• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział II. PNO jako obszar leksykalny

2.4. Analiza leksykalna grup semantycznych PNO

2.4.3. Nazwy osób według godności i tytułów

Zwyczaj tytułowania miał duże znaczenie w dawnej Polsce. Nazwy tytułów występowały najczęściej obok nazw urzędników i były wyrazem wysokiego poszanowania głównie osób pochodzenia szlacheckiego. Świadczą one przede wszystkim o ówczesnej kulturze i ustroju społecznym. Ten obszar leksykalny jest bardzo obfity. Problematykę tytułów i godności państwowych obszernie opisał A. Bogucki w historyczno-lingwistycznej pracy

Polskie nazwy rycerstwa w średniowieczu. Przyczynki do historii ustroju społecznego

[Bogucki 2001].

Autor definiuje tytuł jako „określenie mające zaszczytny charakter, umieszczane bezpośrednio przy imieniu, nazwisku lub innym tytule i używane przy zwracaniu się do osoby

godnej szacunku” [Bogucki 2001, 11]. Badacz przytacza kilka par wyrazów bliskoznacznych, z których drugi wyraz jest określeniem tytularnym: lekarz – doktor, nauczyciel – profesor,

adwokat – mecenas [Bogucki 2001, 11]. Na podstawie tych przykładów widać, że nazwy

tytułów (a także sam zwyczaj tytułowania) są wynikiem wpływów zewnętrznych. Prawdopodobnie był to wpływ Cesarstwa Rzymskiego na inne kraje europejskie, ponieważ dużo nazw godnościowych w języku polskim i innych europejskich posiada odpowiedniki łacińskie lub też wyrazy te są pochodzenia łacińskiego: łac. dux, princeps; fr. duc, prince; niem. Herzog, Fürst, Prinz; łac. rex, niem. König, cz. král, pl. król, książę; łac. comes, niem.

Graf, cz. hrabě, pl. grabię, hrabia; łac. dominus, niem. Herr, cz. pán, pl. pan, ros. gospodin

[Bogucki 2001, 12].

Wyraz pochodzący z łaciny duka występuje w „Kronice…” M. Stryjkowskiego ze znaczeniem ‘książę, władca miasta’ SXVI: Hetman Hispański Duka de Alba założył był

twierdzę mocną [Stryjkowski, I:30]. W tym zdaniu omawiany wyraz jest zarówno nazwą

własną.

W tekście analizowanego zabytku pojawia się też nazwa tytułu grabia ‘tytuł możnego pana feudalnego w krajach Europy Zachodniej’ [SXVI]: […] zaraz Elżbieta […] chcąc stolec

Węgierski na syna swego dziecię otrzymać, poczęła się buntować przeciw Władzisławowi mając po sobie Ulrika grabię Cylijskiego [Stryjkowski, II:213].;

Tytuły z reguły dzielą się na tytuły ogólne i funkcyjne, umieszczone odpowiednio przed i za imieniem: princeps N. dux Masoviae, princeps N. rex Poloniae. [Bogucki 2001, 12]. Większość łacińskich i niemieckich nazw tytularnych przenikła do polszczyzny za pośrednictwem języka czeskiego. Potwierdza to fakt występowania tych nazw w pierwszej kronice czeskiej Dalimila (XIV w.), starszej od pierwszej kroniki polskiej M. Bielskiego (połowa XVI w.) o półtora stulecia: cz. župan, pán, kmet, vladyka, šlechtic, rytíř, panoše; pol.

żupan, pan, kmieć, władyka, szlachcic, rycerz, panosza. Jak wspomniano, tradycja używania

tytułów grzecznościowych w zwracaniu się do monarchów, arystokracji, osób duchownych i wojskowych przybyła do Polski z Europy Zachodniej w dobie feudalizmu, kiedy istniały stany społeczne. A. Bogucki wspomina o tym, cytując H. Samsonowicza: „Społeczeństwo postulowane składać się miało w Polsce z tych samych członów, jakie istniały […] w krajach sąsiednich”, co wiązało się z podziałem społeczeństwa na comes, barones, nobiles, milites; była to swoista „próba przełożenia panujących stosunków na język międzynarodowy.” [Bogucki 2001, 21].

Na osobną uwagę zasługuje wyraz żupan pochodny od łac. supanus. Jak zauważył A. Bogucki, za pomocą tego wyrazu określano głównie „tytuł funkcyjny kasztelana” bądź też „tytuł ogólny dostojników monarszych i innych możnych przede wszystkim z otoczenia władcy” [Bogucki 2001, 18]. Dla konkretyzacji stanowiska używano też wyrazu dodatkowego: zuppanus palatii, zuppanus cavallarius, zuppanus camerarius, zuppanus

pincernarius. W kronikach polskich i czeskich znajdują się jeszcze takie wyrazy dopełniające: beneficiatus, castellanus, praefectus, burgravius, które odpowiadają ogólnemu znaczeniu

wyrazu comes – władca. W Słowiańszczyźnie zachodniej do żupanów zaliczano najwyższą grupę społeczną, zaś na Łużycach termin ten oznaczał niższych funkcjonariuszy wiejskich. Wyraz żupan za pośrednictwa języków słowiańskich przedostał się też do języka węgierskiego, rumuńskiego oraz litewskiego.

Kontynuacją wyrazu żupan prawdopodobnie jest wyraz pan, jak w wypadku rosyjskiego wyrazu сударь skróconego od wyrazu государь [Bogucki 2001, 21]. Poza tym w języku czeskim zaobserwowano występowanie przejściowej formy hpan, a w języku serbskim oraz chorwackim žpan. A. Bogucki popiera to wyjaśnienie twierdzeniem A. Brücknera, zgodnie z którym języki zachodniosłowiańskie „żupana utraciły; języki ruskie, niemające

żupana i pana nie znają, natomiast w j. płd.-sł. żupan zachował się dłużej i żywotniej i

dlatego nie powstał tam pan” [Bogucki 2001, 47]. Dyskusyjność tego twierdzenia polega na tym, że, o ile wyraz żupan nie był rozpowszechniony w językach wschodniosłowiańskich, o tyle wyraz pan był dobrze znany zwłaszcza językowi ukraińskiemu – nazywano tak magnata, możnowładcę, a powinność odbywania pracy na rzecz pana w dobie feudalnej zależności określano za pomocą pochodnego wyrazu ukr. панщина ‘pańszczyzna’. Leksem pan jest wieloznaczny; Słownik polszczyzny XVI w. podaje takie jego znaczenia: 1) Bóg; 2) zwierzchnik; 3) członek wyższej warstwy społecznej, magnat, bogacz; 4) rycerz zakonny; 5) kasztelan; 6) mąż; 7) protektor; 8) właściciel; 9) mężczyzna, człowiek; 10) pan młody; 11) forma grzecznościowa [SXVI] – większość znaczeń rozpatrywanego wyrazu wskazuje na jego funkcjonowanie w roli tytułu. Pod ósmym znaczeniem leksem pan występuje w „Kronice…” M. Stryjkowskiego: […] uciekł Pompejus do Greciej, z nim wiele panów rzymskich, którzy

jego stronę trzymali [Stryjkowski, I:72].

W języku rosyjskim, bułgarskim, serbskim i chorwackim bardziej rozpowszechniony był wyraz gospodin. Leksem ten wraz ze swymi wariantami ros. госпожа, господь posiadał w wymienionych językach analogiczne do wyrazu pan w językach zachodniosłowiańskich

znaczenia ‘właściciel’ albo ‘Bóg’. W języku polskim był to archaizm już w XVI w. [Bogucki 2001, 25]. W języku ukraińskim wyraz ukr. господь też posiada znaczenie ‘Bóg’, natomiast wyraz ukr. господар ‘właściciel domu’ nigdy nie występował ze znaczeniem ‘pan’ jako ‘władca’.

Leksem pan był głęboko zakorzeniony w kulturze dawnej Rzeczypospolitej, co wiązało się z wyrażaniem szacunku dla dostojników szlacheckich. A. Bogucki powołuje się na sąd J. Lelewela: „Być może, że od początku naczelnicy i zawiadowcy grodów byli pany, do uczczenia siebie żadnego dodatku prócz nazwiska grodu nie potrzebujący, jak do końca dla ich zastępców kasztelanów przetrwało. Ale pan dokładał od pierwszych wieków do tytułu dostojnika wyższego dla uczczenia: comes palatinus, pan wojewoda, pan chorąży, a tego uczczenia dla dostojnika było dosyć” [Bogucki 2001, 19].

Warto zaznaczać, że wyrazy grabię, hrabię wykorzystano w języku polskim wyłącznie dla nazywania panów cudzoziemskich, również jak i rycerz pierwotnie stosowano dla określenia żołnierzy niepolskich. Różnica między szlachtą polską i cudzoziemską zniknęła po unii Horodelskiej w 1413 r. [Bogucki 2001, 20].

Wysoki stopień czci dostojników wyrażano za pomocą dodania do tytułów przydawek:

welmożny – magnificus, urodzony – generosus, sławetny – famosus, szlachetny – nobilis.

[Bogucki 2001, 13].

Zwyczaj tytułowania jest mocno zakorzeniony w kulturze polskiej. Wiele zjawisk semantycznych związanych z tą dziedziną wiąże się głównie z rozwojem znaczeniowym wyrazu pan.