• Nie Znaleziono Wyników

ogólne przesłanki i ramy kontrowersji polsko-niemieckich

W dokumencie Wartości polityczne (Stron 154-158)

Generalnie można stwierdzić, iż do formalnego uzewnętrznienia się kontrowersji polsko-nie-mieckich doszło już w lecie 1998 roku poprzez opublikowanie rezolucji Bundestagu z 28 maja oraz odpowiedzi na nią Sejmu RP z 4 lipca tegoż roku, w których obie strony odrębnie podeszły do kwestii oceny „wypędzenia” ludności niemieckiej w Polsce w 1945 roku. O ile w ocenie popie-rających tę rezolucję deputowanych CDU/CSU i FDP sprawa ta była otwarta i winna stanowić przedmiot dialogu polsko-niemieckiego, to posłowie wszystkich ugrupowań polskich nie tylko odrzucali powyższą ocenę, lecz także upatrywali w niej nieco przesadnie tendencję do naruszania przez Niemcy integralności terytorialnej Polski. Przejęcie w wyniku wyborów do Bundestagu 27

1 Zob. X Forum Polsko-Niemieckie 25 i 26 stycznia 2002 r. w Warszawie; opracowania: Centrum Stosunków Międzynarodowych w Warszawie (CSM) oraz Deutsche Gesellschaft für Auswärtige Politik (DGAP), Berlin – Warszawa 2002, Politisches Archiv beim Parteivorstand der SPD (dalej: PA SPD) [teczki], 2: Polen, 2: Deutschland, Vetriebene, Int. Org. NATO oraz Int. Org. EU, Berlin 2002–2005, jak również materiały bieżące na temat stosunków polsko-niemie-ckich na stronach internetowych: głównie www.msz.gov.pl, www. auswaertiges-amt.de, www. bundesregierung.de.

2 Por. ważniejsze: W.D. Eberwein, W. Kerski, Die deutsch-polnischen Beziehungen 1949–2000. Eine Werte – und Interessengesellschaft ?, Berlin 2001; K. Bach-mann, Das Ende einer Interessengemeinschaft ? Deutschland und Polen nach der Irak-Krise. Versuch einer Klärung, „Reports and Analysys“ 2003, nr 23 (Centrum Stosunków Międzynarodowych, Warszawa).

3 Por. ważniejsze analizy z udziałem autorów niemieckich: Trudny dialog. Polsko-niemiecka wspólnota interesów w zjednoczonej Europie, red. K. Malinowski, M. Mildenberger, Poznań 2001, a zwłaszcza Polacy – Niemcy. Sąsiedztwo z dystansu, red. A. Wolff -Powęska, D. Bingen, Poznań 2004.

4 Por. ważniejsze: E. Cziomer, Polsko-niemieckie problemy sporne w perspektywie integracji Polski z Unią Europejską, [w:] Z najnowszych dziejów Europy, red. I. Sta-wowy-Kawka, W. Rojek, Kraków 2001, s. 321–331; idem, Przyszłość stosunków polsko-niemieckich w zjednoczonej Europie. Wybrane aspekty polityczne i gospodarcze, [w:] Polska – Niemcy partnerzy w nowej Europie, red. A. Podraza, Lublin 2004, s. 89–107; idem, Wyzwania i wybrane problemy współpracy polsko-niemieckiej w

po-szerzonej Unii Europejskiej, [w:] Międzynarodowe implikacje integracji Europejskiej dla Polski i Niemiec, red. E. Cziomer, M. Czajkowski, Kraków 2005, s. 105–118; idem, Polityka zagraniczna zjednoczonych Niemiec. Kontynuacja i zmiana ze szczególnym uwzględnieniem polityki europejskiej i transatlantyckiej, Warszawa 2005, idem, Voraussetzungen und Folgen der politischen Kontroversen zwischen Deutschland und Polen zu Beginn des 21. Jahrhunderts, [w:] Fährmann grenzenlos. Deutsche und Polen im heutigen Europa. Zum Gedenken an Henryk Bereska, red. B. Helbig-Mischewski, G. Matuszek, Hildesheim – Zuruech – New York 2008, s. 55–98.

września 1998 władzy w RFN przez ugrupowania opozycyjne, SPD i Sojusz 90/Zieloni (S90/Z), które nie poparły powyższej rezolucji Bundestagu, nie doprowadziło do znaczącej poprawy sto-sunków polsko-niemieckich. Mimo ofi cjalnego podtrzymywania przez rządy Akcji Wyborczej So-lidarność/Unia Wolności (1997–2001), a następnie Sojuszu Lewicy Demokratycznej/Polskiego Stronnictwa Ludowego/Unii Pracy od 2001 roku, propagowanej od 1990 przez byłego polskiego ministra spraw zagranicznych Krzysztofa Skubiszewskiego koncepcji „polsko-niemieckiej wspól-noty interesów”, w analizach specjalistycznych zwracano uwagę na trudności jej praktycznej reali-zacji5. Zarówno rząd CDU/CSU/FDP kanclerza Helmuta Kohla do 1998 roku, a następnie rząd SPD/Zieloni na czele z Gerhardem Schroederem, traktowały wprawdzie Polskę jako pierwszo-planowego partnera współpracy dwu- i wielostronnej, ale w coraz większym stopniu preferowały własne interesy narodowe, które nie zawsze pokrywały się z oczekiwaniami Polski wobec Niemiec. Tendencje te nasiliły się jeszcze bardziej od początku XXI wieku, osiągając punkt kulminacyjny w latach 2002–2003 w momencie poparcia przez Polskę interwencji zbrojnej USA w Iraku w ra-mach tzw. koalicji chętnych bez mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ, co zdecydowanie odrzuca-ły Niemcy wraz z Francją i Rosją.

Nie wnikając w tym miejscu w szereg kwestii szczegółowych, podejmujemy próbę dokonania syn-tetycznej specyfi kacji ważniejszych przesłanek kontrowersji polsko-niemieckich w omawianym okre-sie. Można w uproszczeniu przyjąć, iż postępująca od początku XXI wieku kumulacja negatywnych tendencji i zjawisk w stosunkach polsko-niemieckich wynikała z następujących przesłanek:

1. Istnienie konkretnych różnic i asymetrii rozwojowych między Polską a Niemcami w wielu zakresach i dziedzinach życia politycznego, społecznego, gospodarczego i innych, które wyznacza-ły odmienną rolę i pozycję międzynarodową obu państw po przezwyciężeniu konfl iktu Wschód– –Zachód i kształtowaniu się nowego systemu międzynarodowego.

2. Utrzymywanie się wielu obciążeń historycznych, wynikających głównie z ujemnych na-stępstw drugiej wojny światowej dla obu państw oraz narodów.

3. Pojawienie się nowych problemów i wyzwań dla współpracy polsko-niemieckiej w okresie przyspieszonego procesu transformacji oraz integracji ogólnoeuropejskiej6.

Mimo ogromnych problemów wewnętrznych związanych ze scalaniem obu części Niemiec RFN utrzymywała na początku XXI wieku pozycję czołowego państwa europejskiego, posiadają-cego decydujący wpływ zwłaszcza na reformę oraz poszerzenie UE na Wschód. Należała ona na-dal do czołówki światowych potęg gospodarczych, wytwarzając w 2002 roku roczny PKB wartości blisko 2 bilionów, a pod względem PKB na 1 mieszkańca blisko 33 000 USD (analogiczne dane dla Polski z 2001: około 180 mld PKB oraz blisko 5000 USD na 1 mieszkańca). Określone dys-proporcje utrzymywały się także pod względem stopy bezrobocia, które w 2002 w RFN wynosiło 8,6%, a w Polsce aż 19,9%. W odróżnieniu od Polski Niemcy osiągały jednak nikły, blisko zerowy

5 Por.: M. A. Cichocki et al., Wspólnota sprzecznych interesów? Polska i Niemcy w procesie rozszerzenia Unii Europejskiej na Wschód, przeł. Ł. Sommer, War-szawa 1999.

6 Por. szerzej: Polacy – Niemcy. Sąsiedztwo z dystansu, op. cit., s. 13–173; E. Cziomer, Polsko-niemieckie problemy sporne, op. cit., s. 322 i n. oraz idem, Polityka

roczny przyrost PKB, co doprowadzało do nasilania się napięć społecznych. Jak widać, sytuacja w obu krajach skomplikowała się, zmuszając elity polityczne do koncentrowania się na złożonych kwestiach wewnętrznych w celu rozwiązywania najbardziej palących problemów społeczno-gospo-darczych. Nie służyło to rozbudowie współpracy politycznej poza rutynowymi konsultacjami mię-dzyrządowymi, które nie były w stanie rozwiązywać narastających stopniowo kontrowersji między obu państwami. Odpowiednikiem mniejszościowych rządów w Polsce (AWS od 2000, a następnie SLD/UP po wystąpieniu z koalicji lewicowej PSL w 2003 roku) był w RFN utrzymujący się od 1998 roku rząd SPD/S90/Z, który po wyborach do Bundestagu w roku 2002 pozostał wprawdzie przy władzy, nie mogąc jednak, ze względu na przewagę opozycyjnej CDU/CSU w drugiej izbie parla-mentarnej, Bundesracie, przeforsować niezbędnych reform, czyli tzw. Agendy 2010. Powyższa blo-kada parlamentarna opozycji oraz brak poparcia dla rządu federalnego wśród części deputowanych partii rządzących, zwłaszcza lewicy SPD doprowadziły do zainicjowania przez kanclerza Schroedera w czerwcu 2005 kontrowersyjnego wotum nieufności wobec własnego rządu, rozwiązania Bundesta-gu i rozpisania nowych wyborów parlamentarnych przez prezydenta federalnego na 18 września 2005 roku. W wyborach tych poszczególne partie uzyskały następujące wyniki: CDU/CSU – 35,2%, SPD – 34,2%, FDP – 9,8% nowa koalicja lewicowo-populistyczna Lewica/PDS – 8,7% (przekształcona dopiero w 2007 roku formalnie w Partię Lewicy – Die Linke) oraz Zieloni – 8,1%. Nikłe zwycięstwo CDU/CSU zmusiły zarówno chadecję, jak też SPD, do pojęcia rozmów na temat utworzenia wielkiej koalicji CDU/CSU/SPD z przewodniczącą CDU Angelą Merkel jako kanclerzem7.

Można więc stwierdzić, iż skomplikowana sytuacja wewnętrzna w obu krajach nie tylko nie sprzyjała zbliżeniu elit i współpracy politycznej, ale dodatkowo komplikowała koncentra-cję na kwestiach merytorycznych. Zwłaszcza w polskich partiach prawicowych w latach 90. odżywały oraz pogłębiały się liczne uprzedzenia, stereotypy i lęki antyniemieckie8. Nasiliły się one jeszcze bardziej na początku XXI wieku w takich ugrupowaniach, jak Prawo i Sprawie-dliwość, Liga Polskich Rodzin, Polskie Stronnictwo Ludowe, a częściowo nawet w Platformie Obywatelskiej, zwalczając zaciekle z jednej strony antypolskie poczynania, zarówno powią-zanego z chadecją federalnego Związku Wypędzonych (BdV), a z drugiej politykę integracji europejskiej rządu SPD/S90/Z, w tym również jego politykę wobec Polski. Działalność ta miała niekiedy charakter wybitnie propagandowy i wspierana była przez media polskie9, kon-centrując się w dużej mierze na przeszłości, a nie podejmując aktualnych i przyszłościowych problemów współpracy polsko-niemieckiej, które wykazują dużą dynamikę w płaszczyźnie gospodarczej i społecznej. Nie są one wprawdzie bezpośrednio uzależnione od licznych kon-trowersji prawno-politycznych, choć ich przezwyciężenie mogłoby korzystnie wpłynąć na współpracę i ożywić kontakty wzajemne w tych zakresach10.

7 Por. szerzej: Die Welt, [w:] Dossier Bundestagswahlen 2005, www.welt.de.

8 Por. szerzej: E. Stadtmueller, Granica lęku i nadziei. Polacy wobec Niemiec w latach dziewięćdziesiątych, Wrocław 1998.

9 Por. B. Ociepka, Polacy i Niemcy w obrazie mediów, [w:] Polacy i Niemcy. Sąsiedztwo z dystansu, op. cit., s. 258–289.

10 I. Romiszewska, Gospodarka – zyski i straty, [w:] Polacy i Niemcy. Sąsiedztwo z dystansu, op. cit., s. 144–173 oraz E. Cziomer, Polityka zagraniczna Niemiec,

Na marginesie warto zaznaczyć, iż już w załączniku do traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyja-znej współpracy z 17 czerwca 1991 roku rządy RP i RFN w formie jednobrzmiących listów zajęły odrębne stanowiska wobec określonych kwestii spornych, które nie uległy zmianie także w 2001 roku, kiedy traktat ten automatycznie przedłużono na kolejne dziesięć lat. Prowadzą one niekiedy do komplikacji i napięć we wzajemnych stosunkach. Istotę wspólnych uzgodnień i punktów spor-nych w omawianym traktacie można ująć następująco:

A deklaracje obu rządów odnośnie do traktowania i pomocy dla Polaków w Niemczech przez rząd RFN (punkt 1) oraz opieki RP nad mniejszością niemiecką w Polsce (punkt 3), A poparcie rządu RP dla perspektywy osiedlania się ludności niemieckiej w Polsce po

uzy-skaniu przez nią akcesu do UE,

A zawieszenie przez rząd RP kwestii ustanowienia ofi cjalnych nazw topografi cznych w języku niemieckim na obszarach zamieszkałych przez mniejszość niemiecką w Polsce, A zgoda obu stron na wyłączenie spod regulacji traktatowych spraw obywatelstwa i

wła-sności11.

W latach 90. do kwestii spornych w stosunkach polsko-niemieckich doszły jeszcze następujące problemy:

A zwrot niemieckich dóbr kulturalnych, przetrzymywanych po 1945 roku na terenie Pol-ski, które ze względu na ogromne straty polskie podczas drugiej wojny światowej oraz prestiżowe podejście RFN do prawa zwrotu dóbr „pozostawionych w Polsce”, nie rokują na rychłe zakończenie sporu12;

A problem przyznawania odszkodowań indywidualnych dla Polaków, zwłaszcza po-szkodowanych przez III Rzeszę robotników przymusowych, który ciągnął się od 1991 i został rozwiązany dopiero w latach 2000–2001 poprzez ramowe porozumienie, z udziałem USA, między RFN a wszystkimi poszkodowanymi i okupowanymi przez III Rzeszę krajami Europy Środkowo-Wschodniej. Porozumienie to objęło także robotni-ków przymusowych, przyznając Polsce łączną kwotę około 2 mld DEM, z której w ra-mach istniejącej od 1991 roku Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie pokrzywdzone osoby lub ich spadkobiercy uzyskali od kilku do kilkunastu tysięcy DEM odszkodowań indywidualnych. Zbyt duże oczekiwania polskie z jednej, a brak gotowości koncernów niemieckich do większej partycypacji w powyższym przedsięwzięciu z drugiej strony, przede wszystkim zaś liczne polemiki i kontrowersje wokół sposobu przekazu i przeli-czenia poszczególnych rat wypłat dla poszkodowanych w Polsce, nie sprzyjały przezwy-ciężeniu licznych animozji polsko-niemieckich w tym zakresie13;

A kontrowersje wokół handlu w strefi e wolnocłowej w Zalewie Szczecińskim, posiadające wymiar lokalny, ale o pewnych implikacjach polityczno-prawnych. Wynikały one z

nie-11 Por. Die deutsch-polnischen Vetrage vom 14.11.1990 und 17.6.1991/Traktaty polsko-niemieckie 14.11.1990 i 17.6.1991, Bonn 1991, s. 70–75.

12 Por. R. Traba, Kontrowersje wokół polskich i niemieckich utraconych dóbr kultury, [w:] Polacy i Niemcy. Sąsiedztwo z dystansu, op. cit., s. 467–492.

możności kompromisowego rozgraniczenia wód terytorialnych między RFN a Polską w Zatoce Pomorskiej, mimo zawarcia 22 maja 1989 roku określonego porozumienia PRL-NRD i włączenia go do traktatu granicznego z 14 listopada 1990. Doprowadziło to do tworzenia jednostronnych faktów dokonanych przez żeglugę niemiecką i polską w dostępie do korzystnego handlu wolnocłowego, które z trudem przezwyciężano z ini-cjatywy regionalnych władz administracyjnych. Prędzej czy później Polska i Niemcy będą musiały się zdecydować na wytyczenie granicy morskiej poprzez arbitraż między-narodowy, co wymaga nie tylko czasu, ale również obiektywnego wyważenia własnych interesów oraz zdolności do zawarcia stosownego kompromisu14.

Można stwierdzić, iż wiele kontrowersji oraz kwestii spornych między Polską a Niemcami nie zostało przezwyciężonych w latach 90. i wciąż czekają one na rozwiązanie. Pojawiły się także nowe problemy, wynikające z nowej roli międzynarodowej obydwu państw w kontekście rozwoju współ-pracy transatlantyckiej oraz kontrowersji towarzyszących poszerzeniu UE na Wschód.

nowe kontrowersje i napięcia

W dokumencie Wartości polityczne (Stron 154-158)