• Nie Znaleziono Wyników

UWAGI O UDZIALE CHOR¥GWI CHE£MIÑSKIEJ W BITWIE GRUNWALDZKIEJ

Rycerstwo pruskie, zobowi¹zane do s³u¿by wojskowej, bra³o udzia³ w bi-twie pod Grunwaldem 15 lipca 1410 r. Niestety, niewiele mo¿emy powiedzieæ o jego postawie. Najciekawszym przypadkiem jest niew¹tpliwie zachowanie siê chor¹gwi che³miñskiej z chor¹¿ym Miko³ajem z Ryñska na czele. Czêœæ badaczy uzna³a, ¿e bra³a ona udzia³ w decyduj¹cym natarciu 15 lub 16 odwodowych chor¹gwi w koñcowej fazie bitwy1. To jednak wcale nie jest takie oczywiste2. Wspó³czesne Ÿród³a o tym wcale nie wspominaj¹. Cronica conflictus nie wspomina o chor¹gwi i jej roli ani s³owem3. Nieco miejsca poœwiêca jej Jan D³ugosz, jako dwunastej chor¹gwi krzy¿ackiej nale¿¹cej do miasta Che³mno. Jej chor¹¿ym by³ Miko³aj zwany Niksz, którego potem wielki mistrz von Plauen „za rzekom¹ niewiernoœæ” œci¹æ kaza³. Dowódcami chor¹gwi byli rycerze Janusz z Orzechowa i Konrad z Robakowa4. W czasie

1 Por. K. Szajnocha, Jadwiga i Jagie³³o 1374–1413. Opowiadanie historyczne, t. 3–4, War-szawa 1969, s. 458; J. Voigt, Geschichte Preussens, Bd. VII, Königsberg 1836, s. 93; tak te¿

ostatnio S. Ekdahl, Aufmarsch und Aufstellung der Heere bei Tannenberg/Grunwald (1410).

Eine kritische Analyse, w: Krajobraz grunwaldzki w dziejach polsko-krzy¿ackich i polsko-nie-mieckich na przestrzeni wieków. Wokó³ mitów i rzeczywistoœci, red. J. Gancewski, Olsztyn 2009, s. 56, jednak bez argumentacji.

2 Pow¹tpiewa³ w to A. Nadolski, Grunwald. Problemy wybrane, Olsztyn 1990, s. 175.

3 Cronica conflictus Wladislai regis Poloniae cum cruciferis anno Christi 1410, wyd.

Z. Celichowski, Poznañ 1911; zob. te¿: Monumenta Poloniae Historica, t. II, wyd. A. Bielowski, Lwów 1872, s. 897–904.

4 Joannis Dlugossii Senioris Canonici Cracoviensis. Opera omnia, t. 13, Historia Poloniae, t. 4, ed. A. Przezdziecki, Cracoviae 1877 (cyt. D³ugosz, ks. 11), s. 43: Item duodecimum bande-rium civitatis Culmensis, [...] cuius ferentarius erat Nicolaus dictus Niksz Vexillifer Culmensis, quem Henricus de Plawen Magister Crucifericus, Ulrico de Iuningen succedens, quasi parum fideliter egisset, capite damnavit; ductores autem eius Ianussis Orzechowski et Cunradus de Replow milites. Polskie t³umaczenie za Jana D³ugosza Roczniki czyli kroniki s³awnego króle-stwa polskiego, ks. 10 i 11, przek³ad J. Mrukówna, Warszawa 2009, s. 109–110. Podobnie

Grzegorz Bia³uñski

38

bitwy chor¹gwi ju¿ nie wymienia. W ewentualn¹ zdradê Miko³aja kronikarz nie wierzy³ („rzekoma niewiernoœæ”). Najszerzej o niej wzmiankuje niemiecki kronikarz, tzw. kontynuator Posilgego: „A kilku z³oczyñców – rycerzy paso-wanych i niepasopaso-wanych z ziemi che³miñskiej – zwinê³o chor¹giew che³miñ-sk¹, a równie¿ inne chor¹gwie, z których [rycerze] uciekli, tak wiêc niewielu ich z tego usz³o”5. Przekaz wyraŸnie ju¿ zrzuca czêœæ winy za pora¿kê na rycerstwo che³miñskie. Ponadto wskazuje na zwiniêcie chor¹gwi tak¿e przez rycerzy z innych chor¹gwi i ich ucieczkê, która zakoñczyæ siê mia³a ich pogromem. Znajdujemy w przekazie pozorn¹ nielogicznoœæ, bowiem jeœli cho-r¹gwie zwiniêto, to chyba nie po to, by uciekaæ, ale siê poddaæ. Moim zda-niem nale¿y domyœlaæ siê raczej skrótu myœlowego, ¿e zwiniêcie chor¹gwi che³miñskiej wymusi³o ucieczkê innych chor¹gwi i ich wyciêcie6. Dopowie-dzenie zdrady nast¹pi³o nieco póŸniej: „Pan Miko³aj z Ryñska, chor¹¿y ziemi che³miñskiej, który podczas ostatniej wojny nie nosi³ chor¹gwi jak cz³owiek honoru, a [co] zosta³o mu s³usznie dowiedzione i zosta³ œciêty w Grudzi¹-dzu”7. Zatem dopiero tutaj nast¹pi³o imienne przerzucenie winy na

chor¹¿e-w „Banderia Prutenorum”: Banderium civitatis Culmensis, quod ferebat Nicolaus dictus Niksz, vexillifer Culmensis, quem magister Prussie postea, quasi parum fideliter egisset, capite damp-navit; cuius ductores erant Janussius Orzechowsky et Cunradus de Ropkow milites”, S. Ekdahl, Die „Banderia Prutenorum” des Jan Dlugosz – eine Quelle zur Schlacht bei Tannenberg 1410, Göttingen 1976, s. 178, tutaj jako 6 chor¹giew.

5 Johann von Posilge Fortsetzung, hrsg. v. E. Strehlke, Scriptores rerum Prussicarum, Bd. III, Leipzig 1866, s. 316-317: Und etliche bosewichte, ritter und knechte des landes Colmen, undirdruckten dy Colmissche banyr und ouch andir banyr, dy do fluchtig wordin, also das ir gar wenig davon quam.

6 Tak ju¿ K. Szajnocha, op. cit., s. 462. Przekaz t³umaczy siê i interpretuje w ró¿ny sposób, np. Kujot da³ nastêpuj¹cy przek³ad (potem bezkrytycznie wykorzystywany): „I kilku zbrodnia-rzy, rycerzy i szlachty z ziemi che³miñskiej, zwinê³o choragiew che³miñsk¹ i inne chor¹gwie i pierzchnêli. Skutkiem tego bardzo niewielu (z wojska) siê ocali³o”. Sam przekaz uzna³ za

„jedn¹ z bajek, u³o¿onych po stronie Zakonu, ¿eby opozorowaæ klêskê pod Grunwaldem”, do-puszcza³ co najwy¿ej honorowe poddanie siê, „gdy ju¿ nie by³o nadziei zwyciêstwa”, S. Kujot, Wojna, [w:] Rok 1410, Toruñ 1910, s. 166–168. Z kolei S. Ekdal uznaje prawdziwoœæ przekazu, przyjmuje zwiniêcie chor¹gwi w decyduj¹cym momencie bitwy oraz ucieczkê rycerstwa che³miñ-skiego z pola bitwy wraz z innym chor¹gwiami, m.in. chor¹gwi¹ z ¯u³aw, S. Ekdahl, Die

„Banderia Prutenorum”, s. 95, tak zreszt¹ zdecydowana wiêkszoœæ niemieckiej historiografii, pocz¹wszy od J. Voigta, op. cit., s. 93. W odosobniony sposób interpretowa³a tê wzmiankê K. Pieradzka, uznaj¹c, ¿e „w czasie bitwy rycerze i pacho³kowie z ziemi che³miñskiej rozbili oddzia³y z tej¿e ziemi wys³ane ze strony krzy¿ackiej” (sic!), por. K. Pieradzka, Bitwa grunwaldz-ka w obcych relacjach kronigrunwaldz-karskich (pruskich, œl¹skich i zachodnioeuropejskich), Ma³opolskie Studia Historyczne, R. III, z. 1/2, 1960, s. 55. Jeszcze inne t³umaczenie da³a I. Janosz-Biskupo-wa: „pewni ³ajdacy, rycerze i giermkowie z Ziemi Che³miñskiej porzucili chor¹giew Ziemi Che³-miñskiej, jak równie¿ inne chor¹gwie i rzucili siê do ucieczki, ale usz³o ich niewielu”, zob.

Ziemia Che³miñska w przesz³oœci. Wybór tekstów Ÿród³owych, pod redakcj¹ M. Biskupa, Toruñ 1961, s. 65.

7 Fortsetzung zu Peter von Dusburgs Chronik von Conrad Bitschin, hrsg. v. M. Toeppen, Scriptores rerum Prussicarum, Bd. III, s. 486 (wed³ug dokumentu z archiwum Zakonu w Wiedniu, dodatek w przypisach): Item her Nitcze von Renys, eyn bannerfurer im Colmischen lande, der furte im nesten streyte die banner nicht als eyn bidderman, unde her wart des mit rechte obirwunden, zcu Grudencz wart her geköppt.

39

Uwagi o udziale chor¹gwi che³miñskiej w bitwie grunwaldzkiej

go chor¹gwi che³miñskiej, zapewne logicznie wi¹¿¹c wzmiankê z kontynuato-ra Posilgego o zwiniêciu chor¹gwi, ze znanym sk¹din¹d faktem póŸniejszej

œmierci Miko³aja z Ryñska z r¹k krzy¿ackich.

Nadal jednak nic nie wiemy o ewentualnym udziale chor¹gwi che³miñ-skiej w 16 odwodowych chor¹gwiach krzy¿ackich. Taki zwi¹zek pojawi³ siê po raz pierwszy i jedyny w XVI-wiecznej tradycji zapisanej najpewniej w 1510 r.

w Pieœni o pruskiej pora¿ce:

Che³miñskie wojsko zosta³o, Chor¹giew szesnaœcie mia³o.

W tym mistrz z Krzy¿owniki j¹³ stroniæ, Chc¹c Polaków w sak nagoniæ8.

Niew¹tpliwym Ÿród³em tej pieœni by³ przekaz Jana D³ugosza, ten jednak o udziale chor¹gwi che³miñskiej w owych 16 chor¹gwiach nie wspomina³9, co wiêcej, z jego przekazu nawet nie mo¿na wysnuæ takiego zwi¹zku. Nie widzê te¿ w pieœni ¿adnego wp³ywu kontynuatora Posilgego. Jednoczeœnie trudno przypuszczaæ, aby to by³ tylko wymys³ autora pieœni. Moim zdaniem Ÿród³em informacji mog³a byæ zaginiona dzisiaj obszerniejsza wersja Kroniki konflik-tu10. Na to, ¿e autor korzysta³ równie¿ z tej kroniki, wskazuj¹ jeszcze inne fragmenty pieœni. Wystarczy przywo³aæ przemowê Jagie³³y przed bitw¹ i re-akcjê p³aczem jej s³uchaczy, a nastêpnie odœpiewanie Bogurodzicy. U D³ugo-sza motywu p³aczu po przemowie króla nie znajdujemy, jest natomiast w skróconej Kronice konfliktu. Sprawa wzajemnych zwi¹zków tych Ÿróde³ wymaga dok³adniejszych badañ, ale ju¿ te dwa przyk³ady wskazuj¹, ¿e infor-macja o che³miñskim wojsku w Pieœni o pruskiej pora¿ce mog³a mieæ solidne podstawy Ÿród³owe11. Autor pieœni b³êdnie co prawda uto¿sami³ ca³oœæ

8 Piesn o Pruskiej porascze ..., wyd. L. Rzyszczewski, Biblioteka Warszawska, t. III, 1843, s. 370–374, podajê w uwspó³czeœnionej formie jêzykowej. Co ciekawe w innej kopii z XVII w.

wers nas najbardziej interesuj¹cy uleg³ powa¿nej zmianie:

Che³mieñskie wojsko zosta³o, Ale i to za swe mia³o.

Wtym mistrz z Krzy¿aki j¹³ stroniæ, Chc¹c Polaków w sak nagoniæ.

Por. S. £empicki, S³owo o Grunwaldzie, Kraków 1945, s. 39. Tutaj zosta³a przekazana wersja chyba bardziej zgodna z duchem D³ugosza („wszystko rycerstwo ... leg³o” ) i najpewniej sta³o siê to za spraw¹ Jana Ostroroga, który wówczas pieœñ t¹ „twórczo” przygotowa³ do wydania (ibi-dem, s. 30–32).

9 Por. S. Ekdahl, Die Schlacht bei Tannenberg 1410. Quellenkritische Untersuchungen, Bd.

I: Einführung und Quellenlage, Berlin 1982, s. 273, który jednak w ogóle nie analizowa³ tej pieœni. W powy¿szej strofie za D³ugoszem przejêta zosta³a liczba 16 choragwi, bowiem Kronika konfliktu wspomina³a o piêtnastu lub wiêcej.

10 O niej zob. m.in. S. Kuczyñski, Wielka wojna z zakonem krzy¿ackim w latach 1409–1411, Warszawa 1966, s. 42–46.

11 O funkcjonowaniu Kroniki konfliktu (nie wiadomo w jakiej wersji?) w XV i w pierwszej po³owie XVI w. œwiadczy jej prawdopodobne wykorzystanie przez kontynuatora Annales man-sionarum Cracoviensium i przez Bernarda Wapowskiego, por. S.M. Kuczyñski, op. cit., s. 11;

Grzegorz Bia³uñski

40

16 chor¹gwi z wojskiem che³miñskim, ale wynika³o to najpewniej st¹d, ¿e w wykorzystanej podstawie Ÿród³owej tylko j¹ wymieniono spoœród wszyst-kich chor¹gwi. Podsumowuj¹c, opowiadam siê za udzia³em chor¹gwi che³-miñskiej w ataku 16 odwodowych chor¹gwi krzy¿ackich12.

Wiadomo ju¿, ¿e Miko³aj Ryñski z towarzyszami – w ka¿dym razie nie sam – zadecydowa³ o zaprzestaniu walki, opuszczaj¹c chor¹giew. Nie znamy dok³adnego momentu kapitulacji, ale strona polska nie przypisa³a jej ¿adne-go znaczenia, st¹d musia³o to nast¹piæ ju¿ w koñcowej fazie bitwy. Na to wskazuje sam kontynuator Posilgego wspominaj¹c o zwiniêciu chor¹gwi ju¿

po œmierci wielkiego mistrza13. Najprawdopodobniej te¿ chor¹giew podda³a siê jako jedna z pierwszych lub nawet jako pierwsza, skoro tylko j¹ konkret-nie wymieniono. PóŸkonkret-niej czyn ten uznano za zdradê i nim m.in. t³umaczono przegran¹ krzy¿ack¹ pod Grunwaldem14. Tymczasem poddanie siê chor¹gwi spowodowane by³o beznadziejnoœci¹ sytuacji wojsk krzy¿ackich i raczej nie mia³o ju¿ wiêkszego wp³ywu na przebieg bitwy15, choæ mog³o faktycznie

S. Ekdahl, Die Schlacht, s. 145. Z Kroniki konfliktu korzysta³ z pewnoœci¹ autor XV-wiecznego wiersza o bitwie grunwaldzkiej, rozpoczynaj¹cego siê od s³ów Anno milleno..., por. Cz. Ocha³ów-na, Bitwa grunwaldzka w poezji polsko-³aciñskiej XV wieku, „Ma³opolskie Studia Historyczne”, R. III, z. 1/2, 1960, s. 88, 102–103. Na fakt, ¿e by³a to wersja obszerniejsza kroniki wskazuje nieznany sk¹din¹d epizod o œmierci niejakiego Hinpretha (najpewniej komtura nieszawskiego Hatzfelda, b³êdnie oddanego, ale zgodnie z rymem do Grinphet – Grunwald), przy zgodnoœci innych informacji, np. przemowy Jagie³³y do wojska po przyjêciu pos³ów krzy¿ackich (o czym nie wspomina D³ugosz). Jeszcze wyraŸniejsza jest zbie¿noœæ z Pieœni¹ o pruskiej pora¿ce, która tak¿e rozpoczyna siê od podania daty bitwy i szczegó³owo omawia poselstwo krzy¿ackie. Podob-na jest te¿ wymowa obu utworów: zwyciêstwo jest dla Polaków Podob-nagrod¹ za pychê krzy¿aków, ibidem, s. 102–103. Wed³ug Cz. Ocha³ówny s¹ to zapo¿yczenia autora pieœni z wczeœniejszego wiersza Anno milleno..., tê wersjê wykluczaj¹ jednak inne odrêbne informacje (tak¿e od D³ugosza), które znajdujemy w pieœni. Kwestia wzajemnych powi¹zañ wszystkich wspomnia-nych przekazów stanowi jeden z wa¿niejszych postulatów badawczych na najbli¿sz¹ przy-sz³oœæ.

12 Tak ju¿ K. Szajnocha, op. cit., s. 458. Mo¿na te¿ wyjaœniæ z pozoru zastanawiaj¹ce milczenie D³ugosza w tej sprawie, gdy¿ uzna³ on za prawdziw¹ póŸniejsz¹ ustn¹ tradycjê o Miko³aju z Ryñska funkcjonuj¹c¹ na ziemi che³miñskiej w po³owie XV w., por. S. Ekdahl, Die

„Banderia Prutenorum”, s. 117. Tradycja ta pochodzi³a zapewne od informatorów z ziemi che³-miñskiej, z krêgów duchownych toruñskich, ewentualnie rycerstwa (ibidem, s. 103–104, 178).

W „Rocznikach” i w pocz¹tkowym zapisie w „Banderia” D³ugosz rzecz potraktowa³ jeszcze ostro¿nie tylko w¹tpi¹c w zdradê Miko³aja, zaœ potem pod wp³ywem jeszcze nowych informacji zdobytych w Toruniu powsta³ ów legendarny dopisek w „Banderia”. Rzecz zosta³a dopisana niekoniecznie rêk¹ samego D³ugosza, ale najpewniej za jego wiedz¹, por. uwagi K. Górskiego w:

Jana D³ugosza Banderia Prutenorum, wyd. K. Górski, Warszawa 1958, s. 23–26.

13 Johann von Posilge Fortsetzung, s. 316: Und slugin den vanen des meisters neder und ouch des ordins. Und etliche bosewichte... . Ciekawe, ¿e prawie ca³a niemiecka historiografia, która dosyæ wiernie idzie za tym Ÿród³em, akurat ten moment pomija milczeniem.

14 Por. m.in. K. Szajnocha, op. cit., s. 462; C. Krollmann, Fragen zur Schlacht bei Tannen-berg, Oberländische Geschichtsblätter, H. XIII, 1911, s. 399; E. Schnippel, Vom Streitplatz zum Tannenberge, Prussia, Bd. 31, 1935, s. 31–32.

15 Tak te¿ S. M. Kuczyñski, op. cit., s. 405; S. Kujot, op. cit., s. 168.

41

Uwagi o udziale chor¹gwi che³miñskiej w bitwie grunwaldzkiej

wp³yn¹æ na poddanie siê lub ucieczkê jeszcze innych chor¹gwi16. Trudno w ca³ej sytuacji widzieæ zdradê, skoro najpewniej Miko³aj wraz z towarzysza-mi zostali wziêci do niewoli17. Zwolnieni zostali nazajutrz na rycerskie s³owo,

¿e stawi¹ siê na ¿¹danie do niewoli18. Wkrótce potem zaœ, gdy chcieli z³o¿yæ ho³d królowi, uzyskali ca³kowite uwolnienie, w myœl przekonania, ¿e jeñcom nie wolno sk³adaæ przysiêgi ho³downiczej19. Mimo zarzutów krzy¿ackich nie przypuszczam, aby Miko³aj Ryñski zachowa³ siê niehonorowo20, raczej nale¿y przyj¹æ, ¿e sta³o siê tak, jak w innych lepiej znanych przyk³adach. I tak doborowa chor¹giew œw. Jerzego, goœci krzy¿ackich, z dowódc¹ Jerzym von Gersdorffem podda³a siê na kolanach, gdy¿ wola³a „z honorem dostaæ siê do niewoli, ni¿ haniebnie uciekaæ”21. Oddaj¹c proporzec posz³a do niewoli22. Podobnie poddali siê ksi¹¿êta: szczeciñski Kazimierz i oleœnicki Konrad

Bia-³y23. Inna sprawa, ¿e póŸniej Miko³aj Ryñski oraz niektórzy inni rycerze ju¿

jednoznacznie opowiedzieli siê po stronie Polski24.

Nazajutrz po bitwie spisano jeñców, którzy przyrzekli stawiæ siê na œw.

Marcina (11 listopada) w grodzie krakowskim25, po czym wiêkszoœæ z nich zwolniono na s³owo rycerskie poza niektórymi wa¿niejszymi jeñcami, np.

16 Z innych Ÿróde³ wiadomo o ucieczce Pruteni nostri oraz chor¹gwi z ¯u³aw: Et ipso die apostolorum habuerunt conflictum; et Pruteni nostri fugerunt, et similiter illi de Insula; et interierunt nostri, w: Franciscani Thorunensis Annales Prussici (941–1410), hrsg. von E. Strehl-ke, Scriptores rerum Prussicarum, Bd. III, s. 315. Zagadkowo brzmi okreœlenie Pruteni nostri, ale najprawdopodobniej chodzi tutaj o rycerstwo z obszaru w³aœciwych Prus, z pewnoœci¹ nie che³miñskie. Nie sposób jednak wskazaæ o jakie chor¹gwie mog³o chodziæ, pewn¹ przes³ankê mamy tylko za ucieczk¹ chor¹gwi elbl¹skiej, dowodzonej przez komtura Wernera von Tettinge-na, o którego ucieczce wielokrotnie wspomina³ Jan D³ugosz, D³ugosz, ks. 11, s. 26, 45, 49, 67, 78; Jana D³ugosza Roczniki, ks. 10–11, s. 89, 113, 118, 142, 155. Niekiedy raczej nies³usznie twierdzi siê, ¿e komtur na skutek choroby w ogóle nie bra³ udzia³u w bitwie, por. S. Ekdahl, Die

„Banderia Prutenorum”, s. 206. Odmienne wyt³umaczenie powy¿szego passusu da³a I. Janosz-Biskupowa, wed³ug której chodzi³o po prostu o inne chor¹gwie z ziemi che³miñskiej, por. Ziemia Che³miñska w przesz³oœci, s. 66.

17 Na niewolê Miko³aja z Ryñska wskazuje jednoznacznie póŸniejsza legenda zapisana w „Banderia Prutenorum”, por. S. Ekdahl, Die „Banderia Prutenorum”, s. 103–104, 178 (cap-tum). Tak¿e Stanis³aw z Bolumina zosta³ przez D³ugosza okreœlony jako jeden z jeñców pocho-dz¹cy z ziemi che³miñskiej, D³ugosz, ks. 11, s. 66; Jana D³ugosza Roczniki, s. 140.

18 Por. J. A. £ukaszewicz, Historia Towarzystwa Jaszczurczego, Grudzi¹dz 1928, s. 113–114;

S. Kujot, op. cit., s. 166–172.

19 D³ugosz, ks. 11, s. 78; Jana D³ugosza Roczniki, s. 154–155.

20 Ju¿ tradycja z po³owy XV w. przypisywa³a mu rycerskoœæ, bohaterstwo i œwietne w³ada-nie broni¹ (erat enim miles et heroicus et in armis magni precii), S. Ekdahl, Die „Banderia Prutenorum”, s. 103, 178.

21 D³ugosz, ks. 11, s. 60, t³umaczenie za Jana D³ugosza Roczniki, s. 132.

22 D³ugosz, ks. 11, s. 60, Jana D³ugosza Roczniki, s. 132.

23 D³ugosz, ks. 11, s. 60; Jana D³ugosza Roczniki, s. 132–133; S. M. Kuczyñski, op. cit., s. 409; S. Kujot, op. cit., s. 172.

24 Por. A. Czacharowski, Opozycja rycerstwa ziemi che³miñskiej w dobie Grunwaldu, [w:]

W krêgu stanowych i kulturowych przeobra¿eñ Europy Pó³nocnej w XIV–XVIII wieku, red.

Z.H. Nowak, Toruñ 1988, s. 87–89.

25 D³ugosz, ks. 11, s. 70–71; Jana D³ugosza Roczniki, s. 145–146.

Grzegorz Bia³uñski

42

Gersdorffem. Wtedy te¿ Jagie³³o rozpuœci³ rycerstwo i mieszczan pruskich.

Wœród nich niew¹tpliwie by³o rycerstwo che³miñskie. Wszyscy oni musieli porêczyæ s³owem, ¿e na ¿¹danie stawi¹ siê do niewoli26. Z listu Jagie³³y wys³anego do miasta Torunia i innych miast che³miñskich 16 lipca z propozy-cj¹ z³o¿enia mu ho³du27 wynika, ¿e Jagie³³o mia³ zamiar wzi¹æ w posiadanie ziemiê che³miñsk¹ bez walki, a pomys³ ten narodzi³ siê ju¿ nazajutrz po bitwie grunwaldzkiej28. Mo¿na tylko domyœlaæ siê, ¿e sta³o siê to po rozmo-wie z przedstawicielami rycerstwa che³miñskiego – Miko³ajem z Ryñska, Stanis³awem z Bolumina, Janem z Pu³kowa, Miko³ajem z Pilewic i innymi.

Miasta, a te¿ czêœæ rycerstwa jednak siê d³ugo waha³a i trzeba by³o je kilka-krotnie napominaæ. Ostatnie takie napomnienie do rycerstwa, lenników i miast król polski wystosowa³ w piœmie z 28 lipca, wysy³aj¹c jednoczeœnie swojego pe³nomocnika w osobie Stanis³awa z Bolumina29. Stany pismem z 30 lipca potwierdzi³y gotowoœæ spotkania z królem (tak¹ decyzjê podjêto ju¿ 26 lipca, a królowi przedstawi³ j¹ wspomniany Stanis³aw z Bolumina). Ostatecznie ho³d taki na pocz¹tku sierpnia zosta³ z³o¿ony30, wczeœniej zaœ – jak wspo-mniano – król uwolni³ czêœæ z nich z ci¹¿¹cej nad nimi niewoli.

Podsumowuj¹c, w czasie bitwy pod Grunwaldem che³miñska chor¹giew uczestnicz¹ca w ataku ostatnich 16 chor¹gwi podda³a siê Polakom w koñco-wym etapie bitwy, ale ju¿ po œmierci wielkiego mistrza. Rycerze dostali siê do niewoli, trudno wiêc mówiæ o zdradzie, jednak poddanie siê chor¹gwi mog³o doprowadziæ do paniki inne chor¹gwie krzy¿ackie i przyspieszyæ ostateczn¹ klêskê wojsk zakonnych.

SUMMARY

The article discusses the fate of a Teutonic army regiment, the Che³m squadron that was later accused of treason, during the battle of Grunwald on 15 July 1410.

According to the author’s findings, in Grunwald, the Che³m squadron participa-ted in the attack of the last 16 regiments, and it surrendered to the Polish army at the last stage of the battle after the death of the Grand Master. The knights of the Che³m squadron were captured, therefore, treason charges seem unfounded. None-theless, the squadron’s surrender could have spurred panic in other Teutonic regi-ments, thus accelerating their ultimate defeat in Grunwald.

26 S. Kujot, op. cit., s. 185, tak wynika z listu króla polskiego do Torunia z 26 lipca 1410 r.

(Acten der Ständetäge Preussens unter des Herrschaft des Deutschen Ordens, hrsg. von M. Toeppen, Bd. I, Leipzig 1874, s. 145), mianowicie ze wzmianki, ¿e wczeœniej uwolnieni jeñcy mieli stawiæ u króla 30 lipca, gdyby miasto nie z³o¿y³o ¿¹danego ho³du (wellet ir abir des nicht entun [tj. z³o¿yæ ho³du], so sendet uns den egenanten Johan [von Marszow] und andir unsir gefangen, euwir mitburger, das sie sich bis Mittwoch nehstkomende unvorczöglich vor uns gestellen).

27 Acten, Bd. I, s. 142–143, ponowiony 22, 23 i 26 lipca (ibidem, s. 143–146).

28 Tak te¿ S. Kujot, op. cit., s. 185–186.

29 Acten, Bd. I, s. 146.

30 O czym œwiadczy pismo polskiego w³adcy do Torunia z poleceniem przes³ania do K³ajpe-dy 100 zbrojnych, Acten, Bd. I, s. 148.

ECHA PRZESZ£OŒCI XI, 2010 ISSN 1509-9873

Anna Ko³odziejczyk

Instytut Historii i Stosunków Miêdzynarodowych Uniwersytet Warmiñsko-Mazurski w Olsztynie

REGULACJE PRAWNE DOTYCZ¥CE