• Nie Znaleziono Wyników

Potem połączył się z Sullą koło Chersonezu, który tam już czekał na przeprawę przez cieśninę 21 ; zabezpieczył mu przeprawę i przerzut armii na

W dokumencie PLUTARCH Z CHERONEI (Stron 122-125)

KATON STARSZY

4. Potem połączył się z Sullą koło Chersonezu, który tam już czekał na przeprawę przez cieśninę 21 ; zabezpieczył mu przeprawę i przerzut armii na

drugą stronę.

Kiedy zaś nastąpiło pokojowe porozumienie z Mitrydatesem, ten odpłynął na Morze Czarne, a Sulla nałożył na Azję karę w wysokości dwudziestu tysięcy talentów i do ściągnięcia tej sumy i przebicia na nową monetę wyznaczył Lukullusa. To zdało się pociechą dla miast wobec surowości Sulli, bo sam Lukullus przy tak ciężkim i przykrym zadaniu okazał się nie tylko uczciwym i sprawiedliwym, ale nawet życzliwym.

Mieszkańców Mityleny22, którzy otwarcie odpadli, starał się dobrze usposobić i umiarkowaną karą obciążyć w stosunku do karygodnego postąpienia z Maniuszem23. Kiedy jednak zauważył, że siedzi w nich nadal zły duch, podpłynął do nich, pokonał ich w bitwie i zamknął w murach przystępując do oblężenia; po czym w jasny dzień i otwarcie odpłynął w kierunku Elei24. Zawrócił jednak skrycie i niedaleko miasta spokojnie czatował.

A kiedy Mityleńczycy bez ładu i zuchwale wyszli na splądrowanie

20 Tenedos — wysepka na północ od Lektonu.

21 przez cieśninę — Hellespont (Dardanele).

22 Mitylena — miasto na wyspie Lesbos.

23 Maniusz Maniliusz — po przegranej bitwie nad rzeką Sangarius w Bitynii w r. 88 p.n.e.

wydany Mitrydatesowi, zginął w męczarniach.

24 Eleja — miasto nadbrzeżne w M. Azji, na południowy wschód od Mityleny.

pustego obozu, wypadł na nich, bardzo wielu pojmał żywcem, z broniących się pięciuset położył trupem, uprowadził sześć tysięcy niewolników, zabrał niezliczoną inną zdobycz.

W nieszczęściach, jakich wtedy Sulla i Mariusz25 wszelakich i bez liku nabawili Italię, Lukullus nie uczestniczył, boskim jakimś zrządzeniem zatrzymany sprawami w Azji. U Sulli jednak miał nie mniejsze znaczenie niż inni jego przyjaciele. Ten nawet — jak już powiedziano — jemu właśnie, w dowód sympatii, dedykował swe Pamiętniki. A przy śmierci swej jego też wyznaczył na opiekuna swego syna, pominąwszy Pompejusza. I zdaje się, że to było pierwszą przyczyną poróżnienia i rywalizacji między nimi, młodymi i palącymi się do sławy.

5. Wkrótce po śmierci Sulli26 piastował konsulat27 wraz z Markiem Kottą, w

<3> roku 176 olimpiady. Kiedy więc wielu znowu ruszało sprawę wojny z Mitrydatesem28, Marek powiedział, że wojny tej nie zakończono, lecz tylko ją przerwano. Dlatego Lukullus, gdy jako prokonsul wylosował jako swą prowincję Galię Przedalpejską, był bardzo niezadowolony; bo ta nie dawała mu okazji do wielkich czynów. Przy tym najbardziej go bodło powodzenie Pompejusza w Hiszpanii, rosnącego w sławę jak nikt inny: bo jeśli się mu uda szczęśliwie zakończyć wojnę w Hiszpanii, zaraz się mu powierzy dowództwo w wojnie z Mitrydatesem. Kiedy więc Pompejusz żądał pieniędzy pisząc, że jeśli mu się ich nie pośle, opuści Hiszpanię i Sertoriusza, i wojska odstawi do Italii, Lukullus z największą ochotą był za wysłaniem mu tych pieniędzy, żeby za swego konsulatu pod żadnym pretekstem do tego powrotu nie dopuścić: bo wszystko dostanie się pod władzę Pompejusza, jeśli się zjawi w Rzymie z tak wielką armią.

Tak się złożyło, że Cetegus29, który dzięki temu, iż słowem i czynem schlebiał ludowi, władał wtedy całym życiem politycznym stolicy, był jakoś wrogo usposobiony do Lukullusa i brzydko ganił jego życie, jako pełne haniebnej erotyki, zuchwalstwa i wykroczeń; z tym on rozprawił się30 na miejscu.

Innego zaś demagoga, Lucjusza Kwinkcjusza31, powstającego przeciw porządkowi sullańskiemu i próbującego wywołać przewrót w istniejącym stanie rzeczy, prywatnie bardzo uspokajał, publicznie napominał i odstręczył od tej próby uśmierzając jego ambicje. Przez to okazał się wielkim i zbawczym politykiem, gasząc zarzewie wielkiego nieszczęścia.

6. Wtedy to nadeszła wiadomość o śmierci Oktawiusza32 w Cylicji.

25 Sulla i Mariusz — w wojnie domowej z lat 90 — 82 p.n.e.

26 po śmierci Sulli — w r. 79 p.n.e.

27 piastował konsulat — w r. 74 p.n.e.

28 wojna z Mitrydatesem — tzw. drugą wojnę z tym władcą Bitynii w latach 83 — 81 p.n.e.

29 Cetegus — Publiusz Korneliusz, menniczy, proskrybowany, potem pojednany z Sulla.

30 on rozprawił się — Lukullus.

31 Lucjusz Kwinkcjusz — trybun ludowy w r. 74 p.n.e.

32 Oktawiusz — Lucjusz Oktawiusz, miał objąć Cylicję, ale już na początku r. 74 p.n.e.

zmarł.

Mnożyła się liczba chętnych do prokonsulatu po nim i starających się przypodobać Cetegusowi jako najbardziej wpływowemu, żeby przeprowadzić swoją kandydaturę.

Dla Lukullusa sama Cylicja nie przedstawiała większej okazji. Ale blisko była Kapadocja. Sądził więc, że nikogo innego nie powinno się posłać do walki z Mitrydatesem. Puścił zatem w ruch machinę, żeby tego konsulatu nie dać komuś innemu. Stąd jął się w końcu roboty ni to godziwej, ni to chwalebnej.

Ale dla jego celu skutecznej. Z konieczności więc przystał na nią wbrew własnej naturze. Była w Rzymie niejaka Precja, powszechnie znana ze swej piękności i śmiałości, zresztą pod innymi względami nie lepsza od zwykłych heter; dzięki umiejętności wyzyskania znajomości i rozmów ze znajomymi w interesie politycznych spraw przyjaciół, dodając do właściwego jej wdzięku opinię przyjaznej i uczynnej, była bardzo wpływowa. Kiedy zaś również Cetegusa, kwitnącego wtedy znaczeniem i kierującego polityką Rzymu, podbiła i przypuściła do miłości, to już całkiem władza w stolicy przeszła w jej ręce: nic publicznego nie działo się w państwie bez woli Cetegusa, nic u Cetegusa, czego by mu nie kazała Precja. Do niej więc podszedł Lukullus z darami i komplementami — a było dla kobiety dumnej i powszechnie chwalonej już samo to wielkim zyskiem, że nawet Lukullus widzi w niej pomocnicę w realizacji swych ambicji — i od razu miał w Cetegusie chwalcę i zalecającego Cylicję dla niego.

A jak raz się powiodło, o nic już nie potrzebował prosić Precji, ani Cetegusa, lecz wszyscy jednogłośnie jemu poruczyli wojnę z Mitrydatesem, jako temu, nad którego nikt by lepiej nie umiał tej wojny przeprowadzić, skoro Pompejusz nadal walczy z Sertoriuszem, a Metellus już odmawia z powodu starości; bo tylko tych by ktoś mający wątpliwości co do tego dowództwa mógł uznać za rywali Lukullusa.

Ale i tak kolega konsulatu, Kotta, dzięki usilnym swym staraniom w senacie, został wysłany z okrętami do pilnowania Propontydy33 i obrony Bitynii.

7. Lukullus zaś z legionem, który sobie sformował jeszcze na miejscu, przeprawił się do Azji. Tam przejął inne siły zbrojne, które w całości od dawna były zdemoralizowane rozprzężeniem i zachłannością; a tak zwane wojska fimbriańskie34 zupełnie się rozzuchwaliły, przywykłe do bezkarności. Byli to ci, którzy w łączności z Fimbrią sprzątnęli konsula i dowódcę Flakkusa, a potem samego Fimbrię zdradzili na rzecz Sulli, samowolni i niezdyscyplinowani, bojowi i wytrzymali, doświadczeni w wojnie. Lukullus jednak w krótkim czasie ukrócił ich zuchwałość, a innych doprowadził do porządku. Wtedy dopiero, jak się okazało, mieli do czynienia z prawdziwym przełożonym i wodzem. Dotąd zabiegano o ich względy przyzwyczajając ludzi do wojaczki dla przyjemności.

Po stronie nieprzyjaciela — Mitrydates, jak ci sofiści przeważnie, z

począt-33 Propontyda — Morze Marmara.

34 fimbriańskie — spod dowództwa Fimbrii (por. przyp. 18).

ku pewny siebie junak powstał przeciw Rzymowi z siłą wewnątrz słabą, na oko wspaniałą i wyniosłą, i w końcu wypadł śmiesznie. Ale pouczony tym, kiedy zabierał się do wojny po raz drugi, siły swe ograniczył do właściwego i operatywnego uzbrojenia. Zrezygnował z kolorowych tłumów i wielojęzycznych gróźb obcokrajowców, ze zbroi pozłacanych i ozdobionych drogimi kamieniami jako tylko będących łupem zwycięzców, a nie dających żadnej siły posiadaczom. Kuł natomiast miecze na wzór rzymskich, gotował wytrzymałe tarcze. Również konie gromadził raczej wyćwiczone niż ozdobione.

Piechoty organizował dwanaście miriad35, uzbrojonej na sposób rzymskich formacji, a jeźdźców do szesnastu tysięcy; oprócz wozów kosonośnych w liczbie stu. Do tego okręty wyposażone nie w złotem zdobione namioty, nie w łazienki dla swych konkubin, nie w zbytkowne pomieszczenia dla kobiet, ale wyładowane bronią i pociskami, zaopatrzone w sprzęt wojenny.

Tak dokonał Mitrydates najścia na Bitynię. Miasta znowu z radością go przyjmowały; bo nie tylko tamtejsze miasta, ale i całą Azję znowu dręczył nawrót poprzednich chorób: cierpiały niewypowiedziane krzywdy ze strony rzymskich lichwiarzy i celników. Lukullus przepędził ich później niczym żerujące na ludziach harpie36. Na razie zaś starał się ich uśmierzyć napomnieniami i powstrzymywać bunty ludów; bo w żadnym z nich, można powiedzieć, nie było spokoju.

8. Kiedy Lukullus zajęty był tymi sprawami, Kotta, sądząc, że to dla niego

W dokumencie PLUTARCH Z CHERONEI (Stron 122-125)

Outline

Powiązane dokumenty