• Nie Znaleziono Wyników

Poglądy instynktywistów na proces resocjalizacji

III. FENOMEN SPORTU W PEDAGOGICE RESOCJALIZACYJNEJ

1. Sport jako forma resocjalizacji młodzieży w perspektywie historycznej

1.1. Poglądy instynktywistów na proces resocjalizacji

Na początku XX wieku brytyjski psycholog i lekarz, W. McDougall, opublikował pracę skoncentrowaną na próbie wytłumaczenia ludzkich zachowań przez pryzmat drzemiących w człowieku instynktów. Praca, choć zapoczątkowała teorię instynktu, nie stanowiła naukowego przełomu. Jak zauważa E. Fromm, była ona raczej zwieńczeniem filozoficznych poglądów i naukowego dorobku Karola Darwina. Wszystkie post-Darwinowskie badania nad instynktem opierają się na Darwinowskiej teorii ewolucji - zauważa Fromm. Jednak w opinii tegoż samego autora poglądy wczesnych instynktywistów, choć wydają się cokolwiek naiwne, to jednak jako dzieło wyróżniają się wyrafinowaniem, obfitują w konstrukty teoretyczne i wciąż wywierają wrażenie wysokim poziomem operowania myślą teoretyczną. W najmniejszej mierze nie można je uznać za przestarzałe.407

Instynkt stanowi źródło hormistycznej energii wymuszającej u człowieka określone zachowanie (łac. horme znaczy popchnięcie). Nie jest to mechanizm determinujący bezpośrednio motorykę ciała, ale swoistego rodzaju łaknienie pojawiające się w określonych okolicznościach. Traktować je należy jako odziedziczoną lub wrodzoną dyspozycję psychofizyczną, determinującą podmiot, którego je s t udziałem,

406 E. Dukaczewski, op. cit., s. 66.

407 E. Fromm, A natom ia ludzkiej destrukcyjności, Dom Wydawniczy Rebls, Poznań 2013, s. 22.

do spostrzegania przedmiotów pewnej klasy lub zwracania na nie uwagi, do doświadczenia (po spostrzeganiu takiego przedmiotu) podniecenia emocjonalnego szczególnego rodzaju i do działania w pewien określony sposób albo przynajmniej doświadczenia impulsu do takiego działania.408 Jak zauważa E. Fromm, w poglądach McDougalla nie je s t obce wzajemne oddziaływanie kulturowego tła na rozmaite rodzaje doświadczeń.49 Instynkty te są więc uwarunkowane kontekstami kulturowymi.

Lista wyróżnionych instynktów (na początku było ich 7, tj.: strachu, odrazy, zdumienia, gniewu, dominacji, uległości, tkliwości) z czasem rozrosła się do kilkudziesięciu. Myśl hormistyczna okazać się miała pomocna przy wyjaśnianiu etiologii zachowań przestępczych młodzieży. Szczególnie o to zadbał angielski psycholog sir C. Burt. Jego praca The young delinquent skoncentrowała się na rozszerzeniu listy instynktów oraz na próbie wyjaśnienia czynów przestępczych popełnianych przez młodzież.410

W ujęciu Burta niektóre instynkty mają bezpośredni wpływ na zachowanie przestępcze, inne zaś warunkują je w sposób pośredni. Pomimo doskonałej znajomości instynktów oraz wynikających z nich konsekwencji, psycholog nie nakłania do ich tłumienia!411 Kontrowersyjne stanowisko uzasadnia Burt w sposób następujący: większość przestępstw popełnionych przez nieletnich w ostatecznym rozrachunku nie wypływa z rozplenionej w sercu człowieka grzeszności, lecz z niewłaściwego skierowania energii. Dlatego też leczenie przestępczości nie może opierać się na zahamowaniu tej energii (które je s t i tak niemożliwe), lecz na skierowaniu je j na właściwe tory.412

Zarówno w poglądach W. McDougalla, jak i C. Burta odnaleźć można model funkcjonowania instynktu przypominający metaforę mechanizmu hydraulicznego. Jest to zresztą dystynktywna cecha instynktywistów.413 Dla M cDougalla instynkt stanowił pewnego rodzaju łaknienie, czyli skłonność (...) zdolną do funkcjonowania względnie niezależnie od kognitywnej oraz motorycznej części całkowitej dyspozycji instynktownej. W dużym uproszczeniu przypominać on może np. słabość do słodyczy - nie prowadzi ona bezpośrednio

408 za: K. Pospiszyl, Współczesne prądy w naukach społecznych a teoria i praktyka resocjalizacyjna [w:]

Resocjalizacja, (red.) B. Urban, s. 78.

409 E. Fromm, op. cit., s. 22.

410 C. Burt, The young delinquent, University o f London Press, London 1925.

411 K. Pospiszyl, op. cit., s. 80.

412 za: K. Pospiszyl, op. cit., s. 80.

413 E. Fromm, op. cit., s. 23.

do ich zakupu i, już później, konsumpcji, ale towarzyszy jednostce w sposób nasilający się w określonych okolicznościach. Pomimo takiego spojrzenia na zjawisko instynktu, McDougall nie stroni od opisywania go jako powstrzymywanej przez śluzy energii, która czasem wrze, bądź też jako komory, w której nieprzerwanie ulatnia się gaz.414

W podobny sposób opisuje zjawisko sublimacji instynktów C. Burt. Zjawisko to zachodzi w dwóch etapach: w etapie pierwszym następuje analiza instynktu, rozumiana jako pozbycie się pewnej, generującej określone zachowanie, energii w sposób akceptowany społecznie. W drugim etapie energia ta zostaje przekierowana na inny tor.

W ujęciu hormistycznym oddziaływania resocjalizacyjne winny być skoncentrowane na

„wyładowywaniu” tej energii, czyli na pierwszym etapie sublimacji. C. Burt nazywał go...

kanalizacją instynktu.415

Skanalizowanie impulsu złości oparte jest na poglądach Platona i Arystotelesa - zachowanie przepełnione agresją dostrzegali nie tylko u przestępców, ale również w bohaterskich postawach. Odwołując się właśnie do wniosków filozoficznych Burt za konieczne uznaje wykreowanie warunków wymuszających zachowania rodzące czyny godne bohaterów.416 Właśnie w takich okolicznościach przepełniona agresją młodzież uczy się konstruktywnego wykorzystywania drzemiącego w niej instynktu złości. Dobrym pretekstem do tego są zajęcia sportowe.417

W publikacji poświęcono również uwagę młodzieżowym gangom - można je zastąpić różnego rodzaju klubami (artystycznymi lub sportowymi). Oczywiście najlepszym (i jedynym pozytywnym) kierunkiem rozwiązania tego problemu je s t zastąpienie grup nieprzestrzegających praw i porządku społeczeństwa zespołami dziecięcymi i młodzieżowymi, które, działając w sposób nienaruszający norm prawnych, cieszyłyby się atrakcyjnością równą grupom

„dzikim ”, ja k np. kluby sportowe - streszcza poglądy Burta K. Pospiszyl.418 Właśnie tą drogą okiełznać można kolejny instynkt, tj. instynkt stadny.

W poglądach C. Burta nie brakuje próby wykazania pewnych analogii pomiędzy naturą ludzką a zwierzęcą. Jego zdaniem nieskuteczność tłumienia instynktów wynika z tego, że

414 tamże.

415 K. Pospiszyl, op. cit., s. 80-81.

416 C. Burt, op. cit., s. 501.

417 tamże, s. 454.

418 K. Pospiszyl, op. cit., s. 82.

przypominają one proszenie ryby, aby zechciała latać niczym ptak lub też drapieżnika pustynnego, aby spokojnie leżał obok jagnięcia i jak ono jadł zieleninę.419 Stanowi to nie tylko o sile poglądów (stanowisko instynktywistów staje się zrozumiałe dla większej grupy czytelników), ale również o ich naukowej słabości (doszukiwanie się analogii pomiędzy zachowaniami ludzkimi a zwierzęcymi może rodzić poczucie uproszczonego rozpatrywania przyczyny ludzkich zachowań420). W kontekście poniższej pracy doktorskiej warto dodać, że sam C. Burt opisuje sportowca, który z powodu uzależnienia od silnych wrażeń szuka spełnienia w zachowaniach naruszających społeczne normy.421

2. S port w kulturotechnicznych oddziaływ aniach resocjalizacyjnych Cz. C zapów a i S. Jedlewskiego

Czesław Czapów i Stanisław Jedlewski zaznaczają, że obowiązkiem kadry wychowawczej jest zapewnienie - oprócz optymalnych warunków umożliwiających kontynuowanie nauki oraz podjęcie realizowanej na terenie ośrodka pracy - odpowiednio zorganizowanych zajęć rekreacyjno-sportowych.422 W książce Pedagogika resocjalizacyjna zwrócona zostaje uwaga na poglądy zagranicznych autorów traktujących sport jako środek szczególnie ważny w procesie resocjalizacji. Zauważają, że u młodzieży przebywającej w zakładach poprawczych i karnych stwierdza się zainteresowanie sportem, rozbudzone jeszcze p rzed je j pobytem w zakładzie.423 Powrót do takiej formy aktywności umożliwić ma

wypracowanie umiejętności konstruktywnego spędzania wolnego czasu.

Sport, wymagając od uczestników cech charakteru cenionych w środowiskach przestępczych (tj. sprytu, tężyzny i sprawności fizycznej, wytrzymałości, odwagi, współpracy), kreuje bliskie dokonywaniu przestępstwa emocje. Rozgrywki sportowe przypominają młodzieży resocjalizowanej to, co było dla niej atrakcyjne w dokonywaniu przestępstw, a mianowicie

419 tamże, s. 81.

420 Szerzej, krytykując poglądy innego instynktywlsty - K. Lorenza - rozpisał się o tym E. Fromm w książce Anatom ia ludzkiej destruktywności.

421 C. Burt, op. cit., s. 90.

422 Cz. Czapow, S. Jedlewski, Pedagogika resocjalizacyjna., P.W.N, Warszawa 1971, s. 386.

423 tamże, s. 389.

element napięcia, ryzyko wymagające wykazania cenionej p rzez nią sprawności fizycznej, szybkiej orientacji, a odniesione w nich zwycięstwo daje poczucie przewagi nad innymi ludźmi.424 To samo można osiągnąć wchodząc w konstruktywną rolę sportowca, który - aby uczestniczyć w rywalizacji - musi przy okazji opanować takie umiejętności, jak: poszanowanie zasad gry, kultura obcowania z przeciwnikiem, wytrwałość.425

Pomimo tego ogromnego potencjału, Czapów i Jedlewski ostrzegają wychowawców planujących wykorzystanie zajęć sportowych w procesie resocjalizacji. Należy uwzględniać liczne trudności, których przyczyną je s t nie tylko osłabienie kontroli wewnętrznej (...), lecz także znacznie niższa sprawność fizyczna w porównaniu z rówieśnikami przebywającymi na wolności.426 Organizowanie meczów pomiędzy młodzieżą umieszczoną w resocjalizacyjnej placówce zamkniętej a rówieśnikami trenującymi na wolności generować może niepotrzebne napięcia. Trudno jednak zaprzeczyć, że przy ich prawidłowym zorganizowaniu, stanowić będą istotny punkt wyjścia dla procesu resocjalizacji. Nadzieja na osiągnięcie sukcesu w sporcie (...) staje się ważkim czynnikiem zwiększonej samokontroli uwzględniającej także bardziej odległe gratyfikacje. 427

Mimo tych zastrzeżeń zajęcia sportowe traktowane są jako ważny element resocjalizacji, a sam sport jako narzędzie wzmacniające mechanizm wewnętrznej kontroli. Sprawdza się on również przy próbach rozładowywania emocjonalnego napięcia - warto go stosować jako jedną z form terapii. I, ju ż na koniec, nie można zapomnieć o tym, że wspólne przeżywanie sportowych emocji (a zwłaszcza sukcesy) przyczyniać się będzie do uspołeczniania wybranej grupy wychowawczej.

Powyższe rozważania dotyczą przede wszystkim zajęć rekreacyjno-sportowych uprawianych w zamkniętych zakładach poprawczych. W niektórych miejscach sport zostaje scharakteryzowany jako skanalizowana forma działalności przestępczej - resocjalizacja jest tu pojmowana jako wejście w społecznie akceptowaną rolę. Poglądy Cz. Czapowa i S. Jedlewskiego umożliwiają spojrzenie na zagrożenia wychowawcze w sporcie, jak na swoisty potencjał edukacyjny - dający się zastosować nie tylko

424 tamże.

425 tamże.

426 tamże.

427 tamże, s. 389.

w resocjalizacji. Skuteczne metody na odreagowywanie stanu napięcia powinny być też rozpatrywane przez pracujących z niezagrożoną niedostosowaniem społecznym młodzieżą.