• Nie Znaleziono Wyników

Ktoś, kto się troszczy

W dokumencie 26_Praca socjalna a praktyka (Stron 142-145)

Z drugiej strony, pewnego rodzaju przebieg opieki, w szczególności ten, który zapewnia stabilizację, bezpieczeństwo i jakościowe relacje z opiekunami, może chronić przed zacho-waniem przestępczym. Fakt posiadania kogoś, kto się troszczył osobami objętymi opieką okazał się bardzo znaczącą kwestią. Spośród tych, którzy byli zamieszani w przestępstwo wielu mówiło o odczuciu, że nikt się o nimi nie przejmował odkąd znaleźli się w ośrodku opieki instytucjonalnej. Nie mieli nikogo, kto by się nimi przejmował, aby czuli się wolni, by zachowywali się tak jak chcieli. Był to szczególnie powszechny wynik wśród tych, którzy przebywali w ośrodku opieki stacjonarnej, gdzie brak ciągłości personelu często przyczyniał się do odczuwania przez osoby objęte opieką, że nikt nie wiedział tak naprawdę, co działo się w ich życiu.

Ludzie, którzy prowadzili dom dziecka, ciągle się zmieniali, więc nigdy nie mieliśmy szansy o czymkolwiek porozmawiać z żadnym z nich lub, jeśli już mieliśmy, to później już ich tam nie było. Kolejna osoba, która przychodziła nie była wystarczająco oblatana, żeby wiedzieć, co działo się w naszym życiu. (Jackie, lat 18).

W porównaniu do tego, opieka zastępcza zdawała się oferować opiekunowi i młodym lu-dziom większy potencjał wzajemnego poznania się. U dziesięciorga respondentów rozpo-znano, że rozwinęli oni bezpieczne przywiązanie do swoich opiekunów zastępczych. Istniała tendencja do rozwijania takiego przywiązania w kontekście długotrwałego umieszczenia w pieczy zastępczej (chociaż pierwotnie nie zawsze przewidywano długotrwałe umiesz-czenie w pieczy zastępczej).

W wieku siedmiu lat Carol (lat 27) została wraz z siostrą umieszczona w pieczy zastępczej, która miała trwać 6 tygodni. Ostatecznie Carol pozostała tam 13 lat i przyjęła nazwisko opie-kuna jako swoje własne.

Miło było być traktowanym jak członek rodziny. …Po prostu czułyśmy się naprawdę kom-fortowo, wiesz, ciągle sprawiano, że czułeś się komfortowo. A po latach wyglądało to tak „O, wyglądasz jak twój tata”, a ja „To nie jest mój prawdziwy tata”, wiesz, to było zabawne.

Praca socjalna a dzieci objęte opieką instytucjonalną

Jenny (lat 18) również rozwinęła jakościową relację ze swoimi opiekunami zastępczymi:

Mój opiekun był dla mnie najważniejszą osobą, naprawdę, naprawdę dobrze się dogadywa-liśmy…zarówno mamę, jak i tatę, po prostu naprawdę traktowałam jako moich rodziców. …Wiesz, cokolwiek, co chcieliśmy zrobić, szli z nami i wspierali nas, np. u lekarza, dentysty, we wszystkich takich banalnych rzeczach byli przy nas.

Wśród wszystkich, którzy mieli szczęście doświadczyć opieki jako bezpiecznej bazy i rozwi-nąć silne przywiązanie, zauważono ogólne poczucie, że objęcie opieką było pozytywnym punktem zwrotnym w ich życiu.

Gdybyśmy nie zostały umieszczone z Lynn w opiece, nie wiem, co by się z nami stało. … Objęcie opieką wyświadczyło nam przysługę z powodu tego jak wcześniej wyglądało nasze życie. Prawdopodobnie skończyłabym jak moja matka, w ciąży w wieku 16 lat i wpadłabym w narkotyki. (Louise, lat 26).

Helen (lat 18) opowiedziała historię, która niezachwianie umieściła jej opiekuna zastępczego w centrum osiągnięć jej życia:

Helen: Gdybym nadal mieszkała w domu, nie miałabym pracy, nie poszłabym do college’u, nie przeszłabym przez szkołę, nie zrobiłabym tego wszystkiego.

Claire: Zatem jaki element systemu opieki spowodował te zmiany?

Helen: No więc, tak naprawdę byli to raczej rodzice zastępczy. Mam na myśli, że Trish zabrała mnie do swojego domu i traktowała mnie jak jedno z jej własnych dzieci, co sprawiło, że zaufałam ludziom. …Ona jest jedna na milion, jest…jest po prostu naprawdę jak druga mama.

Zostało dobrze udokumentowane, że rozmaite mechanizmy chroniące mogą umożliwić młodym ludziom przezwyciężenie wcześniejszych psychospołecznych przeciwności (Rutter i in. 1998). Jednym ze szczególnych mechanizmów, który może umożliwić odporność czło-wieka jest taki mechanizm, który otwiera nowe możliwości i punkty zwrotne w życiu (Howe i in. 1999). Powyższe historie wskazują, że dla niektórych młodych ludzi doświadczenie opieki może działać jako bardzo pozytywny punkt zwrotny. Jak sugeruje historia Helen, rozwój jakościowych relacji z opiekunami ma tendencje do stanowienia istotnego aspektu owego punktu zwrotnego.

Praca socjalna a praktyka oparta na dowodach naukowych

142

Dodatkowy mechanizm chroniący rozpoznany w literaturze dotyczącej odporności obejmu-je wspieranie samooceny przez rozwój bezpiecznych relacji wsparcia. Wysoka samoocena ma tendencję do rozwijania się najsilniej w kontekście bezpiecznych relacji wsparcia (Howe i in. 1999). W niniejszym badaniu łatwo można było zauważyć, że w przypadku tych, którzy rozwinęli bezpieczne przywiązanie do opieki istniało największe prawdopodobieństwo po-zytywnego wyobrażenia o sobie:

Zbudowało to moją samoocenę, moją pewność siebie. Jestem zwyczajnie zupełnie inną osobą. Mogłabym ci opowiadać godzinami. (Sarah lat 17).

Historie tych, którzy rozwinęli bezpieczne przywiązanie w kontekście opieki instytucjonal-nej podkreśliły również kluczowe znaczenie bycia wyczulonym na i przywiązywania wagi do opinii innych (Hirschi 1969). Obdarzanie opiekuna szacunkiem oraz niechęć do tego, by go zawieść zostały rozpoznane, jako ważne aspekty doświadczenia opieki, które mogły chronić przed uwikłaniem w przestępstwo lub zapobiegały dalszym przestępstwom. Tylko trzy z dziesięciu bezpiecznie przywiązanych do swoich opiekunów jednostek miały prob-lemy z policją, natomiast żadna z osób, z którymi przeprowadzono wywiad w areszcie, nie została zidentyfikowana, jako bezpiecznie przywiązana.

Wielu respondentów (23 z 39) wskazało, że łatwo było łamać zasady w ośrodku opieki i wpa-dać w problemy, jeśli się chciało. Gdy niektórych z bezpiecznie przywiązanych do opiekuna młodych ludzi zapytano o to, co mogło powstrzymać ich od łamania zasad, szacunek wobec opiekuna okazał się powszechnie wymienianym motywem.

Zawsze myślałam, że nie chcę okazywać jej braku szacunku. (Helen, lat 18).

Bardzo ważnym jest znalezienie odpowiedniego opiekuna zastępczego dla dzieci. … Szacunek do mojego opiekuna powstrzymywał mnie od wpadania w problemy, ale jeśli nie masz szacunku jest ci to obojętne. (Laura, lat 19).

Chociaż pierwsze lokum opieki zastępczej Laury okazało się porażką, jej drugie lokum było bardzo pozytywne. Rozwinęła ona jakościową relację z jej opiekunem:

Zauważyłam, że nie jest źle być dobrym. …Gdy miałam dobre lokum nie walczyłam, nie chciałam. Nie miałam do tego żadnego powodu.

Praca socjalna a dzieci objęte opieką instytucjonalną

Rozwinięcie bezpiecznego przywiązania do opiekunów może umożliwić odporność na wcześniejsze przeciwności psychospołeczne. Jednak, w celu rozwinięcia takich relacji muszą zostać zapewnione pewne warunki opieki. Przede wszystkim, młodzi ludzie muszą doświadczyć opieki, jako bezpiecznej i stabilnej bazy. Poprzez analizę doświadczeń tych, któ-rzy rozwinęli bezpieczne pktó-rzywiązanie do ich opiekunów, badanie uwypukliło, że w przeci-wieństwie do zdroworozsądkowych założeń, niektóre doświadczenia opieki instytucjonalnej mogą być właściwie bardzo pozytywne.

W dokumencie 26_Praca socjalna a praktyka (Stron 142-145)