W dzia³alnoci Centralnego Komitetu Obywatelskiego guberni Królestwa Polskiego (CKO) w Rosji, formalnie rozpoczêtej z koñcem sierpnia 1915 r., nie-zmiernie wa¿ne miejsce zajmowa³o zapewnienie w³aciwej opieki, pomocy mate-rialnej oraz edukacji najm³odszym uczestnikom przymusowego wychodstwa.
Wielkiej determinacji i powiêcenia wymaga³y od Komitetu pierwsze miesi¹ce akcji ratunkowej. Dosz³o bowiem do rozpoczêcia przymusowej ewa-kuacji, a w³aciwie wygnania mieszkañców guberni polskich z rodzinnych stron, spêdzenia przez nich tygodni, a niekiedy miesiêcy na szlakach ewaku-acyjnych oraz opadniêcia fali wychodczej i osiedlenia uchodców w guber-niach ukraiñskich, bia³oruskich, wielkoruskich i syberyjskich carskiego impe-rium. Dramat pêdzonej na Wschód ludnoci, pocz¹tki jej zrzeszania, a jedno-czenie kszta³towania struktur organizacyjnych, opracowania programu oraz form aktywnoci Komitetu w Rosji wzajemnie na³o¿y³y siê na siebie w drugiej po³owie 1915 r.1 Wród uchodców znajdowa³o siê du¿o dzieci i m³odzie¿y.
Przedmiotem rozwa¿añ bêdzie tworzenie przez CKO odpowiednich struktur, które zajê³y siê zapewnieniem opieki dzieciom i m³odzie¿y oraz ich kszta³ceniem. Do tego niezbêdna by³a kadra pedagogiczna, zapewnienie po-mocy dydaktycznej oraz podrêczników dla szkó³ zak³adanych przez Komitet.
1 Szerzej na ten temat patrz: M. Korzeniowski, M. M¹dzik, D. Tarasiuk, Tu³aczy los.
Uchodcy polscy w imperium rosyjskim w latach pierwszej wojny wiatowej, Lublin 2007, s. 5178;
M. Korzeniowski, Na wygnañczym szlaku... Dzia³alnoæ Centralnego Komitetu Obywatelskiego Królestwa Polskiego na Bia³orusi w latach 19151918, Lublin 2001, s. 389; Idem, Rejon Zachod-ni Centralnego Komitetu Obywatelskiego-powstaZachod-nie i pocz¹tki dzia³alnoci, Studia z dziejów Rosji i Europy rodkowo-Wschodniej, t. 29, 1994, s. 2946; Idem, Struktura organizacyjna i pocz¹tki dzia³alnoci Centralnego Komitetu Obywatelskiego Królestwa Polskiego w Rosji w 1915 r., Annales UMCS, sec. F, vol. 46/47, 1991/1992, s. 343368.
Praca niniejsza jest jedynie prób¹ zasygnalizowania niezmiernie wa¿ne-go aspektu codziennoci polskiej ludnoci w Rosji, tj. opieki i kszta³cenia najm³odszych jej przedstawicieli wywodz¹cych siê zarówno ze starej i nowej emigracji, jak i miejscowych Polaków-mieszkañców kresów by³ej I Rzeczpo-spolitej. Centralny Komitet Obywatelski podj¹³ siê wa¿nego zadania.
Sk³oni³a go ogromna rzesza najm³odszych uchodców przemierzaj¹ca w dniach przymusowej migracji bezkresy rosyjskiego pañstwa. Potwierdza³y to nie tylko raporty przedstawicieli CKO donosz¹ce o katastrofie, jaka mia³a miejsce na szlakach ewakuacyjnych, ale uzupe³niaj¹ je wspomnienia uchod-ców oraz cz³onków Komitetu. Wiele dzieci pozbawionych by³o opieki rodziciel-skiej, b¹d towarzyszy niedoli. Przebija³o z nich te¿ zatroskanie o ich zdrowie tak moralne, jak i fizyczne. Demoralizacja, widmo g³odu, a do tego groba wynarodowienia stanowi³y elementarne zagro¿enia, w obliczu których znalaz³y siê nie tylko rzesze uchodców, ale przede wszystkim ich najm³odsza grupa2.
Wiele k³opotów sprawi³o okrelenie liczby najm³odszych wygnañców. Ko-niecznoæ zabezpieczenia pomocy materialnej i stabilizacji po³o¿enia i rozpo-czêcia edukacji.
Pewne w¹tpliwoci wzbudza przyjête przez Komitet kryterium wieku s³u¿¹ce okreleniu przynale¿noci do omawianej kategorii uchodców. Wydaje siê, ¿e nie zosta³o dopracowane przez w³adze organizacji w pocz¹tkowym okresie dzia³alnoci w Rosji. Za najm³odszego tu³acza uznawano niejedno-krotnie osobê, która nie przekroczy³a 14 roku ¿ycia, natomiast starsz¹ za zdoln¹ do podjêcia pracy. Jednak¿e zaliczano do niej uchodców, którzy nie ukoñczyli 16-go roku ¿ycia. Dlatego te¿ nale¿y przyj¹æ, ¿e górna granica wieku tej kategorii uciekinierów, w zale¿noci od jej interpretacji przez po-szczególne struktury organizacji waha³a siê miêdzy 14 a 16 rokiem.
Uchodcy do 16-go roku ¿ycia stanowili znacz¹c¹ grupê wród wygnañ-ców z Królestwa Polskiego. wiadcz¹ o tym liczby podawane na bie¿¹co na
³amach polskojêzycznej prasy oraz w sprawozdaniach organizacji niesienia pomocy ofiarom wojny. Karol Michalczyk w raporcie z dnia 14 grudnia 1915 r., a traktuj¹cym o po³o¿eniu wygnañców znajduj¹cych siê w Bobrujsku i okoli-cach stwierdza³, i¿ wród 7000 tu³aczy-Polaków 40% stanowi³y, znajduj¹ce siê w op³akanym stanie, dzieci3. CKO z kolei informowa³, i¿ w koñcu sierpnia 1917 r. w jego ochronach i szko³ach znajdowa³o siê 50 339 osób. Podane liczby potwierdzaj¹ wielki wysi³ek Komitetu. Dodajmy, i¿ organizacja zapisa³a w swoich rejestrach 333 794 uchodców4.
2 Szerzej na ten temat patrz: W. Glinka, Pamiêtnik wielkiej wojny, t. 14, Warszawa 1927, S. Srokowski, Z dni zawieruchy dziejowej 19141918, Kraków 1932; B. Rappaport, Carat i rewolucja (Trzy lata za frontem rosyjskim), Warszawa 1919; Z. Wasilewski, Na wschodnim posterunku. Ksiêga pielgrzymstwa polskiego 19151918, Warszawa 1919; Archiwum Akt No-wych w Warszawie (AAN), Centralny Komitet Obywatelski w Piotrogrodzie (CKO), 2, 94.
3 AAN, CKO, 722, Sprawozdanie K. Michalczyka z Bobrujska i jego okolic z 14 XII 1915 r., s. 18.
4 Praca spo³eczna wygnañców. O pracy ludowej CKO, Sprawa Polska, nr 32, 20 VIII/3 IX 1917 r., s. 456.
Obecnoæ dzieci i m³odzie¿y w wygnañczym dramacie potwierdza³ komu-nikat opublikowany 10 marca 1918 r. przez Radê Zjazdów Polskich Organiza-cji Pomocy Ofiarom Wojny (RZ POPOW) na ³amach Ogniska Polskiego.
Wed³ug podanych informacji polskie organizacje ratownicze zarejestrowa³y 748 329 wygnañców, z tego 321 779 osób stanowi³y dzieci5.
Przytoczone szacunki odnosz¹ siê jednak¿e tylko do uchodców, którzy dotarli do miejsc osiedlenia, zostali zarejestrowani i otrzymali pomoc. Nie odzwierciedlaj¹ jednak rzeczywistej liczby najm³odszych, którzy znaleli siê na szlakach ewakuacyjnych. Nie mo¿na bowiem odpowiedzieæ na pytanie
ilu sporód nich nie prze¿y³o tu³aczki i sta³o siê jej ofiarami. Problemem jest te¿ ustalenie liczby tych, którzy wprawdzie przetrwali czas ewakuacji, ale nigdzie nie potwierdzono ich obecnoci.
Znaczna liczba dzieci i m³odzie¿y wród uciekinierów z Królestwa Pol-skiego wskazywa³a cele i metody prowadzenia pracy ratowniczej przez CKO w pierwszych miesi¹cach dzia³alnoci oraz narzuca³a ramy organizacyjne. Na naradzie cz³onków CKO z 26 padziernika (8 listopada) 1915 r. zapad³a ostateczna decyzja o utworzeniu Wydzia³u Opieki nad Dzieæmi6. Rozwija³a ona postanowienia podjête na posiedzeniu CKO w po³owie padziernika (14/27 i 15/28) 1915 r., które dotyczy³y utworzenia przy zarz¹dach rejono-wych Komitetu podporz¹dkowanych mu osobnych wydzia³ów opieki nad dzieæmi7. S³usznoæ decyzji potwierdza sprawozdanie za pierwszy rok dzia³al-noci w Rosji:
Sporód ludnoci wygnañczej najwiêcej niew¹tpliwie pisali jego autorzy
ucierpia³y dzieci. M³odsze, poni¿ej 6-iu lat, w ogromnej liczbie, wprost wy-miera³y z wycieñczenia. Wiele dzieci pozosta³o sierotami. Inne skazane by³y na zdziczenie i wynarodowienie wród obcego otoczenia. Mnóstwo dzieci polskich by³o po klasztorach prawos³awnych. Bardzo wiele dzieci ju¿ parê miesiêcy po opuszczeniu kraju zaczyna³o mówiæ po rosyjsku, pod wp³ywem obcowania z dzieæmi rosyjskimi na ulicach, gdzie przebywa³y d³u¿ej, ni¿ w domu. Ubo¿si rodzice, nawet maj¹cy niejakie zarobki, nie umieli daæ dzieciom ani czêci tej opieki fizycznej i moralnej, jak¹ mia³y one w kraju w swoich wsiach rodzin-nych. Zorganizowanie wielkiej akcji opieki nad dzieæmi sta³o siê przeto rzecz¹ konieczn¹, a¿eby choæ w czêci za¿egnaæ straty, wynik³e w tej mierze z opusz-czenia kraju8.
Powstanie Wydzia³u uporz¹dkowa³o dzia³ania opiekuñcze i owiatowe struktur Komitetu (np. w guberniach bia³oruskich, przez które wiod³y
g³ów-5 Odezwy Polskich Organizacji Pomocy Ofiarom Wojny. Do spo³eczeñstwa polskiego, Ogni-sko Polskie, nr 2(85), 10 III 1918 r., s. 3.
6 AAN, CKO, 1, Protokó³ narady cz³onków CKO z dnia 26 X/8 XI 1915 r., s. 30.
7 AAN, CKO, 2, Protokó³ posiedzenia Centralnego Komitetu Obywatelskiego w Piotrogro-dzie z 14/27-15/28 X 1915 r., s. 11.
8 Sprawozdanie z dzia³alnoci Centralnego Komitetu Obywatelskiego Królestwa Polskiego wród wygnañców w Rosji za czas od 1-go sierpnia 1915 r. do dnia 1-go padziernika 1916 r., [w:]
Materia³y i studia w sprawach odbudowy pañstwa polskiego, t. 1, Piotrogród 1918, z. 1, s. 22.
ne szlaki przymusowej migracji w g³¹b Rosji) natychmiast po rozpoczêciu w sierpniu i we wrzeniu 1915 r. akcji ratowniczej. Do wniosku sk³ania doæ lakoniczne stwierdzenie o utworzeniu szkolnictwa ludowego u¿yte w protoko-le z obrad CKO w padzierniku 1915 r.9, czy te¿ relacja zamieszczona w Echu Polskim, która traktowa³a o rozwoju szkolnictwa polskiego w Mo-hylewszczynie. Jej autor wskaza³, i¿ lokalny CKO, po uzyskaniu odpowied-nich koncesji, od wrzenia 1915 r. otworzy³ w Mohylewie 6-klasow¹ koeduka-cyjn¹ szko³ê polsk¹ i jednoklasow¹ szko³ê elementarn¹10.
Podstawowy cel aktywnoci Wydzia³u Opieki na Dzieæmi, zosta³ omówio-ny w komunikacie CKO z 18 lutego 1916 r. Informuj¹c o efektach akcji ratowniczej, pisa³:
W trosce o zaspokojenie potrzeb wygnañców polskich, CKO musia³ zwróciæ szczególn¹ uwagê na dzieci, które, bêd¹c w ogóle mniej odpornymi na wszelkie zmiany wymagaj¹ nader starannej opieki, tak pod wzglêdem ochrony zdrowia fizycznego, jak i moralnego11.
Podstawa programowa prowadzi³a do zagwarantowania dziatwie polskiej swojskiego wychowania i nauczania i w ogóle rodzinnej opieki12. Nale¿y pod-kreliæ, ¿e nie odnosi³a siê jedynie do aktywnoci Wydzia³u w guberniach rosyjskich. Przywieca³o mu tak¿e przekonanie, i¿ nale¿a³o wychowaæ dzieci i m³odzie¿ na dobrych obywateli Polski, albowiem w przysz³oci bêd¹ decydo-waæ o jej losach13.
Trudna sytuacja tysiêcy najm³odszych wygnañców sprawi³a, i¿ CKO i jego nowa struktura za g³ówne zadanie uznali: zorganizowanie systema-tycznej rejestracji dzieci i m³odzie¿y, opieki i przenoszenie jej do polskich ochron ze schronisk i przytulisk rosyjskich oraz prowadzonych przez Cerkiew prawos³awn¹. Oprócz troski o codzienny byt nieletnich Wydzia³ podj¹³ rów-nie¿ akcjê rozwijania szko³y narodowej oraz zabiegi o pomoce dydaktyczne, zapewnienie kadry nauczycielskiej. Placówki owiatowe traktowa³ jako orodki polskoci, wokó³ których powinni siê skupiaæ równie¿ doroli wy-gnañcy. Mia³y przypominaæ szmat ojczystej ziemi14.
Dzia³alnoæ Wydzia³u koncentrowa³a siê na przygotowaniu wyk³adni prawnej podporz¹dkowanym mu ochronom i szko³om, u³atwieniu ich zak³a-dania przez struktury CKO, wreszcie utrzymywaniu sta³ych kontaktów
9 AAN, CKO, 2, Protokó³ ..., s. 11.
10 Z ¿ycia kolonii polskich na prowincji. Szkolnictwo polskie na Mohylowszczynie, Echo Polskie, nr 27, 3/16 VII 1916 r., s. 11.
11 AAN, CKO, 11, Komunikat nr 7. Wydzia³ opieki nad dzieæmi z 18 II 1916 r., s. 17;
Sztandar, nr 9, 28 II/12 III 1916 r., s. 8.
12 AAN, CKO, 568, Okólnik. Do zarz¹dów rejonowych i pp. Pe³nomocników CKO z 12 XI 1915 r., s. 1; Praca spo³eczna wygnañców. CKO, Sprawa Polska, nr 1112, 31 III 1918 r., s. 172.
13 W. Grabski, A. ¯abko-Potopowicz, Ratownictwo spo³eczne w czasie wielkiej wojny, [w:]
Polska w czasie wielkiej wojny (19141918), t. 2, Warszawa 1932, s. 81.
14 AAN, CKO, 11, Komunikat nr 12. Dzia³alnoæ owiatowo-wychowawcza CKO, 4 II 1917 r., s. 35.
z rosyjskim ministerstwem owiaty i Kuratorem Warszawskiego Okrêgu Na-ukowego, odpowiedzialnym za funkcjonowanie polskich placówek owiato-wych ewakuowanych z Królestwa Polskiego i nowo powstaj¹cych w guber-niach rosyjskich.
Wydzia³ Opieki nad Dzieæmi w stosunku do CKO stanowi³ formalnie organ doradczy. W rzeczywistoci mia³ ustalaæ zasady akcji ratowania dzieci polskich, opracowywæ regu³y jej prowadzenia, czuwaæ nad prawid³owoci¹ pracy w rejonach, okrêgach i oddzia³ach Komitetu. Przeprowadza³ inspekcje zak³adów owiatowych i wychowawczych, cis³¹ rejestracjê za³o¿onych przez CKO placówek, wyjania³ zasady akcji ratowniczej, rozstrzyga³ kwestie spor-ne oraz regulowa³ bud¿et15.
Kierowanie pracami Wydzia³u CKO powierzy³ prawnikowi Franciszkowi Nowodworskiemu, by³emu pos³owi do Dumy Pañstwowej, cz³onkowi Komite-tu Obywatelskiego miasta Warszawy. We w³adzach Wydzia³u, jak informowa³ w komunikacie z 18 lutego 1916 r., znaleli siê tak¿e: Stanis³aw Glezmer (by³y reprezentant CKO w Moskwie i Piotrogrodzie, prezes Towarzystwa Gniazd Sierocych, cz³onek Komitetu w. ks. Tatiany Miko³ajewnej), Jerzy
Go-cicki (pose³ do Dumy Pañstwowej), Czes³aw Karpiñski (cz³onek rosyjskiej Rady Pañstwa, prezes piotrogrodzkiego oddzia³u Polskiego Towarzystwa Po-mocy Ofiarom Wojny (PTPOW), wiceprezes Rady Zjazdów), Marian Luto-s³awski (pe³nomocnik szczególny CKO w Rejonie rodkowym), prof. Stani-s³aw Ptaszycki (prezes Polskiej Macierzy Szkolnej), hr. Maria Sobañska, hr.
Micha³ Sobañski, prof. Andrzej Sznuk (sekretarz Wydzia³u) i hr. W³adys³aw Wielopolski (cz³onek CKO)16.
Zaproszenie do udzia³u we w³adzach Wydzia³u wybitnych przedstawicieli nauki, reprezentantów uchodców, polskich instytucji opiekuñczych, pos³ów do Dumy i Rady Pañstwa oraz cz³onków organizacji rosyjskich by³o s³usznym posuniêciem. Gwarantowa³o to skuteczne prowadzenie wszelkich akcji. Do-dajmy prowadzonych na obszarze obcym dla uciekinierów pod wzglêdem narodowym, kulturowym i jêzykowym.
Obecnoæ osobistoci polityki, arystokracji i nauki u³atwia³o kontakty z organizacjami i w³adzami rosyjskimi oraz gwarantowa³o skuteczn¹ pomoc.
Ich atutem by³a doskona³a znajomoæ rosyjskich realiów, co okaza³o siê przy-datne szczególnie w pierwszych tygodniach dzia³alnoci tej struktury CKO.
Tym bardziej, ¿e Wydzia³ rozpoczynaj¹c dzia³alnoæ w listopadzie 1915 r.
15 AAN, CKO, 11, Komunikat nr 7..., s. 18; AAN, CKO, 570, Regulamin Wydzia³u Owiaty, s. 25; AAN, CKO, 2, Protokó³ posiedzenia CKO z 19-20 XI 1915 r., s. 28.
16 AAN, CKO, 11, Komunikat nr 7..., s. 17; C. Brzoza, K. Stepan, Pos³owie polscy w parlamencie rosyjskim 19061917. S³ownik biograficzny, Warszawa 2001, s. 6770, 99100;
Dodaæ nale¿y, i¿ sk³ad cz³onków Wydzia³u uleg³ rozszerzeniu. Weszli do niego: Jan Malecki, Wac³aw Paszkowski, Feliks Mazurkiewicz, Bohdan Wyd¿ga, Halina Glezmerowa, Jadwiga ¯u-kowska, Wac³aw Kryñski, Halina Kasperowiczówna, ks. Czes³aw Falkowski, Bohdan Winiew-ski, Klemens Jêdrzejewski i prof. Karol Appel, AAN, CKO, 570, Protokó³ XIII posiedzenia Wydzia³u Opieki nad Dzieæmi CKO z 10/23 II 1916 r., s. 45.
przyj¹³ bardzo ambitny plan. Wystarczy nadmieniæ, ¿e potrzeby polskiej dzia-twy wygnañczej w d³u¿szej perspektywie mia³o zaspokoiæ 750 zak³adów, w tym oko³o 450 ochron z nauczaniem, 200 jednoklasowych szkó³ elementar-nych oraz 100 schronisk i przytu³ków dla dzieci, w których równie¿ przewi-dziano prowadzenie nauczania pocz¹tkowego17.
Powodzenie akcji ratowniczej zale¿a³o od wykonania szybko i sprawnie akcji zapisywania. Sprawê rejestracji Wydzia³ podj¹³ niemal natychmiast po zorganizowaniu siê, a jej zasady okreli³ w okólniku zatytu³owanym W obro-nie dzieci polskich. G³ówn¹ rolê pierwotobro-nie przypisa³ lokalnym pe³nomocni-kom i instruktorom CKO. Rejestracji podlega³y dzieci przebywaj¹ce na wy-gnaniu z rodzicami, rodzinami lub opiekunami. Komitet mia³ zatem sporz¹-dziæ rejestry dzieci, które znalaz³y siê w jego placówkach lub w innych pol-skich zak³adach wychowawczych i dobroczynnych, wzglêdnie przebywa³y w podobnych, ale niepolskich instytucjach. Do drugiej grupy podlegaj¹cych zapisowi, zalicza³ dzieci odciête od swych rodziców i rodzin, znajduj¹ce siê w ró¿nych polskich placówkach owiatowych, pozostaj¹ce poza nimi i pozba-wione opieki, ewentualnie na tzw. opiece przygodnej oraz umieszczone w orodkach niepolskich18.
Niezwykle pomocn¹ okaza³a siê sekcja Pogotowia ratunkowego dzie-ci polskich, któr¹ zorganizowa³a i prowadzi³a hr. M. Sobañska wespó³ z C. Karpiñskim. Pod ich kuratel¹ znajdowa³y siê równie¿ dzieci pozbawione jakiejkolwiek opieki19.
Niezmiernie wa¿ne okaza³y siê wysi³ki sekcji zwi¹zane z wyszukiwaniem i przenoszeniem dzieci do polskich zak³adów z ich rosyjskich odpowiedni-ków20. Wed³ug Wiktora Pawelczyka, w okresie od padziernika 1915 r. do lutego 1917 r., uda³o siê jej odnaleæ 4 843 najm³odszych uchodców21.
Liczba ta choæ mo¿e wzbudzaæ w¹tpliwoci, to jednak¿e nie zosta³aby osi¹gniêta bez podjêcia wspó³pracy, dobrej woli oraz odpowiednich zezwoleñ w³adz i organizacji rosyjskich na prowadzenie poszukiwañ dzieci uchod-ców w ich schroniskach, ochronkach i przytu³kach. Za tak¹ mo¿na uznaæ decyzjê Komitetu w. ks. Tatiany Miko³ajewnej podjêt¹ 7 (20) grudnia 1915 r.
o rozes³aniu okólnika w którym zaleca³, by sieroty bez opieki umieszczaæ w schroniskach otwieranych i prowadzonych przez organizacje narodowe22.
17 AAN, CKO, 11, Komunikat nr 7..., s. 17.
18 AAN, CKO, 9, Okólnik. W obronie dzieci polskich, s. 42 (40).
19 AAN, CKO, 577, Do Rady Zjazdów POPOW w Moskwie od Wydzia³u opieki nad dzieæmi z 20 V 1916 r., s. 82.
20 AAN, CKO, 11, Komunikat nr 7..., s. 17.
21 AAN, CKO, 1, Protokó³..., s. 30; W. Pawelczyk, Polskie placówki opiekuñczo-wychowaw-cze i szko³y jednoklasowe zorganizowane i nadzorowane przez Centralny Komitet Obywatelski w Rosji w latach 19151917, (streszczenie referatu), [w:] Sprawozdania. Opolskie Towarzystwo Przyjació³ Nauk. Wydzia³ I Nauk Historyczno-Spo³ecznych. Seria A, R: 1977/78, nr 15, s. 10;
W. Grabski, A. ¯abko-Potopowicz, op. cit., s. 81.
22 Ró¿ne wiadomoci. Wydzia³ opieki nad dzieæmi, Ognisko Polskie, nr 7, 21 II/5 III 1916 r., s. 7.
Uzupe³nia³a j¹ ponadto odezwa jak¹ Komitet Tatianowski wyda³ 23 grud-nia tego roku, w której sprzeciwi³ siê oddawaniu dzieci-wygnañców pod opie-kê tzw. ch³opskim patronatom i rodzinom w³ociañskim na wychowanie.
Stwierdza³ jednoczenie, i¿ zatrzymanie dziatwy w jego ochronach u³atwi odnalezienie ich przez rodziców, którzy jak pisano w apelu coraz czêciej zwracali siê do Komitetu z prob¹ o ustalenie miejsca pobytu dziecka23.
Prowadzenie poszukiwañ dzieci polskich w rosyjskich instytucjach opie-kuñczych, szczególnie za cerkiewnych, nie by³oby mo¿liwe bez postanowie-nia wi¹tobliwego Synodu z 20 kwietpostanowie-nia (3 maja) 1916 r. Nakazywa³ w³a-dzom diecezjalnym w Rosji przygotowanie odpowiedniego rozporz¹dzenia maj¹cego na celu u³atwienie wyszukiwania dzieci bêd¹cych pod opiek¹ insty-tucji kocio³a prawos³awnego oraz oddawanie ich na ¿¹danie komitetów pol-skich24.
Wydzia³ Opieki nad Dzieæmi, dyskutuj¹c 11(24) listopada 1915 r. na temat skutecznoci odbierania dzieci z r¹k obcych wyró¿ni³ trzy grupy insty-tucji niepolskich, w których mogli przebywaæ najm³odsi uchodcy z Króle-stwa Polskiego. W pierwszej umieci³ klasztory i ochrony cerkiewne oraz instytucje podleg³e wi¹tobliwemu Synodowi; w drugiej zak³ady pozostaj¹ce pod zarz¹dem cesarzowej Marii; natomiast do ostatniej zaliczy³ pozosta³e placówki opiekuñcze nale¿¹ce do organizacji rosyjskich. Nie wykluczy³ tak¿e mo¿liwoci pobytu dzieci pod opiek¹ osób prywatnych. Ostrzega³
jednocze-nie, i¿ od wyliczonych powy¿ej instytucji nie nale¿a³o siê spodziewaæ u³a-twieñ w wydobywaniu od nich dzieci-uchodców z guberni polskich25.
Nie bez znaczenia by³y równie¿ zabiegi hr. M. Sobañskiej u Pe³nomocni-ka G³ównego Wszechrosyjskiego Zwi¹zku Miast Micha³a Cze³nokowa o
wyra-¿enie zgody na penetracjê ochronek i schronisk znajduj¹cych siê pod jego opiek¹ w poszukiwaniu dzieci polskiego pochodzenia. M. Cze³nokow zwróci³ siê do struktur Zwi¹zku Miast z poleceniem udzielenia wszelkiej pomocy26. Powo³ywa³ siê na postanowienie Narady Specjalnej do Spraw Uchodców przy Ministrze Spraw Wewnêtrznych, które mówi³o o koniecznoci chronie-nia narodowych, kulturalnych i religijnych odmiennoci podlegaj¹cych ich opiece dzieci27.
Rejestracja najm³odszych uchodców jednak¿e napotyka³a trudnoci. Wy-dzia³ ograniczy³ siê do zapisywania dzieci-sierot, pozbawionych swojskiej opieki, przygarniêtych przez przytu³ki i ucz¹cych siê w szko³ach CKO.
Za-23 AAN, CKO, 577, Pismo Komitetu w. ks. Tatiany Miko³ajewnej do jego oddzia³ów z 23 XII 1915 r., s. 31.
24 AAN, CKO, 925, Pismo CKO do Pe³nomocnika Komitetu w Orle, (zawiera tekst rozpo-rz¹dzenia wi¹tobliwego Synodu z 20 IV 1916 r.), (brak daty), s. 14-15; Sprawozdanie z dzia³al-noci..., s. 23.
25 AAN, CKO, 570, Protokó³ z 3-go posiedzenia Wydzia³u Opieki nad Dzieæmi, (brak daty), s. 89.
26 AAN, CKO, 577, Pismo Pe³nomocnika G³ównego Zwi¹zku Miast do miejskich komite-tów Zwi¹zku Miast z 31 III 1916 r., s. 34.
27 Ibidem.
wê¿enie akcji spisowej Wydzia³u wynika³o tak¿e z koniecznoci uwzglêdnie-nia prowadzonego przez Radê Zjazdów ogólnego rejestru uchodców oraz nadmiernego obci¹¿enia struktur CKO podobnymi zajêciami28.
Pewne trudnoci sprawia przedstawienie efektów rejestracji dzieci i m³o-dzie¿y dokonanej przez CKO w pierwszych miesi¹cach przymusowego pobytu uchodców w Rosji. Nie u³atwia zadania komunikat Komitetu z 21 stycznia 1916 r., powiêcony dzia³alnoci jego rejonów, albowiem dane w nim zawarte s¹ niekompletne i ju¿ w dniu publikacji okaza³y siê nieaktualne. Pewne wyobra¿enie natomiast o skutecznoci dzia³añ podjêtych przez Wydzia³ Opieki nad Dzieæmi przynosi publikacja zamieszczona 17/30 lipca 1916 r. w Ognisku Polskim. Stwierdzano w niej, i¿ CKO do dnia 1 kwietnia tego roku uda³o siê otworzyæ 693 zak³ady wychowawcze, z których 162 stanowi³y szko³y a 406 ochrony, w wiêkszoci z nauczaniem pocz¹tkowym oraz 125 schronisk.
W rejestrach organizacji znalaz³o siê oko³o 40 000 dzieci. Liczba placówek owiatowych oraz dzieci by³aby zapewne wy¿sza, ale Komitet w momencie sporz¹dzania tej statystki nie posiada³ danych struktur syberyjskich i z okrê-gu orenburskiego29. Podane liczby niew¹tpliwie dowodzi³y dynamiki dzia³añ CKO i Wydzia³u.
Wiarygodnoæ dokonañ Wydzia³u, od momentu rozpoczêcia akcji ratowni-czej do pocz¹tku padziernika 1916 r. potwierdza roczne sprawozdanie z dzia³alnoci CKO w Rosji. Komitet posiada³ 226 szkó³, w których uczy³o siê 12 382 dzieci, 506 ochron z 24 141 podopiecznymi, 277 przytu³ków z 11 912 wychowankami, a opiekowa³o siê nimi 1296 nauczycieli, 105 ksiê¿y i 249 osób nie pobieraj¹cych za swoj¹ pracê honorarium oraz nie maj¹cych odpo-wiedniego przygotowania pedagogicznego. £¹cznie w 1009 instytucjach opie-kuñczych CKO skupi³ 48 435 dzieci30.
Nale¿y odnotowaæ, i¿ wed³ug W. Pawelczyka wymieniona liczba dzieci znajduj¹cych siê pod opiek¹ CKO stanowi³a 48% ogó³u najm³odszych wy-gnañców, którzy trafili do placówek opiekuñczych, szkó³ pocz¹tkowych i red-nich prowadzonych przez polskie organizacje ratownicze w Rosji31.
Rejestracja by³a cile zwi¹zana z tworzeniem przez struktury CKO od-powiednich warunków do egzystencji i nauki. Wydzia³ Opieki nad Dzieæmi utworzy³ Sekcjê ochron i szkó³ pocz¹tkowych. Kierowa³a ona ca³y swój
wysi-³ek na organizowanie ochron bez nauczania i z nauczaniem pocz¹tkowym, szkó³ pocz¹tkowych, zawodowych i gimnazjów32. Wydzia³ pok³ada³ du¿e
na-28 AAN, CKO, 577, Pismo Wydzia³u..., s. 8283.
29 Troska o dzieci, Ognisko Polskie, nr 27, 17/30 VII 1916 r., s. 4.
30 AAN, CKO, 284, Szkolnictwo-pomoc religijna. Tablica nr 5, s. 6; W. Grabski, A. ¯abko-Potopowicz, op. cit., s. 81.
31 W. Pawelczyk, op. cit., s. 10.
32 AAN, CKO, 1, Protokó³ ..., s. 30; AAN, CKO, 11, Komunikat nr 7..., s. 17; AAN, CKO, 570, Protokó³ 4-go posiedzenia Wydzia³u Opieki nad Dzieæmi CKO z 18 XI/ 1 XII 1915 r., s. 12;
Dzieci polskie, Dziennik Kijowski, nr 348, 18 XII 1915 r. (brak paginacji); Z opieki nad dzieæmi polskimi, Sprawa Polska, nr 12, 13/26 XII 1915 r., s. 12.
dzieje w aktywnoci lokalnych struktur Komitetu. Da³ temu wyraz ju¿ na swoim pierwszym posiedzeniu, które odby³o siê 27 padziernika (9 listopada) 1915 r., a wiêc w dzieñ po jego ukonstytuowaniu siê. Uzna³ bowiem za konieczne zwróciæ siê do w³adz CKO o wydanie odpowiedniego okólnika, który nie tylko podkrela³by donios³oæ problemu, ale wskazywa³by, i¿ przed-stawiciele Komitetu powinni z ca³¹ troskliwoci¹ zaj¹æ siê zbadaniem po³o¿e-nia, w jakim siê znajduj¹ dzieci wygnañców [...] i o ile dzieci te zosta³y umieszczone w zak³adach niepolskich przenieæ je do polskich, jak najspiesz-niej otwieraj¹c takie zak³ady, tam gdzie ich obecnie brak i wreszcie wszystkie dzieci zarejestrowaæ33.
Dla struktur CKO obarczonych koniecznoci¹ tworzenia placówek opie-kuñczo-edukacyjnych, Wydzia³ Opieki nad Dzieæmi stanowi³ przede wszyst-kim organ Komitetu koordynuj¹cy to zadanie, ale jednoczenie maj¹cy istotny wp³yw na jego kszta³towanie. Do takiego wniosku sk³ania treæ okólników, listów okólnych i wyjanieñ sk³adaj¹cych siê na korespondencjê Wydzia³u
Dla struktur CKO obarczonych koniecznoci¹ tworzenia placówek opie-kuñczo-edukacyjnych, Wydzia³ Opieki nad Dzieæmi stanowi³ przede wszyst-kim organ Komitetu koordynuj¹cy to zadanie, ale jednoczenie maj¹cy istotny wp³yw na jego kszta³towanie. Do takiego wniosku sk³ania treæ okólników, listów okólnych i wyjanieñ sk³adaj¹cych siê na korespondencjê Wydzia³u