stości.
W Adwencie na Rorate.
Anioł Pański zwiastował Maryi. — O jak to po- c*e8zne zwiastowanie i jak radosna była nowina! że on fak długo wyglądany,dawno obiecany zbawiciel, Boski Ml i zbawca ludu swego, odkupiciel narodu ludz- kieg°,jednorodzony SynBoga żywego naświatprzyiść j^iał! My się z tey szczęśliwcy nowiny jeszcze wese
le dziękujemy tobie, o Boże! żeś się nad nami zim
ował, a nayukocbańszego Syna twego do nas posłał, 4by nas od zguby wybawił, a złe naprawił, które grzech Czynił. Jakie nędzni, ciemni i skażeni byli ludzie Med przyiściem jego! Czernie byśmy byli bez niego!
^ch nie znalibyśmy ciebie Boga i oycanaszego: nie
^Odzielibyśmy, na jaki koniec stworzeni jesteśmy;
bąkając się w ciemnościach, pogrążalibyśmy się co lic głębićy w przepaść zguby, z któreybyśmy się wy-
?y ’’obydź nie mogli. Ale czernie bydź możemy i bydź k°vvinniśmy przez Chrystusa? Dobremi, polepszo-
^%i, zapokoynemi i szczęśliwemi ludźmi: bo on Myszedł na świat, aby grzeszników zbawił.
Ale cóż za pożytek przyjście jego we mnie spra
li? “je? Cóż mi pomoże, jeżeli ja, nie idąc za jego
nau-— 166 —
ką, nie staję się lepszym i cnotliwszym? Czegóż *!
mam za te spodziewać? Ach móy Jezu ! gdyby tyle tysięcy, tyle moich przyjaciół i znajomych prz«* *>i ciebie zbawienia dostąpili a ja nie! Gdybym prze* 61 własną winę moję zaginął, gdyś mnie ty cuci*’
zbawić! Gdybyś mnie ty jako sędzia potępić mV' &
siał, gdyś jako móy zbawiciel na świat przyszedł1 Ja Uchoway mnie tego, móy Bóże! 36 przepaści' Cg stą pokorą, sercem skruszonem żebrzę u cieW łaski i miłosierdzia. Szczerze bowiem serce mojc &i chcę oczyścić od wszystkiego, coby przyiści6 (*a twoje na mnie daremne czyniło. Na nowe ci sił s*
oddaję i ślubując wiernieysze zachowanie twojćf świętey nauki, a tak też i mnie uczynisz ucz6' stoikiem zbawienia, któreś na świat przyniósł. 'r
Oto ja służebnica Pańska! niech mi się stanie W6' w dług słowa twego! Tak rzekła z pokornem podda' niem się pod wolą Bożą przebłogosławiona Pann»* <i<
gdy jćy Anioł radę i zamysł Boski opowiedział Niechże się też i ja przykładem jey tak modlę: Twój' święte słowo, o Panie! niech będzie prawidłem i pfl‘ **b cicchążyciamego ! Niech siętwoja święta wola stanik *v*
Możesz w tym czasie osobliwie uważać wyżćy opisać *b wykład pozdrowienia Anielskiego. v<
Na gody ai do gromnic.
>Zewitay pełen radości czasie narodzenia Pana n*
szego! tChwała bądź Bogu w niebie! Pokóy i zb®
wienie ludziom na ziemi ? Nam aię zbawiciel narodził Tak Bóg umiłował świat, że jednorodzonego Sy*1* ro swego dał, aby wszyscy, którzy w niego wierzą i one#11 *ię naśladują, nie zginęli, lecz żywot wieczny mieli. ,
Słowo stało się ciałem i mieszkało między na^*1' Syn Boski, który jest żywem słowem, przez ktćf, C;
Bóg czyni i mówi, przyszedł jaęo człowiek na świ®1
między ludźmi; stal się nam podobym, bra-
|rl< Jem naszym, abyśmy się jemu podobnemi, do-
"remi, synami Boźemi stali. Oyciec niebieski lam się w synu swoim objawił, przez niego do
**88 mówił i to, co o nas łaskawie zamyśla, oznay-
^ił. Teraz wiemy, jak dobrotliwy jest Bóg nasz, J*k bardzo nas kocha, czego się spodziewać, co ci' c*ynić mamy, abyśmy się jemu podobali.
bi( Syn naywyźszego w ubóstwie i niedostatku, król oj6 niebieski w stayni się narodził; Aniołowie ubogim
Nsztuszkom nayprzód narodzenie Messyasza oglą
dają. Na słowo anielskie pojśli do Bethlehem, Zaleźli niemówlątko uwinione w pieluszki, poło
żne w żłobie. Już narodzenie jego nas uczy, że Wlestwo jego nic jest z tego świata, że praw-
^iwa szczęśliwość, którą nam sprawić przyszedł, nie d»’ Uleży na bogactwach, na dobrem mieniu, na wyso- njf 'ich godnościach, ale że jey w anocie i pobożności
dukać trzeba, a że ta sama tylko u Boga popłaca.
Nasz Boski zbawiciel przyszedł jako słabe, '•bogie, pomocy potrzebujące dziecię na świat;
'diął na siebie nędzę i słabości natury naszey, i,I
oj'
d
i
4by nam ich nosić dopomógł i one nam ułatwił,
^d żłobu aż do krzyża cierpiał niewygody, prze
ładowania i boleści, aby nas cierpliwości nauczył wielkość miłości swojćy pokazał.
O Jezu! jak nauki i pociechy pełne jest dla zb^nie narodzenie twoje! Jakieyś ty miłości odem- Izihłie godzien już w twojem dzieciństwie, w twojem iy^ (Uniżeniu. Uniżyłeś się aż do nas, abyś nas do ieg6glebie wywyższył; stałeś się ubogim, abyś nas w
, ,°bra wieczne zbogacił. Jakże wielce przez ciebie ablest uczczona i uszlachetniona natura ludzka! O tó1’. Czul iakieyżem ci nie powinien wdzięczności,
,/kż ci miłość twoję zawdzięczać mogę!-
-11
162
wi
»i. fr lei Serce czczere, miłosne, polepszone życie świę' tobliwe jest ofiarą, którey ty odemnie żądasz.
Ty już nic jesteś dziecięciem, nic potrzebu
jesz moich pieszczot i politowania. Ja ciebie uznaję i uwielbiam jak mego Boskiego nauczy
ciela, jak mego zbawiciela i Pana, tobie wier
ność i ochotne posłuszeństwo przyrzekam.
W bliźnim moim ciebie miłować będę jakoś nas ty miłował. W osobie ubogich, potrzebnych;
nędznych tobie litościwą miłość moję w uczynku pokazować będę ile możności mojey; bo cokol
wiek naypodleyszemu z nich, których ty bracią twoją zowiesz, ososliwie małym dziatkom dobrego wyświadczę, to ty, tak przyimujesz, jakby to sa-
•wemu tobie uczyniono było.
Nigdy się pychą nad innych unosić nie będę;
gdyś się ty tak bardzo uniżył. Ludzką naturę;
którąś ty tak wielce uczcił, na sobie i innych zawsze będę miał w uczciwości, nikim dumnie ( nie wzgardzę, ani też samego siebie przez sprośne jh chęci i nicprzystoyne uczynki nie zhańbię. Niech ^ mi nigdy z pamięci nie wypada owa wielce ważna.
Ha
Nauka Apostoła Pawła.
Ukazała się łaska Boga zbawiciela naszego wszyst
kimi ludziom, nauczająca nas, abyśmy, wyrzekłszy się wszelkiey niezbożności i sprośnych pożądliwości;
trzeźwię, sprawiedliwie i pobożnie żyli na tym świę
cie, oczekiwając oney błogosławioney nadziei, gdy wielki Bóg i zbawiciel nasz Jezus Chrystus chwa- j 1 lebnie przyjdzie, wprowadzi nas do królestwa nie- ■ bieskiego. Ula tego bowiem przyszedł na świat i dal samego siebie za nas, ażeby nas od wszelkiey niepra
wości wykupił, a poświącił nas sobie naludprzyjemu?
i do wszystkiego dobrego ochotny. Tit. 2.
tv
Do Jezusa, Maryi i Józefa świętego.
Jezus*), Marya, Józef! wyście jak ubodzy praco
wici ludzie, nieznani i nicwiadziani przed światem, w
"‘skim stanie, w spokoyney cichości pospołu żyli, a Mjzecieście nayświętsze życie prowadzili na ziemi. Z ,9 Naszego przykładu widzę, że świętobliwość nie za- e*y na wielkich i osobliwszych jakich sprawach, które
^ oczy wpadają, nie na długich modlitwach, nie na Maurem głowy zwieszaniu, ale na tem, żebym wzorem
^aszym wolą Ęoską i obowiązki stanu wiernie wypeł
zał, abym według możności i sił moich dobrze czy- Zł a grzechu się chronił. A' tak więc was w niskim
!Janie moim naśladować i Bogu się podobać mogę.
Zażda pożyteczna lub potrzebna robota; każda usłu-
^ z obowiązku lub z miłości jest nabożeństwem i Jj MiżbąBożą. Praca i zabawy domowe łatwo z poboż- Mśeią i nabożeństwem pogodzić można, modlitwa 'praca nie są sobie na przeszkodzie, owszem obje
cie złączone, wielce, są skuteczne. Ręka niech bę- Mieprzy pracy, a serce u Boga. Będę sobie tak przy Macy myślał: „Bożemóy! ja to dla tego czynię, po- Zeważ to jest wóla twoja. Chociaż mi też przyidzie Mzykro, chociaż praca moja nie będzie poznana i na
godzona od ludzi, ty mnie widzisz, posilasz, ty mi opłacisz. Tobie ja ofiaruję trudy moje, racz je Wo
jsławic.“ Jeżeli tak myślę, tak się modlę, tedy Złota lepiey idzie od ręki, robi się ochotnićy i l''<łićy. Tym sposobem mogę oraz Bogu i lu- Zom służyć, Bogu i ludziom się podobać, mogę Mie codzienny chleb i niebo zarobić.
.Jezus, Marya, Józef! z przykładu waszego także 1(*zę, ze prawdziwa szczęśliwość nie zależy na
bo-ł) Niżeli zaczął sprawować urząd Messyasza.
164
gactwach, honorach, dobrem mieniu, ho tego wszyst' kiego wam nie dał Bóg, chociaż was wielce kochał' Owszem doznaliście częstokroć niedostatku i nie«y*
gody, ucisku i prześladowania, a przecię byliście w°' sołcmi,zapokoyncmi i szczęśliwemu Takim i ja by<^
mogę, gdy mam dobre, spokoyne sumnienie a ufność w Bogu; gdy chętnie pracuję; gdy tu będąc zap0' koyny z tern, co mi Bóg przy pracy mojćy daje, sp°' dziewam się po tern doczesnem życiu szczęśliwo8*
wieczney; gdy pokóy, zgodę, jedność zachowuję, "
przez cichość, roztropność i uczynność czynię się g°' dnym miłości, przyjaźni i szacunku bliźnich moich.
Jezus, Marya, Józef! wasz nadobny cnót przy kład niech będzie wszystkim dziatkom i rodzicof"
małżonkom i czcicielom waszym przed oczami, a nied1 nas do naśladowania mocno pobudzi, aby nam im’^
wasze na śmiertelney pościeli pocieszne bydź mógł0 Jedność i miłość niech panuje między nami, jakości6 wy jednem sercem, jedną duśzą byli. A tak też szczf cie i błogosławieństwo nad nami spoczywać będz’f w tern życiu, a po śmierci żyć w niebie ż waC będziemy szczęśliwie.
Jezus Światłość świata.
Na SŚ. trzech Królów i Gromnice.
O Jezu! ty przez twoję świętą naukę jest^
prawdziwą światłością świata, która wszystk*0 ludzi oświeca, która nas drogą prawdy i cnoty wiekuistey szczęśliwości prowadzi. Za tobą wi?c poydę, azc stanę u celu, gdzie nieustająca świ*
tłość nas oświecać będziś. Amen.
i