kryzysowego w wybranych województwach Polski
4.4. Województwo dolnośląskie jako miejsce potencjalnego wystąpienia katastrof
4.4.3. Kluczowe elementy warunkujące wzrost sprawności systemu zarządzania kryzysowego w województwie dolnośląskim
Elementy systemu zarządzania kryzysowego wymagające wprowadzenia zmian w celu podniesienia sprawności funkcjonowania systemu w województwie dol nośląskim to:
– uregulowania prawne w zakresie zarządzania kryzysowego; – elementy ochrony przeciwpowodziowej;
– zagospodarowanie obszarów zagrożonych;
– organizacja pracy w jednostkach administracji publicznej.
Doprecyzowania wymagają uregulowania prawne dotyczące zarządzania kryzy sowego w zakresie kompetencji oraz odpowiedzialności np. starosty w stosunku do gminy tak, by ich kompetencje na siebie nie zachodziły. Istotne jest też szczegółowe
81 Ibidem, s. 21–22.
82 L. Jelonek, J. Gierczak, Powódź w zlewni Nysy Łużyckiej – sierpień–wrzesień 2010 r. oraz jej skutki dla osłony hydrometeorologicznej na terenie powiatu zgorzeleckiego, Zgorzelec, 25.10.2010 r. – prezentacja multimedialna.
określenie zakresu obowiązków służb biorących udział w akcji przeciwpowodzio wej, w szczególności dotyczy to relacji: powiatowe centrum zarządzania kryzysowe go – gmina – administrator wałów. Zarówno wojewódzkie, jak i powiatowe centra zarządzania kryzysowego powinny być zbudowane według określonego standardu oraz zatrudniać specjalistów i wykształconych kierunkowo pracowników (m.in. meteorologów, hydrologów, specjalistów z zakresu budownictwa wodnego). Dodat kowo do centrów zarządzania kryzysowego należy wprowadzić mapy cyfrowe i sys temy wspomagania decyzji. Zasadne jest stworzenie wspólnej platformy wymiany informacji pomiędzy podmiotami odpowiedzialnymi za zarządzanie kryzysowe oraz podmiotami, które pomagają w usuwaniu skutków powodzi.
Należy uregulować kwestie związane z występowaniem obszarów przyrodni czych prawnie chronionych, w tym obszarów Natura 2000, oraz zagospodarowa nia międzywala i dolin rzecznych na ich terenie w celu ochrony przeciwpowo dziowej. Niezbędne są też zmiany w przepisach ułatwiające proces wywłaszczania gruntów w miejscach budowy wałów przeciwpowodziowych. Kolejna istotna kwestia to uregulowanie prawne zakresu odpowiedzialności za odcinki wałów, ja zów i innych urządzeń hydrotechnicznych oraz wskazanie podmiotów i instytucji zobowiązanych do uprzątnięcia wałów z worków i zabezpieczeń po zakończeniu akcji przeciwpowodziowej. Powinno się też wskazać źródła, z jakich takie działa nia będą finansowane.
Niezbędne są takie uregulowania prawne, które pozwolą na prowadzenie kon troli wyposażenia magazynów przeciwpowodziowych z poziomu wojewódzkiego. Trzeba zwiększyć ilość dostępnego sprzętu pływającego (szczególnie łodzi z sil nikami zaburtowymi), oświetleniowego i innego sprzętu specjalistycznego, który może być użyty w czasie powodzi przez komendy powiatowe i miejskie Policji i straży pożarnej.
Wzmocniony powinien być nadzór nad procedurami planowania przestrzen nego w zakresie wyznaczania i zagospodarowania obszarów zalewowych. Na leży rozważyć ściślejsze powiązanie prawa o zagospodarowaniu przestrzennym z prawem wodnym i prawem budowlanym w tym zakresie. Ponadto założenie, że „praktyka ekologiczna” jest nadrzędna w procesach budowy i modernizacji in frastruktury hydrotechnicznej (zbiorniki retencyjne, poldery, obwałowania), w wielu wypadkach okazała się działaniem negatywnym, zagrażającym bezpieczeństwu ludzi i mienia w miejscowościach i osiedlach położonych w dolinach rzek. Ochro na przed powodzią powinna stanowić priorytet.
Za priorytetową uznać też należy potrzebę budowy nowych oraz modernizacji już istniejących wałów przeciwpowodziowych, zbiorników retencyjnych, a także suchych polderów oraz urządzeń ochrony przed powodzią. Niezbędne jest rozwi janie programu małej retencji wodnej w województwie dolnośląskim. Także w wy padku województwa dolnośląskiego uwidoczniają się zaniedbania konserwator skie wałów i urządzeń przeciwpowodziowych czy ograniczenia w możliwości ich naprawy lub odbudowania. Gminy jednak lobbują w sprawie modernizacji istnie
jących i budowy nowych wałów przeciwpowodziowych, co należy uznać za krok w dobrym kierunku. Konieczne jest również pogłębienie koryt rzek, przeprowa dzenie odmulania i oczyszczenie przestrzeni międzywala. Wszystkie te działania wymagają znacznych nakładów finansowych. Wystarczy wspomnieć o wyrwach brzegowych powstałych na skutek erozji na prawym brzegu Nysy Łużyckiej, które miały zostać zabudowane w 2001 roku, ale ze względu na ograniczenia finanso we tylko częściowo zostały zlikwidowane w 2010 roku. Konieczne jest zatem pozyskiwanie funduszy zewnętrznych na ten cel (np. z Unii Europejskiej) czy do finansowywanie działalności RZGW we Wrocławiu i DZMiUW we Wrocławiu przez samorządy lokalne i Urząd Wojewódzki.
Specyficzne ukształtowanie terenu województwa dolnośląskiego, występowanie górskich strumieni i rzek, które przy krótkich, intensywnych opadach deszczu mogą doprowadzić do wystąpienia wód z koryt, w powiązaniu z wartkim nurtem może skutkować ogromnymi zniszczeniami. Dlatego już w tym górnym odcinku cieków powinno się zabezpieczyć tereny leżące w ich sąsiedztwie. Także specyfika zago spodarowania terenu, z historycznie usankcjonowaną tradycją zabudowywania na brzeży cieków, zwiększa ryzyko wystąpienia szkód wywołanych powodzią. Trzeba wszakże docenić na tym terenie rozbudowaną sieć magazynów przeciwpowodzio wych czy współpracę z jednostkami z państw sąsiednich (Niemiec i Czech) w zakre sie wymiany informacji i prowadzenia wspólnych akcji powodziowych.
Specyfika wystąpienia zagrożenia powodziowego w górach, na małym terenie (w obrębie jednego, dwóch powiatów) i w niewielkiej zlewni, polega na tym, że zdarzenia mają tam bardzo dynamiczny przebieg. Wobec tego niezwykle waż ną rolę odgrywa powszechna edukacja społeczeństwa i kadry urzędniczej. Na leży zatem poprawić przygotowanie społeczeństwa do wystąpienia zagrożenia powodziowego. Programy szkoleniowe powinny być przygotowywane nie tylko dla dzieci i młodzieży szkolnej, ale także dla dorosłych. Nacisk powinien zostać położony na szybkie reagowanie obywateli oraz pracowników urzędów, inspekcji i straży. Trzeba też rozwinąć system powszechnej samoobrony jako element zadań obrony cywilnej – jego podstawą powinna być pomoc sąsiedzka, gdyż służby ra tunkowe mogą nie dotrzeć na czas do wszystkich potrzebujących.
Na poziomie urzędów gmin należałoby ujednolicić ich strukturę organiza cyjną, bezpośrednio podporządkowując komórki organizacyjne odpowiadające za zarządzanie kryzysowe wójtom (burmistrzom), co skutkowałoby skróceniem procesu decyzyjnego w jednostkach samorządu terytorialnego. Zintensyfikować trzeba prowadzenie szkoleń z zakresu zarządzania kryzysowego dla starostów, wójtów i burmistrzów, jak też pracowników administracji samorządowej, którzy niejednokrotnie nie posiadają dostatecznej wiedzy pozwalającej na prowadzenie skutecznych działań w sytuacji kryzysowej. Szkolenia dla urzędników samorządo wych powinny obejmować także kwestie poprawnego wypełniania kwestionariu szy strat, ubiegania się o pomoc z budżetu województwa czy budżetu państwa. Jak dowodzi praktyka, są z tym duże kłopoty.
Wiele gmin województwa dolnośląskiego wprowadziło SMSowy system po wiadamiania mieszkańców o zagrożeniach. Powinno się promować i rozwijać taki sposób ich ostrzegania. W wypadku województwa dolnośląskiego należy też zwrócić uwagę, że znaczna część właścicieli nieruchomości budowlanych na terenach zagrożonych wystąpieniem powodzi ubezpiecza swoje mienie, co wynika z doświadczeń z lat ubiegłych oraz pragmatycznego podejścia do kwestii ubezpieczeń.