podejmuje działania, by przyrzeczoną nagrodę uzyskać. Z zakresu przyrzeczenia pub-licznego wyłączone zostają oświadczenia, które nie mają na celu wywołania takich skutków, ponieważ dotyczą stosunków pozaprawnych (np. rodzinnych, towarzyskich, grzecznościowych) (Zob. J. Jezioro, Komentarz do art. 919 k.c., [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, E. Gniewek (red.), Warszawa 2006, s. 1369). Sąd Najwyższy odmówił cech przyrzeczenia publicznego obietnicy polityka w sprawie dokonania na rzecz obywateli przysporzenia majątko-wego, złożonej w trakcie kampanii wyborczej (Zob. Uchwała SN z dnia 20 września 1996 r., III CZP 72/96, OSN 1997, Nr 1, s. 75, cyt. za: J. Jezioro, Komentarz…, s. 1369). Podobnie nie byłoby dopuszczalne uznanie za rodzaj przyrzeczenia działanie dziennikarza, który ogłasza wolę pełnienia szczególnego posłannictwa na rzecz obywateli, choćby deklaracje te składał publicznie wielokrotnie, a nawet wskazywał rodzaje czynności, jakie będzie w tym celu podejmował. Dziennikarz nie jest zobligowany do publicznego składania deklaracji dotyczących realizacji szczególnego posłannictwa, a mimo to jego działanie posiada wymiar zobowiązania uczynionego wobec społe-czeństwa i państwa.

260Z. Radwański zauważa, że „przyrzeczenie publiczne jest czynnością prawną jednostronnie zobowiązującą; wynika z niej zobowiązanie przyrzekającego do dania nagrody. Druga strona stosunku prawnego zobowiązanio-wego jest wyłącznie uprawniona. W szczególności przysługuje jej roszczenie o spełnienie świadczenia zgodnego z treścią przyrzeczenia” (Zob. Z. Radwański, Zobowiązania – część szczegółowa, Warszawa 2004, s. 337).

261Uniwersalny słownik języka polskiego, S. Dubisz (red.), Warszawa 2003, t. 3, s. 810.

wodawcy jest obecność silnych mediów, ale słabych dziennikarzy. W stosunku do stanu sprzed transformacji ustrojowej nastąpiła zmiana, którą można opisać jako upodmio-towienie mediów przy jednoczesnym uprzedmiotowieniu dziennikarzy. Przywrócona

została niezależność prasy w jej wymiarze zewnętrznym263, ale zaniechano wdrożenia

regulacji, które gwarantowałyby jej wewnętrzną264niezależność, a także chroniły

nie-zależność osobistą dziennikarzy. Paradoksem jest bowiem, że współczesny status dziennikarzy jako grupy zawodowej, analizowany z perspektywy ochrony jej prawnych interesów ekonomicznych, socjalnych, a także autonomii światopoglądowej jest słabszy, bardziej niepewny, a nawet mniej przewidywalny niż status dziennikarzy epoki PRL.

Misja łączy wypełnianie powierzonego obowiązku z istnieniem poczucia szcze-gólnego posłannictwa. Niemożliwe jest jednak jego wypełnienie, jeśli zadanie zostanie powierzone nieodpowiednim osobom, zostanie przekazane lub zrozumiane niewła-ściwe, a także wówczas, gdy staje się zadaniem niemożliwym do wykonania ze względu na brak dobrowolności, autonomiczności i niezależności działania. Sposób, w jaki obecnie uprawiane jest dziennikarstwo budzi wątpliwości co do istnienia cechy samo-dzielności podejmowanych działań i niezależności decyzji dziennikarskich i redaktor-skich. W literaturze zauważa się zarazem, że „specyfika zawodu dziennikarskiego sprawia, ze w jego przypadku, tak jak rzadko w którym zawodzie, normy etyczne bardzo ściśle pokrywają się z normami prawnymi i praktycznie niemożliwe jest to, co zdarza się w odniesieniu do innych profesji, że istnieje rozdźwięk między normami prawnymi

a etycznymi”265. Posłannictwo dziennikarzy jest możliwe do wykonania tylko wówczas,

gdy okoliczności, jakie mu towarzyszą gwarantują autonomiczność i swobodę podej-mowanych decyzji. Przyszłość zawodu dziennikarskiego tkwi zatem z jednej strony – w przywiązaniu do wartości i realizacji interesu publicznego, a nie w ich programowym odrzuceniu przez dziennikarzy, lecz z drugiej strony – stworzeniu warunków, w których powierzone dziennikarzom posłannictwo będzie zadaniem możliwym do wykonania.