• Nie Znaleziono Wyników

Ulgi podatkowe dla fabryk i zakładów przemysłowych

P o m ię d z y środ kam i, ja k ic h Sejm c h w y c ił się celem r o zb u ­ dzenia przedsiębiorczości p rzem y sło w ej w kraju n a szym , p odn ie­ sienia istniejących i zakład an ia n o w y ch z a k ład >w p rze m y sło w y c h , zajmują w ażne miejsce u lg i p o d a tk o w e — allawiacye. W g ra n ica ch k o m p e te n c y i swojej Sejm, idąc za p rzy k ła d e m innych kra jó w w da w n iejszy ch i dzisiejszych czasach, za p ew n ił ustaw ą z dnia 20 sty­ cznia 1886 D z u. kr. Nr. 17. „O uwolnieniu nowo p o w stających z a k ła d ó w p r ze m y sło w y c h od w sz e lk ic h dod atków do p od atkó w z w yją tk ie m p a ń s t w o w y c h “ — zakład om p r z e m y s ł o w y m , któ re zostaną założone do k o ń c a r. 1894 a w p ro w ad zającym do kraju określo ny ustaw ą s zereg g a ł ę z i p rzem ysłu dotąd w kraju n ie ­ is tn ie ją c y c h , oraz zakład om p r z e m y sło w y m z g a łę z i w kraju i s t n iją c y c h . rów n ież u staw ą określo n ych , jeżeli założone będą w e ­ d łu g w y m a g a ń dzisiejszego stanu tech n ik i, jeżeli obliczone będą na w ię k szy przerób surow ego m ateryału i zatrudn iać będ ą w ię k ­ szą liczbę robotników , uwolnienie od w szelk ich dod atków do p o ­ d a tk ó w z w yjątkiem p a ń s tw o w y c h na okres dziesięciu l a t , licząc od dnia otw arcia n o w o -p o w sta ją cego zakładu.

U s t a w a nie b y ł a dostatecznie p ro m u lg o w a n ą , nie b y ł a dość p ow szechnie znaną n aw et w kraju n a s z y m , a zupełnie nieznaną za g ran icam i w kraju, z a w ie r a ła n iektóre n ie d o s ta tk i, nie dziw też, że liczba tjmh przedsiębiorstw, któ re dotąd z niej k o rzystały, mimo znakomitej u lg i podatkowej, ja k ą p r zy n o s i, jest niewielką. A l e je d n a k k o r z y st a z niej n. p. f a b r y k a a n g ie ls k ie g o k w a s u siar­ k o w e g o w G o r lic a c h , b ę d ą c a w łasn o ścią sp ółk i akcyjnej pod firmą: »Zakłady g ó rn icze i industryjne dawniej J. D a w . S t a r c k a “', arcylcsiążęca f a b r y k a a n g ie lsk ie g o k w a s u s ia r k o w e g o w S p o ryszu (pow. ż y w ie c k i) , f a b r y k a sukna w K ę t a c h , w łasn ość F r a n c is z k a Zajączka, pierw sza g a l ic y js k a fa b r y k a olei m ineralnych sm aro­ w y c h Ł ą c z y ń s k ie g o i Zinsa w G ry b o w ie , f a b r y k a cementu

port-lan d zk iego w C ię ż k o w ic a ch pod C h rza n o w e m , w ła s n o ś ć austrya- ck ie g o T o w a r z y s t w a a k c y jn e g o .

U s ta w a krajow a z dnia 20. stycznia 1886 o u lg ach p o d a tk o ­ w y c h nie jest je d n a k zupełną. Z apew nia ona znakom ite k o rz y śc i je d y n ie n ow o-pow stającym zakład om p rzem y sło w ym , już to z g a ­ łęzi p rzem ysłu w kraju nieistniejących, już to z g a łę z i już zapro­ w ad zo n y ch , a pomija z a k ł a d y p rzem ysło w e istniejące, które przez zapew n ien ie im u lg p o d a tk o w y c h m o g ł y b y zaprow adzić u le p s z e ­ nia teczniczne, m otory m echaniczne, rozwinąć p rzed sięb io rstw o do rozmiarów zapew n ia ją cy ch zn a czn y przerób su ro w e go m ateryału, zatrudnienie znacznej liczb y robotników, zaprow ad zić d od atkow o inne g ałęzie p rzem y słu .

D o ś w ia d c z e n ie , ja k ie można b y ł o zrobić od u c h w a ły .Sejmu z dnia 23. października 1884, k tó ra stała się u staw ą k ra jo w ą dnia 20. styczn ia 1886, d o w io d ły, że n ależy koniecznie u staw ę tę w p o ­ w y ż s z y m kierunku rozszerzyć, g d y ż p o siad am y w kraju naszym w z a c z ą tk a c h , w drobnych ro zm ia ra ch , niedostatecznie urządzone ale istniejące przecież szeregu za k ła d ó w p r z e m y s ło w y c h , które przez zapew n ien ie krajowej p o m o c y w rozmaitej formie m o g ł y b y się rozwinąć na w ięk szą s k a l ę , i stać się czyn nikiem w g o s p o ­ darstwie krajo w em niem ałego znaczenia. D o św ia d cze n ie też rezul­ tatów o siąg n iętych przez u staw od aw stw o w innych krajach, z w łaszcza na W ę g r z e c h i w R u m u n ii w s k a z u j e , że ta d ro g a jest wskazaną.

N a posiedzeniu Sejmu z dnia 21. p aźd ziern ik a 1889 w niósł p. R u t o w s k i i to w arzysze projek t u sta w y zm ieniający u staw ę z d n i a , 20 sty czn ia 1886 w p o w y ż sz ym kierun ku. W n i o s e k ten wraz z k ilk o m a rozolu cyam i p rzek a za ł b y ł w roku zeszłym Sejm swojej lcomisyi przem ysłow ej do sprawozdania.

K o m is y a o p ra c o w a ła spraw ozdanie z w n io sk a m i, któ re j e ­ dnak już nie p rzyszło pod obrady, i w raz z innym i niezałatw io- n ym i wnioskami zostało przek azan e W y d z i a ł o w i krajowem u. O b e ­ cnie p o w ró cił w n io sek Dr. R u t o w s k i e g o do Sejmu w form ie p r z e d ­ łożenia W y d z i a ł u k ra jo w eg o .

W o b e c fa k tu , iż Sejm ca ły m szeregiem u ch w a ł od la t p r z e ­ szło dziesięciu d o w o d zi, j a k w ielkie nadzieje co do ek o n o m iczn eg o rozwoju kraju przyw iązu je do w szelkich środków, m ających p r ze ­ m y s ł k r a jo w y rozwinąć, u w ażać można za ro zstrzygn iętą k w e s ty ę , iż s p ra w y p o d źw ign ię cia k r a jo w e g o przem ysłu nie można zosta­ w ić w y łą cz n ie p r y w a tn y m usiłowaniom p rze m y sło w có w i k a p ita ­ listów, a że -pomoc kraju jest tu konieczną. U tw orzeniem stałego funduszu p r z e m y s ł o w e g o , zorganizow an iem krajowej k o m isy i dla

sp raw p rze m y sło w ych , w staw ian iem do r u b ryk i X V I . budżetu k r a jo w e g o »na cele p r z e m y s ł o w e “ k w o t już przeszło ioo-tysię- czn ych, — Sejm k w e s t y ę pom ocy kraju nieodwołalnie ro zstrzy gn ą ł na stronę t y c h , k t ó r z y u zn aw a li, iż p r y w a tn a in ic y a t y w a w tej dla kraju ta k żyw otn ej spraw ie nie w ysta rczy . U c h w a la ją c zaś u sta­ w ę z d. 20. sty czn ia 1886, uzn ał S e jm , że jed n ym z sk u te c z n yc h śro d k ó w tej p o m o cy krajow ej są u lg i p o d a tk o w e w tych g r a n i­ c a c h , w jak ich one autonomicznie m ogą b y ć dane, a w ięc u w o l­ nienie od w szelkich d o d atk ó w do p o d a tk ó w z w yją tk ie m pań­ s tw o w y ch .

C hw ila obecna zdaje się bardziej sp rzy jać w sz y s tk ie m u , co w kierun ku zach ęty dla k r a jo w e g o przem ysłu można u czyn ić, a n i­ żeli lata u biegłe. Jest w kraju nagrom adzona znaczna ilość k a p i ­ t a ł ó w któ re leżą w ka sa ch b a n k o w y c h , czekając możności p r o ­ d u k c y jn e g o użycia. Z a czyn a p r y s k a ć daw ne uprzedzenie, ja k o b y w k ra ju naszym żadne przed siębiorstwo p r ze m y sło w e nie m o g ło zn aleść pow odzenia. P o w s t a ł y ostatnimi c z a s y dw ie w ię k s z e f a ­ b r y k i k w a s u s ia rk o w e g o , dw ie f a b r y k i d a c h ó w e k fe lc o w a n y c h na w ię k s z ą skalę z a ł o ż o n y c h , w ię k sza kaflarnia, f a b r y k a n aczyń k a ­ m ion kow ych , w ięk sza f a b r y k a c em en tu , nie licząc w ielu in n ych przedsiębiorstw.

P o w sta je z a k ła d blichu i ap retu ry dla p rzem ysłu tk a c k ie g o bardzo pożądany. R o z w ija ją c y się p rze m y sł tk a c k i w y w o ł a z konieczności założenie w kraju przędzalni. Co raz więcej m ło ­ d zie ży g arn ie się do za w o d ó w p rze m y sło w y c h i p rzy p o m o cy S e j­ mu kształci się w fa c h o w y c h szk o łach w kraju i za granicą. S ł o ­ wem — r o zp o czy n a się na tern polu ruch n o w y a w iele o b ie cu ­ ją c y . W takiej c h w ili, k ie d y społeczeństwo samo czyn am i stw ierd za

uznanie tej w ielkiej w naszym kraju ekonomicznej p o trzeby z w ró ­ cenia się k u p r ze m y sło w i, k ie d y daw ne w tym w zględ zie p rze ­ s ą d y i u przedzen ia w id oczn ie znikają, pom oc ze strony kraju b ę ­ d zie stokroć u ż y te c z n ie js z ą , ale też jest i znacznie potrzebniejszą aniżeli w te d y , g d y się ta pom oc s p o ty k a z ogóln em uśpieniem i martwotą. R u c h ten n ależy podtrzym ać i o ż y w i a ć , dając mu skuteczną zachętę. Jeżeli zaś z w a ż y m y , że k ra jo w e dodatki do p o d a tk ó w o ty le w y ż s z e u nas, niż w innych p r o w in c y a c h pań­ s t w a , w w ys o k im stopniu osłabiają siłą k o n k u re n c yjn ą naszego przem ysłu , to w łaśn ie ulgi p o d a tk o w e na czas ja k iś p rzy zn a n e, w y d a d z ą się najskuteczniejszym środkiem za ch ę ty do zakład an ia i rozszerzenia p r z e m y s ł o w y c h przedsiębiorstw.

N asi z a k a r p a c c y sąsiedzi czyn ią w tym kierun ku coraz w ię k sze a bardzo sku teczne w y siłk i. Nie poprzestając na ustawie

z roku 1881, w y d a ł y W ę g r y w roku b ieżącym dw ie nowe u staw y. Jedna z nich (art. X I I I . z r. 1890) o ..pomocy patistwa dla o jc z y ­ stego p r z e m y słu “, nietylko rozszerza znacznie zakres p rzed się­ biorstw u w o ln io n ych od w szelkich podatków, ale zapew n ia im uwolnienie od w szelkich stempli i opłat p rzy przenoszeniu w ł a ­ sności g ru n tó w i b u d y n k ó w na cele f a b r y c z n e , u po w a żn ia m ini­ stra skarbu do sprzed aw ania po zniżonej cenie soli dla f a b r y k p o trzebn ej, zapew n ia tani p rzew óz m a te ry a łó w b ud ow lan ych , m a ­ szyn i części s k ła d o w y c h do m aszyn na kolejach s k a rb o w y c h i z skarbu państw a su b w en cyo n o w an ych , uwalnia od m u n icypa ln ych opłat na cele d r o g o w e , nadaje wreszcie praw o w y w ł a s z c z a n ia g ru n tó w na rozszerzenie z a k ład ó w p rze m y sło w yc h . D r u g a ustaw a (art. X I V . z r. 1890) przyznaje bardzo daleko sięga ją ce u w o ln ie ­ nia i u lg i p o d a tk o w e in stytu cyom pieniężnym (bankom) nietylk o ta k im , które same prow adzą p rze m y sł, ale i ty m , które u dzie­ laniem k r e d y tu p rzem ysłow i w pomoc przychodzą. Jeżeli do te g o dodam y w ę g ie r s k ą p o l i t y k ę t a r y f o w ą , która obliczona je st na silną p ro te k c y ę k r a jo w e g o p rzem ysłu i handlu, to jeszcze nie w ycze rp aliśm y w sz y s tk ic h środków , jak ich W ę g r y ku p o d ­ niesieniu k r a jo w e g o p rzem ysłu u ż y w a ją , bo są jeszcze inne, u sta­ w ą nie oznaczone ś ro d k i, j a k odstępow anie za bardzo n isk ą cenę, albo też na długi szereg lat bezpłatnie, g-runtów b ę d ą c y c h w ł a ­ snością p a ń s tw a p od b u d o w ę f a b r y k , odstępowanie za możliwie najniższe cen y budulcu, su b w en cyo n o w an ie albo b ud ow an ie na k o szt państwa dojazdów fa b r y c z n y c h do k o le i żelazn ych i b itych g o śc iń c ó w i t. p.

P r z y k ł a d ten może i powinien b y ć dla nas z a ch ę tą , a b yśm y robili przynajmniej to , co le ży w m o cy autonomii. R ozszerzenie zaś u lg p o d a tk o w y c h nie przyniesie bezpośrednio uszczerbku s k a r ­ b o w i krajo w em u , p on iew aż będzie to ty lk o zrzeczeniem się na czas jakiś dochodu z dodatków, któ re mogłyby w p ł y w a ć , nie zaś takich, które już b y ł y płacone. A po u p ły w ie lat, na któ re u w o l­ nienie ma b y ć udzielonem , skarb k r a jo w y będ zie m iał coraz zw ięszające się dochody podatko w e, nie licząc tego, że zw ięk szo n a p r o d u k c y a p rze m y sło w a w p ły n ie o żyw czo na w szelkie inne g a ł ę ­ zie p ro d u k cja kra jo w ej, z w ię k szy z b y t s u ro w y c h pro d u k tó w w sa­ m ym kraju, b o zarów n o fab ryk a, ja k o t a k a , j a k i ludność ro b o ­ tnicza będzie p o w a ż n y m dla ty ch pro d uk tó w konsumentem.

P o w o d y te uznał Sejm i u ch w alił p rzed ło żo n y projek t ustawy^ w ed le której od w szelk ich dodatków do p o d a tk ó w z w y ją tkie m p a ń ­ s tw o w y c h uwolnione będą z a k ła d y przem ysłow e, które w

c ią g u 10 lat od dnia w ejścia w ż y c ie u sta w y w G a l ic y i założone zostaną a m ia n o w icie :

1. W s z e l k i e z a k ł a d y p r z e m y s ło w e , m ające na celu w y r ó b ta k ich przedmiotów, które od dnia wejścia w ż y c ie niniejszej u sta ­ w y w kraju w y r a b ia n e nie b y ł y .

2. Z a k ła d y p rze m y sło w e z g a ł ę z i p rzem ysłu w kraju istnie­ j ą c y c h , je że li b ęd ą założone w e d łu g w y m a g a ń najnow szego stanu

te c h n ik i, obliczone na w ię k s z y przerób su ro w ego m ateryału lub p ó łfa bry k a tu i zatrudniać będ ą w ięk szą liczbę robotników , a m ia­ n o w i c i e : z a k ła d y p r ze m y sło w e dla w y ro b u cem entu, w ap n a h y ­ draulicznego, fajansu, m ajo lik , w y r o b ó w k a m io n ko w y ch , felcow a- n y c h d a c h ó w e k z glin y , rur d r e n o w y c h ; z a k ł a d y dla w y ro b u c ie k ły c h i s ta ły ch smar z olejów m in eraln ych , przerobu mazi p o ­ g a z o w y c h na asfalt sztuczny albo na środki desinfekcyjne, w y r o b u farb a n ilin o w y c h , z a k ła d y dla w yro b u urządzeń i ap arató w g o ­ rz e ln ia n y c h , m aszyn i n arzędzi r o ln iczy ch , narzędzi wiertniczych: f a b r y k i p o w o zó w , lin d ru cia n y ch , lam p n a f to w y c h ; f a b r y k i na­ rzędzi i p rzy rz ąd ó w pożarnych, s ik a w e k , w o zó w r a t u n k o w y c h ; z a ­ k ła d y dla w y r o b u kalafonii i przerobu o d p a d k ó w drzew szpilko­ w y c h , olejków e te r y c z n y c h ; f a b r y k i fortepianów i in n ych instru­ mentów m u z y c z n y c h ; z a k ła d y dla w y r o b u cellulozy, z a k ła d y p rze m y sło w e tk ac k ie z ln u , k o n o p i, b a w e łn y , juty, zatrudniające w obrębie z a k ła d ó w najmniej 10 rę czn y ch krosien t k a c k i c h , za ­ k ła d y p r z e m y sło w e tk a c k ie z w e łn y lub je d w ab iu zatrudniające w obrębie zakład u najmniej 6 krosien t k a c k ic h ; z a k ła d y blichu i a p retu ry zdolne przerobić najmniej 20.000 sztuk płótna roczn ie; z a k ł a d y apretu ry sukna, zdolne przerobić rocznie najmniej 1.000 sztuk sukna lub in n y ch w y r o b ó w w e ł n ia n y c h ; farbiarnie w y r o b ó w tk ackich , drukarnie w y r o b ó w tk a c k ic h ; z a k ł a d y dla w y r o b ó w p o ń ­ c z o sz k o w y c h , zatrudniające najmniej 15 w arszta tó w ; z a k ła d y g a r ­ b arskie dla w y r o b u skór p o d e s z w ia n y c h , saków , skór cie lę c yc h m a t o w y c h , c z a r n y c h , s z a r y c h , zamszów, kid ów , skór lak ie ro w a ­ nych ; z a k ł a d y b ia ł o s k ó r n ic z e , za k ła d y p rze m y sło w e dla w yrobu ś w ie c s te a ry n o w y ch , parafin owych, c e r e z y n o w y c h , f a b ry k i mydła, zdolne przerobić najmniej 1.000 ce tn a ró w tłuszczó w roślinnych lub z w ie r z ę c y c h ; fa b r y k i k a ru k u i ż e la ty n y ; f a b ryk i krochmalu, d ek stryn y, prerobów m ą c z n y c h ; f a b r y k i s z k ł a , szlifiernie szkła, f a b r y k i k w a s u siark o w eg o ; z a k ł a d y dla w y r o b u su ro g ató w k a w y , obliczone na przerób produktu najmniej z 50 m orgów roślin o k o ­ p o w y c h ; f a b r y k i cuk ru b uraczan ego.

§. 2. Nadto uwolnione będ ą od w szelk ich dodatków do p o ­ d a tk ó w z w y ją tkie m p a ń s tw o w y c h następujące s p ó ł k i n a p o d ­

s t a w i e u s t a w y z dnia 9. k w ietn ia 1873. (L. 70 D z. u, p.) z a ­ wiązane a m ia n o w ic ie :

d) s p ó ł k i s u r o w c o w e , mające na celu n a b y w a n ie suro­

w y c h m ate ry ałó w lub p ó łfa b r y k a tó w w yłą czn ie na u ży te k n a le ­ żą cy c h do spółki rzem ieśln ików i p rzem y słow ców , k tó rzy ty ch m ate ry ałó w do sw o ich w y r o b ó w potrzebują;

b) s p ó ł k i m a g a z y n o w e , założożone celem sprzedaży

w e w sp ó ln ym lokalu w y r o b ó w p r ze m y sło w y c h , w yłą czn ie ty lk o przez c z ło n k ó w spółk i w y r a b i a n y c h ;

c) s p ó ł k i p r o d u k c y j n e , k t ó ry c h człon kow ie pracują w e wspólnym, z k ap itału spółki założon y m warsztacie, tudzież takie, które człon kom spółki rozdają r o b o ty do domów.