• Nie Znaleziono Wyników

3.1 Kontekst historyczny

3.1.2 Wydarzenia historyczne

3.1.2.4 Pompejusz Strabon

W działaniach wojennych, które miały miejsce w roku 90, szczególnie wyróżnił się jeden z legatów Rutyliusza Lupusa, Gn. Pompejusz Strabon (Cic.Font.19.43;

App.BCiv.1.40.179). Początkowo jednak i jego poczynania nie wyglądały imponująco. Wojnę zaczął on od przegranej bitwy w pobliżu góry Falernus w Picenum (App.BCiv.1.47.204) i zmuszony był wycofać się do Firmum, gdzie był następnie oblegany (App.BCiv.1.47.205).

Dzięki przysłanym posiłkom był on w stanie nie tylko wyrwać się z oblężenia, ale rozbić 42 O wydarzeniach poprzedzających powstanie i jego przyczynach, a także przebiegu, cf. Gabba 1994: 104-128.

wojsko przeciwnika i zmusić je do ucieczki. Powstańcy uciekli do Asculum, a Strabon z obleganego stał się oblegającym (Liv.per.74; App.BCiv.1.47.205-206). Było to pierwsze większe zwycięstwo sił rzymskich w tej wojnie. Niejako w nagrodę Strabon wybrany został konsulem roku 89 i kontynuował operacje wojskowe już jako niezależny dowódca.

Najwyższy urząd pełnił przez większość roku sam, gdyż jego kolega, L. Porcjusz Katon zginął jeszcze zimą walcząc z Marsami (Liv.per.75; App.BCiv.1.50.217; Oros.5.18.25).

W trakcie swojego urzędowania Strabon pokonał szereg plemion, m.in. Westynów, Pelignów, Marrucynów i Marsów (Liv.per.74-76; App.BCiv.1.52.227; Oros.5.18.25).

Kulminacją działań wojennych było jednak zdobycie Asculum, które nastąpiło pod koniec roku (ILS 8888; Liv.per.76; Vell.Pat.2.21.1; App.BCiv.1.48; Oros.5.18.18-21, 26-29). Oprócz aktywności wojskowej, Strabon prowadził również ożywioną działalność legislacyjną, m.in.

nadając mieszkańcom Galii Transpadańskiej prawa latyńskie i potwierdzając obywatelstwo rzymskie nadane tym z Galii Cispadańskiej (Ascon.3C; Plin.NH.3.20.138). Założył on również kolonię latyńską w Comum (Strabo.5.1.6). Istotnym, z punktu widzenia Pompejusza Wielkiego, ruchem było nadanie oddziałowi hiszpańskiej jazdy, który służył pod Strabonem, obywatelstwa rzymskiego (CIL I 709, CIL VI 37045, ILS 8888, ILLRP 515). Zresztą młody syn Strabona znał odznaczonych jeźdźców osobiście, gdyż był obecny w obozie ojca (CIL I 709, CIL VI 37045, ILS 8888, ILLRP 515). W nagrodę za sukcesy konsulowi przyznano triumf, który święcił 25 grudnia, po powrocie do Miasta (Ascon.14; Fast.Triumph). Jeszcze przed uroczystością Strabon starał się zabezpieczyć swój wybór na konsula, prawdopodobnie 88 roku. Wydaje się, że chodziło mu głównie o upewnienie się, że to jemu przypadnie dowództwo w wojnie z Mitrydatesem VI, królem Pontu. Opuścił Rzym przekonany, że uda mu się pójść w ślady Mariusza (Vell.Pat.2.21.2). Tymczasem wybrani zostali: inny Pompejusz – Kw. Rufus – oraz drugi wódz, który szczególnie odznaczył się w wojnie ze sprzymierzeńcami – L. Korneliusz Sulla. Po odbyciu triumfu Strabon wrócił do swojej armii jako prokonsul (Liv.per.77; Vell.Pat.2.20.1; Val.Max.9.7.ext2; App.BCiv.1.66.303). Pompejusz Rufus był blisko związany z jednym z trybunów ludowych tego roku, P. Sulpicjuszem Rufusem, który liczył, że w zamian za pomoc w wyborze na konsula43 uzyska asystę w swoich późniejszych działaniach (Cic.Brut.226-227, Har.Resp.43).

3.1.2.5 Cynna

J

edną z najważniejszych spraw tego roku było, oprócz ostatecznego zakończenia wojny ze sprzymierzeńcami, mianowanie dowódcy wojny z Mitrydatesem. Zadanie to przypadło początkowo Sulli. Kiedy jednak konsulowie sprzeciwili się ustawom Sulpicjusza – m.in. jego propozycji by nowych obywateli (w tym wyzwoleńców) zapisać do wszystkich tribus – ten postanowił pozbawić Sullę dowództwa i przekazać je w ręce Mariusza (Liv.per.77; Diod.37.29.2; Vell.Pat.2.18.5-6; Val.Max.9.7.ext.1; Plut.Vit.Mar.34-35, Vit.Sull.8.1-2;

App.BCiv.1.55-56; Flor.2.9.6). Zwycięstwo Sulpicjusza i Mariusza okazało się pyrrusowe.

Sulla, co prawda, z obawy o własne bezpieczeństwo opuścił Rzym, ale udał się bezpośrednio 43 Pomoc ta polegała głównie na wściekłych atakach na innego kandydata G. Juliusza Cezara Strabona, który zresztą chciał ubiegać się o najwyższy urząd mimo że nie piastował jeszcze pretury.

do wojsk, które stacjonowały w Nola, a które miały stanowić trzon jego armii w wojnie z Mitrydatesem. Tam udało mu się przekonać żołnierzy, że w ich własnym interesie leży anulowanie ustawy Sulpicjusza i pozostanie pod rozkazami jego, a nie Mariusza. Pierwszy raz w historii zdarzyło się, że Rzymianin ruszył z rzymską armią by siłą zająć Miasto. Kiedy tak się stało, Sulla unieważnił prawa zaproponowane przez trybuna i ogłosił jego, Mariusza i ich stronników wrogami publicznymi. Sulpicjusz zginął wkrótce z rąk siepaczy, ale staremu wodzowi udało się uciec do Afryki (Plut.Vit.Sull.9.1-10.4, Vit.Mar.35.4-36.1; App.BCiv.1.57-61).

W czasie tych wydarzeń Pompejusz Strabon pozostał neutralny i nie zaangażował się po żadnej ze stron. Mimo to, Sulla uznał, że on i jego żołnierze mogą stanowić zagrożenie dla ustanowionego przez niego porządku. Postanowił więc odebrać Strabonowi dowództwo.

Jego propozycja została jednak zawetowana przez trybuna ludowego, G. Herenniusza (Sall.Hist.2.21). Konsul nie dał za wygraną i z pomocą Senatu wyznaczył Strabonowi następcę w postaci swojego kolegi na najwyższym urzędzie, Pompejusza Rufusa (Val.Max.9.7.ex2; cf. App.BCiv.1.63.283). Rufus nie zdołał jednak przejąć dowództwa, gdyż w momencie jego przekazania, żołnierze Strabona otoczyli i zabili konsula (App.BCiv.1.63.283-285; Liv.per.77; Vell.Pat.2.20.1; Val.Max.9.7.ex2). Źródła różnie oceniają udział Strabona w zajściu. Appian nie obarcza go winą za śmierć Rufusa, ale pozostali autorzy antyczni uznali, że żołnierze działali z inspiracji swojego wodza.

Sulla postanowił zostawić sprawę nierozwiązaną, gdyż sam spieszył się by ruszyć na Wschód przeciw Mitrydatesowi. Ostatnią kwestią, jaką zajął się przed wyruszeniem był nadzór nad wyborami konsularnymi. Wybrani zostali Gn. Oktawiusz i L. Korneliusz Cynna.

Ten drugi, który był wcześniej prawdopodobnie legatem Strabona, złożyć musiał przysięgę obligującą go do nie występowania przeciw ustawom Sulli (Plut.Vit.Sull.10.3-4; Dio.Cass.30-35.102.2-3). Mimo przyrzeczenia, tuż po wstąpieniu na urząd Cynna zaczął zgłaszać ustawy stojące w sprzeczności z postanowieniami Sulli. Po pierwsze, starał się on przegłosować prawo umożliwiające wpisywanie nowych obywateli oraz wyzwoleńców do wszystkich tribus (Cic.Phil.8.2.7; Vell.Pat.2.20.2; App.BCiv.1.64.287). Po drugie, próbował doprowadzić do odwołania z wygania Mariusza i jego zwolenników (App.BCiv.1.64.288; Flor. 2.9.9;

de.vir.ill.69.2). Posunięciom tym zdecydowanie sprzeciwiał się drugi konsul, Oktawiusz, który nie wahał się użyć siły dla zablokowania działań Cynny (App.BCiv.1.64.288-65.295).

Sam Cynna w efekcie postanowił opuścić Miasto, co Oktawiusz wykorzystał do zdjęcia swojego kolegi z urzędu. W jego miejsce wybrany został L. Korneliusz Merula (Vell.Pat.2.20.3; Plut.Vit.Mar.41.1; App.BCiv.1.65.296-297).

Cynna tymczasem udał się do Nola, gdzie stacjonowało wojsko pod wodzą App.

Klaudiusza Pulchra (cos. 79). Tam szubko udało mu się przekonać żołnierzy, by stanęli po jego stronie (Liv.per.79; Vell.Pat.2.20.4; App.BCiv.1.65.298-66.302). Szczególnie, że wkrótce dołączył do niego powracający z Afryki Mariusz i liczni jego poplecznicy (Liv.per.79;

Vell.Pat.2.20.5; Plut.Vit.Mar.41.2, Vit.Sert.5.1; App.BCiv.1.67.305; Gran.Lic.35.16; Dio.Cass.30-35.102.8). Wtedy postanowili oni ruszyć na Rzym i dochodzić swych praw siłą. Obie strony

zabiegały o względy Strabona, który postanowił wykorzystać tę sytuację i zrealizować swoje ambicje związane z drugim konsulatem. Początkowo unikał on jasnych deklaracji i opowiedzenia się po którejkolwiek ze stron, rozbił tylko obóz w pobliżu Porta Collina i czekał na rozwój wypadków. Ostatecznie dołączył on do sił konsula Oktawiusza i m.in.

wyparł wojska Mariusza ze wzgórza Janikulum (Liv.per.79; Vell.Pat.2.21.1-2; Val.Max.5.5.4;

App.BCiv.1.67-68; Gran.Lic.35.18-21). Marzenia o powtórnym konsulacie nie ziściły się, gdyż zmarł on w swoim obozie jeszcze przez zakończeniem wojny. Okoliczności jego śmierci nie są jasne. Część źródeł wskazuje, że jej przyczyną było uderzenie pioruna, inni wskazują na zakaźną chorobę, która rozprzestrzeniła się w jego obozie (Vell.Pat.2.21.4; Plut.Vit.Pomp.1.1-2;

App.BCiv.1.68.312; Gran.Lic.35.22; Obseq.56a; Oros.5.19.18).

Po zajęciu Rzymu Cynna, Mariusz i ich zwolennicy urządzili masakrę, zabijając wielu swoich przeciwników w tym konsula Oktawiusza (Cic.Phil.1.14.34, 11.1.1, 14.8.23, Vat.9.23, Nat.D.2.5.14, 3.32.80-81, Div.2.4, Att.7.7.7; Sall.Hist.1.77.19; Diod.38.4; Vell.Pat.2.22.1-4;

Val.Max.2.8.7, 4.3.14; 5.3.3, 5.6.4; Luc.4.822; Tac.Hist.3.83; Plut.Vit.Mar.43-45, Vit.Sert.5.1-5;

App.BCiv.1.71-75; Flor.2.9.13-17; Dio.Cass.30-35.102.8-12; Eutrop.5.7.3; Obseq.56a;

de.vir.ill.67.6; Oros.5.19.19). W przeprowadzonych następnie wyborach konsularnych, wybrani zostali Mariusz i Cynna. Niezwłocznie odwołali oni ustawodawstwo Sulli i przywrócili moc prawom Sulpicjusza (App.BCiv.1.74.340, 1.75.345-346; cf. Vell.Pat.2.20.2;

Plut.Vit.Mar.45.6). Jednym ze sztandarowych pomysłów był powrót do próby zastąpienia Sulli na stanowisku wodza w wojnie z Mitrydatesem. Kandydatem znów był Mariusz, ale zmarł ledwie dwa tygodnie po rozpoczęciu urzędowania (Cic.Nat.D.3.32.81, S.Rosc.33;

Liv.per.80; Vell.Pat.2.23.1; Plut.Vit.Mar.46.5; App.BCiv.1.75.346; Flor.2.9.17; Oros.5.19.23).

Zastąpiony został on przez L. Waleriusza Flakkusa, którego wyznaczono również na wodza w wojnie z Mitrydatesem. Zanim nowy konsul ruszył na Wschód, przodem wysłany został tam jego legat G. Flawiusz Fimbria (Diod.38.8.1; Strab.13.1.27; de.vir.ill.70.1). Część prowadzonego przez niego wojska przeszła na stronę Sulli tuż po wylądowaniu (App.Mith.51.206-207). Fimbria szybko zaczął zjednywać sobie pozostałych żołnierzy pozwalając im na grabieże. Kiedy do Azji przybył Flakkus, próbował ukrócić ten proceder, zaprowadzić surową dyscyplinę i rozkazał zwrócić zrabowane mienie właścicielom. Fimbria podkopywał autorytet konsula, jednocześnie twierdząc, że żołnierze postępowali niegodnie bez jego wiedzy. W efekcie doprowadziło to do sytuacji, w której Flakkus został zamordowany, a dowództwo przejął właśnie Fimbria. Nowy wódz kontynuował działania przeciw Mitrydatesowi, odnosząc nawet przy tym kilka sukcesów. Zasłynął jednak głównie swoim okrucieństwem i bezlitosnym łupieniem zajętych miast (Diod.38.8.1-4; Liv.per.82-83;

Strab.13.1.27; Frontin.Str.3.17.5; Vell.Pat.2.24.1; Plut.Vit.Sull.23.6, Vit.Luc.3.4-8, 7.2;

App.Mith.53-53, 56; Gran.Lic.35.26; Dio.Cass.30-35.104.1-7; de.vir.ill.70.1-4; Oros.6.2.9-11).

Działania Fimbrii pomogły Sulli, który sam wcześniej zdobył Ateny, a następnie rozbił dwie armie pontyjskie w bitwach pod Cheroneją i Orchomenos (Liv.per.81-82;

Plut.Vit.Sull.14.1-21.4; App.Mith.33-51; Flor.1.40.10-11; de.vir.ill.75.5; Eutrop.5.6; Oros.6.2.4-7), zawrzeć pokój z Mitrydatesem i zająć się opozycją w Rzymie. Po zakończeniu działań

wojennych żołnierze Fimbrii przeszli na stronę Sulli, a sam dowódca popełnił samobójstwo (Diod.38.8; Liv.per.83; Vell.Pat.2.24.1; Strabo.13.1.27; Plut.Vit.Sull.25.1; App.Mith.59-60;

de.vir.ill.70.4; Oros.6.2.9-11). Sytuacja wewnętrzna Republiki nie pozwoliła na ostateczną rozprawę z pontyjskim królem. Potrzebna do tego była jeszcze jedna wojna w Azji.

Tymczasem w Rzymie konsulami na rok 85 wybrani zostali Cynna i Gn. Papiriusz Karbon. Niezwłocznie rozpoczęli oni przygotowania na powrót Sulli, chcąc skonfrontować się z nim na Bałkanach (Liv.per.83; App.BCiv.1.76-77, de.vir.ill.69.4).

Jeszcze w roku 86 nieżyjący już Pompejusz Strabon oskarżony został o sprzeniewierzenie środków publicznych, co w praktyce oznaczało, że proces toczył się przeciw jego synowi. Cała sprawa nie była raczej motywowana ani kwestiami osobistymi, ani politycznymi, o czym świadczyć może fakt, że wśród obrońców znalazł się konsul desygnowany, Karbon, a winnym szybko uznano jednego z wyzwoleńców Strabona (Plut.Vit.Pomp.4.1-2). Cynna i jego zwolennicy liczyli na podreperowanie budżetu łupami, które Pompejusz zdobył w Asculum (van Ooteghem 1954: 21; Leach 1978: 21-22; Keaveney 1982a: 113; Seager 2002: 113).

Rok 84 ponownie na stanowiskach konsulów rozpoczęli Cynna i Karbon.

Urzędowanie tego pierwszego zakończyło się jednak niedługo później, kiedy zabity został przez własnych żołnierzy, których miał przeprawić do Epiru na spotkanie z armią Sulli (Liv.per.83; Vell.Pat.2.24.5; Plut.Vit.Sert.6.1, Vit.Pomp.5.1-2; App.BCiv.1.78; de.vir.ill.69.4;

Oros.5.19.24). Plutarch łączy jego śmierć z opuszczeniem obozu przez młodego Pompejusza (Plut.Vit.Pomp.5.1). Według tego autora miało to zainicjować plotki o tym, że uciekł on, gdyż Cynna planował jakoby go zgładzić. Wśród żołnierzy mogło być wielu Picenotów, którzy wcześniej służyli pod Pompejuszem Strabonem (Keaveney 1982a: 116-117). Wizja Pompejusza jako katalizatora tych wydarzeń wydaje się jednak mało prawdopodobna.

Szczególnie że pozostali autorzy, w tym relacjonujący dość szczegółowo Appian (BCiv.1.78), przedstawiają inną wersję. Podkreślają oni przede wszystkim niechęć żołnierzy do walki przeciw współobywatelom. Karbon kontynuował wysiki Cynny w przygotowaniach wojennych, werbując wojsko m.in. w Galii Przedalpejskiej i w Picenum (Liv.per.84).

Działaniom tym przeszkodził Pompejusz, który wykorzystując popularność swojego ojca w Picenum nie tylko namawiał do przyłączenia się do Sulli, ale sam zaczął akcję werbunkową (Plut.Vit.Pomp.6).

3.1.2.6 Sulla

W tym czasie Sulla równocześnie prowadził negocjacje z Senatem i przygotowywał się do powrotu do Italii (Plut.Vit.Sull.26-27; App.BCiv.1.77, 1.79). Powrót ten nastąpił jednak dopiero w roku 83, co być może związane było z chorobą, na którą wówczas zapadł (Strab.10.1.9). Pierwszym krokiem wodza po wylądowaniu w Italii było zaakceptowanie obowiązujące uchwały dotyczącej wpisywania nowych obywateli do tribus (Liv.per.86).

Dzięki temu wybił on swoim przeciwnikom z ręki ważny argument, którym posługiwali się

przygotowując się do starcia. Siły Sulli rosły. Najpierw dołączył do niego prokonsul Kw. Cecyliusz Metellus Pius (cos. 80) wraz z wojskiem, który po zakończeniu wojny ze sprzymierzeńcami pozostał w Ligurii, nie chcąc wracać do Miasta opanowanego przez Mariusza i Cynnę, a później ich zwolenników (App.BCiv.1.80.365, Dio.Cass.30-35.106).

Kolejnym, który postanowił przystać do wracającego ze Wschodu wodza, był Pompejusz.

W Picenum zrekrutował on jeden legion, a później przyprowadził jeszcze dwa następne (Plut.Vit.Pomp.6.3-8.3; Val.Max.5.2.9; App.BCiv.1.80.366-367). Do Sulli przyłączył się również M. Licyniusz Krassus (Plut.Vit.Crass.6.2-3). Do pierwszego starcia doszło w pobliżu Mons Tifata, gdzie wojsko dowodzone przez konsula G. Norbanusa doznało klęski, a sam konsul musiał schronić się w Kapui (Liv.per.85; Plut.Vit.Sull.27.5-6; Vell.Pat.2.25.2-4;

App.BCiv.1.84.382). Żołnierze drugiego konsula, L. Korneliusza Scypiona Azjatyckiego (Asiagenusa) zamiast walczyć, woleli przyłączyć się do Sulli, który wykorzystał szansę przeciągnięcia ich na własną stronę w czasie negocjacji pokojowych (Liv.per.85;

Plut.Vit.Sull.28.1-3; Vell.Pat.2.25.2-4; App.BCiv.1.85).

Wojna kontynuowana była w roku 82, kiedy najwyższymi urzędnikami byli, wybrany po raz kolejny Karbon i G. Mariusz Młodszy, 26-letni syn wielkiego Mariusza (App.BCiv.1.87.394; Eutrop.5.8.1). Na „pierwszy ogień” poszedł Mariusz, który starł się z Sullą pod Sacriportus. Nie tylko przegrał on tę bitwę, ale dodatkowo spora część jego żołnierzy przeszła na stronę wroga. Sam Mariusz musiał ratować się ucieczką. Schronił się w Prenestae (Sall.Hist.1.35-36, Plut.Vit.Sull.28.4-29.8; App.BCiv.1.87.397-400), które natychmiast zaczęła oblegać armia Sulli. Jako że próby przerwania oblężenia zawiodły, Mariusz próbował ucieczki, w czasie której zginął (Diod.37.29.4, 38.13-15; Liv.per.87-88;

Strab.5.3.11; Vell.Pat.2.26-27; Val.Max.6.8.2; Plut.Vit.Mar.46.6, Vit.Sull.32.1; App.BCiv.1.92-94;

Flor.2.9.21-25; Eutrop.5.8.1). Również Karbon nie miał powodów do święcenia triumfów.

Naciskany ciągle przez Pompejusza i Metellusa Piusa nie dał rady wyrwać z okrążenia ani swojego legata Karrinasa (pr. 82) w Spoletium, ani, jak już wiemy, Mariusza. Przegrywając bitwę pod Faventią, gdzie uległ siłom Metellusa Piusa, stracił kontrolę nad Galią Przedalpejską, co doprowadziło go do decyzji o opuszczeniu Italii. Po krótkim pobycie na Sycylii udał się do Afryki (Sall.Hist.1.38; Liv.per.88; Val.Max.6.2.10; Plut.Vit.Sull.28.7, 29.4, Vit.Pomp.8.4-6, App.BCiv.1.88-92; Flor.2.8.21; Eutrop.5.8.2; de.vir.ill.75.8). Ostatni akt wojny domowej nastąpił dosłownie u wrót Miasta, w pobliżu Bramy Kollińskiej. Sulla, mimo początkowych kłopotów, z pomocą Krassusa, zgniótł w rozegranej tam bitwie rzymsko-samnickie wojska dowodzone przez G. Karrinasa (pr. 82) i Samnitę Poncjusza Telesynusa, a ci z pokonanych, którzy przeżyli starcie, wkrótce zostali straceni (Sall.Hist.1.40-42;

Vell.Pat.2.27.1-6; Plut.Vit.Sull.29.2-8, Vit.Crass.6.6-7; Flor.2.9.23-24; Eutrop.5.8; de.vir.ill.75.8;

Oros.5.20.9).

Zwycięski wódz musiał, co prawda, uporać się jeszcze ze zbuntowanymi Samnitami, ale najważniejsze wydarzenia miały miejsce w Rzymie. Ogłoszono tam listy proskrypcyjne, a znajdujących się na nich ludzi zaczęto bezwzględnie ścigać (Sall.Cat.37.6-9, 51.32-34;

Diod.39.19; Liv.per.88; Dion.Hal.5.77.4-6, 8.80.2; Vell.Pat.2.22.5, 2.28.2-4; Val.Max.3.1.2b, 6.2.6,

7.3.6, 9.2.1; Plut.Vit.Sull.31; Dio.Cass.30-35.109.1-21; de.vir.ill.75.9-10; Oros.5.21.1-10). Młody Pompejusz, który odznaczył się w czasie działań w Italii, został tymczasem przez Sullę wysłany w pościg za swoimi wrogami na Sycylię i do Afryki, gdzie zyskać miał przydomek Wielkiego.