• Nie Znaleziono Wyników

Prawo do sądu w polskich uregulowaniach ustrojowych

Prawo do sądu ma bardzo szeroki charakter, w jego zakresie można wyodrębnić wiele składowych praw, związanych z postępowaniem sądowym, co możemy zaobserwować na podstawie samej lektury treści art. 45 § 1 ustawy zasadniczej.

93 Zob. P. Wiliński, Proces..., str. 112 oraz przytoczone tam orzecznictwo.

94 Zob. Wyrok TK z dnia 12 maja 2003 roku, SK 38/02, OTK-A 2003 nr 5 poz. 38.

~ 42 ~

Najważniejszym składnikiem prawa do sądu zgodnie z art. 45 § 1 Konstytucji RP jest gwarancja sądowego charakteru rozstrzygnięcia, to właśnie rozpoznanie sprawy przez sąd kształtuje obowiązek zapewnienia jednostce dalszych gwarancji.95

Podstawowy zakres składników prawa do sądu został wymieniony w samym art. 45 § 1 Konstytucji RP, który wylicza, że jednostka ma prawo do rozpoznania jego sprawy przez sąd niezależny, niezawisły, bezstronny oraz właściwy w sposób sprawiedliwy i jawny bez nieuzasadnionej zwłoki.

Treść prawa do sądu wskazuje na fakt, że sąd, do którego zwraca się ze swoją sprawą jednostka, jest w myśl tego prawa, nie tylko zobowiązany do rozpoznania takiej sprawy, lecz również do jej rozstrzygnięcia. Jak stwierdza P. Sarnecki, „jednostce poszukującej w sądach sprawiedliwości musi być ona wymierzona.”96 Dopiero rozumienie prawa do sądu w takim zakresie pozwala na uznanie, że będzie ono spełniało wymogi zapewnienia jednostce dostępu do tego typu organu na poziomie akceptowalnym dla demokratycznego państwa prawnego.

Zauważyć należy również, ze prawo do sądu należy rozumieć w sposób jak najbardziej szeroki, zarówno pod kątem przedmiotowym jak i podmiotowym.

Zakres podmiotowy prawa do sądu dla jego prawidłowej realizacji powinien obejmować każdą osobę fizyczną bez względu na to czy posiada ona polskie obywatelstwo, czy też nie, jak również dotyczy każdego innego podmiotu, istniejącego w obrocie prawnym.97 Takie rozumienie zakresu prawa do sądu jest prawidłowe w kontekście postępowania przed sądem jako całości, jednak w związku ze specyfiką procesu karnego w jego zakresie ulega ono modyfikacji. Takie odmienne rozumienie zakresu prawa do sądu w procesie karnym wynika z ograniczenia prawa do rozpoznania sprawy, do prawa oskarżonego do rozpoznania sprawy.98 Trybunał konsekwentnie uznaje, że prawo do sądu w procesie karnym nie dotyczy pokrzywdzonego albowiem rozpoznanie „sprawa” nie dotyczy praw pokrzywdzonego, lecz oskarżonego. Podobnie jak ma to miejsce w doktrynie, również w mojej ocenie stanowisko Trybunału Konstytucyjnego ocenić należy negatywnie.99 Konstytucja RP w art. 45 § 1 jasno i wyraźnie stanowi, że „każdy” posiada prawo do sądu, nie ograniczając tego prawa w procesie karnym jedynie do oskarżonego. Pozbawianie prawa do sądu pokrzywdzonego w postępowaniu karnym stanowi ewidentny przejaw interpretacji przepisów Konstytucji RP w sposób ograniczający zakres praw i wolności obywatelskich

95 Por. P. Wiliński, Proces..., str. 112

96 Por. L. Gardocki (red.), Komentarz..., str. 3.

97 Por. T. Razowski, P. Kaczmarek, Konstytucyjność..., str.131.

98 Wyrok TK z dnia 27 kwietnia 2005 orku, P 1/05 OTK-A 2005 nr 4 poz. 42.

99 Zob. P. Wiliński, Proces..., str. 137 - 139

~ 43 ~

jednostki i jako taki nie może być akceptowany. Zgodzić należy się natomiast z przytoczonym powyżej autorem, że zakres prawa do sądu, jaki jest kształtowany różnym osobom np. oskarżonemu i pokrzywdzonemu może się od siebie różnic, nie zmienia to jednak faktu, że żaden podmiot nie może być tego prawa pozbawiany.100

Przedmiotowy zakres prawa do sądu określonego art. 45 § 1 Konstytucji RP jest wyznaczony zakresem „sprawy”, o której mowa w powyższym przepisie ustawy zasadniczej.

Nie ulega wątpliwości, że ustalenie tego zakresu będzie powiązane z zakresem podmiotowym prawa do sądu, albowiem tak jak to już przytoczyłem powyżej zakres prawa do sądu może być różnie kształtowany dla różnych podmiotów. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 10 maja 2000 roku101wskazał, że dla prawa do sądu nie ma znaczenia, w jaki sposób pojęcie sprawy jest definiowane w zakresie poszczególnych procedur sądowych. Jednocześnie w tym samym wyroku Trybunał podniósł, iż pojęcie sprawy musi być rozumiane szeroko, autonomicznie na poziomie ustawy zasadniczej i nie wynika z poszczególnych regulacji procedur sądowych.102

Przytoczone powyżej orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego pozwoliło na wyodrębnienie trzech zasadniczych składników wyznaczających pojęcie sprawy na bazie art.

45 § 1 Konstytucji RP. Są nimi istnienie prawa podmiotowego, w stosunku do którego zachodzi konieczność rozstrzygnięcia, równorzędność podmiotów uczestniczących w sporze oraz natura stosunku wykluczająca arbitralność rozstrzygnięcia.103

Trudniejszym zadaniem natomiast jest definiowanie pojęcia sprawy karnej, dlatego prostszym rozwiązaniem wydaje się być proponowane w doktrynie dokonywanie oceny stanu faktycznego i prawnego w kontekście dyrektyw formułowanych przez Trybunał Konstytucyjny. Mówiąc o sprawie karnej na podstawie regulacji konstytucyjnych duże znaczenie będą miały takie czynniki jak: przedmiot rozstrzygnięcia, ustawowe określenie sposobu rozstrzygnięcia, cel rozstrzygnięcia, charakter postępowania oraz konsekwencje rozstrzygnięcia odnośnie praw i wolności.104 Prowadzi to do wniosku, że za sprawę karną można uznać „każde rozstrzygnięcie organu procesowego dokonane na podstawie obowiązujących przepisów, którego przedmiotem jest kwestia odpowiedzialności karnej albo kwestia bezpośrednio związana z rozstrzygnięciem w tym przedmiocie, powodująca zmiany w sferze bezpośrednich interesów jednostki, uczestnika, strony tego postępowania, zaś ze

100 Tamże str. 138 -139

101 Wyrok TK z dnia 10 maja 2000 roku, K 21/99 OTK 2000 nr 4 poz. 109.

102 Wyrok TK z dnia 12 maja 2003 roku, SK 38/02 OTK-A 2003 nr 5 poz. 38.

103 Zob. P. Wiliński, Proces..., str. 134 oraz przytoczona tam literatura i orzecznictwo.

104 Jak wyżej. Str. 136 -137.

~ 44 ~

względu na swą dolegliwość wymagająca, aby rozstrzygnięcie zapadło w warunkach bezstronności i niezależności przez niezawisłym sądem”105

Na marginesie warto też przytoczyć, iż prawo do sądu winno być zagwarantowane również w trakcie prowadzenia postępowania dyscyplinarnego.106

Przytoczyć należy także pojawiający się w doktrynie słuszny pogląd, iż prawo do sądu jest prawem o charakterze samoistnym, niewynikającym z pozostałych praw i wolności, o których mowa w Konstytucji RP. Wynika to z umieszczenia go w rozdziale konstytucji, poświęconym prawom i wolnościom, a więc - jak to zasadnie jest podnoszone - nie jest ono jedynie narzędziem służącym do ochrony innych praw i wolności, a niezależnym prawem jednostki, które samo w sobie podlega ochronie, podobnie jak wszystkie inne prawa i wolności, wyliczone w ustawie zasadniczej.107

W nauce pojawia się również pogląd, że prawo do sądu obejmuje: po pierwsze, prawo dostępu do sądu: po drugie, prawo do właściwej procedury przed sądem oraz po trzecie, prawo do wyroku sądowego.108 Podobne stanowisko przedstawił Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 16 maja 1999 rok.109 Dalsze orzecznictwo Trybunału wyodrębniło następne składniki prawa do sądu. W wyroku z dnia 24 października 2007 roku110 Trybunał uznał, że kolejnym składnikiem prawa do sądu jest prawo do odpowiedniego ukształtowania ustroju i pozycji organów rozpoznających sprawy. Natomiast w orzeczeniu z dnia 30 października 2006 roku111 Trybunał uznał, że kolejnym składnikiem prawa do sądu jest prawo do rozpoznania sprawy bez uzasadnionej zwłoki. W konsekwencji tego uznać możemy, że w chwili obecnej możliwe jest wyodrębnienie pięciu elementów prawa do sądu.

Przez prawo dostępu do sądu należy rozumieć prawo do uruchomienia procedury przed sądem, czyli prawo jednostki do zainicjowania procedury sądowej, w trakcie której zostanie rozpoznana jej sprawa. Z zagadnieniem prawa inicjowania postępowania przed sądem wiąże się posiadanie przez podmiot inicjujący legitymacji procesowej, która wynika z prawa karnego materialnego.112 Prawo dostępu do sądu w zakresie prawa karnego jest realizowane za pośrednictwem przepisów, które nakładają na oskarżyciela obowiązek wniesienia skargi zasadniczej do sądu, a następnie rozpoznania takiej sprawy przez sąd chyba,

105 Tamże str. 137

106 Wyrok TK z dnia 29 czerwca 2010 roku, P 28/09 OTK-A 2010 nr 5 poz. 52

107 Jak wyżej

108 Por. M. Wyrzykowski Komentarz do przepisów utrzymujących w mocy [w:] Komentarz do Konstytucji RP pod red. L Garlickiego Warszawa 1995 str. 31.; G. Artymiak str. 249.

109 Wyrok TK z dnia 11 grudnia 1999 roku SK 19/98 OTK 1999 nr 3 poz. 36.

110 Wyrok TK z dnia 24 października 2007 roku SK 7/06 OTK-A 2007 nr 9 poz. 108.

111 Postanowienie TK z dnia 30 października 2006 roku, S 3/06 OTK-A 2006 nr 9 poz. 146.

112 Zob. P Wiliński, Proces..., str. 117 -118

~ 45 ~

że oskarżenie zostanie wycofane.113 Przepisami Kodeksu postępowania karnego odpowiadającym za realizację tego składnika prawa do sądu są przede wszystkim: art. 9 k.p.k.

i 10 k.p.k. dotyczące zasady działania z urzędu, zasady legalizmu oraz art. 14 k.p.k., dotyczący zasady skargowości.

Drugim składnikiem prawa do sądu jest prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego z prawidłowym ukształtowaniem procedury sądowej będziemy mieli do czynienia przede wszystkim wtedy, gdy realizowane będą wymogi sprawiedliwości i jawności. Przez sprawiedliwą procedurę należy rozumieć taką, która daje stronom uprawnienia procesowe adekwatne do przedmiotu postępowania.114 Pomimo tego, iż Trybunał wielokrotnie wskazywał na potrzebę prawidłowego ukształtowania procedury sądowej, to nigdy jednak nie zdecydował się na sformułowanie katalogu określającego odpowiednie ukształtowanie tej procedury. W związku z powyższym, jak słusznie zaznacza to P. Wiliński, w takiej sytuacji podstawowym kryterium, które pozwala na ocenę obowiązujących regulacji będzie kryterium funkcjonalności. Będą to więc te wszystkie przepisy procedur karnej, które dają stronie postępowania możliwość aktywnego w nim uczestnictwa oraz ochronę swoich interesów. Dodatkowo powinny one być również adekwatne do przedmiotu postępowania, dlatego nie muszą być jednakowe w każdym rodzaju procesu.115

Kolejnym, trzecim już składnikiem prawa do sądu jest prawo do uzyskania wiążącego wyroku sądowego. Ten element stanowi niejako konsekwencje i uzupełnienie powyższych dwóch części składowych prawa do sądu. Zarówno prawo do zainicjowania postępowania, jak i prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury nie miałby większego znaczenia, gdy ich konsekwencją nie będzie rozstrzygnięcie sprawy, z którą jednostka przychodzi do sądu.

Dlatego przepisy proceduralne w tym przepisy Kodeksu postępowania karnego powinny zawierać regulacje, które będą obligowały organy rozpoznające sprawę do jej rozstrzygnięcia w wiążący sposób.

Czwartym składnikiem prawa do sądu, jaki został wyróżniony przez Trybunał Konstytucyjny, jest prawo jednostki do niezależnego, niezawisłego, właściwego i bezstronnego sądu. Ten składnik prawa do sądu jest najlepiej wyeksponowany w art. 45 § 1 Konstytucji RP, albowiem odnosi się do kwestii bezpośrednio poruszonych w treści tego

113 Zob. S. Stachowiak, Funkcja zasady skargowości w polskim procesie karnym, Poznań 1975, S. Stachowiak, Granice podmiotowe i przedmiotowe rozpoznania sprawy przez sąd I instancji w: Nowa kodyfikacja karna z 16 Warszawa 1997.

114 Wyrok TK z dnia 23 października 2006 roku, SK 42/04 OTK-A 2006 nr 9 poz. 125.

115 Por. P. Wiliński, Proces..., str. 120.

~ 46 ~

przepisu. Oceniając cechy sądu, jakie zostały wymienione w art. 45 § 1 ustawy zasadniczej, należy mieć na uwadze całość regulacji konstytucyjnych stanowiących kompetencje sądów, w związku z czym odwołać się należy zarówno do ustrojowych, jak i proceduralnych regulacji kształtujących pozycję sądu i sędziów orzekających w sprawie.116

W pierwszej kolejności wskazać należy, że zgodnie z art. 45 § 1 Konstytucji RP jednostka ma prawo do rozpoznania jego sprawy przez sąd właściwy. W związku z tym, że przedmiotem niniejszej pracy jest właściwość sądu, w tej jej części zasadnym jest jedynie wskazanie, że właściwość stanowi składnik prawa do sądu. Natomiast szczegółowe zagadnienia zostaną omówione w kolejnych rozdziałach niniejszej pracy.

Artykuł 45 § 1 Konstytucji RP określa uprawnienie jednostki do rozpoznania jego sprawy przez sąd niezawisły oraz sąd niezależny. Ustrojodawca w Konstytucji RP posługuje się pojęciami niezależności oraz niezawisłości również w innych przepisach. Mam tu na myśli art. 173 i 186 Konstytucji RP w odniesieniu do niezależności oraz art. 176 i 186 zakresie niezawisłości. Pojęcie niezawisłości w Konstytucji RP jest odnoszone przez ustrojodawcę w stosunku do pozycji sędziów, nie mniej jednak nie ma żadnych przeszkód do uznania, że również sądy, będące zorganizowaną grupą sędziów, rozumianych jako skład orzekający, niosą w sobie aspekt niezawisłości.117 Prowadzi to do wniosku, że zagadnienia te są ze sobą tak ściśle powiązane, iż wymagają wspólnej analizy.

Co więc należy rozumieć przez prawo jednostki do sądu niezależnego i niezawisłego?

Jednostka ma prawo do skierowania swoje sprawy do takiego organu, który nie będzie w swojej działalności uzależniony od jakichkolwiek innych organów władzy w szczególności władzy wykonawczej, jak również stron i osób trzecich.118Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 14 kwietnia 1999 roku stwierdził, że: „niezależność sądów zakłada przede wszystkim oddzielenie organizacyjne i funkcjonalne sądownictwa od organów innych władz tak aby zapewnić sądom pełną samodzielność w zakresie rozpoznawania spraw i orzekania”119 Natomiast niezawisłość sędziów sprowadza się do stosunku organów państwa do sędziów, zasad obsadzania stanowisk sędziowskich, podlegania sędziów jedynie Konstytucji oraz ustawom itd.120 Prowadzi to do wniosku, że zagadnienie niezawiłości i niezależności sądów winno przejawiać się w zarówno w aspekcie organizacji sądownictwa, jak i w związku z

116 Tamże str. 121 – 122, oraz przytoczone tam orzecznictwo.

117 Zob. L. Garlicki, str. 364.

118 Por. P. Hofmański, Europejska.., str. 230 oraz przedstawione tam orzecznictwo.

119 Wyrok TK z dnia 14 kwietnia 1999 roku K 8/99 OTK 1999 nr 3 poz. 41.

120 Jak wyżej

~ 47 ~

warunkami, w jakich przychodzi sędziemu orzekać.121 Takie rozumienie zagadnienia niezawisłości i niezależności sądownictwa spowodowało, że w nauce pojawił się podział niezawisłości na niezawisłość sądownictwa i niezawisłość sędziów.122

Niezawisłość sądownictwa jest regulowana za pośrednictwem przepisów kształtujących stosunek pomiędzy organami państwa a sądami. W naszym systemie prawnym podstawowym przepisem w tym zakresie będzie art. 173 Konstytucji RP stanowiący, że sądy i trybunały są odrębną i niezależną od innych władz. Do przepisów kształtujących niezawisłość sądownictwa zaliczają się również przepisy określające reguły powoływania i odwoływania ze stanowiska sędziego oraz czasu pełnienia tej funkcji. W tym zakresie podstawowymi regulacjami mającymi na celu zapewnienie niezawisłości sądownictwa są art. 179 oraz 180 Konstytucji RP stanowiące konstytucyjną zasadę nieusuwalności sędziów ze stanowiska oraz podstawowe reguły dotyczące trybu powołania na stanowisko sędziowskie. Szczegółowe rozwiązania w tym zakresie zostały uregulowane w ustawie - Prawo o ustroju sądów powszechnych. Mając na uwadze zakres tematu rozprawy nie będę w tym miejscu przybliżał całego procesu powołania na stanowisko sędziego. Wskazać jedynie należy, że musi być ona oparty na jasnych i klarownych zasadach, które w maksymalnym stopniu będę zabezpieczały ten proces przez jakimikolwiek zewnętrznymi próbami nacisku lub podejmowania decyzji na podstawie innych przesłanek niż kwalifikacje kandydata do pracy na stanowisku sędziego np.

koligacje rodzinne. Natomiast odnośnie procesu odwołania ze stanowiska sędziego w związku z tym, że w zasadzie sędzia jest nieodwołalny, co stanowi jedną z podstawowych gwarancji niezawisłości sędziowskiej, przypadki takie muszą być wymienione w sposób niezmiernie szczegółowy, a samo postępowanie w tym zakresie musi być precyzyjnie uregulowane.

Omawiając kwestie związane z zagadnieniem niezależności i niezawisłości sądów i sędziów nie sposób nie wspomnieć problematyki związanej z instytucją asesora sądowego.

Przypomnieć wypada, że wyrokiem z dnia 23 października 2007 roku Trybunał Konstytucyjny słusznie zakwestionował prawo asesorów sądowych do orzekania podnosząc, że instytucja asesora sądowego, który będąc mianowanym na czas określony i podlegający kontroli, nie dawał należytej gwarancji niezależności i niezawisłości w zakresie wykonywanych funkcji orzeczniczych.123 Dla zapewnienia niezawisłości sądownictwa istotne znaczenie ma również zapewnienie takich warunków, w których osoby sprawujące funkcję sędziego nie będą łączyły tej funkcji z innymi funkcjami publicznymi lub

121 Sprawozdanie Komisji z dnia 8 grudnia 1982 roku 8790/79, Seria B tom 69(1988) pkt. 74

122 Zob. A. Rzepliński Zasada niezawisłości sądów i jej ustawowa aplikacja w Rzeczypospolitej Polskiej [w:] A.

Rzepliński (red.). Prawa człowieka w społeczeństwie obywatelskim Warszawa 1993 str. 119

123 Wyrok TK z dnia 24 października 2007 roku, SK 7/06 OTK-A 2007 nr 9 poz. 108.

~ 48 ~

prywatnymi. Problematyka ta znalazła również miejsce w orzecznictwie, gdyż Komisja uznała, że nie można mówić o zachowaniu niezawisłości w przypadku, gdy sędzia orzekający w sprawie pełni równocześnie funkcje w administracji publicznej.124

Jak zaznaczyłem już wcześniej, obok niezawisłości sądownictwa możemy wyodrębnić niezawisłość sędziowską, związaną ze sposobem wykonywania przez sędziego swojej pracy.125 W szczególności wskazać tu należy zagadnienie nieformalnych nacisków na sędziów. Problem ten jest niewątpliwie istotny, jednak trudno w tym zakresie wskazać jakieś ogólne dyrektywy, albowiem każdy przypadek podejrzenia wystąpienia takich nieformalnych nacisków musi być rozstrzygany indywidualnie. Nie zmienia to faktu, że sędzia zarówno w trakcie wykonywanej przez siebie pracy, jak i poza nią winien mieć na uwadze to, iż musi unikać sytuacji, które dawałyby podstawę do kwestionowania jego niezawisłości.

Mówiąc o zewnętrznych naciskach na sędziów wskazać należy przede wszystkim na naciski ze strony organów nadrzędnych, mediów i opinii publicznej oraz wszelkiego rodzaju organizacji.126

Nauka wskazuje, że przez niezawisłości, należy rozumieć bezstronność w stosunku do uczestników postępowania, niezależność wobec organów pozasądowych, samodzielność sędziego wobec władz i innych organów, niezależność od czynnika społecznego, wewnętrzną niezależność sędziego.127Trybunał Konstytucyjny podnosi natomiast, że niezawisłość to działanie sędziego oparte jedynie na prawie, zgodnie z wewnętrznym przekonaniem i sumieniem sędziego.128Natomiast niezawisły sąd to sąd tworzony przez osoby cechujące się niezawisłością nadaną im przez prawo.129

Ze względu na temat niniejszej rozprawy, nie będę szerzej wnikał w zagadnienia, związane z kwestiami niezależności i niezawisłości sędziów i sądów. Uznać jedynie należy, że prawo jednostki do dostępu do sądu niezależnego i niezawisłego w pełni mieści się w przewidzianym przez art. 45 § 1 Konstytucji RP prawie do sądu. W chwili obecnej brak jest podstaw do stwierdzenia, że w polskim systemie prawnym zachodzą okoliczności wskazujące na fakt, iż niezawisłość i niezależność sędziów i sądów jest zagrożona.

124 Orzeczenie Komisji z dnia 1 marca 1979 roku 8209/78 DR tom 16(1979) str. 166; sprawozdanie Komisji z dnia 8 grudnia 1982 roku 8790/79, Seria B tom 69(1988) poz 74.

125 Szerzej w przedmiocie niezawisłości sędziowskiej M. Rogalski, Niezawisłość....

126 Orzeczenie ETPCz z dnia 22 października 1984 roku Seria A tom 84(1984) pkt. 38; Wyrok ETPCz z dnia 1 października 1982 roku Seria A tom 53(1982) pkt 27,; Sprawozdanie Komisji z dnia 8 grudnia 1982 roku 8790-79 Seria A tom 53(1982) pkt 27

127 Zob. D. Dudek, Konstytucyjna wolność człowieka a tymczasowe aresztowania, Lublin 1999, str. 195.

128 Wyrok TK z dnia 24 czerwca 1998 roku OTK 1998 nr 4, poz. 52.

129 Wyrok TK z dnia 24 października 2007 roku, SK 7/06 OTK-A 2007 nr 9 poz. 108.

~ 49 ~

W dalszej kolejności art. 45 § 1 Konstytucji RP wyodrębnia uprawnienie jednostki do rozpoznania sprawy przez sąd bezstronny. W tym zakresie przepis wskazuje, że jednostka, która domaga się rozpoznania sprawy przez sąd, ma prawo domagać się rozpoznania sprawy przez organ, który nie będzie sprzyjał ani dyskryminował żadnej ze stron, nawet w przypadku, gdy stroną tą będzie państwo, w imieniu którego sąd wydaje swoje wyroki.130 Szeroko o bezstronności sądu wypowiedział W. Jasiński,131 oraz L. Gardocki.132

Zaznaczyć należy, że bezstronność zarówno w nauce, jak i w orzecznictwie często jest łączona z zagadnieniem niezawisłości. Nie zmienia to jedna faktu, że bezstronności uznać należy za odrębną dyrektywę, albowiem odnosi się ona nie do pozycji sądów czy warunków, w jakich orzekają sędziowie, lecz przede wszystkim do stosunku, jaki sąd ma do obywatela.133

Obowiązek zachowania przez sąd bezstronności podczas rozpoznawania i rozstrzygania sprawy wiąże się również ściśle z regułą równości stron postępowania. W przypadku, gdy sąd sprzyja lub dyskryminuje, którąś ze stron postępowania nie może być mowy o ich równości. Jak słusznie stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z 26 kwietnia 2007 roku134 bezstronność ma służyć realizacji reguł rzetelnego procesu takich jak eliminowanie czynników kształtujących stronniczość sędziego, budowanie zaufania stron do sądu, jak również innych uczestników postępowania czy opinii publicznej.

Nauka wskazuje również, że niezawiłość odnosi się zasadniczo do kwestii orzekania.

Natomiast bezstronność jest związana z osobą sędziego.135

Nauka wyróżnia dwie odmiany bezstronności, a mianowicie bezstronność obiektywną oraz bezstronność subiektywną.136

Obiektywna bezstronność jest związana z udziałem sędziego we wcześniejszych fazach postępowania. Orzecznictwo wskazuje, że naruszenie bezstronności ma miejsce nie tylko w przypadku jej faktycznego naruszenia, lecz również wtedy, gdy takie naruszenie może mieć miejsce.137Ma to za zadanie zapobiec sytuacji, w której oskarżony byłby sądzony przez osobę, mającą już wyrobioną ocenę na temat jego zachowania. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku, gdy sędzia rozpoznający sprawę w sądzie I instancji rozpoznaje

130 Por. L. Gardocki (red.), Komentarz.., str. 5.

131 Zob, W. Jasiński, Bezstronność sądu i jej gwarancje w polskim procesie karnym ,Warszawa 2009.

132 Por. L. Gardocki (red.), Komentarz.., str. 5.

133 Zob. P. Hofmański Europejska..., str. 231

134 Uchwała SN z dnia 26 kwietnia 2007 roku I KZP 9/07 OSNKW 2007 nr 5 poz. 39.

135 Zob. P. Hofmański, Europejska..., str. 231, oraz przytoczona tam literatura.

136 Jak wyżej

137 Sprawozdanie Komisji z dnia 15 października 1991 roku 14396/88; Wyrok Trybunału z dnia 1 października 1982 roku Seria A tom 53(1982) pkt 30.

~ 50 ~

środek odwoławczy od wydanego przez siebie wyroku lub rozpoznaje ponownie sprawę po

środek odwoławczy od wydanego przez siebie wyroku lub rozpoznaje ponownie sprawę po