• Nie Znaleziono Wyników

Podsumowanie – konsekwencje realizacji projektu

OBYWATELSKA KONCEPCJA MEDIÓW PUBLICZNYCH   – PERSPEKTYWA POLITOLOGICZNA

4. Podsumowanie – konsekwencje realizacji projektu

Stabilizowanie się i umacnianie demokracji w Polsce wymaga zwiększenia wpły-wu na sferę publiczną „poziomych” struktur społecznych – stowarzyszeń, związków, fundacji, po to, aby zrównoważyć silny wpływ struktur „pionowych” – partii poli-tycznych. Ważnym krokiem w tym kierunku byłoby przekazanie organizacjom spo-łeczeństwa obywatelskiego rzeczywistego wpływu na media i tym samym przejęcie przez nie odpowiedzialności za ważną dziedzinę sfery publicznej. Takie działanie po-ciągnęłoby za sobą wzrost aktywności środowisk skupionych w tych organizacjach. Partie polityczne, kontrolowane przez wyborców raz na kilka lat, mogłyby być sku-tecznie nadzorowane również poza okresami wyborczymi.

Być może w celu łatwiejszej realizacji tej ustawy należałoby dać politykom jakąś część miejsc w organie zarządzającym, aby nie padały oskarżenia o to, że odchodzimy od

stan-dardów demokracji, według których to przede wszystkim przedstawiciele narodu, wybie-rani w powszechnych wyborach, mają prawo określania zasad organizacji sfery publicznej. Przyjęcie przez parlament projektu obywatelskiego mogłoby być tylko pierw-szym etapem zmian. Z pewnością należałoby dążyć do tego, aby precyzyjnie oddzielić społeczne funkcje mediów publicznych od zadań komercyjnych. Treści misyjne (na przykład debaty wokół problemów ważnych dla wspólnoty narodowej i państwowej, audycje propagujące polską kulturę i tradycję) powinny być powszechnie dostępne w ramach opłaty audiowizualnej. Tutaj znaleźliby swoje miejsce dziennikarze, któ-rzy chcą się zajmować tematami poważnymi i opracowywanymi w poważny sposób. Myślę, że mogliby tu występować również publicyści o wyraźnie określonym świa-topoglądzie i wyraźnie zarysowanych poglądach politycznych, oczywiście pod wa-runkiem, że ich sympatie byłyby powszechnie znane i  „oznakowane”, na przykład w tytułach audycji. Takie kanały gromadziłyby niewielką część odbiorców elitarnych, ale przecież bardzo wpływowych w  swoich środowiskach. Natomiast odbiór treści rozrywkowych powinien być finansowany poprzez sprzedaż czasu antenowego lub dodatkowe opłaty. Kolejnym źródłem dochodów mogłaby być sprzedaż praw do pro-gramów i usługi infrastrukturalne dla podmiotów zewnętrznych. Z działalności ko-mercyjnej odprowadzane byłyby do skarbu państwa podatki, a część zysków mogłaby finansować kanały misyjne. Tutaj bez szkody dla celów misyjnych telewizji publicznej mogliby występować dziennikarze-„showmani” i popularni „gwiazdorzy”. Wewnętrz-ny dualizm mediów publiczWewnętrz-nych byłby konstrukcją zaspokajającą potrzeby kultury narodowej, a jednocześnie zachowującą pozycje mediów publicznych jako ważnego elementu rynku radiowo-telewizyjnego w systemie medialnym Polski.

Trzeba na zakończenie stwierdzić, że politycy zapewne nie oddadzą kontroli nad mediami publicznymi organizacjom społeczeństwa obywatelskiego. Uważam jednak, że samo istnienie takiego projektu i dyskusja publiczna nad nim może zwrócić uwa-gę aktywnej części społeczeństwa na to, że sfera mediów publicznych nie powinna być powiązana tylko z  wpływami partii politycznych i  podporządkowana ich doraźnym interesom. Ponadto projekt obywatelski może stanowić formę nacisku na polityków, aby wprowadzone zostały skuteczne zasady selekcji kandydatów na członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i rad nadzorczych tak, aby nie byli oni uzależnieni od partii politycznych. Będzie to także forma nacisku na polityków, aby wprowadzone zostały za-sady skutecznej ściągalności abonamentu. Myślę także, że inicjatywa Komitetu Mediów Publicznych może przyczynić się do tego, aby takie filmy, jak dokument pod tytułem „Motlowe marynarki” można było obejrzeć w telewizji publicznej w niedzielę po po-łudniu, a nie w poniedziałek po północy20.

20 Autor nie ocenia tu szczegółowo zapisów ustawy, odnoszących się do organizacji i funkcjonowa-nia mediów publicznych, gdyż nie jest on związany bezpośrednio z mediami elektronicznymi. Taką analizę powinni przeprowadzić przede wszystkim praktycy zatrudnieni w  tego rodzaju mediach i specjaliści w zakresie zarządzania.

Bibliografia Źródła prasowe

Katarzyna Borowska, Trzecie podejście do mediów, „Rzeczpospolita”, nr 45, 23 II 2010, s. 3. Agnieszka Kublik, Apolityczna telewizja twórców, „Gazeta Wyborcza”, nr 35, 11 II 2010, s. 7. Agnieszka Kublik, Czy PiS i SLD pożegnają TVP, „Gazeta Wyborcza”, nr 121, 26 V 2010, s. 6.

Agnieszka Kublik, Od każdego co miesiąc 10 zł na TVP i Polskie Radio, „Gazeta Wyborcza”, nr 235, 7 X 2008, s. 6.

Agnieszka Kublik, Telewizja twórców gotowa, „Gazeta Wyborcza”, nr 53, 4 III 2010, s. 8.

Agnieszka Kublik, Twórcy: TVP zaorać i stworzyć od nowa, „Gazeta Wyborcza”, nr 66, 19 III 2010, s. 6.

Źródła internetowe

Bitwa o media publiczne, http://www.batory.org.pl/debaty/20100318.htm

Karta 1996, http://konsultacje.ofop.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=28&Itemid=35 Komitet Obywatelski Mediów Publicznych, http://konsultacje.ofop.eu/index.php?option=com_conten-t&view=article&id=36&Itemid=36

Twórcy wspierają obywatelski projekt ustawy medialnej,

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/96058,tworcy_wspieraja_obywatelski_projekt_ustawy_medial-nej.html

Ustawa o mediach publicznych. Projekt po korekcie 13 marca 2010 r., http://www.batory.org.pl/doc/usta-wa-medialna.pdf

„Uwolnij media – nowa inicjatywa obywatelska, http://film.onet.pl/0,0,1865049,wiadomosci.html

Streszczenie

Artykuł dotyczy projektu ustawy o mediach publicznych przygotowanego przez Komitet Obywatelski Mediów Publicznych. W części wstępnej określona została gene-za projektu. Koncepcja obywatelska powstała w wyniku braku woli partii politycznych do zmiany obowiązującego ustawodawstwa, w ramach którego media publiczne ule-gają degeneracji. Pozbawione stabilnego finansowania z wpływów abonamentowych są zmuszone do komercjalizowania treści, kosztem funkcji misyjnych. Niekompetent-ne, „upolitycznione” i „upartyjnione” kierownictwo mediów publicznych wyklucza dążenie do ich politycznej neutralności i obiektywizmu treści informacyjno-publi-cystycznych. Kolejna część artykułu to omówienie podstawowych założeń projektu obywatelskiego. Następnie analizowane jest zagadnienie jakości polskiej demokracji, w której niezależne finansowo od wyborców partie polityczne zdobyły znaczną prze-wagę nad poziomymi strukturami społeczeństwa obywatelskiego. Przejęcie kontroli nad mediami przez organizacje społeczne mogłoby tą zachwianą równowagę przy-wrócić. Podsumowanie omawia inne możliwe konsekwencje realizacji obywatelskiej koncepcji mediów publicznych.

Biogram

Dr Bogdan Borowik, politolog i medioznawca; zatrudniony w Zakładzie Dzien-nikarstwa na Wydziale Politologii UMCS w Lublinie; w roku 2005 obronił rozprawę doktorską „Działalność polityczna konserwatystów w  Polsce w  latach 1989-2001”; aktualnie jego zainteresowania badawcze koncentrują się wokół współczesnej prasy ideowo-politycznej w Polsce oraz struktury i funkcjonowania systemów medialnych; ostatnio opublikował: „Pro Fide Rege et Lege” – pismo Klubu Zachowawczo-Monarchi-stycznego, [w:] Włodzimierz Mich, Bogdan Borowik [red.], Z dziejów prasy konser-watywnej. Przegląd tytułów, Lublin 2009, s. 238-268; Świat przełomu tysiącleci w pu-blicystyce Ryszarda Kapuścińskiego, [w:] Iwona Hofman, Danuta Kępa-Figura [red.], Współczesne media. Status, aksjologia, funkcjonowanie, t. II, Lublin 2009, s. 179-189.

Dolnośląska Szkoła Wyższa Wrocław 2010