• Nie Znaleziono Wyników

Organizacja i zarządzanie oświatą w oczach socjaldemokratów

7. Charakterystyka wykorzystanych metod badawczych

1.3.3. Socjalizm demokratyczny a edukacja

1.3.3.3. Organizacja i zarządzanie oświatą w oczach socjaldemokratów

Kwestia administrowania nowoczesnym systemem oświatowym stanowi niezwykle ważny priorytet dla zwolenników omawianej doktryny. Ich zdaniem zarządzanie takim organizmem powinno odbywać się w taki sposób, by nie kolidowało z potrzebami wszystkich tych, którzy są z nim związani, czyli przede wszystkim uczniów wraz z rodzicami i nauczycielami, oraz społeczeństwa lokalnego. Z drugiej jednak strony władze państwowe musza pełnić rolę strażnika i koordynatora tego systemu z zamiarem zapobiegania i likwidacji wszelkich nieprawidłowości, których skutki mogą być szkodliwe dla edukacji demokratycznej. Z uwagi na to postuluje się, by oprzeć zarządzanie na kompromisie, polegającym na sprowadzeniu tego sektora do dwóch poziomów: centralnego i regionalnego.

Na szczeblu centralnym fundamentalne zasady polityki oświatowej powinny być ustanawiane przez organ nadzorujący, czyli parlament. Z kolei za realizację tychże założeń odpowiadałaby Rada Ministrów, Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz utworzona Narodowa Rada Szkolnictwa. Zadaniem Ministerstwa Edukacji byłoby poszukiwanie i przygotowanie rozwiązań w dziedzinie problemów nauczania i wychowania od strony prawnej oraz sprawowanie ogólnej pieczy nad szkolnictwem podstawowym, średnim ogólnokształcącym i średnim zawodowym. Z kolei rola Narodowej Rady Szkolnictwa koncentrowałaby się na

121 Ibidem, s. 198 – 199.

102 opracowywaniu programów – oczywiście na drodze konsultacji - , wytyczaniu celów i metod kształcenia dla placówek podlegających Ministerstwu Edukacji122.

Ministerstwo Edukacji powinno oprócz współpracy ze społecznościami lokalnymi oraz środowiskiem szkolnym kooperować również z tak zwanymi instytucjami pomocniczymi, w których znaleźliby się liczni eksperci doradzający i opiniujący opracowane programy nauczania. Tak dzieje się między innymi w Finlandii, gdzie przy wspomnianym Ministerstwie działają między innymi takie instancje jak: Narodowe Komitety Edukacji i Szkolnictwa Zawodowego, Narodowa Grupa Koordynacji Edukacji i Kształcenia Zawodowego, Rada Edukacji Dorosłych oraz Centrum do spraw Wymiany Międzynarodowej CIMO, odpowiadające za rozwój interakcji i wymiany młodzieży pomiędzy krajami Unii Europejskiej oraz za opracowanie projektów programów w zakresie szkolnictwa zawodowego/kursowego123.

Na szczeblu regionalnym z kolei zarządzanie oświatą winno spoczywać w rękach administracji lokalnej gmin. Gminy powinny być odpowiedzialne za utrzymywanie szkół podstawowych i średnich wszystkich rodzajów, placówek kształcenia dorosłych oraz szkół stricte zawodowych. Ponadto ich rola musi polegać na organizacji edukacji alternatywnej dla osób, których rodzice zdecydowali o nieodbywaniu obowiązku szkolnego dziecka w szkole.

Przy współpracy z innymi gminami organy te mogłyby również odpowiadać za utrzymywanie na swoich terytoriach niektórych wyższych, nieuniwersyteckich szkół zawodowych124.

Celem uwzględnienia głosu społeczności lokalnych i szkolnych każda instytucja edukacyjna powinna posiadać Radę Zarządzającą Szkołą, w której skład weszliby nauczyciele, pracownicy szkoły, uczniowie i ich rodzice. Zadaniem tego organu miałoby być konstruowanie projektów rozwoju placówki, współpraca z innymi podmiotami wewnątrz szkoły, np. z samorządem uczniowskim oraz współpraca z rodzicami i otoczeniem społecznym/gminą znajdującą się w jej obrębie. Mogłyby też dochodzić do współpracy z innymi radami szkół celem uzgodnienia istotnych kwestii125.

Warunkiem koniecznym potrzebnym do skutecznej realizacji przebudowy społecznej przez system oświatowy jest zorganizowanie placówek działających w ten sposób, by

122 Struktury systemów kształcenia ogólnego i zawodowego w Unii Europejskiej, EURYDICE, Warszawa 1998, s.

400.

123 T. Gmerek, Społeczne funkcje szkolnictwa w Finlandii, Poznań – Leszno 2007, s. 58.

124 Struktury systemów kształcenia…, op. cit., s. 401.

125 Ibidem, s.402.

103 zapewniały one możliwie długi cykl kształcenia. Oprócz wspólnego dla wszystkich programu kształcenia szkoła powinna być jednolita pod względem stricte instytucjonalnym, w szczególności na etapie kształcenia obowiązkowego. Dlatego proponuje się dziewięcioletni cykl kształcenia sięgający szesnastego roku życia ucznia. Niektórzy proponują nawet jego przekroczenie. Powodem tego jest ochrona programu nauczania oraz zapewnienie młodzieży poczucia równowagi psychicznej i stabilizacji. Ponadto szkoła ma być miejscem rozpoznania indywidualnych potrzeb uczniów i miejscem spokojnego oddziaływania pedagogicznego likwidującego przemoc i zapewniającego pomoc młodocianym126.

Pora przejść do kwestii związanej z finansowaniem szkolnictwa. Otóż socjaldemokraci wychodzą z założenia, że system oświatowy winien być jednym z kluczowych komponentów demokratycznego społeczeństwa, co do którego winna dokonywać się dystrybucja podstawowych dóbr i świadczeń społecznych, celem chociażby wypracowania kultury ekonomicznej polegającej na nauce uczestnictwa demokracji poprzez koncentrowanie bogactwa w rękach społeczności lokalnych a nie w rękach korporacyjnych elit biznesu.

Drugim zadaniem tak pojmowanego modelu finansowania jest tradycyjnie ochrona demokratycznej edukacji, zapewnienie wysokiego standardu infrastruktury instytucjonalnej oraz zagwarantowanie nowoczesnego, czyli równego dostępu młodzieży do kształcenia bez względu na pochodzenie, status rodziców, rasę i kulturę. Szkoła ma więc przestać reprodukować hierarchę społeczną na rzecz pełnej demokracji i rzeczywistego egalitaryzmu127.

Z uwagi na powyższe rozważania przedstawiciele środowiska socjaldemokratycznego opowiadają się za całkowitą odpowiedzialnością państwa za udzielanie subwencji na materialne wyposażenie szkół. Oprócz tego jednostki samorządu terytorialnego również powinny partycypować w tego rodzaju kosztach. Istnieje więc konieczność współpracy między gminą a władzami państwowymi. Rzecz jasna wysokość dotacji rządowej musi mieścić się w granicach rozsądku, lecz z drugiej strony musi być na tyle optymalna, by wystarczyła na zaspokojenie wszystkich potrzeb oświatowych placówki i związanych z nią ludzi. Dlatego subwencja musi brać pod uwagę liczbę uczniów szkoły, możliwości materialno – finansowe gmin jak i wysokość podstawowych świadczeń przeznaczonych na fundamentalne funkcjonowanie instytucji. Zaletą proponowanego rodzaju finansowania jest

126 E. Potulicka, Nowa Prawica a edukacja…, op. cit., s. 127

127 P. Freire, H. Giroux, Edukacja, polityka i ideologia, w: Nieobecne dyskursy, cz. III, red. Z. Kwieciński, Toruń 1993, s. 54 – 55.

104 zapewnienie t a k i c h s a m y c h możliwości edukacji dla wszystkich uczniów na terenie całego kraju. Szkoły powinny być publiczne, a jeżeli prywatne to tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach, także dostępne dla wszystkich pod opieką państwa i podległe mu, celem niedopuszczenia do kształcenia elitarnego. Warto podkreślić, że omawiany rodzaj subwencjonowania ma obejmować swoim zasięgiem cały system edukacyjny, czyli podstawowy, średni, zawodowy i studiów wyższych128.

1.3.3.4. Szkolnictwo wyższe

Szkolnictwo wyższe jest postrzegane podobnie jak pozostałe szczeble struktury oświatowej. Jego rola winna polegać na przygotowaniu przyszłych absolwentów nie tylko do wykonywania określonych profesji na rynku pracy i aktywności obywatelskiej, lecz także do prowadzenia działalności naukowo – badawczej. Dlatego też wszystkie rodzaje uczelni wyższych, zarówno uniwersyteckie jak i techniczne winny cechować się w swoich programach kształcenia wolnością akademicką. Oznacza ona wolność prowadzenia badań naukowych, krytycyzm w stosunku do uzyskiwanych wyników oraz możliwość publikacji wniosków z badań niezależnie od polityki państwa i panującej ideologii. Ponadto naukowcy powinni mieć prawo do zajmowania się badaniem różnych tematów, nawet tych, które dla polityków są niewygodne, celem zapewnienia obywatelom prawidłowego rozwoju cywilizacyjnego i społecznego. Wolność akademicka oznacza również swobodę prowadzenia działalności dydaktycznej, mówiąc krótko chodzi o wolność nauczania, która musi opierać się na założeniu, że nie obowiązują żadne z góry przyjęte założenia, których nie można by zmienić, nie ma też obszarów tematycznych, których nie można by badać129.

Zasadniczym celem tak interpretowanej wolności akademickiej winno być dalsze rozwijanie w umysłach studentów i młodych adeptów nauki otwartości wobec wiedzy oraz sceptycyzmu badawczego, tak dalece oczekiwanego i sprzyjającego rozwojowi tej wiedzy.

Rzecz jasna socjaldemokraci nie postulują całkowitego porzucenia kształcenia zawodowego na tym poziomie, gdyż zdają sobie sprawę z tego, że rozwój cywilizacyjny obfitujący w nowe technologie po prostu wymaga powstawania wyższych szkół zawodowych i politechnicznych, których zadaniem jest i będzie zaawansowane kształcenie profesjonalne, jednakże postulują opracowanie komplementarnych programów kształcenia, uwzględniających metodologie badawcze i otwartość akademicką związaną z poszukiwaniem wiedzy dla wiedzy. Szczególna

128 T. Gmerek, Społeczne funkcje szkolnictwa w Finlandii…, op. cit., s. 60 – 63.

129 G. Gutek, Filozoficzne i ideologiczne podstawy edukacji, Gdańsk 2003, s. 195.

105 rola winna tu przypadać uniwersytetom, odpowiedzialnym za tworzenie dobrobytu materialnego, ale też intelektualnego i duchowego130.

Zalecane jest, aby zarządzanie instytucjami edukacji wyższej oraz ich finansowanie odbywało się w oparciu o budżet państwa. Podobnie jak placówki niższego szczebla systemu edukacyjnego, podobnie wyższe szkoły zawodowe, politechniki i uniwersytety mają do spełnienia określoną misję społeczną. Z uwagi na to w budżecie państwa muszą być zarezerwowane środki przeznaczone na działalność dydaktyczną, badawczą, a także na inwestycje związane z infrastrukturą dydaktyczną i bazą materialną uczelni wyższych i instytutów badawczych. Postuluje się również uruchomienie stypendiów socjalnych i innych form pomocy studentom, celem pomocy ich rodzinom w minimalizacji ponoszenia kosztów związanych z kształceniem131. Należy również zaznaczyć, że omawiany typ szkolnictwa powinien również podlegać centralnemu organowi ministerialnemu i jego podmiotom pomocniczym, które byłyby odpowiedzialne za wdrażanie - na podstawie konsultacji oddolnych - programów kształcenia i monitorowanie priorytetowych projektów badawczych, związanych zarówno z nauką w ścisłym tego słowa znaczeniu jak i rozwojem nowoczesnej gospodarki132.

Socjaldemokracja stanowi więc - pomimo znacznie mniejszego obecnie wpływu politycznego – drugą obok neoliberalizmu siłę ideologiczną, której zapatrywania dotyczące polityki gospodarki i edukacji są zgoła odmienne od tej pierwszej. Zwolennicy tych doktryn toczą między sobą zaciętą debatę dotyczącą kształtu przyszłego ładu społecznego. Stąd też tyle miejsca zostało poświęcone opisowi tychże ideologii. W następnej części rozdziału zostaną zaprezentowane już bardziej ogólnie kolejne dwie doktryny – konserwatyzm i Katolicka Nauka Społeczna. Wywierają one bowiem istotny wpływ na dyskusję, jaka od 1989 roku toczy się w związku z optymalnym kształtem polskiej polityki oświatowej.

1.4. Konserwatyzm

Konserwatyzmem nazywany postawę społeczno – polityczną, cechującą się nawiązaniem do tradycji, istniejących instytucji i systemu wartości oraz niechęcią do poważniejszych zmian społecznych. Jest to również ruch polityczny, związany z konkretnymi partiami oraz programami dążącymi do utrzymania starego porządku. Obok chęci zachowania

130 D. Hejwosz, Edukacja uniwersytecka i kreowanie elit społecznych, Kraków 2010, s. 103.

131 T. Gmerek, Społeczne funkcje szkolnictwa w Finlandii…, op. cit., s. 62.

132 Ibidem, s. 63.

106 na stałe tego co przeszłe i dobre doktryna ta koncentruje się również na umocnieniu tradycyjnych wartości, norm, obyczajów i instytucji. Stąd konserwatyzm dużą wagę przywiązuje do odpowiedniego systemu wychowawczego/edukacyjnego, w którym na plan pierwszy wyznacza konieczność umiejscowienia człowieka w kulturze a dopiero potem wyposażenie jego umysłu w „optymalną” wiedzę133.