• Nie Znaleziono Wyników

Lokalizacja klasztorów w miastach Korony i Litwy

Rozwój sieci klasztorów bernardyńskich na ziemiach Korony i Litwy

3. Lokalizacja klasztorów w miastach Korony i Litwy

3. Lokalizacja klasztorów w miastach Korony i Litwy

Drugim, obok osoby fundatora, jego pochodzenia stanowego i motywów powoływania domów obserwanckich, podstawowym elementem procesu fundacyjnego klasztorów bernardyńskich jest zagadnienie lokalizacji erygowanych klasztorów zarówno w ramach sieci miast koronnych i litewskich jak i w wewnętrznych strukturach miejskich. Punkt wyjścia dla tej problematyki stanowi pytanie o przyczyny instalowania siedzib franciszkańskich obserwantów w określonych miastach, o to, jakie czynniki decydowały o wyborze takiego a nie innego ośrodka na miejsce duszpasterskiej działalności braci i w jakim stopniu przy fundacjach bernardyńskich uwzględniano ogólnomendykancką zasadę powoływania konwentów żebraczych w dużych i silnych miastach. Odpowiedź na to zasadnicze pytanie w znacznej mierze daje charakterystyka

146 APB, rkps S-ka-1, s. 33-37; K. Kantak, Bernardyni, t. I, s. 29, L. Hajdukiewicz, Jan Lubrański, s. 83.

147 K. Grudziński, Słupca, s. 338-339.

statusu prawno-administracyjnego oraz społeczno-gospodarczej i kulturalnej kondycji ośrodków miejskich, w których zakładano klasztory obserwanckie.

W określeniu rangi i poziomu wewnętrznego rozwoju 24 miast „bernardyńskich” pomocną okazuje się klasyfikacja miast Korony z XV\XVI w. opracowana przez H. Samsonowicza149, w której wszystkie ośrodki zostały podzielone na cztery kategorie, przy uwzględnieniu liczby mieszkańców, pełnionych funkcji administracyjnych oraz poziomu rozwoju gospodarczego150. Do miast I kategorii - ośrodków największych i najważniejszych w kraju, Samsonowicz zaliczył tylko trzy – Kraków (30 tys. mieszkańców), Lwów (10 tys.) i Poznań (8 tys.) - wszystkie posiadały klasztory bernardyńskie151. Bracia osiedlili się w 12 miastach zaklasyfikowanych do II kategorii, w Warszawie, Kościanie, Wschowie, Lublinie, Przeworsku, Kaliszu, Kole, Warcie, Radomiu, Łowiczu, Bydgoszczy i Słupcy152. Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, iż najwięcej (37) ośrodków miejskich II kategorii istniało w tym czasie na terenie Wielkopolski, co potwierdza również liczba 12 fundacji bernardyńskich, z których połowa przeprowadzona została w miastach wielkopolskich. Cztery konwenty powołano w miastach zaliczanych do III grupy (Kobylin, Tarnów, Sambor i Kazimierz Biskupi) a jeden (Skępe) w ośrodku kategorii IV. Jedyną placówką bernardyńską powstałą poza strefą miasta, a przez to wymykającą się tej miejskiej klasyfikacji, był eremicki klasztor w Św. Katarzyny, zlokalizowany na terenie leśnym i niezamieszkałym153. Jak wynika z przedstawionych powyżej danych liczbowych, obserwanci pojawili się w miastach polskich o stosunkowo zróżnicowanym poziomie

149 Podział ten nie obejmuje ośrodków z terenu Wielkiego Księstwa Litewskiego, stąd poza zasięgiem klasyfikacji pozostaje Wilno, Kowno, Tykocin i Połock, będące punktami lokalizacji bernardyńskiej na tym terenie; H. Samsonowicz, Dzieje miast i mieszczaństwa do schyłku XV wieku, w: Dzieje miast i

mieszczaństwa w Polsce przedrozbiorowej, red. M. Bogucka, H. Samsonowicz, Wrocław 1986, s.

106-119.

150 Ze względu na luki źródłowe ustalenia liczby mieszkańców ośrodków zaliczanych do poszczególnych kategorii są jedynie hipotetyczne. Przeciętna liczba ludności w miastach II kategorii wynosi 2000, dla III przyjmuje się około 1000 a dla IV – około 400 mieszkańców. W XV-wiecznej Polsce przeważały miasta kategorii III (ok. 230 ośrodków) i IV (ponad 360 ośrodków), które w wykazach podatkowych Królestwa określane były nazwą oppida a nie jak miasta I i II kat. – civitates; H. Samsonowicz, Dzieje miast, s. 120; idem, Życie miasta średniowiecznego, Poznań 2001, s. 26-27.

151 Do tej grupy zalicza się także trzy największe miasta Prus Królewskich - Gdańsk, Toruń i Elbląg - pozostające w tym czasie poza granicami Królestwa. J. Kłoczowski wymienia z kolei pięć głównych miast kraju, dodając jeszcze Warszawę i Wilno; Młodsza Europa, s. 274; por. A. Gąsiorowski, Miasto

późnośredniowieczne, w: Dzieje Poznania, red. J. Topolski, t. I, cz. 1, Warszawa-Poznań 1988, s. 214,

216.

152 Na drugim miejscu pod względem liczby miast zaliczanych do II grupy znajdowała się Małopolska (22), dalej Mazowsze (11), ziemie ruskie (9) i Kujawy (3); por. H. Samsonowicz, Dzieje miast, s. 115-118; zob. także T. Lalik, Uwagi o rozwoju miast mazowieckich i Warszawy, w: Warszawa

średniowieczna, red. A. Gieysztor, z. 2 (Studia Warszawskie, t. XIX), Warszawa 1975, s. 34, 58; K.

Myśliński, op. cit., s. 69 n.

społeczno-gospodarczego rozwoju. Uwzględniając jednak liczbę 15 klasztorów założonych na ziemiach Korony w ośrodkach I i II kategorii można stwierdzić, iż dążono, w miarę możliwości fundatora i wpływu władz zakonu, do osiedlania braci w miastach większych i silniej rozwiniętych pod względem społeczno-gospodarczym. Dlatego najwięcej, bo aż 8 placówek bernardyńskich powołano w Wielkopolsce - dzielnicy najbardziej, po Prusach Królewskich, zaawansowanej w procesie urbanizacyjnym154.

Próbując scharakteryzować status i społeczno-gospodarczą kondycję 24 miast, w których ufundowane zostały konwenty obserwanckie, należy uwzględnić takie kryteria jak: pełnione przez dane miasto funkcje w administracji państwowej i kościelnej, liczba organizacji zawodowych i jarmarków (wyznaczniki poziomu rozwoju gospodarczego danego miasta), liczba i charakter istniejących już organizacji kościelnych: parafii, bractw, szpitali i klasztorów innych wspólnot żebraczych oraz działających szkół, bibliotek i kancelarii, określających kondycję kulturalną każdego ośrodka miejskiego155. Klasztory bernardyńskie powstały w miastach stołecznych Korony (Kraków), księstwa mazowieckiego (Warszawa) i Wielkiego Księstwa Litewskiego (Wilno) oraz w 6 miastach wojewódzkich, z których 5 pełniło jednocześnie funkcje stolic powiatów i starostw grodowych156. W kolejnych 6 miastach – Kościanie, Tarnowie, Przeworsku, Radomiu, Samborze i Bydgoszczy - zostały zlokalizowane siedziby powiatów, z czego 3 (Kościan, Radom i Bydgoszcz) stanowiły centrum starostwa grodowego a jeden (Sambor) starostwa niegrodowego. Poza Samborem funkcję tę sprawowały 3 kolejne ośrodki – Koło, Warta i Kowno. Pozostałych 6 miast „bernardyńskich” nie było w ogóle włączonych w obowiązki administracji państwowej.

Spośród 24 ośrodków, w których działali bracia 16 pełniło także funkcje w administracji kościelnej. Lwów był miastem metropolitalnym, a w Krakowie, Poznaniu,

154 J. Wiesiołowski, Sieć miejska w Wielkopolsce w XIII-XVI wieku. Przestrzeń i społeczeństwo, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej” 28(1980), z. 3, s. 390 n.

155 H. Zaremska, Miasto: struktury społeczne i styl życia, w: Kultura Polski średniowiecznej XIV-XV w., s. 189. Szczegółową analizę funkcji centralnych miasta późnośredniowiecznego na przykładzie ośrodków różnej wielkości - Poznania i Kościana oraz kilku małych wielkopolskich miast i miasteczek - przeprowadził J. Wiesiołowski. Na tej podstawie udało się ustalić rangę i znaczenie tych miast w skali całego regionu oraz określić zasięg funkcji centralnych, a tym samym obszar dominacji, Poznania i Kościana tworzących centra dwóch największych subregionów średniowiecznej Wielkopolski; idem,

Miasto w przestrzeni społecznej późnego średniowiecza, w: Społeczeństwo Polski średniowiecznej, red. S.

K. Kuczyński, t. III, Warszawa 1985, s. 305-386.

156 Wszystkie poniższe dane liczbowe zostały zaczerpnięte z wyników badań przeprowadzonych przez M. Maciszewską i opublikowanych w artykule Klasztory bernardyńskie w miastach, s. 568-569. Szczegółową charakterystykę tych miast pod kątem ich wielkości, pełnionych funkcji administracyjnych i sądowniczych oraz pozycji kulturalnej i społeczno-ekonomicznej autorka przedstawiła także w pracy

Wilnie i Połocku znajdowały się stolice diecezji (w przypadku Połocka – prawosławnej), przy których działał konsystorz157. W Krakowie i Poznaniu przebywał także archidiakon i dziekan. Poza stolicami diecezji miejscem rezydencji archidiakona był Lublin, Kalisz i Warszawa, gdzie odbywały się również sądy konsystorskie158. W 8 miastach zlokalizowane były stolice dekanatów (w Kaliszu, Kościanie, Wschowie, Tarnowie, Przeworsku, Warcie, Radomiu i Opatowie). Jedynym ośrodkiem nie pełniącym określonych funkcji w kościelnych strukturach administracyjnych i jednocześnie silnie z nimi związanym był Łowicz – rezydencja arcybiskupów gnieźnieńskich159. Pozostałych 7 miast - Kobylin, Koło, Kowno, Tykocin, Bydgoszcz, Skępe i Kazimierz Biskupi nie było obciążonych żadnymi obowiązkami na rzecz administracji kościelnej.

Analizując poziom rozwoju gospodarczego ośrodków miejskich objętych działalnością duszpasterską bernardynów można zauważyć, iż w większości przypadków był on stosunkowo wysoki i wiązał się zwykle z dogodnym położeniem tych miast blisko głównych szlaków handlowych przecinających teren Królestwa z południa na północ oraz łączących ziemie Rusi i Litwy z Europą zachodnią160. Wskaźnikiem kondycji ekonomicznej miast późnośredniowiecznej Polski są przede wszystkim dane dotyczące organizacji zawodowych działających w tych ośrodkach oraz praw organizowania jarmarków. Tylko 5 z interesujących nas miast nie posiadało w tym czasie własnych cechów; do nich zalicza się Kowno, Tykocin, Skępe, Połock i Kazimierz Biskupi161. Z analizy tej wynika, iż najsłabiej rozwiniętymi pod względem gospodarczym były miasta litewskie (Kowno, Tykocin i Połock) oraz dwa niewielkie ośrodki z terenu Królestwa, zaliczane w klasyfikacji miast do najniższych kategorii (Kazimierz Biskupi – III i Skępe – IV)162.

157 J. Wiesiołowski, Sieć miejska, s. 394; T. M. Trajdos, Kościół katolicki na ziemiach ruskich za

panowania Władysława II Jagiełły (1386-1434), t. I, Wrocław 1983, s. 237 n.; J. Ochmański, Biskupstwo wileńskie w średniowieczu. Ustrój i uposażenie, Poznań 1972. J. Wiesiołowski podkreśla dominację

Krakowa, Poznania i Lwowa w rozwoju kulturalnym kraju, wynikającą z zespolenia się w nich silnego kręgu duchowieństwa miejskiego, grup zakonnych i kleru katedralnego; idem, Środowiska kościelne i

kultura, w: Kultura Polski średniowiecznej XIV-XV w., s. 283.

158 J. Wysocki, Organizacja kościelna Warszawy w XIV i XV wieku, w: Warszawa średniowieczna, z. 2, s. 241 n.; J. R. Marczewski, Duszpasterska działalność Kościoła, s. 84 n.

159 W. Kwiatkowski, Łowicz prymasowski w świetle źródeł archiwalnych, Warszawa 1939, s. 43-46. 160 J. Kłoczowski, Młodsza Europa, s. 133-134; H. Samsonowicz, Życie miasta, s. 79-81; idem,

Warszawa w handlu średniowiecznym, w: Warszawa średniowieczna, z. 2, s. 9-31; T. Dunin-Wąsowicz, Komunikacja i transport w węźle warszawskim, w: ibidem, z. 2, s. 107-109.

161 Grupa miast pozbawionych praw organizowania jarmarków jest nieco większa i obejmuje takie ośrodki jak Wschowa, Tarnów, Radom, Tykocin, Bydgoszcz, Skępe, Połock i Kazimierz Biskupi. Podaję za M. Maciszewską, Klasztor bernardyński w społeczeństwie, załącznik A.

We wszystkich ośrodkach, do których zostali sprowadzeni bernardyni funkcjonowały struktury parafialne, choć w przypadku Połocka istnieją pewne wątpliwości163. Najwięcej okręgów parafialnych posiadał Kraków; wraz z Kazimierzem, Kleparzem oraz przedmieściami funkcjonowało ich tutaj w momencie przybycia bernardynów aż 12. Poznań posiadał wówczas cztery parafie, Kalisz, Łowicz, Lwów i Wilno – po dwie, pozostałe ośrodki tworzyły jeden organizm parafialny164. W przypadku 7 miast parafia była jedyną organizacją kościelną przed pojawieniem się na tym terenie bernardynów.

Przybywający do miast franciszkańscy obserwanci spotykali się nie tylko z działalnością parafii, ale także starszych wspólnot żebraczych, klasztorów zakonów mniszych bądź kanonickich oraz innych instytucji kościelnych, takich jak bractwa, szpitale czy przytułki165. Dla bernardynów najważniejsza była jednak obecność w tych ośrodkach innych klasztorów mendykanckich, z którymi obserwanci musieli rywalizować o miejscową klientelę, będącą głównym odbiorcą duszpasterskiej posługi braci i zabezpieczającą ich materialną egzystencję. Taka sytuacja miała miejsce w 12 miastach, przy czym w 9 z nich istniał wcześniej tylko jeden klasztor żebraczy, we Lwowie i Poznaniu po dwa a w Krakowie cztery. Należy przy tym pamiętać, iż liczba domów mendykanckich utrzymywanych przez mieszczaństwo danego ośrodka jest równocześnie wymownym wskaźnikiem jego kondycji ekonomicznej. W 7 spośród 24 miast „bernardyńskich” działali już dominikanie (w Krakowie, Poznaniu, Kościanie, Lublinie, Lwowie, Łowiczu i Samborze), w 5 - franciszkanie konwentualni (w Krakowie, Lwowie, Kaliszu, Wilnie i Kownie), trzy ośrodki objęte były opieką karmelitów (Kraków, Poznań i Bydgoszcz) a w dwóch swoje duszpasterskie zadania

163 Nie można bowiem wykluczyć, iż parafia pojawiła się w tym mieście dopiero wraz z przybyciem braci, którzy uzyskali w tym celu specjalne uprawnienia papieskie. H. E. Wyczawski, Połock, s. 264; U. Borkowska, Bracia Mniejsi i prawosławie, s. 400.

164 J. Wyrozumski, Kraków do schyłku wieków średnich, w: Dzieje Krakowa, red. J. Bieniarzówna, J. M. Małecki, t. 1, Kraków 1992, s. 123-140; A. Witkowska, Przestrzeń sakralna późnośredniowiecznego

Krakowa, w: Ecclesia et civitas, s. 37-48; E. Wiśniowski, Rozwój sieci parafialnej w średniowiecznym Poznaniu, w: Początki i rozwój Starego Miasta w Poznaniu, s. 390-410; A. Wędzki, Lokacja Kalisza, w: Dzieje Kalisza, red. W. Rusiński, Poznań 1977, s. 74-76; J. Wysocki, Organizacja kościelna Warszawy, s.

243-247; T. M. Trajdos, Kościół katolicki na ziemiach ruskich, s. 27, 237-257; J. Ochmański, Biskupstwo

wileńskie, s. 58-59; J. R. Marczewski, Duszpasterska działalność Kościoła, s. 113 n. Podstawowa praca

na temat tworzenia się struktur parafialnych na ziemiach polskich w średniowieczu; E. Wiśniowski,

Rozwój organizacji parafialnej w Polsce do czasów reformacji, w: Kościół w Polsce, t. I, s. 237-372.

165 H. Zaremska, Miasto, s. 209 n.; H. Samsonowicz, Życie miasta, s. 88 n. Zagadnienie bractw religijnych w miastach Polski średniowiecznej przedstawił B. Kumor, Kościelne stowarzyszenia

świeckich na ziemiach polskich w okresie przedrozbiorowym, „Prawo Kanoniczne” 10(1967), z. 1-2, s.

289-356; E. Wiśniowski, Bractwa religijne na ziemiach polskich w średniowieczu, „Roczniki Humanistyczne” 17(1969), z. 2, s. 51-81; H. Zaremska, Bractwa w średniowiecznym Krakowie. Studium

spełniali augustianie-eremici (w Krakowie i Warszawie)166. Miastem, które mogło poszczycić się wówczas największą liczbą organizacji kościelnych, szczególnie klasztornych, był Kraków zamieszkiwany przez 20-tysięczną społeczność, której 10% stanowiło duchowieństwo diecezjalne i zakonne167. Obok czterech wspólnot żebraczych (dominikanie, franciszkanie, karmelici i augustianie) bernardyni spotkali tutaj również duchaków, bożogrobców, kanoników regularnych, marków, paulinów, klaryski i norbertanki a w pobliżu Krakowa benedyktynów w Tyńcu i cystersów w Mogile168. W Poznaniu, drugim co do wielkości mieście polskim, w którym osiedlili się bernardyni, liczącym około 8 tys. mieszkańców, duchowieństwo nie było tak silnie zróżnicowane jak w Krakowie. Obok kleru diecezjalnego oraz wspólnoty dominikanów (i dominikanek) i karmelitów istniała jeszcze komandoria joannitów – jedyna niemendykancka placówka zakonna w obszarze tej konurbacji169. Spośród innych instytucji działających pod patronatem Kościoła należy wspomnieć przede wszystkim o szpitalach, których obecność została potwierdzona źródłowo w przypadku 19 interesujących nas miast170. Nic nie wiemy o funkcjonowaniu tych placówek w dwóch najmniejszych ośrodkach „bernardyńskich” – w Skępem i Kazimierzu Biskupim oraz w trzech miastach litewskich (w Kownie, Tykocinie i Połocku).

Poziom szkolnictwa i kultury umysłowej społeczeństw miejskich, w których mieli pracować bernardyni szedł zwykle w parze z poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego tych miast. Jedynymi ośrodkami nie posiadającymi szkoły parafialnej były Skępe i Połock, choć nie jest również pewne istnienie tych placówek w Samborze i Tykocinie171. Miastami, które reprezentowały wyższy od przeciętnego poziom

166 J. Kłoczowski, Zakon Braci Kaznodziejów, s. 29 n.; idem, Bracia Mniejsi, s. 15 n., 52-53; J. Wiesiołowski, Dominikanie w miastach wielkopolskich w okresie średniowiecznym, w: Studia nad

historią dominikanów w Polsce, s. 195-269; T. M. Trajdos, Kościół katolickich na ziemiach ruskich, s.

171 n., 203 n.; idem, U zarania karmelitów w Polsce, s. 15-28.

167 Według obliczeń J. Kłoczowskiego, pod koniec XV w. Kraków zamieszkiwało około 250 mendykantów, w tym 100 bernardynów; Zakony, s. 522-523.

168 Na temat średniowiecznych klasztorów Krakowa i ich lokalizacji ostatnio K. Ożóg, Klasztorna

geografia średniowiecznego Krakowa, w: Klasztor w mieście, s. 217-234.

169 J. Wiesiołowski, Klasztory średniowiecznego Poznania, s. 411-429; A. Gąsiorowski, Miasto

późnośredniowieczne, s. 223 n.

170 W pięciu ośrodkach działał więcej niż jeden szpital, w Warszawie – 2, Wschowie – 3, Kościanie – 4, Poznaniu – 9 i w Krakowie – 10; M. Maciszewska, Klasztory bernardyńskie w miastach, tabela s. 578-579; E. Wiśniowski, Rozwój organizacji parafialnej, s. 346-359.

171 M. Maciszewska, Klasztor bernardyński w społeczeństwie, s. 83. Podstawowa literatura na temat kultury szkolnej w miastach polskich w późnym średniowieczu: E. Wiśniowski, Sieć szkół parafialnych w

Wielkopolsce i Małopolsce w początkach XVI wieku, „Roczniki Humanistyczne” 15(1967), s. 87-107;

idem, Uwagi na temat szkół parafialnych w Polsce na przełomie XV/XVI wieku, w: Nauczanie w dawnych

wiekach. Edukacja w średniowieczu i u progu ery nowożytnej, red. W. Iwańczak, K. Bracha, Kielce 1997,

s. 13-21; J. Krzyżaniakowa, Studia nad kulturą i oświatą w Wielkopolsce wschodniej w XV w. Część

intelektualny, z racji działających na nich terenie szkół katedralnych, był Poznań, Lwów i Wilno. Wyjątkowe miejsce w tej klasyfikacji zajmował Kraków, w którego murach funkcjonowały szkoły wszystkich stopni późnośredniowiecznego nauczania, począwszy od szkół parafialnych (7) i miejskich a skończywszy na uniwersytecie172.

Innym, nie mniej istotnym wyznacznikiem kultury umysłowej lokalnych społeczeństw miejskich, w które wkraczali obserwanci jest liczba studentów krakowskiej uczelni pochodzących z tych miast173. Podobnie jak w ocenie rangi administracyjnej (państwowej i kościelnej) oraz kondycji ekonomicznej ośrodków „bernardyńskich”, najsłabiej w tej statystyce wypadły 4 miasta: Skępe i Połock (brak studentów w XV w.), Tykocin (1) i Kazimierz Biskupi (4)174. W uniwersyteckich księgach immatrykulacji z lat 1400-1499 w czołówce znaleźli się kolejno przedstawiciele Krakowa (733 przyjętych w tym okresie w poczet studentów), Poznania (164), Kościana (122), Kalisza (78), Lwowa (76), Wilna (72) i Warszawy (68) – miast Królestwa dysponujących w tym czasie największym potencjałem społecznym i gospodarczym175. Nieco gorzej prezentują się inne elementy dopełniające obrazu

średniowieczu. Studia nad kształceniem kleru polskiego w wiekach średnich, Kraków 1994; idem, H.

Zaremska, Szkoły: nauczanie szkolne i uniwersyteckie, w: Kultura Polski średniowiecznej XIV-XV w., s. 308-365; J. Wiesiołowski, Oświata i kultura na pograniczu wielkopolsko-kujawskim u schyłku wieków

średnich, „Roczniki Historyczne” 42(1976), s. 115-137; idem, Szkoły wielkopolskie i ich absolwenci w końcu średniowiecza, w: Nauczanie w dawnych wiekach, s. 23-28; J. Ryś, Szkoły kolegiackie w nauczaniu kościelnym w Małopolsce w okresie średniowiecza, w: ibidem, s. 29-39; A. Fijałkowski, Szkolnictwo parafialne na Mazowszu, w: ibidem, s. 41-46; E. Potkowski, In scola scriptum. Szkoła jako miejsce działalności pisarskiej w średniowiecznej Polsce, w: ibidem, s. 159-173; zob. także B. Burda, Stan oświaty w Polsce i na Zachodzie (XV/XVI w.), w: Polska a świat zachodni, s. 123-134. O wiejskich

szkołach parafialnych ostatnio także S. Bylina, Chrystianizacja wsi polskiej u schyłku średniowiecza, Warszawa 2002, s. 58-62.

172 J. Wiesiołowski, Kultura i społeczeństwo w późnym średniowieczu, w: Dzieje Poznania, s. 331-338; J. Krzyżaniakowa, Szkoły i kultura intelektualna średniowiecznego Poznania, w: Alma Mater Posnaniensis.

W 80. rocznicę utworzenia Uniwersytetu w Poznaniu, red. P. Hauser, T. Jasiński, J. Topolski, Poznań

1999, s. 17-19; K. Ożóg, Kultura umysłowa w Krakowie w XIV w. Środowisko duchowieństwa

świeckiego, Wrocław 1987; J. Wyrozumski, Kraków do schyłku wieków średnich, s. 478 n., 493; H.

Zaremska, Szkoły, s. 333 n.

173 O studentach krakowskiej Alma Mater wywodzących się z mieszczaństwa: B. Kürbis, Mieszczanie na

Uniwersytecie Jagiellońskim i ich udział w kształtowaniu świadomości narodowej w XV w., w: Studia staropolskie, red. K. Budzyk, t. V, Wrocław 1957, s. 5-79; J. Krzyżaniakowa, Wielkopolanie na Uniwersytecie Krakowskim w pierwszej połowie XV w., w: Munera Poznaniensia, s. 59-109; eadem, Rozwój kultury w XII-XV w., w: Dzieje Wielkopolski, red. J. Topolski, t. I, Poznań 1969, s. 358 n; eadem, Studia nad kulturą, s. 27-40; J. Wiesiołowski, Studenci poznańscy w XIV i XV wieku, „Sprawozdania

PTPN. Wydz. Historii i Nauk Społ.” 93(1977), s. 70-43; A. Gąsiorowski, O mieszczanach studiujących

na Uniwersytecie Krakowskim w XV wieku, w: Aetas media aetas moderna. Studia ofiarowane prof. Henrykowi Samsonowiczowi, red. H. Manikowska, A. Bartoszewicz, W. Fałkowski, Warszawa 2000, s.

653-663.

174 Podaję za M. Maciszewską, Klasztor bernardyński w społeczeństwie, załącznik A.

175 Podaję za A. Gąsiorowskim, O mieszczanach, s. 660 (tabela 1). Opracowana przez Autora tabela jest szczególnie w tym względzie cenna, ponieważ poza wykazem (nie imiennym, lecz liczbowym) studentów, bakałarzy i magistrów z wybranych miast Rzeczypospolitej na Uniwersytecie Krakowskim (kolejność miast według liczby scholarów pochodzących z tych ośrodków), uwzględnia również takie

kultury umysłowej mieszkańców interesujących nas miast, takie jak funkcjonowanie bibliotek i kancelarii miejskich176. Jak wynika z przekazów źródłowych, tylko 10 ośrodków posiadało księgozbiory, prywatne bądź należące do określonych instytucji, kancelarie działały w 13 miastach, a istnienie obu tych instytucji odnotowano jedynie w 8 przypadkach (Kraków, Warszawa, Poznań, Kościan, Lwów, Kalisz, Wilno i Bydgoszcz)177.

Przedstawiona powyżej charakterystyka kondycji społeczno-ekonomicznej i kulturalnej 24 miast oraz roli jaką odgrywały one w strukturach władzy państwowej i kościelnej daje pełny obraz znacznego zróżnicowania poziomu rozwoju ośrodków objętych misją bernardyńską. Jednocześnie pozwala wyłonić wśród nich grupę 16 miast o wysokim stopniu urbanizacji i dużym znaczeniu prawno-administracyjnym, zaliczanych w ogólnej klasyfikacji do I i II kategorii a tym samym spełniających wszelkie formalne warunki przyjęcia i utrzymania (najczęściej kolejnego już) konwentu żebraczego. Fundacje klasztorów bernardyńskich w tych ośrodkach potwierdzają więc ogólnomendykancką praktykę instalowania placówek zakonnych w miastach o dużym potencjale społecznym i ekonomicznym, gwarantującym braciom środki materialne i jednocześnie zapewniającym liczne gremium adresatów ich duszpasterskiej misji178. Zasadę tę pominięto natomiast zupełnie w trakcie zakładania klasztorów w Skępem, Tykocinie, Połocku i Kazimierzu Biskupim – w miastach, które wypadały najgorzej w przedstawionych powyżej statystykach. W przypadku fundacji bernardyńskich w tych najsłabiej rozwiniętych ośrodkach przeważyły względy osobiste i motywacje fundatora,

dane jak wielkość miasta (według kategorii opracowanych przez H. Samsonowicza), jego właściciel i położenie (województwo). Dzięki temu A. Gąsiorowskiemu udało się ukazać zależność liczby studentów (immatrykulowanych i promowanych) od kondycji ekonomiczno-społecznej i kulturalnej poszczególnych miast i dzielnic kraju. Wskazał na to wcześniej także J. Kłoczowski, Polska w kulturze europejskiej XIV i

XV wieku, w: Polska dzielnicowa i zjednoczona. Państwo, społeczeństwo, kultura, red. A. Gieysztor,

Warszawa 1972, s. 486-487

176 O szeroko pojętej kulturze książkowej późnośredniowiecznych społeczności miejskich: E. Potkowski,

Książka rękopiśmienna w kulturze Polski, Warszawa 1984; W. Szelińska, Rola książki w życiu umysłowym Polski w XV w., w: Dawna książka i kultura. Materiały z międzynarodowej sesji naukowej z okazji pięćsetlecia sztuki drukarskiej w Polsce, red. S. Grzeszczuk, A. Kawecka-Gryczowa, Wrocław

1975, s. 193-206; J. Wiesiołowski, Społeczeństwo a książka w późnośredniowiecznym mieście polskim.

Poznań i jego osiedla przedmiejskie w XV i na początku XVI wieku, „Studia Źródłoznawcze” 23(1978), s.

65-81; idem, Środowiska kościelne i kultura, s. 305 n.; B. Geremek, Poziomy kultury: przekaz ustny i

kultura literacka, w: Kultura Polski średniowiecznej XIV-XV w., s. 366-380.

177 M. Maciszewska, Klasztor bernardyński w społeczeństwie, s. 84, załącznik A; J. Krzyżaniakowa,

Rozwój kultury, s. 363 n.; J. Wyrozumski, Kraków, s. 498; Z. Wielgosz, Społeczeństwo i kultura, s. 129 n.

178 G. Wąs, Klasztory franciszkańskie, s. 10 n.; J. Kłoczowski, Wspólnoty, s. 289. W odniesieniu do miast zachodnioeuropejskich zagadnienie to omawia m.in. J. Le Goff, Ordres mendiants et urbanisation, s. 924-946; M. Völker, Wirtschaftliche und soziale Grundlagen sowie Probleme der Ansiedlung und

który musiał złożyć władzom zakonu szczególne zobowiązanie, iż zapewni erygowanej przez siebie placówce wystarczającą podstawę materialną.

Lokalizacja klasztorów bernardyńskich wewnątrz miast, w ich socjotopograficznej przestrzeni, odpowiadała ogólnemu schematowi opracowanemu przez władze generalne zakonu i konsekwentnie przez nie egzekwowanemu. Główną zasadą tego modelu, ściśle przestrzeganą w polskiej prowincji, było usytuowanie siedziby obserwanckiej poza murami miasta, w jego strefie przedmiejskiej179, na terenie ugorów i nieużytków, których warunki naturalne odstręczały zwykle nabywców miejscowych parceli180. Ideologicznym uzasadnieniem wyboru takich właśnie miejsc pod klasztorną zabudowę było dążenie do rygorystycznego przestrzegania zasady ubóstwa we wszystkich sferach minoryckiej egzystencji, a być może również świadome nawiązanie w tym względzie do postawy św. Franciszka, który wraz z braćmi osiedlił