• Nie Znaleziono Wyników

Inne sygnały identyfikacyjne

Obraz taki kreślą wystarczająco dokładnie: rzeczowość pisma, jego rytm, or-ganizacja obszaru, ozdobniki, kropki, podpis.

Rzeczowość pisma – piszący, który widzi każdą literę w jej kontekście,

pi-sze równo nie ozdabiając nadmiernie liter. Ozdabianie pisma jest wynikiem afek-tacji. W nadmiernej kwiecistości pisma człowiek wyraża wielką dbałość o swój wygląd zewnętrzny większą niż o istotę rzeczy. Zdarza się to często w przypad-ku odczuwania nadmiernej uległości do adresata, której towarzyszy uciążliwa myśl „zwrócenia na siebie uwagi”. Ludzie nie mający takich obciążeń piszą oszczęd-nie, są najczęściej realistami o skoncentrowanym sposobie myślenia. Nie wyra-żają „kwieciście” swoich myśli, nie używają obcych słów i sformułowań, pompa-tycznych wyrażeń, żargonów, rzadkich form językowych. Grafolodzy nazywają takie pismo ekonomicznym. Z drugiej strony, ludzie piszący ekonomicznie,

jakkol-wiek mogłoby się wydawać, że są prostolinijni, prostoduszni, zwyczajni, też mogą posiadać wady charakteru czy osobowości. Są bowiem wśród nich tacy, których charakteryzuje brak fantazji, przedsiębiorczości, zbytni krytycyzm i samokryty-cyzm. Rozpoznanie tych wad i pomoc w ich usuwaniu ma kapitalne znaczenie, zwłaszcza w sytuacjach zapobiegających temu, aby niekiedy dobre pomysły nie pozostawały tylko pomysłami.

Rytmika pisma – analizując rękopis, należy zwrócić uwagę na kilka,

po-zornie mało ważnych, szczegółów: niektórzy umieszczają różną liczbę słów na stronach tego samego formatu; u jednych rękopis robi wrażenie dynamiczne u innych jest spokój i bezruch. Wszystko to wypływa z cech charakteru. Zbyt regularny „szkolniacko” prawidłowy rytm pisma sygnalizuje niedorozwój osobo-wości, świadczy o chłodzie, wyrachowaniu, pedanterii. Ale z kolei, nieprawidło-wy, nierówny rytm pisma może być oznaką pobudliwości. Może odzwierciedlać różnorodność zajęć i zainteresowań, zwyczaj nagłego porzucania rozpoczętych prac i rozpoczynanie nowych, czyli tzw. „ciskanie się”, neurozę (med. nerwica), trudności w koncentracji. Jaki więc charakter pisma nie budzi niepokoju co do symptomów opisanych powyżej? W ocenie wizualnej ogólnego wyglądu rękopisu niektórzy grafolodzy posługują się pojęciem polotu: „...dotyczy to pisma wyro-bionego, świadczy bardzo pozytywnie o piszącym. Wiąże się to z szybkością i spontanicznością pisma” [7, s. 11].

Pismo ludzi podejrzliwych – szybkość pisania, tak jak i szybkość mówienia

nie jest rezultatem stopnia wyrobienia i wprawy, ale przede wszystkim predyspo-zycji psychicznych. U każdego człowieka można zauważyć, jemu tylko właściwą, szybkość pisania, Są tacy, którym pisanie przychodzi łatwo, czynią to bez wysił-ku. Są też tacy, którzy zajęcie to traktują jak „ciężką harówę” i to w rękopisie jest od razu widoczne. W zależności od szybkości pisania, po przekroczeniu pew-nego, indywidualnie określonego poziomu, pismo ulega deformacji. Piszący wol-no, to na ogół ludzie nie podlegający łatwo emocjom. Są nadmiernie podejrzliwi, niepewni swoich racji lub ociężali psychicznie i umysłowo. Na ogół w charakte-rze ich leży kombinowanie, spekulowanie, analizowanie wszystkiego co wyko-nują. Jeśli już dojdą do wniosku, że należy coś napisać, to starają się wyrażać dwuznacznie lub uciec do jakiegoś wieloznacznego domyślnika, zaś swój podpis składają czytelnie tylko gdy istnieje taki wymóg.

Pismo ludzi chorych, lękliwych i będących w sytuacji zagrożenia.

W analizie rękopisów poszukuje się przede wszystkim swoistych cech, jakie po-zostawia autor. Jedną z nich jest nacisk wywierany na narzędzie w czasie pisa-nia. Zależy on nie tylko od jakości użytego narzędzia, podłoża na którym się pisze, ale przede wszystkim od charakteru i cech osobniczych piszącego. Jed-nym z najnowszych sposobów badania tej kwestii jest tzw. waga pisma wynale-ziona przez Friedricha Steinwachsa. Za jej pomocą dokonuje się analizy

mikro-66

Stanisław Galata, Halina Smutek

motoryki pisania. Narysowany przez tę wagę wykres nacisku przy pisaniu jest trwały, jednorazowy, niemożliwy do naśladowania i osobisty, a otrzymany wzór jest tak samo charakterystyczny jak odcisk palca. Przeprowadzone ostatnio do-kładne pomiary wykazały, że istnieją 43 definiowalne symptomy, które pozwalają na dokonanie dokładnej oceny. W stanach chorobowych i emocjonalnych, nie-uniknione drżenie ręki i narzędzia piszącego powoduje, że nacisk jest większy i nieregularny. Regularność nacisku bada się na odwrocie zapisanego papieru. W kryminalistyce używa się do tego celu specjalnej aparatury. Nacisk jest tak swoistą cechą, że ulega tylko niewielkim wahaniom nawet przy zmianie charak-teru pisma (np. przy pisaniu anonimów). Co więcej, jest właściwy nawet wtedy, gdy pisze się drukowanymi literami. W przypadku pism redagowanych na róż-nych urządzeniach (maszyny do pisania, komputery), te swoiste cechy nie są identyfikowalne. Inna jest jednak architektura pisma, płynność i konsekwencja myśli niż u ludzi zdrowych i piszących bez ponagleń i w stanie względnego spo-koju. Jeśli nie stwierdza się płynności i polotu pisma, można wnioskować, że ma się do czynienia z osobnikiem słabym lub chorym, nie dysponującym dostateczną ilością energii witalnej.

Wymowa kropki, stempla i podpisu. Wśród znaków diakrytycznych

(kro-pek, kresek, ogonków), występujących niemal w każdym alfabecie, na baczniejszą uwagę zasługuje kropka. Każdy piszący stawia ją inaczej, jest więc jakby kiem rozpoznawczym autora pisma. W swobodnym rękopisie sposób pisania zna-ków diakrytycznych nie jest sztywny i na przykład przy szybkim pisaniu może uzyskiwać znaczny rozrzut. Rola znaków diakrytycznych w analizie pisma jest ogromna; nieudolny autor anonimów nie zdaje sobie na przykład sprawy, że to właśnie one identyfikują go w sposób jednoznaczny, mimo całkowitej zmiany charakteru pisma. Potwierdzono, że piszący znaki diakrytyczne natychmiast po napisaniu zasadniczego członu słowa, są ludźmi ścisłymi, wykazującymi się kon-sekwencją, dokładnością i odpowiedzialnością w pracy. Ci zaś, którzy piszą te znaki po napisaniu całego słowa, są przeważnie małostkowi i drobiazgowi, nie-rzadko przyciężkawi w myśleniu. Przy szybkim pisaniu litery mogą zrastać się do swoistych, właściwych tylko danemu piszącemu znaków. Takie synkretyczne (po-łączone, choć rozbieżne) twory spotyka się najczęściej na końcu słów, a zwykle mamy z nimi do czynienia w podpisach; początkowa część jest wyraźna, a po-tem wszystko się zlewa i gmatwa.

Wymowa skreśleń i podkreśleń. Każdy z nas w inny sposób podkreśla

litery, wyrazy, zdania, na które chce zwrócić szczególną uwagę. Również w róż-ny sposób dokonujemy skreśleń. Na ogół spotyka się podkreślenia tytułów jedną linią, czasem dwoma, a bywa że i więcej. Niektórzy używają do podkreśleń linii falistej, nie powstrzymując się nawet od tego przy pisaniu anonimów. Podkreśle-nie więcej niż dwoma liniami, Podkreśle-nie mówiąc już o podkreśleniach Podkreśle-nieudolnymi

orna-mentami świadczy o tym, że piszącego charakteryzuje niewiara, brak gustu i zmysłu estetycznego. Energiczni, impulsywni, ale sentymentalnie nastrojeni lu-dzie często podkreślają tekst w wielu miejscach. Pełno w takich tekstach wy-krzykników, równoważników zdań.

Wymowa „bazgrołów”. Znakomita większość ludzi, uczestnicząc w

zebra-niach: szkoleniach, konferencjach, kongresach, wykładach itp., zupełnie nieświa-domie, zwłaszcza jeśli to co się dzieje na sali nie zwraca uwagi, zaczyna ryso-wać rozmaitego rodzaju linie, figury geometryczne, liczby, słowa, a nawet całe zdania często nie mające najmniejszego związku z przebiegiem rozmowy czy wykładu. Do najczęściej spotykanych w tej „twórczości” należą:

• ozdobne podpisy. Ubarwianie podpisów wymyślnymi zawijasami oznacza naj-częściej, że piszący nie posiada wyobraźni a życie jego jest stereotypowe, ułożone według określonego szablonu.

• figury geometryczne. Kwadraty, koła, prostokąty itp., oznaczają, że piszący, pomimo pozorów autentycznej wiedzy, ujmuje większość spraw w sposób po-wierzchowny.

• linie krzywe. Zamknięte w formie figur owalnych, elips, spirali jak też wyobra-żające obłoczki dymu z fajki to symbole przynależne ludziom łatwo popadają-cym w konflikt z otoczeniem, mizantropom, egoistom.

• linie krzywe. Otwarte, układające się np. w odwrócone nawiasy, półkola obło-ków, koniczynki pisane jednym ruchem ręki, charakterystyczne są dla ludzi bardzo żywotnych, pracowitych, pomysłowych. Ludzie ci na ogół cieszą się sympatią otoczenia.

• linie proste. Strzałki, kierunkowskazy itp., rysują przeważnie ludzie niezwykle aktywni, których energia wyzwolić się może w postaci agresji. Posiadają oni na ogół predyspozycje do zajmowania kierowniczych stanowisk, bowiem po-trafią wydawać szybkie i trafne decyzje.

• ornamenty i mozaiki. Rysują je przeważnie ludzie mający umysł praktyczny i ceniący sobie wygody. Dobra materialne przedstawiają dla nich wartości podstawowe.

Przykłady takiej „twórczości” prezentowane często w literaturze (por. np.,

A. Obrębska, I. i J. Polańscy, F. Rockwell, A. Feluś, R. Schermann i in.) poka-zują, że ma ona nieograniczone ramy a bogactwo jej treści stanowi odzwiercie-dlenie niesłychanie różnorodnych typów osobowości ludzkiej. Z tego względu sta-nowi przedmiot zainteresowań grafologów jako materiał uzupełniający do prowa-dzonej analizy pisma. Ta „nieświadoma twórczość” zawiera często różne ele-menty, które wydają się nie mieć ze sobą nic wspólnego; dopiero wnikliwa ana-liza grafologiczna, pozwala ustalić relacje. Cytowani powyżej autorzy (Obrębska, Polańscy) podają przykład rysunku, jaki powstał w trakcie obrad międzynarodo-wej konferencji, a którego autorem jest znany dyplomata (rys. 1)

68

Stanisław Galata, Halina Smutek

Rysunek 1. Przykład „konferencyjnej twórczości”

Źródło: A. Obrębsaka, I. i J. Polańscy, Pismo a ty, Sport i Turystyka, Warszawa 1089, s. 101. Interpretując ten rysunek stwierdzono, że powtarzający się tu motyw (postać węża), w tradycyjnej symbolice wyraża stan niebezpieczeństwa. Na rysunku przedstawiony został jednak sposób przywodzący na myśl wyginającą się szyję łabędzia. W ten sposób autor okazuje swoje pragnienie zrelaksowania się, przy-jaźni i łagodności. Ponadto po lewej stronie widzimy między innymi jeszcze dwa słowa: „concilitory” (pojednawczy) i „not retreat” (nie wycofywać się). Zdaje się to mówić, że dyplomata myśli o tym, aby w trakcie rozmów być nastawionym pojednawczo, ale zdecydowanie.

Potwierdzone wyniki badania pisma: rękopis i płeć.