• Nie Znaleziono Wyników

ROZDZIAŁ I: KULTURA A ETNICZNOŚĆ

1.5. R ELATYWIZM JĘZYKOWY

Często uważa się, że rzeczywistość, która jest wyrażona w wypowiedzianym słowie, jest taka sama jak ta postrzegana w myśli. Postrzeganie i wyrażanie uważane są za synonimy i zakłada się, że ludzka mowa jest oparta na myślach. Ten pogląd zakłada, że to, co ktoś mówi, zależy od tego, jak dana treść jest zakodowana i odko-dowana w umyśle. Z drugiej jednak strony wierzy się też, że to, co podlega postrze-ganiu, pozostaje w ścisłym zwiazku z wymówionym słowem. Zwolennicy tego po-glądu twierdzą, że myśl zależy od języka. Językoznawca Edward Sapir i jego student Benjamin Lee Whorf odegrali dużą rolę w upowszechnianiu tej zasady. Ich wspólna teoria, znana jako hipoteza Sapira-Whorfa lub częściej jako prawo relatywizmu języ-kowego, odgrywa istotną rolę dla całej teorii komunikacji.

Prawo relatywizmu językowego niesie ze sobą przesłanie, że język kształtuje poglądy czy postrzeganie rzeczywistości. Jest to teoria wzorcowa, ponieważ „przed-stawia język jako model w kategoriach tego, które myśli są formowane” (Chandler

42

2002: 1). Inaczej mówiąc, oznacza to, że myśl jest formowana za pomocą języka, którym się posługujemy, i to, co widzimy, jest oparte na tym, co mówimy. Prawo relatywizmu językowego można podsumować stwierdzeniem, że „różnice zakodo-wane w pewnym języku są wyjątkowe dla tego języka” i że „nie istnieją żadne limity dla strukturalnego zróżnicowania języków”6. Sam Sapir stwierdza, iż: „Istoty ludzkie nie żyją same w rzeczywistym świecie ani w świecie społecznej aktywności rozumianej zwyczajnie, lecz są na łasce określonego języka, który stał się medium do wyrażania się dla społeczeństwa… Faktem jest to, że ‘prawdziwy świat’ jest w większym stopniu nieświadomie zbudowany na przyzwyczajeniach językowych grupy… Widzimy, sły-szymy i doświadczamy, ponieważ przyzwyczajenia językowe naszej społeczności mają skłonności do pewnych wyborów interpretacyjnych” (cyt. za: Littlejohn 2002: 177).

Dla Sapira indywiduum nie odczuwa świadomości istnienia związku myśli i ję-zyka, stąd podlega mu bez wyboru. Język, w którym ktoś się wychowuje, pozostaje językiem, w którym osoba ta będzie myśleć i postrzegać świat. Relatywizm językowy pozwala sobie uświadomić, że nie da się wzajemnie przetłumaczyć wszystkich języ-ków. Jeden z takich przykładów pochodzi z języka pendżabskiego: słowo joot w jego najbardziej dosłownym tłumaczeniu oznacza „nieczysty”, jednak nieważne, ile defi-nicji można by utworzyć, słowa tego nie da się przetłumaczyć w jego pełnym znacze-niu. Przychodzi tu na myśl pogląd, że język jest „relatywny”, dlatego to samo słowo może mieć wiele różnorodnych znaczeń dla różnych ludzi i te subiektywne znaczenia powodują wzrost liczby rozmaitych percepcji. Językoznawca Ferruccio Rossi-Landi twierdzi, że „formalne pokrewieństwa języka wywierają wpływ na resztę życia spo-łecznego i na sposób myślenia osoby używającej tego języka” (Rossi-Landi 1983:

114).

Problem z hipotezą Sapira-Whorfa zaczyna się wtedy, kiedy pragnie się dogłęb-nie ją zrozumieć. Julia Penn (1972: 13) zwraca uwagę, że hipoteza została postawiona

„bardziej lub mniej wyraźnie w różnych miejscach prac Sapira i Whorfa”. Z jednej strony wydawać się może, że Sapir i Whorf popierają tzw. mocną wersję hipotezy, a z drugiej − popierają tylko słabą wersję. Danny Alford (1980) twierdzi nawet, że ani

6http://www.venus.va.com.au/suggestion/sapir.html

43

Sapir ani Whorf w rzeczywistości nie nazwali swoich poglądów o języku i postrzega-niu hipotezą Sapira-Whorfa. Inny problem polega na tym, że omawiana hipoteza wy-maga zmierzenia ludzkiej myśli, co jest prawie niemożliwe bez włączenia w to wpływu języka. Badacze zadowalają się obserwowaniem zachowania jako bezpośred-niego łącznika z myślą. Zwolennicy hipotezy Sapira-Whorfa muszą przyznać, że ich badanie języka w „rzeczywistym świecie” dzieje się naprawdę, jeśli ich język ma wpływ na to, w jaki sposób kategoryzują to, czego doświadczają. Julia Penn (1972:

33) pisze, że „jeśli ktoś wierzy w relatywizm językowy, to znajduje się on w

egocen-trycznym dylemacie, nie mogąc stwierdzić nic o rzeczywistości, ponieważ wątpi w swoją umiejętność poprawnego opisania rzeczywistości”. Kolejna niedoskonałość

hipotezy polega na tym, że języki i koncepcje językowe są wprawdzie w wysokim stopniu przetłumaczalne, natomiast determinizm językowy, myśl czy koncepcja wy-rażone w jednym języku nie muszą być zrozumiałe w innym języku, ponieważ mówcy i ich poglądy na świat wiążą się z innymi zasadami. Języki są przetłumaczalne tylko w wybranych przypadkach w poezji czy anegdotach, ale myśli w swej istocie nie da się przetłumaczyć. Ostatnim problemem, który dotyczy hipotezy Sapira-Whorfa, jest to, że Whorf nie ma doświadczalnego potwierdzenia swojego poglądu. Używa języ-kowych niuansów, aby udowodnić, że istnieją ogromne różnice między językami i oczekuje, że czytelnik wyciągnie wniosek z tych różnic w myślach i zachowaniu.

Izchak Schlesinger (1991: 27) atakuje nieprzekonującą tezę Whorfa, mówiąc, że „je-dynym istnieniem takiej niejednolitości językoznawczej jest niewystarczający dowód na podobne przekonania o podobieństwu pomiędzy językiem a percepcją i kulturą.

Dla teorii deterministycznej nie ma jednakowego przekonania o podobieństwie po-między percepcją a kulturą, które to znowu jest zdeterminowane przez język”. Schle-singer także nie widzi związku między językoznawczymi dowodami Whorfa a jaki-mikolwiek zebranymi danymi. „Whorf czasami dostarcza nam tłumaczenia z obcego języka na język angielski i pozostawia je dobrej wierze czytelnika, aby zgodził się z konkluzją, że musiał być tutaj zgodny poznawczy lub kulturowy fenomen” (Schlesin-ger 1991: 27).

Pomimo istnienia wielu problemów dotyczących hipotezy Sapira-Whorfa, prze-prowadzono kilka badań, które potwierdziły jej wiarygodność (zob. np. Lucy 1992;

44

Bowerman 1996: 145-176; Levinson 1996: 109-169, Gentner, Imai 1997: 169-200;

Davidoff et. al. 1999: 2003-2004; Dehaene et. al. 1999: 970-974; Boroditsky 2001:

1-22). Pojawiły się jednak również dowody, które obaliły ową tezę (np. Heider 1972:

10-20; Malt et. al. 1999: 230-262; Li, Gleitman 2002: 265-294).

Podsumowując, w pewnych badaniach nad koncepcją Sapira-Whorfa istnieje na-ukowa jednomyślność. Obecnie każdy językowy wpływ dotyczy nie tylko systemo-wych i formalnych strategii języka – langue, używając terminu Ferdynanda de Saus-sure’a, lecz także kulturowych konwencji i oddzielnych czy indywidualnych stylów użycia (parole). Znaczenie nie znajduje się w tekście, ale wynika z jego interpretacji, ta z kolei jest kształtowana przez socjokulturowe konteksty. Konwencje dotyczące tego, co jest uważane za poprawne użycie języka w pewnych kontekstach społecz-nych, dotyczą zarówno codziennego, jak i specjalistycznego użycia języka. Na przy-kład socjolekty pewnych subkultur oraz idiolekty przedstawiają dość wybiórczy punkt widzenia świata, ponieważ podtrzymują pewne obserwacje i interpretacje, a inne znowu je ograniczają.

45

ROZDZIAŁ II: JĘZYK W ASPEKCIE

SPOŁECZNO-KULTUROWYM

Język jest sposobem przekazania myśli z mojego mózgu do twojego bez koniecz-ności operowania.

Mark Amidon

Na początku badania własności ludzkiego języka warto ustalić pewien porządek.

Niniejszy rozdział dotyczy aspektów zmiany językowej (2.1.), funkcji języka (2.2.), wzorców komunikacji interpersonalnej (2.3.), zmiany kodu (2.4.) oraz nowego zjawiska jakim jest Ponglish.

Cokolwiek ludzie robią, kiedy się spotykają − czy uprawiają sport, bawią się, walczą − podczas tych czynności często rozmawiają. Żyjemy w świecie języka. Roz-mawiamy z przyjaciółmi, bliskimi, nauczycielami, mężami, żonami, kochankami, a czasami nawet z wrogami. Rozmawiamy z kierowcami taksówek i ludźmi, którzy są dla nas obcy. Rozmawiamy bezpośrednio lub przez telefon. Telewizja i radio także nabrzmiewa tym potokiem słów. Chwile wolne od słów są w naszym życiu rzadko-ścią, ponieważ rozmawiamy nawet w naszych snach. Mówimy sami do siebie, niektó-rzy przez sen. Konwersacja prowadzona jest także podczas hipnozy. Są i tacy, któniektó-rzy rozmawiają ze zwierzętami i z przedmiotami.

Powszechnie wiadomo, że posiadanie języka przez człowieka wyróżnia go od zwierząt znacznie wyraźniej niż inne cechy. W niektórych częściach Afryki nowo na-rodzone dziecko jest nazywane kintu – „rzecz”, a nie człowiek. Dzięki uczeniu się języka dziecko dopiero powoli staje się istotą ludzką. Aby pojąć ludzką naturę, ko-nieczne jest zrozumienie natury języka, który sprawia, że stajemy się istotami ludz-kimi.

46

2.1. Mechanizm zmiany językowej

Nie ma wątpliwości, że języki podlegają zmianom. W codziennej komunikacji niekoniecznie może być to jednak widoczne i oczywiste. Wszyscy jesteśmy tak blisko związani z naszym językiem, że możemy nie zauważać jego zmian. W taki sam spo-sób nasza bliskość i częste przebywanie z dziećmi zaciemnia dostrzeganie ich roz-woju. Niektóre języki kwitną i rozwijają się, inne wymierają. Poniższy rysunek przed-stawia sposób, w jaki model komunikacji w pewnej rodzinie „przełącza się” z jednego języka na drugi lub kiedy zmiana językowa pomiędzy pokoleniami w ogóle nie nastę-puje, ponieważ komunikacja staje się zbyt trudna dla jednej ze stron.

Rysunek 3. Brak zmiany językowej pomiędzy pokoleniami Źródło: opracowanie własne

Komunikacja międzypokoleniowa staje się trudniejsza, kiedy dzieci powoli za-tracają swój rodzimy język. Dzieje się to często w rodzinach przebywających na

emi-47

gracji, kiedy dzieci integrują się z lokalnym społeczeństwem i zaczynają powoli wy-zbywać się rodzimej mowy. Wynikiem takiego działania może być Ponglish, o któ-rym będzie mowa w podrozdziale 1.2.5.

Rysunek 4. Zmiana językowa między pokoleniami Źródło: opracowanie własne

Trzeba zauważyć, że starsze pokolenie (tutaj matka) przełącza czy też zmienia kod, aby komunikować się z dzieckiem. Gdyby matka pierwsza wprowadzała Pon-glish lub chociażby Cockney Rhyming Slang (rymowany slang) do rozmowy, dziecko szybko przechwyciłoby ten sposób komunikacji. Niekoniecznie jednak dzieje się tak w przypadku starszego pokolenia. Starsi niechętnie przyjmują zmiany i podchodzą z dystansem do innowacji językowych.

Biorąc pod uwagę, że języki są naturalne i dynamiczne jak kultury, które je ro-dzą, nie powinno dziwić, że podzielają one losy społeczeństwa, którego są częścią.

Społeczeństwo, które rozwija się ekonomicznie, społecznie i kulturalnie oraz dyspo-nuje bogactwami naturalnymi, także przyczynia się do upowszechniania się języka,

48

jak dzieje się to w przypadku języka angielskiego i dominacji Stanów Zjednoczonych w światowej gospodarce. Z drugiej strony są języki, które wymierają lub tracą swoją pierwotną rangę. Dzieje się tak często, kiedy istnieje ciągły kontakt pomiędzy dwiema społecznościami i jedno społeczeństwo zostaje podporządkowane drugiemu także pod względem języka. Jared Diamond (1993: 78-85) stwierdza, że wszyscy powinniśmy się troszczyć o los języków z powodu związku między językiem a kulturą. Utrzymuje, że kiedy ginie język, wraz z nim umiera dużo więcej niż tylko jego dźwięki i struktura.

Każdy język wykazuje nierozerwalne związki z określonym poglądem na świat, ca-łym systemem wierzeń i literaturą, niezależnie od tego, czy jest ona zapisana, czy też nie. Język stanowi kulminację tysiąca lat ludzkiej mądrości i doświadczenia. To we-hikuł, który przenosi i utrwala tę wiedzę. Zniszczenie i strata pewnej kultury i języka są nazwane przez Diamonda „kulturowym rozpadem”. Wyjaśnia on, że kiedy przez lata wmawia się społeczeństwu, że jego język i kultura są bezwartościowe, ludzie za-czynają w to wierzyć. Ta negatywna grupowa tożsamość wiąże się z niskim statusem społeczeństwa, uzyskaniem niskiego wykształcenia, bezrobociem i biedą. Kiedy na-tomiast grupa ma silną i pozytywną grupową tożsamość, mimo własnego niskiego statusu materialnego, będzie miała swój wkład w budowanie społeczeństwa i będzie je wspierać.

Jeszcze jednym powodem do rozpoznania i zrozumienia zmiany językowej jest to, że niektóre języki wymierają za naszą przyczyną. Jared Diamond (1993: 78−85) zauważa, że w większości przypadków utrata języka następuje stopniowo w wyniku długiego procesu integracji jednego społeczeństwa z drugim poprzez zjednoczenie polityczne, mobilność, małżeństwa mieszane lub wykształcenie. Bezpośrednim i za-mierzonym sposobem wykorzenienia języka okazuje się jednak zakazywanie jego używania i karanie za posługiwanie się nim. Na Hawajach w latach dziewięćdziesią-tych XIX wieku nauczyciele popierali używanie języka angielskiego, zakazując uży-wania języka hawajskiego (Schutz 1994). Na szczęście Narody Zjednoczone stwo-rzyły dokument ustanawiający prawa rdzennej ludności. Dokument nazwany United Nations Declaration on the Rights of Indigenous Peoples. Dokument ten jednoznacz-nie określa, że rdzenna ludność ma „prawo rozwijać i propagować ich własne języki, włączając w to język literacki, i używać ich dla celów administracyjnych, sądowych,

49

kulturowych i innych”. Rdzenna ludność ma także prawo do „wszystkich form eduka-cji łącznie z prawem dzieci do kształcenia się w ich własnych językach i do zakładania, organizowania, prowadzenia i kontrolowania ich własnych instytucji i placówek oświatowych” (Ricento i Hornberger 1996: 421).

Thom Huebner (1987: 180) zauważa, że zmiana językowa może przebiegać czę-ściowo i całkowicie. Całkowita społeczna zmiana językowa następuje wtedy, kiedy jakiś język zastępuje rodzimy język danej społeczności. Częściowa zmiana językowa może być widoczna przez zastąpienie jednego języka drugim dla określonych funkcji.

Częściowa zmiana językowa czasami towarzyszy ścieraniu się umiejętności języko-wych, utracie biegłości w umiejętnościach językowych: pisaniu, czytaniu, mówieniu i rozumieniu. Zmiana językowa może nastąpić szybko, czasami następuje w ciągu jednego pokolenia. Jest ona czasami pożądana, może także mieć skutki tragiczne, lecz

„powinniśmy zrozumieć postawy i wartości, jakie towarzyszą zmianie językowej”

(Paulston 1994: 20).

Badacze wyróżnili główne warunki społeczne, które mają wpływ na zmianę i za-chowanie się języków:

1. Źródło kontaktów

Dobrowolna migracja, zwłaszcza jednostek lub całych rodzin, staje się powo-dem zaistnienia najszybszej zmiany językowej. Zabory i kolonizacje rodzą skutki w postaci powolniejszych przeobrażeń na gruncie języka, a czasem nawet nie powodują żadnej zmiany językowej (Paulston 1994: 20-32). Rodzina pochodząca z Palau mi-grująca do Stanów Zjednoczonych może zatracić swój język ojczysty w ciągu poko-lenia, ta sama rodzina mogłaby jednak nie doświadczyć tak dramatycznej utraty języ-kowej, jeśli zostałaby w swojej ojczyźnie.

50

2. Odmienny status polityczno-ekonomiczny

W badaniach afrykańskich języków i ich statusu społeczno-politycznego Gerda Mansour (1993) bada różnicę władzy pomiędzy grupami i wnioskuje, że to równość

− niekoniecznie w odniesieniu do wielkości, lecz do tego samego poziomu rozwoju społeczno-ekonomicznego − doprowadza do zachowania rdzennych języków i dwu-języczności społeczeństwa. Socjolingwistyczna sytuacja w Afryce dorównuje pod wieloma względami sytuacji wysp pacyficznych przyłączonych do Ameryki. Oba re-giony mają bogatą historię kolonialną, w której oficjalne języki zostały odziedziczone po osiedleńcach i nałożone na wielojęzykowy region rdzennych języków. Oficjalne języki zdominowały szczególnie istotne dziedziny życia społecznego, mianowicie ad-ministrację, rząd, edukację, media, podczas gdy rdzenne języki są używane głównie na gruncie rodzinnym lub przyjacielskim. Gerda Mansour (1993) twierdzi, że rdzenne języki są bardziej podatne na zmiany z powodu ich ograniczonej funkcji zaspokajania społecznych, wzajemnie oddziałujących na siebie potrzeb.

Z kolei w innych pokolonialnych miejscach rdzenne języki bardzo dobrze pro-sperują. Stan stabilnej dwujęzyczności można zaobserwować w Paragwaju, gdzie ak-tywny rdzenny język współistnieje z kolonialnym językiem hiszpańskim (Engelbrecht i Ortiz 1983: 53-67). Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest to, że osoby używa-jące rdzennego języka nie są kojarzone z biednymi, wiejskimi, społecznie i kulturowo przemieszczonymi grupami. Społeczno-ekonomiczna i polityczna pozycja rozmów-ców przyczynia się do prestiżu ich języka. Społeczno-językowa sytuacja w Paragwaju jest przeciwieństwem sytuacji w innych krajach Ameryki Łacińskiej, gdzie rdzenne języki kojarzone są z biednymi grupami ludzi funkcjonujących na marginesie.

3. Wartości kulturowe

Don Kulick (1994: 7) zakłada, że tożsamość etniczna lub „sposób, w którym wyrażanie pozytywnych i wartościowych aspektów samego siebie sprowadza się do wyrażenia ich przez określony język” stanowi decydujący czynnik, mający wpływ na

51

wielkość i ostateczność zmiany językowej. Język pozostaje ważnym znacznikiem toż-samości etnicznej. Negatywna tożsamość etniczna przyczynia się do niskiego prestiżu języka grupy etnicznej, co z kolei sprawia, że staje się ona bardziej podatna na zmianę na bardziej prestiżowy język, jakim jest angielski.

4. Demografia

Wielkość społeczności językowej odzwierciedla możliwość zmiany językowej lub utrzymanie się języka. Dramatyczny spadek liczby Hawajczyków na Hawajach skutkował nie tylko utratą umiejętności czytania i pisania w ojczystym języku, ale także utratą hawajskiego jako języka macierzystego (Huebner 1987: 178-196). Prze-mieszczanie się ludzi będzie wpływać na użycie języka. Ludzie opuszczający swoje domy w poszukiwaniu pracy lub w celu zdobycia wykształcenia często przyczyniają się do utraty swojego rodzinnego języka. Przemieszczanie ludności prowadzi również do małżeństw mieszanych, w których małżonkowie posługują się różnymi językami i wiele z tych rodzin używa języka angielskiego w celach komunikacyjnych (Cra-wford 1995).

5. Umiejętność czytania i pisania

Umiejętność pisania zwiększa użyteczność języka, jednakże, jak zauważa Wil-liam Francis Mackay (1989: 3-20), w krajach takich jak Indie, gdzie jedną trzecią całej populacji stanowią analfabeci, języki mogą być zachowane dzięki słuchaniu radia, produkcji czy dubbingowaniu filmów. W Indiach języki indyjskie pozostają silne z powodu aktywnego lokalnego przemysłu filmowego. Język okazuje się bardziej użyteczny i bardziej odporny na zmianę, kiedy występuje czynna i liczna produkcja materiałów do czytania, takich jak książki, gazety, czasopisma. Mackay (1989: 3-20) podkreśla, że umiejętność pisania i czytania nie może mieć tylko funkcji użytkowych, takich jak rozpowszechnianie wiedzy przez media w piśmiennictwie. Pisany język powinien być naturalnym wyrażaniem rdzennej literatury.

52

6. Dialekty i odmiany językowe

Niektóre społeczności są bogatsze od innych pod względem liczby dialektów, odmian językowych i użytkowników języka. W złożonych wielojęzykowych społecz-nościach, w których użytkownicy różnych dialektów i języków muszą się z sobą ko-munikować, powszechny język lub lingua franca pojawia się naturalnie podczas po-trzebnych transakcji ekonomicznych lub przez rządową politykę, która ustanawia ję-zyk oficjalny. Na prję-zykład na terytorium Wspólnoty Marianów Północnych połowa populacji składa się z imigrantów (US Census, 1990). Angielski jest językiem oficjal-nym i rozprzestrzenia się jako lingua franca w tej różnorodnej populacji.

7. Dystans międzyjęzykowy

Jeśli języki lub dialekty są używane przez grupy zajmujące obszary, które nie są od siebie odległe, a więc owe języki są zrozumiałe dla członków obu grup, pozwala to na większy kontakt pomiędzy grupami. Język w miejscowości Colonia na wyspie Yap jest bardzo podobny do tego używanego w pobliskim stanie Chuuk. Mieszkańcy tych dwóch społeczności mogą wzajemnie ze sobą współdziałać bez konieczności używania języka angielskiego (Mackay 1989: 3-20). To zjawisko przyczynia się do trwania rdzennych języków.

8. Środki masowego przekazu

Zauważalny jest ogromny wpływ na społeczeństwo amerykańskich środków masowego przekazu, takich jak filmy, muzyka, telewizja. Amerykańskie środki ma-sowego przekazu oddziałują nawet na odległą i odizolowaną ludność wiejską. Za-chodnie mass media upowszechniły w kulturze swoje własne wizerunki znanych ma-rek oraz znaków handlowych, muzyki, bohaterów kulturowych, które niekiedy nawet spierają się ze sobą. Można stwierdzić, że środki masowego przekazu są szkodliwe dla lokalnych języków, a nawet je niszczą, ponieważ wypierają tradycyjne

zaintere-53

sowania ludności, takie jak chociażby lokalne rzemiosła: budowanie czółna, tworze-nie narzędzi służących do polowań oraz słuchania opowiadań przenoszonych z poko-lenia na pokolenie i przekazywanych właśnie za pomocą rdzennych języków.

9. Status systemu piśmienniczego

System piśmiennictwa wspiera budowanie kultury i aktywności społeczeństwa.

William Mackay (1989: 3-20) uważa, że rząd może promować status języka przez zapewnienie standardowego systemu piśmiennictwa i norm ortograficznych wprowa-dzanych do oficjalnych słowników i podręczników do gramatyki. W latach siedem-dziesiątych na Pacyfiku został włożony ogromny wysiłek w ujednolicenie systemu pisowni i opracowanie nowych słowników oraz podręczników do gramatyki. Nieu-stanne kontrowersje co do wprowadzenia nowego systemu poważnie powstrzymują rozwój materiałów edukacyjnych związanych z językiem ojczystym (Spencer 1995:

10-35).

2.1. Wewnętrzne aspekty zmiany językowej

1. Słownictwo

Na poziomie leksykalnym istnieje kilka aspektów zmiany językowej. Zazwyczaj dotyczą one wprowadzania nowych leksemów do języka. Jednym sposobem wkra-czania nowych słów do języka jest zapożyczanie ich z innego języka. W języku an-gielskim rzeczowniki i przymiotniki należą do kategorii najczęściej zapożyczanych, z kolei przysłówki i zaimki są zapożyczane najrzadziej. Często słowo ma zangielsz-czoną pisownię na podstawie tego, jak zostało usłyszane, np. z języka arabskiego po-chodzą słowa alkohol (alkohol), alcove (altanka), assassin (zamachowiec), z języka hindi bungalow (domek parterowy), dungaree (drelich − rodzaj tkaniny), shampoo (szampon). Kiedy nowe słowa pojawiają się po raz pierwszy, są często zapisywane

54

w cudzysłowie lub kursywą, z czasem, kiedy się upowszechniają, likwiduje się gra-ficzne wyróżnienie. Duża liczba zapożyczonych słów wykazuje związek z jedzeniem i piciem. Kiedy wchodzą one w użycie w nowym języku, brzmią egzotycznie.

w cudzysłowie lub kursywą, z czasem, kiedy się upowszechniają, likwiduje się gra-ficzne wyróżnienie. Duża liczba zapożyczonych słów wykazuje związek z jedzeniem i piciem. Kiedy wchodzą one w użycie w nowym języku, brzmią egzotycznie.