• Nie Znaleziono Wyników

SZKOŁA POST-APOKALIPTYCZNA

WSPÓLNOTA UWIKŁANA • U rządzenia i afekty

6. GNIEW I CZAS

7.3. SZKOŁA POST-APOKALIPTYCZNA

Szkoła austriacka usytuow ana pośród kolonii górniczej, u stóp hałdy przy szybie Jana, była dla M orcinka przestrzenią mityczną. W pisaną w krajobraz nieistniejącej, zapadłej w w yniku szkód górniczych dawnej Karwiny. Stanowiła uzupełnienie rozpadającego się, um ierającego świata, zasiedlonego obficie proletariackim , górniczym potom stw em o wysokiej śmiertelności. W e w spom nieniach M orcinka m iejsce to je st przerysow ane i nasycone chorobą.

Wprawdzie obydwaj chodziliśmy do tej samej szkoły w Karwinie, lecz pan kierownik z rudą bródką, w okularach o złoconych brzeżkach, o obliczu zgorzkniałego satyra - jak to sobie później uprzytomniłem - pachnący tanim

383 Tamże, s. 17.

384 G. Morcinek: Zagubione klucze. Warszawa 1958, s. 84.

mydłem toaletowym, wytworny stary człowiek o rozwichrzonej czuprynie, przypominającej zarzewie rozchybotanych rudych kamieni, ten dziwny człowiek nigdy nam nie mówił ani o rewolucji francuskiej, ani o Ludwiku XVI, ani o miasteczku w Argonach o cudacznej nazwie cudzoziemskiej. Szkoła była szara i stała w środku między kolonią górniczą, a olbrzymią hałdą przy kopalni Jana.

Szkoła była ze wszech stron osaczona bełkotem pyskatych, rozczochranych bab w przykrótkich barchanowych czerwonych spódnicach, z wypiętymi brzuchami.

Były zżarte nędzą, troską i rodzeniem rachitycznych i gruźliczych dzieci.

Dzieci rodziły się obficie i obficie umierały. A te, co nie umarły, biegały z wielkim krzykiem koło szkoły, ciskały kamieniami za kotami i przeszkadzały panu kierownikowi w nauce. Z drugiej strony szkoły pasły się gęsi na obszernym zapadlisku. W zapadlisku gniła rdzawa woda, a gęsi szczypały chudą trawę i gęgały tak głośno, że pan kierownik i na nie musiał się zżymać. Po tamtej stronie zapadliska wznosił się obszerny płaskowyż czarnej hałdy. Stoki jej dymiły nieustannie utajonym żarem, dym zaś był siny, zasłaniał słońce, krztusił płuca i cuchnął czadem, padliną i zgniłymi kartoflami.385

Pow yższy fragm ent ukazuje koszm arny pejzaż, zdegradow aną przyrodę i świat zdegenerowany. Przestrzeń podlega w nim psychologizacji. M orcinek przedstaw ia sw oją auto/bio/geo/grafię386 patologicznie. K arw ina to m iejsce zatrute, postapokaliptyczne, wrogie.

M ożna m ieć wrażenie, że je st to piekło, zapom niana przestrzeń śmierci i alienacji, wyklęta, szary koniec cesarsko-królew skiej Austrii. W tym pow ojennym tekście z 1947 roku odbijają się dośw iadczenia obozowe. M orcinek kontam inuje w spom nienia dzieciństw a i obozowe traumy. Dym hałdy je st dym em krem atorium , ludzie zżarci nędzą, chora cielesność to nieprzepracow ane obrazy obozow ych jeń có w .387 Sam pisarz je st świadom tego, że głów ną artystyczną m aterią, z której zrobione są jeg o książki z lat 1945-1947 je st obozow a trau

Porzućm y na m om ent efekty pom nażania nacjonalizm u w ram ach m echanizm u kształcenia, które najwydatniej dawały o sobie znać w czasach zagrożenia i kryzysu.

N acjonalizm w tym układzie je st budow any na autorytecie mowy oraz autorytecie pedagogicznym , w ięc założeniach hipotetycznych, umownych. Pożądany model je st w prow adzany dzięki systemowi elim inacji i selekcji. N auczyciel w arbitralny sposób stawia system ow e w ym agania, które stają się obow iązującą w iedzą i w ykładnią rozum ienia siebie i świata. W taki sposób zdobyw a się w iedzę i mimo że zachow anie to znam ionuje jak o

385 G. Morcinek: Dziewczyna z Champs Elysees. Katowice 1947, s. 158 386 E. Rybicka: Geopoetyka..., s. 277-296.

387 Por. J. Berger: After The End: Representation o f Post-apocalypse. Minnesota 1999.

przem oc symboliczna, trudno praktykow ać coś innego. Edukacja m a nadrzędne cele i je st utylitarna. Pew ne podstaw ow e um iejętności i praktyki w arunkują popraw ne w ejście dziecka do życia społecznego. By zająć stanow isko krytyczne, które w yłania się z niniejszego tekstu, trzeba w szak przejść w szystkie szczeble kształcenia. A naw et m ało tego, aby je w szystkie pokonać, należy w ykazać się pilnością i obow iązkow ością w przysw ajaniu narzucanych siłą treści. Pozostaje wskazać, że ofiarami są wszyscy, nauczyciele, dzieci. Jednak uznanie tej praw dy to nie w szystko.

Teza naczelna, do której zm ierzam je st w ścisłym zw iązku z nauczaniem ja k o form ą integracji wspólnoty. Sygnalizow ane przeze mnie w tych rozw ażaniach śledzenie edukacji ja k o nośnika klisz poznaw czych, łączenia oraz dzielenia podm iotów zm ierza do puenty im plikującej tem at tych studiów. Przykład G ustaw a M orcinka pokazuje go jak o autora życzeniow o w pisującego kapitał ekonom iczny - w szystkie książki o pracy oraz kapitał edukacyjny - w szystkie książki o szkole do puli pomnażającej tw arde relacje narodowe.

Zw róćm y uw agę na dw a znaczące tytuły jeg o książek: pierw szy - W yrąbany chodnik - w ięc m etafora literackiego w pisyw ania G órnoślązaków w światopogląd, historię i kulturę polską, rąbania ku nim. D rugi to Wyorane kam ienie - w której tytułow a m etafora - w yoranych kamieni, oznacza belfrów , głazy, które rozkruszone przez m echanizm dziejow y służą do form ow ania now oczesnego człow ieka (hom ines novi).

Szkoła je st w om awianych przypadkach kuźnią człowieka, i w tym sensie staje się biopolityczną machiną. R ozpoznanie m om entu i miejsca, w którym stajemy się jej produktem to akt samopoznania. D latego szkoła jako odpow iedzialna za form ow anie ducha, ilekroć służyła państw u zideologizow anem u (czy istnieje inne?) obnażała się jak o instytucja rzekom o oświeceniowa, która dziś dom aga się niczego innego, ja k w łaśnie ośw iecenia.388

388 Schematy tworzące dyskurs narodowy Anthony D. Smith opisuje jako autofilantropię - uznawanie siebie za naród wybrany. Aparat homogenizujący, rugujący różnice i oczyszczający obce pierwiastki kultury do mitycznego, nieegzystencjalnego, życzeniowego ideowego monolitu. Aparat ten dokonuje terytorializacji pamięci oraz wzmacnia narracje martyrologiczną i wiktymologiczną. Więcej: A. D. Smith: Culture, community and territory. The politics o f ethnicity and nationalism. „International Affairs”, 72 (3), s. 445-458.

http://www.portmir.org.uk/assets/pdfs/cultm^e--commumtv-and-temtoI^v--the-pohtics-of-ethmcitv-and-nationalism.pdf [Dostęp 26.08.2014]

CZ ĘŚĆ II