(wyjątek z pisma skandynawskiego przez P„ Rosen).
Chociaż w dziejach północnych można wyżej nieco zasięgnąć, jednak aż do Gilfa nic pewnego twierdzić nie jesteśmy w stanie. Za niego, wszyscy się na to zgadzają, przybył od Azii naród który się zjednoczył z dawnemi osadnikami. Jakożkolwiek to zdanie, o którem dziś wspo
mnieć wypada, jest różne od pospolitego w tój mierze, dzisiaj jednak nad niem zastanowimy się nie wchodząc w inne.
W kraju Swithiod (Scytii) panował Syg. Ten ści- śniony orężem rzymskim wszystko pod swe panowanie garnącym nie chcąc ze swoim narodem zwycięzcom ule
gać, przedsięwziął ustąpić ich nienasyconej chciwości i szukać tam ojczyzny gdzieby mając swą wolność i nie
podległość zapewnioną, rządził się swemi prawami, nie szukając cudzej opieki. Tak sobie ułożywszy zwołał sejm na którym myśl swToję narodowi wynurzył. Korzy
ści które ta wyprawa obiecywała a nadewszystko oca
lenie siebie i zachowanie najdroższej w życiu dla ludzi wolności, cały naród pobudziła do dzielenia trudów, Niewiasty same garnęły się do oręża i wszystko stanęło w pogotowiu do ruszenia, same tylko niedołęgi, lub la
tami obciążeni na miejscu zostali. Syg słyszał już że gdzieś ku północy rządził Gilf przychodniów z tychże stron co sam b ył; słyszał że Gilf synów nie miał, do niego zatem spieszył. W ojsko jego nadto było mocne, aby się mu śmiał kto opierać, jednakże inne narody brały się do obrony; umiał je słowami Syg ułagodzić
2 2 UWAGI NAD DZIEŁEM
j zniewalać do łączenia sig z sobą. Wspólnemi więc si
łami posunął sig z nimi zostawując za sobą załogi, ku wschodowi i północy. Przyszedłszy nakoniec nad wy
brzeża morza bałtyckiego do kraju Saxonów, wysłał poselstwo do Gilfa w Upsalu rządzącego. Gilf zaprosił go na uroczystość która nadchodziła. Syg zostawił swe wojsko wziąwszy tylko z sobą WTÓżkow przełożonych nad ofiarami, między któremi najmocniejszy był M ord z synem Freyem i córką F reyą , którą dla tego że była doskonałą wróżką sam Syg sobie poślubił. Syg był postaci wspaniałej i ujmującej, wymowny, uprzejmy słowem umiejący sobie zjednać serca wszystkich, łatwo więc m ógł swe panowanie umocować. Przy tem w wielu podróżach nabył wiele wiadomości które mu bardzo do wszystkiego pomogły.
Przyjął Gilf uprzejmie Syga widząc że jest z tego rodu co i on. Gilf bowiem pochodził od Odina z kraju Switheod. Zaraz rozporządzono mające nastąpić obrzą
d ki, Niord ze swymi towarzyszami miał je prowadzić.
Tym sposobem Sygowie objgli najwyższy trybunał i za
raz roztrząsali sprawy północny ch książąt. Nazwisko ich This było także zamienione na Drott Paw, zkąd poszły z Drotuing królow a, Drotz najwyższy sędzia, a liczba dwanaście dotąd sig zachowuje i trybunały ziemskie mają 12 assesorów zwanych Tolfman (zwelfmann) 12 mgżów. Nastąpiły potćm wieszczbiarstwa w których przodkowała Freya łącząca w sobie wdzięki, ztąd miano Frue (frau) jest w Szwecyi bardzo poważane. P o zakoń
czeniu tego obchodu Syg starał się swoim synom po
ślubić córki Gilfa słynące z piękności, co mu sig
wszy-J. P. wszy-J. HAGERA. 2 3
stko powiodło i tym sposobem umocował swe na p ó ł
nocy panowanie. Wystawił miasto Sygtuna; koniec zaś życia swego poświęcił na poznawanie przyrodzenia.
Odbywając dawniej podróże nauczył sig był nama
szczać ciała dla ochronienia od zepsucia. U żył tego na zachowanie w całości głowy Mimera swego przyjaciela zabitego od Tatarów. Zemsta której doznali za to Ta- tarzy podała mniemanie że Mimera głowa wyjawiała Sygowi wszelkie skrytości. Ten zabobon wkrótce sig ustalił, a Syg myślał tylko odmienić obrządki i religią- Pom ógł mu do tego roczny obchód świąt. Naprzód je przyozdobił najświetniejszą wystawą, poczem łatwo umy
sły do swego nakłonił. Przełożył im że dusza jest nie
śmiertelną, zapewniając że po śmierci mieszkać bgdą w Waalhall czyli mieszkaniu umarłych, dokąd każdy m ógł zabierać z sobą wszystkie rzeczy jakie mu sig podobają»
każdy także m ógł sobie do towarzystwa przybierać W el- kyryg, tojest: panng z pól Elizejskich, pigkności nieporó
wnanej a która w rogi złocone bgdzie nalewała miód i inne wyborne napoje. Nauka ta od wszystkich chci
wie była przyjgta; korzystał z tego S yg, a tłumiąc w so
bie niezatarte żądze zagłady i przytarcia potggi Rzymian umyślił w swoim narodzie założyć tego początki. Chgć jeg o w późniejszych wiekach nadto dokładnie wykonaną była. Na ten koniec Syg oświadczył, że ci .którzy po
legną w boju bgdą szczególniej w Waalhelli poważani.
Rozgłosił nakoniec że sam wkrótce nie umrze ale po
spieszy do Waalhalli na przyjmowanie rycerzy: to wy
n io s ł o go u Skandynawów nad ludzi i wkrótce był za samego Odyna poczytany. Kończył życie Syg opływając
2 4 UWAGI NAD DZIEŁEM
w radości że wystawił pożądany naród, narodem bitnym i zwyciężać umiejącym, kończył go w niezmiernćj sta
rości pod którą gdy już miał uledz i dług śmiertelności w ypłacić, kazał swe ciało uroczyście spalić i zaraz roz
darł swe piersi by nie pokazać że starości ulega. Od
tąd u Skandów nikczemnością było umierać na łożu ; każdy kto nie m ógł poledz w walce szedł na skały z któ
rych się zrzucając życie kończył.
Ciała zmarłych Skandów były palone, popioły zaś zbierane i w grobach składane.' Groby te były narzu
tem ziemi jak zwyczajnie mogiły podług godności po
chowanej osoby wyższe lub niższe. Majętniejsi stawiali słupy granitowe i rznęli na nich runy, czego mnóstwo do dziś postrzegamy. Pospolicie na skale takiej był wy
kreślony wąż a w nim pismo ryte- Przy każdym napi
sie dawano znaki bożka T ora, tojest pałkę czyli maczugę Thor nigge. Postać tego znaku krzyżowa dała pochop P. Thre profesorowi w Upsalu, wielce nowości lubiącemu do wniesienia, że to jest krzyż, a zatem że wszystkie pra
wie te zabytki są już za czasów Chrześciaństwa stawiane.
Lecz dosyć jest uważać kształt głosek i nazwisk pogań
skich aby zdanie to na niczem nieustalone obalić.
Runy czyli głoski używane w podobnych napisach są w liczbie 15. W późniejszych czasach liczba ta została pomnożoną. Zdaje się że ułożenie tych głosek składy jakąś myśl ukrytą bo i sam wyraz Run znany, tajemnicę i głoski te były używane do czarodziej stw. O Runach tych Skaldowie wiele pieśni natworzyli.
W iersze Skaldów są bez rymów tylko pięciozgłoskowe
J. P. J. HAGERA. 2 5
co wyjdzie na późniejsze 10 zgłoskowe. Uczeni chciwie je zbierają i przekładają. Niektóre wcale są piękne.
Wnuk Szcolda syna Syga, Frode król duński pano
wał za czasów Augusta i był przezwany spokojny. L i
cząc wigc trzy rodzice w górę czas przybycia Syga do Skandynawii wypadnie na wojny Pompejusza W . z Rzy- miany, który pobudzał na swych nieprzyjaciół scylijskie narody. T o dało powód Tennodoriowi Torfeuszowi do wniesienia że Syg u niego Trybem zwany dając posiłki królowi Pontu był pokonany i uchodzić musiał.
{M ag. Encyklop. Juin 1805 p 357).
r v .