• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział III. Perspektywa poznawczo-rozwojowa w badaniach nad rozwojem

3. Teoria rozwoju społeczno-moralnego Lawrence’a Kohlberga

3.2. Poziomy i stadia rozwoju społeczno-moralnego

Kohlberg w znacznym stopniu przejął od Piageta rozumienie stadiów rozwoju, wyraźnie określając kryteria, jakie stadia te powinny spełniać, aby uznać je za prawdziwe, czyli twarde stadia strukturalne:

I Stadia muszą opisywać jakościowe różnice w formie rozumowania.

II Stadia muszą tworzyć inwariantną sekwencję, co oznacza stały porządek ich pojawiania się. Czynniki społeczno-kulturowe mogą wpływać na tem-po i punkt dojścia w rozwoju, ale nie zmieniają jego tem-porządku.

III Każdy z kolejnych sposobów myślenia, odpowiadający kolejnym stadiom, two-rzy „strukturalną całość”. Sposób rozwiązania zadania odzwierciedla podsta-wową organizację myślenia odpowiadającą danemu poziomowi rozwoju.

IV Stadia tworzą hierarchiczny porządek. Każde kolejne stadium stanowi re-organizację struktur myślenia stadiów wcześniejszych. Strukturalna całość charakteryzująca dane stadium nie jest po prostu zastępowana przez

wy-łaniającą się nową formę myślenia w toku rozwoju, ale jest zawarta w no-wej strukturze przez proces hierarchicznej integracji. Chociaż hierarchicz-na integracja wypiera struktury wcześniejszych stadiów, to wcześniejsze struktury nie znikają całkowicie, w rzeczywistości mogą one być użyte, kiedy sytuacja daje ku temu podstawy (czyni je dostępnymi z perspektywy wyższego stadium) albo kiedy próby użycia wyższej formy rozumowania zawodzą. Pomimo to istnieje hierarchiczna preferencja, tj. preferencja do rozwiązywania problemu na najwyższym dostępnym jednostce poziomie (Piaget, 1960; Kohlberg, 1969; Kohlberg, Mayer, 1993).

Kohlberg uznał, iż stadia moralne zidentyfi kowane przez Piageta nie spełniają wyróżnionych kryteriów. Są one raczej idealnymi typami w rozumieniu Webera, które powiązane są z wiekiem, ale nie są one prawdziwymi strukturalno-rozwojo-wymi stadiami. Stadium autonomii nie stanowi transformacji czy hierarchicznej integracji heteronomicznego stadium, ale wraz z wiekiem orientacja autonomicz-na zastępuje stopniowo wcześniejszą heteronomiczną.

Według Kohlberga rozwój moralny wiąże się ze wzrostem adekwatności kon-cepcji sprawiedliwości i zwiększającą się zdolnością do przyjmowania perspekty-wy innych osób. Kohlberg (1969, 1981) opisuje rozwój rozumowania sprawiedli- wościowego jako progresywne przekształcanie społeczno-moralnej perspektywy, które następuje poprzez trzy poziomy rozwoju. Każdy z poziomów zawiera dwa stadia, z których drugie wyraża pełniej daną perspektywę społeczno-moralną.

Rozwój zaczyna się od egocentrycznej i heteronomicznej perspektywy stadium 1, która stopniowo przekształca się w konkretno-indywidualistyczny punkt wi-dzenia oznaczający zainteresowanie własnymi sprawami i pragmatyczną wymia-nę z innymi osobami (stadium 2). Na poziomie przedkonwencjonalnym osoba koncentruje się na własnych potrzebach i interesach, innych uwzględniając o tyle, o ile mogą pomóc w realizacji jej pragnień i celów. Korzyść własna, wymiana dóbr i usług oraz prawie całkowite pomijanie społecznych norm i oczekiwań to główne wyznaczniki tej perspektywy.

Poziom konwencjonalny przynosi świadomość bycia członkiem grupy spo-łecznej i wartości podzielanych w relacjach społecznych. W stadium 3 stano-wiącym mniej dojrzałą perspektywę tego poziomu osoba identyfi kuje się z kon-wencjonalnymi oczekiwaniami dotyczącymi ról społecznych (np. być dobrym mężem, lojalnym przyjacielem, dobrym pracownikiem, posłusznym synem itp.) i akceptuje potrzebę podporządkowania konkretno-indywidualistycznych prag-nień potrzebie podtrzymywania relacji z innymi osobami. Chęć bycia akcepto-wanym przez innych i tworzenia z nimi dobrych i harmonijnych relacji stanowi główny motyw postępowania osoby w stadium 3. Perspektywa ta pełniej reali-zowana jest w stadium 4, gdzie oczekiwania dotyczące bycia dobrym członkiem określonej grupy poszerzają się na większą społeczność. Przedmiotem zaintere-sowania i troski osoby w tym stadium nie są już określone jednostki i ich dobro,

ale szeroko rozumiane dobro społeczne. Zachowanie wyznaczają nie podzielane oczekiwania dotyczące związków interpersonalnych z konkretnymi osobami, jak w stadium 3, ale perspektywa odnosząca się do całego systemu społecznego, która odzwierciedla poparcie dla społecznych instytucji i równego traktowania obywa-teli przez prawo. Znaczenie prawa wynika z faktu, że zapewnia ono ład i porządek społeczny. Cechą moralności konwencjonalnej w przeciwieństwie do przedkon-wencjonalnej stawiającej w centrum konkretną jednostkę i jej interesy jest prze-konanie o potrzebie podporządkowania własnych interesów jednostki relacjom z innymi osobami (stadium 3) lub interesom społeczeństwa (stadium 4). Osoba podporządkowuje się oczekiwaniom społecznym i identyfi kuje się z nimi ponie-waż są podzielane w danej społeczności.

Na ostatnim pokonwencjonalnym poziomie rozwoju rozumowania moralne-go osoba nie identyfi kuje się z prawem, oczekiwaniami społecznymi, normami i konwencjami jako takimi, ale z ogólnymi zasadami moralnymi, którymi kieruje się w swoim życiu. Dokonuje rozróżnienia między zobowiązaniem do przestrze-gania moralnych zasad i potrzebą bycia członkiem społeczeństwa, co oznacza róż-nicowanie między moralnym i prawnym punktem widzenia. Konwencja i prawo mają sens tylko wówczas, gdy służą obronie zasad moralnych. Osoba, osiągając perspektywę stadium 5, uświadamia sobie, że prawo jest wynikiem umowy spo-łecznej, a jego słuszność zależy od stopnia, w jakim chroni ono fundamentalne ludzkie prawa i wartości oraz zabezpiecza społeczne dobro. Ludzie hołdują róż-nym wartościom, a społeczności różnią się w zakresie podzielanych norm i sta-nowionego prawa. W tym stadium moralny punkt widzenia staje się ważniejszy aniżeli społeczne konwencje i regulacje prawne, kiedy zatem dochodzi do kon-fl iktu między nimi, osoba kieruje się zasadami moralnymi. Można powiedzieć, odwołując się do Arystotelesa, iż osoba na poziomie pokonwencjonalnym zaczy-na rozumieć, że: „Nie zawsze jest tym samym: być dobrym człowiekiem i dobrym obywatelem”. W stadium 6 perspektywa ta zostaje sformalizowana w terminach uniwersalnych moralnych zobowiązań. Jest to poziom myślenia sprawiedliwoś-ciowego, gdzie moralny konsensus i zgoda stają się rzeczywiście możliwe, ponie-waż osoba wykracza poza zobowiązanie wobec konwencji społecznych, poszu-kując uniwersalnych, preskryptywnych3 i w pełni racjonalnych sądów moralnych i odrzuca relatywizm moralny. Dobry przykład zasady moralnej odzwierciedlają-cej perspektywę stadium najwyższego stanowi imperatyw kategoryczny Immanu-ela Kanta „postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się powszechnym prawem” (Kant, 1953, s. 50).

Zdaniem Kohlberga wraz z rozwojem zwiększa się zdolność do formułowania bardziej słusznych i moralnie właściwych sądów, czyli takich, na które zgodziliby się wszyscy racjonalnie myślący ludzie. W pełni dojrzałe, czyli uniwersalne,

odwra-3 Sąd ma charakter preskryptywny, jeśli stanowi zobowiązanie do działania zarówno dla wyrażającej go osoby, jaki i wszystkich podzielających ten sąd.

calne4 i preskryptywne sądy moralne, formułują jedynie osoby będące w stadium 6., co potwierdziły badania empiryczne, pokazując, że tylko osoby ze stadium 6. są zgodne co do sposobu rozwiązania dylematu moralnego (Kohlberg, 1984).