• Nie Znaleziono Wyników

Konkurencyjność narodowa – konceptualizacje i krytyka

3. Stosunki międzynarodowe jako wyścig konkurencyjnykonkurencyjny

3.1. Konkurencyjność narodowa – konceptualizacje i krytyka

W odpowiedzi na coraz szersze zainteresowanie teoretyczne naturą i uwarunko-waniami konkurencyjności powstały zestawienia, których celem jest ukazanie praktycznego wymiaru przewagi konkurencyjnej. Dwa najważniejsze rodzaje in-deksujące państwa według klucza ich konkurencyjności to Th e Global Competi-tiveness Report, opracowywany w ramach World Economic Forum (WEF) oraz Th e World Competitiveness Yearbook, publikowany przez International Institute for Management Development (IMD).

Autorzy Global Competitiveness Report defi niują konkurencyjność jako: „ze-spół instytucji, polityk, czynników determinujących poziom produktywności państwa”98. W tym ujęciu produktywność wiąże się z dobrobytem, jako że miesz-kańcy bardziej produktywnych gospodarek uzyskują wyższe dochody, oraz pozio-mem zwrotu z inwestycji w ramach danego systemu ekonomicznego.

Global Competitiveness Index (GCI), szeregujący państwa według ich poten-cjału konkurencyjnego, bierze pod uwagę czynniki zarówno makroekonomiczne, jak i mikroekonomiczne. Dążąc do odpowiedzi na klasyczne pytanie ekonomii o przyczyny bogactwa narodów, wymienia się tam dwanaście fi larów konkuren-cyjności:

Instytucje: struktury umożliwiające sprawną realizację celów jednostek i organizacji powinny być trwale wpisane w prawne i administracyjne podstawy systemu państwa. Jakość sfery instytucjonalnej jest miarą rozwoju kultury przed-siębiorczości (kwestie korupcji, przejrzystości działania, upolitycznienia, zależno-ści) w dużym stopniu wpływa na możliwości budowania wzrostu gospodarczego.

Infrastruktura: w gospodarce sieciowej jakość infrastruktury komunikacyjnej, teleinformatycznej, energetycznej jest głównym warunkiem integracji z

między-97 D. Rodrik, Feasible Globalizations, NBER Working Paper 2002, no. 9129, September, s. 2.

98 K. Schwab, X. Sala-i-Martín, Th e Global Competitiveness Report 2012–2013, World Economic Forum 2012, September.

Nowe jakościowo cechy środowiska międzynarodowego...

narodowym systemem ekonomicznym. Przepływy dóbr i towarów – podstawowy element dynamiki gospodarczej – współcześnie został uzupełniony o warunek dostępu do informacji.

Środowisko makroekonomiczne: nadrzędną cechą systemów makroekono-micznych skutecznych gospodarek jest stabilność zapewniająca bezpieczeństwo transakcji i stałość warunków realizowania celów gospodarczych.

Zdrowie publiczne i podstawowa edukacja: czynniki określające cechy pra-cowników, ich możliwości sprawcze, wydajność, motywacje – podstawowe ele-menty budowania wzrostu gospodarczego.

Wyższa edukacja i szkolenie: dynamika procesów ekonomicznych, zmiany otoczenia biznesowego – wymagają umiejętności twórczych i adaptacyjnych.

Wartość zasobów ludzkich w nowoczesnej ekonomii determinuje możliwości sprawcze aktorów gospodarczych.

Wydajność rynku towarów: różnorodność produkowanych dóbr, możliwość nieskrępowanej walki konkurencyjnej, umiejętność formułowania odpowiedzi na potrzeby konsumentów lokalnych i międzynarodowych składają się na atrakcyj-ność i dynamikę rynku.

Wydajność rynku pracy: swobodny dostęp do zasobów kreatywności, moż-liwość dostosowania pracowników do potrzeb organizacji decydują o optymali-zacji wykorzystania kapitału ludzkiego w określonym systemie ekonomicznym.

Rozwinięty sektor fi nansowy: umożliwia najlepsze lokowanie zasobów, sku-teczne szacowanie wpływów z inwestycji, oparcie w stabilnych, przejrzyście dzia-łających strukturach instytucji fi nansowych.

Zaawansowanie technologiczne: uwarunkowania gospodarki opartej na wie-dzy sprawiają, że zdolność budowania przewagi technologicznej jest kluczowym czynnikiem budowania przewagi konkurencyjnej. Jeśli zaawansowanie technolo-giczne jest standardem systemu gospodarczego, wydatnie poprawia to jego moż-liwości oddziaływania.

Rozmiary rynku: duże rynki umożliwiają aktorom na nich operującym łatwe uzyskanie efektu skali, co tradycyjnie przyczynia się do wzrostu efektywności du-żych gospodarek narodowych. Integracja ekonomiczna sprawia jednak, że grani-ce narodowe przestały być istotną barierą w dostępie do rynków zagranicznych, zatem niewielki rozmiar rynku może, po części, być zrównoważony przez otwar-tość na wymianę handlową.

Zaawansowanie biznesu: kryterium odnoszące się do charakteru powiązań i sposobu działania w ramach wewnętrznego systemu biznesowego danego kraju obejmuje zarówno stopień rozwoju systemu biznesowego, jak i zdolności opera-cyjne i możliwości oddziaływania poszczególnych aktorów gospodarczych.

Innowacyjność: zdolność do utrzymywania przewagi konkurencyjnej w dłu-gofalowej perspektywie uzyskuje się współcześnie przez tworzenie warunków rozwoju innowacyjności na poziomie publicznym oraz prywatnym.

Lista kryteriów wymienionych wyżej nie jest listą skończoną, poszczegól-ne jej elementy nakładają się na siebie, uzupełniają się wzajemnie, dając wyraz

Stosunki międzynarodowe jako wyścig konkurencyjny

stopniowi złożoności uwarunkowań, których rezultatem jest zwiększona konku-rencyjność. Zdolność identyfi kacji czynników odpowiadających za zwiększenie przewagi państw w wyścigu konkurencyjnym jest warunkowana uwzględnieniem dynamiki przemian otoczenia międzynarodowego. Liczba kryteriów konkuren-cyjności rośnie, w miarę jak zwiększa się liczba czynników tworzących podstawo-we procesy gospodarcze. Od początku globalizacji obserwuje się ich dynamiczny przyrost, co sprawia, że trwałość wszelkich diagnoz dotyczących zależności go-spodarczych jest mocno ograniczona. Próbę uchwycenia złożoności tego obrazu reprezentuje metodologia World Competitiveness Yearbook, która ocenia i indek-suje zdolność narodów do tworzenia i podtrzymywania środowiska wspierającego długoterminową konkurencyjność przedsiębiorstw. Zestawienie państw powstaje na podstawie łącznej liczby 327 czynników obejmujących uwarunkowania roz-woju przedsiębiorczości; na czele tej listy znajdziemy czynniki związane z wydaj-nością biznesu, skuteczwydaj-nością rządu i przedsiębiorstw, infrastrukturą. Rankingi konkurencyjności są doskonałym narzędziem do diagnozowania stanu gospoda-rek narodowych, wyraźnie obrazując złożoność czynników sukcesu gospodarcze-go. Jako narzędzie przewidywania zmiany na globalnym rynku mają one jednak ograniczoną skuteczność. Badania rankingów konkurencyjności w poszukiwaniu ich korelacji z perspektywą wzrostu gospodarczego wykazały, że nie mogą one służyć za źródło prognozowania99.

W 1990 roku ukazała się książka Th e Competitive Advantage of Nations Micha-ela Portera prezentująca teorię przewagi konkurencyjnej narodów. Autor opiera się na założeniu, że rynki w nowoczesnej gospodarce są podzielone, aktorzy go-spodarczy mogą wykorzystywać ekonomię skali, a produkty i potrzeby są bar-dzo zróżnicowane. Popyt, podaż, struktura, strategia i konkurencja tworzą sfery oddziaływań podmiotów zaangażowanych w wyścig konkurencyjny. Uzupełnie-niem tego obrazu gry rynkowej było uznanie rządu i pojawiających się szans za czynniki istotnie wpływające na możliwości budowania przewagi konkurencyj-nej100. W produktywności Porter upatruje źródeł dobrobytu, podejmując w ślad za Smithem wyzwanie wskazania uwarunkowań zamożności jednych narodów i niedostatku innych: „Stopa życiowa rośnie w tych państwach, w których fi rmy zwiększają produktywność, w wyniku poszukiwania nowych sposobów zdobywa-nia przewagi na polu wiedzy, inwestycji, innowacyjności”101.

99 T. Berger, G. Bristow, Competitiveness and the Benchmarking of Nations: A Critical Refl ection,

„International Advances in Economic Research” 2009, no. 15, s. 378–392; W. Ochel, O. Röhn, Ranking of Countries: Th e WEF, IMD, Fraser and Heritage Indices, Cesifo DICE Report 2006, s. 48–60.

100 J.H. Dunning, Th e Global Economy, Domestic Governance, Strategies and Transnational Corporations. Interaction and Policy Implications, „Transnational Corporations” 1992, no. 3, s. 7–45.

101 M. Porter, Postawy, wartości i przekonania a makroekonomia dobrobytu [w:] Kultura ma znaczenie, red. L.E. Harrison, S.P. Huntington, przeł. S. Dymczyk, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Warszawa 2003, s. 63. Zob. również: D.S. Landes, Bogactwo i nędza narodów. Dlaczego jedni są tak bogaci, a inni tak ubodzy, przeł. H. Jankowska, Muza, Warszawa 2000.

Nowe jakościowo cechy środowiska międzynarodowego...

Znaczenie mechanizmów konkurencyjności zmieniło się w okolicznościach projektowanych przez ramy gospodarki opartej na wiedzy102. To podmioty za-rządcze – państwa, administracje regionalne, władze organizacji międzynarodo-wych – odpowiadają za zdolność wykorzystania wiedzy, kompetencji i tworzenie kultury przedsiębiorczości na terenie swoich wpływów.

W modelu globalnej ekonomii dobrobyt jest wyborem państwa. Konkurencyjność nie jest już ograniczona do tych państw, które posiadają korzystne dziedzictwo. Narody wybiera-ją dobrobyt, kiedy swoje polityki, prawa i instytucje opierawybiera-ją na produktywności. Narody wybierają dobrobyt, jeśli na przykład poprawiają możliwości wszystkich swoich obywateli i inwestują w specjalistyczną infrastrukturę, zwiększającą wydajność handlu. Narody wybie-rają ubóstwo lub ograniczają swój dostatek, jeśli pozwalają, aby ich polityki podkopywały produktywność biznesu. Ograniczają swój dobrobyt, jeśli specjalistyczne umiejętności są zarezerwowane tylko dla wybranych. Ograniczają swój dobrobyt, jeśli skuteczność biznesu zależy od powiązań rodzinnych, od powiązań z kręgami władzy, a nie od produktywności103. Uwarunkowania państwa macierzystego i właściwa strategia są determinantami sukcesu rynkowego w koncepcji Portera, który proponuje ujęcie czynników wpły-wających na pozycję konkurencyjną w strukturę rombu (diamentu) (wykres 1):

Wykres 1. Czynniki budowania przewagi konkurencyjnej – tzw. romb przewagi narodowej

Strategia, struktura i rywalizacja firm

Warunki

czynników produkcji Warunki popytu

Sektory pokrewne i wspomagające

Źródło: M.E. Porter, Porter o konkurencji, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 2001, s. 207.

Teoria Portera nie bierze pod uwagę – wzorem tradycyjnych ujęć – wartości po-równawczych zasobów i możliwości poszczególnych państw, ich kosztów produkcji czy wydajności siły roboczej. Opiera się na założeniu, że nowoczesne uwarunkowania

102 Zob. np.: Ph. Cooke, Knowledge Economies: Clusters, Learning and Cooperative Advantage, Routledge, London 2002; A. Burton-Jones, Knowledge Capitalism, Oxford University Press, Oxford 1999; G. Eliasson, S. Fölster, T. Lindberg, T. Pousette, E. Taymaz, Th e Knowledge Based Information Economy, Th e Industrial Institute for Economic & Social Research, Stockholm 1990.

103 M. Porter, Th e Competitive Advantage of Nations, Simon and Schuster, New York 2011, s. 3.

Stosunki międzynarodowe jako wyścig konkurencyjny

prowadzenia działalności gospodarczej ograniczyły znaczenie tych czynników, sprawiając jednocześnie, że produktywność stała się bazowym kryterium sukcesu ekonomicznego. Państwa mogą bardziej lub mniej produktywnie zarządzać swo-imi zasobami, mogą wspierać rozwój kapitału ludzkiego, wykorzystywać zasoby naturalne, świadomie orientować się na innowacyjne strategie rozwoju gospodar-czego. Polityka narodowa tworzy ramy dla skutecznego działania przedsiębiorstw nawet w warunkach wieku globalnego. Panuje zgoda co do tego, że integracja go-spodarcza zasadniczo zwiększyła autonomię dużych przedsiębiorstw, pozwalając na umiędzynarodowienie ich działalności. Firmy stają się coraz bardziej autonomiczne, operując poza lub ponad granicami administracyjnymi państw pochodzenia, nie-jednokrotnie stając się potężniejszymi gospodarczo aktorami niż niektóre z państw.

Czy jednak umiędzynarodowienie działalności, elastyczność przenoszenia procesów produkcyjnych, dostępność narzędzi ułatwiających zdalne zarządzanie komórkami rozsianymi w odległych geografi cznie lokalizacjach pozwalają uznać, że fi rma glo-balna stała się faktem? Czy interesy fi rmy transnarodowej i jej państwa macierzyste-go są tożsame, czy sprzeczne? Jak kształtuje się gra sił między rządem a zarządem?

Czy preferencyjne warunki organizacyjne, podatkowe, system zachęt inwestycyj-nych tworzony przez poszczególne rządy są wyrazem ich słabości, czy siły?

Michael Porter poddaje te kwestie analizie, wskazując na rzeczywiste aspekty rywalizacji państw w międzynarodowej grze. Bo chociaż przyspieszenie globali-zacji osłabiło kontrolę rządów nad kierunkami rozwoju fi rm, to jednak gospodar-ki narodowe są sumą przedsiębiorstw działających na ich terytorium. Pomimo postępującego ujednolicenia procesów organizacji i zarządzania, tworzenia pro-duktów przeznaczonych na międzynarodowy rynek, stosowania globalnych na-rzędzi marketingu, kultura miejsc pochodzenia przedsiębiorstw globalnych nie traci więc na znaczeniu.

Firmy kreowane są przez ludzi przynależących do określonej kultury, prezen-tujących określone postawy, poszukujących rozwiązań w konkretny, wykształcony w tej kulturze sposób. Rządy mają wpływ na kształtowanie czynników sprzyjają-cych budowaniu konkurencyjności, promowanie postaw i wartości ułatwiająsprzyjają-cych zdobywanie przewagi w globalnej grze rynkowej

Im bardziej konkurencja staje się globalna, jak na ironię, tym bardziej wzrasta znaczenie bazy narodowej (home base)104.

Ułożenie elementów kluczowych w zaprezentowanym wyżej schemacie wskazuje, że mamy do czynienia z ujęciem systemowym. Poszczególne elementy nie są izo-lowane, zachodzą między nimi interakcje, sposób ich ułożenia zorientowany jest na uzyskanie efektu synergii. Teoria przewagi konkurencyjnej Portera w miarę zmieniających się okoliczności rynkowych jest systematycznie uzupełniania przez niego samego i innych autorów.

104 Ibidem, s. 614.

Nowe jakościowo cechy środowiska międzynarodowego...

Myślenie o konkurencyjności musi być dziś wielowymiarowe, czego wyrazem jest teoria przewag skonstruowanych, łącząca w sobie kilka rozpoznanych wcześ-niej elementów składających się na konkurencyjność oraz nowe punkty odnie-sienia właściwe gospodarce opartej na wiedzy105. Pojęcia regionalnych systemów innowacji, klastrów, model potrójnej helisy wyznaczają nowy sposób myślenia o tym, jak tworzy się unikatowa wartość, pozwalająca na osiąganie przewagi kon-kurencyjnej. Przekształceniu ulegają czynniki pierwotnie uznane za decydujące o potencjale konkurencyjnym, dążenia i kontekst gospodarczy. Założenie potrój-nej helisy opiera się na badaniach Henry’ego Etzkowitza oraz Loeta Leydesdorff a dotyczących interakcji pomiędzy uniwersytetami, przemysłem a władzą publicz-ną, jako kluczowymi interesariuszami innowacyjności106. Interakcje między tymi stronami przynoszą skutek w postaci transferu wiedzy i swoistej zamiany przypi-sanych im ról – jednostki badawcze wykorzystują swój potencjał na rynku, przed-siębiorstwa coraz bardziej świadomie projektują sferę badań i rozwoju, upatrując w niej sposobu na długofalowe zwiększenie zysków. Klamrą spinającą aktywności tych i innych kluczowych dla wzmacniania konkurencyjności aktorów jest wła-dza publiczna, której zadaniem jest projektowanie i wdrażanie polityk kreujących podstawy do rozwoju.

Koncept globalnej konkurencyjności doczekał się też analiz krytycznych. Lau-reat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii Paul Krugman pisał w 1994 roku na łamach „Foreign Aff airs” o „szkodliwej obsesji konkurencyjności”107.

Krugman jest wyznawcą tezy, że powodzenie ekonomiczne państw w żaden sposób nie wynika z zakresu i sprawności, z jaką konkurują one na globalnym rynku. Jeśli nawet fi rmy konkurują z sobą na globalnym rynku, biorąc udział w grze o sumie zerowej, relacje państw na tym rynku mają różny charakter.

Jeśli ekonomia europejska ma się dobrze, niekoniecznie musi odbywać się to kosztem go-spodarki amerykańskiej, w istocie, jeśli cokolwiek może pomóc gospodarce amerykańskiej, dostarczając jej dużego rynku zbytu i dostarczając jej wysokojakościowe produkty po niż-szych cenach, będzie to gospodarka europejska, która odniosła sukces108.

Założenie o współzależności państw na rynku międzynarodowym nie jest tutaj kwestionowane, ale jego interpretacja zakłada możliwość uzyskiwania wzajemnej

105 Ph. Cooke, L. Leydesdorff , Regional Development in the Knowledge-Based Economy:

Th e Construction of Advantage, „Journal of Technology Transfer” 2006, no. 31, s. 5–15.

106 H. Etzkowitz, L. Leydesdorff , Th e Triple Helix: University – Industry – Government Relations:

A Laboratory for Knowledge-Based Economic Development, „EASST Review” 1995, no. 14, s. 14–19;

H. Etzkowitz, Th e Triple Helix: University – Industry – Government Innovation in Action, Routledge, London 2008; E. Currid, Th e Warhol Economy, Princeton University Press, Princeton 2007. Nazwa modelu oparta jest na metaforze zaczerpniętej z genetyki, w której obrazuje współzależności w strukturze cząsteczki DNA. W odniesieniu jednak do środowiska gospodarczego zależności w omawianym trójkącie nie są dane z góry, podlegają dynamicznym zmianom.

107 P. Krugman, Competitiveness…

108 Ibidem, s. 34.

Stosunki międzynarodowe jako wyścig konkurencyjny

korzyści przez aktorów, których działania rozpatrywane były wcześniej jako układ typu wygrana/przegrana. Biorąc pod uwagę realizowane cele i charakter działa-nia, nie ma odniesienia między międzynarodową ekspansją państw i fi rmami. Co więcej, Krugman wskazuje, że konkurencyjność, jako kontekst działań politycz-nych sterujących gospodarką, godzi w równowagę międzynarodowych stosunków ekonomicznych. Obsesja konkurencyjności prowadzi bowiem do protekcjonizmu czy wojen handlowych. Jako że państwa pozostają w szeregu zależności, tendencje obecne w jednym z nich odbijają się w możliwościach i kondycji innych. Suk-ces ekonomiczny jednego aktora globalnej sieci wzmacnia innych, kreując rynek zbytu i korzystne środowisko inwestycyjne. W kontekście uwarunkowań rozwoju ekonomicznego często wspomina się o tak zwanym czynniku sąsiedztwa – sukces danego państwa promieniuje na kraje sąsiadujące, i odwrotnie – według takiego samego klucza rozprzestrzenia się niestabilność, bieda, defi cyty społeczne. Insty-tucje zarządzania globalną gospodarką cierpią na defi cyt demokracji, a te, oparte na ideale demokratycznego uczestnictwa, nie są skuteczne.

Warunkiem dobrego funkcjonowania rynków jest jednak obecność silnego państwa, które kreuje ramy rozkwitu przedsiębiorczości i inicjatyw gospodarczych.

Strukturalne problemy narodowych systemów ekonomicznych Globalnego Połu-dnia mają swą przyczynę w słabości instytucji państwowych, które nie są w stanie wdrożyć skutecznych mechanizmów ochrony prawnej czy przekroczyć brzegowych uwarunkowań rozwoju ekonomicznego. Rynki zależą od instytucji publicznych, które są gwarantem ochrony prawnej transakcji, pełnią służebną funkcję wobec obywateli i organizacji przez nich tworzonych, w tym organizacji gospodarczych.

Uwarunkowania globalnej konkurencyjności sprawiają, że chociaż rola państwa narodowego w niektórych obszarach się zawęża, a instytucje państwa zastępowane są przez różnorodnych aktorów prywatnych czy procesy integracyjne, to jednocześ-nie znaczejednocześ-nie struktury zarządczej, jaką dysponuje państwo, rośjednocześ-nie. W centrum debaty na temat kształtu suwerenności nowoczesnego państwa stoi argument, że w warunkach zglobalizowanej ekonomii rządy straciły autonomię formułowania i wdrażania strategii gospodarczych, ich kontrola nad procesami gospodarczy-mi gwałtownie się zmniejszyła. Formuła suwerenności zgospodarczy-mienia się, oddalając się od tradycyjnych wzorców, wydaje się natomiast, że siłą organizmu państwowego w wieku przedglobalnym i globalnym jest tworzenie ram organizacji społecznej i ekonomicznej109. Państwo pozostaje głównym prawodawcą, wyznacza kierunki polityki makroekonomicznej, wzmacnia korzystne tendencje społeczne, oddziału-je na zachowania i postawy ludzkie. „Globalna” konkurencyjność zależy często od

„lokalnej” koncentracji wiedzy, umiejętności, możliwości i rozpowszechnionych, ukrytych wzorców zachowania, których ilustracją są regiony geografi cznej kon-centracji fi rm. Skumulowana milcząca wiedza i doświadczenie, których nie można

109 Por. R.N. Haass, R.E. Litan, Globalization and its Discontents: Navigating the Dangers of a Tangled World, „Foreign Aff airs” 1998, no. 3(77); J.H. Dunning, R. Narula, Explaining International R&D Alliances and the Role of Governments, „International Business Review” 1998, no. 7(4).

Nowe jakościowo cechy środowiska międzynarodowego...

łatwo skodyfi kować, skopiować, przetransferować na użytek rywali, nawet tych bę-dących na wyciągnięcie ręki, pozostaje esencją konkurencyjności na szczeblu lokal-nym pomimo rozpowszechnionych przekonań o „globalizacji”110.

Systematyczny opis zakresu tych oddziaływań państwa jest trudny, ale procesy globalnej sceny ekonomicznej wymuszają konieczność jego opracowania. Dobrym punktem odniesienia są tu kultury regionalne, które wykształciły pewne specyfi czne cechy, pozwalające reprezentantom tych kultur na skuteczniejsze poszukiwanie roz-wiązań problemów. W literaturze zarządzania końca XX wieku szeroko podnoszo-no znaczenie triady ekopodnoszo-nomicznej – regiony Europy Zachodniej, Ameryki oraz Azji traktowano jako siły napędowe globalnego rynku. Aktorzy zaangażowani w procesy gospodarcze i polityczne uczestniczyli w wyścigu konkurencyjnym, ale również za-chodziły między nimi interakcje przynoszące korzyści systemowe. To zatem kolej-ny argument potwierdzający, że państwa nie są wyłącznie bytami ekonomiczkolej-nymi, a złożonymi konstruktami społeczno-politycznymi i zakres ich oddziaływania na arenie międzynarodowej odpowiada realizacji zróżnicowanych celów.

Jak przyznaje sam Krugman, zawsze w relacjach na arenie międzynarodowej wy-stępuje czynnik rywalizacji o status i władzę111. Polem tej rywalizacji nie jest jedynie sfera ekonomiczna, a jej rezultaty oddziałują na więcej wymiarów niż tylko status gospodarczy państw – status ten jest zaś nieodłącznym elementem pozycji państw na arenie międzynarodowej. W globalnej grze na pewno uczestniczą gospodarki na-rodowe, nawet jeśli ich reprezentanci operują na poziomie ponadnarodowym. Ewo-lucja kontekstu konkurencyjności przynosi jeszcze jeden wniosek – coraz trudniej uchwycić elementy, które mają charakter determinujący istotne zjawiska i procesy.

Pełen obraz sytuacji ujawnia się wyłącznie w retrospektywie, a dane, które niegdyś stanowiły wcale niezłą podstawę do wnioskowania, dzisiaj wydają się niewystarcza-jące. Powstają pytania: W jakim zakresie dane odzwierciedlają rzeczywistość? Czy niepewność towarzysząca każdemu procesowi decyzyjnemu pogłębia się?

Zachary Karabell ujmuje ten dylemat jednoznacznie:

(…) podstawowe wskaźniki tworzą mapę danych, która służy ludziom do nawigowania ich życia. Ta mapa nieuchronnie jednak ujawnia ślady starzenia się. Zrozumienie tego, jak powstała, pomoże w zrozumieniu, dlaczego jest mniej wiarygodna niż kiedykolwiek wcześniej. Żaden z dzisiejszych głównych wskaźników nie istniał sto lat temu. Zostały one wymyślone, aby mierzyć przemysłowe ekonomie państw narodowych w połowie ubiegłe-go stulecia. I wówczas działały wprost znakomicie. Jednak zmierzenie realiów XXI wieku okazało się bardziej wymagające. Przemysłowe państwa narodowe przekształciły się w zło-żone systemy oparte na usługach, eksportujące dobra za pomocą fi rm międzynarodowych.

(…) podstawowe wskaźniki tworzą mapę danych, która służy ludziom do nawigowania ich życia. Ta mapa nieuchronnie jednak ujawnia ślady starzenia się. Zrozumienie tego, jak powstała, pomoże w zrozumieniu, dlaczego jest mniej wiarygodna niż kiedykolwiek wcześniej. Żaden z dzisiejszych głównych wskaźników nie istniał sto lat temu. Zostały one wymyślone, aby mierzyć przemysłowe ekonomie państw narodowych w połowie ubiegłe-go stulecia. I wówczas działały wprost znakomicie. Jednak zmierzenie realiów XXI wieku okazało się bardziej wymagające. Przemysłowe państwa narodowe przekształciły się w zło-żone systemy oparte na usługach, eksportujące dobra za pomocą fi rm międzynarodowych.