• Nie Znaleziono Wyników

i

Stulecie szesnaste było okresem dynamicznego rozwoju sieci miejskiej w dorzeczu Wisły środkowej i jej głównych dopływów. Procesy urbanizacyjne, które na zachodnich terenach Polski przeżywały intensywny rozwój w XIV i XV wieku,1 dopiero wówczas nasiliły się na interesującym nas obszarze.2

Duża liczba nowych lokacji miejskich na wschodzie Mazowsza, w wojewó­

dztwach sandomierskim i lubelskim oraz ziemi chełmskiej, wiązała się przede wszystkim z rozwojem osadnictwa na obszarach puszcz mazowieckich, Puszczy Radomskiej, Świętokrzyskiej, Sandomierskiej i Parczewskiej. Wiek XVI przy­

niósł bowiem znaczne zmniejszenie się powierzchni leśnej, m.in. w dorzeczu Wisły.3 Ubytki drzewostanu były następstwem działalności zarówno leśnych osad przemysłowych (rudy, huty, tartaki), jak i masowego wyrębu, oraz rozwijającego się na wykarczowanych terenach osadnictwa rolniczego.4

Prawidłowy rozwój sieci osadniczej i gospodarki rynkowej wymagał ist­

nienia ośrodków miejskich, które dzięki funkcjom, jakie pełniły wobec zaplecza wiejskiego, pogłębiały społeczny podział pracy oraz przyczyniały się do gospodarczego i cywilizacyjnego awansu terytorium.

Nowe lokacje miejskie pojawiały się w XVI wieku głównie we wschodniej części Małopolski. W województwie krakowskim, gdzie dynamiczny rozwój sieci miejskiej nastąpił w późnym średniowieczu,5 w XVI wieku notujemy jedynie 5 inicjatyw lokacyjnych, z których udały się tylko 3.6 W porównaniu z województwem sandomierskim (47 inicjatyw, w tym 37 udanych) czy lubelskim (24 inicjatywy, 19 udanych) było to niewiele.7 Interesujące, że wśród tych 76 nowych inicjatyw lokacyjnych, jakie w XVI wieku podjęto na obszarze Małopolski, tylko dwie realizowano w dobrach królewskich.

Były to inicjatywy lokacji miast w Kozienicach (woj. sandomierskie) i Ostrowie (woj. lubelskie). Omówienie okoliczności tych lokacji będzie przedmiotem tego artykułu.

176 Ryszard Szczygieł

II

Powstanie ośrodków miejskich w Kozienicach i Ostrowie połączyłem tutaj nie tylko dlatego, że były one organizowane w królewszczyznach. Obydwa ośrodki powstały w podobnym środowisku przyrodniczym, jakie dla Kozienic stanowił fragment dawnej Puszczy Radomskiej, rozciągający się na wschód od Radomia ku Wiśle, począwszy od Ryczywołu na północy, po Zwoleń na południu, który w XVI wieku nosił nazwę Puszczy Jedleńskiej, od XVII zaś Kozienickiej.8 W wypadku Ostrowa była to Puszcza Parczewska, największy kompleks leśny w centralnej części województwa lubelskiego.9

Puszcze te, jak już wspomniano, od XV wieku poddawane były intensywnej gospodarce leśnej, a więc karczunkowi, zaś na wolnych terenach organizowano gospodarkę rolną i zakładano nowe wsie. Zagęszczała się więc sieć osadnicza.

Tempo trzebieży lasów w obydwu rejonach było różne, jednak jej ciągły postęp wymagał swoistych baz potrzebnych do pozyskania masy drzewnej oraz innych tzw. towarów leśnych, masowo eksportowanych do Europy Zachodniej.

Ośrodki takie ułatwiały również organizację produkcji miodu w barciach leśnych, który mógł być zbywany na targach miejskich.10 Obszar Puszczy Jedleńskiej przez cały XVI wiek należał do starostwa radomskiego. Jego dzierżawcą od 1532 roku był Piotr Firlej z Dąbrowicy, kasztelan chełmski, później zaś wojewoda lubelski i ruski,11 inicjator lokacji Kozienic.

Sprawa własności Ostrowa była nieco skomplikowana. Do 1531 roku należał on do Zaklików,12 później przeszedł w ręce Jana Gabriela Tęczyń- skiego, właściciela Kraśnika i innych dóbr w woj. lubelskim, od 1530 roku starosty lubelskiego.13 W skład tego starostwa wchodziła tenuta parczewska, której tereny graniczyły z Ostrowem. Jan G. Tęczyński dał się poznać w Lubelskiem jako energiczny gospodarz również w królewszczyznach.14 Z jego to inicjatywy doszło 16 października 1547 roku do zamiany wsi przylegających do tenuty parczewskiej: Ostrowa, Tyśmienicy, Babianki, Żabiń- ca, Rudy, G ródka i Woli Gródeckiej na leżące w sąsiedztwie włości kraśnickiej (od strony północnej i północno-wschodniej) wsie królewskie: Wilkołaz, Wolę Wilkołaską, Zalesie, Zawadów, Pilaszkowice i Wolę Nową.15 Zamiana ta, pomijając dążenie starosty lubelskiego do koncentracji własnego majątku, wiązała się z przygotowaniami do lokacji miasta w Ostrowie.16

Obydwaj inicjatorzy lokacji interesujących nas miast należeli do grona ludzi zasłużonych dla urbanizacji kraju.17 Podejmując inwestycje miejskie zarówno w Kozienicach, jak i Ostrowie mieli duże doświadczenie w tym względzie, byli także świadomi wpływu uwarunkowań gospodarczych i społecznych na skuteczność tych inicjatyw.

W obydwu przypadkach miejsce pod przyszłe miasto zostało wybrane bardzo trafnie. Obydwie osady już poprzednio pełniły funkcje ponadwiejskie.

Ostrów od 1442 roku był siedzibą parafii, a więc centrum lokalnego,18 Kozienice zaś posiadały dwór królewski ze stosownym zapleczem, od połowy XV wieku chętnie odwiedzany przez monarchów z dynastii Jagiellonów.19

Lokacje miejskie w dobrach królewskich Małopolski w XVI wieku 177

Obydwie miejscowości leżały na ważnych szlakach handlowych; Ostrów przy drodze z Lublina na Litwę, będącej odcinkiem szlaku łączącego dwie stolice państwa - Kraków i Wilno. Krzyżowała się tutaj ta droga ze szlakiem prowadzącym z Włodawy i Chełma do Kazimierza Dolnego oraz innych miast nadwiślańskich, którymi od połowy XVI wieku prowadzono liczne transporty zboża i towarów leśnych.20 Kozienice także leżały na starym szlaku łączącym stolice państwa, na jego odcinku z Radomia przez Jedlnię, aby następnie po przeprawie przez Wisłę, na której funkcjonował przewóz, właśnie tutaj skierować się na Łuków.21 Droga ta właśnie w Kozienicach krzyżowała się ze spławną Wisłą.

III

Lokacja prawna obydwu miast nastąpiła w podobnych okolicznościach.

Pomijając różnice w czasie wystawienia przywilejów lokacyjnych, przy czym ostrowski był o rok wcześniejszy, w przypadku Kozienic mamy do czynienia z dwoma takimi dokumentami. Pierwszy nosi datę 8 stycznia 1549 roku, drugi zaś 3 lipca 1550.22 Jedyna różnica w ich treści odnosi się do wysokości czynszów, jakie mieszczanie organizowanego miasta mieli płacić z pól miejskich (w 1549 - 2 grosze z łanu, w 1550 - 15 groszy). Dodano także w przywileju drugim opłatę po 2 grosze od domu miejskiego, której nie było w pierwszym.

Trzeba dodać, iż odtąd zawsze mieszczanie kozieniccy powoływali się na przywilej z 1550 roku, jak miało to miejsce w czasie lustracji dóbr królewskich z lat 1564-1565, 1569 i 1660-1664.23 Ten dokument przedstawiali również polskim monarchom do potwierdzenia w XVI-XV1II wieku,24 a więc uznawali go za podstawę prawną organizacji gminy miejskiej. Z kolei przywilej lokacyjny Ostrowa został wystawiony 25 stycznia 1548 roku.25

Obok przywilejów lokacyjnych tego samego dnia (25 I 1548 - Ostrów, 8 1 1549 - Kozienice) kancelaria królewska wystawiła przywileje na wójtostwo dziedziczne w obydwu miastach.26 W Ostrowie odbiorcą dokumentu był szlachcic Wacław Grzymała, związany zresztą z tenutariuszem parczewskim, w Kozienicach zaś sam starosta radomski Piotr Firlej. Dysponujemy jednak informacją już z 1551 roku, iż dzierżawcą wójtostwa kozienickiego był Marcin Lesiowski.27

Organizowane ośrodki otrzymały więc zarówno przywileje lokacyjne, które w ich przypadkach możemy nazwać zezwoleniem na lokację, jak i przywileje wójtowskie. Było to zresztą prawidłowością procesu lokacyjnego miast, jaką obserwujemy przy powstawaniu nowych ośrodków miejskich w dobrach królewskich.28 Dokumenty te miały stanowić prawną podstawę do lokacji obydwu miast.

W narracji przywilejów lokacyjnych królowie, Zygmunt Stary i jego syn, motywują swoje decyzje podjęcia organizacji ośrodków miejskich chęcią powiększenia własnych dochodów z dóbr domeny królewskiej. Mamy więc

178 Ryszard Szczygieł

tutaj do czynienia ze świadomą działalnością zarówno monarchów, jak i wykonawców ich woli - dzierżawców dóbr.

Otrzymali więc zarówno Tęczyński, jak i Firlej prawo budowy miast.

W przypadku Ostrowa miało to nastąpić na gruntach byłych wsi Ostrów i Żabiniec, a wobec ich szczupłości (ze względu na liczne błota i mokradła) postanowiono włączyć do obszaru miasta grunta wsi Wola Kolechowska 1 Jamy. Obszar przyszłego miasta przywilej lokacyjny określił na 77 łanów, czyli około 1985 ha.29 Miasto Kozienice zaś miało powstać w części wsi o tej nazwie, obok dworu królewskiego, na gruntach, które w znacznej części miały dopiero zostać wykarczowane.30 Dlatego tez przywilej nie podaje liczby łanów, jakie organizowane miasto miało otrzymać. Z lustracji 1564-1565 wiemy, że mieszczanie użytkowali ich 55.31

Przywileje lokacyjne w obydwu wypadkach były typowymi zezwoleniami na lokację, których wystawienie poprzedzało zazwyczaj fazę lokacji przestrzennej, rozpoczętej tak w Ostrowie, jak i w Kozienicach niewątpliwie wiosną tego roku, w którym dokumenty te zostały ogłoszone. Mieszkańcy przyszłych miast zostali obdarzeni miejskim prawem magdeburskim, typowym zresztą dla osad miejs­

kich lokowanych na obszarze Małopolski.32 Prawo to miało odtąd być podstawą ustroju wewnętrznego oraz życia miejskiego i samorządu gminy miejskiej. Zarząd miasta w okresie jego budowy i organizacji miał spoczywać w rękach wójta dziedzicznego, który w obydwu wypadkach otrzymał bogate uposażenie w ziemię (2 łany w Ostrowie, 6 w Kozienicach), przyznano mu prawo zbudowania łaźni miejskiej oraz jatek mięsnych (3 w Ostrowie, 2 w Kozienicach). Odmiennie nieco określono dochody z propinacji. W Ostro­

wie zostały one w całości przekazane wójtowi, zaś w Kozienicach miał on prawo zbudować 2 browary i dwie słodownie, czyli też zachował monopol propinacyj- ny. Obydwaj wójtowie otrzymali 1/3 wpływów z kar sądowych, zaś wójt kozienicki także 1/6 wpływów z czynszów miejskich. Został on ponadto zwolniony z obowiązku udziału w wyprawie wojennej, ale z tego tytułu powinien corocznie wpłacić do kasy starostwa radomskiego 96 groszy polskich.

Włączono też w Kozienicach do wójtostwa istniejący poprzednio przewóz przez Wisłę wraz z dochodami z tego tytułu.33

Przywileje lokacyjne oddawały przyszłych mieszczan pod jurysdykcję wójta dziedzicznego, który wraz z ławnikami powinien sądzić i wyrokować we wszystkich sprawach „wielkich i małych” . Nadane ośrodkom prawo mag­

deburskie - obok ciężarów i obowiązków - dawało mieszczanom takie ważne uprawnienia jak: wolność osobistą, możliwość zajmowania się zawodami typowo miejskimi, handlem i rzemiosłem, a także prawo użytkowania posesji miejskich i posiadanych gruntów w polach ornych, ogrodach i łąkach.

Korzystanie z przywilejów prawa miejskiego uzależnione było jednak od przyjęcia obywatelstwa w danym ośrodku, po czym dopiero taki mieszczanin stawał się pełnoprawnym członkiem gminy miejskiej, która odtąd chroniła jego osobę, rodzinę i mienie. W ten sposób lokacja prawna obydwu miast niosła ze sobą nadanie szerokich uprawnień immunitetowych ich mieszkańcom, warun­

Lokacje miejskie w dobrach królewskich Małopolski w XVI wieku 179 kujących powstanie organizmów miejskich w sensie ekonomicznym, społecz­

nym i prawnym.

Najważniejszą część dyspozycji przywilejów w kontekście późniejszego funkcjonowania miast stanowiło omówienie spraw gospodarczych i powinności mieszczan. Ostrów w dokumencie tym otrzymał prawo organizowania targu tygodniowego w sobotę,34 zaś dokumenty kozienickie nie zawierają tego postanowienia. Dopiero 3 września 1558 roku obdarzono mieszczan kozienic- kich prawem organizowania targów we wtorki oraz nadano trzy jarmarki rocznie, wyznaczone na czwartą niedzielę Wielkiego Postu (Judica), pierwszą niedzielę po Zielonych Świątkach (Trinitatis) i Św. Łucję (13 XII).35 Także Ostrów kalendarz jarmarków otrzymał później, gdyż dopiero w 1589 roku.

Wyznaczono je na Wniebowstąpienie Pańskie (30 IV -3 VI), Św. Wawrzyńca (10 VIII) i Św. Jadwigę (15 X).36

Odmiennie wyznaczono także powinności mieszczan na rzecz tenutariusza 1 króla. Przede wszystkim Ostrów nie otrzymał lat wolnizny, którą zazwyczaj przyznawano organizowanym miastom. Być może powodem tej decyzji było włączenie do miasta gruntów, które były już zagospodarowane. Kozienice zaś dostały 15 lat wolnizny.37 Ostrowianie mieli więc corocznie na Św. Marcina (11 XI) płacić kopę groszy z łanu oraz oddawać po 6 korcy owsa. Czynsz z ogrodu i łąki wyznaczono im na 4 grosze. Do obowiązków mieszczan należało także założenie i utrzymanie we właściwym stanie stawów w pobliżu miasta.

Mieli również oddawać stację królewską po 2 korce z łanu, 2 koguty i 1 ser.38 W Kozienicach wyznaczono czynsz z pól po 15 groszy z łanu, z ogrodu po 2 grosze, z łąki po 4 grosze. Ponadto z każdego domu mieli mieszczanie płacić po 2 grosze rocznie.39 Z powyższego wyliczenia wynika, iż mieszczanom kozienic- kim wyznaczono mniejsze powinności.

IV

Przywileje lokacyjne były zazwyczaj programem inwestycji miejskich.

Dopiero po ich ogłoszeniu przystąpiono do lokacji przestrzennej, którą prowadzili: w Ostrowie wójt Wacław Grzymała, zaś w Kozienicach zapewne oficjaliści doświadczonego w organizacji miast starosty radomskiego Piotra Firleja.

Lokacja przestrzenna zawsze była procesem wieloletnim. Poprzedzało ją zazwyczaj wykonanie planu przyszłego ośrodka. Jego układ przestrzenny nawiązywał do ukształtowania terenu oraz do istniejącego układu komuni­

kacyjnego.40 Niewiele możemy powiedzieć o układzie przestrzeni miejskiej Kozienic, gdyż został on częściowo zakłócony przez przebudowę miasta w drugiej połowie XVIII wieku, ale z inwentarzy i lustracji szesnastowiecznych wyraźnie wyłania się jego plan szachownicowy, przy czym działki siedliskowe zostały wymierzone przy rynku oraz wychodzących z niego sześciu ulicach, które w 1567 roku nosiły nazwy: Dorazowa, Dworska, Kurachowska, Lubel­

180 Ryszard Szczygieł

ska, Psarska i Poboczna.41 Podobnie jak miasta prywatne Firlejów, Kozienice zostały więc rozplanowane na około 200 działek siedliskowych, bowiem lustracja z 1564-1565 roku notuje 177 domów mieszczańskich,42 zaś inwentarz z 1567 roku wymienia ich 183.43 Jeżeli doliczymy do tego domy duchowieństwa i szlachty oraz oficjalistów dworskich, od których nie płacono czynszu, to otrzymamy powyższą liczbę posesji miejskich.

Bardziej skomplikowana była sytuacja w Ostrowie. Rozmierzanie terenów miejskich prowadzono tutaj w kilku etapach. Rozplanowanie główne prze­

prowadzono chyba w początku lokacji przestrzennej, może jeszcze w 1548 roku.

Szybko jednak okazało się, iż przewidziane pod przyszłe miasto grunta nie wystarczają, dlatego około 1552 roku wykupiono od Kleszczowskich za 90 grzywien tereny wsi Kleszczów, które włączono do obszaru miejskiego,44 zaś w 1563 roku wymierzono nowe pola miejskie na gruntach wsi Jamy, gdzie szybko powstało nowe Przedmieście, liczące 23 posesje.45 Interesujące w tym względzie oświadczenie złożyli wobec lustratorów w 1565 roku przedstawiciele władz miejskich - „to miasteczko jako żebraczy płaszcz osiadło na zbieranym gruncie od przyległych wsi, co kędy z której strony blizu pod miasteczko podległo, to wszystko przyłączono” .46 Lustratorzy wyliczyli następnie, iż Ostrów został osadzony na 77,5 łanu z gruntów należących przed frymarkiem do dóbr królewskich i tylko 22,5 łanu przed 1547 rokiem było własnością Jana G. Tęczyńskiego.47 Właśnie skomplikowane stosunki własnościowe spowodo­

wały wieloetapowość rozplanowania przestrzeni miejskiej Ostrowa. Lustracja z 1565 roku notuje także istnienie w mieście 275 domów oraz 16 placów pustych.48 Na tej podstawie można stwierdzić, iż ośrodek ten był planowany na około 300 posesji miejskich.

W dalszej kolejności w obydwu miastach przystąpiono do zabudowy działek siedliskowych i zaludnienia. Ze względu na pobliskie tereny puszczańskie nie było kłopotu z budulcem, który pozyskiwano w okolicznych lasach.

Pierwsi mieszkańcy Ostrowa rekrutowali się spośród włościan byłej wsi o tej nazwie, a także z Woli Kolechowskiej, Żabińca i Kleszczowa, zaś w Kozieni­

cach spośród tamtejszych włościan oraz służby przy dworze królewskim. Liczba użytkowanych pól, ogrodów i łąk, znaczna w obydwu ośrodkach, wskazuje na wielozawodowość ich mieszkańców, obok rolnictwa zajmujących się rzemios­

łem, a także pracujących w sąsiednich puszczach jako bartnicy, pracownicy zakładów przemysłowych czy też strażnicy leśni. Wiele uwagi poświęcili oni uprawie roli, hodowli bydła i trzody, a także karczunkowi lasów. Budowa tych miast wymagała też skupienia pewnej liczby przedstawicieli zawodów budow­

lanych (cieśli, kowali, stolarzy, zdunów), z których wielu zapewne osiedliło się zarówno w Kozienicach, jak i Ostrowie na stałe. Ludność Kozienic stanowili w okresie lokacji prawie wyłącznie Polacy, zaś w Ostrowie po pewnym czasie pojawili się Rusini, którzy mieli tam swoją cerkiew.49 W obydwu ośrodkach szybko osiedlili się Żydzi,50 co było jednym z dowodów na skuteczność procesu lokacyjnego. Przedstawiciele tego narodu osiedlali się zazwyczaj w miastach, które miały dobre perspektywy rozwoju.

Lokacje miejskie w dobrach królewskich Małopolski w XVI wieku 181 Wkrótce po lokalizacji zorganizowano w obydwu miastach władze miejskie, zgodnie z przepisami prawa magdeburskiego, jakim zostały one obdarzone.

Władze sprawowali wójtowie dziedziczni, mający do pomocy podwójcich oraz pięciu ławników, wybieranych na roczną kadencję. W niedługim czasie po lokacji prawnej zaczęto też chyba powoływać rady miejskie. Wymagał tego bowiem model organizacyjny miast lokowanych w XVI wieku.51 Powszechnie wówczas oddzielono funkcje sądowe znajdujące się w kompetencji wójta i ławy miejskiej, od funkcji administracyjnych i nadzoru nad całokształtem życia miejskiego, które sprawowała rada. Do ważnych jej obowiązków należało czuwanie nad porządkiem w mieście i bezpieczeństwem mieszkańców.52

Życie gospodarcze koncentrowało się zaś wokół cotygodniowych targów, na które przybywali chłopi i szlachta z okolicznych wsi, mieszkańcy osad puszczańskich, a także mieszczanie z pobliskich miast, oferujący zazwyczaj wyroby metalowe i włókiennicze. Dopiero po pewnym czasie zarówno w Kozie­

nicach (1558), jak i Ostrowie (1589) zaczęto organizować zjazdy jarmarczne, co przemawia za wnioskiem, iż wielka wymiana handlowa przy lokacji tych miast odgrywała mniejsza rolę.

V

Podjęte przez dzierżawców starostwa radomskiego i tenuty parczewskiej inicjatywy lokacyjne powiodły się. W następstwie ich poczynań powstały miasta, które szybko zaznaczyły swoją rolę w funkcjonowaniu sieci osadniczej i gospodarki rynkowej okolicy. Dowodem na to może być chociażby fundacja w 1557 roku parafii w Kozienicach53 czy też zmiana nazwy Puszczy Jedleńskiej, która od XVII wieku jest nazywana Puszczą Kozienicką.54 Ostrów zaś po lokacji stal się centrum odrębnej włości dóbr królewskich, co dokumentuje lustracja z 1565 roku.55

Szczegółowe rozpatrzenie okoliczności lokacji tych ośrodków pozwala nam sformułować pewne wnioski ogólne, odnoszące się do procesu lokacji miast w XVI wieku, jak i do organizacji ośrodków miejskich w dobrach królewskich.

Pierwsze spostrzeżenie dotyczy zachowania instytucji wójta dziedzicznego, która w miastach prywatnych była już wówczas w zaniku. Budowa i organizacja obydwu ośrodków wykazuje także odmienności w szczegółowych rozwiąza­

niach, które były zapewne następstwem uwzględniania przez inicjatorów lokacji przy jej prowadzeniu lokalnych realiów sytuacji gospodarczej i społecz­

nej oraz warunków terenowych. Dotyczy to braku wolnizny w Ostrowie czy różnic w powinnościach mieszczan. Odmienności te wiążą się także z prze­

prowadzeniem lokacji przestrzennej. Przemawiają one więc za wnioskiem, aby w miarę możliwości każdą z lokacji miejskich rozpatrywać indywidualnie.

Notujemy też pewne podobieństwa procesu lokacyjnego. Wiążą się one przede wszystkim z dość późnym powołaniem do życia instytucji handlowych, a zwłaszcza jarmarków, co było zjawiskiem wyjątkowym w połowie XVI wieku,

182 Ryszard Szczygieł

gdyż wydawane wtedy przywileje lokacyjne w przeważającej liczbie zawierały kalendarz jarmarków. Być może rozwiązanie to wiązało się z decyzją osób prowadzących te inwestycje miejskie, aby budowane miasta ułatwiały przede wszystkim intensyfikację gospodarki leśnej, prowadzonej w okolicznych pusz­

czach.

Analiza procesu lokacyjnego Kozienic i Ostrowa pozwala nam także obserwować uwarunkowania związane z powstawaniem nowych miast w dob­

rach królewskich. W tej kategorii własności ziemskiej apogeum urbanizacji przypada na wiek XIV, zwłaszcza na okres panowania Kazimierza Wiel­

kiego.56 Liczba lokacji miast monarszych uległa zmniejszeniu kolejno w XV i XVI stuleciu.57 Wiązało się to niewątpliwie ze zmianą polityki monarchów wobec dóbr domeny królewskiej oraz masowym ich rozdawnictwem, czy też zastawianiem. Trudności skarbowe ostatnich Jagiellonów sprawiły, iż byli oni zainteresowani ciągłym wzrostem dochodów z królewszczyzn,58 jednakże nie bardzo chcieli inwestować w ich rozwój. Dlatego też inicjatywa reorganizacji gospodarczej tych dóbr przeszła w ręce starostów i tenutariuszy. Ci też byli zainteresowani jak największymi dochodami z dzierżaw, co umacniała atm o­

sfera niepewności związana z ruchem egzekucji dóbr. Zjawiska te, jak się wydaje, stanowiły drugą grupę przyczyn zaniku lokacji miast w dobrach królewskich

Dlatego też udane lokacje interesujących nas miast należy przypisać celowej działalności dzierżawców dóbr królewskich, w których powstały: staroście radomskiemu Piotrowi Firlejowi i tenutariuszowi parczewskiemu Janowi G.

Tęczyńskiemu.59 Byli oni świadomi znaczenia ośrodków miejskich dla rozwoju gospodarki w królewszczyznach, gdyż mieli duże doświadczenie wyniesione z prac przy organizacji własnych miast prywatnych.

PRZYPISY

1 O. Lange, Lokacje miast Wielkopolski właściwej na prawie niemieckim w wiekach średnich, Lwów 1925; Z. Guldon, Lokacje miast kujawskich i dobrzyńskich w X III-X V I wieku,

„Ziemia Kujawska” , t. II, Inowrocław-Włocławek 1968, s. 19-35; R. Rosin, Studia z dziejów miast dawnego woj. łęczyckiego i sieradzkiego (X II-X V I w.), „Sprawozdania z Czynności i Posiedzeń Łódzkiego Towarzystwa Naukowego” 1959, R. 16, nr 1; F. Kiryk, Rozwój urbanizacji Małopolski X IV -X V I wieku, Kraków 1974 (mps w posiadaniu autora); id., Rozwój urbanizacji Małopolski X III-X V I w. Woj. krakowskie (powiaty południowe), Kraków 1985; id., Urbanizacja Małopolski. Woj. sandomierskie XIII-XVIw iek, Kielce 1994; M. Brust, Początki i rozwój miast w dorzeczu środkowej Warty i dolnej Wełny, „Roczniki Historyczne”

1986, R. 52. Podsumowanie procesu urbanizacji w czasach średniowiecza dokonał H. Samsonowicz; zob. M. Bogucka, H. Samsonowicz, Dzieje miast i mieszczaństwa w Polsce przedrozbiorowej, Wrocław 1986, s. 45-123.

2 S. Pazyra, Geneza i rozwój miast mazowieckich, Warszawa 1959, s. 120-124 (zestawienie lokacji); R. Szczygieł, Lokacje miast w Polsce X V I wieku, Lublin 1989.

3 Historia kultury materialnej Polski w zarysie, t. III, red. A. Keckowa i D. Molenda, Wr >cław 1978, s. 27-28.

-*■ Ibid.

Lokacje miejskie w dobrach królewskich Małopolski w XVI wieku 183

5 F. Kiryk, Rozwój urbanizacji..., woj. krakowskie..., passim.

6 Były to Jordanów, Limanowa i Zakliczyn. R. Szczygieł, Lokacje miast..., s. 49-51, 81, 231-232.

7 Ibid., s. 51, 81, 231-232.

8 Zob. K. Potkański, Puszcza Radomska, [w:] Pisma pośmiertne, t. I, Kraków 1922, s. 107-221; K. Myśliński, Zwoleń w średniowieczu, [w:] Zwoleń. Dzieje miasta i ziemi, Lublin

8 Zob. K. Potkański, Puszcza Radomska, [w:] Pisma pośmiertne, t. I, Kraków 1922, s. 107-221; K. Myśliński, Zwoleń w średniowieczu, [w:] Zwoleń. Dzieje miasta i ziemi, Lublin