• Nie Znaleziono Wyników

Hybrydyzacja i puryfikacja

W dokumencie rynek firm pożyczkowych (Stron 38-43)

zrozumienie procesu hybrydyzacji wymaga przede wszystkim rozróżnienia elementów, które podlegają wymieszaniu i których status następnie ulega zmianie.

Grohs2 inspirująco pisze o konotacjach samej koncepcji hybrydowości (w od-niesieniu do organizacji) w rozmaitych kontekstach. Wyróżnia kilka możliwych scenariuszy, w których najciekawszy dla obecnych rozważań to „pozycja sektoro-wa”3, tj. sytuacja, w której organizacja pozycjonuje się pomiędzy sektorami. Inne potencjalnie interesujące scenariusze to „modele zarządzania polami organizacji”4 i możliwe tu ciekawe kombinacje, „zacieranie granic między funkcjami organizacji”

oraz wewnątrzorganizacyjne mieszanie modeli zarządzania.

W podobnym duchu pisze5, wyróżniając dwa podejścia analityczne do kwestii hybrydowości: hybryda znajduje się na styku dominujących sektorów albo też następuje wymieszanie mechanizmów zarządzania i postępowania z różnych sektorów. W pierwszym z tych scenariuszy hybryda może np. zajmować pozycję na przecięciu sektora publicznego, prywatnego i pozarządowego. W drugim logika

1 B. latour, We Have Never Been Modern, Harvard University Press, Cambridge 1993.

2 S. Grohs, Hybrid Organizations in Social Service Delivery in Quasimarkets: The Case of Germany, „American Behavioral Scientist” 2014, no. 58(11), s. 1427.

3 Ibidem, s. 1427.

4 Ibidem, s. 1427.

5 W. Seibel, Studying Hybrids: Sectors and Mechanisms, „organization Studies” 2015, no. 36(6), s. 697.

organizacji może przybrać nową, niespotykaną przedtem formę. Hybrydowość i zróżnicowanie mogą przejawiać się w wielu aspektach. Najczęściej dostrzega-nym i opisywadostrzega-nym mechanizmem jest wymieszanie, zatarcie granic, co sytuuje wyłaniający się twór na pograniczu, pomiędzy. Ten właśnie mechanizm działa w przypadku, o którym Grohs6 pisze o pozycji sektorowej organizacji np. organiza-cji quasi -rządowych, które istnieją na styku sektora publicznego i prywatnego, czy też na styku rynku i sektora pozarządowego. A jednak życie codzienne pokazuje działanie także o wiele bardziej wyrafinowanych mechanizmów hybrydyzacji.

Ważne jest nie tylko to, co podlega procesowi hybrydyzacji (jego składniki czy też wymiary, np. logika działań, ład organizacyjny itp.), ale i to, w jaki sposób do hybrydyzacji dochodzi (modus operandi – mieszanie, zacieranie granic, ale też zamiana czy przesunięcie).

Grohs7 pisze o trzech kluczowych kwestiach wymagających rozważenia w od-niesieniu do hybrydowości. Pierwsza to stwierdzenie, czy „hybryda posiada konkretną cechę” – czy nabiera cech odróżniających ją od samej zwykłej „mie-szanki”, a także, czy i kiedy proces prowadzący do tego jest skuteczny. Druga to stwierdzenie, czy „występuje tendencja do pogłębiania się hybrydowości”, tj. czy hybrydowość jest czymś nowym, czy też nieodłączną cechą danej dziedziny czy organizacji. Trzecia wreszcie to rozważanie „wad i zalet hybrydyzacji”, czyli skutków tego procesu w odniesieniu do logiki działania, modeli zarządzania, integracji, rozwiązywania problemów itp. Grohs poddaje głębokiej analizie pro-ces hybrydyzacji systemu opieki społecznej w Niemczech w kontekście reform quasi -wolnorynkowych w okresie od lat 90. XX wieku. omawia trzy poziomy hybrydowości: dziedzinową, organizacyjną i związaną z ładem systemowym.

Podobnie jak Czarniawska z zespołem8, Grohs9 dochodzi do wniosku, że hybry-dowość jest nieodłączną cechą organizacji, przejawiającą się na wielu poziomach objętych badaniem. Stwierdza istnienie „różnego poziomu hybrydyzacji w różnych wariantach”10 w zależności pod podsektora, w którym wprowadzono rozwiązania quasi -wolnorynkowe oraz od jednocześnie zachodzących procesów fragmenta-ryzacji i dehybrydyzacji.

Pokazuje to, że hybrydyzacja nie jest procesem pojawiającym się ad hoc, znienacka. Przed nią dokonuje się fragmentacja sektorów. Do jej wystąpienia

6 S. Grohs, Hybrid Organizations..., op.cit., s. 1427.

7 Ibidem, s. 1429.

8 zob. rozdział 1.

9 S. Grohs, Hybrid Organizations..., op.cit.

10 Ibidem, s. 1425.

konieczne są również sprzyjające uwarunkowania kulturowe, instytucjonalne i prawne. rzecz jasna samo wystąpienie fragmentacji (czy innych czynników zasadniczo sprzyjających hybrydyzacji) nie wywołuje jej automatycznie. Istnieją jednak czynniki i warunki, bez których hybrydyzacja jest mało prawdopodobna czy nawet niemożliwa: wydzielenie się osobnych sektorów i regulacje prawne zezwalające na zacieranie granic między sektorami, które zasadniczo powinny pozostać oddzielne.

Hybrydyzacja definiowana jest jako łączenie i mieszanie cech, które pier-wotnie przynależały do odrębnych dziedzin, zaś same hybrydy często przed-stawiane są jako byty umiejscowione pomiędzy, jako zatarcie granic. Jednak systematyka zaproponowana przez Grohsa11 i Seibela12 sugeruje, że istnieją także mechanizmy łączenia oparte na innej logice, a które dają podobny (choć nieidentyczny) rezultat. W rozdziale 1 omówiono rozróżnienie między in-stytucjami półformalnymi i parabankami w sektorze finansowym. Już samo to pokazuje, że przesunięcie semantyczne można uzyskać za pomocą użycia przedrostka para- zamiast przedrostka pół- w nazwie typu instytucji. Pojawienie się para- w miejsce pół- sprawia, że hybryda przesuwa się w stronę anomalii, co wydaje się o tyle problematyczne, że sugeruje fałszywe pozory czy sprzeczne z oczekiwaniami użycie środków.

Mnogość hybryd i pojawienie się anomalii fascynuje13, a jest to przecież tylko jeden z przejawów toczących się procesów społecznych – zaledwie połowa fe-nomenu. Pojawienie się i narastanie tego zjawiska powoduje także inny proces, a mianowicie proces puryfikacji (oczyszczania). Puryfikacja oznacza przesunięcie konotacji hybrydy w stronę jednej z dwóch dziedzin, które pierwotnie stanowiły jej części składowe. Następuje ponowna interpretacja hybrydy tak, aby postrzegana była ona jako byt zbliżony do jednego ze swych pierwowzorów – choć jednocze-śnie podkreśla się odmienność tych dwóch dziedzin.

Co ciekawe, tendencja ta jest zauważalna także poza sferą codzienności – można ją dostrzec np. w obszarze nauki. Typologia hybryd14, opracowana na podstawie literatury przedmiotu, dzieli hybrydy na formalnie i nieformalne. Można rzecz jasna dostrzec tu hipotezę postawioną bez drugiego dna: próbę uchwycenia istoty hybryd występujących w kontekstach nieformalnych. Trudno jednak nie

11 Ibidem.

12 W. Seibel, Studying Hybrids..., op.cit.

13 zob. B.N. Nayak, The Synergy of Microfinance: Fighting Poverty by Moving beyond Credit, SAGE Publications, 2015.

14 A. Mica, Towards a Typology of Hybrid Formalities and Informalities, „Polish Sociological review” 2016, no. 2(194).

dostrzec, że typologia ta ustawia hybrydy w pewnym spektrum, na którego jednym końcu znajduje się biegun formalności, na drugim zaś – nieformalności. Pierwszy z nich obejmuje metaformalność, półformalność z częściową regulacją prawną, półformalność z uboczną jedynie regulacją ze strony państwa (paraformalność), jak również quasi formalność. Druga z nich obejmuje czarny rynek (w odróżnieniu od gospodarki centralnie sterowanej), second‑to‑informal economy15, nieformal-ność poza granicami prawa, transnieformalnieformal-ność, sformalizowaną nieformalnieformal-ność (w ramach obowiązujących zasad) i nieformalność instrumentalną.

opierając się na tej typologii, Mica proponuje bardziej ogólne spojrzenie na hybrydy w kontekście ich formalności i nieformalności. Wskazuje, że hybrydy formalne to zwykle byty, których status może być uznany za formalny, ale których wartość z jakichś przyczyn jest umniejszana w mowie codziennej lub w języku socjologii16. Hybrydy nieformalne natomiast zajmują się działalnością wykraczającą poza tradycyjnie pojmowaną nieformalność; wchodzą one w interakcję z for-malnością i są w niej osadzone; odgrywają też ważną rolę jako podpora dla wielu form przedsiębiorczości17. Mica próbuje więc nadać sens i znaczenia rozmaitym formom hybrydowości – czyni to jednak poprzez klasyfikację ich w kategorie ogólne, powiązane z dwoma polami ontologicznymi, między którymi rozpościera się spektrum zagospodarowane przez te hybrydy (formalność -nieformalność).

Warto tu zwrócić uwagę na ten proces klasyfikacji, nieco wymuszonego przeciąga-nia hybryd w stronę statusu jednoznacznego: nie dlatego, że działanie takie może być niesłuszne, ale dla samego faktu, że istnieje i pojawia się. Stanowi to przejaw logiki uchwyconej przez latoura18 i zwolenników teorii aktora -sieci. Badacze ci posługują się terminem „puryfikacja”.

Inny przykład takiej klasyfikacji proponują ledgerwood i Gibson19, pisząc o sektorze mikrofinansów20, także dzieląc pośredników w tym sektorze na for-malnych, półformalnych i nieformalnych. Jednak – tak samo jak Mica21 – autorzy

15 E. Sik, Network Capital in Capitalist, Communist and Post‑communist Societies, „Inter-national Contributions to labour Studies” 1994, no. 4, s. 73–93; E. Sik, Trust, Network Capital, and Informality – Cross‑border Entrepreneurship in the First Two Decades of Post‑communism,

„review of Sociology”, no. 4, s. 53–72.

16 Ibidem, s. 149.

17 Ibidem, s. 149.

18 B. latour, We Have..., op.cit.

19 J. ledgerwood, A. Gibson, The Evolving Financial Landscape, w: The New Microfinance Handbook: A Financial Market System Perspective, red. J. ledgerwood, J. Earne, C. Nelson, The World Bank, Washington 2013, s. 29.

20 zob. rozdział 1.

21 A. Mica, Towards a Typology..., op.cit.

ci wychodzą od logiki dwubiegunowej, umieszczając te trzy typy pośredników w szerszych kategoriach instytucjonalnych i społecznościowych. Piszą więc:

„Choć wśród pośredników w sektorze finansowym często wyróżnia się pośred-ników formalnych, półformalnych i nieformalnych, co odnosi się do ich statusu prawnego, my dzielimy ich na społecznościowych (zasadniczo nieformalnych, bez uregulowanego statusu prawnego) i instytucjonalnych (zasadniczo bardziej formalnych i w niektórych przypadkach o statusie regulowanym prawem)”22.

W obu wspomnianych przypadkach autorzy decydowali się na przepro-wadzenie klasyfikacji hybryd posługując się w tym celu logiką dwubiegunową (formalność -nieformalność, społecznościowy -instytucjonalny). Hybrydy pod-dane zatem zostały procesowi puryfikacji, ponieważ podczas tej klasyfikacji umieszczono je wyraźnie na pewnym spektrum w odniesieniu do konkretnych pól ontologicznych.

Proces puryfikacji stanowi nieodłączną część hybrydowości. Pojawia się on nie tylko jako następstwo mnożenia się hybryd, ale i zanim do niego dojdzie i w jego trakcie. Puryfikacja jest nieodzowna, by mogło dojść do hybrydyzacji. Czarniawska i Solli piszą na przykład: „również historia pokazuje niezbicie, że aby tworzyć hybrydy, trzeba najpierw rozłączyć to, co przed wiele lat trzymało się razem”23. Autorzy ci przywołują przypadek24 rozdzielenia sfery prywatnej i publicznej jako przykład wzajemnego następowania po sobie faz separacji i hybrydyzacji. Jak piszą, ideologiczna separacja sfery publicznej i prywatnej rozpoczęła pod koniec XIX wieku, a nasiliła w latach 40. XX wieku25. Czarniawska i Solli26 dokumentowali i analizowali ten proces w odniesieniu do dwóch okresów, kiedy hybrydyzacja (proces wyłaniania się i powstawania hybryd) była szczególnie zauważalna, to jest w ostatniej dekadzie XX wieku i pierwszej dekadzie XXI wieku. Autorzy ci prezentują szeroko zakrojony przegląd literatury, wykazując, że proces zacierania granic między polami, mieszania i łączenia ze sobą ich elementów, nie przestaje trwać.

22 J. ledgerwood, A. Gibson, The Evolving..., op.cit., s. 29.

23 B. Czarniawska, r. Solli, Hybrydyzacja sektora publicznego, „Nordiske organisasjonsstudier”

2016, no. 18(2), s. 3, http://instytucjonalizm.uw.edu.pl/wp-content/uploads/sites/75/2015/10/

CzArNIAWSKA_SollI_Hybrydyzacja_sektora_publicznego.pdf (25.05.2018).

24 B. Czarniawska, Zmiana kadru. Zarządzanie Warszawą w latach 1990‑tych, Sedno, Warszawa 2014.

25 zob. M.J. Horwitz, History of the Public/Private Distinction, „University of Pennsylvania law review” 1982, no. 130, s. 1426–1427.

26 B. Czarniawska, r. Solli, Hybrydyzacja sektora..., op.cit.

W dokumencie rynek firm pożyczkowych (Stron 38-43)