• Nie Znaleziono Wyników

Geneza, sytuacja problemowa i dotychczasowy rozwój oceny technologii rozwój oceny technologii

OCENY TECHNOLOGII

1.2. Geneza, sytuacja problemowa i dotychczasowy rozwój oceny technologii rozwój oceny technologii

Genezę zjawisk lub procesów można rozpatrywać w dwóch głównych wy-miarach: kauzalnym – związanym z uwarunkowaniami powstawania – oraz histo-rycznym, rozumianym chronologicznie. Pod względem kauzalnym geneza oceny technologii jest kulturowo zróżnicowana – nie ma na świecie dwóch krajów, w których ocena technologii powstała w tym samym momencie, pod wpływem identycznych czynników, przybierała takie same formy i rozwijała się w iden-tyczny sposób. W przypadku większości krajów, w których ocena technologii ist-nieje obecnie w zinstytucjonalizowanej formie, nie jest ona produktem rodzimym wytworzonym z własnej inicjatywy, lecz dobrem importowanym w ramach poli-tycznych procesów umiędzynarodowienia i integracji.

zdrowia publicznego, dostarczającym tym decydentom aktualnych informacji dotyczących sku-teczności, bezpieczeństwa i efektywności kosztowej leków i metod leczenia.

Pod względem historycznym geneza oceny technologii ma ścisły związek z kryzysem, do jakiego na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku doszło w amerykańskiej polityce technologicznej. W obliczu eskalacji obywatelskich protestów przeciwko polityce technologicznej rządu – protestów stwarzających w warunkach konfliktu geopolitycznego na osi Wschód-Zachód po-ważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego – uznano nierównowagę w układzie sił między władzą ustawodawczą a władzą wykonawczą za główną przyczynę niewłaściwego funkcjonowania polityki technologicznej w tym kraju.

W ramach działań zmierzających do wzmocnienia władzy Kongresu – będącego przedstawicielstwem interesów obywateli – zdecydowano się na utworzenie par-lamentarnego biura oceny technologii z misją zaopatrywania Kongresu USA w informacje niezbędne do właściwego wywiązywania się z konstytucyjnego obowiązku kontrolowania rządu w sprawach polityki technologicznej, którą w wa-runkach ówczesnego wyścigu zbrojeń i budowania taktycznej przewagi w kosmo-sie słusznie uznawano za dziedzinę kluczową z punktu widzenia międzynarodo-wego pokoju i bezpieczeństwa, ale przede wszystkim z punktu widzenia interesów mocarstwowych USA. Wbudowanie w struktury administracyjne parlamentu – co do zasady złożonego z laików – jednostki wsparcia naukowo-informacyjnego nie tylko stworzyło przeciwwagę dla kognitywnych kompetencji rządu – co do zasady złożonego z fachowców –, ale przy okazji przyczyniło się do odbudowy społecz-nego zaufania do państwa oraz otworzyło między społeczeństwem obywatelskim a jego instytucjonalnym przedstawicielstwem nowe kanały komunikacyjne, chęt-nie wykorzystywane w późchęt-niejszej fazie rozwoju oceny technologii w USA.

Filozoficznonaukowe spory wokół oceny technologii i próby jej systematy-zacji i teoretyczno-metodologicznego ugruntowania jako samoświadomej, samo-dzielnej dziedziny badań problemowych oraz wyznaczenia jej odpowiedniego miejsca we współczesnym systemie nauki będą mało zrozumiałe dla kogoś, kto nie śledził „zwrotu normatywnego” w polityce technologicznej Zachodu – zapo-czątkowanego w latach sześćdziesiątych XX w. oddolnego ruchu społecznego na rzecz demokratyzacji procesów technicyzacji i upolitycznienia krytycznego nasta-wienia obywateli zarówno do niektórych budzących obawy technologii, jak i do sposobu ich politycznej legitymizacji. Już w połowie lat sześćdziesiątych społe-czeństwo amerykańskie wykazywało rosnące zaniepokojenie negatywnymi środo-wiskowymi i zdrowotnymi skutkami ubocznymi rozwoju niektórych technologii.

Ten społeczny niepokój wyrażający się nie tylko w badaniach sondażowych, ale także w akcjach protestacyjnych i zbieraniu podpisów pod petycjami do polityków, zainicjował powstanie społecznego ruchu na rzecz przemyślenia na nowo kierun-ków rozwoju technologicznego i poddania kontrowersyjnych technologii wiary-godnej społecznie ocenie.

Powszechnie uważa się, że decydującego impulsu, który przyczynił się do powstania idei oceny technologii dostarczyła dyskredytująca politykę rządu USA w kwestiach upowszechniania stosowania pestycydów książka Rachel Carson

„Milcząca wiosna” z 1962 r. Książka Carson o niszczycielskich skutkach sto-

sowania pestycydów, która stała się bestsellerem, wzbudziła w amerykańskim społeczeństwie gwałtowne zainteresowanie sprawami środowiska i ekologii i zna-cząco przyczyniła się do powstania współczesnego globalnego ruchu ekologicz-nego, który zakwestionował społeczny mandat dotychczasowej polityki gospodar-czej i technologicznej państw czerpany z wycinkowych, dyscyplinowych i łatwych do zmanipulowania naukowych ekspertyz (por. Cruz-Castro, Sanz-Menendez 2004, s. 103).

Pod wpływem raportu Klubu Rzymskiego o „granicach wzrostu”, świadomo-ści pogłębiającego się kryzysu ekologicznego wywołanego postępującym uprze-mysławianiem i technicyzacją wszystkich dziedzin życia oraz rozpowszechnioną rabunkową koncepcją przedsiębiorczości, pod wpływem lęku przed atomowym samounicestwieniem ludzkości w następstwie wyścigu zbrojeń, wysokich społecz-nych kosztów rywalizacji technologicznej między kapitalistycznymi państwami Zachodu a socjalistycznym Blokiem Wschodnim – rywalizacji, której symbolicz-nym wymiarem był podbój kosmosu -, a także pod wpływem obaw o zdrowie i życie ludności w związku z gwałtownym rozprzestrzenianiem się energetyki ją-drowej w połowie lat sześćdziesiątych XX w. kulminują w USA i Europie Zachod-niej awersyjne nastroje wobec dotychczasowej polityki rozwoju naukowo-techno-logicznego na fali coraz powszechniejszej krytyki kapitalizmu. Ruchy lewicowe widziały w nowoczesnych technologiach przemysłowych nową formę kapitali-zmu, kolonializmu i arenę walki klas („nauka i technika jako ideologia”). Tym sposobem problemy postępu technicznego i jego skutków znalazły się w centrum publicznych dyskusji i debat politycznych.

Narastająca negatywna percepcja skutków postępu technologicznego i upo-wszechniania technologii, gwałtowny spadek społecznego zaufania do systemu politycznego oraz publicznych instytucji, coraz powszechniejsze wśród obywateli kwestionowanie prawomocności decyzji politycznych, wysiłki instytucji zmierza-jące do odzyskania utraconego zaufania obywateli, postępy w powszechnej edu-kacji skutkujące wzrostem ogólnospołecznego zainteresowania bieżącą polityką i technologiami oraz wzrostem aktywności obywatelskiej i zaangażowania obywa-teli w procesy publiczne, rosnące zainteresowanie opinii publicznej poprawą sku-teczności i racjonalizacją polityki technologicznej związanej z wydatkowaniem coraz większych publicznych funduszy na badania i rozwój, w połączeniu z wizją nadciągającej za sprawą wynalezienia Internetu i rozwoju komputerów globaliza-cji i nowych możliwości technologicznej i gospodarczej ekspansji nadały zagad-nieniom technicyzacji tak duże społeczne znaczenie w narodowych i globalnych systemach społeczno-ekonomicznych, że kształtowanie technologii i sterowanie jej rozwojem awansowały do rangi jednego z najważniejszych zadań współczesnej polityki (por. VDI 1991, 5). Zaczęto sobie uświadamiać potrzebę zbudowania no-wej formuły profesjonalnego doradztwa, które odpowiadałoby zapotrzebowaniu polityki na aktualne, całościowe, komprehenzywne, spolegliwe analizy dotyczące z jednej strony uwarunkowań i konsekwencji technologiczno-gospodarczych – ist-niejących technologicznych opcji i wariantów decyzyjnych, gotowości techno-

logicznych i potencjałów rozwojowych, spektrów przewidywalnych zastosowań i ekonomicznych scenariuszy spożytkowania dla poszczególnych technologii itp., a z drugiej strony uwarunkowań i konsekwencji społecznych – skutków decyzji podejmowanych na płaszczyźnie polityki technologicznej dla życia, zdrowia, bez-pieczeństwa, rozwoju i samorealizacji jednostek oraz stosunków społecznych (ze szczególnym uwzględnieniem skutków niepożądanych), społecznych rozkładów korzyści i szkód, potencjałów konfliktogennych poszczególnych opcji technolo-gicznych, społecznych preferencji, poziomu społecznej akceptacji i gotowości na-bywczej oraz możliwych rozwiązań wynikających stąd problemów.

Narodziny idei oceny technologii na przełomie lat sześćdziesiątych i siedem-dziesiątych XX wieku były więc nie tylko kontynuacją społecznej dyskusji, jaka od dziesięcioleci toczyła się nad wzajemnymi relacjami między techniką a społe-czeństwem, ale miały także związek z kulminującym w tym czasie kryzysem zau-fania do ekspertów oraz do polityki technologicznej legitymizowanej ich opiniami.

Skutkowało to postulatami wzmocnienia naukowego doradztwa politycznego, wzmocnienia procesów komunikowania rezultatów tego doradztwa opinii publicz-nej, poddania go uczciwym społecznym konsultacjom i obywatelskiej kontroli z udziałem interesariuszy oraz zapewnienia tym ostatnim prawa udziału w formu-łowaniu ocen, sporządzaniu opinii, a nawet w samym procesie podejmowania de-cyzji politycznych (Kiepas 2012, s. 428). Te postulaty podzieliły ocenę technologii na przeciwstawne ujęcia i modele, o czym w dalszej części niniejszego studium.

Pod względem instytucjonalnym kluczową rolę w zainicjowaniu procesu po-wstania oceny technologii i budowaniu struktur kompetencyjnych dla nowej formy naukowego doradztwa w polityce technologicznej odegrała amerykańska National Science Fundation. Przełomową datą w blisko pięćdziesięcioletniej historii oceny technologii jest rok 1972, kiedy to Izba Reprezentantów Kongresu USA z inicja-tywy demokratycznego kongresmena E.Q.Daddario powołała Biuro Oceny Tech-nologii (Office of Technology Assessment, OTA). W ustawie powołującej OTA ustawodawca wskazuje na potrzeby Kongresu w zakresie doradztwa w kwestiach rozwoju technologicznego: “It is necessary for the Congress to equip itself with new and effective means for securing competent, unbiased information concerning the physical, biological, economic, social and political effects of such (technolo- gical) applications”16.

Praktyka oceny technologii znacznie jednak wyprzedziła jej instytucjonaliza-cję, bowiem do momentu powołania OTA zrealizowano w USA kilkadziesiąt szczegółowych projektów z zakresu oceny technologii na zlecenie US National Science Foundation. Ponieważ narodziny oceny technologii na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. w USA zbiegły się w czasie z nara-staniem fali społecznego niezadowolenia z ówczesnej polityki technologicznej państwa, faworyzującej interesy koncernów i wielkiego kapitału kosztem śro- dowiska, a także zdrowia i bezpieczeństwa zwykłych obywateli, a w „ogniu”

16 Cyt. za M. Decker 2007a, s. 9.

społecznej krytyki znajdowały się wówczas przede wszystkim zakłady chemiczne i elektrownie atomowe, więc nie należy się dziwić, że pierwsze opracowania z zakresu oceny technologii były poświęcone energetyce jądrowej. Wiele opraco-wań z tamtego okresu zawierających rozległe, gruntowne, systematyczne i wni-kliwe analizy energetyki atomowej pod kątem kluczowych procesów i ich wielo-wymiarowych oddziaływań społecznych ze skutkami wtórnymi i odłożonymi w czasie włącznie, a także oceny energetyki atomowej pod kątem społecznej ak-ceptowalności, należy dzisiaj do światowej klasyki oceny technologii (np. Porter et al. 1980), mimo że pierwotnie ekspertyzy te wcale nie były opatrywane etykietą

„Technology Assessment” i nie były koncypowane jako takie (obszerniej na ten temat zob. Conrad 1983).

Jak już wspomniano na wstępie, głównym celem przyświecającym utworze-niu OTA było wyrównanie oczywistych nierówności parlamentu w dostępie do wiedzy i informacji w porównaniu z możliwościami rządu – nierówności, które w praktyce uniemożliwiały parlamentowi wywiązywanie się z konstytucyjnego obowiązku sprawowania kontroli nad działaniami rządu. W trosce o naukową rze-telność i niezależność procesów opiniodawczych od jakichkolwiek nacisków i za-bezpieczenie informacyjnego „zasilania” Kongresu przed wpływami lobbyingu, a nawet odnośnymi pomówieniami, podjęto działania zmierzające do zagwaranto-wania neutralności komórki zarówno wobec stronnictw w Kongresie jak i wobec zewnętrznych grup interesów, w tym wielkiego biznesu – m.in. skonstruowano pomysłowy system wzajemnie kontrolujących się gremiów (por. Gloede 1991, s. 301).

Do pierwotnych statutowych zadań Biura należały m.in.:

• budowa odpowiednich naukowych kompetencji umożliwiającą właściwą bieżącą obsługę informacyjno-doradczą Kongresu,

• gromadzenie i przetwarzanie informacji przydatnych w procesie dorad-czym oraz politycznych procesach decyzyjnych, a także udoskonalanie po-trzebnych do tego narzędzi,

• prowadzenie analiz z zakresu wczesnego rozpoznania i wczesnego ostrze-gania przed wynikającymi z rozwoju i rozprzestrzeniania określonych technologii zagrożeniami dla bezpieczeństwa i interesów strategicznych państwa, gospodarki, ludności i środowiska,

• poddawanie opcji technologicznych będących przedmiotem prac legisla-cyjnych całościowej społecznej ocenie w świetle rezultatów własnych analiz,

• wypracowywanie alternatywnych opcji technologicznych, szacowanie ich skutków, identyfikacja ewentualnych problemów i poszukiwanie dla nich rozwiązań,

• dbałość o bezstronność, uczciwość i przejrzystość stosowanych procedur w trosce o odzyskanie społecznego zaufania w prawowitość i prawomoc-ność decyzji legislacyjnych podejmowanych z rekomendacji Biura Oceny Technologii.

W kontekście głównego problemu badawczego niniejszego studium nie na-leży zapominać o tym, że geneza oceny technologii nie była związana z „oddolną”

naukową potrzebą wyjaśnienia warunków rozwoju i problemów społecznego zarządzania procesami technicyzacji, ale wynikała przede wszystkim z potrzeby uzupełnienia kompetencji kognitywnych organów ustawodawczych oraz odbudo-wania społecznego zaufania do politycznych procesów stanowienia prawa w spo-łecznie kontrowersyjnych kwestiach związanych z technologiami i innowacjami.

Ocena technologii powstała „na polityczne zamówienie”, a nie pod wpływem odkrycia naukowej doniosłości problemów, których zbadania się podjęła. W tym sensie nie była żadną nową ofertą nauki skierowaną do polityki, lecz pomysłem samych polityków (Gloede 1991, s. 301). Ta okoliczność wydaje się mieć istotne znaczenie z punktu widzenia przygotowania gruntu pod teorię oceny technologii.

Na potrzeby własnej działalności Biuro Oceny Technologii opracowało pro-gram badawczy, który przeszedł do historii jako klasyczna koncepcja oceny tech-nologii (por. Stankiewicz 2015). Pięć punktów tego programu wyznaczyło podsta-wowy profil naukowy oceny technologii, który – pomimo głębokich transformacji zarówno wewnątrz nauki (m.in. postępujące „rozszczepienie kultur eksperckich”, komercjalizacja, procesy inkluzyjne związane z nauką obywatelską etc.), jak i w politycznym, biznesowym i społecznym otoczeniu – przetrwał do dnia dzisiej-szego i stanowi kluczową charakterystykę filozoficznonaukową dominującego nurtu oceny technologii:

naukowość: wszystkie procesy poznawcze – pomimo przeszkód wynika-jących ze złożoności i ograniczonej poznawalności przedmiotu – winno się programować zgodnie z najbardziej restrykcyjnymi wymaganiami jako-ściowymi aktualnie obowiązującymi w nauce;

interdyscyplinarność: przedmiot i cel badań wymagają problemowego, tematycznego integrowania wiedzy rozproszonej w różnych dziedzinach nauki oraz ciągłego udoskonalania metod wykorzystywanych w procesach integracji wiedzy;

misja opiniodawcza, doradcza: uzyskane w procesach poznawczych re-zultaty należy odpowiednio przetworzyć, aby nadać im formę przystępną dla laików, zrozumiałą dla opinii publicznej i decydentów z sektora poli-tyki, administracji rządowej i samorządowej oraz biznesu;

ukierunkowanie na prospektywne szacowanie skutków: wiedzy o spo-łecznie relewantnych potencjalnych skutkach rozwoju i upowszechniania innowacyjnych technologii przypisuje się kluczowe znaczenie dla proce-sów decyzyjnych;

transdyscyplinarność/interakcyjność: w trosce o transparentność oraz o poszerzenie bazy kognitywnej w procesy poznawcze, a w jeszcze większym stopniu w procesy ewaluacyjne włącza się aktorów spoza nauki:

decydentów, interesariuszy lub wylosowanych obywateli (por. Grunwald 2007).

Wymienione cechy – choć z filozoficznonaukowego punktu widzenia budzą niemało zastrzeżeń – można potraktować jako „wspólny mianownik” koncepcji nawiązujących do pierwotnego, klasycznego amerykańskiego programu oceny technologii i wykorzystać jako wyjściową teoretyczno-metodologiczną charakte-rystykę oceny technologii jako dziedziny badań problemowych.

Zalety tak rozumianej oceny technologii na tle dotychczasowego dyscyplino-wego doradztwa politycznego realizowanego w sposób niesystematyczny, mało przejrzysty i bez zagwarantowania bezstronności ekspertów upatrywano m.in.:

• w większym zasięgu, większej kompletności i integralności analiz umożli-wiających bardziej adekwatne odwzorowanie złożoności problemów z uwzględnieniem zależności dotąd nierozpoznanych lub nie branych pod uwagę;

• w możliwie wczesnym (a czasami nawet przedwczesnym) ostrzeganiu przed problemami dostrzeganymi dotychczas zbyt późno (związanymi z niepożądanymi skutkami ubocznymi, wtórnymi i tercjarnymi, efektami synergicznymi, kaskadowymi, rykoszetowymi lub kumulacyjnymi oraz skutkami oddalonymi w przestrzeni lub odłożonymi w czasie);

• w społecznie transparentnej i wiarygodnej porównawczej ocenie różnych opcji technologicznych i możliwie pełnego spektrum wariantów decyzyj-nych (oceny przeprowadzanej przy uczciwym udziale interesariuszy lub przedstawicieli opinii publicznej – bezstronnych, losowo wybranych oby-wateli) (Gloede 1991, s. 303).

Biuro Oceny Technologii przy Kongresie USA istniało do 1995 roku, kiedy to w konsekwencji cięć budżetowych Kongres ku zaskoczeniu opinii światowej uchwalił jego rozwiązanie. W momencie likwidacji miało ok. 200 etatowych pra-cowników i roczny budżet w wysokości 22 mln dolarów. OTA jest wzorem parla-mentarnej instytucjonalizacji oceny technologii dla wielu krajów europejskich, m.in. Wielkiej Brytanii, Danii, Niemiec i Holandii. 23 lata działalności OTA zao-wocowały ponad 700 ekspertyzami z zakresu oceny technologii17.

W Europie pierwsze próby utworzenia wzorowanego na OTA europejskiego biura oceny technologii przy Parlamencie Europejskim w Brukseli (1975) nie po-wiodły się. Dopiero pod koniec lat osiemdziesiątych udało się uruchomić STOA (Scientific and Technological Options Assessment) na okres próbny. Po pozytyw-nej ewaluacji w 1992 roku STOA została włączona na stałe w struktury Parlamentu Europejskiego. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w większości krajów UE powołano do życia wzorowane na OTA instytucje naukowego doradz-twa parlamentarnego w kwestiach rozwoju naukowo-technologicznego: w Holan-dii –The Netherlands Office of Technology Assessment (NOTA) w 1986 r. przemia-nowany w 1994 r. na Rathenau Institut, w Wielkiej Brytanii – Parliamentary Office of Science and Technology (POST) w 1989 r. oraz w Niemczech – Büro

17 Szczegółowe informacje na temat działalności Biura zob: www.wws.princeton.edu/~ota/ns20/

legacy_n.html.

für Technikfolgenabschätzung (TAB) w 1990 r. W 1990 r. parlamentarne biura oceny technologii Anglii, Niemiec, Holandii, Danii, Francji i STOA połączyły się w Europejską Sieć Parlamentarnej Oceny Technologii EPTA (European Parlia-mentary Technology Assessment Network). W połowie lat dziewięćdziesiątych członkami EPTA stały się biura parlamentarne Finlandii, Belgii, Grecji, Włoch, Norwegii i Szwajcarii. Aktualnie do sieci EPTA należą prawie wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej, a z ramienia Polski partnerem EPTA jest Biuro Analiz Sejmowych działające przy Kancelarii Sejmu RP.

W Niemczech – podobnie jak w wielu innych krajach Europy Zachodniej – okresem największego boomu dla projektów badawczych z zakresu oceny techno-logii były lata dziewięćdziesiąte XX wieku. W konsekwencji likwidacji OTA w 1995 roku w rolę globalnego lidera parlamentarnej oceny technologii wcieliło się Biuro Oceny Technologii działające przy niemieckim Bundestagu przy mery-torycznym wsparciu najbardziej wpływowego w skali świata ośrodka badawczego specjalizującego się w ocenie technologii – Instytutu Oceny Technologii i Analizy Systemowej (Institut für Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse, ITAS) w Centrum Badawczym im. H. Helmholtza w Karlsruhe – koordynatorowi naj-większej na świecie sieci naukowej skupionej wokół idei oceny technologii NTA oraz wydawcy jedynego na świecie specjalistycznego kwartalnika typu Open Access poświęconego wyłącznie zagadnieniom oceny technologii „TATuP – Zeitschrift für Technikfolgenabschatzung in Theorie un Praxis” (wcześniej

„Technikfolgenabschätzung – Theorie und Praxis”, do 2005 r. wydawanego pod tytułem „TA-Datenbank”)18.

W większości krajów o wysokiej kulturze technicznej i politycznej istnieje dzisiaj scentralizowany, wieloszczeblowy i pluralistyczny system oceny technolo-gii jako doradztwa politycznego, obejmujący zazwyczaj centralne instytucje parlamentarne, instytuty badawcze działające w ramach większych ośrodków naukowych lub akademickich albo na zasadzie samodzielnych podmiotów gospo-darczych (spółek z ograniczoną odpowiedzialnością) a także organizacje pozarzą-dowe i doraźne gremia doradczo-decyzyjne. Parlamentarne biura oceny techno- logii najczęściej nie prowadzą samodzielnej działalności naukowo-badawczej, a jedynie pełnią funkcje organizatora i koordynatora projektów oraz prowadzą działalność sprawozdawczo-doradczą na potrzeby procesów legislacyjnych.

Wśród instytutów badawczych wykonujących ekspertyzy na zamówienie organów parlamentarnych są jednostki wyspecjalizowane w ocenie technologii i zajmujące się wyłącznie badaniami spod znaku oceny technologii oraz takie, które zadania oceny technologii łączą z innymi kierunkami działalności naukowo-badawczej, jak np. badania demoskopowe. Obok parlamentów i rządów z doradztwa w zakre-sie oceny technologii w coraz większej mierze korzystają w Europie władze samo-rządowe różnych szczebli, a nawet organizacje społeczne takie jak zrzeszenia kon-sumenckie. Publiczne zamówienia na szczeblu regionalnym i lokalnym realizują

18 Zob. http://www.tatup.de

obok wspomnianych specjalistycznych instytutów oceny technologii również organizacje pozarządowe. Ma to miejsce zwłaszcza tam, gdzie zamawiający wy-maga uzupełnienia wiedzy ekspertowej o elementy partycypacyjne, obywatelskie lub nawet jej całkowitego zastąpienia przez te drugie, jako organizatorzy takich dyskursywnych, deliberatywnych form bardzo dobrze sprawdzają się organizacje pozarządowe. Zdarza się też, że zadania doradztwa w zakresie oceny technologii powierza się jednorazowym, doraźnym gremiom ekspertów powoływanym we-dług mniej lub bardziej racjonalnych kryteriów. Ocena technologii cieszy się rów-nież rosnącym zainteresowaniem przemysłu. Coraz więcej przedsiębiorstw wyko-rzystuje elementy oceny technologii nie tylko w procesach strategicznego zarzą-dzania przedsiębiorstwem lub produktem (por. Halicka 2016), ale także w ramach coraz bardziej rozpowszechnionych praktyk związanych ze społeczną odpowie-dzialnością biznesu (por. Michalski 2016a).

Niezależnie od typu instytucji, jej usytuowania w systemie doradztwa i skali jej działalności, a także niezależnie od przyjętej koncepcji oceny technologii i sto-sowanych procedur ewaluacyjno-decyzyjnych trudno sobie wyobrazić doradztwo bez udziału ekspertów. Któż inny bowiem byłby w stanie dostarczyć decydentom – obojętnie, czy w formie autokratyzmu, biurokratyzmu czy obywatelskich gre-miów - specyficznej, specjalistycznej wiedzy naukowej w odpowiednio przystęp-nej formie, bez której zarządzanie technologiami byłoby podejmowaniem decyzji albo „na chybił trafił” albo pod dyktando grup interesów. Mimo że klasyczna ame-rykańska koncepcja oceny technologii przeszła w kolejnych trzech dziesięciole-ciach znaczną ewolucję od ściśle naukowego, ekspertowego modelu doradztwa do coraz silniejszej obecności elementów partycypacyjnych w formach dyskursyw-nych, przynajmniej informacyjna funkcja ekspertów w procedurach ewaluacyj-nych i decyzyjewaluacyj-nych została zachowana.

1.3. Uwarunkowania niesprzyjające rozwojowi