Także Mauranen (2008) poszukuje innej drogi wyłaniania i opisywaniauni
wersaliów w przekładzie. Badaczka określa pojęcie uniwersalium transla- torskiego mianem kontrowersyjnego (a controversial concept), podkreśla jąc, że badania przeprowadzane na podstawie różnych języków pokazują odmiennyobrazuniwersaliów, niż pierwotnie zakładano(Mauranen 2008:
34). W przypadku niektórych cech wyniki badań są sprzeczne (Maura-
nen 2008: 39), aproponowanepowszechniki to raczej,jakokreśla tota ba daczka, „general or law-like tendences, or high probabilities of occurrence”
(Mauranen 2008: 35). Nieprecyzyjnesą też zakresyposzczególnych pojęć, co najwyraźniejuwidoczniasię naprzykładzie interferencji, któraz jednej stronyjest uznawana za sztandarowe uniwersalium, zdrugiejzaśza zjawis
kowykluczająceistnieniepowszechników. Jak wyraża to sama badaczka:
Interference is thus either seen as contradicting universality, as in Baker's definition, or alternatively as basic manifestation of universality, as in Toury’s. This is an intrigu
ing conflict: are we dealing with different senses of‘universal’, different levels or kinds of universal, or different understandings of ‘interference’? Or possibly all of these? (Mau
ranen 2004: 66)
Mauranen (2008) wysuwa postulat zastosowaniaw badaniachnad prze
kładem pojęcia uniwersalium, któreod dawna wykorzystuje się w języko
znawstwie. Typologiczne ujęcia językoznawcze, na które powołuje się ba daczka (por. Greenberg et al. 1996, podawane za: Mauranen 2008: 35), zakładają bowiem odróżnienie zjawisk absolutnych,tj. odnoszących się do wszystkichjęzyków bez wyjątku (np. wszystkie języki posiadająkategorię zaimka), od uniwersalnych tendencji, które możnazaobserwowaćw zde cydowanej większości języków (Mauranen 2008: 35). Taki niemaksymali-styczny sposób rozumieniatego pojęcia stwarza szansę wiarygodnego opisu powszechnikówrównieżnagruncie translatologii.
Istotnym elementemscharakteryzowanego tu podejścia do kwestii uni- wersaliów jest ponadto zwrócenie uwagi na przyczyny ich powstawania w „trzecim kodzie”. W tym zakresie Mauranen proponuje uwzględnienie motywacji poznawczej oraz funkcjonalnej. Badaczka stwierdza:
[...] the study of translation universals could also usefully follow the lead of linguistics and distinguish between universals that can be traced back to general human cognitive capacities and those that relate linguistic structure to the functional uses of language (Mauranen 2008: 35).
W podobnysposób rozpatruje kategorię uniwersalium translatorskiego Malmkjaer (2008b: 49), której zdaniem wewspółczesnych badaniach nad przekłademistniejesprzeczność między pojęciem normyi uniwersalium.
Również ta badaczka przybliża pojęcie normy, odwołującsiędo prac To- ury’ego,eksponując socjokulturowe uwarunkowanie norm orazfakt, że każ dyczłowiek funkcjonujący wkonkretnej wspólnocie może je zaakceptować bądźodrzucić (Malmkjaer2008b: 50). Malmkjaer podkreśla jednak, że nor
my różnią się od innych czynników wpływających nazachowania człowie
ka w procesie komunikacji językowej. Do tych drugich należąm.in. maksy
my konwersacyjneGrice’a (1975), które odwołują siędo racjonalności ludzi
w warunkach komunikacjijęzykowej (Malmkjaer 2008b: 52). Dążąc do tego, aby komunikacja przebiegała płynnie, staramy sięjąoptymalizować. Jeste
śmy świadomi, że potencjalnie możemy nie zastosować się do wybranej maksymy (lub maksym).Wiemy jednak, że decyzja taka zawszeodciśnie się wyraźnym piętnemna akcie komunikacji, zmniejszając jego fortunność.
Można zatemstwierdzić, że normy imaksymy mają różne źródłamotywa
cji. Dlatego też dowolność ich stosowania jest różna (Malmkjaer 2008b:52).
W takzarysowanym kontekście badaczka umiejscawia pojęcie uniwer- salium translatorskiego,które, jakjuż wspomnieliśmy, możeuwidoczniać sięw języku jako zjawisko absolutne bądźjako uniwersalna tendencja. Uni-wersalia absolutne są zdeterminowane kognitywnie, tzn. ich funkcjono waniem wjęzyku rządzątakie same procesy, jak w przypadku parametrów językowych warunkujących istnienie konkretnej cechy językowej, tak jak zostało tookreślone w ramachgramatykigeneratywnej(Malmkjaer 2008b:
54).Człowiek nie może więc wżaden sposób wpływać na takie procesy, po
dobniejak niemoże oddziaływać na parametry językowe.
Sytuacja wygląda inaczej w przypadkuuniwersalnychtendencji, ponie
waż ich siłą napędową są mechanizmyzwiązane z funkcjonowaniem ko munikacji międzyludzkiej. Potencjalnie można więc nie stosować danego posunięcia wprzekładzie, podobnie jak możliwejest odrzucenie maksym konwersacyjnych. Wiadomojednak,że postępowanie takie będzie nieopła
calnepodwzględem efektywności komunikacyjnej. Mimowiększego stop
nia dowolności, jaką dysponuje tłumaczw podejmowaniudecyzjiw tym przypadku, niemożnatujednak mówić o jakimkolwiek oddziaływaniu na takie decyzje subiektywnych czynników socjokulturowych,będących pod
stawą funkcjonowania norm. Jak stwierdza norweska
badaczka-Whereas norms are constrained by attitudes which individuals develop in the course of social interaction with other individuals, and whereas Principles and Parameters are fea
tures of UG and therefore cognitively determined, nonabsolute universals arguably re
semble the Cooperative Principle in resulting from cognitive constraints on human lin
guistic interaction (Malmkjaer 2008b: 54-55).
Zgodnie z tym ujęciemuniwersalia są zatem owocem tego, co motywo
wane (lubdeterminowane) poznawczo.
Malmkjaer (2008b) zwracateż uwagę na istotę uniwersaliów wyróżnia
nychprzezposzczególnych badaczy. Jej zdaniemtylko nielicznez nich moż na określić mianem zdeterminowanych poznawczo. Do takich należy np.
zjawisko określone powyżej jako redukowanie w tłumaczeniach częstotli wościwystąpień cech typowych dla języka docelowego, które zostało po
twierdzone wbadaniachtłumaczeńna niespokrewnionejęzyki (Malmkjaer 2008b: 56). W jednym znich Tirkkonen-Condit (2004)wskazuje na czy
sto poznawczą motywację tegozjawiska. Jednostki typowe dla języka do celowegowystępują w przekładzie naten język rzadziej, ponieważ w mo mencie tłumaczenia są mniej wyraziste (underrepresented) w leksykonie umysłowym tłumacza. Zdaniem Malmkjaer (2008b:56) zjawisko transferu, z którym mamy tutaj do czynienia,jest kluczowe dla dalszych badań nad uniwersaliami w przekładzie. Norweskabadaczka podkreśla jednak, że nie chodzi tu o wpływ języka wyjściowegona język docelowy, tak jak przyjęło się uważać, aleo oddziaływanie języka docelowego na kształt tłumaczenia.
Jak wyraża to sama:
Tirkkonen-Condit s findings depend crucially on the relationship between the languages involved. But what is extremely interesting is that her study suggests that we have been looking at the question of influence or interference from the wrong end of the pole. [... ] But Tirkkonen-Condit’s study suggests that what determines the outcomes of this in
terference is the target pole, if not alone, then as much as or more than the source pole, which we have tended to think of as the major determinant of the shape of the transla
tion (Malmkjaer 2008b: 57).
Spostrzeżenie to można uznać zaprzełomowew badaniachnadprzekła dem, ponieważ zmienia sposóbpostrzegania uniwersaliów translatorskich.
Unikalne cechy „trzeciego kodu” mogą być uwarunkowane przede wszyst kim oddziaływaniem struktur języka docelowego, a nie,jak się zazwyczaj przyjmuje,języka wyjściowego.
Zdaniem Malmkjaer(2008b: 57) badania naduniwersaliami translator- skimi powinny ograniczyć się dotego rodzaju motywowanychpoznawczo zjawisk. Tym samym centralnym elementem mechanizmu wyłaniania ta
kich cechstaje się sam człowiek, którego działalność umysłowa odbijasię w języku wytworzonym w tekstach tłumaczeń.
Zaprezentowane przez Malmkjaer (2008b) stanowisko pozwala rów
nież wyznaczyć bardziej precyzyjną granicę między normąa uniwersalium wprzekładzie. Uniwersalium translatorskie nie może byćtraktowane jako bezwarunkowa norma, ponieważ u podstaw obydwu zjawiskleżą różne mo tywacje. O ile normy mają swoje korzenie wczynnikach socjokulturowych, o tyle cechy uniwersalne w „trzecim kodzie” wywodzą się z czynników ko gnitywnych, ponieważ tylko takie czynniki umożliwiają spełnieniewarun
ku powszechności zaobserwowanego zjawiska. Ustalanie motywacji po
znawczejjako źródła powstawania przekładowych powszechników wydaje sięwięc tym kierunkiem,w którym powinny podążać szczegółowe badania empiryczne nad„trzecim kodem”.