• Nie Znaleziono Wyników

7. Charakterystyka wykorzystanych metod badawczych

1.4.2. Główne wartości konserwatyzmu

Jedną z ważniejszych wartości doktryny konserwatywnej według krytyka rewolucji francuskiej, wybitnego polityka i filozofa Edmunda Burke-a (1729 – 1775) jest przywiązanie do rodziny. Zwraca on uwagę, że społeczeństwo nie bierze się znikąd. Jest ono sumą poszczególnych rodzin, z kolei te rodziny stanowią sumę poszczególnych członków, przy czym nie jest to mechaniczna suma elementów. Każdy bowiem z członków rodziny zajmuje swoje określone miejsce, pełni odpowiednią do swojego wieku rolę. Ponadto członkowie tej komórki są – przynajmniej powinni być – połączone określonym rodzajem więzi zarówno emocjonalnej, jak i krwi. Wynika z tego podstawowa zaleta rodziny, jaka winna być wzajemna pomoc tym, którzy jej potrzebują, gdyż jak pokazuje życie każdego człowieka dotyczą różne problemy, czasem trudne, kiedy indziej błahe. Kiedy więc trzeba będzie stanąć twarzą w twarz z sytuacją niezwykle skomplikowaną, przykładowo związaną z długim okresem bezrobocia, chorobą, czy nie daj Bóg czyjąś śmiercią, wtedy rodzina i jej pomoc okaże się błogosławionym lekarstwem. Konserwatyści rzecz jasna zdają sobie sprawę z tego, że coraz częściej w rodzinach mamy do czynienia z licznymi patologiami, jednakże zalecają oni walkę z tymi właśnie ułomnościami a nie z rodziną jako taką, albowiem ich zdaniem człowiek samotny jest ułomny, wyalienowany ze społeczeństwa i skazany wyłącznie na siebie w razie napotkania jakichkolwiek trudności na swej drodze życiowej137.

135 A. Staszczyk, Neokonserwatyzm, w: Idee i doktryny polityczne XX wieku…, op. cit., s. 22 – 35.

136 L. Hoggart, Neoliberalizm, Nowa Prawica i polityka seksualna, w: Neoliberalizm przed trybunałem…, op. cit., s. 235 – 244.

137 J. Pilikowski, Podróż w świat politologii, Kraków 2009, s. 108.

108 Istotnym priorytetem, warunkującym prawidłowe funkcjonowanie rodziny, oprócz szacunku, więzi, wychowania i moralności jest sztywny podział ról między mężczyzną a kobietą. Nietrudno się domyślić, że podstawowym zadaniem kobiety powinno być przede wszystkim macierzyństwo połączone z wychowaniem dziecka, z kolei mężczyzna winien stanowić honorową i odpowiedzialną głowę rodziny, umiejący zarobić i utrzymać siebie, żonę i dzieci138.

Obok rodziny, kolejną propagowaną i godną pielęgnowania cnotą jest naród. Stanowi on również pierwotną grupę społeczną. Każdy człowiek, bez względu na miejsce zamieszkania i czas, w którym żyje należy do rodziny i narodu. Podstawową zaletą przynależności do tej drugiej grupy jest możliwość a nawet obowiązek kształtowania odrębności narodowej, poświęcania się dla niego, albowiem jest on związany z ojczyzną, czyli państwem o określonej tożsamości. Ponadto przynależność narodowa umożliwia poznanie prawdziwej historii własnego kraju oraz w razie potrzeby sprawnie przejść przez dziejowe zawirowania spowodowane wojną, kataklizmem, lub innymi przykrymi zdarzeniami. Z narodem są nierozerwalnie związane święta państwowe. Stanowią one ważny komponent tradycji państwa, dlatego winno się o nich pamiętać i uroczyście obchodzić, gdyż obecna niepodległość danego kraju jest zasługą poświęcenia naszych ojców. Należy wyraźnie zaznaczyć, że na tradycje narodowe składają się prócz patriotyzmu moralny postęp, wkład w naukę i pracę oraz osiągnięcia w obszarze rozwoju cywilizacyjnego – tak zwanych skarbów dziedzictwa, w naszym przypadku europejskiego w innym np. amerykańskiego139.

Przedstawiciele i teoretycy konserwatywni dają upust wierze w organiczną koncepcję społeczeństwa. Wedle zasady „wykształca się organizm, to jest hierarchia” postulują oni kształtowanie społeczeństwa, w którym każdy członek z uwagi na wiek, urodzenie, wykształcenie, posiadany majątek, wysokość dochodów, wykonywaną profesję i związaną z nią pozycję musi pełnić ściśle określoną rolę w tymże społeczeństwie. Elementem, który pomaga w utrzymywaniu tradycyjnego ładu jest hierarchia. Człowiek jak wiadomo jest komponentem wspólnoty. Ta wspólnota winna oddziaływać na poszczególne jednostki i selekcjonować je do przyszłych – podporządkowanych lub elitarnych, przywódczych lub arystokratycznych – pozycji i związanych z nimi funkcji. Zdaniem konserwatystów selekcja jest pozytywnym darem natury, gdyż umożliwia ona przyporządkowanie pojedynczego

138 Ibidem, s. 108.

139 J. Bartyzel, Konserwatyzm bez kompromisu. Studium z dziejów zachowawczej myśli politycznej w Polsce w XX wieku, Toruń 2002, s. 110 – 111.

109 człowieka na podstawie jego garnituru genetycznego czyli więzów krwi, zdolności intelektualnych, sprawności fizycznej, znajomości zasad wychowania, do określonej warstwy społecznej. Wszystko po to, by chronić elity i jej naczelnej funkcji w narodzie, jaką jest rozpowszechnianie tradycji narodowej. Należy podkreślić, że kryterium wstępu do elity powinny stanowić wykształcenie i przekazywana z pokolenia na pokolenie kultura polityczna, której cechą powinno być wypracowane poczucie konieczności spełnienia większej ilości obowiązków publicznych w porównaniu z innymi ludźmi140.

Z uwagi na powyższe rozważania egalitaryzm, równość i sprawiedliwość społeczna są całkowicie odrzucane przez konserwatystów. Zwracają oni uwagę na to, że realizacja tych postulatów przyczynia się do sztucznej i całkowicie nieuzasadnionej – utopijnej – interwencji władz w społeczny porządek ustalony przez Boga. Kiedy w wyniku działań rządu dojdzie do zniszczenia „bożego porządku” wówczas zamiast pokoju, stabilizacji i harmonii mamy chaos, frustrację a nawet zagrożenie rewolucją i z zerwaniem z dotychczasowymi wartościami.

Dlatego należy wykazywać się postawą niechęci wobec idei głoszonych przez liberalizm socjalizm i demokrację141.

Realizacja organicznej koncepcji społecznej wymaga stworzenia autorytetu jako koniecznego fundamentu porządku. W związku z tym konserwatyści wyrażają głęboką aprobatę dla silnego rządu i przepisów prawa. Zauważają, że dla prawidłowego funkcjonowania państwa i jego obywateli potrzebne jest surowe prawo, szerokie uprawnienia wymiaru sprawiedliwości oraz stuprocentowa egzekwowalność zatwierdzonych przepisów. Z drugiej jednak strony władze powinny działać tak, by nie nadużywać prawa do swoich interesów. Niedopuszczalna jest dyktatura totalitarna, terror i budowa państwa policyjnego142. Rząd zobowiązany jest przestrzegać prawa w taki sposób, by zapewnić obywatelowi realne poczucie bezpieczeństwa i zabezpieczyć mu wolność. Aby postulaty te mogły być w pełni zrealizowane należy opracować i stosować niezwykle radykalne przepisy dopuszczające

140 M. Jaskólski, Kaduceus polski. Myśl polityczna konserwatystów krakowskich 1866 – 1934, Warszawa – Kraków 1990, s. 83 – 86.

141 J. Bartyzel, Konserwatyzm bez kompromisu…, op. cit., s. 112 – 113.

142 Z punktu widzenia krytycznej oceny doktryny konserwatywnej dyktatura i terror jest dopuszczalna. Jednym z odłamów konserwatyzmu jest tak zwany decyzjonizm – nurt polityczny wyrosły na gruncie krytyki demokracji parlamentarnej. Jego podstawowa teza głosi, że suweren – władca – dysponuje władzą w całości i bez ograniczeń. Wszelkie prawo jest traktowane przez władcę jako okolicznościowe, a sam suweren ma prawo do wydawania decyzji nie kierując się legislacją. Warto dodać, że decyzjonizm stanowi obronę konserwatyzmu przed rewolucją, czyli zagrożeniem ze strony demokracji mas. Zob. A. Wielomski, Konserwatyzm. Główne idee, nurty i postacie, Warszawa 2007, s. 183 – 197.

110 wykonywanie surowych wyroków w stosunku do groźnych przestępców łącznie z karą śmierci143.

Religia to kolejny priorytetowy punkt zaczepienia konserwatystów. Stanowi ona ważny element w życiu człowieka. Nie powinna być sprowadzana do sfery prywatności. Musi być obecna w sferze publicznej, powinna demonstrować się z całą okazałością i stanowić komponent wspólnotowy i rodzinny. Jest ona ostoja moralności i zarazem fundamentem budowy etycznego społeczeństwa opartego na miłości bliźniego. Z tego względu naród powinien być dumny z uczestnictwa w życiu religijnym, ponieważ musi mieć świadomość, że służy wartościowemu i ponadczasowemu celowi, wskazywanemu całej ludzkości przez naukę bożą. Z kolei rola Kościoła prócz szerzenia prawd boskich winna się sprowadzać do oceny i interpretacji decyzji podejmowanych przez władze państwowe. Politycy muszą współpracować z Kościołem między innymi poprzez konsultacje dotyczące spraw narodowych, politycznych a nawet ekonomicznych. Nie mogą natomiast posuwać się do ograniczania roli tejże instytucji w życiu publicznym i państwowym. Dla szerzenia etyki w społeczeństwie sami politycy także winni kierować się przykazaniem miłości bliźniego dla wyrzeczenia się prywaty partyjnej na rzecz tworzenia solidaryzmu społecznego i narodowego poprzez realizację postulatu zgodnej egzystencji wszystkich warstw społecznych144 .

Ostatnią z najważniejszych wartości, promowanych przez konserwatystów jest pochwała gospodarki wolnorynkowej i dostępu do prywatnej własności. Dotyczy to zwłaszcza neokonserwatystów, mających częściowy sojusz z neoliberałami. Popierają oni zasady funkcjonowania kapitalizmu wolnokonkurencyjnego, jednakże tradycyjni konserwatyści w odróżnieniu od neoliberałów popierają chęć zwalczania negatywnych skutków społecznych kapitalizmu. Nie opowiadają się co prawda za szeroko rozumianą interwencją państwa w gospodarkę, polegającą na redystrybucji dóbr, nacjonalizacji i stworzeniu systemu świadczeń socjalnych. Postulują natomiast gospodarowanie mieniem przez właściciela oparte na szafowaniu. Wedle tej zasady właściciel danej nieruchomości pełni funkcje szafarza, czyli dzierżawi swoją własność od Boga, albowiem jeżeli Bóg stworzył ziemię i człowieka na swoje podobieństwo, to jest On właścicielem mienia, które jest użytkowane przez tego właściciela. Bóg pozwala temu człowiekowi na użytkowanie tego, co „posiada”. W związku z tym, jeśli ktoś posiada zwłaszcza ogromną własność powinien pozwolić osobom biedniejszym, lub pracownikom na użytkowanie tejże własności.

143 J. Bartyzel, Konserwatyzm bez kompromisu…, op. cit., s. 114 – 115.

144 Ibidem, s. 116 – 122.

111 Pracownicy winni mieć prawo do korzystania z owoców swej pracy. Niestety w liberalnym systemie z rezultatów tych korzysta najczęściej pracodawca, z kolei osoby zatrudnione pracują tam jako tania siła robocza, której wynagrodzenie ledwie starcza na utrzymanie.

Należy jednakże zaznaczyć, że powyższe uwagi są jedynie teoretycznym ogólnikiem, albowiem nikt z przedstawicieli omawianej doktryny szczegółowo, zwłaszcza od strony prawnej nie wyjaśnia tego, w jaki sposób jednostki zamożne miałyby dzielić się z tymi biedniejszymi145. Z kolei w sposób nieprofesjonalny dzielenie to miałoby polegać na działalności czysto charytatywnej, opierającej się na dawaniu ofiar, płaceniu jałmużny, zakładaniu różnych fundacji i odprowadzaniu podatków.

1.4.2.1. Neokonserwatyzm

Neokonserwatyzm jest doktryną polityczną, która akceptuje wszystkie zasady głoszone przez neoliberałów, z tym, że jej przedstawiciele obawiają się skutków rozpadu społeczeństwa wywołanego zbytnią atomizacją i indywidualizmem poszczególnych jednostek. W związku z tym zwracają oni uwagę na to, że wraz z upowszechnieniem kapitalizmu niezwykle ważnym elementem jest osadzenie człowieka w tak zwanej sieci kulturowych zależności. Z uwagi na to ich koncepcja budowy społeczeństwa prawdziwie demokratycznego zasadza się na współpracy nie tylko z neoliberałami, lecz także z tradycjonalistami religijnymi. Wraz z nimi interesują się stworzeniem wysokiej jakości edukacji, zbliżenie instytucji Kościoła do państwa oraz wpływanie na media polegające na ograniczaniu programów o treści pornograficznej. Warto dodać, że neokonserwatyzm stanowi odmianę amerykańskiej myśli politycznej, co implikuje fakt, iż różni się on nieco od nazwijmy to konserwatywnego konserwatyzmu europejskiego. Po pierwsze, wyraża nadzieje na lepszą przyszłość. Po drugie, częściowo zrywa z przeszłością, wierząc, iż połączenie pewnych wartości konserwatywnych z neoliberalnymi przyczyni się wreszcie do budowy wymarzonego amerykańskiego społeczeństwa opartego na indywidualizmie, pracowitości, uczciwości i przedsiębiorczości z jednej strony oraz nastawionego na przyszłość, wspólnotę, rodzinę, demokrację i obronę narodu z drugiej146.

Czołowymi orędownikami neokonserwatyzmu są Theodore Roosevelt, Franklin Delano Roosevelt oraz Ronald Reagan. Prócz Roosevelta zwolennicy niniejszej doktryny

145 R. Tokarczyk, System wartości ideologii konserwatyzmu. Ocena i praktyka, w: Konserwatyzm. Historia i współczesność, red. S. Stępień, Lublin 2003, s. 65 – 66.

146 I. Kristol, Neokonserwatywne przekonania. Dawniej i dziś, w: Neokonserwatyzm, red. I. Stelzer, Warszawa 2007, s. 73.

112 również przeciwstawiają się rewolucji socjalnej w reformach gospodarczych. Celem uruchomienia wzrostu gospodarczego postulują oni obniżenie podatków i częściowe zadłużenie publiczne jednakże o charakterze przejściowym. Aby ochronić ludzkość przed klasyczną walką klasową głoszą pochwałę nierówności w dochodach i majątku pomiędzy poszczególnymi jednostkami. Uważają, że taki typ zróżnicowania ekonomicznego zwiększa negatywne nastawienie bogatych do egalitarnych programów społecznej naprawy oraz przyczynia się do zwielokrotnienia ostrożności przez niezamożnych, którzy będą kreowali ducha przedsiębiorczości, by w przyszłości dorównać tym pierwszym147.

Mimo braku poparcia dla interwencjonizmu gospodarczego nie atakują oni wzrostu znaczenia roli państwa w tym sektorze, gdyż zdają sobie sprawę, iż sytuację taką wymusza po prostu ogólny postęp, jednak wyraźnie zaznaczają, że rola rządu jeśli to możliwe powinna jedynie ograniczyć się do pobudzania ekosystemu gospodarczego i konkurencji podmiotów za pomocą środków zasygnalizowanych powyżej148.

W kwestii stosunków międzynarodowych neokonserwatyści zajmują dość radykalne stanowisko. Podkreślają, że naczelnym celem polityki Stanów Zjednoczonych powinno być angażowanie się w obronę demokracji na całym świecie. Dlatego pozytywnie wypowiadają się na temat interwencji militarnych Ameryki we „wrogich państwach”, np. w Iraku, czy Afganistanie po wydarzeniach z 11 września 2001 roku. Można pokusić się o stwierdzenie, że popierają oni amerykanizację świata oraz wprowadzenie nawet na siłę zasad globalnej gospodarki we wszystkich państwach. Celem takiego postepowania jest niedopuszczenie do rozbudowy alternatywnych polityk społeczno – gospodarczych i ochrona za wszelką cenę tak zwanego kapitalizmu wielkich, międzynarodowych korporacji149.