• Nie Znaleziono Wyników

Poziom organizacji i spójność reprezentacji psychicznych a deficyty i zakłócenia zdolności do mentalizacji

Jak wspomniano wyżej, dojrzała mentalizacja to nie tylko efekt osiągniętej integracji struktury/organizacji osobowości, ale zależy ona także od splotu różnych warunków, między innymi od poziomu stresu. Integracja jako właści-wość struktur psychicznych oznacza względnie stabliny i dość wysoki poziom spójności zawartych w nich treści, łączenie i współistnienie opozycyjnych cząstkowych reprezentacji tworzących ambiwalentne jakości, z których każda może się znaleźć w psychice bez wykluczania pozostałych, ale – co więcej – w pewnej „zgodności przeciwieństw”. Choć na poziomie pojedynczych re-prezentacji może istnieć pewien konflikt, to istnieją metareguły pozwalające współistnieć skonfliktowanym jakościom, które także wzajemnie mogą się neutralizować, co w efekcie prowadzi do osłabienia skrajności (por. Kernberg, 2012a). Stan taki jest charakterystyczny dla osób, które uzyskały przynajmniej

względny poziom integracji pozytywnych i negatywnych aspektów self oraz pozytywnych i negatywnych aspektów obiektów i współwystępujących emocji (neurotyczna organizacja osobowości). Wtedy w doświadczeniu razem może się pomieścić chwilowa niechęć do osoby identyfikowanej jako dobry obiekt czy rozumienie racji nielubianej osoby, czy też rozpoznanie własnego, nie tylko czyjegoś, udziału w doświadczanym poczuciu skrzywdzenia. Integracja w ramach reprezentacji dotyczy nie tylko łączenia afektywnie opozycyjnych jakości, ale także integrowania poziomów reprezentowanego doświadcze-nia: to, co sensoryczno-motoryczne może zostać połączone z symbolicznym i werbalnym, tworząc całościową reprezentację doświadczenia emocjonal-nego (por. Bucci, 2002). W efekcie na przykład doznania sensoryczne mogą zostać uznane za przejaw lęku i stanowić punkt wyjścia w rozeznaniu się we własnych przeżyciach w relacji do innej osoby.

Jednakże z perspektywy systemowych założeń teorii relacji z obiektem, a przede wszystkim uwzględniając wpływ stresu relacyjnego, taką integra-cję można uznać za stan optymalny, aczkolwiek nie zawsze obecny, nawet w strukturach osobowości o wysokim poziomie organizacji. Poziom integracji wewnętrznych reprezentacji jest względny, gdyż także w strukturze wysoko zintegrowanej istnieją elementy systemu reprezentacji, które mogą być zdy-socjowane czy odszczepione. Stąd struktury wysoko i nisko zorganizowane różnią się proporcją zintegrowanych i niezintegrowanych elementów. Ozna-cza to, że w sytuacji stresu, silnego pobudzenia emocjonalnego, również u osób z wyższym poziomem organizacji osobowości mogą aktywować się części niezintegrowane, co będzie manifestować się czasowym zakłóceniem mentalizacji, osłabieniem zdolności do mentalizacji – przy istniejącym po-tencjale do mentalizacji refleksyjnej osoba mentalizuje słabiej niż jej ogólne możliwości. Z kolei w strukturach o niższym poziomie organizacji osobo-wości, ze względu właśnie na ten niski poziom integracji i/lub dominujacy pozabezpieczny styl przywiązania, istnieje bardziej zgeneralizowany deficyt lub ogólne obniżenie zdolności.

Jeśli rozpatrujemy mentalizację jako cechę, odnosimy się do względnie stałego potencjału zdeterminowanego poziomem integracji wewnętrznych struktur. Potencjał ten bywa znacznie obniżony, co stanowi deficyt mentali-zacji, a nie tylko jej zakłócenie pod wpływem siły stresu lub specyfki bodźca.

Występuje on wówczas, gdy działają przeciwstawne wobec integrowania różnie nazywane i definiowane mechanizmy, których funkcją jest działanie przeciwko łączeniu, takie jak dysocjacja, rozszczepienie, odłączenie (segre-gation), wykluczanie czy fragmentacja. W ramach struktury intrapsychicznej występuje wtedy rozłam uniemożliwiający łączenie opozycyjnych lub od-miennie kodowanych częściowych reprezentacji. Mniejsza lub większa dez-integracja w obrębie reprezentacji pociąga za sobą doniosłe skutki w procesie

33

Mentalizowanie emocji

mentalizowania, na różne sposoby osłabiając tę funkcję, nie pozwalając jej się rozwinąć do dojrzałej postaci czy też dezaktywując ją w sytuacjach obrony przed nadmiernie zagrażającymi treściami. Ponieważ zwykle rozszczepienie reprezentacji zachodzi na skutek zbyt obciążających doświadczeń i niemożli-wych do zniesienia stanów emocjonalnych, to właśnie te doświadczenia nie mogą być reprezentowane i zintegrowane z pozostałymi doświadczeniami, a wobec nich formowane są obrony odłączające dostęp do nich.

Koncepcje omawiające rozszczepione reprezentacje oraz ich skutki dla dojrzałości i przebiegu procesu mentalizacji podkreślają istnienie pewnych odszczepionych wewnętrznych częściowych struktur, które – nie połączone z innymi – działają i ujawniają się w relacjach z innymi ludźmi w postaci ob-jawów czy w prymitywnych formach mentalizacji. Pomiędzy tymi ujęciami istnieją pewne różnice w rozumieniu powstawania i funkcjonowania pofrag-mentowanych struktur, które później determinują różnice w interwencjach terapeutycznych.

Fonagy opisuje wewnętrzną rozszczepioną reprezentację, szczególnie w odniesieniu do przywiązania zdezorganizowanego, w kategoriach obcego doświadczenia ja (alien self) niepowiązanego z tzw. self konstytycjonalnym (constitutional self) rozumianym jako doświadczenia zdeterminowane biolo-gicznie związane z emocjonalną ekspresją i temperamentalnymi przejawami afektu (Fonagy, Gergely, Jurist, Target, 2002). Obce self jest skutkiem zinterna-lizowania stanu umysłu opiekuna zamiast odzwierciedlonego przez opiekuna stanu umysłu dziecka (por. Stawicka, Górska, rozdz. 2 w tym tomie). W sytuacji traumy, w przeciwieństwie do sytuacji optymalnego odzwierciedlenia, dzie-cko nie stoi w obliczu własnych stanów umysłowych w umyśle opiekuna, ale wobec stanów umysłu innego, które zagrażają jego podmiotowemu poczuciu ja (agentive sense of self). Ponieważ ta wczesna internalizacja zachodzi, zanim granice pomiędzy self a obiektem są ukształtowane, nieprzetworzone przez opiekuna stany stają się częścią reprezentacji self dziecka, przy czym pozostają obce, nie są zintegrowane z konstytycjonalnym self. Obce ja funkcjonuje jako skutek prymitywnej formy internalizacji, jest nieprzetworzonym, niezmetabo-lizowanym introjektem; działa jakby należało do self, choć jest wyraźnie obce i stanowi treść pochodzącą z umysłu opiekuna. Treści, które zawiera obce self są więc przerażającymi intencjami opiekuna, co stwarza niemożliwy do znie-sienia ból, osoba czuje się atakowana od wewnątrz. Obce self jest używane do przechowywania obrazu agresora i afektu niemożliwego do pomyślenia, jest to poważne rozwojowe zakłócenie self przez przechowywanie wewnątrz torturującego innego (Fonagy i in. 2002). Części prześladowcze są wtedy eks-ternalizowanie za pomocą identyfikacji projekcyjnej, dzięki czemu umysły innych są kontrolowane. Proces ten występuje zamiast internalizacji zdolności do kontenerowania stanów umysłowych (Fonagy, 2008). W sytuacji

aktywo-wania obcego self, które w regresji „kolonizuje” self dziecka, wzbudzany jest system przywiązania po to, by pozyskać kogoś, kto mógłby spełniać funkcję kontenerującą dla niechcianej części. Równocześnie ze wzbudzaniem systemu przywiązania, blokowana jest mentalizacja, dlatego identyfikacja projekcyjna przynosi tak katastrofalne skutki w sytuacjach społecznych.

Fonagy (Fonagy i in., 2010) ponadto przywołuje obce ja jako częste w nar-cystycznym zaburzeniu osobowości traktując je analogicznie do konstruktu fałszywego self opisanego przez Winnicota (1967). Wynika z tego, że inter-nalizowane i przechowywane w obcym self są nie tylko treści przerażające, ale także związane z poczuciem wartości i idealizacją, a właściwie każde inne, które mogą stać się odszczepioną strukturą z powodu nieprawidłowego odzwierciedlenia uczuć dziecka przez opiekuna. Taka rozszczepiona struk-tura zresztą występuje w każdej strukturze osobowości jako skutek przej-ściowych pominięć w odzwierciedleniu rodziców, a luka w umyśle u osób bez traumy może być wypełniona autonarracją dzięki mentalizacji (Fonagy, 2006). W przypadku traumatycznych doświadczeń i powtarzających się błę-dów w odzwierciedleniu, niespójność pomiędzy treścią odzwierciedlenia i doświadczenia jest tak znaczna, że wypełnienie luki staje się niemożliwe, a jedynym dostępnym środkiem zapewniającym pozorną integralność jest eksternalizacja prześladowczych części.

W opisie obcego self dokonanym przez Fonagy’ego ta zdysocjowana część jest pozbawiona „wewnętrznej relacyjności”, jest reprezentacją stanu afek-tywnego opiekuna traktowanym jako część self, jednak reprezentacja ta nie zawiera obrazu relacji obiektu do ja, ani ja w relacji do obiektu. Ta kwestia wewnętrznej relacyjności stanowi punkt rozbieżności podkreślany przez Kernberga pomiędzy jego własną a Fonagy’ego teorią.

Kernberg (2012a; Diamond, Kernberg, 2008) wskazuje, że koncepcja obce-go self pomija całościowe rozumienie reprezentacji aktywowanej w sytuacjach regresji. Razem z aktywacją obcego self, aktywowany jest obcy obiekt (alien object), zgodnie z założeniem o pierwotnie relacyjnym charakterze reprezen-tacji. Na przykład, w relacji terapeutycznej jeden z aspektów – albo self albo obiektu – jest projektowany na terapeutę w przeniesieniu, podczas gdy pa-cjent identyfikuje się z pozostałym aspektem tej reprezentacji. Rozszczepienie w ramach reprezentacji jest więc tu sytuowane nie pomiędzy konstytucyjnym self i obcym self, ale pomiędzy diadami obejmującymi niemożliwe do zinte-growania obrazy self z odpowiadającymi im obrazami obiektu, na przykład diadą zawierającą obraz atakującego obiektu i obraz self atakowanego a inną, zwykle diadą zawierającą treści idealizowane. W procesie eksternalizacji obie części prześladowczej diady naprzemiennie mogą być projektowane na in-nych, stąd raz pacjent identyfikuje się z obiektem (identyfikacja z agresorem), a innym razem z self (atakowanym czy torturowanym).

35

Mentalizowanie emocji

Na gruncie teorii przywiązania podobne ujęcie rozszczepienia struktur in-trapsychicznych proponuje Howell (2005), odnosząc się do dysocjacji pomię-dzy wieloma wewnętrznymi modelami operacyjnymi. Z założeń Bowlby’ego wynika, że modele operacyjne mogą pozostawać w konflikcie, jeden wobec drugiego może działać w sposób obronny, a w warunkach ekstremenalnie trudnego przywiązania powstają wielokrotne, oddzielone (segregated) od sie-bie wewnętrzne modele operacyjne (Bowlby, 1980). Na poziomie wewnatrz-psychicznym jeden kompleks modeli operacyjnych jest dostępny świadomości i może zawierać reprezentacje idealizowanego rodzica i odrzuconego „złego”

dziecka, a inny zestaw WMO zawiera rozczarowujące aspekty rodzica, które dziecko doświadczyło, ale wykluczyło ze świadomości. Wynikająca z traumy dysocjacja pomiędzy WMO prowadzi do wystąpienia charakterystycznych dla zdezorganizowanego przywiazania stanów dysocjacyjnych (Howell, 2005).

Nieco inne ujęcie dysocjacji strukturalnej proponuje Bucci (1997, 2007) w swojej koncepcji wielokrotnego kodowania doświadczenia emocjonal-nego (por. ramka 1.2). Występujący w schemiacie emocjonalnym brak po-łączenia pomiędzy systemami reprezentowania emocji subsymbolicznym i symbolicznymi – werbalnym i niewerbalnym (por. procesy referencyjne), czyli dysocjacja pomiędzy poziomami kodowania emocji, skutkuje doświad-czaniem pobudzenia, które nie może zostać dalej przetworzone, nie jest ani rozpoznane, ani pomieszczone. Mówiąc językiem Fonagy’ego nie może zostać zmentalizowane, lecz przejawia się w postaci objawów (Bucci, 1997), albo jest wyprojektowane, przy czym jego pojawienie się w przeniesieniu daje szansę na dokonanie procesu łączenia, integracji przez terapeutę (Bucci, 2005).

1.2.7. Mentalizowanie w relacjach emocjonalnych: projekcja