• Nie Znaleziono Wyników

na podstawie sprawozdania KRRiT za rok 2009 (Wybrane aspekty)

Wpływy abonamentowe przekazane spółkom wyniosły łącznie 622,9 mln złotych, co stanowiło 95,7% prognozowanych wpływów13. Wraz z wpływami pozaabonamen-towymi KRRiT przekazała nadawcom publicznym łącznie 628,2 mln zł14.

Udział środków abonamentowych w  przychodach ogółem nadawców publicz-nych przedstawiał się następująco:

Radiofonia publiczna, ogółem 71% Telewizja Polska SA 17,2%

Radiofonia

Środki abonamentowe były najważniejszym składnikiem przychodów spółek ra-diofonii publicznej i stanowiły ok. 71%.

Przychody z reklamy miały charakter uzupełniający – 13,5%

Pozostałe: sponsoring, przychody finansowe, sprzedaż programów i usług – 13% Zasilanie z abonamentu, przychody z reklamy i pozostałe stanowiły ok. 98% przy-chodów w ogóle.

Telewizja

Środki abonamentowe, stanowiąc 17,2% ogólnych przychodów spółki, były mniej ważnym składnikiem zasilania pieniężnego.

Reklama i sponsoring stanowiły 69,4% ogółu przychodów (1 214,0 mln zł). Ogląd powyższych zestawień pozwala zauważyć nie tylko różnice wielkości za-silania abonamentowego. Możemy też wnioskować o znaczeniu abonamentu w skali przychodów, a także wydatków spółek radiowych oraz w TVP SA. Ta część Informa-cji, poświęcona zestawieniom wielkości środków publicznych oraz ich wydatkowa-niu, zajmuje kilkadziesiąt stron. Znajdziemy na nich liczne tabele i wykresy, a także podrozdział ujmujący podstawowe wskaźniki finansowo-ekonomiczne w 2009 roku w porównaniu do lat 2006-2008. Zawarte na 33. stronie Informacji enigmatyczne

pod-13 Informacja o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w 2009 roku. KRRiT, Warszawa, 2010 r., s. 1.

14 Uwaga: w innym miejscu Informacji… znajdziemy dane wskazujące, że w dyspozycji spółek ra-diofonii i telewizji znalazły się środki abonamentowe w wysokości 694,9 mln zł oraz dotacje budżetowe wynoszące blisko 47 mln zł. Podawane w różnych miejscach Informacji liczby należy zestawiać z dużą ostrożnością i uwagą. Zob. Informacja…, Biuro KRRiT, Warszawa, s. 7.

sumowanie nie ułatwia pełnego odczytania (interpretacji) wspomnianych rzędów liczb, choć mają one na ogół charakter uporządkowany. Zdaje się ono potwierdzać główny wniosek KRRiT: na złe wyniki finansowe roku 2009 wpływ miały obniżone środki abonamentowe. To za mało, by zrozumieć, jak spółki gospodarowały pozyska-nymi środkami i jakie podejmowały czynności dla zbilansowania spodziewanych nie-dostatków zasilania. Czy z wielości zawartych w Informacji danych można odczytać nieco więcej, niż z podsumowania? Zdecydowanie – tak!

A. Spostrzeżenia wstępne

Bez względu na trudności z dokładnym wyliczeniem przychodów, jakimi dys-ponowały media publiczne, środki te bez wątpienia były niższe od prognozowanych i niższe o ok. 14% od ubiegłorocznych.

Wydatki poniesione przez nadawców na zadania misyjne, finansowane ze środ-ków publicznych (abonament i dotacje budżetowe), oscylowały wokół kwoty 730 mln złotych (W tym miejscu jednak nie rozpoznaje się i nie ocenia rodzaju, skali i wartości programów zaliczanych do misyjnych).

Koszty związane z realizacją misji publicznej, wykazane w sprawozdaniach prze-słanych KRRiT przez nadawców publicznych, zamykają się kwotą imponującą: około 2 miliardów 141 milionów złotych, porównywalną z kosztami poniesionymi przez te media w roku 2008. Jednak poziom finansowania środkami abonamentowymi kosz-tów działalności misyjnej uległ obniżeniu, co jest oczywiste, skoro było niższe zasila-nie spółek z abonamentu.

B. Finansowanie a misja

Koszty ogółem realizowanej misji przez telewizję finansowane były w  19% ze środków abonamentowych.

Koszty ogółem realizowanej misji przez radiofonię finansowane były w 89% (!) ze środków abonamentowych, a zestawienie wydatków w relacji do zmiany poziomu fi-nansowania środkami abonamentowymi do kosztów działalności spółek wskazuje, że były one w roku 2009 wyższe niż w 2008 r., mimo że spółki otrzymały niższy abonament. Może to oznaczać szczególną dbałość o utrzymanie na wysokim poziomie oferty programów misyjnych albo też, że w praktyce nadawcy „zaliczali” do programów misyj-nych audycje niespełniające takich wymogów, co jest bardziej prawdopodobne, zwłasz-cza gdy weźmiemy pod uwagę wypowiedzi przedstawicieli zarządu TVP SA, skłonnych bronić „misyjności” wszystkich wręcz rozrywkowych programów, a zwłaszcza „Tańca na lodzie” („przecież edukuje i zachęca do nauki jazdy na łyżwach…”), jak też seriali „Klan” i „M jak miłość”, („bo propagują wartości rodzinne…”)15.

Podobne tendencje w wykazywaniu i utrzymaniu poziomu kosztów ponoszonych na programy misyjne możemy zaobserwować na przykładzie sprawozdań TVP SA oraz PR SA, jak i spółek regionalnych, jakkolwiek te ostatnie nie ryzykują nazywania misyjnymi programów o charakterze stricte rozrywkowym. Ich sprawozdania są za-pewne częściej i wnikliwiej analizowane przez regulatora.

C. Zatrudnienie a płace Radiofonia

Podjęte w 2009 r. działania „oszczędnościowe” w PR SA spowodowały wzrost za-trudnienia o 31,7 etatu (2,6%), do poziomu 1 226. W tym samym czasie w spółkach regionalnych ograniczono zatrudnienie o 2,4%. Przeciętnie na jedną spółkę regional-nej radiofonii średnie zatrudnienie wyniosło 88,4 etatu.

W tzw. dużym radiu wystąpił spadek średniego wynagrodzenia o 6,4%, a w spół-kach regionalnych – wzrost o 4,4%, do poziomu 4 587 zł.

Analiza kosztów rodzajowych wskazuje, że procentowy udział kosztów wynagro-dzeń w PR SA osiągnął wartość 46,8% kosztów ogólnych, a w spółkach regionalnych jest jeszcze wyższy i przekracza 56%, co powinno zastanawiać w kontekście oceny efektywności (ekonomicznej) przy malejącym zasilaniu pieniężnym z abonamentu. Telewizja (wg wykonania bilansowego)

Tzw. średnie zatrudnienie w 2009 r. zmniejszyło się o 176 etatów:

– w Warszawie o 72 etaty, a w terenie o 99 etatów i wynosiło 4 421,9 etatu. (w od-działach terenowych – 1 224,8 etatu).

Przeciętne wynagrodzenie uległo obniżeniu o 1,6% – do poziomu 7 672 zł mie-sięcznie.

Zatrudnienie na 31.12.09 – 4 209,8 etatu (zmalało), co jest zapowiedzią ewentu-alnej poprawy struktury zatrudnienia i przy utrzymywaniu się tej tendencji reduk-cji może mieć pozytywny wpływ na wynik dopiero w późniejszym okresie (w latach 2010-2011).

D. Wynik netto Radiofonia (straty, zysk i spadek zysku)

W PR SA odnotowano stratę w wysokości ok. 7 mln zł (przy stracie ok. 14 mln zł za rok poprzedni).

W spółkach regionalnych nastąpił spadek zysku: średnio o ok. 30%. Stratę odnotowały dwie spółki regionalne. Pozostałe 15 osiągnęło zysk.

Odnotowano spadek wartości aktywów trwałych. Nastąpiło szybsze umarzanie w stosunku do procesu odtwarzania majątku, znamionujące ograniczenia inwestowa-nia i rozwoju, co grozi „przejadaniem majątku” spółek, stagnacją i regresem.

Telewizja (strata)

W porównaniu do 2008 r. wynik netto uległ pogorszeniu o 212,5 mln zł, przy równoczesnym pogorszeniu wyniku brutto spółki o 195,3 mln zł.

Wskutek zmiany klucza podziału pomiędzy telewizją a radiofonią środków abo-namentowych TVP SA otrzymała mniej o 28,6% abonamentu w stosunku do roku 2008, co miało niewątpliwie wpływ na ograniczenie zasobów pieniężnych spółki oraz wysokość straty, jednakże nie decydujący.

Jeśli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, dysponując powyższymi informacjami, nie musiała oceniać efektywności zarządzania majątkiem publicznym ani też odnosić się np. do finansowych skutków odpraw i wynagrodzeń wynikłych z kontraktów me-nedżerskich wzbogacanych klauzulami konkurencyjnymi (co skutkowało odprawami i pensjami obciążającymi budżet TVP SA oraz PR SA kwotami przekraczającymi dzie-siątki milionów złotych)16, to refleksja odnosząca się do tej sfery pomniejszania (owymi skutkami) środków na misyjne programy winna się chyba znaleźć w rocznym sprawoz-daniu17. Podobnie z większą uwagą, bardziej krytycznie można się było odnieść do rozli-czeń środków wydatkowanych na działalność misyjną oraz sposobu egzemplifikowania owej misyjności przez poszczególne spółki. Nie wszystko zdaje się tak samo misyjne, jak chciałyby spółki, mimo że jazda na łyżwach to fascynujący sport.

Zawarte w  sprawozdaniu informacje pozwalają postawić hipotezę, że gros za-rządów, uprawiających swe gospodarowanie w strukturach coraz mniej efektywnych i obciążanych tym, co prasa obecnie nazywała „bizantyjskim sposobem sprawowania władzy”, nie radzi sobie w trudnych czasach spadku zasilania abonamentowego.

KRRiT bez wątpienia ma dostęp do informacji dotyczących skali zatrudnienia w innych podmiotach nadawców radiowych i telewizyjnych. Nawet szacunkowe ze-stawienie tych danych (zatrudnienia w  mediach publicznych i  komercyjnych) na-kazuje zastanowić się nad efektywnością gospodarowania zasobami publicznymi. Zwłaszcza że część żmudnej pracy analitycznej wykonali np. dziennikarze „Rzeczpos-politej”18, dowodząc, iż TVN i Polsat będą odbierać TVP SA udziały w rynku rekla-my m.in. z powodu jej słabej konkurencyjności, na którą składa się malejąca, coraz gorsza efektywność. Uzasadnienia dla owej tezy szukano w zestawieniach liczby eta-tów przeliczanych na 1% udziału w widowni, wypracowany w 2009 roku, w porów-nywaniu wyników netto, a także przeliczając wynik netto na jeden etat. Jeśli nawet źródła, z których korzystano, nie dają stuprocentowej gwarancji (np. dane ze spółek,

16 Elżbieta Rutkowska, Sto milionów dla TVP, „Press”, kwiecień 2010 r., s. 36.

17 Oczekiwanie wyrażone wyżej zdaje się nadmierne w kontekście opinii przewodniczącego KRRiT, który podczas posiedzenia Senatu, oceniającego sprawozdanie Rady, pytany m.in. o kwestie mi-syjności i obiektywizmu programów TVP SA, odpowiadał: „Jest to temat wykraczający poza sprawozdanie” – zob.: KNYSZ, Szef KRRiT: Jest misja i obiektywizm, „Gazeta Wyborcza”, 29--30.05.2010 r., s. 7.

czy lista 500 „Rz”), bo wskazują na nieco inne wielkości od wykazanych w sprawoz-daniu KRRiT, to i tak metoda zastosowana i opisana na podstawie analizy przyjętych wartości (zysk, zatrudnienie, nakład sił na wypracowanie zysku, udział w rynku) każe wyciągnąć jednoznaczne wnioski na temat gospodarowania powierzonym majątkiem przez zarząd TVP SA. Wystarczyło porównać:

Na 1% uzyskanego w 2009 roku udziału w widowni pracowało: w TVP SA – 106 osób,

w TVN – 67 osób, w Polsacie – 50 osób.

W przeliczeniu wyniku zysku netto na jeden etat w tys. zł: w TVN – 293,6

w Polsacie – 234,0

w TVP – przy założonej przez gazetę stracie 112 mln zł (która, jak wiemy ze sprawoz-dania KRRiT, była dwukrotnie większa), wynik tego wyliczenia: – 25,3, oznacza, że na każdego z etatowych pracowników telewizji publicznej przypadało w 2009 roku ponad 25 tys. zł straty (!).

Zastosowana przez publicystkę „Rzeczpospolitej” metoda, choć poprawna, nie uwzględniała innych parametrów dających możliwości pogłębienia analiz dla wykazania w pełni skali prawdopodobnej niegospodarności zasobami spółki. Tę można by posze-rzyć o dane zawarte np. w audycie, który wykonany i przekazany zleceniodawcy (radzie nadzorczej TVP SA) został błyskawicznie uznany przez zarząd (na podstawie prawomoc-nej uchwały, z zastosowaniem ustawowych procedur) za dokument stanowiący tajemni-cę przedsiębiorstwa, co uniemożliwia odwoływanie się do zawartych w nim zestawień i wniosków. Pozostańmy więc przy jednej oczywistej konstatacji: nadawca publiczny, za-trudniający więcej pracowników niż wszyscy inni razem wzięci działający na polskim ryn-ku nadawcy komercyjni (TVN, Polsat, Telewizja „Trwam”, Telewizja Puls) – z tak „chromą efektywnością” nie zdoła konkurować na dynamicznym rynku mediów elektronicznych. Skazany jest na porażkę. Jeśli tak, to warto pytać o przyczyny i podejmowane środki zarad-cze, nawet gdy jest to temat „wykraczający poza sprawozdanie”.

Media publiczne: kapitał, moc przetrwania, perspektywy…